Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   tankowanie do butelki

tankowanie do butelki

Data: 2010-12-02 12:07:10
Autor: KJ Siła Słów
tankowanie do butelki
W dniu 2010-12-02 01:18, Wiktor S. pisze:
Byłem świadkiem sceny na stacji Shella: przychodzi delikwent z butlą na
wodę mineralną (taką 20-litrową) i chce tankować. W tym momencie odzywa
się megafon:

- PROSZĘ NIE TANKOWAĆ DO TEJ BUTLI!!!
- ?? dlaczego?
- BO NIE MA ATESTU!!!

Sa takie tworzywa ktore benzyna rozpuszcza.

Sa takie ktore sie elektryzuja, IMO jest to mozliwe zeby iskra narobila balaganu.

Kanistry maja taki a nie inny ksztalt zeby zawsze zostala poduszka powietrzna na okolicznosc rozszerzalnosci temperaturowej benzyny.

Stacje maja jakies przepisy bezpieczenstwa i staraja sie ich pilnowac, bo sie strasznie trudno gasza w razie co.

Aczkolwiek z egzekwowaniem przepisu ze nie wolno siedziec na motocyklu w trakcie tankowania to sie spotykam moze raz na 3 lata.

KJ

Data: 2010-12-02 11:14:29
Autor: kamil
tankowanie do butelki
"KJ Siła Słów" <KJ@noway.com> wrote in message news:id7ukv$1fm$1inews.gazeta.pl...
,
Aczkolwiek z egzekwowaniem przepisu ze nie wolno siedziec na motocyklu w trakcie tankowania to sie spotykam moze raz na 3 lata.

Z ciekawosci - po co, skoro i tak musisz pozniej isc zaplacic?




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-12-02 12:21:42
Autor: Andrzej Lawa
tankowanie do butelki
W dniu 02.12.2010 12:14, kamil pisze:

Aczkolwiek z egzekwowaniem przepisu ze nie wolno siedziec na motocyklu
w trakcie tankowania to sie spotykam moze raz na 3 lata.

Z ciekawosci - po co, skoro i tak musisz pozniej isc zaplacic?

Przypuszczam że może chodzić o to, że niektóre motocykle nie mają
centralnego podnóżka lub się cholernie ciężko je nań stawia, a jak
postawisz na bocznej podstawce, to ciężko nalać do pełna.

Data: 2010-12-02 12:37:13
Autor: Seba
tankowanie do butelki
Dnia Thu, 2 Dec 2010 11:14:29 -0000, kamil napisał(a):

Z ciekawosci - po co, skoro i tak musisz pozniej isc zaplacic?

Mi jakoś łatwiej sięgnąć po pistolet i trafić do baku nie rozlewając
przy okazji paliwa po zbiorniku (chcąc zatankować motocykl do pełna).


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Data: 2010-12-02 14:09:41
Autor: mech
tankowanie do butelki
On 2010-12-02 12:14, kamil wrote:

Z ciekawosci - po co, skoro i tak musisz pozniej isc zaplacic?
Mi na ten przykład siedząc nisko na motocyklu łatwiej jest odchylić torbę z baku w kierunku zegarów i podtrzymując ją jedną ręką wsadzić w tą szparę pistolet. Jak stoje obok maszyny to jest niewygodnie no i nie widać wtedy, czy jest już nalane pod korek.

Data: 2010-12-02 12:23:27
Autor: Mario
tankowanie do butelki
W dniu 2010-12-02 12:07, KJ Siła Słów pisze:
W dniu 2010-12-02 01:18, Wiktor S. pisze:
Byłem świadkiem sceny na stacji Shella: przychodzi delikwent z butlą na
wodę mineralną (taką 20-litrową) i chce tankować. W tym momencie odzywa
się megafon:

- PROSZĘ NIE TANKOWAĆ DO TEJ BUTLI!!!
- ?? dlaczego?
- BO NIE MA ATESTU!!!

Sa takie tworzywa ktore benzyna rozpuszcza.

W parę minut? Przecież ktoś kto tankuje do PETa, robi to po to aby za chwilę przelać zawartość do baku.

Sa takie ktore sie elektryzuja, IMO jest to mozliwe zeby iskra narobila
balaganu.

To fakt, ale nie wierzę, że atestowane plastiki cudownie się nie elektryzują wcale.

Kanistry maja taki a nie inny ksztalt zeby zawsze zostala poduszka
powietrzna na okolicznosc rozszerzalnosci temperaturowej benzyny.


Ok, ale jak pisałem wcześniej, tankujący do PETa nie będzie przechowywał paliwa na trudniejsze czasy, prawda? Tylko wleje za rogiem do autka.

pozdrawiam
mario

Data: 2010-12-02 11:30:47
Autor: Waldek Godel
tankowanie do butelki
Dnia Thu, 02 Dec 2010 12:23:27 +0100, Mario napisał(a):

To fakt, ale nie wierzę, że atestowane plastiki cudownie się nie elektryzują wcale.

Nie elektryzują się, bo mają w tworzywie dodatki powodujące przewodzenie
prądu w stopniu wystarczającym, żeby zapobiec elektryczności statycznej.
Najczęściej grafit.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

Data: 2010-12-02 12:07:09
Autor: kamil
tankowanie do butelki
"Mario" <camaro94@op.pl> wrote in message news:id7vjc$s7n$1news.onet.pl...

W parę minut? Przecież ktoś kto tankuje do PETa, robi to po to aby za chwilę przelać zawartość do baku.

To niech podjedzie i wleje.

To fakt, ale nie wierzę, że atestowane plastiki cudownie się nie elektryzują wcale.

Na pewno duzo slabiej.

Ok, ale jak pisałem wcześniej, tankujący do PETa nie będzie przechowywał paliwa na trudniejsze czasy, prawda? Tylko wleje za rogiem do autka.

Ludzie przechowuja przez kilka lat zwloki wlasnych dzieci w beczkach na podworku. Pojebow na swiecie nie brakuje panie kolego, nie ufalbym tak bardzo w zdrowy rozsadek jegomoscia tankujacego do butelki po oranzadzie.




Mozna miec nie wiem jak wysrubowane normy wypracowywane latami, a i tak znajdzie sie cwaniak w internecie ktory wie lepiej. A pozniej placz, bo "co za idiota pozwolil mu zatankowac do butelki" kiedy cos sie stanie.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-12-02 13:59:06
Autor: Mario
tankowanie do butelki
W dniu 2010-12-02 13:07, kamil pisze:
"Mario" <camaro94@op.pl> wrote in message news:id7vjc$s7n$1news.onet.pl...

W parę minut? Przecież ktoś kto tankuje do PETa, robi to po to aby za
chwilę przelać zawartość do baku.

To niech podjedzie i wleje.

Watsonie, gdyby mógł podjechać to by nie lał do butli. Doh.


  a i tak
znajdzie sie cwaniak w internecie ktory wie lepiej.

Nie wiem, do mnie pijesz?

mario

Data: 2010-12-02 13:00:14
Autor: kamil
tankowanie do butelki
"Mario" <camaro94@op.pl> wrote in message news:id856m$fek$3news.onet.pl...
W dniu 2010-12-02 13:07, kamil pisze:
"Mario" <camaro94@op.pl> wrote in message news:id7vjc$s7n$1news.onet.pl...

W parę minut? Przecież ktoś kto tankuje do PETa, robi to po to aby za
chwilę przelać zawartość do baku.

To niech podjedzie i wleje.

Watsonie, gdyby mógł podjechać to by nie lał do butli. Doh.

Sherlocku, skad wiesz ze wleje to za rogiem, a nie bedzie trzymal w piwnicy do rozpalania grilla?

 a i tak
znajdzie sie cwaniak w internecie ktory wie lepiej.

