Data: 2011-08-22 15:28:11 | |
Autor: Yakhub | |
tak z ciekawości | |
Witam!
W liście datowanym 22 sierpnia 2011 (13:15:00) napisano: zastanawiał się Ktoś może skąd na asfalcie/kostce na przyblokowych parkingach tyle różnych kolorowych plam? czy my jeździmy takmi trupami? I tak, i nie. Weź pod uwagę, że kilka kropel oleju zostawia już konkretną plamę, i weź pod uwagę, że raz pozostawiona plamazostaje tam już niemal na zawsze (deszcz tego nie spłukuje). Wystarczy, że komuś coś przez tydzień kapie (bo właściciel najpierw nie zauważył, potem nie miał czasu, a potem umówił się z mechanikiem na "po weekendzie"), a właściciel codziennie staje na innym miejscu - i pół parkingu przed blokiem zostaje poplamione. Poza tym plamy pozostawia nie tylko olej - na wiosnę przed blokiem rozlało mi się trochę płynu do spryskiwacza, i plama w tym miejscu pozostała do dzisiaj (!). -- Pozdrowienia, Yakhub |
|
Data: 2011-08-22 16:24:16 | |
Autor: J.F | |
tak z ciekawości | |
Użytkownik "Yakhub" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:976257084.20110822152811@gazeta.pl...
Wystarczy, że komuś coś przez tydzień kapie (bo właściciel najpierw Badzmy szczerzy - Lewis ma racje - malo komu chce sie wydawac 500zl (jesli nie wiecej) z powodu paru kropel oleju :-) J. |
|