Data: 2010-12-31 20:00:41 | |
Autor: PeJot | |
szosówką dookola polski | |
W dniu 2010-12-31 17:52, Łukasz Goran pisze:
Witam Auto z klamotami wygodna rzecz, ale niestety droga i dosyć trudno przewidzieć całkowite koszty. Przy minimalnym bagażu dało by się zaprojektować trasę w oparciu o stałą bazę noclegową i w taniej opcji ( hotele, PTSM itp. ) powinno wyjść taniej niż samochód. 200 km z bagażem <10 kg nie jest problemem, kwestia przyzwyczajenia. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2011-01-01 11:00:42 | |
Autor: Łukasz Goran | |
szosówką dookola polski | |
Ale założenie 10kg bagażu to 7kg szsówki już jest:)
Żartuję- koła na pewno będę miał trwalsze więc i cięższe:) -- Pozdrawiam Łukasz Goran Gądzik 151731 |
|
Data: 2011-01-01 18:39:19 | |
Autor: PeJot | |
szosówką dookola polski | |
W dniu 2011-01-01 11:00, Łukasz Goran pisze:
Ale założenie 10kg bagażu to 7kg szsówki już jest:) Od wielu lat nie uprawiam turystyki na szosie, ale kiedyś na 1,5-2 tygodnie przy założeniu noclegów na kwaterze, z własnym śpiworem, z gotowaniem na trasie byłem się w stanie spakować w jedną sakwę. Podejrzewam że było to mniej jak 10 kg. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|