Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   tajemnica bankowa a skarbówka?

tajemnica bankowa a skarbówka?

Data: 2009-08-11 09:21:13
Autor: RobertS
tajemnica bankowa a skarbówka?
czyli komu bank może a komu nie udzielać odp. na temat posiadacza konta:

http://moto.wp.pl/kat,89554,title,Mandat-Mozna-nie-placic,wid,11388625,wiadomosc.html

to jak przestajemy płacić?

pozdr.
RobertS

Data: 2009-08-11 07:33:46
Autor: xbartx
tajemnica bankowa a skarbówka?
Dnia Tue, 11 Aug 2009 09:21:13 +0200, RobertS napisał(a):

czyli komu bank może a komu nie udzielać odp. na temat posiadacza konta:

http://moto.wp.pl/kat,89554,title,Mandat-Mozna-nie-
placic,wid,11388625,wiadomosc.html

to jak przestajemy płacić?

Ja kilka dni temu dostałem mandat za - cytuję "pasy bezpieczęstwa", ale zawsze czekam, aż komornik ściągnie ze zwrotu podatku tudzież sam się pojawi.


--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide

Data: 2009-08-11 10:58:37
Autor: RobertS
tajemnica bankowa a skarbówka?

Ja kilka dni temu dostałem mandat za - cytuję "pasy bezpieczęstwa",
ale
zawsze czekam, aż komornik ściągnie ze zwrotu podatku tudzież sam
się
pojawi.

--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

Jak dostanę mandat poza swoim województwem to też zawsze czekam i jakoś jeszcze mi żaden mandat nie przepadł. Albo ze zwrotu podatku albo z wynagrodzenia albo (ostatnio) blokada na rachunku bankowym...

pozdr.
RobertS

ps
czy o kimś US "zapomniał" i mandatu nie zapłacił?

Data: 2009-08-11 11:13:28
Autor:
tajemnica bankowa a skarbówka?
RobertS <bob75@post.plusunTO> napisał(a):
ps
czy o kimś US "zapomniał" i mandatu nie zapłacił?

Nie zapomniał... Ba, jeden wyblakły tytuł egzekucyjny czekał na mnie ponad rok po tym jak wpłynął dzień po zwrocie podatku w zeszłym roku.

Ale jeden idiotyczny mandat mnie ominął i od ponad roku cisza... strażnik miejski wrzucił za szybę wezwanie do stawiennictwa po mandat w wysokości 500 pln za parkowanie na trawniku przed blokiem. Nie wiem, czy przełożeni utrącili mu debilny pomysł, czy jakiś papier w istocie zaginął.

Pozdr,
R.


--


Data: 2009-08-11 15:06:10
Autor: MarekZ
tajemnica bankowa a skarbówka?
Użytkownik "RobertS" <bob75@post.plusunTO> napisał w wiadomości news:753795ec2a057c2ca1091bf5717cb0eanews.home.net.pl...

ps
czy o kimś US "zapomniał" i mandatu nie zapłacił?

Jeżeli chodzi o policję, ja albo akceptuję albo odmawiam przyjęcia. W przypadku odmowy przyjęcia jest kierowany wniosek do sądu grodzkiego, zapada na którymś tam posiedzeniu wyrok zaoczny, nie jest on prawidłowo doręczany, jest prowadzona bezskuteczna egzekucja komornicza, bodajże po 2 latach od popełnienia wykroczenia mógłbym już podnieść zarzut przedawnienia, ale komu by się chciało za tym łazić, w okolicy 3 lat od wyroku sąd grodzki coś chyba jeszcze przysyła na zakończenie, jakąś informację o umorzeniu czy coś w tym rodzaju (nie wiem bo jeszcze nigdy tego nie odebrałem). Punkty karne nie naliczają się. Około 20 sztuk nieprzyjętych mandatów w ciągu kilku lat.

Jeżeli chodzi o "mandaty za parkowanie" za szybą, to one nie mają żadnych skutków (około 30 sztuk w ciągu kilku lat).

Tak że nie dochodzi do egzekwowania należności przez urząd skarbowy, a przyjęcie mandatu z zamiarem jego niepłacenia nie wydaje mi się rozsądne. "Zapomnienie" przez US także wydaje mi się mało prawdopodobne, natomiast egzekucja może być naturalnie podobnie nieskuteczna jak sądowa, tylko że może trwać to o rok dłużej (3 lata vs. 2 lata).

Data: 2009-08-11 15:39:30
Autor: Cavallino
tajemnica bankowa a skarbówka?
Użytkownik "MarekZ" <brak@adresu.pl> napisał w wiadomości news:

Jeżeli chodzi o policję, ja albo akceptuję albo odmawiam przyjęcia. W przypadku odmowy przyjęcia jest kierowany wniosek do sądu grodzkiego, zapada na którymś tam posiedzeniu wyrok zaoczny, nie jest on prawidłowo doręczany,

Z powodu?


jest prowadzona bezskuteczna egzekucja komornicza,

Bezskuteczna z powodu?

Data: 2009-08-11 16:22:38
Autor: kimbus
tajemnica bankowa a skarbówka?
MarekZ pisze:

Jeżeli chodzi o policję, ja albo akceptuję albo odmawiam przyjęcia. W przypadku odmowy przyjęcia jest kierowany wniosek do sądu grodzkiego,

Sądy grodzkie są likwidowane i niewiele się już ostało. A do końca roku wszystkie ponoć mają zniknąć. Więc raczej obecnie wniosek jest kierowany do wydziału karnego sadu rejonowego.

zapada na którymś tam posiedzeniu wyrok zaoczny,

Częściej wyrok nakazowy na pierwszym posiedzeniu. Nakazowy to zupełnie coś innego niż zaoczny.

  nie jest on prawidłowo
doręczany,

Najczęściej jest prawidłowo doręczony poprzez podwójne awizo. A jest to prawidłowe doręczenie, niestety.

jest prowadzona bezskuteczna egzekucja komornicza,

Bezskuteczna, gdy dłużnik nic nie ma i nie pracuje.

  bodajże po
2 latach od popełnienia wykroczenia mógłbym już podnieść zarzut przedawnienia,

Przedawnienie to dotyczy zobowiązań cywilnoprawnych, nie kar grzywien. Nie ta działka prawa.

ale komu by się chciało za tym łazić, w okolicy 3 lat od
wyroku sąd grodzki coś chyba jeszcze przysyła na zakończenie, jakąś informację o umorzeniu czy coś w tym rodzaju (nie wiem bo jeszcze nigdy tego nie odebrałem).

Tu się zgadza, po 3 latach od uprawomocnienia się wyroku i niewykonaniu kary grzywny, zapada postanowienie o umorzeniu postępowania wykonawczego.

  Punkty karne nie naliczają się.

Niestety, ale naliczają się. Umorzenie postępowania wykonawczego nie ma tu znaczenia, już po uprawomocnieniu się wyroku nakazowego idzie z sądu informacja o skazaniu do KWP.

"Zapomnienie" przez US także wydaje mi się mało prawdopodobne,
natomiast egzekucja może być naturalnie podobnie nieskuteczna jak sądowa, tylko że może trwać to o rok dłużej (3 lata vs. 2 lata).

Pomijając kwestię, że niektóre sądy zgłaszają dłużników do rejestrów, z których też banki korzystają.
A potem na forum - nie dostałem kredytu, skandal, co za kraj ! itp :))

Data: 2009-08-11 17:17:34
Autor: MarekZ
tajemnica bankowa a skarbówka?
Użytkownik "kimbus" <kimbaroff@gmail.com> napisał w wiadomości
news:h5rveo$hto$1nemesis.news.neostrada.pl...

jest prowadzona bezskuteczna egzekucja komornicza,

Bezskuteczna, gdy dłużnik nic nie ma i nie pracuje.

Nic nie mam i nie pracuję. Albo też może być bezskuteczna także w innych przypadkach. :)

Przedawnienie to dotyczy zobowiązań cywilnoprawnych, nie kar grzywien. Nie ta działka prawa.

No ale przecież wykroczenie przedawnia się... Czyli co, nie mógłbym?

Niestety, ale naliczają się. Umorzenie postępowania wykonawczego nie ma tu znaczenia, już po uprawomocnieniu się wyroku nakazowego idzie z sądu informacja o skazaniu do KWP.

W takim razie ja miałbym obecnie zapewne około 40-60 punktów na koncie. Czyli powinno to chyba powodować udane lub nie próby zatrzymania prawa jazdy, a nie powoduje. Czasem po zatrzymaniu pada sakramentalne pytanie: "ile punktów na koncie" - ja nieodmiennie odpowiadam: "zero - nie zbieram tego". Chyba są to w stanie sprawdzić gdzieś on-line i pewnie to robią. Wniosek jest raczej jednoznaczny - w praktyce punkty nie naliczają się. Na teorii się nie znam, dlatego n/t wyroku zaocznego/nakazowego i sądu grodzkiego / sądu rejonowego i doręczeń zastępczych nie podejmuję dyskusji. :)

Pomijając kwestię, że niektóre sądy zgłaszają dłużników do rejestrów, z których też banki korzystają.
A potem na forum - nie dostałem kredytu, skandal, co za kraj ! itp :))

Banki to chyba tylko BIK oraz MIG-BR. Poważnie sądy zgłaszają do jakichś rejestrów? Wydaje mi się to obłędnym pomysłem. :)

Data: 2009-08-11 18:16:55
Autor: kimbus
tajemnica bankowa a skarbówka?
MarekZ pisze:

No ale przecież wykroczenie przedawnia się... Czyli co, nie mógłbym?

