Data: 2010-12-01 19:59:02 | |
Autor: J.F. | |
tanie łańcuchy. warto czy nie? | |
Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał
Wczoraj żona przejechała 220km (atak zimy, snieg, -10st.), i marudzi ze Jak sie wybieracie na ferie w gory to warto. Jak sie trzeba z rowu wygrzebac to tez warto. Czasem do ruszenia spod domu. Ale oczywiscie jak sie ma 200km do przejechania to lancuchy nie pomoga. Ja mimo intensywnego uprawiania narciarstwa lancuchy uzylem .. raz. Bardziej przydatna saperka. J. |
|
Data: 2010-12-01 19:10:59 | |
Autor: to | |
tanie łańcuchy. warto czy nie? | |
begin J.F.
Ja mimo intensywnego uprawiania narciarstwa lancuchy uzylem .. raz. W przyszĹym roku sprĂłbuj uĹźyÄ nart, podobno lepiej siÄ sprawdzajÄ . -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-12-01 22:48:27 | |
Autor: P_ablo | |
tanie łańcuchy. warto czy nie? | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:id65tm$gje$1news.onet.pl...
Do wygrzebywania z rowu te najtansze sie nie nadaja. Kiedys przy takiej okazji pozrywalem jakies marketowe badziewie... -- Picasso |
|
Data: 2010-12-02 20:37:50 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
tanie łańcuchy. warto czy nie? | |
J.F. wrote:
Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał Ten jedyny sezon kiedy użyłem łańcuchów to akurat i na więcej niż 200km były potrzebne. Po pierwsze całe jeżdżenie na miejscu na stok i po miasteczku (nie miało sensu zdejmowanie i tak było kompletnie zasypane), część to wycieczka górskimi drogami do znajomych 100km tam i 100km nazad; inna część to powrót 400km do domu kiedy okazało się że zima zaatakowała jeszcze mocniej i główne drogi stoją (jak spytałem policjana "panie, którędy przejechać" to mi powiedział -- "na wprost tirek, na prawo dwa tirki, na lewo skos tirek i autobus i dalej kolejny tirek; pan cofnij i dookoła tak-a-tak, tam boczna droga i jeszcze nie mieliśmy informacji, że coś ją zablokowało)". pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |