Data: 2010-05-12 10:13:03 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
ten dynks za kierownica przenoszacy kabelki do kierownicy ;) | |
Ave!
No właśnie... Nabyłem niedawno nieco już zabytkowego Opla (Corsa B konkretnie, dizelek). Nie działał klakson - padła to 4-ścieżkowe magiczne urządzenie przenoszące te 4 ścieżki (klakson i poduszka powietrzna) przez ruch obrotowy kierownicy. Naprawiłem chałupniczo i działa ładnie, ale chciałem zrobić porządniej. Niestety element oryginalny prosto z Opla cenią sobie na 505zł (i w sumie jakoś uniknęli określenia nazwy tego detalu) co jest chore w przypadku kawałka plastiku, trzech wtyczek i cholernej taśmy celuloidowej z miedzianymi ścieżkami (to ona pękła i to przy przejściówce na kabel). Reasumując: jak to się nazywa i czy zna ktoś jakiegoś alternatywnego producenta, który nie jest złodziejem jak Opel? (bo inaczej nie można określić marży 10'000%) |
|
Data: 2010-05-12 10:22:22 | |
Autor: bratPit[pr] | |
ten dynks za kierownica przenoszacy kabelki do kierownicy ;) | |
No właśnie... Nabyłem niedawno nieco już zabytkowego Opla (Corsa B mnie ten element jest znany jako "taśma stykowa pod kierownicę", o zamienniku zapomnij, nikt takich rzeczy nie robi zamiennych (przynajmniej dla Opla), pozostaje szukać używki, brat |
|
Data: 2010-05-12 10:34:45 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
ten dynks za kierownica przenoszacy kabelki do kierownicy ;) | |
bratPit[pr] pisze:
mnie ten element jest znany jako "taśma stykowa pod kierownicę", .... która nie wiadomo ile wytrzyma ;) Nie lubię takich tasiemek, bo są kruche jak cholera - kiedyś bawiłem się naprawianiem Psionów (Seria 5 i 5mx) w których te gówienka ciągle pękały. |
|
Data: 2010-05-12 10:24:16 | |
Autor: Rafał | |
ten dynks za kierownica przenoszacy kabelki do kierownicy ;) | |
Andrzej Lawa pisze:
Ave! zwijacz? na allegro chodzą w okolicy 100zł |
|
Data: 2010-05-12 10:32:28 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
ten dynks za kierownica przenoszacy kabelki do kierownicy ;) | |
Rafał pisze:
Reasumując: jak to się nazywa i czy zna ktoś jakiegoś alternatywnego Faktycznie, zwijacz... W życiu bym się nie domyślił - zwijacz to dla mnie to od zwijania pasów bezpieczeństwa ;) Dzięki. |
|
Data: 2010-05-12 02:21:58 | |
Autor: choczsz | |
ten dynks za kierownica przenoszacy kabelki do kierownicy ;) | |
On 12 Maj, 10:32, Andrzej Lawa <alawa_n...@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
wrote: Rafał pisze: w uzyciu potocznym oprocz "zwijacz" spotkalem sie z nazwa "zwijka" ale bardzo czesto to jest nazywane "tasma pod kierownice", "tasma kolumny" lub (chyba najczesciej) po prostu "tasma" |
|
Data: 2010-05-13 08:31:31 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
ten dynks za kierownica przenoszacy kabelki do kierownicy ;) | |
choczsz pisze:
w uzyciu potocznym oprocz "zwijacz" spotkalem sie z nazwa "zwijka" ale Dzięks. Póki co pojeżdżę ze swoim patentem - albo szybko padnie, albo wytrwa lata ;) Ale w razie czego wiem, czego szukać. |
|