Ale to jest przedawnienie karalności, a nie przedawnienie roszczenia. Przedawnienie karalności i tak sąd uwzględnia z urzędu i jest to rok lub dwa od daty popełnienia czynu. Po uprawomocnieniu się wyroku, można mówić tylko o przedawnieniu wykonania kary. To też sąd robi z urzędu, nic nie trzeba zgłaszać.

W takim razie ja miałbym obecnie zapewne około 40-60 punktów na koncie. Czyli powinno to chyba powodować udane lub nie próby zatrzymania prawa jazdy, a nie powoduje. Czasem po zatrzymaniu pada sakramentalne pytanie: "ile punktów na koncie" - ja nieodmiennie odpowiadam: "zero - nie zbieram tego". Chyba są to w stanie sprawdzić gdzieś on-line i pewnie to robią. Wniosek jest raczej jednoznaczny - w praktyce punkty nie naliczają się.

Wysyłana jest informacja do WKP wg miejsca zamieszania. Jeśli punkty nie zostały naliczone, to dzięki niewydolności lub błędów w danej komendzie.

Banki to chyba tylko BIK oraz MIG-BR. Poważnie sądy zgłaszają do jakichś rejestrów? Wydaje mi się to obłędnym pomysłem. :)

Sądy zgłaszają do jakiegoś krajowego rejestru dłużników lub jakoś podobnie.

Data: 2009-08-11 10:28:41
Autor: MK
tajemnica bankowa a skarbówka?
On 11 Sie, 18:16, kimbus <kimbar...@gmail.com> wrote:

Sądy zgłaszają do jakiegoś krajowego rejestru dłużników lub jakoś
podobnie.

Masz na mysli KRS Rejestr Dluznikow Niewyplacalnych? To chyba nie z
powodu mandatow... ;)

MK

Data: 2009-08-11 20:42:33
Autor: MarekZ
tajemnica bankowa a skarbówka?
Użytkownik "kimbus" <kimbaroff@gmail.com> napisał w wiadomości news:h5s5mi$57a$1atlantis.news.neostrada.pl...

Ale to jest przedawnienie karalności, a nie przedawnienie roszczenia. Przedawnienie karalności i tak sąd uwzględnia z urzędu i jest to rok lub dwa od daty popełnienia czynu. Po uprawomocnieniu się wyroku, można mówić tylko o przedawnieniu wykonania kary. To też sąd robi z urzędu, nic nie trzeba zgłaszać.

A to już Cię podpytam jak tu zajrzałeś. :)
Czy w przypadku gdy policjant zapisał sobie kompletnie wirtualne dane adresowe z dowodu rejestracyjnego albo prawa jazdy, ja nie stawię się na to takie niby "przedstawienie zarzutów" (albo w drugim wariancie nawet stawię się i podtrzymam ten wirtualny adres), a następnie nie odbiorę żadnego pisma z sądu, można mówić o prawidłowym doręczeniu w trybie zastępczym? Skoro nie zostało doręczone żadne pismo w sprawie? Mogłem przecież w międzyczasie zmienić adres... A samo sporządzenie wniosku o ukaranie chyba niczego nie powoduje jeszcze w tym względzie (nawet jeśli jest wszczęciem postępowania).

Wysyłana jest informacja do WKP wg miejsca zamieszania. Jeśli punkty nie zostały naliczone, to dzięki niewydolności lub błędów w danej komendzie.

Ale zastanawia mnie nagminnośc tego niewpisywania tych punktów. Ja naprawdę dość sporej ilości mandatów nie przyjmuję, więc chyba podczas którejś kontroli drogowej rzuciliby mi w twarz przynajmniej: "no i co pan nam tu kłamie, że zero punktów". Dziwne.

Sądy zgłaszają do jakiegoś krajowego rejestru dłużników lub jakoś podobnie.

A to nie wiem.

Data: 2009-08-11 20:45:11
Autor: MarekZ
tajemnica bankowa a skarbówka?
Użytkownik "MarekZ" <brak@adresu.pl> napisał w wiadomości news:h5sdvo$gga$1srv.cyf-kr.edu.pl...

z sądu, można mówić o prawidłowym doręczeniu w trybie zastępczym? Skoro nie

W tym sensie pytam, czy takie uprawomocnienie się na zasadzie "nakazu zapłaty" jest cokolwiek warte, skoro w razie czego zawsze można je podważyć powołując się na brak prawidłowego doręczenia. Jak się domyślam w ten sam sposób można by obalić ewentualne tytuły wykonawcze, gdyby ta nalezność była jakimś cudem jakoś egzekwowana.

Data: 2009-08-12 11:30:59
Autor: kimbus
tajemnica bankowa a skarbówka?


Data: 2009-08-12 11:09:22
Autor: szczurwa
tajemnica bankowa a skarbówka?
On 12 Sie, 11:30, kimbus <kimbar...@gmail.com> wrote:

Odpowiem cytując stosowny przepis z Kodeksu postępowania w sprawach o
wykroczenia, który wszystko wyjaśnia:
art. 38 § 2 "Przy pierwszym wysłuchaniu oraz w wypadku, o którym mowa w
art. 54 § 7 (odstąpienie od wysłuchania), osoba podejrzana o popełnienie
wykroczenia ma obowiązek wskazać adres dla doręczeń w kraju; w razie
nieuczynienia tego pismo wysłane pod ostatnio znanym adresem w kraju
albo jeżeli adresu tego nie ma, załączone do akt sprawy, uważa się za
doręczone, o czym należy ją pouczyć.

No tak, ale pouczenie o konsekwencjach doręczeń lub ich braku, zgodnie
z art. 54 tego samego kodeksu, jest skuteczne, kiedy zostało udzielone
w toku czynności wyjaśniających. Jesli delikwent się nie zjawi na
przesłuchanie, tzn. na te czynności, z przyczyn niezawinionych - nie
jest pouczony. Ergo - nie może byc mowy o skutkach wynikających z
doręczenia zastępczego.

Co do nagminności, to niestety nie wiem jak to wygląda.

Dopóki nie ma prawomocnego wyroku - nie ma punktów. Znane z autopsji.

Data: 2009-08-12 22:45:17
Autor: kimbus
tajemnica bankowa a skarbówka?
szczurwa pisze:
On 12 Sie, 11:30, kimbus <kimbar...@gmail.com> wrote:

No tak, ale pouczenie o konsekwencjach doręczeń lub ich braku, zgodnie
z art. 54 tego samego kodeksu, jest skuteczne, kiedy zostało udzielone
w toku czynności wyjaśniających. Jesli delikwent się nie zjawi na
przesłuchanie, tzn. na te czynności, z przyczyn niezawinionych - nie
jest pouczony. Ergo - nie może byc mowy o skutkach wynikających z
doręczenia zastępczego.
W pełni się zgadza, lecz mowa była o podaniu wirtualnego adresu do doręczeń. Sądu nie interesuje, czy jest wirtualny, czy nie. Jaki podany, tam idą pisma, jeśli wrócą są uznawane za doręczne. Problem to się zaczyna, gdy sąd zamieni grzywnę na zastępczą karę aresztu i zleci policji doprowadzenie do zakładu karnego.

Data: 2009-08-12 14:09:17
Autor: szczurwa
tajemnica bankowa a skarbówka?
On 12 Sie, 22:45, kimbus <kimbar...@gmail.com> wrote:

W pełni się zgadza, lecz mowa była o podaniu wirtualnego adresu do
doręczeń. Sądu nie interesuje, czy jest wirtualny, czy nie. Jaki podany,
tam idą pisma, jeśli wrócą są uznawane za doręczne. Problem to się
zaczyna, gdy sąd zamieni grzywnę na zastępczą karę aresztu i zleci
policji doprowadzenie do zakładu karnego.

Moim zdaniem, kluczowy jest moment ewentualnego stawiennictwa na
przesłuchanie w ramach czynności wyjaśniających. Z moich prywatnych
doświadczeń wynika, że sądy mają wielki problem z ustaleniem, na
podstawie jakich dokumentów policjant kierujący wniosek do o ukaranie
do sądu ustalił dane adresowe "na gorąco" na miejscu popełnienia
wykroczenia. A wtedy o skutecznym pouczeniu, warunkującym zastosowanie
doręczenia zastępczego, wydaje mi się, ze nie może być mowy. Zatem
jeśli pomiędzy momentem popełnienia wykroczenia a wezwaniem na
przesłuchanie delikwent zmieni adres, nie powinno się stosować
przepisów o automatyzmie doręczenia, ponieważ:

1. Brak jest wtedy pouczenia i zamieszczenia go w protokole
przesluchania,
2. Sąd dysponuje stosownymi środkami przymusu w celu ustalenia miejsca
pobytu obwinionego i ewentualnego doprowadzenia go celem
przeprowadzenia czynności procesowych.

W moich prywatnych przygodach problemem był aktualny adres, ponieważ
inny był w dowodzie osobistym, a inny w prawie jazdy czy w dowodzie
rejestracyjnym. W dodatku w paszporcie nie ma adresu...

Data: 2009-08-12 23:18:11
Autor: MarekZ
tajemnica bankowa a skarbówka?
Użytkownik "kimbus" <kimbaroff@gmail.com> napisał w wiadomości news:h5v9po$pdu$1atlantis.news.neostrada.pl...

W pełni się zgadza, lecz mowa była o podaniu wirtualnego adresu do doręczeń. Sądu nie interesuje, czy jest wirtualny, czy nie. Jaki podany, tam idą pisma, jeśli wrócą są uznawane za doręczne. Problem to się zaczyna, gdy sąd zamieni grzywnę na zastępczą karę aresztu i zleci policji doprowadzenie do zakładu karnego.

Może niejasno to napisałem. Opiszę zatem casus dokładniej. :)

Ów wirtualny adres znajduje się na prawie jazdy oraz (inny wirtualny adres) na dowodzie rejestracyjnym samochodu (drugi samochód zarejestrowany jest na spółkę). PESEL jest ten sam. Od bardzo dawna nie posiadam adresu zamieszkania na terenie polskiego państwa. Tzw. "ostatni adres pobytu" w bazie PESEL jest także nieaktualny. Przyjmujemy założenie, że nikt z osób przebywajacych pod tymi adrresami nie zabawi się w kabla.

Odmawiam przyjęcia mandatu, potem prawdopodobnie następuje próba wezwania mnie kierowana pod któryś z tych adresów na słuchanie / przedstawienie zarzutu. Z naturalnych przyczyn nie stawiam się. Co wtedy? Szczerze mówiąc nie wiem nawet czy zapadają te wyroki nakazowe, bo kompletnie się tym nie interesuję. Może w takiej sytuacji policja nie może skierować w ogóle wniosku o ukaranie?

Moim zdaniem nie może w takiej sytuacji dojść do skutecznego doręczenia zastępczego. Mam rację czy raczej błądzę? :)

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że taka konstrukcja nie jest idealna. Jestem bowiem posiadaczem nieruchomości i pod wybranymi z tych adresów fizycznie przebywam. Adresy te nie występują jednak w żadnych dokumentach typu prawo jazdy czy dowody rejestracyjne, ich ustalenie wymagałoby więc trochę zachodu, choć naturalnie jest możliwe. Ale jak wskazuje praktyka nikomu nie chce się tego robić.

Data: 2009-08-12 14:23:07
Autor: szczurwa
tajemnica bankowa a skarbówka?
On 12 Sie, 23:18, "MarekZ" <b...@adresu.pl> wrote:

Moim zdaniem nie może w takiej sytuacji dojść do skutecznego doręczenia
zastępczego. Mam rację czy raczej błądzę? :)

Moim zdaniem również. Ale ryzykujesz tym, że jak któryś z sędziów
wstanie lewą nogą, albo będziemiał "te dni", do może zarządzić
przymusowe doprowadzenie Cię przed swoje i Temidy oblicze.

Czy na te wirtualne adresy cokolwiek przychodzi ? Jakieś wyroki ?
Grzywny i koszty przedawniają się po trzech latach od chwili, kiedy
powinny byc uiszczone.

Data: 2009-08-12 23:34:51
Autor: Valdi.Pavlack
tajemnica bankowa a skarbówka?
"szczurwa"
news:a24fb452-d39a-45b7-aab5-68bb42737ea2w41g2000yqb.googlegroups.com

Moim zdaniem również. Ale ryzykujesz tym, że jak któryś z sędziów
wstanie lewą nogą, albo będziemiał "te dni", do może zarządzić
przymusowe doprowadzenie Cię przed swoje i Temidy oblicze.

A jak go ściągną do kraju kiedy będzie siedział np. za granicą? List gończy
wystawią za człowiekiem, który był tak odważny i olał zapłacenie mandatu?
IMHO ja w takie cuda to chyba nieprędko uwierze :)

Chociaż kto wie, w końcu magik nami rządzi :)

Data: 2009-08-12 15:06:00
Autor: szczurwa
tajemnica bankowa a skarbówka?
On 12 Sie, 23:34, "Valdi.Pavlack" <Valdi.Pavl...@PSL.NOspam.pl> wrote:

A jak go ściągną do kraju kiedy będzie siedział np. za granicą? List gończy
wystawią za człowiekiem, który był tak odważny i olał zapłacenie mandatu?
IMHO ja w takie cuda to chyba nieprędko uwierze :)

Teoretycznie jest ENA, ale tym bym się nie przejmował. Gorzej, że jest
coś takiego jak europejski tytuł egzekucyjny w postępowaniu
administracyjnym...

Data: 2009-08-13 00:12:45
Autor: MarekZ
tajemnica bankowa a skarbówka?
Użytkownik "szczurwa" <szczurwa@gmail.com> napisał w wiadomości news:6f1fe0cb-031b-4008-8695-5b812df39d04r38g2000yqn.googlegroups.com...

Teoretycznie jest ENA, ale tym bym się nie przejmował. Gorzej, że jest
coś takiego jak europejski tytuł egzekucyjny w postępowaniu
administracyjnym...

W tym casusie wielokrotnie obwiniony przebywa na terenie polskiego państwa nie mniej niż 183 dni w każdym roku. Posiada też polskie obywatelstwo, tzn. nie jest apatrydą. :)

Data: 2009-08-13 18:58:40
Autor: kimbus
tajemnica bankowa a skarbówka?
szczurwa pisze:

Teoretycznie jest ENA, ale tym bym się nie przejmował. Gorzej, że jest
coś takiego jak europejski tytuł egzekucyjny w postępowaniu
administracyjnym...

Przy wykroczeniach nie ma ENA, też nie ma możliwości słuchania w drodze pomocy prawnej przez sąd innego kraju. Czyli, jeżeli ktoś przebywa za granicą, to za wykroczenie w zasadzie trudno go ścignąć.

Data: 2009-08-12 23:35:11
Autor: MarekZ
tajemnica bankowa a skarbówka?
Użytkownik "szczurwa" <szczurwa@gmail.com> napisał w wiadomości news:a24fb452-d39a-45b7-aab5-68bb42737ea2w41g2000yqb.googlegroups.com...

Moim zdaniem również. Ale ryzykujesz tym, że jak któryś z sędziów
wstanie lewą nogą, albo będziemiał "te dni", do może zarządzić
przymusowe doprowadzenie Cię przed swoje i Temidy oblicze.

Tylko skąd oni mnie wezmą. :-) W sumie to co kilka miesięcy testuję ten scenariusz odmową przyjęcia kolejnego mandatu. Doświadczenie bycia zatrzymanym i doprowadzonym mogłoby być ciekawe, nie powiem. Dlatego przelewy z data przyszłą wklepuję zawsze z co najmniej tygodniowym wyprzedzeniem. ;-)

Czy na te wirtualne adresy cokolwiek przychodzi ? Jakieś wyroki ?

No wiesz, jak kiedyś jeszcze tam zaglądałem to tak - mnóstwo awiz na listy polecone "7-dniowe". Ale że tego nie odbieram, ani nawet na poczcie się nie zainteresuję kto jest nadawcą, to zawartości ani ewentualnych sygnatur nie znam - równie dobrze mógł się trafić jakiś uparty komornik sądowy, który uparcie próbuje egzekwować jakiś pojedynczy mandat.

Grzywny i koszty przedawniają się po trzech latach od chwili, kiedy
powinny byc uiszczone.

Czyli błędnie sądziłem, że wykroczenie przedawnia się po 2 latach i to jest koniec każdej z tych historii?  Przez grzywnę rozumiesz to co być może orzeka sąd?

Sorry za niefachowe określenia i tak dobrze, że nie zwróciłes mi uwagi, że napisałem "posiadaczem" zamiast "właścicielem", bo dla prawnika to chyba dwa kompletnie różne pojęcia. :)

Data: 2009-08-12 15:03:51
Autor: szczurwa
tajemnica bankowa a skarbówka?
On 12 Sie, 23:35, "MarekZ" <b...@adresu.pl> wrote:

Tylko skąd oni mnie wezmą. :-) W sumie to co kilka miesięcy testuję ten
scenariusz odmową przyjęcia kolejnego mandatu. Doświadczenie bycia
zatrzymanym i doprowadzonym mogłoby być ciekawe, nie powiem. Dlatego
przelewy z data przyszłą wklepuję zawsze z co najmniej tygodniowym
wyprzedzeniem. ;-)

Sąd wyda nakaz i każe policji Cię szukać. Ona oczywiście to oleje, ale
w bazie poszukiwanych będziesz. I przy okazji kontroli drogowej....

Czyli błędnie sądziłem, że wykroczenie przedawnia się po 2 latach i to jest
koniec każdej z tych historii?  Przez grzywnę rozumiesz to co być może
orzeka sąd?

Tak. Generalnie karalnośc wykroczenia ustaje po roku od jego
popełnienia. Jeśli w tym okresie wszczęto postępowanie - karalność
ustaje po dwóch latach. Innymi słowy - jeśli sąd nie wyda prawomocnego
wyroku, kończącego postępowanie w sprawie, w ciągu dwóch lat - sprawa
jest umorzona z uwagi na przedawnienie karalności. Inaczej jest z
grzywną. Grzywna to nie tylko to, co sąd zasądza, rozstrzygając o
przedmiocie procesu, ale nawet mandat nałożony przez psiarnię. I co do
zasady, prawomocnie orzeczone grzywny przedawniają się po trzech
latach od momentu, kiedy powinny byc uiszczone.

Sorry za niefachowe określenia i tak dobrze, że nie zwróciłes mi uwagi, że
napisałem "posiadaczem" zamiast "właścicielem", bo dla prawnika to chyba dwa
kompletnie różne pojęcia. :)

Bez przesady, nie jesteśmy w sądzie, treść przekazu zrozumiałem. Co do
"prawniczego" słownictwa -  znam przypadek, kiedy szacowni sędziowie
jednego z wydziałów karnych pewnego sądu okręgowego, celem wydobycia
zeznań od wiekowego świadka, posługiwali się całkiem serio terminami
typu "ruchać" czy "pierdolić". Po prostu gość nie wiedział i nie
rozumiał, co to jest "stosunek płciowy".

Data: 2009-08-12 23:30:03
Autor: Valdi.Pavlack
tajemnica bankowa a skarbówka?
"MarekZ" news:h5vbfd$tlo$1srv.cyf-kr.edu.pl

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że taka konstrukcja nie jest idealna.
Jestem
bowiem posiadaczem nieruchomości i pod wybranymi z tych adresów fizycznie
przebywam. Adresy te nie występują jednak w żadnych dokumentach typu prawo
jazdy czy dowody rejestracyjne, ich ustalenie wymagałoby więc trochę
zachodu, choć naturalnie jest możliwe. Ale jak wskazuje praktyka nikomu
nie
chce się tego robić.

I słusznie bo gra nie jest warta zachodu o te kilka stówek, które masz do
zapłacenia. Spij spokojnie. W końcu im mniej dostaną pacynki z szeroko
pojętej władzy lokalnej jak i globalnej tym lepiej :)

Data: 2009-08-12 23:37:47
Autor: MarekZ
tajemnica bankowa a skarbówka?
Użytkownik "Valdi.Pavlack" <Valdi.Pavlack@PSL.NOspam.pl> napisał w wiadomości news:h5vb4g$1ad$1news.interia.pl...

I słusznie bo gra nie jest warta zachodu o te kilka stówek, które masz do

Co do kwoty zdecydowanie nie doceniasz moich wykroczeń! Mega-zdecydowanie, pff, kilka stówek... ;-)

Data: 2009-08-12 15:08:38
Autor: szczurwa
tajemnica bankowa a skarbówka?
On 12 Sie, 23:37, "MarekZ" <b...@adresu.pl> wrote:

Co do kwoty zdecydowanie nie doceniasz moich wykroczeń! Mega-zdecydowanie,
pff, kilka stówek... ;-)

Zważywszy, ze "autostrada" Kraków-Katowice jest w permanentnym
remoncie, to gdzie Ty tak jeździsz, że wyrabiasz te stachanowskie
normy ? Chciaż mnie psy łapały najczęściej w mniejszych
miejscowościach...

Data: 2009-08-13 00:21:02
Autor: MarekZ
tajemnica bankowa a skarbówka?
Użytkownik "szczurwa" <szczurwa@gmail.com> napisał w wiadomości news:c41da535-99b6-4fde-a9fd-be02c0a70129c2g2000yqi.googlegroups.com...

Zważywszy, ze "autostrada" Kraków-Katowice jest w permanentnym
remoncie, to gdzie Ty tak jeździsz, że wyrabiasz te stachanowskie
normy ? Chciaż mnie psy łapały najczęściej w mniejszych
miejscowościach...

Hahaha, szczególnie udana dla mnie pod tym względem jest trasa Kraków-Warszawa. Na trasie Kraków-Łódź też mam pewne osiągnięcia. Kraków-Wrocław i okolice zazwyczaj jeżdżę przez Olkusz. Do Torunia czasem zajrzę. A poza tym mam czasami naprawdę pecha do zakazów skrętu w lewo w różnych miastach. Do tego parkowanie. Przez kilka lat pięciocyfrowa suma to drobiażdżek. :)

Ale naprawdę to nie chodzi o to, że jestem jakimś sfrustrowanym piratem drogowym. CB-radia nie używam, ot co! :) Ale lepiej już zakończmy ten off-top bo za daleko to poszło i smiecimy tu. :)

Data: 2009-08-12 23:50:59
Autor: Valdi.Pavlack
tajemnica bankowa a skarbówka?
"MarekZ" news:h5vck5$uhc$1srv.cyf-kr.edu.pl

Co do kwoty zdecydowanie nie doceniasz moich wykroczeń! Mega-zdecydowanie,
pff, kilka stówek... ;-)

:) Kozak! Prawdziwy Słowianin!

Data: 2009-08-12 11:15:42
Autor: szczurwa
tajemnica bankowa a skarbówka?
On 11 Sie, 15:06, "MarekZ" <b...@adresu.pl> wrote:

Przyznam,że ciekawy prowadzisz żywot..;-) Ja z pięciu moich ostatnich
mandatów cztery doprowadziłem do przedawnienia karalności. Jedną
sprawę przegrałem, ponieważ sqrwysyn listonosz zgubił awizo i nakaz
się uprawomocnił. Terminu mi oczywiście nie przywrócili. Do jednej ze
spraw sąd wyznaczał terminy kilkanaście razy, po czym wpadł na pomysł,
że przesłucha mnie w moich domowych pieleszach ! Z trudem udało mi się
go od tego jakże fantazyjnego posunięcia odwieść...

Data: 2009-08-11 11:55:25
Autor: Szymon
tajemnica bankowa a skarbówka?
Ja kilka dni temu dostałem mandat za - cytuję "pasy bezpieczęstwa", ale

Tak trochę OT, ale ostatnio BZ WBK przysłał mi pismo adresując na ulicę "Piłsuckiego". Podpisał się pod nim dyrektor oddziału w mieście, w którym ta ulica jest całkiem solidna ;-)

Data: 2009-08-11 09:41:49
Autor: www772
tajemnica bankowa a skarbówka?

to jak przestajemy płacić?

Zaraz, zaraz ... a czy ściaganie pieniędzy z rachunków bankowych nie jest
tylko jednym ze sposóbów ściągnięcia należności? Szybki rzut oka na googla i
środki egzekucyjne:
-   z pieniędzy,
-   z wynagrodzenia za pracę,
-   ze świadczeń z zaopatrzenia emerytalnego oraz ubezpieczenia społecznego,
-   z rachunków bankowych,
-   z innych wierzytelności pieniężnych,
-   z praw z papierów wartościowych zapisanych na rachunku papierów
wartościowych oraz z wierzytelności z rachunku pieniężnego,
-   z papierów wartościowych niezapisanych na rachunku papierów
wartościowych,
-   z weksla,
-   z autorskich praw majątkowych i praw pokrewnych oraz z praw własności
przemysłowej,
-   z udziału w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością,
-   z pozostałych praw majątkowych,
-   z ruchomości,
-   z nieruchomości,

czyli skarbówka i tak ma szansę ściągnąć kasę - na końcu pewnie skasują
samochód (ruchomość) albo wejdą na hipotekę.
Nie jestem prawnikiem, więc jak się mylę to proszę mnie poprawić.

--
www772

Data: 2009-08-11 17:28:06
Autor: Darek
tajemnica bankowa a skarbówka?
RobertS pisze:
czyli komu bank może a komu nie udzielać odp. na temat posiadacza konta:

http://moto.wp.pl/kat,89554,title,Mandat-Mozna-nie-placic,wid,11388625,wiadomosc.html

to jak przestajemy płacić?

pozdr.
RobertS


Szkoda że nigdzie nie podano które orzeczenie NSA.
Z TV wywnioskowałem że chodziło o sytuację gdzie US próbował na ślepo w różnych bankach ścigać niepłacącego mandatu. I dlatego to było bezprawne. Natomiast mogą zajmować rachunek który podaliśmy do US do zwrotu podatku

Darek

tajemnica bankowa a skarbówka?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona