Data: 2010-02-16 11:42:19 | |
Autor: Krzysztof Gajdemski | |
t-max 100 i zafarb | |
Jest Tue, 16 Feb 2010 10:55:27 +0100, Arek (G) pisze:
od jakiegoś czasu wołając wymieniony w temacie film dostaje zafarb. Zwykle ma on odcień zielonkawy. Nie jestem pewien co może to powodować. Filmy leżały dość długo w lodówce (niektóre parę miesięcy a rekordzista nawet ok 3lat). Aczkolwiek nie wiem czy czas jest winowajcom bowiem, nie jest tak, że starsze negatywy mają zafarb a młodsze nie. Z tego opisu wynika, że możesz mieć do czynienia z tzw. osadem dichro- icznym. Jeśli negatyw jest jeszcze mokry powinien się on dać usunąć (przynajmniej częściowo) za pomocą mokrego wacika. Parę lat temu był tu wątek na ten temat: http://groups.google.pl/group/pl.rec.foto/browse_thread/thread/38b2b846a5ec8f1b/afb4ebf45b6d75d7 lub http://42.pl/u/28hy_dichroic Podejrzewam jeszcze utrwalacz. Zwykle używałem jakiegoś Agfy lub Ilforda. Jednak ostatnią partię kupując w sklepie czarno-białe, za namową sprzedawcy, kupiłem Fomy. Utrwalam 3krotnie dłużej niż zaleca producent. Może to być wina utrwalacza (najczęściej zużytego). Problem może leżeć gdzieś w samym procesie. Częstą przyczyną jest brak kąpieli przery- wającej, bądź jej niewłaściwy skład. k. -- Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005 PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: 3C38979D Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg |
|
Data: 2010-02-16 13:31:40 | |
Autor: Arek (G) | |
t-max 100 i zafarb | |
W dniu 2010-02-16 12:42, Krzysztof Gajdemski pisze:
Jest Tue, 16 Feb 2010 10:55:27 +0100, Arek (G) pisze: Duże dzięki, bardzo prawdopodobne, że to coś w tym stylu. Podejrzewam jeszcze utrwalacz. Zwykle używałem jakiegoś Agfy lub Utrwalacz zawsze rozrabiam przed wołaniem a zużyty wylewam, a chemię trzymam w lodówce. Ciekawostką jest to, że wołam zwykle po dwa filmy i zwykle jest tak, że ten nalot nie jest taki sam na obu. Kiedy pierwszy raz mi się to pojawiło to miał to tylko jeden negatyw, dlatego stwierdziłem, że to wina zbyt starego filmu. Sam proces wygląda tak samo od wielu lat i nigdy z tym nie miałem problemu. Czyli wywoływacz t-max RS, kąpiel tetenala przez ok 2 min, A potem przez ok 10min utrwalacz - wcześniej tetenal a teraz ta foma. Nie pozostaje chyba nic innego jak spróbować wrócić do utrwalacza ilforda i sprawdzić efekty. A. |
|
Data: 2010-02-16 14:12:03 | |
Autor: Krzysztof Gajdemski | |
t-max 100 i zafarb | |
Jest Tue, 16 Feb 2010 13:31:40 +0100, Arek (G) pisze:
Duże dzięki, bardzo prawdopodobne, że to coś w tym stylu. W takim razie zanieczyszczenie utrwalacza w trakcie procesu jest mało prawdopodobne. Ciekawostką jest to, że wołam zwykle po dwa filmy i zwykle jest tak, że ten nalot nie jest taki sam na obu. Kiedy pierwszy raz mi się to pojawiło to miał to tylko jeden negatyw, dlatego stwierdziłem, że to wina zbyt starego filmu. OIDP, niektóre filmy były bardziej podatne na wystąpienie tego efektu. Nie jest też wykluczone, że i wiek filmu może być swoistym ,,katalizato- rem'', aczkolwiek nie są mi znane jakieś opracowania na ten temat. Ciężko więc zgadywać bez dodatkowych testów. Sam proces wygląda tak samo od wielu lat i nigdy z tym nie miałem problemu. Czyli wywoływacz t-max RS, Kodak miał kiedyś problem z wywoływaczem T-Max i rzeczonym osadem. Jed- nakże dotyczył on błon ciętych i został rozwiązany przez wprowadzenie T- Max RS. kąpiel tetenala przez ok 2 min, Jak rozumiem chodzi o Tetenal Indicet? On również nie powinien sprawiać problemów. A potem przez ok 10min utrwalacz - wcześniej tetenal a teraz ta foma. Osad dichroiczny to dość ciężki temat. Na oko cały proces wygląda poprawnie. Rzeczywiście, zacząłbym od zmiany utrwalacza: być może przy- czyną jest kombinacja film / utrwalacz, bądź nawet film / wywoływacz / utrwalacz. k. -- Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005 PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: 3C38979D Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg |
|
Data: 2010-02-17 16:04:52 | |
Autor: Fereby | |
t-max 100 i zafarb | |
"Krzysztof Gajdemski" napisał: [cut]
Zresztą i to można tanio sprawdzić - jeden proces kilkuklatkowej próbki z przerywaczem zmienionym na 1% roztwór kwasu octowego. Może być nawet ze zwykłego octu spirytusowego 10% po odpowiednim rozcieńczeniu.
Można zresztą spróbować poutrwalać dwuroztworo próbki w poniższym porządku: 1. Utrwalacz dotychczasowy+Utrwalacz dotychczasowy (ale nowy roztwór) 2. Utrwalacz dotychczasowy+Utrwalacz nowy 3. Utrwalacz nowy+Utrwalacz nowy co bardzo ułatwia znalezienie winnego. Fereby -- |
|