Data: 2009-03-29 18:05:10 | |
Autor: CeZ__134 | |
szwajcaria | |
Chcialbym pojechac do Szwajcarii,oczywiscie w gory..Interesuje mnie okolica
Santis .Jakoze jestem rowerzysta oczywiscie opcja wypadowa bylby rower .. Nie interesuje mnie kwestia spania,to zalatwione od reki..Chcialbym sie dowiedziec,czy ktos z Was szanownych forumowiczow byl w tamtej okolicy i moze cos wiecej powiedziec o szlakach ..jak wygladaja,jak sa oznakowane..i czy Santis jest gora rowerowa .Wiem ze na ow gore kursuje kolej gondolowa..jednakze.. Interesuje mnie opcja taka;wjechac na sama gore gondolka i zjechac w dol w strone Toggenburga( http://www.toggenburg.org/de/list.cfm?listall=yes&category=HikeTO&subcat=HikeProposalsTO ) ...Wiec,czy z ow gory bedzie taki szlak na ktorym nie ma lancochow i innych utrudnien dla roweru... za wszelkie podpowiedzi dziekuje:) pozdrawiam CeZ__134 |
|
Data: 2009-03-29 21:14:35 | |
Autor: nb | |
szwajcaria | |
at Sun 29 of Mar 2009 18:05, CeZ__134 wrote:
Chcialbym pojechac do Szwajcarii,oczywiscie w gory..Interesuje mniehttp://www.toggenburg.org/de/list.cfm?listall=yes&category=HikeTO&subcat=HikeProposalsTO ) ..Wiec,czy z ow gory bedzie taki szlak na ktorym nie ma lancochow i Eee, widzę, że już prawie wszystko wiesz i tylko się chcesz pochwalić jazdą po szwajcarskich górkach ;-) Ja tylko mogę dodać, że Säntis ma opinię deptaka dla emerytów, przy którym nasza Gubałówka to hardkor, a wśród miejscowych wywołuje złośliwy uśmieszek. Nie chodzi o to, że góra łatwa (w rzeczywistości to niemal Rysy), ale że naszpikowana technologią nawet nie próbującą wpasować się w naturę. Ale ładnie tam jak cholera. Tylko trzeba pamiętać, że na szczycie jest wielkomiejski w stylu kompleks techno i trzeba stać do niego plecami, albo od razu udać się do starego schroniska i stamtąd podziwiać widoki. Szlaków rowerowych nie znam, nawet nie wiem czy takowe są. Rowerzystów na szczycie nie widziałem (za to pełno lotniarzy), piesze szlaki, od strony Schwägalp, raczej trudne. Poszperaj więcej w sieci, okolice Säntis są dosyć popularne wśród cyklistów nie zjeżdżających z szos. No ta ja się też pochwaliłem ;-) i szczerze Ci zazdroszczę. Grüezi! -- nb |
|
Data: 2009-03-30 09:26:24 | |
Autor: CeZ__134 | |
szwajcaria | |
Nie, no, nie chwale sie :) tylko mam mozliwosc pojechania tam i spania za free :) kilka dni temu siostra sie przeprowadzila w okolice ( 20 min autem )..:)porobowalem sie dowiedziec czegos tutaj,od ludzi ktorzy byc moze tam byli :)...ale widze ze ciezko z tym... no coz,trzeba bedzie zasiegnac informacji u zrodla i siostre poslac raz jeszcze na gore zeby sie dowiedziala czegos :) a jesli chodzi o foto ..to posiadam dosc sporo fot ztamtej okolicy :) pozdr CeZ__134 |
|