przymierzam sie do wymiany prywatnej sluchawki. Malo mi sluzy do dzwonienie ale jednak. Przede wszystkich chcialbym sprawdzonego 'towarzysza' do aktywnego wypoczynku, przede wszystkim roweru.

Moje wymagania:
- maly rozmiar
- gps
- mp3 z gniazdem jack 3,5 mm
- dosc odporny
- sensowna bateria zeby np. caly dzien mogla bez oporow zbierac dane z gps
- solidne mocowanie do roweru. zebym przy lepszym dolku nie musial po krzakach szukac
- w miare odporna konstrukcja

da sie wogole jechac z telefonem przypietym do kierownicy i sluchawkami na kablu? nie wadzi jedno drugiemu? poki co mp3 mialem zawsze w kieszeni, a w drugiej telefon, a w trzeciej gps ;)

z tego co przegladalem oferte, to bardzo mi lezy nokia 5800, ale nie znam nikogo kto by z niej korzystal. Crossuje na dwie grupy, bo uwazam to za uzasadnione....

ponad wszystko, jak sprawdza sie dotykowa klawiatura chociazby przy pisaniu sms'ow? bawilem sie troche dzis w MM, ale jeszcze nie jestem przekonany.


Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

- w miare odporna konstrukcja

Siemens M65 ;p

da sie wogole jechac z telefonem przypietym do kierownicy i sluchawkami
na kablu? nie wadzi jedno drugiemu?

Da się, bo sam tak jeżdżę - telefon jest w ciasnym pokrowcu zapinanym
na rzep a sam pokrowiec solidnie przymocowany troczkami do mostka.
Kabel w niczym nie przeszkadza choć trzeba pamiętać, że chwilami na
rowerze się staje lub jedzie w pozycji wyprostowanej i jakiś zapas
długości mieć trzeba, a w sytuacji awaryjnej kabel powinien(nie wiem -
nie próbowałem) się ładnie z telefonu wypiąć.

ponad wszystko, jak sprawdza sie dotykowa klawiatura

Dotykowa klawiatura na rowerze... szczerze to jakoś nie wróżę
szczególnej przyszłości takiemu związkowi.

To takie moje luźne przemyślenia, ale wydaje mi się że jako towarzysz
na rowerze sprawdził by się jakiś prosty, solidny telefon z
oprogramowaniem TrekBuddy chociażby i odbiornikiem GPS

s.szeminski@gmail.com pisze:

- w miare odporna konstrukcja

Siemens M65 ;p

da sie wogole jechac z telefonem przypietym do kierownicy i sluchawkami
na kablu? nie wadzi jedno drugiemu?

Da się, bo sam tak jeżdżę - telefon jest w ciasnym pokrowcu zapinanym
na rzep a sam pokrowiec solidnie przymocowany troczkami do mostka.

dokladnie o czyms takim myslalem. tylko ze chcialbym miec podglad na wyswietlacz.

Kabel w niczym nie przeszkadza choć trzeba pamiętać, że chwilami na
rowerze się staje lub jedzie w pozycji wyprostowanej i jakiś zapas
długości mieć trzeba, a w sytuacji awaryjnej kabel powinien(nie wiem -
nie próbowałem) się ładnie z telefonu wypiąć.

no to chyba jeszcze patentu nie ma. chyba zeby wziac sluchawki na krotkim kablu i do tego przedluzacz. Wtedy polaczenie wtyczki ze sluchawek i gniazda w przedluzaczu jest na 180' a nie 'lamane'. I wtedy przy naprezeniu powinno sie ladnie rozpiac...

ponad wszystko, jak sprawdza sie dotykowa klawiatura

Dotykowa klawiatura na rowerze... szczerze to jakoś nie wróżę
szczególnej przyszłości takiemu związkowi.

no nie, nie zamierzam korzystac z dotykowej jadac na rowerze. Raczej chodzi mi ogolnie o korzystanie z dotykowej w 5800.

To takie moje luźne przemyślenia, ale wydaje mi się że jako towarzysz
na rowerze sprawdził by się jakiś prosty, solidny telefon z
oprogramowaniem TrekBuddy chociażby i odbiornikiem GPS

no wlasnie nie ;) bo chcialbym tym telefonem zastapic tez tzw. 'komputer' rowerowy. czyli podglad predkosci dystansu i takich tam... Nokia ma fajny soft - Sport Tracker.

a na ajfona znalazlem cos takiego. moze ktos skorzysta, bo wyglada super
http://blog.everytrail.com/?p=51
nie wiem tylko jak z montazem iphona do roweru...


Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

Użytkownik "KuFeL" <kufel@o2.pl> napisał w wiadomości news:gubban$d1g$1inews.gazeta.pl...

To takie moje luźne przemyślenia, ale wydaje mi się że jako towarzysz
na rowerze sprawdził by się jakiś prosty, solidny telefon z
oprogramowaniem TrekBuddy chociażby i odbiornikiem GPS

no wlasnie nie ;) bo chcialbym tym telefonem zastapic tez tzw. 'komputer' rowerowy. czyli podglad predkosci dystansu i takich tam... Nokia ma fajny soft - Sport Tracker.

mój TB pokazuje aktualną prędkość, odległość, czasy, prędkości średnie, maksymalną, wznoszenie, przyspieszenie, itd. nie mówiąc już o mapie i zapisie tracka :)
jednym słowem - komputer rowerowy jak się patrzy :)
http://wiki.trekbuddy.net/index.php/CMS - wybierać, przebierać

--
Pozdrv!
Andrzej
http://glajty.w.interia.pl
http://ump.waw.pl

Użytkownik "Andrzej" <szuwar_ek_wywal@to_wp.pl> napisał w wiadomości news:gudtfd$es1$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "KuFeL" <kufel@o2.pl> napisał w wiadomości news:gubban$d1g$1inews.gazeta.pl...

To takie moje luźne przemyślenia, ale wydaje mi się że jako towarzysz
na rowerze sprawdził by się jakiś prosty, solidny telefon z
oprogramowaniem TrekBuddy chociażby i odbiornikiem GPS

no wlasnie nie ;) bo chcialbym tym telefonem zastapic tez tzw. 'komputer' rowerowy. czyli podglad predkosci dystansu i takich tam... Nokia ma fajny soft - Sport Tracker.

mój TB pokazuje aktualną prędkość, odległość, czasy, prędkości średnie, maksymalną, wznoszenie, przyspieszenie, itd. nie mówiąc już o mapie i zapisie tracka :)
jednym słowem - komputer rowerowy jak się patrzy :)

A kadencje i tetno tez pokaze?

Ghost pisze:

Użytkownik "Andrzej" <szuwar_ek_wywal@to_wp.pl> napisał w wiadomości news:gudtfd$es1$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "KuFeL" <kufel@o2.pl> napisał w wiadomości news:gubban$d1g$1inews.gazeta.pl...

To takie moje luźne przemyślenia, ale wydaje mi się że jako towarzysz
na rowerze sprawdził by się jakiś prosty, solidny telefon z
oprogramowaniem TrekBuddy chociażby i odbiornikiem GPS

no wlasnie nie ;) bo chcialbym tym telefonem zastapic tez tzw. 'komputer' rowerowy. czyli podglad predkosci dystansu i takich tam... Nokia ma fajny soft - Sport Tracker.

mój TB pokazuje aktualną prędkość, odległość, czasy, prędkości średnie, maksymalną, wznoszenie, przyspieszenie, itd. nie mówiąc już o mapie i zapisie tracka :)
jednym słowem - komputer rowerowy jak się patrzy :)

A kadencje i tetno tez pokaze?

a po kiego to? przeciez widać i czuć ..... ;-))))))

Pozdrawiam
Michał

Użytkownik "MichałG" <grodmich@wp.pl> napisał w wiadomości news:gudtj9$s9u$1news.onet.pl...

Ghost pisze:

Użytkownik "Andrzej" <szuwar_ek_wywal@to_wp.pl> napisał w wiadomości news:gudtfd$es1$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "KuFeL" <kufel@o2.pl> napisał w wiadomości news:gubban$d1g$1inews.gazeta.pl...

To takie moje luźne przemyślenia, ale wydaje mi się że jako towarzysz
na rowerze sprawdził by się jakiś prosty, solidny telefon z
oprogramowaniem TrekBuddy chociażby i odbiornikiem GPS

no wlasnie nie ;) bo chcialbym tym telefonem zastapic tez tzw. 'komputer' rowerowy. czyli podglad predkosci dystansu i takich tam... Nokia ma fajny soft - Sport Tracker.

mój TB pokazuje aktualną prędkość, odległość, czasy, prędkości średnie, maksymalną, wznoszenie, przyspieszenie, itd. nie mówiąc już o mapie i zapisie tracka :)
jednym słowem - komputer rowerowy jak się patrzy :)

A kadencje i tetno tez pokaze?

a po kiego to? przeciez widać i czuć ..... ;-))))))

Masz na mysli pot?

Ghost pisze:

Użytkownik "MichałG" <grodmich@wp.pl> napisał w wiadomości news:gudtj9$s9u$1news.onet.pl...

Ghost pisze:

Użytkownik "Andrzej" <szuwar_ek_wywal@to_wp.pl> napisał w wiadomości news:gudtfd$es1$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "KuFeL" <kufel@o2.pl> napisał w wiadomości news:gubban$d1g$1inews.gazeta.pl...

To takie moje luźne przemyślenia, ale wydaje mi się że jako towarzysz
na rowerze sprawdził by się jakiś prosty, solidny telefon z
oprogramowaniem TrekBuddy chociażby i odbiornikiem GPS

no wlasnie nie ;) bo chcialbym tym telefonem zastapic tez tzw. 'komputer' rowerowy. czyli podglad predkosci dystansu i takich tam... Nokia ma fajny soft - Sport Tracker.

mój TB pokazuje aktualną prędkość, odległość, czasy, prędkości średnie, maksymalną, wznoszenie, przyspieszenie, itd. nie mówiąc już o mapie i zapisie tracka :)
jednym słowem - komputer rowerowy jak się patrzy :)

A kadencje i tetno tez pokaze?

a po kiego to? przeciez widać i czuć ..... ;-))))))

Masz na mysli pot?

tys


Pozdrawiam
M.

s.szeminski@gmail.com pisze:

- w miare odporna konstrukcja

Siemens M65 ;p

da sie wogole jechac z telefonem przypietym do kierownicy i sluchawkami
na kablu? nie wadzi jedno drugiemu?

