Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.dom   »   szybkowary

szybkowary

Data: 2009-08-18 08:54:18
Autor: bourbaki
szybkowary
hej,

zostalem "uszczesliwiony" szybkowarem philipiaka (niestety
bez instrukcji) ... ktos wie jak sie tego typu urzadzen uzywa ...
do czego je najlepiej wykorzystac ... jakie proporcje stosowac ...
etc. na stronach producenta znalazlem tylko czysty marketing.
informacji o sprzecie brak ....

thx.

Data: 2009-08-18 09:27:59
Autor: Panslavista
szybkowary

Użytkownik "bourbaki" <bourbaki1@go2.pl> napisał w wiadomości
news:h6dj6r$9pj$1achot.icm.edu.pl...
hej,

zostalem "uszczesliwiony" szybkowarem philipiaka (niestety
bez instrukcji) ... ktos wie jak sie tego typu urzadzen uzywa ...
do czego je najlepiej wykorzystac ... jakie proporcje stosowac ...
etc. na stronach producenta znalazlem tylko czysty marketing.
informacji o sprzecie brak ....

thx.

Nie stosować do potraw zbiegających - mleka, kasz, fasoli, grochu, żuru itp.
Poziom cieczy wewnątrz około 3/5 wysokości. Można otworzyć (np. do wrzucenia
czegoś zapomnianego) po polaniu zimną wodą, po odbezpieczeniu się garnka.
Doskonały do gotowania mięs np. golonek - skraca znacznie czas oczekiwania z
musztardą, chlebkiem i sześciopakiem...

Data: 2009-08-18 22:14:43
Autor: SALAMON
szybkowary
Panslavista pisze:
Nie stosować do potraw zbiegających - mleka, kasz, fasoli, grochu, żuru itp.

 

No popatrz, a w moim (nie Philipiak), podobnie jak w kuchni polowej miodzio grochóweczka w pół godziny wychodzi...


pozdrawiam
SALAMON

Data: 2009-08-18 02:07:35
Autor: Panslavista
szybkowary

Użytkownik "SALAMON" <salamon@poczta.beztego.fm> napisał w wiadomości
news:h6f23m$j1v$1inews.gazeta.pl...
Panslavista pisze:
> Nie stosować do potraw zbiegających - mleka, kasz, fasoli, grochu, żuru
itp.
>
>

No popatrz, a w moim (nie Philipiak), podobnie jak w kuchni polowej
miodzio grochóweczka w pół godziny wychodzi...


pozdrawiam
SALAMON

Pewnie stoisz nad nim. ale gdyby tak postał dłużej...

Data: 2009-08-19 20:02:54
Autor: SALAMON
szybkowary
Panslavista pisze:
Użytkownik "SALAMON" <salamon@poczta.beztego.fm> napisał w wiadomości
news:h6f23m$j1v$1inews.gazeta.pl...
 
Panslavista pisze:
   
Nie stosować do potraw zbiegających - mleka, kasz, fasoli, grochu, żuru
     
itp.
 
     
No popatrz, a w moim (nie Philipiak), podobnie jak w kuchni polowej
miodzio grochóweczka w pół godziny wychodzi...


pozdrawiam
SALAMON
   

Pewnie stoisz nad nim. ale gdyby tak postał dłużej...


 
Ale po co?
Pół godziny na grochówkę wystarczy.
A nawet krócej. Wrzucam półprodukty, zamykam pokrywę, zapalam gaz pod garem, idę wykonywać inne czynności.
Za ok. 10-15 min wracam, strzałka na garze doszła do  prawej kreski - wyłączam gaz, idę wykonywać inne czynności.
Za ok. 15-25 min wracam, zdejmuję pokrywę (która w międzyczasie już się rozszczelniła), nalewam grochówkę do miski, jem, idę wykonywać inne czynności.
Po ok 30-45 min gwałtownie wydobywa się ze mnie "powietrze" pod ciśnieniem - znak, że zawór bezpieczeństwa sprawny ;-)))


pozdrawiam
SALAMON

Data: 2009-08-19 18:44:40
Autor: Marex
szybkowary
SALAMON <salamon@poczta.beztego.fm> napisał(a):
Panslavista pisze:
> Użytkownik "SALAMON" <salamon@poczta.beztego.fm> napisał w wiadomości
> news:h6f23m$j1v$1inews.gazeta.pl...
>   >> Panslavista pisze:
>>     >>> Nie stosować do potraw zbiegających - mleka, kasz, fasoli, grochu, żuru
>>>       > itp.
>   >>>       >> No popatrz, a w moim (nie Philipiak), podobnie jak w kuchni polowej
>> miodzio grochóweczka w pół godziny wychodzi...
>>
>>
>> pozdrawiam
>> SALAMON
>>     >
> Pewnie stoisz nad nim. ale gdyby tak postał dłużej...
>
>
>   Ale po co?
Pół godziny na grochówkę wystarczy.
A nawet krócej. Wrzucam półprodukty, zamykam pokrywę, zapalam gaz pod garem, idę wykonywać inne czynności.
Za ok. 10-15 min wracam, strzałka na garze doszła do  prawej kreski - wyłączam gaz, idę wykonywać inne czynności.
Za ok. 15-25 min wracam, zdejmuję pokrywę (która w międzyczasie już się rozszczelniła), nalewam grochówkę do miski, jem, idę wykonywać inne czynności.
Po ok 30-45 min gwałtownie wydobywa się ze mnie "powietrze" pod ciśnieniem - znak, że zawór bezpieczeństwa sprawny ;-)))


pozdrawiam
SALAMON
    Jak to chyba mówiono : z pustego nawet i Salomon nie "nadmucha"...

--


Data: 2009-08-18 14:12:10
Autor: czeremcha
szybkowary
On 18 Sie, 21:14, SALAMON <sala...@poczta.beztego.fm> wrote:

No popatrz, a w moim (nie Philipiak), podobnie jak w kuchni polowej
miodzio grochóweczka w pół godziny wychodzi...

Ugotuj raz z grochu, który ci się rozpadnie, wlej przy tym trochę za
dużo wody, papka grochowa podniesie się do góry, zatka wylot
bezpieczeństwa...

Tylko wyjdź na czas z kuchni i zrób wcześniej zapas ściereczek,
środków do mycia i ewentualnie farby do malowania ścian.

A potem usiądź w kąciku i poczytaj instrukcję - i czekaj...

Wątkodawcy proponuję przejrzenie pl.rec.kuchnia

Ania

Data: 2009-08-18 02:11:29
Autor: Panslavista
szybkowary

Użytkownik "czeremcha" <co-ci-uszyc@tlen.pl> napisał w wiadomości
news:4f77b726-e5d9-4b07-8078-344d94856e38h31g2000yqd.googlegroups.com...
On 18 Sie, 21:14, SALAMON <sala...@poczta.beztego.fm> wrote:

No popatrz, a w moim (nie Philipiak), podobnie jak w kuchni polowej
miodzio grochóweczka w pół godziny wychodzi...

Ugotuj raz z grochu, który ci się rozpadnie, wlej przy tym trochę za
dużo wody, papka grochowa podniesie się do góry, zatka wylot
bezpieczeństwa...

Tylko wyjdź na czas z kuchni i zrób wcześniej zapas ściereczek,
środków do mycia i ewentualnie farby do malowania ścian.

A potem usiądź w kąciku i poczytaj instrukcję - i czekaj...

Wątkodawcy proponuję przejrzenie pl.rec.kuchnia

Ania

Witaj Aniu!

    Teściowa krupnik nastawiła w węgierskim - przecisneło pokrywę przez
zawinięte brzegi garnka. Nie pomogło wytopienie bezpiecznika. Na szczęście
kuchenka malutka była, skrobanie i malowanie... No i nikogo nie było
wewnątrz poparzenia kaszą nie chciałbym sobie wyobrażać - to prawie jak
wrząca smoła.

Data: 2009-08-19 14:28:17
Autor: XL
szybkowary
Dnia Tue, 18 Aug 2009 14:12:10 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):

On 18 Sie, 21:14, SALAMON <sala...@poczta.beztego.fm> wrote:

No popatrz, a w moim (nie Philipiak), podobnie jak w kuchni polowej
miodzio grochóweczka w pół godziny wychodzi...

Ugotuj raz z grochu, który ci się rozpadnie, wlej przy tym trochę za
dużo wody, papka grochowa podniesie się do góry, zatka wylot
bezpieczeństwa...

Tylko wyjdź na czas z kuchni i zrób wcześniej zapas ściereczek,
środków do mycia i ewentualnie farby do malowania ścian.

Prerobilam to. Horror.

--

Ikselka.

Data: 2009-08-19 20:05:12
Autor: SALAMON
szybkowary
czeremcha pisze:
On 18 Sie, 21:14, SALAMON <sala...@poczta.beztego.fm> wrote:

 
No popatrz, a w moim (nie Philipiak), podobnie jak w kuchni polowej
miodzio grochóweczka w pół godziny wychodzi...
   

Ugotuj raz z grochu, który ci się rozpadnie, wlej przy tym trochę za
dużo wody, papka grochowa podniesie się do góry, zatka wylot
bezpieczeństwa...

Tylko wyjdź na czas z kuchni i zrób wcześniej zapas ściereczek,
środków do mycia i ewentualnie farby do malowania ścian.

A potem usiądź w kąciku i poczytaj instrukcję - i czekaj...
 
A w tej instrukcji "jak byk stoi napisane" jak gotować grochówkę, fasolówkę i inne takie tam "wybuchowe i niebezpieczne".

pozdrawiam
SALAMON

Data: 2009-08-19 13:54:11
Autor: czeremcha
szybkowary
On 19 Sie, 19:05, SALAMON <sala...@poczta.beztego.fm> wrote:

A w tej instrukcji "jak byk stoi napisane" jak gotować grochówkę,
fasolówkę i inne takie tam "wybuchowe i niebezpieczne".

Dlategoż piszę o wlaniu za dużej ilości wody i konieczności zapoznania
się z instrukcją, a nie rewelacjami z grup dyskusyjnych.

Ania

Data: 2009-08-21 08:07:13
Autor: SALAMON
szybkowary
czeremcha pisze:
On 19 Sie, 19:05, SALAMON <sala...@poczta.beztego.fm> wrote:

 
A w tej instrukcji "jak byk stoi napisane" jak gotować grochówkę,
fasolówkę i inne takie tam "wybuchowe i niebezpieczne".
   

Dlategoż piszę o wlaniu za dużej ilości wody i konieczności zapoznania
się z instrukcją, a nie rewelacjami z grup dyskusyjnych.

Ania
 
Ale ja zawsze czytam instrukcje nowo kupowanych zabawek. Szkoda byłoby mi je (lub coś nimi) popsuć przy pierwszym użyciu.

Data: 2009-08-18 22:22:31
Autor: Jo'Asia
szybkowary
SALAMON wystukał:

Panslavista pisze:
Nie stosować do potraw zbiegających - mleka, kasz, fasoli, grochu, żuru itp.

 

No popatrz, a w moim (nie Philipiak), podobnie jak w kuchni polowej miodzio grochóweczka w pół godziny wychodzi...

Gotowanie fasoli też mojemu jakoś nie zaszkodziło...

Jo'Asia

--
 __.-=-.  -< Joanna Słupek >-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- < http://esensja.pl/ >-
  -- <()>  -< joasia @ hell . pl >-- -- -- < http://bujold.fantastyka.net/ >-
 .__.'|   -< "I believe a medical attack could be successful."
             "Surgical attack, Teal'c" {Stargate SG-1, Teal'c & Jack } >-

Data: 2009-08-20 21:35:49
Autor: yapann
szybkowary
Użytkownik "bourbaki" <bourbaki1@go2.pl> napisał w wiadomości news:h6dj6r$9pj$1achot.icm.edu.pl...

do czego je najlepiej wykorzystac ... jakie proporcje stosowac ...

ja wlewam wody na 2 cm - nie przykrywa ziemniaków (porcja 2 osobowa) - gotuję je 10 minut (po 4 jest płene cisnienie), na maksymalnym zaworze
są jak masełko

szybkowary

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona