Miesięcznie mam podatki ok 1200zł VAT i 800 PIT. Sypie się stary samochód,
pomyślałem więc o zakupie nowego na firmę. Pomóżcie mi ocenić zdolności
finansowe bo nie wiem czy dobrze liczę ile mi się pomniejszy podatek przez
ratę kredytu a ile będę musiał wydać "z budżetu domowego". Czy dobrze to liczę?:

1. samochód kosztuje 60000 brutto więc ok 10 tys. dostaję zwrotu jednorazowo z
US (samochód z homologacją).
2. kosztem więc jest jego cena netto czyli dokładnie 49180
3. rozkładam tą kwotę amortyzując 20% wartości rocznie więc wychodzi mi ok
800zł kosztu / miesiąc przez okrez 5 lat
4. od tego 800zł mogę odliczyć 19% miesięcznie więc wyjdzie mi ok 150zł Wniosek: jak zaciągnę kredyt i spłata będzie ok 1000zł to miesięcznie
"dociąży" mnie to jakieś 850zł z budżetu domowego (150zł pomniejszony będzie
podatek który i tak płaciłem). Dobrze to liczę? Jeśli mniej więcej tak to wygląda, to czy dobrze jest wziąć kredyt czy
leasing? Chodzi o jak najmniejsze miesięczne obciążenie budżetu domowego :) A
może jeszcze inaczej oszczędzić podatki? :) --

Piotr  wrote:

Miesięcznie mam podatki ok 1200zł VAT i 800 PIT. Sypie się stary samochód,
pomyślałem więc o zakupie nowego na firmę. Pomóżcie mi ocenić zdolności
finansowe bo nie wiem czy dobrze liczę ile mi się pomniejszy podatek przez
ratę kredytu a ile będę musiał wydać "z budżetu domowego". Czy dobrze to
liczę?:

1. samochód kosztuje 60000 brutto więc ok 10 tys. dostaję zwrotu
jednorazowo z US (samochód z homologacją).
2. kosztem więc jest jego cena netto czyli dokładnie 49180
3. rozkładam tą kwotę amortyzując 20% wartości rocznie więc wychodzi mi ok
800zł kosztu / miesiąc przez okrez 5 lat
4. od tego 800zł mogę odliczyć 19% miesięcznie więc wyjdzie mi ok 150zł

Wniosek: jak zaciągnę kredyt i spłata będzie ok 1000zł to miesięcznie
"dociąży" mnie to jakieś 850zł z budżetu domowego (150zł pomniejszony
będzie podatek który i tak płaciłem). Dobrze to liczę?

Jeśli mniej więcej tak to wygląda, to czy dobrze jest wziąć kredyt czy
leasing? Chodzi o jak najmniejsze miesięczne obciążenie budżetu domowego
:) A może jeszcze inaczej oszczędzić podatki? :)

Myślę,że robisz jeden podstawowy błąd w założeniach.
Będzie to środek trwały i nie znika ot tak sobie za klaśnięciem z firmy.
Ja do tych odliczeń podchodzę na zasadzie pożyczki od państwa - coś dają ale potem i tak zabierają np. zastanów się co się dzieje jak chcesz sprzedać ten samochód bo nagle musisz zakończyć DG (vat?).
Myślę, że napaliłeś się na "budżet domowy" ..kosztem DG ale to ma krótkie nogi.

temp wrote:

Jeśli mniej więcej tak to wygląda, to czy dobrze jest wziąć kredyt
czy leasing? Chodzi o jak najmniejsze miesięczne obciążenie budżetu
domowego :) A może jeszcze inaczej oszczędzić podatki? :)

Myślę,że robisz jeden podstawowy błąd w założeniach.
Będzie to środek trwały i nie znika ot tak sobie za klaśnięciem z
firmy.
Ja do tych odliczeń podchodzę na zasadzie pożyczki od państwa - coś
dają ale potem i tak zabierają np. zastanów się co się dzieje jak
chcesz sprzedać ten samochód bo nagle musisz zakończyć DG (vat?).
Myślę, że napaliłeś się na "budżet domowy" ..kosztem DG ale to ma
krótkie nogi.

Błąd jest gdzie indziej. Kup samochód nawet
z ratą i obciążeniem budżetu kwotą dwa razy wiekszą,
ale niech VAT w tej DG wzrośnie z tytułu tego zakupu do 5000zł,
a PIT do kilku tysięcy.

Odpowiem ci jako laik

Byłem dokladnie w takiej samej sytuacji poltora roku temu.
Placilem podobne podatki, takze szukałem kosztów i kupilem samochod tez z homologacją i też za 60000
Przez rok mialem labe bo miałem nadplate vatu (zwrot = czesto kontrola).
Pozniej niestety okazalo się ze podatki spadły niewiele i niemal cala rata jest z budzetu domowego.
Vat od paliwa pewnie skasują od nowego roku...
Pozdr

Przez rok mialem labe bo miałem nadplate vatu (zwrot = czesto kontrola).

ps. nie zebym miał coś do ukrycia ;) - wygodniej bylo

Użytkownik "Piotr " <piou@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h610da$31d$1inews.gazeta.pl...

Miesięcznie mam podatki ok 1200zł VAT i 800 PIT. Sypie się stary samochód,
pomyślałem więc o zakupie nowego na firmę. Pomóżcie mi ocenić zdolności
finansowe bo nie wiem czy dobrze liczę ile mi się pomniejszy podatek przez
ratę kredytu a ile będę musiał wydać "z budżetu domowego". Czy dobrze to liczę?:

1. samochód kosztuje 60000 brutto więc ok 10 tys. dostaję zwrotu jednorazowo z
US (samochód z homologacją).
2. kosztem więc jest jego cena netto czyli dokładnie 49180
3. rozkładam tą kwotę amortyzując 20% wartości rocznie więc wychodzi mi ok
800zł kosztu / miesiąc przez okrez 5 lat
4. od tego 800zł mogę odliczyć 19% miesięcznie więc wyjdzie mi ok 150zł

Wniosek: jak zaciągnę kredyt i spłata będzie ok 1000zł to miesięcznie
"dociąży" mnie to jakieś 850zł z budżetu domowego (150zł pomniejszony będzie
podatek który i tak płaciłem). Dobrze to liczę?

Jeśli mniej więcej tak to wygląda, to czy dobrze jest wziąć kredyt czy
leasing? Chodzi o jak najmniejsze miesięczne obciążenie budżetu domowego :) A
może jeszcze inaczej oszczędzić podatki? :)

Mozesz jeszcze odliczyc od podatku odsetki kredyty zaciagnietego na zakup samchodu ( tak przynajmniej bylo jeszcze 3 lata temu).

Pozdr
Mirek

"Mirek Ziółek" napisal:

Mozesz jeszcze odliczyc od podatku odsetki kredyty zaciagnietego na zakup samchodu ( tak przynajmniej bylo jeszcze 3 lata temu).

Nie odliczyc od podatku, ale doliczyc do kosztow.
--
Pozdrawiam,

Jacek

Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:h63su8$h7b$1srv.cyf-kr.edu.pl...
"Mirek Ziółek" napisal:

Mozesz jeszcze odliczyc od podatku odsetki kredyty zaciagnietego na zakup
samchodu ( tak przynajmniej bylo jeszcze 3 lata temu).

Nie odliczyc od podatku, ale doliczyc do kosztow.

Zgadza sie :)

pozdr
Mirek