Czy obecne laptopy za ok 1000-1200zł na Celeronie N2840 nadają się do w miarę komfortowego używania w domu? Chodzi o przeglądanie internetu, obejrzenie wideo itp. Żadnych wymagających gier itp...
Pytam, bo nie używałem takiego sprzętu, ale pamiętam że kupowane ze 2-3 lata temu w tej cenie lapki na atomie czy amd taktowanym wtedy 1GHz nie dawały rady i przeglądarka internetowa zużywała 100% procesora.

Za 1000zł można oczywiście kupić poleasingowca np. Della na i5, ale to jednak sprzęt używany, bateria najczęściej już długo nie pociągnie a w razie awarii naprawa może być nawet nieopłacalna.
Jednak nowa bateria i 2-3 letnia gwarancja też ma swoją wartość, a sposób używania laptopa nie wymaga wydajności i5.

Prosiłbym głownie o opinię właściciela budżetowego sprzętu, który używa go na co dzień do podobnych zadań.
S.

Skylla pisze tak:

Czy obecne laptopy za ok 1000-1200zł na Celeronie N2840 nadają się
do w miarę komfortowego używania w domu? Chodzi o przeglądanie
internetu, obejrzenie wideo itp. Żadnych wymagających gier itp...
Pytam, bo nie używałem takiego sprzętu, ale pamiętam że kupowane
ze 2-3 lata temu w tej cenie lapki na atomie czy amd taktowanym
wtedy 1GHz nie dawały rady i przeglądarka internetowa zużywała
100% procesora. Za 1000zł można oczywiście kupić poleasingowca np. Della na i5,
ale to jednak sprzęt używany, bateria najczęściej już długo nie
pociągnie a w razie awarii naprawa może być nawet nieopłacalna.
Jednak nowa bateria i 2-3 letnia gwarancja też ma swoją wartość, a
sposób używania laptopa nie wymaga wydajności i5.

Prosiłbym głownie o opinię właściciela budżetowego sprzętu, który
używa go na co dzień do podobnych zadań.
S

Atom Z3735G w tablecie daje radę odtwarzać .mp4 full HD na telewizorze około 8% użycia procesora. Przy oglądaniu filmików full HD ale przez YouTube użycie jest oczywiście większe ale nadal daję radę.

A przeglądanie stron, no coż g. strona potrafi położyć najsilniejszy procesor.



--
Piotrek

Let me see your war face.

UĹźytkownik "Skylla"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nb3nnm$e0q$1@sunflower.man.poznan.pl...

Czy obecne laptopy za ok 1000-1200zł na Celeronie N2840 nadają się do w miarę komfortowego używania w domu? Chodzi o przeglądanie internetu, obejrzenie wideo itp. Żadnych wymagających gier itp...

Z dekodowaniem wideo najczęściej sobie radzą świetnie, bo to głównie robi karta graficzna, ale dysk 5400 obr oraz matryca o niskiej rozdzielczości na której mieści się mało informacji naraz sprawia, że po jednym dniu pracy na takim laptopie chce się go wyrzucić przez okno.

Za 1000zł można oczywiście kupić poleasingowca np. Della na i5, ale to jednak sprzęt używany, bateria najczęściej już długo nie pociągnie a w razie awarii naprawa może być nawet nieopłacalna.

Na i5 kupisz za 700. Taki za 1000 będzie zazwyczaj już miał dysk SSD i matrycę o podwyższonej rozdziałce. Będzie też - jako refurbished - oklejony foliami jak nówka sztuka i często z roczną gwarancją.

Prosiłbym głownie o opinię właściciela budżetowego sprzętu, który używa go na co dzień do podobnych zadań.

Pracuję na stareńkim Dellu z procesorem C2D, z dyskiem SSD. Jest bardzo responsywny, nie czekam aż się każda ikonka na pulpicie odświeży osobno i zajmie to pół minuty. Nie zamieniłbym na nowy low-end z ekranem 1366x768 z wycierającymi się plastikami, parę razy na takim nowym musiałem się pomęczyć.

Na i5 kupisz za 700. Taki za 1000 będzie zazwyczaj już miał dysk SSD i
matrycę o podwyższonej rozdziałce. Będzie też - jako refurbished -
oklejony foliami jak nówka sztuka i często z roczną gwarancją.

Gdzie niby można kupić takiego laptopa za < 1000zł?

W dniu 2016-03-02 o 11:39, Skylla pisze:

Na i5 kupisz za 700. Taki za 1000 będzie zazwyczaj już miał dysk SSD i
matrycę o podwyższonej rozdziałce. Będzie też - jako refurbished -
oklejony foliami jak nówka sztuka i często z roczną gwarancją.

Gdzie niby można kupić takiego laptopa za < 1000zł?

Pewnie poleasingowy upolujesz łatwo, np. na Allegro. A jeśli znasz niemiecki choć trochę, to u zachodnich sąsiadów nawet tańszego, a i lepszego trafisz.

--
Powiedzenie w mojej rodzinie, autorstwa pradziadka:

Dobre rady nic nie kosztują

    i przewaĹźnie warte są
                 swojej... ceny!

UĹźytkownik "Skylla"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nb6fse$bfj$1@sunflower.man.poznan.pl...

Gdzie niby można kupić takiego laptopa za < 1000zł?

http://allegro.pl/laptopy-dell-77917?a_enum[128550][2]=2&price_to=1000&a_enum[4366][20]=20

W dniu 2016-03-02 o 20:16, zhbick pisze:

Gdzie niby można kupić takiego laptopa za < 1000zł?

http://allegro.pl/laptopy-dell-77917?a_enum[128550][2]=2&price_to=1000&a_enum[4366][20]=20

Tia, tyle, że nie ma tam ani jednego odnowionego della 15.6 cala na i5 w cenie do 1000zł. Nawet do 1200zł są tylko używki z jakimiś drobnymi uszkodzeniami i bez gwarancji.

Wracając do tematu - czy naprawdę nikt z przeglądających grupę nie miał okazji używać laptopa na Celeronie 2840?

zhbick wrote:

UĹźytkownik "Skylla"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nb3nnm$e0q$1@sunflower.man.poznan.pl...

Czy obecne laptopy za ok 1000-1200zł na Celeronie N2840 nadają się do
w miarę komfortowego używania w domu? Chodzi o przeglądanie internetu,
obejrzenie wideo itp. Żadnych wymagających gier itp...

Z dekodowaniem wideo najczęściej sobie radzą świetnie, bo to głównie
robi karta graficzna, ale dysk 5400 obr oraz matryca o niskiej
rozdzielczości na której mieści się mało informacji naraz sprawia, że po
jednym dniu pracy na takim laptopie chce się go wyrzucić przez okno.

Przeskaluj w ustawieniach systemu na większą gęstość i na ekranie zmieści się więcej informacji na raz.
W Windows to coś tak
Panel sterowania -> Wygląd i personalizacja.

Ale wróć -> nie da się przeskalować poniżej 100% - zonk.
Mam Windows 7. W innych systemach pewnie się da.

W dniu 2016-03-02 o 09:17, zhbick pisze:

UĹźytkownik "Skylla"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nb3nnm$e0q$1@sunflower.man.poznan.pl...

Czy obecne laptopy za ok 1000-1200zł na Celeronie N2840 nadają się
do w miarę komfortowego używania w domu? Chodzi o przeglądanie
internetu, obejrzenie wideo itp. Żadnych wymagających gier itp...

Z dekodowaniem wideo najczęściej sobie radzą świetnie, bo to głównie
robi karta graficzna,

Ja słyszałem co innego.
Głównie dekodowaniem video zajmuje się procesor.
Karta pomaga w tym tylko w wyjątkowych sytuacjach, w specyficznych
kombinacjach uĹźytego kodeka i odtwarzacza i dopiero po zastosowaniu
specjalnych opcji w konfiguracji odtwarzacza.

Poprawcie mnie jeśli się mylę.
A jest to ważne, bo widzę,
Ĺźe wielu ludzi uwaĹźa Ĺźe procesor nie ma juĹź znaczenia przy odtwarzaniu
wideo, poniewaĹź jest nowoczesna technika i teraz to
karta wszystko wspomaga sprzętowo.
I na tej zasadzie można kupować najtańszy laptok z byle jakim
procesorem, bo karta wszystko załatwi.
A mi się wydaje, że w praktyce to wygląda zupełnie inaczej.