W dniu 2018-09-14 o 11:15, ToMasz pisze:

Macie jakieś pomysły, sugestie?

Jestem obecnie też na etapie walki z Xiaomi i ładowarka samochodowa.
Na razie doszedłem do tego że z sieciową ładowarką tylko jeden przewód USB na 6 sprawdzonych ładuje 1.3A reszta 0.3-0.4A.
Jutro sprawdzę z samochodową.
Możliwe że Xiaomi wymaga wysterowania pinów danych w złączu USB. Telefon rozpoznaje wtedy jaką ładowarkę do niego podłączono.
Jest trochę opisów w sieci na temat IPhona.

  https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic996132.html

Pozdr.PK.

W dniu 2018-09-14 o 22:03, Paweł Kasztelan pisze:

Na razie doszedłem do tego że z sieciową ładowarką tylko jeden
przewód USB na 6 sprawdzonych ładuje 1.3A reszta 0.3-0.4A.

Onegdaj zapoczątkowałem na tej grupie wątek o tych dziwnych, magicznych
kabelkach. Nie odsyłam tam, bo postów w nim było 96  :)

Zacytuję tylko "wstępniak" pod tytułem
  Lepszy kabelek USB -- różnica dramatyczna!
W dniu 2018-03-23 o 09:30, JaNus pisze:

Wraz z telefonem Lenovo dostałem kabelek USB-microUSB. Niby
drobiazg. Ale, zdumiewające! To istuy cud, nie kabelek. Mam
niby-identycznych kilka, mam też mierniczek USB (A, U, mAh-y, czas
efektywnego ładowania). i na tych innych kabelkach podpięte nimi
telefony biorą cosik pół ampera podczas ładowania. A na tym od Lenovo
ładowanie wskazuje na pobór większy... trzykrotnie! (oczywiście nie
każdy telefon jest tak współpracujący). Brałem oczywiście pod uwagę
to, że może to nie podpięte urządzenie tak ssie, może jest przebicie
wewnątrz kabelka. Ale przecież wtedy to i sam kabelek, nie obciążony
fonem -- brałby jakiś nie-zerowy amperaż, czyż nie? Zjawisko wydaje mi
się wielce poruszające, tedy spieszę donieść. Czy ktoś z Was też ma
jakiś taki magiczny przewód?

--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!

Onegdaj zapoczątkowałem na tej grupie wątek o tych dziwnych, magicznych
kabelkach. Nie odsyłam tam, bo postów w nim było 96  :)

Zacytuję tylko "wstępniak" pod tytułem
  Lepszy kabelek USB -- różnica dramatyczna!

tylko że my tu o kabelkach usbc, a to pewna różnica, a dwa, ten sam kabelek w aucie daje 1 mili amper, a w domu na oryginalnej ładowarce 2.65 ampera. czyli 2500 razy więcej?

ToMasz

Dnia Sat, 15 Sep 2018 10:06:45 +0200, ToMasz napisał(a):

Onegdaj zapoczątkowałem na tej grupie wątek o tych dziwnych, magicznych
kabelkach. Nie odsyłam tam, bo postów w nim było 96  :)

Zacytuję tylko "wstępniak" pod tytułem
  Lepszy kabelek USB -- różnica dramatyczna!

tylko że my tu o kabelkach usbc, a to pewna różnica, a dwa, ten sam kabelek w aucie daje 1 mili amper, a w domu na oryginalnej ładowarce 2.65 ampera. czyli 2500 razy więcej?

Inna ladowarka, to co sie dziwisz.
Ale te 4mA nie jest normalne.

Ladowarka ma gniazdo USB-C czy zwykle USB ?

Na zwyklym USB raczej nie ma negocjacji, a jesli to USB-C ... moze cos
nie kontaktuje w gniezdzie ladowarki ?

J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1fkqz6u6y6xe1$.15w8oqb12vd7n.dlg40tude.net...

Na zwyklym USB raczej nie ma negocjacji, a jesli to USB-C ... moze cos
nie kontaktuje w gniezdzie ladowarki ?

Mój lap, kabelek... USB-MikroUSB, normalny-data (przewalam też nim dane), tel. Alcatel U5.
Raz, jak fona podepnę, to przez noc nabije może 50%. Ale czasem, to już po 2-3 godzinach jest pełno prądu. Najczęściej przeskakuje, jeśli po paru godzinach ładowania "wolnego", na parę sekund go odepnę i podepnę znów, wtedy potrafi nawe w niecałe 2 godziny dokończyć. Nie zmieniam niczego w ustawieniach.
Pewnie coś "nie kontakci", ale, jeszcze nie złapałem zależności, między trzepaniem freda kabelkiem w gniazdku, a pozostawieniem tego gniazdka z wtyczka w nim w spokoju. Pewnie jej nie ma.

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

W dniu 2018-09-16 o 17:54, JaNus pisze:

A mi ostatnio cosik zbiesił się telefon, i po osiągnięciu coś tak z 80%
pobór spada do jakichś 20 mA. Przedtem ładował się sporymi prądami, i
takich brewerii mi nie wyczyniał. Telefon, ładowarka i kabelek bez
zmian, te same!

Szkoda, że mi mój telefon ani kontakt, czyli gniazdko nie pokazuje szybkości - poboru ładowania baterii.


--
animka

Animka <animka@wp.pl> Wrote in message:

nie pokazuje szybkości - poboru ładowania baterii.

https://goo.gl/hXQbe3

--
Junta EUdSSR (nie cierpie NATO dupolizow)

Jesli ludzie nie zniszcza
eu-absurdistan,  to tenze
zniszczy ich z pewnoscia!

Kontynuacja polityki hitlera http://goo.gl/tgSG61

W dniu 2018-09-16 o 22:15, Junta EUdSSR pisze:

Animka <animka@wp.pl> Wrote in message:

nie pokazuje
szybkości - poboru ładowania baterii.

https://goo.gl/hXQbe3

Nie zacytowałeś w całości mojego posta i zrobileś z niego głupotę.
Z linka nie skorzystam, bo nie mam zaufania do przerabianych linków.


--
animka

Animka <animka@to.nieja.wp.pl> Wrote in message:

W dniu 2018-09-16 o 22:15, Junta EUdSSR pisze:

Animka <animka@wp.pl> Wrote in message:

nie pokazuje
szybkości - poboru ładowania baterii.

https://goo.gl/hXQbe3

Nie zacytowałeś w całości mojego posta i zrobileś z niego głupotę.
Z linka nie skorzystam, bo nie mam zaufania do przerabianych linków.

Proponuje nie wychodz na ulice tam panuje najwieksze niebezpieczenstwo!

Zastanow sie czy warto dalej zyc!?

Sztuka w tym, zacytowac SEDNO!


--
Junta EUdSSR (nie cierpie NATO dupolizow)

Jesli ludzie nie zniszcza
eu-absurdistan,  to tenze
zniszczy ich z pewnoscia!

Kontynuacja polityki hitlera,
neoPRL ponownie w rozbiorze
http://goo.gl/tgSG61

Użytkownik "JaNus" <bez@adresu> napisał w wiadomości news:5b9e7cc7$0$615$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2018-09-16 o 01:15, HF5BS pisze:

Najczęściej przeskakuje, jeśli po paru godzinach ładowania "wolnego",
na parę sekund go odepnę i podepnę znów, wtedy potrafi nawe w niecałe
2 godziny dokończyć.

Upewnij się via Google, czy to nie jest przypadkiem szkodliwe dla
baterii. Bo przecież jej ładowanie, inteligentnym algorytmem, polega na
tym, że na pewnym etapie są napełniane stałoprądowo, a na innym --
stałonapięciowo. i takie bawienie się w "oszukanie elektroniki" może
spowodować jakieś złe skutki: przeładowanie aku.

Najlepsze, że czasem od początku potrafi załapać z większą szybkością i po 3-4 godzinach fon bywa już najedzony.
Nie sądzę, aby to zbytnio szkodziło, fon kontroluje naładowanie i odpina, gdy ma przesyt.

A mi ostatnio cosik zbiesił się telefon, i po osiągnięciu coś tak z 80%
pobór spada do jakichś 20 mA. Przedtem ładował się sporymi prądami, i
takich brewerii mi nie wyczyniał. Telefon, ładowarka i kabelek bez
zmian, te same!

Może bateria się "zestarzała"?

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

Użytkownik "HF5BS"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pnk3m4$e3k$1@node2.news.atman.pl...
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

Na zwyklym USB raczej nie ma negocjacji, a jesli to USB-C ... moze cos
nie kontaktuje w gniezdzie ladowarki ?

Mój lap, kabelek... USB-MikroUSB, normalny-data (przewalam też nim dane), tel. Alcatel U5.
Raz, jak fona podepnę, to przez noc nabije może 50%. Ale czasem, to już po 2-3 godzinach jest pełno prądu. Najczęściej przeskakuje, jeśli po paru godzinach ładowania "wolnego", na parę sekund go odepnę i podepnę znów, wtedy potrafi nawe w niecałe 2 godziny dokończyć. Nie zmieniam niczego w ustawieniach.
Pewnie coś "nie kontakci", ale, jeszcze nie złapałem zależności, między trzepaniem freda kabelkiem w gniazdku, a pozostawieniem tego gniazdka z wtyczka w nim w spokoju. Pewnie jej nie ma.

Kiepski kontakt moze tlumaczyc ... ale moze telefon po prostu raz bierze prad, a raz nie.
Android zyje wlasnym zyciem ...

J.

Dnia Fri, 14 Sep 2018 22:03:52 +0200, Paweł Kasztelan napisał(a):

W dniu 2018-09-14 o 11:15, ToMasz pisze:

Macie jakieś pomysły, sugestie?

Jestem obecnie też na etapie walki z Xiaomi i ładowarka samochodowa.
Na razie doszedłem do tego że z sieciową ładowarką tylko jeden przewód USB na 6 sprawdzonych ładuje 1.3A reszta 0.3-0.4A.
Jutro sprawdzę z samochodową.
Możliwe że Xiaomi wymaga wysterowania pinów danych w złączu USB. Telefon rozpoznaje wtedy jaką ładowarkę do niego podłączono.

Jest to wielce prawdopodobne, ale ... kable USB powinny piny danych
tez laczyc. Chyba, ze masz jakies specjalne "tylko do ladowania".

Sporo kabli ma duzy opor, i niestety - te 1.3A przez niego nie
przejdzie. Ale kolega mial lepsza ladowarke, co podnosi napiecie.

No i ... ten jeden kabelek co dziala, to skad pochodzi ?
Wtyczka mikro USB ma 5 pinow, moze Xiaomi cos tam z tym piatym
zakombinowal.

J.

W dniu 2018-09-15 o 10:27, J.F. pisze:

No i ... ten jeden kabelek co dziala, to skad pochodzi ?
Wtyczka mikro USB ma 5 pinow, moze Xiaomi cos tam z tym piatym
zakombinowal.

Ten dobry kabelek to orginał od ładowarki sieciowej od Xiaomi.
Przepraszam ale brak mi teraz czasu na sprawdzanie pinów.

pozdr. PK.

Dnia Sat, 15 Sep 2018 17:11:50 +0200, Paweł Kasztelan napisał(a):

W dniu 2018-09-15 o 10:27, J.F. pisze:

No i ... ten jeden kabelek co dziala, to skad pochodzi ?
Wtyczka mikro USB ma 5 pinow, moze Xiaomi cos tam z tym piatym
zakombinowal.

Ten dobry kabelek to orginał od ładowarki sieciowej od Xiaomi.
Przepraszam ale brak mi teraz czasu na sprawdzanie pinów.

No to wielce prawdopodobne, ze Xiaomi cos tam zakombinowalo, i razem to dziala, a osobno nie.

J.