Da się, bo sam tak jeżdżę - telefon jest w ciasnym pokrowcu zapinanym
na rzep a sam pokrowiec solidnie przymocowany troczkami do mostka.
Kabel w niczym nie przeszkadza choć trzeba pamiętać, że chwilami na
rowerze się staje lub jedzie w pozycji wyprostowanej i jakiś zapas
długości mieć trzeba, a w sytuacji awaryjnej kabel powinien(nie wiem -
nie próbowałem) się ładnie z telefonu wypiąć.

ponad wszystko, jak sprawdza sie dotykowa klawiatura

Dotykowa klawiatura na rowerze... szczerze to jakoś nie wróżę
szczególnej przyszłości takiemu związkowi.

To takie moje luźne przemyślenia, ale wydaje mi się że jako towarzysz
na rowerze sprawdził by się jakiś prosty, solidny telefon z
oprogramowaniem TrekBuddy chociażby i odbiornikiem GPS

rozpatruje kombinacje zeby to bylo jednak gsm + gps 'w plecaku'. podpowiedzcie prosze jaki jest najmniejszy telefon z ekranem dotykowym, nie rozkladany, nie rozsuwany itp...

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

rozpatruje kombinacje zeby to bylo jednak gsm + gps 'w plecaku'.
podpowiedzcie prosze jaki jest najmniejszy telefon z ekranem dotykowym, nie rozkladany, nie rozsuwany itp...

Mały telefon równa się mniejszy wyswietlacz. Poniżej 2,8" na rower uważam, że sensu nie ma. Ciężko będzie się czegokolwiek dopatrzeć. No chyba, że nie chcesz patrzeć na ekran tylko sluchać: "skręt w prawo, skręt w ewo". W GPS często przydaje mi się zgranie śladów od kolegów np z gpsies i jechanie danym śladem. Tak przejechałem łódzki maraton, co byłoby niemożliwe samemu bez GPS.

Jeśli szukasz jakiegoś telefonu to tutaj:

http://www.gsmarena.com/search.php3

podajesz parametry wielkościowe ekranu i wyskakują Ci dane modele.

Kuba Stasiak pisze:

rozpatruje kombinacje zeby to bylo jednak gsm + gps 'w plecaku'.
podpowiedzcie prosze jaki jest najmniejszy telefon z ekranem dotykowym, nie rozkladany, nie rozsuwany itp...

Mały telefon równa się mniejszy wyswietlacz. Poniżej 2,8" na rower uważam, że sensu nie ma. Ciężko będzie się czegokolwiek dopatrzeć.

ja chce widziec tylko podstawowe dane, takie jak w zwyklych komputerach rowerowych

No chyba, że nie chcesz patrzeć na ekran tylko sluchać: "skręt w prawo, skręt w ewo". W GPS często przydaje mi się zgranie śladów od kolegów np z gpsies i jechanie danym śladem. Tak przejechałem łódzki maraton, co byłoby niemożliwe samemu bez GPS.

GPS chce przede wszystkim do okreslania stanu predkosc dystans itp plus zapis trasy. Nie jestem fanem jazdy po czyiś sladach.

Jeśli szukasz jakiegoś telefonu to tutaj:

http://www.gsmarena.com/search.php3

fajna, w koncu mozna wybrac i ekran dotykowy i gps..

podajesz parametry wielkościowe ekranu i wyskakują Ci dane modele.

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

Dnia Thu, 14 May 2009 10:20:44 +0200, Kuba Stasiak napisał(a):

Mały telefon równa się mniejszy wyswietlacz. Poniżej 2,8" na rower uważam, że sensu nie ma. Ciężko będzie się czegokolwiek dopatrzeć. No chyba, że nie chcesz patrzeć na ekran tylko sluchać: "skręt w prawo, skręt w ewo".

A jak jedziesz z mapą, to też patrzysz w nią bez przerwy? Ja raczej robię
tak, że mam na kierownicy odpalonego TrekBuddy z odpowiednią mapą i w
momencie jak mam jakieś wątpliwości co dalej, to się na moment zatrzymuję i
oglądam mapę. Wtedy mały wyświetlacz daje radę.


--
Pozdrawiam z Wrocławia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

A jak jedziesz z mapą, to też patrzysz w nią bez przerwy? Ja raczej robię
tak, że mam na kierownicy odpalonego TrekBuddy z odpowiednią mapą i w
momencie jak mam jakieś wątpliwości co dalej, to się na moment zatrzymuję i
oglądam mapę. Wtedy mały wyświetlacz daje radę.

Dokładnie, na mapę zerkam bez przerwy, czyli jadę i oglądam a nie zatrzymuje się tak jak ty gdy chce zobaczyć kierunek. Po drugie z tego co mi wiadomo wątkodawca chce w trakcie słuchać muzyki, więc wtedy nawigacja głosowa mu odpada. Przy niewielkim ekranie wyjdzie na to, że przy każdym manewrze będzie musiał się zatrzymywać. Bezsensu.

Kuba Stasiak pisze:

A jak jedziesz z mapą, to też patrzysz w nią bez przerwy? Ja raczej robię
tak, że mam na kierownicy odpalonego TrekBuddy z odpowiednią mapą i w
momencie jak mam jakieś wątpliwości co dalej, to się na moment zatrzymuję i
oglądam mapę. Wtedy mały wyświetlacz daje radę.

Dokładnie, na mapę zerkam bez przerwy, czyli jadę i oglądam a nie zatrzymuje się tak jak ty gdy chce zobaczyć kierunek. Po drugie z tego co mi wiadomo wątkodawca chce w trakcie słuchać muzyki, więc wtedy nawigacja głosowa mu odpada. Przy niewielkim ekranie wyjdzie na to, że przy każdym manewrze będzie musiał się zatrzymywać. Bezsensu.

tylko przy manewrze w nieoczywistym miejscu. Z mojego doświadczenie to 2-3 razy /kilka godzin jazdy...... dawno juz zdjąłem GPS-a z mostka.
Pozdrawiam
Michał

Akurat znalazłem przy okazji znalazłem foto jak mam zainstalowany GPS (jeszcze z MIO) do kiery:

http://photo.bikestats.eu/zdjecie,47298,moj-kokpit.html

http://photo.bikestats.eu/zdjecie,47297,uszkodzony-sigma-906.html

Kuba Stasiak pisze:

Akurat znalazłem przy okazji znalazłem foto jak mam zainstalowany GPS (jeszcze z MIO) do kiery:

http://photo.bikestats.eu/zdjecie,47298,moj-kokpit.html

http://photo.bikestats.eu/zdjecie,47297,uszkodzony-sigma-906.html

Fajny układ.
Ja używam asusa do zapisu tracka i sprawdzenia co jakiś czas czy dobrze jade....
Do ciagłej obserwacji mam górsko-lesne widoczki... ;-)
Przy okazji: A na tym mio coś widać w słoncu z odległości 80 cm (oczy -kiera)?
I na ile tak mocne i stałe podswietlenie wystarczy?

Pozdrawiam
Michał

Przy okazji: A na tym mio coś widać w słoncu z odległości 80 cm (oczy -kiera)?
I na ile tak mocne i stałe podswietlenie wystarczy?

W ostrym słońcu nie bardzo, trza się odpowiednio pochylić, ale nie zdarzyło mi się żebym schodził z roweru podczas nawigacji, chyba, że się zawiesił.

Wystarcza mi na 5-6godzin jazdy z ciagłym podświetleniem.

Kuba Stasiak pisze:

Akurat znalazłem przy okazji znalazłem foto jak mam zainstalowany GPS (jeszcze z MIO) do kiery:

http://photo.bikestats.eu/zdjecie,47298,moj-kokpit.html

http://photo.bikestats.eu/zdjecie,47297,uszkodzony-sigma-906.html

a nie miales sytuacji w ktorej na jakims 'uskoku' pda wypadlo z uchwytu?

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

a nie miales sytuacji w ktorej na jakims 'uskoku' pda wypadlo z uchwytu?

Na razie nie, przejechałem na tym systemie po niejednych kamorach, trasy łódzkiego maratonu mazovii i do tej pory się nie wypiął.

On 12 Maj, 00:18, KuFeL <ku...@o2.pl> wrote:

da sie wogole jechac z telefonem przypietym do kierownicy i sluchawkami
na kablu? nie wadzi jedno drugiemu? poki co mp3 mialem zawsze w
kieszeni, a w drugiej telefon, a w trzeciej gps ;)

Dokup sobie do kompletu słuchawki BT

Piotr Potulski pisze:

On 12 Maj, 00:18, KuFeL <ku...@o2.pl> wrote:

da sie wogole jechac z telefonem przypietym do kierownicy i sluchawkami
na kablu? nie wadzi jedno drugiemu? poki co mp3 mialem zawsze w
kieszeni, a w drugiej telefon, a w trzeciej gps ;)

Dokup sobie do kompletu słuchawki BT

kiedys o tym nawet myslalem, ale:

1. nie chce ladowac sie na sile kolejnymi falami, choc wiem ze i tak tych fal w powietrzu jest tyle ze kolejne nie robia rozncy. W samochodzie korzystam ze sluchawek na kablu.

2. jezdze w zamknietych sluchawkach ze wzgledu na wrazliwe uszy, a takich w wersji BT poki co nie widzialem. I zeby uprzedzic glosy ze to niebezpieczne, to powiem ze muze mam na maxa cicho, takze cale otoczenie bardzo dobrze slysze...

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

1. nie chce ladowac sie na sile kolejnymi falami, choc wiem ze i tak
tych fal w powietrzu jest tyle ze kolejne nie robia rozncy. W
samochodzie korzystam ze sluchawek na kablu.

Kiedyś jakieś naukowce wymyśliły, że zestaw HF działa jak dodatkowa
antena i powoduje, że po tym kablu dostajesz więcej fal niż trzymając
słuchawkę przy uchu.

2. jezdze w zamknietych sluchawkach ze wzgledu na wrazliwe uszy, a
takich w wersji BT poki co nie widzialem. I zeby uprzedzic glosy ze to
niebezpieczne, to powiem ze muze mam na maxa cicho, takze cale otoczenie
bardzo dobrze slysze...

Miałem jakieś tanie otwarte nauszne LG z pałąkiem z tyłu głowy
trzymały 7-8 h muzyki, ale jak potrzebujesz nauszników, to faktycznie
się nie sprawdzą.

Piotr Potulski pisze:

1. nie chce ladowac sie na sile kolejnymi falami, choc wiem ze i tak
tych fal w powietrzu jest tyle ze kolejne nie robia rozncy. W
samochodzie korzystam ze sluchawek na kablu.

Kiedyś jakieś naukowce wymyśliły, że zestaw HF działa jak dodatkowa
antena i powoduje, że po tym kablu dostajesz więcej fal niż trzymając
słuchawkę przy uchu.

tez znam ta teorie, ale wole polaryzacje wokol kabla a nie sygnal BT ktory idze 10 m w kazda strone...


Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

Piotr Potulski pisze:

Dokup sobie do kompletu słuchawki BT

I od razu komplet 10ciu baterii do telefonu.

--
Pozdr.
wojtas(at)rubikon.pl

"Bujać - to my, panowie szlachta!"

I od razu komplet 10ciu baterii do telefonu.

AKU!! To największy problem takich rozwiązań. Jak chcesz słuchać mp3 i GPS to nie wróżę byś przejechał astronomiczną ilość km na takim zestawieniu.

Kuba Stasiak pisze:

I od razu komplet 10ciu baterii do telefonu.

AKU!! To największy problem takich rozwiązań. Jak chcesz słuchać mp3 i GPS to nie wróżę byś przejechał astronomiczną ilość km na takim zestawieniu.

dlatego pytam o optymalne rozwiazania... chcialbym ze powiedzmy max 18 godzin to moglo dzialac non stop. czyli tyle ile na jednodniowy wypad trzeba. potem lub przedtem jest zawsze ladowarka, jak nie w domu to w aucie...

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

dlatego pytam o optymalne rozwiazania... chcialbym ze powiedzmy max 18
godzin to moglo dzialac non stop. czyli tyle ile na jednodniowy wypad
trzeba. potem lub przedtem jest zawsze ladowarka, jak nie w domu to w
aucie...

To popytaj w erze, tam maja takie rzeczy.
A tak na powaznie, przy grajacym mp3, wlaczonym odbiorniku gps i
jeszcze wlaczonym ekranie dla nawigacji, to 5-6 godzin pracy bedzie
mega wybitnym osiagnieciem. U mnie sam gps (zapis trasy + sporadyczne
wlaczenie ekranu) dobija baterie w 7 godzin, samo mp3 w 12h, a baterie
mam 1,5Ah, czyli mocniejsza niz N 5800 (z tym ze to wszystko na WM,
Symbian moze troche mniej zre - ale cudow nie bedzie).
Jak chcesz miec 18h dzialania non-stop, to musisz dokupic ze 2
zapasowe aku i wymieniac na trasie.

Albo Garmin Edge. On ma 18 godzin, ale nie ma mp3 i telefonu.

Kuba Stasiak wrote:

Albo Garmin Edge. On ma 18 godzin, ale nie ma mp3 i telefonu.

Według specyfikacji 15h, a naprawdę?

--
Pozdrawiam, *Schliesky*
email: schliesky at gmail
    Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia,
    nie obleka tego faktu w słowa!   /Julian Tuwim/

Dnia 12.05.2009 22:50 użytkownik Schliesky napisał :

Kuba Stasiak wrote:

Albo Garmin Edge. On ma 18 godzin, ale nie ma mp3 i telefonu.

Według specyfikacji 15h, a naprawdę?

A naprawdę to właśnie coś pod te 15 h i raczej nie więcej.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Mikołaj "Miki" Menke wrote:

Dnia 12.05.2009 22:50 użytkownik Schliesky napisał :

Kuba Stasiak wrote:

Albo Garmin Edge. On ma 18 godzin, ale nie ma mp3 i telefonu.

Według specyfikacji 15h, a naprawdę?

A naprawdę to właśnie coś pod te 15 h i raczej nie więcej.

To ok, przynajmniej nie ściemniają.



--
Pozdrawiam, *Schliesky*
email: schliesky at gmail
    Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia,
    nie obleka tego faktu w słowa!   /Julian Tuwim/

Dnia Tue, 12 May 2009 07:26:10 -0700 (PDT), alcohol.denat@gmail.com
napisał(a):

U mnie sam gps (zapis trasy + sporadyczne
wlaczenie ekranu) dobija baterie w 7 godzin, samo mp3 w 12h, a baterie
mam 1,5Ah, czyli mocniejsza niz N 5800 (z tym ze to wszystko na WM,
Symbian moze troche mniej zre - ale cudow nie bedzie).

U mnie (Nokia E50) w takim trybie 12 godzin uciąga. I do tego jest na
takiej samej baterii jak GPS, więc w razie czego wystarczy jeden egzemplarz
zapasowej.

--
Pozdrawiam z Wrocławia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

U mnie (Nokia E50) w takim trybie 12 godzin uciąga. I do tego jest na
takiej samej baterii jak GPS, więc w razie czego wystarczy jeden egzemplarz
zapasowej.

A ciebie tak, ale:
po pierwsze primo w E50 masz 220mhz cpu, a 5800, ktora kufel chce
uzywac, ma 370,
po drugie primo ty uzywasz gps przez BT, a w 5800 jest wbudowany gps
(ktory bierze wiecej pradu niz wlaczony BT),
po trzecie primo 5800 ma na oko ze dwa razy wieksza powierzchnie
ekranu, wiec na podswietlenie idzie wiecej.

Jak na moj gust 5800 absolutnie nie da rady pociagnac 12h nawigacji +
mp3

Dnia Wed, 13 May 2009 05:10:02 -0700 (PDT), alcohol.denat@gmail.com
napisał(a):

A ciebie tak, ale:
po pierwsze primo w E50 masz 220mhz cpu, a 5800, ktora kufel chce
uzywac, ma 370,
po drugie primo ty uzywasz gps przez BT, a w 5800 jest wbudowany gps
(ktory bierze wiecej pradu niz wlaczony BT),
po trzecie primo 5800 ma na oko ze dwa razy wieksza powierzchnie
ekranu, wiec na podswietlenie idzie wiecej.

Zgadza się. Niemniej sygnalizuję, że da się zrobić 'długogrający' zestaw
GSM+GPS. A że nie będzie przy tym krawatów wiązał... Cóż...

--
Pozdrawiam z Wrocławia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

Zgadza się. Niemniej sygnalizuję, że da się zrobić 'długogrający' zestaw
GSM+GPS. A że nie będzie przy tym krawatów wiązał... Cóż...

Oczywiście, że się da. Ja stosuje dwóch rodzajów zewnętrznych źródeł zasilania na rowerze.

1 - Dynamo w piaście->charbike->ładowarka samochodowa (możesz też zastosować w Nokiach)
2 - Zewnetrzna ładowarka na Aku. Przy 2 parach aku wystarcza mi na 12 godzin nawigacji:

http://fondo.pl/produkt.php?idg=12&idc=260&id=574

No i oczywiście jakiś palmtop. Wcześniej miałem Mio a701, do nawigacji tani, z telefonem i mp3. Teraz mam coś mniejszego. Mianowicie HTC Touch Diamond i jestem mega zadowolony. Na plus, gdzie chowają się wszystkie nokie to obsługa:

1 -  standardu miniUSB
2 - dedykowanych chwytów rowerowych
3 - Oprogramowanie: Automapa, Garmin, iGo (i jak pokombinujesz to za free :P)

software do Nokii chowa się w porównaniu z tym od Windows Mobile.

software do Nokii chowa si w por wnaniu z tym od Windows Mobile.

No ale przyznaj szczerze - stabilnosc WM poki co jest na poziomie
windy 95/98 (np. pare godzin uzywania Oziego konczy sie soft resetem,
bo wszystko zaczyna sie sypac). Jak jest na Palmie czy Symbianie - nie
wiem, nie uzywalem, ale ten ostatni chyba nie jest krolem stabilnosci.

Garmina to chyba nawet zadnego na oczy nie widzialem, ale nie sadze,
zeby te urzadzenia mialy problemy ze stabilnoscia - niech sie
uzytkownicy wypowiedza. W kazdym razie to tez trzeba uwzglednic w
dyskusji PDA kontra Garmin (czy inne dedykowane gps-y).

No ale przyznaj szczerze - stabilnosc WM poki co jest na poziomie
windy 95/98 (np. pare godzin uzywania Oziego konczy sie soft resetem,
bo wszystko zaczyna sie sypac).

Przyznaje, ze stabilnoscia bywa róznie. Czym dluzej uzywa sie PDA, tym bardziej wie sie co robic, by zwiech nie bylo i spokojnie da sie z tym zyc.

Dnia 13.05.2009 15:33 użytkownik alcohol.denat@gmail.com napisał :

software do Nokii chowa si w por wnaniu z tym od Windows Mobile.

No ale przyznaj szczerze - stabilnosc WM poki co jest na poziomie
windy 95/98 (np. pare godzin uzywania Oziego konczy sie soft resetem,
bo wszystko zaczyna sie sypac). Jak jest na Palmie czy Symbianie - nie
wiem, nie uzywalem, ale ten ostatni chyba nie jest krolem stabilnosci.

Garmina to chyba nawet zadnego na oczy nie widzialem, ale nie sadze,
zeby te urzadzenia mialy problemy ze stabilnoscia - niech sie
uzytkownicy wypowiedza. W kazdym razie to tez trzeba uwzglednic w
dyskusji PDA kontra Garmin (czy inne dedykowane gps-y).

He he:
http://www.garniak.pl/viewtopic.php?f=12&t=2343&p=68678#p68678

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Kuba Stasiak pisze:

Zgadza się. Niemniej sygnalizuję, że da się zrobić 'długogrający' zestaw
GSM+GPS. A że nie będzie przy tym krawatów wiązał... Cóż...

No i oczywiście jakiś palmtop. Wcześniej miałem Mio a701, do nawigacji tani, z telefonem i mp3. Teraz mam coś mniejszego. Mianowicie HTC Touch Diamond i jestem mega zadowolony. Na plus, gdzie chowają się wszystkie nokie to obsługa:

1 -  standardu miniUSB
2 - dedykowanych chwytów rowerowych
3 - Oprogramowanie: Automapa, Garmin, iGo (i jak pokombinujesz to za free :P)

software do Nokii chowa się w porównaniu z tym od Windows Mobile.

mam w tej chwili spv m650 ktore idzie do lamusa. Wiec wiem tez czym WM sie je, i zalety Auto Mapy znam, ale nie potrzebuje jej do jazdy na rowerze. Co innego w aucie, ale to NTG.

Na korzysc 5800 wzgledem Dimonda przemawia chyba rozmiar. Choc mowie z glowy, nie sprawdzalem. Nokia spokojnie na mostku kierownicy sie zmiesci.

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

Marek 'Qrczak' Potocki pisze:

Dnia Wed, 13 May 2009 05:10:02 -0700 (PDT), alcohol.denat@gmail.com
napisał(a):

A ciebie tak, ale:
po pierwsze primo w E50 masz 220mhz cpu, a 5800, ktora kufel chce
uzywac, ma 370,
po drugie primo ty uzywasz gps przez BT, a w 5800 jest wbudowany gps
(ktory bierze wiecej pradu niz wlaczony BT),
po trzecie primo 5800 ma na oko ze dwa razy wieksza powierzchnie
ekranu, wiec na podswietlenie idzie wiecej.

Zgadza się. Niemniej sygnalizuję, że da się zrobić 'długogrający' zestaw
GSM+GPS. A że nie będzie przy tym krawatów wiązał... Cóż...

nigdy nie korzystalem z zewn. GPS. Czy to nie jest tak ze przy zewnetrznym module de facto trzeba i jedno i drugi mocowac do roweru? Zwlaszcza jesli z telefonu korzysta sie jako z 'komputera' pokladowego ;)

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

nigdy nie korzystalem z zewn. GPS. Czy to nie jest tak ze przy
zewnetrznym module de facto trzeba i jedno i drugi mocowac do roweru?
Zwlaszcza jesli z telefonu korzysta sie jako z 'komputera' pokladowego ;)

Mocujesz telefon, a modul gps siedzi sobie w kieszeni/plecaku/
gdziekolwiek i sie dogaduja po BT. No chyba ze masz kieszen/plecak z
blachy ;)

alcohol.denat@gmail.com pisze:

Mocujesz telefon, a modul gps siedzi sobie w kieszeni/plecaku/
gdziekolwiek i sie dogaduja po BT. No chyba ze masz kieszen/plecak z
blachy ;)

Pod warunkiem, że z plecaka niebo widać.

pzdr
Ł.

Dnia Wed, 13 May 2009 17:48:02 +0200, ukasbadu napisał(a):

Mocujesz telefon, a modul gps siedzi sobie w kieszeni/plecaku/
gdziekolwiek i sie dogaduja po BT. No chyba ze masz kieszen/plecak z
blachy ;)

Pod warunkiem, że z plecaka niebo widać.

A po co? GPS mi łapie sygnał w domu, pod dachem. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

MadMan wrote:

Dnia Wed, 13 May 2009 17:48:02 +0200, ukasbadu napisał(a):

Mocujesz telefon, a modul gps siedzi sobie w kieszeni/plecaku/
gdziekolwiek i sie dogaduja po BT. No chyba ze masz kieszen/plecak z
blachy ;)

Pod warunkiem, że z plecaka niebo widać.

A po co? GPS mi łapie sygnał w domu, pod dachem.

Strzechą kryty dach? Chyba, że ceramiczne dachówki i drewniana konstrukcja tak nie tłumi. Nie spotkałem się z takim gpsem który by łapał nawet w parterowym domku.

Fabian.

Dnia Wed, 13 May 2009 20:56:04 +0200, fabian napisał(a):

A po co? GPS mi łapie sygnał w domu, pod dachem.

Strzechą kryty dach? Chyba, że ceramiczne dachówki i drewniana konstrukcja tak nie tłumi. Nie spotkałem się z takim gpsem który by łapał nawet w parterowym domku.

Dach zdaje się drewniany, ale nie jestem pewien. Kryty papą. Fakt, najszybciej łapie jak jest przy oknie... Ale w centrum domu też
złapie, tyle że dłużej to trwa. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

On Wed, 13 May 2009, fabian wrote:

MadMan wrote:

Dnia Wed, 13 May 2009 17:48:02 +0200, ukasbadu napisał(a):

Pod warunkiem, że z plecaka niebo widać.

A po co? GPS mi łapie sygnał w domu, pod dachem.

Strzechą kryty dach? Chyba, że ceramiczne dachówki i drewniana konstrukcja tak nie tłumi. Nie spotkałem się z takim gpsem który by łapał nawet w parterowym domku.

  Za to po pojawieniu się SIRF III czy jak mu tam widziałem track z gpsa
który zwiedzał luk bagażowy samolotu.
  Sądzę że dach był blaszany ;)

pzdr, Gotfryd

Dnia Wed, 13 May 2009 17:48:02 +0200, ukasbadu napisał(a):

alcohol.denat@gmail.com pisze:

Mocujesz telefon, a modul gps siedzi sobie w kieszeni/plecaku/
gdziekolwiek i sie dogaduja po BT. No chyba ze masz kieszen/plecak z
blachy ;)

Pod warunkiem, że z plecaka niebo widać.

Przesadzasz
http://www.bikely.com/maps/bike-path/Dolin-Odry-z-Wroc-awia-do-Leszna

Całą drogę GPS przesiedział w torebce podsiodłowej.

Dla chętnych link do galerii, nie bijecie za lekkie zboczenie kolejowe ;D
http://picasaweb.google.com/qrczakoff/DoLesznaPrzezGore#

--
Pozdrawiam z Wrocławia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

> AKU!! To największy problem takich rozwiązań. Jak chcesz słuchać mp3 i
> GPS to nie wróżę byś przejechał astronomiczną ilość km na takim
> zestawieniu.

dlatego pytam o optymalne rozwiazania... chcialbym ze powiedzmy max 18
godzin to moglo dzialac non stop. czyli tyle ile na jednodniowy wypad
trzeba. potem lub przedtem jest zawsze ladowarka, jak nie w domu to w
aucie...

Akurat od kilku dni mam 5800, i na podstawie programu pokazującego
zużycie prądu (bo na kilkunastogodzinne wycieczki jeszcze się z nim
nie wybraliśmy) mogę napisać, że:
Włączona muzyka, włączona mapa Nokii i włączone podświetlenie
(wyświetlacz najwięcej zużywa prądu) to ok 200-250 mA, w tym samo
podświetlanie to połowa z tego (bez podświetlenia przy zablokowanym
ekranie ok 100 mA). Więc jeśli chcesz mieć non stop podgląd na mapę to
4-5h chodzenia. Ale używając programu tylko do rejestracji trasy i
wyświetlania dystansu, prędkości i innych podobnych wartości (bez
wyświetlania i analizowania przez program mapy, bo to też prądożerne)
powinno chodzić trochę dłużej.

A co do dotykowej obsługi to sprawdza się bardzo dobrze, zwłaszcza do
pisania smsów, bardzo dobrze rozpoznaje ręczne pismo (dużymi
literami).

Agniecha

Agniecha pisze:

AKU!! To największy problem takich rozwiązań. Jak chcesz słuchać mp3 i
GPS to nie wróżę byś przejechał astronomiczną ilość km na takim
zestawieniu.

dlatego pytam o optymalne rozwiazania... chcialbym ze powiedzmy max 18
godzin to moglo dzialac non stop. czyli tyle ile na jednodniowy wypad
trzeba. potem lub przedtem jest zawsze ladowarka, jak nie w domu to w
aucie...

Akurat od kilku dni mam 5800, i na podstawie programu pokazującego
zużycie prądu (bo na kilkunastogodzinne wycieczki jeszcze się z nim
nie wybraliśmy) mogę napisać, że:
Włączona muzyka, włączona mapa Nokii i włączone podświetlenie
(wyświetlacz najwięcej zużywa prądu) to ok 200-250 mA, w tym samo
podświetlanie to połowa z tego (bez podświetlenia przy zablokowanym
ekranie ok 100 mA). Więc jeśli chcesz mieć non stop podgląd na mapę to
4-5h chodzenia. Ale używając programu tylko do rejestracji trasy i
wyświetlania dystansu, prędkości i innych podobnych wartości (bez
wyświetlania i analizowania przez program mapy, bo to też prądożerne)
powinno chodzić trochę dłużej.

A co do dotykowej obsługi to sprawdza się bardzo dobrze, zwłaszcza do
pisania smsów, bardzo dobrze rozpoznaje ręczne pismo (dużymi
literami).

dzieki za precyzyjny opis co i jak. A czy montowalas to cudo do roweru? bo tak jak przegladalem siec to uchwytow dedykowanych nie widac...

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

On 17 Maj, 22:46, KuFeL <ku...@o2.pl> wrote:

dzieki za precyzyjny opis co i jak. A czy montowalas to cudo do roweru?
bo tak jak przegladalem siec to uchwytow dedykowanych nie widac...

nie montowałam, póki co jeździ na smyczy, ale świeży nabytek, może coś
się jeszcze pomyśli.