Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   targowanie sie w salonie samochodowym

targowanie sie w salonie samochodowym

Data: 2009-04-23 23:48:52
Autor: dudley
targowanie sie w salonie samochodowym
STranger wygenerował w news:gsqk90$u76$1opal.icpnet.pl taki oto ciąg
znaków:
Jak to właściwie jest z cenami katalogowymi w salonach?
Spotkałem się z dość powszechną opinią, że frajerstwem jest zapłacić za nowe auto tyle ile zażąda salon wg swojego cennika.
To ile % ceny można utargować?

Zawsze warto się potargować. Najwyżej sprzedawca zaproponuje Ci w cenie dywaniki i z wieeelkiej łaski dorzuci alarm/blokadę skrzyni do wyboru (jak kumplowi zainteresowanemu Octavią, ale to było ze 4 lata temu i może teraz są bardziej skorzy do opustów). Fajnie, gdy w mieście są co najmniej dwa salony danej marki, bo możesz próbować podejść pierwszy, że "drugi zaproponował tyle i co pan na to"... W moim przypadku jeden salon zszedł ok. 11% i na tym zakończył, drugi zszedł ok. 18% i u nich kupiłem (choć były jeszcze kolejne dwa salony, gdzie można było spróbować powalczyć).
Pozdrawiam,
--
dudley, ckmk
szarobeżowa astra III
naklejka nadal w schowku ;)

Data: 2009-04-24 00:30:53
Autor: =Marcos=
targowanie sie w salonie samochodowym
są bardziej skorzy do opustów). Fajnie, gdy w mieście są co najmniej dwa salony danej marki, bo możesz próbować podejść pierwszy, że "drugi zaproponował tyle i co pan na to"... W moim przypadku jeden salon zszedł ok. 11% i na tym zakończył, drugi zszedł ok. 18% i u nich kupiłem (choć były jeszcze kolejne dwa salony, gdzie można było spróbować powalczyć).

Potwierdzam, warto przejść się po salonach, od razu mówiąc, ile proponowali w poprzednim.

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl

http://www.przeloty.net <- tanie bilety lotnicze

Data: 2009-04-24 10:01:42
Autor: Chris
targowanie sie w salonie samochodowym
Internauta dudley (dudley.ciachnij@op.pl) w wiadomości
news:gsqnqr$kg2$1news.onet.pl nabazgrał(a):

Jak to właściwie jest z cenami katalogowymi w salonach?
Spotkałem się z dość powszechną opinią, że frajerstwem jest zapłacić za nowe auto tyle ile zażąda salon wg swojego cennika.
To ile % ceny można utargować?

Zawsze warto się potargować. Najwyżej sprzedawca zaproponuje Ci w cenie dywaniki i z wieeelkiej łaski dorzuci alarm/blokadę skrzyni do wyboru (jak
kumplowi zainteresowanemu Octavią, ale to było ze 4 lata temu i może teraz
są bardziej skorzy do opustów). Fajnie, gdy w mieście są co najmniej dwa salony danej marki, bo możesz próbować podejść pierwszy, że "drugi zaproponował tyle i co pan na to"... W moim przypadku jeden salon zszedł
ok.  11% i na tym zakończył, drugi zszedł ok. 18% i u nich kupiłem (choć
były  jeszcze kolejne dwa salony, gdzie można było spróbować powalczyć).
Pozdrawiam,

Dokładnie, kolega prę tyg. temu kupował Mondeo i na dzień dobry zeszli 12 tyś.
A po wizycie w dwóch salonach Forda do tego doszło extra wyposażenie w cenie.

--
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.

targowanie sie w salonie samochodowym

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona