tego rodzaju aplikacje wymagaja urzadzenia z gps tak? Koniecznosc laczenia sie z netem przez GSM i jakiegos sim'a nie jest wymagane?

Były już dość konkretne odpowiedzi w tej kwestii, natomiast może ja odpowiem nieco szerzej (w gruncie rzeczy używam "endka" już co najmniej kilka lat). Po pierwsze: Wi-Fi jest wymagane wyłącznie do tego, żeby się zalogować/założyć konto. Po zalogowaniu się możesz normalnie korzystać w trybie "OFF-LINE" (potem jedynie przesłać track). Po drugie: w odróżnieniu od innych tego rodzaju aplikacji (a trochę też już ich przetestowałem, np. Sports Tracker) "endo" ma wielką, zaje*** zaletę. W przypadku rozładowania się baterii PAMIĘTA TRASĘ (!!!!!!!), przez co po przejechaniu np 70-80 km i ponownym włączeniu fona nie okazuje się, ze trasa poszła się **** lecz faktycznie do momentu wyłączenia się telefonu została zarejestrowana. Po trzecie: endomondo jest "średnio precyzyjne" (co też wielu użytkowników słusznie mu zarzuca, przez co nieraz wywoływana jest debata n.t. wzajemnej przewagi Endomondo nad Sports Tracker Live i odwrotnie). Po czwarte: nie ma możliwości konfiguracji danych podawanych co km/co określoną odległość w komunikatach głosowych (niemniej jednak moim zdaniem to zaleta, gdyż te informacje, które podaje EM co kilometr są moim zdaniem najzupełniej wystarczające). Po czwarte: w wersji "web" EM nie używa różnych poronionych "animacji flash" (jak np. "pomarańczowy" Sports Tracker), przez co jest względnie wygodny i prosty w obsłudze. Wreszcie po piąte: tak jak już wcześniej wspomniałem jest średnio precyzyjny (zdarzają się "wektory", przejazd przez blokowisko lub środek jeziora, poza tym zliczanie kalorii jest raczej mało wiarygodne). Niemniej jednak z uwagi na punkt nr 2, nawet pomimo jego niewątpliwej "topornosci" z uwagi na to, ze kiedyś zdarzyło mi się, że jego bardziej zaawansowany i umożliwiający większe możliwości Sports Tracker "zeżarł mi" prawie 60 km trasę po rozładowaniu się baterii nadal - pomimo jego "średniej precyzji" nadal używam endomondo.

Pozdrawiam, M.

On Thursday, August 1, 2013 9:55:30 PM UTC+10, MiloszK wrote:

Po czwarte: nie ma możliwości konfiguracji danych podawanych co km/co określoną odległość w komunikatach głosowych (niemniej jednak moim zdaniem to zaleta, gdyż te informacje, które podaje EM co kilometr są moim zdaniem najzupełniej wystarczające).

Jakiej konfiguracji nie ma? Kilka opcji to tam jest:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/dENeQtssToYbpLAwDBwLxdMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink

Pozdrawiam,   Iguan   --
Iguan007   Sezon caly rok:   http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia

Dnia Thu, 1 Aug 2013 04:55:30 -0700 (PDT), MiloszK napisał(a):

zdarzają się "wektory", przejazd przez blokowisko lub środek jeziora

a endomondo co ma do tego? to moim zdaniem powinno zalezec tylko od
odbiornika gps, albo przynajmniej tylko opcjonalnie mogloby byc filtrowane
przez zewnetrzny soft (dla tych co maja mniej precyzyjne odbiorniki).

ps. znacie jakis serwis umozliwiajacy:
- wrzucanie sladow,
- pokazywanie geotagowanych zdjec, w miare duzych, a nie jakichs
miniaturek,
- widok wykresu predkosci i wysokosci,
- wszystko (zdjecia i miejsca na wykresie) sprzezone ze sladem. w miare
wygodnie, tj. klikam na sladzie i kursor pozycjonuje sie na wykresie i
odwrotnie. tez symbole zdjec na sladzie, a nie wrzucone luzem pod spodem
bez zwiazku z pozycja na sladzie.
- pokazujacy slady innym.


--
jg

Dnia pięknego Fri, 02 Aug 2013 09:07:38 +0200 osobnik zwany jg napisał:

Dnia Thu, 1 Aug 2013 04:55:30 -0700 (PDT), MiloszK napisał(a):

zdarzają się "wektory", przejazd przez blokowisko lub środek jeziora

a endomondo co ma do tego? to moim zdaniem powinno zalezec tylko od
odbiornika gps,

ślad zależy od tego jak często zaisuje punkty. --
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

On 2013-08-02 09:07, jg wrote:

a endomondo co ma do tego? to moim zdaniem powinno zalezec tylko od
odbiornika gps, albo przynajmniej tylko opcjonalnie mogloby byc filtrowane
przez zewnetrzny soft (dla tych co maja mniej precyzyjne odbiorniki).

To software decyduje o tym, jak często zapisywane są punkty.
Lepsze aplikacje umożliwiają także kontrolę dokładności (tzn. zapisują lokalizację tylko wtedy, gdy jej szacowana dokładność jest mniejsza niż X). Do tego dochodzi analiza wysokości, wygładzanie itp. To tylko kilka z wielu funkcji, których AFAIR nie ma endomondo, a które mają lepsze aplikacje i dedykowane GPSy.

ps. znacie jakis serwis umozliwiajacy:

[cut]

Wybór jest spory. Tak naprawdę musisz zdecydować się, czy chcesz coś z całym zapleczem (forum, zdjęcia, możliwość szukania pomysłów na trasy itp), czy zależy Ci po prostu na miejscu do przechowywania tracków, generowania statystyk i map, które sobie potem gdzieś wrzucisz na stronę/bloga.

Tu jest jakiś przegląd. Niby ma 3 lata, ale wiele stron z listy już zdążyło upaść. Te, które się utrzymały, możesz uznać za stabilne, pewne i popularne, więc godne uwagi.
http://thegpsgeek.com/blog/archives/445

Prywatnie używałem: bikestats.pl, gpsies, everytrail, endomondo. Wnioski:
- jeśli chodzi o statystyki i analizowanie "gdzie się było", wszystkie są do bani i przeszedłem na rozwiązanie domowe,
- jeśli chodzi o pokazywanie tras innym (z akcentem na trasę, a nie wykresy), najlepsze byłoby google maps, gdyby zostało wreszcie ogarnięte (warto obserwować rozwój nowej wersji),
- jeśli chodzi o szukanie pomysłów, to oczywiście dla rowerzysty w Polsce najlepszy jest bikestats.pl.

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

Dnia Sat, 03 Aug 2013 13:05:58 +0200, Piotr Kosewski napisał(a):

On 2013-08-02 09:07, jg wrote:

a endomondo co ma do tego? to moim zdaniem powinno zalezec tylko od
odbiornika gps, albo przynajmniej tylko opcjonalnie mogloby byc filtrowane
przez zewnetrzny soft (dla tych co maja mniej precyzyjne odbiorniki).

To software decyduje o tym, jak często zapisywane są punkty.

sory, zapomnialem na moment, ze endomondo to tez soft na smartfony... z
mojego punktu widzenia endomondo to serwis, na ktory moglbym wrzucic slad
zgrany czyms innym (mam holuxa 260).

ps. znacie jakis serwis umozliwiajacy:

[cut]

Wybór jest spory.

wiem, ze jest tego troche (mam tego w ulubionych sporo). kazdy ma cos
innego, czyms sie rozni, ale zaden nie spelnia moich podstawowych
oczekiwan. dziwie sie osobom ktore rozwijaja takie serwisy. tak jakby
robili to dla kogos, sami nie czujac tematu i nie majac potrzeby z niego
korzystac. a juz dziwie sie niektorym serwisom, ze wymagaja rejestracji na
maila, jeszcze zanim laskawie zaprezentuja swoje mozliwosci. czy to tak
duzo, oczekiwac, ze zdjecia beda rozsadnej wielkosci, wraz ze sprzezeniem
trasy i wykresow i do tego np. mozliwosc wrzucania komentow do zdjec lub do
wspolrzednej na trasie?

Tu jest jakiś przegląd. Niby ma 3 lata, ale wiele stron z listy już zdążyło upaść. Te, które się utrzymały, możesz uznać za stabilne, pewne i popularne, więc godne uwagi.
http://thegpsgeek.com/blog/archives/445

dzieki. spojrze pozniej (o ile juz tego nie widzialem).
 

Prywatnie używałem: bikestats.pl, gpsies, everytrail, endomondo. Wnioski:
- jeśli chodzi o statystyki i analizowanie "gdzie się było", wszystkie są do bani i przeszedłem na rozwiązanie domowe,

ja na razie,  nie mogac sie zdecydowac na jakis serwis, wszystko magazynuje
w projektach programu dolaczonego do holuxa. tylko zaraz bedzie tego duzo i
nie zapanuje nad tym.

wykresy), najlepsze byłoby google maps, gdyby zostało wreszcie ogarnięte (warto obserwować rozwój nowej wersji),

widze gugle earth weszlo we wspolprace z dwoma serwisami, ale one tez
kalekie i niedorobione w obsludze.

- jeśli chodzi o szukanie pomysłów, to oczywiście dla rowerzysty w Polsce najlepszy jest bikestats.pl.

spojrze, dzieki.


--
jg

On 2013-08-04 14:44, jg wrote:

wiem, ze jest tego troche (mam tego w ulubionych sporo). kazdy ma cos
innego, czyms sie rozni, ale zaden nie spelnia moich podstawowych
oczekiwan. dziwie sie osobom ktore rozwijaja takie serwisy. tak jakby
robili to dla kogos, sami nie czujac tematu i nie majac potrzeby z niego

Po pierwsze: oczywiście serwis robi się jako kompromis, więc zawsze czegoś komuś brakuje :). Poza tym mam wrażenie, że specjalistyczne serwisy tego typu powstają głównie z myślą o kierowcach, biegaczach i turystach. Rowerzyści są chyba najgorzej obsłużeni, więc trzeba wybrać najlepiej pasujący produkt.

Po drugie: jest dokładnie tak, jak napisałeś. Darmowe serwisy tworzą hobbyści informatyki, więc są obciążone tak samo, jak większość darmowego oprogramowania: zrobili je programiści, a nie potencjalni użytkownicy. Oprogramowanie i serwisy płatne zawsze mają tę przewagę, że taki np. Garmin może opłacić "niekomputerowców", którzy zaprojektują i solidnie przetestują oprogramowanie. Zresztą Garmin pewnie nawet nie musi specjalnie nikogo zatrudniać - ma swój team kolarski :).

pozdrawiam,
Piotr Kosewski