Nie wiem, do mnie pijesz?

Nie no, skadze znowu!




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-12-02 14:04:43
Autor: Mario
tankowanie do butelki
W dniu 2010-12-02 14:00, kamil pisze:
"Mario" <camaro94@op.pl> wrote in message news:id856m$fek$3news.onet.pl...
W dniu 2010-12-02 13:07, kamil pisze:
"Mario" <camaro94@op.pl> wrote in message
news:id7vjc$s7n$1news.onet.pl...

W parę minut? Przecież ktoś kto tankuje do PETa, robi to po to aby za
chwilę przelać zawartość do baku.

To niech podjedzie i wleje.

Watsonie, gdyby mógł podjechać to by nie lał do butli. Doh.

Sherlocku, skad wiesz ze wleje to za rogiem, a nie bedzie trzymal w
piwnicy do rozpalania grilla?

Tak, tak, wszyscy trzymają benzynę w piwnicach w 1.5L petach, tuż obok swoich dzieci w beczkach.


a i tak
znajdzie sie cwaniak w internecie ktory wie lepiej.

Nie wiem, do mnie pijesz?

Nie no, skadze znowu!

a to ok.

pozdrawiam
mario

Data: 2010-12-02 07:22:44
Autor: Pszemol
tankowanie do butelki
"Mario" <camaro94@op.pl> wrote in message news:id85h8$hv7$1news.onet.pl...
W dniu 2010-12-02 14:00, kamil pisze:
"Mario" <camaro94@op.pl> wrote in message news:id856m$fek$3news.onet.pl...
W dniu 2010-12-02 13:07, kamil pisze:
"Mario" <camaro94@op.pl> wrote in message
news:id7vjc$s7n$1news.onet.pl...

W parę minut? Przecież ktoś kto tankuje do PETa, robi to po to aby za
chwilę przelać zawartość do baku.

To niech podjedzie i wleje.

Watsonie, gdyby mógł podjechać to by nie lał do butli. Doh.

Sherlocku, skad wiesz ze wleje to za rogiem, a nie bedzie trzymal w
piwnicy do rozpalania grilla?

Tak, tak, wszyscy trzymają benzynę w piwnicach w 1.5L petach,
tuż obok swoich dzieci w beczkach.

Przyznaj Mario, że to całkiem możliwe że to zapas na grila.
I jeszcze jak naleje do pełna na mrozie, przyniesie do ciepłej
piwnicy to mu rozsadzi butelkę i te 20 litrów paliwa wyleje
się na podłogę w piwnicy. Ktoś pstryczkiem zapali światło i BUM.
A potem usłyszymy w TVN24 że gdzieś w mieście X zawaliła się
4 piętrowa kamienica bo jakiś stacyjnik nie dopilnował debila.

Data: 2010-12-02 19:46:56
Autor: 'Tom N'
tankowanie do butelki
Pszemol w <news:id7hg4.6fk.0poczta.onet.pl>:

"Mario" <camaro94@op.pl> wrote in message news:id85h8$hv7$1news.onet.pl...
Tak, tak, wszyscy trzymają benzynę w piwnicach w 1.5L petach,
I jeszcze jak naleje do pełna na mrozie, przyniesie do ciepłej
piwnicy to mu rozsadzi butelkę i te 20 litrów paliwa wyleje

O samochodach produkujących paliwo już tu było, ale o 20 litrach
wylewających się z 1.5l butelki po jej podgrzaniu o 40 K jeszcze nie [1]

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2010-12-02 20:43:43
Autor: Pszemol
tankowanie do butelki
"'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid> wrote in message news:101202.194656.pms.2129int.dyndns.org.invalid...
Pszemol w <news:id7hg4.6fk.0poczta.onet.pl>:

"Mario" <camaro94@op.pl> wrote in message news:id85h8$hv7$1news.onet.pl...
Tak, tak, wszyscy trzymają benzynę w piwnicach w 1.5L petach,
I jeszcze jak naleje do pełna na mrozie, przyniesie do ciepłej
piwnicy to mu rozsadzi butelkę i te 20 litrów paliwa wyleje

O samochodach produkujących paliwo już tu było, ale o 20 litrach
wylewających się z 1.5l butelki po jej podgrzaniu o 40 K jeszcze nie [1]

X-1: tak wiem ze watkatworca pisal o 20l butelce...

No to po co te wygłupy?

Data: 2010-12-02 13:06:04
Autor: kamil
tankowanie do butelki
"Mario" <camaro94@op.pl> wrote in message news:id85h8$hv7$1news.onet.pl...
W dniu 2010-12-02 14:00, kamil pisze:
"Mario" <camaro94@op.pl> wrote in message news:id856m$fek$3news.onet.pl...
W dniu 2010-12-02 13:07, kamil pisze:
"Mario" <camaro94@op.pl> wrote in message
news:id7vjc$s7n$1news.onet.pl...

W parę minut? Przecież ktoś kto tankuje do PETa, robi to po to aby za
chwilę przelać zawartość do baku.

To niech podjedzie i wleje.

Watsonie, gdyby mógł podjechać to by nie lał do butli. Doh.

Sherlocku, skad wiesz ze wleje to za rogiem, a nie bedzie trzymal w
piwnicy do rozpalania grilla?

Tak, tak, wszyscy trzymają benzynę w piwnicach w 1.5L petach, tuż obok swoich dzieci w beczkach.

To, ze szansa niewielka nie znaczy, ze nie trzeba jej dodatkowo minimalizowac ograniczajac sprzedaz idiotom.




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-12-02 12:30:10
Autor: Andrzej Lawa
tankowanie do butelki
W dniu 02.12.2010 12:23, Mario pisze:

Sa takie tworzywa ktore benzyna rozpuszcza.

W parę minut? Przecież ktoś kto tankuje do PETa, robi to po to aby za
chwilę przelać zawartość do baku.

Są takie, które rozpuszczą się w kilka sekund.

Sa takie ktore sie elektryzuja, IMO jest to mozliwe zeby iskra narobila
balaganu.

To fakt, ale nie wierzę, że atestowane plastiki cudownie się nie
elektryzują wcale.

Na pewno mniej.

Kanistry maja taki a nie inny ksztalt zeby zawsze zostala poduszka
powietrzna na okolicznosc rozszerzalnosci temperaturowej benzyny.


Ok, ale jak pisałem wcześniej, tankujący do PETa nie będzie przechowywał
paliwa na trudniejsze czasy, prawda? Tylko wleje za rogiem do autka.

Nieistotne. Stacja musi dbać o swoje interesy, m.in. żeby się im jakaś
kontrola do d*.*y nie dorwała za brak reakcji (może to np. jakiś
prowokator z kontroli).

Data: 2010-12-02 13:56:10
Autor: Mario
tankowanie do butelki
W dniu 2010-12-02 12:30, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 02.12.2010 12:23, Mario pisze:

Sa takie tworzywa ktore benzyna rozpuszcza.

W parę minut? Przecież ktoś kto tankuje do PETa, robi to po to aby za
chwilę przelać zawartość do baku.

Są takie, które rozpuszczą się w kilka sekund.

Tego nie wiedziałem. Przyznaję rację :-), proponuję EOT.

pozdrawiam
mario

Data: 2010-12-02 15:49:24
Autor: Tadeusz
tankowanie do butelki

Użytkownik "Andrzej Lawa" <> napisał w wiadomości ...

Sa takie tworzywa ktore benzyna rozpuszcza.

W parę minut? Przecież ktoś kto tankuje do PETa, robi to po to aby za
chwilę przelać zawartość do baku.

Są takie, które rozpuszczą się w kilka sekund.

a jakie plastiki rozpuszczają się w kilka sekund od benzyny?????

Data: 2010-12-02 12:34:02
Autor: J.F.
tankowanie do butelki
Użytkownik "Mario" <camaro94@op.pl> napisał w
Sa takie tworzywa ktore benzyna rozpuszcza.

W parę minut?

W pare minut. Poszukaj sobie kawalka ABS [akrylo-butadieno-styren]. Co prawda z tego sie raczej butelek nie robi. Ale latarki do samochodow bywa ze tak :-)

Przecież ktoś kto tankuje do PETa, robi to po to aby za chwilę przelać zawartość do baku.

Nie tak za chwile, no ale w sumie stacji nie interesuje co bedzie za stacja :-)

Sa takie ktore sie elektryzuja, IMO jest to mozliwe zeby iskra narobila
balaganu.
To fakt, ale nie wierzę, że atestowane plastiki cudownie się nie elektryzują wcale.

Powiedzmy ze minimum dwie rzeczy powinien atest sprawdzic - odpornosc na paliwa i elektryzowanie.

Kanistry maja taki a nie inny ksztalt zeby zawsze zostala poduszka
powietrzna na okolicznosc rozszerzalnosci temperaturowej benzyny.

Ok, ale jak pisałem wcześniej, tankujący do PETa nie będzie przechowywał paliwa na trudniejsze czasy, prawda? Tylko wleje za rogiem do autka.

Jak jest lato to moze nie doniesc :-)

J.

Data: 2010-12-02 13:57:31
Autor: Mario
tankowanie do butelki
W dniu 2010-12-02 12:34, J.F. pisze:
Użytkownik "Mario" <camaro94@op.pl> napisał w
Sa takie tworzywa ktore benzyna rozpuszcza.

W parę minut?

W pare minut.

Nie wiedziałem ale Andrzej Lawa, LEPEK i Ty przekonaliście mnie.

pozdrawiam
mario

Data: 2010-12-02 14:13:15
Autor: J.F.
tankowanie do butelki
Użytkownik "Mario" <camaro94@op.pl> napisał w
W dniu 2010-12-02 12:34, J.F. pisze:
Sa takie tworzywa ktore benzyna rozpuszcza.
W parę minut?
W pare minut.

Nie wiedziałem ale Andrzej Lawa, LEPEK i Ty przekonaliście mnie.

Przy czym jak pisalem - PET na te typowe butelki taki nie jest.
Gdzies mam wlane troche benzyny do takiej flaszki i chyba juz rok stoi.

J.

Data: 2010-12-02 13:49:57
Autor: Eli
tankowanie do butelki
Mario <camaro94@op.pl> napisał(a):

To fakt, ale nie wierzę, że atestowane plastiki cudownie się nie elektryzują wcale.

Ale stacja umyła ręce, rozumiesz?

--
pzdr, Eli

Data: 2010-12-02 14:01:27
Autor: Mario
tankowanie do butelki
W dniu 2010-12-02 13:49, Eli pisze:
Mario <camaro94@op.pl> napisał(a):

To fakt, ale nie wierzę, że atestowane plastiki cudownie się nie
elektryzują wcale.

Ale stacja umyła ręce, rozumiesz?

To rozumiem ale starałem się dociec czy faktycznie benzyna zjada plastik.
Bo to, że wszystkie atesty i homologacje to narzędzia do robienia kasy to wiem nie od dziś.

pozdrawiam
mario

Data: 2010-12-02 07:19:41
Autor: Pszemol
tankowanie do butelki
"Mario" <camaro94@op.pl> wrote in message news:id85b4$fek$4news.onet.pl...
W dniu 2010-12-02 13:49, Eli pisze:
Mario <camaro94@op.pl> napisał(a):

To fakt, ale nie wierzę, że atestowane plastiki cudownie się nie
elektryzują wcale.

Ale stacja umyła ręce, rozumiesz?

To rozumiem ale starałem się dociec czy faktycznie benzyna zjada plastik.
Bo to, że wszystkie atesty i homologacje to narzędzia do robienia kasy to wiem nie od dziś.

Atesty i homologacje to próba zrobienia jakiegoś porządku w bałaganie.
To, że to kosztuje kasę - dlaczego nie? Wolałbyś aby homologacje były
finansowane z podatków czy opłacane przez zainteresowanych biznesmanów?
Ktoś, kto produkuje baniaczek do benzyny nie robi tego charytatywnie,
robi to dla pieniędzy - testy jego produktu powinien opłacić z własnej kiesy.

Data: 2010-12-02 13:49:41
Autor: kamil
tankowanie do butelki
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:id7hae.7bs.0poczta.onet.pl...
"Mario" <camaro94@op.pl> wrote in message news:id85b4$fek$4news.onet.pl...
W dniu 2010-12-02 13:49, Eli pisze:
Mario <camaro94@op.pl> napisał(a):

To fakt, ale nie wierzę, że atestowane plastiki cudownie się nie
elektryzują wcale.

Ale stacja umyła ręce, rozumiesz?

To rozumiem ale starałem się dociec czy faktycznie benzyna zjada plastik.
Bo to, że wszystkie atesty i homologacje to narzędzia do robienia kasy to wiem nie od dziś.

Atesty i homologacje to próba zrobienia jakiegoś porządku w bałaganie.
To, że to kosztuje kasę - dlaczego nie? Wolałbyś aby homologacje były
finansowane z podatków czy opłacane przez zainteresowanych biznesmanów?
Ktoś, kto produkuje baniaczek do benzyny nie robi tego charytatywnie,
robi to dla pieniędzy - testy jego produktu powinien opłacić z własnej kiesy.

No costy, to sa spiski amerykanskich Zydow. Bo wiadomo, ze za wszystkim stoja Zydzi i korporacje, ktorymi zarzadzaja. I te korporacje uwziely sie na biednych polakow wlasnie, ale juz niedlugo nasz Jezus Chrystus Swiebodzinski pokaze im, gdzie raki zimuja.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-12-02 14:16:22
Autor: J.F.
tankowanie do butelki
Użytkownik "Mario" <camaro94@op.pl> napisał w
W dniu 2010-12-02 13:49, Eli pisze:
To fakt, ale nie wierzę, że atestowane plastiki cudownie się nie
elektryzują wcale.
Ale stacja umyła ręce, rozumiesz?

To rozumiem ale starałem się dociec czy faktycznie benzyna zjada plastik.
Bo to, że wszystkie atesty i homologacje to narzędzia do robienia kasy to wiem nie od dziś.

Jak pisalem - nieliczne zzera szybko.
Przy czym trudno nawet pisac "benzyna" - dzis moze miec multum roznych ulepszaczy, biododatkow, a moze to nawet nie benzyna a czysty biodiesel (RME) bedzie.

Wiec moze te atesty nie sa takie glupie :-)

J.

Data: 2010-12-02 20:44:38
Autor: Pszemol
tankowanie do butelki
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:id8674$kk4$1news.onet.pl...
Użytkownik "Mario" <camaro94@op.pl> napisał w
W dniu 2010-12-02 13:49, Eli pisze:
To fakt, ale nie wierzę, że atestowane plastiki cudownie się nie
elektryzują wcale.
Ale stacja umyła ręce, rozumiesz?

To rozumiem ale starałem się dociec czy faktycznie benzyna zjada plastik.
Bo to, że wszystkie atesty i homologacje to narzędzia do robienia kasy to wiem nie od dziś.

Jak pisalem - nieliczne zzera szybko.
Przy czym trudno nawet pisac "benzyna" - dzis moze miec multum roznych ulepszaczy, biododatkow, a moze to nawet nie benzyna a czysty biodiesel (RME) bedzie.

Dzisiejsza "benzyna" to mieszanina węglowodorów i ok. 10% alkoholu.

Wiec moze te atesty nie sa takie glupie :-)

Nie są, oj nie.

Data: 2010-12-06 09:10:43
Autor: Jackare
tankowanie do butelki
Użytkownik "KJ Siła Słów" <KJ@noway.com> napisał w wiadomości news:id7ukv$1fm$1inews.gazeta.pl...

Sa takie ktore sie elektryzuja, IMO jest to mozliwe zeby iskra narobila balaganu.

i nawet się takie przypadki zdarzały w Polsce. Przeskok iskry pomiedzy pistoletem a plastikowym kanisterkiem do wody i zapłon par benzyny. Lata osiemdziesiąte.

Data: 2010-12-08 11:39:05
Autor: Jackare
tankowanie do butelki
Użytkownik "Jackare" <jackare@interia.pl> napisał w wiadomości news:idi5tc$kam$1node1.news.atman.pl...
Użytkownik "KJ Siła Słów" <KJ@noway.com> napisał w wiadomości news:id7ukv$1fm$1inews.gazeta.pl...

Sa takie ktore sie elektryzuja, IMO jest to mozliwe zeby iskra narobila balaganu.

i nawet się takie przypadki zdarzały w Polsce. Przeskok iskry pomiedzy pistoletem a plastikowym kanisterkiem do wody i zapłon par benzyny. Lata osiemdziesiąte.

I sobie przypomniałem. Tak zginął kolega mojego ojca. Wlewał w garażu do syreny paliwo z plastikowego baniaczka, przeskoczyła iskra pomiędzy baniakiem a autem i zgninął w eksplozji E78
--
Jackare

Data: 2010-12-08 11:04:29
Autor: kamil
tankowanie do butelki


"Jackare" <jackare@interia.pl> wrote in message news:idnn79$pdf$1node1.news.atman.pl...
Użytkownik "Jackare" <jackare@interia.pl> napisał w wiadomości news:idi5tc$kam$1node1.news.atman.pl...
Użytkownik "KJ Siła Słów" <KJ@noway.com> napisał w wiadomości news:id7ukv$1fm$1inews.gazeta.pl...

Sa takie ktore sie elektryzuja, IMO jest to mozliwe zeby iskra narobila balaganu.

i nawet się takie przypadki zdarzały w Polsce. Przeskok iskry pomiedzy pistoletem a plastikowym kanisterkiem do wody i zapłon par benzyny. Lata osiemdziesiąte.

I sobie przypomniałem. Tak zginął kolega mojego ojca. Wlewał w garażu do syreny paliwo z plastikowego baniaczka, przeskoczyła iskra pomiędzy baniakiem a autem i zgninął w eksplozji E78

Grupowym ekspierdom mozesz tlumaczyc sto razy, i tak skwituja ze atesty to wyciaganie pieniedzy od biednych obywateli i koniec.




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-12-08 13:47:12
Autor: J.F.
tankowanie do butelki
On Wed, 8 Dec 2010 11:04:29 -0000,  kamil wrote:
"Jackare" <jackare@interia.pl> wrote in message
I sobie przypomniałem. Tak zginął kolega mojego ojca. Wlewał w garażu do syreny paliwo z plastikowego baniaczka, przeskoczyła iskra pomiędzy baniakiem a autem i zgninął w eksplozji E78

Grupowym ekspierdom mozesz tlumaczyc sto razy, i tak skwituja ze atesty to wyciaganie pieniedzy od biednych obywateli i koniec.

Bo czesto sa :-)

Szczegolnie ze historia kolegi jest malo wiarygodna i a nawet jak
prawdziwa to niekoniecznie dostacznie uzasadnia sprawe.

J.

tankowanie do butelki

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona