Kupiłem nowy telefon i stary wyrzucam do śmietnika. Ktoś go znajduje, wkłada kartę za 5zł z kiosku i wykorzystuje do jakichś niecnych celów. Policja na podstawie danych od operatora kieruje się do mnie, gdyż wcześniej była w nim używana moja zarejestrowana karta SIM. Jestem winny? Jak wyjść z takiej sytuacji i jak się przed taką przestrzec, niszczyć telefon przed wyrzuceniem?

Dnia Thu, 01 Oct 2009 12:02:16 +0200, bagietek napisał(a):

Kupiłem nowy telefon i stary wyrzucam do śmietnika.

Chciałem zwrócić uwagę, że na podstawie nowych ustaw "odpadowych" nie wolno wyrzucać telefonu do śmietnika. Można za to np. dostać mandat bodajże do 500 zł.

Dnia Thu, 01 Oct 2009 10:05:54 +0000, jureq napisał(a):

Dnia Thu, 01 Oct 2009 12:02:16 +0200, bagietek napisał(a):

Kupiłem nowy telefon i stary wyrzucam do śmietnika.

Chciałem zwrócić uwagę, że na podstawie nowych ustaw "odpadowych" nie
wolno wyrzucać telefonu do śmietnika. Można za to np. dostać mandat
bodajże do 500 zł.

A jak powie, że zgubił?

--
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/

Smok Eustachy wrote:

Dnia Thu, 01 Oct 2009 10:05:54 +0000, jureq napisał(a):

Dnia Thu, 01 Oct 2009 12:02:16 +0200, bagietek napisał(a):

Kupiłem nowy telefon i stary wyrzucam do śmietnika.

Chciałem zwrócić uwagę, że na podstawie nowych ustaw "odpadowych" nie
wolno wyrzucać telefonu do śmietnika. Można za to np. dostać mandat
bodajże do 500 zł.

A jak powie, że zgubił?

to dostanie dokładkę za składanie fałszywych zeznań.

witek pisze:

A jak powie, że zgubił?

to dostanie dokładkę za składanie fałszywych zeznań.

   Tak bez dowodĂłw?

--
Liwiusz

Użytkownik "jureq" <jureq@Xusun.to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości news:ha1uu2$sib$6news.onet.pl...

Dnia Thu, 01 Oct 2009 12:02:16 +0200, bagietek napisał(a):

Kupiłem nowy telefon i stary wyrzucam do śmietnika.

Chciałem zwrócić uwagę, że na podstawie nowych ustaw "odpadowych" nie
wolno wyrzucać telefonu do śmietnika. Można za to np. dostać mandat
bodajże do 500 zł.

Po pierwsze istnieją tzw gratowozy, to też rodzaj śmietnika.
Po drugie pytanie jest teoretyczne, zainspirowane artykułem jak to na wysypisku ktoś znalazł telefon,
a później tą osobę policja ścigała, bo aparat był kradziony.

On 1 Paź, 13:33, "bagietek" <bagie...@lefrance.fr> wrote:

Użytkownik "jureq" <ju...@Xusun.to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomościnews:ha1uu2$sib$6news.onet.pl...

> Dnia Thu, 01 Oct 2009 12:02:16 +0200, bagietek napisał(a):

>> Kupiłem nowy telefon i stary wyrzucam do śmietnika.

> Chciałem zwrócić uwagę, że na podstawie nowych ustaw "odpadowych" nie
> wolno wyrzucać telefonu do śmietnika. Można za to np. dostać mandat
> bodajże do 500 zł.

Po pierwsze istnieją tzw gratowozy, to też rodzaj śmietnika.
Po drugie pytanie jest teoretyczne, zainspirowane artykułem jak to na
wysypisku ktoś znalazł telefon,
a później tą osobę policja ścigała, bo aparat był kradziony..

Znaczy sie facet mowil ze znalazl na smietniku telefon.

bagietek pisze:

Kupiłem nowy telefon i stary wyrzucam do śmietnika. Ktoś go znajduje, wkłada kartę za 5zł z kiosku i wykorzystuje do jakichś niecnych celów. Policja na podstawie danych od operatora kieruje się do mnie, gdyż wcześniej była w nim używana moja zarejestrowana karta SIM. Jestem winny? Jak wyjść z takiej sytuacji i jak się przed taką przestrzec, niszczyć telefon przed wyrzuceniem?

www.oddajtelefon.pl

Olisa pisze:

bagietek pisze:

Kupiłem nowy telefon i stary wyrzucam do śmietnika. Ktoś go znajduje,
wkłada kartę za 5zł z kiosku i wykorzystuje do jakichś niecnych celów.
Policja na podstawie danych od operatora kieruje się do mnie, gdyż
wcześniej była w nim używana moja zarejestrowana karta SIM. Jestem
winny? Jak wyjść z takiej sytuacji i jak się przed taką przestrzec,
niszczyć telefon przed wyrzuceniem?

www.oddajtelefon.pl

Jakie durnowate, to dla niedorozwiniętych umysłowo? Przecież przeciętnie
inteligentna maupa wpadnie na to, że po 70 latach nie tylko  cała
roślinność będzie inna, ale łódka tam też stała nie będzie.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Chętnie przyjmę taki telefon którychcesz wyżucić. Napisz maila na lubiespam@wp.pl to się dogadamy.
Pozdrawiam

Użytkownik "mz" <lubiespam@wp.pl> napisał w wiadomości news:ha202e$gaq$1nemesis.news.neostrada.pl...

lubiespam@wp.pl to się dogadamy.

.... dogadamy? - nie dosc, ze chcesz wziac telefon to jeszcze trzeba Ci zaplacic za to? :)

Pozdrawiam
SDD

Użytkownik "SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał w wiadomości news:ha22vu$qod$1news.onet.pl...

Użytkownik "mz" <lubiespam@wp.pl> napisał w wiadomości news:ha202e$gaq$1nemesis.news.neostrada.pl...

lubiespam@wp.pl to się dogadamy.

... dogadamy? - nie dosc, ze chcesz wziac telefon to jeszcze trzeba Ci zaplacic za to? :)

Nie nie trzeba zapłacić. A mail jak najbardziej prawdziwy jeśli by ktoś miał co do tego obiekcje

SDD pisze:

Użytkownik "mz" <lubiespam@wp.pl> napisał w wiadomości news:ha202e$gaq$1nemesis.news.neostrada.pl...

lubiespam@wp.pl to się dogadamy.

... dogadamy? - nie dosc, ze chcesz wziac telefon to jeszcze trzeba Ci zaplacic za to? :)

Pozdrawiam
SDD

moze chce dogadac gdzie wyslac a on zaplaci za przesylke przelewem.
nie przesadzajcie.

--
Chmiel

Jak wyjść z takiej sytuacji i jak się przed taką przestrzec, niszczyć telefon przed wyrzuceniem?

Dokładnie tak, pamiętaj że w telefonie jest także pamięć z której można odzyskać zaskakująco wiele danych.
W takim wypadku najlepszy jest stary dobry młotek i ewentualnie do dysków/pamięci - wiertarka.

C

Haribo pisze:

Jak wyjść z takiej sytuacji i jak się przed taką przestrzec, niszczyć
telefon przed wyrzuceniem?

Dokładnie tak, pamiętaj że w telefonie jest także pamięć z której można
odzyskać zaskakująco wiele danych.
W takim wypadku najlepszy jest stary dobry młotek i ewentualnie do
dysków/pamięci - wiertarka.

Droższym, ale korzystniejszym dla całokształtu życia, rozwiązaniem jest
jednak podjęcie leczenia tej paranoi.

--
Przemysław Adam Śmiejek

On Thu, 1 Oct 2009, Haribo wrote:

odzyskać zaskakująco wiele danych.
W takim wypadku najlepszy jest stary dobry młotek i ewentualnie do dysków/pamięci - wiertarka.

  Nijak.
  Najlepszy jest zwykły piec węglowy.
  Może być zresztą dowolny kocioł, byle na "węgiel i wyższe temperatury"
(brykiety węglowe, koks).
  Najpierw przekraczamy punkt Curie, później wszystkie materiały miękną,
domieszki w krzemie dyfundują, aluminium się topi i utlenia.
  A na deser przyłazi inspektor od ochrony środowiska ;) (to pod
adresem uwagi Tristana o paranoi :D)

pzdr, Gotfryd

Kupiłem nowy telefon i stary wyrzucam do śmietnika. Ktoś go znajduje, wkłada kartę za 5zł z kiosku i wykorzystuje do jakichś niecnych celów. Policja na podstawie danych od operatora kieruje się do mnie, gdyż wcześniej była w nim używana moja zarejestrowana karta SIM. Jestem winny? Jak wyjść z takiej sytuacji i jak się przed taką przestrzec, niszczyć telefon przed wyrzuceniem?

połamać na kawałki, wrzucić do klopa i spuścić wodę.

--

bagietek pisze:

Kupiłem nowy telefon i stary wyrzucam do śmietnika. Ktoś go znajduje, wkłada kartę za 5zł z kiosku i wykorzystuje do jakichś niecnych celów. Policja na podstawie danych od operatora kieruje się do mnie, gdyż wcześniej była w nim używana moja zarejestrowana karta SIM. Jestem winny? Jak wyjść z takiej sytuacji i jak się przed taką przestrzec, niszczyć telefon przed wyrzuceniem?

Ale chyba zglosiles zagubienie telefonu u operatora?

Użytkownik "JareC" <spam@spam.pl> napisał w wiadomości news:ha45g7$nrq$1atlantis.news.neostrada.pl...

bagietek pisze:

Kupiłem nowy telefon i stary wyrzucam do śmietnika. Ktoś go znajduje, wkłada kartę za 5zł z kiosku i wykorzystuje do jakichś niecnych celów. Policja na podstawie danych od operatora kieruje się do mnie, gdyż wcześniej była w nim używana moja zarejestrowana karta SIM. Jestem winny? Jak wyjść z takiej sytuacji i jak się przed taką przestrzec, niszczyć telefon przed wyrzuceniem?

Ale chyba zglosiles zagubienie telefonu u operatora?

Po co ? Jak ja chciałem zgłosić zagubienie telefonu w Erze dostałem informację, iż muszę najpierw zgłosić o na policje i dopiero oni wtedy przyjmą takie zgłoszenie i zablokują ten aparat.

"bagietek" <bagietek@lefrance.fr> wrote

Jestem winny?

Z pewnością jesteś osobą podejrzaną i idziesz na celownik, teraz się gimnastykujesz jak to wytłumaczyć. Są logi, gdzie ten ktoś telefonu używał, może uda się udownić, że byłeś gdzieś indziej. Poza tym są świadkowie, którzy mogą potwierdzić, że zmieniłeś telefon, masz jakieś umowy, może coś wyjdzie z analizy połączeń itp. Jak zadzwoni na 112, że jest bomba, to przecież jego głos się nagra, wystarczy porównać z Twoim, że to nie Ty. Zresztą jak to coś poważnego, to panowie zapukają do drzwi i wywrócą Ci mieszkanie do góry nogami, telefonu nie znajdą, więc to już coś, co przemawia za Tobą.

"bagietek" <bagietek@lefrance.fr> wrote
>Jestem winny?

Z pewnością jesteś osobą podejrzaną i idziesz na celownik, teraz się gimnastykujesz jak to wytłumaczyć. Są logi, gdzie ten ktoś telefonu używał, może uda się udownić, że byłeś gdzieś indziej.

Jak np w tej samej dzielnicy to może nie wykazać.

Poza tym są świadkowie, którzy mogą potwierdzić, że zmieniłeś telefon, masz jakieś umowy, może coś wyjdzie z analizy połączeń itp.

Można mieć wiele telefonów...

Jak zadzwoni na 112, że jest bomba, to przecież jego głos się nagra, wystarczy porównać z Twoim, że to nie Ty.

Jak wyśle bombowego sms-a, to głos się nie nagra...

Zresztą jak to coś poważnego, to panowie zapukają do drzwi i wywrócą Ci mieszkanie do góry nogami, telefonu nie znajdą, więc to już coś, co przemawia za Tobą.

To żaden dowód.

--