Data: 2010-01-26 09:55:28 | |
Autor: szymo | |
takie cudo czy coś warte ? | |
Wyczaiłem takie cuś na aledrogo -> http://allegro.pl/item900199418_ocieplacz_nosidelko_pokrowiec_na_akumulator_c.html
Czy ktoś ma ? czy toto coś daje ? Wiem że w nowszych samochodach dają to fabrycznie ale czy to aby w naszej zimie nie jest tylko zbędny gadżet który i tak nic nie da. No bo tak na chłopski rozum jak samochód stoi całą noc przy 20-25 st. mrozu to przewieje nawet w środku budę a co dopiero silnik. Czy ten "ocieplacz" coś w ogóle daje poza tym że właściciel się lepiej czuje ?? |
|
Data: 2010-01-26 10:02:21 | |
Autor: WIHEDCNF | |
takie cudo czy coś warte ? | |
Użytkownik "szymo" Czy ktoś ma ? czy toto coś daje ? Wiem że w nowszych samochodach dają to fabrycznie ale czy to aby w naszej zimie nie jest tylko zbędny gadżet który i tak nic nie da. No bo tak na chłopski rozum jak samochód stoi całą noc przy 20-25 st. mrozu to przewieje nawet w środku budę a co dopiero silnik. Czy ten "ocieplacz" coś w ogóle daje poza tym że właściciel się lepiej czuje ?? Nie wiem czy coś daje, moja Vectra cuś takiego ma, aku od nowości czyli 5 lat i dzisiaj zapaliła jako jedyna spośród 4 dieselków na moim parkingu. |
|
Data: 2010-01-26 10:11:30 | |
Autor: szymo | |
takie cudo czy coś warte ? | |
WIHEDCNF pisze:
Czyli jednak jakiś tam efekt jest - pytanie tylko czy to zasługa tego ocieplacza czy czegoś innego (większy akumulator czy to że był zasłonięty no ale tego pewnie się nie dowiemy). Trzeba by było sprawdzić termometrem ile tam jest przy aku. Swoją drogą to tylko 2 dychy więc nie są to jakieś szalone pieniądze... |
|
Data: 2010-01-26 01:23:15 | |
Autor: GrzegorzG | |
takie cudo czy coś warte ? | |
On 26 Sty, 10:11, szymo <szymon.luc...@wp.pl> wrote:
WIHEDCNF pisze: Ja nic u siebie nie mam i odpala bez problemu. Aku BOSCH 2005 rok, samochod Carina E'97 rok.. Jak masz problemy z odpalaniem to jedz do warsztatu niech Ci sprawdza stan aku. Pozdrawiam, GG |
|
Data: 2010-01-26 10:33:32 | |
Autor: szymo | |
takie cudo czy coĹ warte ? | |
Jak masz problemy z odpalaniem to jedz do warsztatu niech Ci sprawdza Aku mam nowe chodzi mi jedynie o nie katowanie go lub teĹź moĹźliwoĹÄ pomocy mu przy tych temperaturach ktĂłre mamy za oknem. |
|
Data: 2010-01-26 14:04:17 | |
Autor: Papkin | |
takie cudo czy coś warte ? | |
Nie wiem czy coś daje, moja Vectra cuś takiego ma, aku od nowości W voodoo kult tez wierzysz? Ja mam 3 auta, zaden nie ma skarpety na akumulator i wszystko pali poprawnie. Benzyny i diesle. Jedno auto tylko ma 2lata, reszta wiecej. |
|
Data: 2010-01-26 14:09:04 | |
Autor: WIHEDCNF | |
takie cudo czy coś warte ? | |
Użytkownik "Papkin" Nie wiem czy coś daje, moja Vectra cuś takiego ma, aku od nowości Potrafisz uwierzyć w takie voodoo, że w nieogrzewanym garażu może być -10 a tuż obok niego pod wiatą -20? - cuda nie? |
|
Data: 2010-01-26 14:30:30 | |
Autor: bratPit[pr] | |
takie cudo czy coś warte ? | |
Nie wiem czy coś daje, moja Vectra cuś takiego ma, aku od nowości no popatrz, nawet w ten kult to niektórzy producenci wierzą i dają podobne ocieplacze (izolacje poprawnie mówiąc) fabrycznie, brat |
|
Data: 2010-01-26 14:48:41 | |
Autor: Papkin | |
takie cudo czy coś warte ? | |
Bo bedzie łoś ktory sie na to skusi? Stoi auto na dworze i jakim cudem chcesz to marne cieplo (wynikacje z reakcji chemicznych) utrzymac cala noc przy -15?! Wolne zarty hehe!!! No i qrfa jak to sie montuje? U mnie akumulator trzyma solidna lapa na dole oraz obejma, nie wiem jak mam ubrac akumulator w to cudo i jeszcze zamontowac go tak jak fabryka przewidziala czyli solidnie. Ocieplacz hmm, wg mnie to izolator i to marny :) |
|
Data: 2010-01-26 15:01:26 | |
Autor: bratPit[pr] | |
takie cudo czy coś warte ? | |
no popatrz, nawet w ten kult to niektórzy producenci wierzą i dają rozumiesz określenie wyposażenie fabryczne (czyli nie opcjonalne) ? brat |
|
Data: 2010-01-26 18:02:05 | |
Autor: Papkin | |
takie cudo czy coś warte ? | |
rozumiesz określenie wyposażenie fabryczne (czyli nie opcjonalne) ? ta, majac do wyboru A i B moze ktos skusic sie na to z skarpetka dla biednego akumulatora, jesli nie bedzie mial juz innych argumentow. |
|
Data: 2010-01-27 08:17:16 | |
Autor: bratPit[pr] | |
takie cudo czy coś warte ? | |
rozumiesz określenie wyposażenie fabryczne (czyli nie opcjonalne) ? rzeczywiście na temat, brat |
|
Data: 2010-01-26 10:10:27 | |
Autor: CeSaR | |
takie cudo czy coś warte ? | |
Czy ktoś ma ? czy toto coś daje ? Wiem że w nowszych samochodach dają to fabrycznie ale czy to aby w naszej zimie nie jest tylko zbędny gadżet Jak dla mnie to mizernie jakoś to wygląda. Swego czasu w Passacie 1.6D zawinąłem aku w stary sweter albo cos temu podobne jako że pod maską tego samochodu faktycznie wiatr miał gdzie hulać. I z tego co pamiętam, to samochód nie miał jakichś problemów z odpalaniem. Aku był raczej nie pierwszej młodości, silnik swoje już miał a mimo wszystko dawał radę. Ile w tym załugi starego swetra - cholera wie. Może nic a może jednak jakieś kilka stopni różnicy właśnie robiło robotę? C |
|
Data: 2010-01-26 10:13:12 | |
Autor: szymo | |
takie cudo czy coś warte ? | |
Ile w > tym załugi starego swetra - cholera wie. Może nic a może jednak jakieś kilka
stopni różnicy właśnie robiło robotę? Kilka stopni to czasem bardzo dużo mieć np. 21 st w mieszkaniu a 16 to duża różnica tak samo -15 a -21. |
|
Data: 2010-01-26 10:49:41 | |
Autor: Agent | |
takie cudo czy coś warte ? | |
Użytkownik "szymo" <szymon.luczak@wp.pl> napisał w wiadomości news:hjmbn9$5js$2news.man.bydgoszcz.pl... Ile w > tym załugi starego swetra - cholera wie. Może nic a może jednak jakieś kilka Izolacja cieplna nic nie da jeśli nie ma różnicy temperatur pomiedzy stroną izolowaną i nie izolowaną. Może rozwiązaniem byłoby jakies ogrzewanie elektryczne akumulatora + izolacja ale sama izolacja nie wiem od czego ma izolować? A izolować bedzie również w drugą stronę tzn. jak sie silniik rozgrzeje lub za dnia jak będzie cieplej to też bedzie blokowało przepływ ciepła do akumulatora. |
|
Data: 2010-01-26 10:54:31 | |
Autor: CeSaR | |
takie cudo czy coś warte ? | |
A izolować bedzie również w drugą stronę tzn. jak sie silniik rozgrzeje lub za dnia jak będzie cieplej to też bedzie blokowało przepływ ciepła do akumulatora. Z tego powodu napisałem, że nie wiem czy coś to dało czy nie. I bez podróży w czasie się tego nie sprawdzi :-) C |
|
Data: 2010-01-26 14:17:29 | |
Autor: Pan Piskorz | |
takie cudo czy coś warte ? | |
Izolacja cieplna nic nie da jeśli nie ma różnicy temperatur pomiedzy stroną izolowaną i nie izolowaną. Może rozwiązaniem byłoby jakies ogrzewanie elektryczne akumulatora + izolacja ale sama izolacja nie wiem od czego ma izolować? czemu zaraz elektryczne, termofor trzeba do tej kołderki wepchnąć P. |
|
Data: 2010-01-26 14:05:18 | |
Autor: Papkin | |
takie cudo czy coś warte ? | |
szymo wrote:
Wyczaiłem takie cuś na aledrogo -> bzdura |
|
Data: 2010-01-26 14:32:56 | |
Autor: szymo | |
takie cudo czy coś warte ? | |
Papkin pisze:
szymo wrote:A może coś więcej ni tylko wyuzdane z argumentów słowo ? |
|
Data: 2010-01-26 15:40:35 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
takie cudo czy coś warte ? | |
Dnia Tue, 26 Jan 2010 14:32:56 +0100, szymo napisał(a):
Papkin pisze: A po co więcej? Akumulator to nie człowiek - nie generuje ciepła sam w sobie, więc ubranie go choćby w puchówkę nic nie da :) Czy według Ciebie jeśli podniesiesz przy -15 stopniach kamień leżący przy drodze i ubierzesz go szczelnie w sweterek to po paru godzinach będzie cieplejszy? Jeśli nie - to czemu miałoby działać na akumulator? Jeśli tak - to pomyśl jeszcze raz ;) Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2010-01-26 16:49:19 | |
Autor: Lagod | |
takie cudo czy coś warte ? | |
A po co więcej? No i w ogóle, aby efekt był mierzalny, izolacja musiała by mieć parę cm grubości, ale to by generowało problem z jego instalacją. Intencja jest chyba taka, że gdyby aku miał szansę się nagrzać w trakcie jazdy (?) to miał by wolniej oddawać ciepło ciepło-co najmniej wątpliwe. -- ____________________________________________________________MAT_______ |
|
Data: 2010-01-26 20:49:37 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
takie cudo czy coś warte ? | |
Dnia Tue, 26 Jan 2010 16:49:19 +0100, Lagod napisał(a):
A po co więcej?No i w ogóle, aby efekt był mierzalny, izolacja musiała by mieć parę cm grubości, ale to by generowało problem z jego instalacją. No właśnie - niby miałby się nagrzać szybko, a tracić ciepło powoli... Fajny materiał, trzeba przyznać :) Takie ubranko mogłoby coś dać gdyby akumulator był rozgrzany do czerwoności podczas pracy - może wtedy by była szansa, że do rana będzie choć odrobinę cieplejszy od takiego który nie był w kubraczku. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2010-01-27 14:41:56 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
takie cudo czy coś warte ? | |
Jacek Osiecki pisze:
Intencja jest chyba taka, że gdyby aku miał szansę się nagrzać w trakcie jazdy (?) to miał by wolniej oddawać ciepło ciepło-co najmniej wątpliwe. Przesadzasz. 1) Akumulator ma dużą pojemność cieplną i potrzebuje kilku godzin żeby dojść do temperatury bliskiej otoczenia - czy to w górę, czy w dół. Przykładowo: po 3 godzinach z -18 zrobiło się raptem -3 stopnie (zmierzone na akumulatorze przyniesionym z pojazdu do piwnicy o temp +15st) Po zapakowaniu w dobrą izolację tempo wymiany ciepła spadnie jeszcze bardziej. 2) Wahania dobowe temperatury to często jakieś 10stC. Izolacja ograniczy je. Aku będzie może ciut zimniejszy w dzień, ale też ciut cieplejszy w nocy - generalnie, zawsze bliżej średniej. 3) Jeśli pojazd jeździ regularnie albo bywa garażowany, to ta średnia temperatura będzie jeszcze wyższa. 4) Trochę ciepła akumulator produkuje też sam, a akurat ta część przechodzi przez izolację tylko w jedną stronę, więc opłaca się żeby robiła to jak najwolniej :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2010-01-27 09:14:38 | |
Autor: Maciek | |
takie cudo czy coś warte ? | |
Akumulator to nie człowiek - nie generuje ciepła sam w sobie, więc ubranie Akumulator to nie kamien :) ... wedlug mnie przeznaczenie tego ubranka jest inne. Nie chodzi o to aby przetrzymal cieplutki do rana. Przy ladowaniu/poborze pradu + bedac w komorze silnika, akumulator nagrzeje sie w jakims stopniu, jakim? Pewnie to wie producent skoro czesto stosuje tego typu kubraczki. Dla "sportu" sprobuj naladowac akumulatorek, zwykly paluszek duzym pradem, nie utrzymasz go w rekach;) Idac dalej, jak wiadomo przy niskich temp. akumulator traci swoja sprawnosc i z tego co wiem wykladniczo a nie liniowo wiec kilka stopni roznicy moze miec b.duzy wplyw na jego sprawnosc. Wydaje sie sensowne, ze zostawiajac samochod po jezdzie na mrozie, w kubraczku od razu zimno mu sie nie zrobi. Dodatkowo w komorze silnika od razu zimno tez nie bedzie a kubraczek wydluzy czas przez ktory akumulator utrzyma wyzsze parametry sprawnosci. Przez jak dlugi czas? No i tutaj jest zagwostka. Wiec wedlug mnie to cos daje jezeli np. jedziesz, zostawiasz samochod na jakis krotki czas (moze do kilku godz.), odpalasz i jedziesz dalej itd. Przy b.dlugich postojach "kubraczkowanie" pewnie nic nie daje. Maciek |
|
Data: 2010-01-27 09:48:48 | |
Autor: szymo | |
takie cudo czy coś warte ? | |
Czy według Ciebie jeśli podniesiesz przy -15 stopniach kamień leżący przy Cipełoty własnej może nie zmieni ale na pewno będzie bardziej osłonięty od wiatru który potrafi temperaturkę ładnie zbić do dołu. A co za tym kamień będzie cieplejszy niż otoczenie niesądzisz ? to pomyśl jeszcze raz ;) Pomyślałem - twoja kolej. |
|
Data: 2010-01-26 14:33:35 | |
Autor: bratPit[pr] | |
takie cudo czy coś warte ? | |
Wyczaiłem takie cuś na aledrogo -> http://allegro.pl/item900199418_ocieplacz_nosidelko_pokrowiec_na_akumulator_c.html to nie jest "ocieplacz" ale izolacja, ma za zadanie zmniejszać szybkość zmian temperatury akumulatora, generalnie mam ale niewiele/nic to (nie) daje w "normalnej" eksploatacji, brat |
|
Data: 2010-01-26 14:37:10 | |
Autor: szymo | |
takie cudo czy coś warte ? | |
bratPit[pr] pisze:
No właśnie i kupić nie kupić ..... hmmm... chyba trzeba się z tym przespać. - to znaczy z pomysłem nie konieczenie z ocieplaczem :))Wyczaiłem takie cuś na aledrogo -> http://allegro.pl/item900199418_ocieplacz_nosidelko_pokrowiec_na_akumulator_c.html Czy ktoś ma ? czy toto coś daje ? Wiem że w nowszych samochodach dają to fabrycznie ale czy to aby w naszej zimie nie jest tylko zbędny gadżet który i tak nic nie da. No bo tak na chłopski rozum jak samochód stoi całą noc przy 20-25 st. mrozu to przewieje nawet w środku budę a co dopiero silnik. Czy ten "ocieplacz" coś w ogóle daje poza tym że właściciel się lepiej czuje ?? |
|
Data: 2010-01-26 14:51:05 | |
Autor: Papkin | |
takie cudo czy coś warte ? | |
No właśnie i kupić nie kupić ..... hmmm... chyba trzeba się z tym Wytlumaczylem moje stanowisko juz w watku, jeszcze raz - co z mocowaniem? Przypominam ze krecenie kluczem golymi lapami przy -15 to sajgon, trzeba miec sprawny samochod albo akumulator albo oba te czynniki i pali od 1-2 obrotu. Mam innego pomysla dla sado-maso samochodowych, obkladasz akumulator kartonem i psikasz pianka do okien jak opetany, izolacja doskonala i hermetyczna nieomal :P |
|
Data: 2010-01-26 18:01:49 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
takie cudo czy coś warte ? | |
Dnia Tue, 26 Jan 2010 14:37:10 +0100, szymo napisał(a):
to nie jest "ocieplacz" ale izolacja, ma za zadanie zmniejszać szybkość zmian temperatury akumulatora, generalnie mam ale niewiele/nic to (nie) daje w "normalnej" eksploatacji, Mnie zastanawia czemu jeszcze nikt nie zaczął sprzedawać magnetyzerów na akumulatory... Przecież wystarczy dobrze ukierunkować jony wewnątrz i od razu auto będzie palić na dotyk i elektrolit będzie wolniej się rozrzedzał ;) -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2010-01-26 23:49:45 | |
Autor: Michał | |
takie cudo czy coś warte ? | |
Czy ktoś ma ? czy toto coś daje ? Wiem że w nowszych samochodach dają to fabrycznie ale czy to aby w naszej zimie nie jest tylko zbędny gadżet który i tak nic nie da. No bo tak na chłopski rozum jak samochód stoi całą noc przy 20-25 st. mrozu to przewieje nawet w środku budę a co dopiero silnik. Czy ten "ocieplacz" coś w ogóle daje poza tym że właściciel się lepiej czuje ?? Na moje oko to cos daje, i to więcej niż się wydaje ;) Dawno dawno dawno temu "w harcerstwie" jak byłem to sobie zrobiłem takie coś na akumulator żelowy taki do UPS'ów 6.5Ah 12V, kilka kilo ważył. Wtedy ne było białych ledów tylko żarówki halogenowe, ew ledy czerwone lub zielone :) całe matryce. niebieskie kojaże z badań że miały zaraz być. w każdym razie miałem takie coś do noszenia i żeby na rozach dłużej działal, -i działal - grzał się jak się z niego ciągneło 90W mocy, 40W tez się grzał i trzymał w tym sobie temp z 15 stopni wyższą, włączając moc 40W raz na jakiś czas a normalnie świecąc 5W czy czymś takim. można by coś policzyć tylko trzeba by znać izolacje w: W/1st C/m^2. straty przy ładowanu kwasowych to 40% ? pozdrawiam. -- |
|
Data: 2010-01-27 13:19:29 | |
Autor: J.F. | |
takie cudo czy coś warte ? | |
Użytkownik "szymo" <szymon.luczak@wp.pl> napisał
http://allegro.pl/item900199418_ocieplacz_nosidelko_pokrowiec_na_akumulator_c.html Przez cala noc to moze cos dac, ale postoi jeszcze pare godzin dluzej i bedzie jak piszesz. W dodatku nie jestem pewny czy akumulatorowi nie szkodzi - prad go jednak troche grzeje, czy mu nie bedzie za goraco latem ? J. |
|
Data: 2010-01-29 18:25:26 | |
Autor: Karol Y | |
takie cudo czy coś warte ? | |
Koledzy - u was akumulator lata pod maska jak stalowa kulka we filperze? Nie wiem co masz za samochód, ale w lanosie trzyma taka łapa zakładana od góry. 10 sekund i masz zamontowany/wymontowany co Ci potrzeba. A i nic nie lata, trzyma się solidnie. Ten kubraczek w montażu w ogóle by nie przeszkadzał. -- Mateusz Bogusz |
|
Data: 2010-02-06 16:47:10 | |
Autor: Adam 'Adak' Kępiński | |
takie cudo czy coś warte ? | |
Koledzy - u was akumulator lata pod maska jak stalowa kulka we A u mnie przykrecony jest na gorze, ale gdybym chcial zamocowac pokrowiec to problemow bym nie napotkal. Litosci, jak chcecie zamontowac taki szajs i jednoczesnie miec Litosci, jak mialem poldka z bardzo slabym aku (wyjmowalem na noc) to aku byl przykrecany wlasnie taka lapa na dole. Nosidlo jakos nie bardzo jej przeszkadzalo. Ja to widze tak ze da sie pokryc 5 bokow, spod nie ruszony, na dole Zle widzisz - nosidelko zakrywa wszystkie powierzchnie, a ze Ty nie potrafisz go zamontowac to ja juz nic nie poradze ;-) [ zueplnie inna sprawa jest, czy nawet calkowite przykrycie cos mu da, jak sam aku do dupy ] Litosci czy tu pisza faceci czy plec piekna ktora sie z natury Ja ostatnio taki fajny, caly przezroczysty na gumke za 24.99 widzialem... ;-) -- Adam 'Adak' Kępiński adak61@tlen.pl GG: 1004327 "Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło" |
|
Data: 2010-02-06 16:53:46 | |
Autor: Adam 'Adak' Kępiński | |
takie cudo czy coś warte ? | |
przy -20 kazdy stopien sie liczy, a aku do tych -20 stygnie Obecnie mam nowy akumulator, ale widze jak sie samochod zachowuje przy roznych temperaturach (przed rozgrzaniem - po rozgrzaniu wszystko ustepuje): -10 stopni: brak roznic, skrzynia dziala normalnie, wspomaganie tez -20 stopni: skrzynia dziala jak w smole, wspomaganie wyraznie ciezej -25 stopni: skrzynia dziala jakby byla oblepiona guma do zucia, wspomaganie jakby zamaist plynu byl koloid, komfort jazdy jak polonezem bez wspomagania ;-) Nie wiem jak jest dalej :-) -- Adam 'Adak' Kępiński adak61@tlen.pl GG: 1004327 "Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło" |
|
Data: 2010-02-10 13:08:25 | |
Autor: WIHEDCNF | |
takie cudo czy coś warte ? | |
Użytkownik "Adam 'Adak' Kępiński" Obecnie mam nowy akumulator, ale widze jak sie samochod zachowuje przy roznych temperaturach (przed rozgrzaniem - po rozgrzaniu wszystko ustepuje): W takim razie musisz wyjechać z garażu ;-) ps. dowcip - słuchaj Wania ponoć tam u was w Irkucku - 60 stopni? - e nie... ledwo -35 - no jak nie w TV podawali, że -60 - aaaa...to może na dworze!!! |
|