Praca przy połowie skorupiaków w Szkocji.
Dniówka w granicach 100 funtów plus darmowe zakwaterowanie i
wyżywienie na łodzi.
Możliwość opłaty dojazdu na miejsce.
Wymagania P3 lub adekwatne z innej organizacji, posiadanie suchego
skafandra
Więcej informacji mailem shellfishdiver@wp.pl

Ta kasa to bieda,cos kolo 100 funciakow dziennie?,ale nie jest to kasa gwarantowana!Jedynie jezeli dobrze naginasz bo iles tam kilogramow tego dziadostwa trzeba wyciagnac.A jak nie wyciagniesz?To ile zarobisz?
Wlasny suchy skafander?Nie no tu juz poplyneli.A koszt amortyzacji sprzetu?
Rozerwiesz=skonczyles pracowac,bo  gdzie naprawisz, jak pracodawca nie zapewnia sprzetu?
Praca jest  bez ubezpieczenia!Widac boja sie odpowiedzialnosci za pracownika.Smiech na sali.Ale zawsze sie znajda jakies matoly ktore wezma taka robote.Ot i tak sie zarabia w naszym kraju albo z naszymi rodakami za granica.Organizator pomylil chyba Polske z Bangladeszem,dajac taka oferte.
Chyba juz lepiej maja ci co na zmywaku siedza, przynajmniej cieplo i bezpiecznie,a kasa porownywalna.
Pozdrawiam
Konrad Karski

Ponizej przykladowa oferta pracy dla nurka w UK(praca na holowniku,bezplatne zakwaterowanie,ubezpieczenie,wyzywienie,darmowe przeloty do i  z kraju,nurkowania powietrzne do 12m,wlasnego sprzetu targac nie trzeba:)
Obowiązki:
Nurek o wykształceniu mechanika, posiadający umiejętności naprawy wciagarek, żurawi na statku (lub podobne doświadczenie z lądu), do obowiązków będzie też należała: naprawa i konserwacja sprzętu nurkowego, odświeżanie dokumentacji technicznej w czasie napraw - testów, współpraca z gł. inżynierem przy planowaniu napraw Oferujemy:
Wynagroszenie 46 085,24 GBP rocznie
Praca w systemie rotacyjnym 4 tyg pracy/ 4tyg wolnego, w czasie urlop płatny (standby).
Prawda jest taka ze pierwszy lepszy gosc z ulicy nie zejdzie pod wode i nie wykona tam okreslonej pracy.Uprawnienia,doswiadczenie + wcale nie tani sprzet sprawiaja ze  takie uslugi sa drogie,czy sie to komus podoba czy nie.



--

Użytkownik "konrad Karski" <konradkarski@op.pl> napisał w wiadomości
news:54b8.000001f3.4a8a1363newsgate.onet.pl...

Ta kasa to bieda,cos kolo 100 funciakow dziennie?,ale nie jest to kasa

Słuchajcie, ja płacę 200 funtów, ale trzeba wyciągnąć 20 ton dziennie.

Praca jest  bez ubezpieczenia!Widac boja sie odpowiedzialnosci za
pracownika.Smiech na sali.Ale zawsze sie znajda jakies matoly ktore wezma
taka

Korzystniej wobec powyższej pracy wypada sprzedaż własnych organów, np
nerki. Większa kasa, mniej zrujnowane zdrowie.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/