Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   technika jazdy w korku - pytanie

technika jazdy w korku - pytanie

Data: 2010-04-19 15:54:03
Autor: Michał
technika jazdy w korku - pytanie

W momencie jazdy z prędkością +-20km/h (w porywach) na płaskiej drodze
(takiej bez wzniesień) zazwyczaj się toczę na dwójce przy optymalnych
obrotach (2k). W jaki sposób mam jechać na tej samej drodze, tyle że
na wzniesieniu, jak prędkość spadnie mi do 5-10km/h ? mam 'przeciążać'
silnik na niskich obrotach jadąc dalej na tej dwójce czy może jechać
na jedynce (właściwie służy tylko do ruszania) bez sprzęgła/ze
sprzęgłem ? niby niskie obroty są szkodliwe dla silnika ale z drugiej
strony szkoda mi sprzęgła. Silnik benzynowy 1000, toyota yaris.


Ten samochód nie jest niestety wyposażony w pełny silnik benzynowy tylko jego atrapę 4 cylindrową (brakuje minimum 2 cylindrów). Minimalne obroty pod obciążeniem takiego silnika to 1500 rpm.
Nawet na wykresach mocy się nie zaznacza nic poniżej bo to nie sensu.

Nie wiem jak te nowe ale w starych jak się dało gaz w podłogę to był kangur i dziwna praca przy takich obrotach.


Pozdrawiam

Data: 2010-04-19 07:09:25
Autor: WS
technika jazdy w korku - pytanie
On 19 Kwi, 15:54, Michał <michal_...@onet.pl> wrote:

Ten samochód nie jest niestety wyposażony w pełny silnik benzynowy tylko
jego atrapę 4 cylindrową (brakuje minimum 2 cylindrów).

Gdyby mial 6 lub wiecej to cos by to zmienilo w temacie jazdy w korku?

Minimalne obroty  pod obciążeniem takiego silnika to 1500 rpm.
Nawet na wykresach mocy się nie zaznacza nic poniżej bo to nie sensu.

Praktycznie kazdy silnik na wtrysku pojedzie bezproblemowo tzn. bez
szarpania na obrotach biegu jalowego (~900rpm)
Ja tak w korkach jezdze Astra 1.6 16V '97 , mam juz ponad 200tys na
liczniku i jest OK. (tzn. ruszam delikatnie bez dodawania gazu az do
pelnego puszczenia sprzegla - nawet pod gorke daje rade)

WS

Data: 2010-04-19 17:36:33
Autor: Michał
technika jazdy w korku - pytanie

Praktycznie kazdy silnik na wtrysku pojedzie bezproblemowo tzn. bez
szarpania na obrotach biegu jalowego (~900rpm)
Ja tak w korkach jezdze Astra 1.6 16V '97 , mam juz ponad 200tys na
liczniku i jest OK. (tzn. ruszam delikatnie bez dodawania gazu az do
pelnego puszczenia sprzegla - nawet pod gorke daje rade)

Ja też sprawdzałem na takich autach i przy gazie w podłodze szarpały albo inne dziwne zachowania.

Poza tym Ty masz 1.6 to przy nim jesteś gość i rządzisz ;)



Pozdrawiam

Data: 2010-04-19 12:40:22
Autor: WS
technika jazdy w korku - pytanie
On 19 Kwi, 17:36, Michał <michal_...@onet.pl> wrote:

Ja też sprawdzałem na takich autach i przy gazie w podłodze szarpały
albo inne dziwne zachowania.

hmmm...
Co znaczy "gazie w podlodze"? Wg mnie to pelny gaz, a mowimy o czyms
zupelni eprzeciwnym... ;)

Jesli samochod ma wtrysk to komputer nim sterujacy sam utrzymuje
obroty biegu jalowego. Widac to np. wlaczajac jakis wiekszy odbiornik
pradu (np. ogrzewanie szyby)...
Mozna to rowniez wykorzystac do ruszania... Wrzuca sie jedynke ,bez
dotykania gazu !!! puszcza powoli sprzeglo (az do calkowitego
wylaczenia) i samochod jedzie... Jesli juz trzeba przyspieszyc, to
delikatnie !!! - jak juz przyspieszy to chcac zwolnic lepiej wrzucic
luz, bo przy tak niskich obrotach odpuszczanie gazu jest delikatnie
mowiac trudne... ;)

WS

Data: 2010-04-19 22:37:48
Autor: marjan
technika jazdy w korku - pytanie
WS pisze:

Mozna to rowniez wykorzystac do ruszania... Wrzuca sie jedynke ,bez
dotykania gazu !!! puszcza powoli sprzeglo (az do calkowitego
wylaczenia) i samochod jedzie... Jesli juz trzeba przyspieszyc, to
   ^^^^^^^^^^^

Nie chcę się czepiać, ale chyba Ci chodzi o całkowite WŁĄCZENIE sprzęgła?


--
Pozdrawiam serdecznie,                       Fiat Punto mk1 '99
Mariusz [marjan] Morycz                Uniden 520 + President Indiana
(e-mail bez cyferek)
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

Data: 2010-04-19 15:46:27
Autor: WS
technika jazdy w korku - pytanie
On 19 Kwi, 22:37, marjan <klero8....@gmail.com> wrote:

Nie chcę się czepiać, ale chyba Ci chodzi o całkowite WŁĄCZENIE sprzęgła?

no... chyba jednak tak ;) jak sie nietrudno domyslic chodzi mi o
pelene przeniesienie napedu, czyli faktycznie pekne wlaczenie...

WS

Data: 2010-04-19 23:24:28
Autor: Mateusz
technika jazdy w korku - pytanie
On 19 Kwi, 22:37, marjan <klero8....@gmail.com> wrote:
Nie chcę się czepiać, ale chyba Ci chodzi o całkowite WŁĄCZENIE sprzęgła?

Puszcza aż do całkowitego spuszczenia nogi ze sprzęgła. Jak włącza to
wciska, dobrze rozumiem ?

jest jeszcze jeden problem, jak mam potrzebę redukcji z dwójki do
jedynki, bo jadę już masakrycznie wolno (poniżej tych 1500rpm) to
jedynka wskakuje mi od 5-6km/h wcześniej wyczuwam opór. Mam wrażenie
że nie jest to normalny objaw, bo synchronizatora nie ma tylko na
wstecznym. Co myślicie ? nic nie zgrzyta - poprostu ciężko wchodzi.

Co do pełnego gazu do podłogi nawet trochę poniżej 1500rpm na dwójce
to nic mi nie szarpie. Próbowałem dzisiaj na płaskim - tyle, że już na
rozgrzanym silniku.

Data: 2010-04-20 00:37:53
Autor: WS
technika jazdy w korku - pytanie
On 20 Kwi, 08:24, Mateusz <mateusz.chmurzyn...@gmail.com> wrote:
On 19 Kwi, 22:37, marjan <klero8....@gmail.com> wrote:

jest jeszcze jeden problem, jak mam potrzebę redukcji z dwójki do
jedynki, bo jadę już masakrycznie wolno (poniżej tych 1500rpm) to
jedynka wskakuje mi od 5-6km/h wcześniej wyczuwam opór.

Ja przy takich redukcjach (tzn takich, ze po zmianie obroty silnika
musza znaczaco wzrosnac) po wysprzegleniu dodaje troche gazu (tak, jak
przegazowka przy redukcji w motocyklu) - przy odrobinie wprawy
(trafianie z obrotami) wchodzi w ulamku sekundy...

Co do pełnego gazu do podłogi nawet trochę poniżej 1500rpm na dwójce
to nic mi nie szarpie.

Szkoda silnika na takie eksperymenty - z tego powodu nawet na
hamowniach zaczynaja mierzyc od wyzszych obrotow (nie od samego dolu)
Co innego wolna jazda ze stala predkoscia... przy tych ~800rpm na
jedynce predkosc to kolka km/h, opory ruchu male - tzn. czlowiek
spokojnie moze tak pchac samochod, czyli zapewne ponizej 200W mocy
potrzeba ;)

WS

Data: 2010-04-20 10:52:31
Autor: Michał
technika jazdy w korku - pytanie

Szkoda silnika na takie eksperymenty - z tego powodu nawet na
hamowniach zaczynaja mierzyc od wyzszych obrotow (nie od samego dolu)
Co innego wolna jazda ze stala predkoscia... przy tych ~800rpm na
jedynce predkosc to kolka km/h, opory ruchu male - tzn. czlowiek
spokojnie moze tak pchac samochod, czyli zapewne ponizej 200W mocy
potrzeba ;)


R6 lub większe już się mierzy od jakiś 1000 rpm.


Pozdrawiam

Data: 2010-04-20 03:26:51
Autor: Mateusz
technika jazdy w korku - pytanie
On 20 Kwi, 09:37, WS <LipnyAdresDlaSpame...@chello.pl> wrote:

Ja przy takich redukcjach (tzn takich, ze po zmianie obroty silnika
musza znaczaco wzrosnac) po wysprzegleniu dodaje troche gazu (tak, jak
przegazowka przy redukcji w motocyklu) - przy odrobinie wprawy
(trafianie z obrotami) wchodzi w ulamku sekundy...

Znam to - czasami tez tak robię, pewnie masz na myśli tzw. międzygaz,
podobno robi się tak dlatego, żeby uniknąć jakiegoś szarpania przy
redukcjach na biegach 12,3 bo na wyższych biegach raczej nie ma sensu
tego robić nie ? to fajny patent, ale trzeba to ćwiczyć ja już swoje
10000 przejechałem ale to i tak jeszcze nic.

kolejne pytanko: co może stać się z silnikiem jeżeli będziemy go
przeciążać na dwójce jadąc poniżej 2000rpm ?
piszę oczywiście o takiej sytuacji, w której gaz nie będzie wciśnięty
na max przez moment, a tylko takiej sytuacji w której do dawkowanie
gazu będzie bardzo delikatne.

Data: 2010-04-20 13:45:46
Autor: marjan
technika jazdy w korku - pytanie
WS pisze:
On 20 Kwi, 08:24, Mateusz <mateusz.chmurzyn...@gmail.com> wrote:
jest jeszcze jeden problem, jak mam potrzebę redukcji z dwójki do
jedynki, bo jadę już masakrycznie wolno (poniżej tych 1500rpm) to
jedynka wskakuje mi od 5-6km/h wcześniej wyczuwam opór.

Ja przy takich redukcjach (tzn takich, ze po zmianie obroty silnika
musza znaczaco wzrosnac) po wysprzegleniu dodaje troche gazu (tak, jak
przegazowka przy redukcji w motocyklu) - przy odrobinie wprawy
(trafianie z obrotami) wchodzi w ulamku sekundy...

Dokładnie, też tak się staram "pomagać" temu sprzęgłu ;)
I to przy każdej zmianie biegu (choć zwłaszcza przy redukcji na niskich biegach bywa to bardzo trudne).


--
Pozdrawiam serdecznie,                       Fiat Punto mk1 '99
Mariusz [marjan] Morycz                Uniden 520 + President Indiana
(e-mail bez cyferek)
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

Data: 2010-04-20 14:55:28
Autor: WS
technika jazdy w korku - pytanie
On 20 Kwi, 13:45, marjan <klero8....@gmail.com> wrote:

Dokładnie, też tak się staram "pomagać" temu sprzęgłu ;)
I to przy każdej zmianie biegu (choć zwłaszcza przy redukcji na niskich
biegach bywa to bardzo trudne).

"temu" to rozumiem mialo oznaczac tod pedalu sprzegla ?
bo zeby "pomoc" synchronizatorom, to trzeba "podwojnego
wysprzeglenia": najpierw wciskamy pedal sprzegla, na luz, puszczamy
sprzeglo, wyrownanie obrotow gazem, znow sprzeglo, bieg, puszczamy
sprzeglo... tak to juz mi sie nie chce, no, moze czasem z 2 na 1 jak
mi sie nudzi, albo ktos mnie na tyle zdenerwuje, ze max.
przyspieszenie jest potrzebne... ;)

WS

Data: 2010-04-21 07:28:22
Autor: marjan
technika jazdy w korku - pytanie
WS pisze:
On 20 Kwi, 13:45, marjan <klero8....@gmail.com> wrote:

Dokładnie, też tak się staram "pomagać" temu sprzęgłu ;)
I to przy każdej zmianie biegu (choć zwłaszcza przy redukcji na niskich
biegach bywa to bardzo trudne).

"temu" to rozumiem mialo oznaczac tod pedalu sprzegla ?
bo zeby "pomoc" synchronizatorom, to trzeba "podwojnego
wysprzeglenia": najpierw wciskamy pedal sprzegla, na luz, puszczamy
sprzeglo, wyrownanie obrotow gazem, znow sprzeglo, bieg, puszczamy
sprzeglo... tak to juz mi sie nie chce, no, moze czasem z 2 na 1 jak
mi sie nudzi, albo ktos mnie na tyle zdenerwuje, ze max.
przyspieszenie jest potrzebne... ;)

Szczerze, to o czymś takim nie słyszałem.

Miałem na myśli po prostu międzygaz przy redukcji czy wrzucaniu wyższego biegu tak, aby puszczając sprzęgło autem nie szarpnęło, bo obroty silnika przed i po zesprzęgleniu są podobne, żeby nie powiedzieć takie same.


--
Pozdrawiam serdecznie,                       Fiat Punto mk1 '99
Mariusz [marjan] Morycz                Uniden 520 + President Indiana
(e-mail bez cyferek)
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

Data: 2010-04-20 13:49:31
Autor: marjan
technika jazdy w korku - pytanie
Mateusz pisze:
On 19 Kwi, 22:37, marjan <klero8....@gmail.com> wrote:
Nie chcę się czepiać, ale chyba Ci chodzi o całkowite WŁĄCZENIE sprzęgła?

Puszcza aż do całkowitego spuszczenia nogi ze sprzęgła. Jak włącza to
wciska, dobrze rozumiem ?

Nie. Jak całkowicie puścisz nogę ze sprzęgła to zesprzęglisz napęd z silnikiem, czyli włączysz sprzęgło.
Gdy wciśniesz pedał sprzęgła (do końca) to wysprzęglisz układ, czyli sprzęgło będzie wyłączone.

Oczywiście, takie czepianie się, ale powiedzieć "włączyć sprzęgło" to przeciwieństwo wciśnięcia pedału sprzęgła, co może się z początku wydawać paradoksem ;)


--
Pozdrawiam serdecznie,                       Fiat Punto mk1 '99
Mariusz [marjan] Morycz                Uniden 520 + President Indiana
(e-mail bez cyferek)
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

Data: 2010-04-20 05:23:02
Autor: Mateusz
technika jazdy w korku - pytanie
On 20 Kwi, 13:49, marjan <klero8....@gmail.com> wrote:

Oczywiście, takie czepianie się, ale powiedzieć "włączyć sprzęgło" to
przeciwieństwo wciśnięcia pedału sprzęgła, co może się z początku
wydawać paradoksem ;)

no tak ;-) dzięki, faktycznie coś to zalatuje paradoksem ;-)

technika jazdy w korku - pytanie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona