|
Data: 2010-05-12 10:24:16 |
Autor: Rafał |
ten dynks za kierownica przenoszacy kabelki do kierownicy ;) |
Andrzej Lawa pisze:
Ave!
No właśnie... Nabyłem niedawno nieco już zabytkowego Opla (Corsa B
konkretnie, dizelek). Nie działał klakson - padła to 4-ścieżkowe
magiczne urządzenie przenoszące te 4 ścieżki (klakson i poduszka
powietrzna) przez ruch obrotowy kierownicy.
Naprawiłem chałupniczo i działa ładnie, ale chciałem zrobić porządniej.
Niestety element oryginalny prosto z Opla cenią sobie na 505zł (i w
sumie jakoś uniknęli określenia nazwy tego detalu) co jest chore w
przypadku kawałka plastiku, trzech wtyczek i cholernej taśmy
celuloidowej z miedzianymi ścieżkami (to ona pękła i to przy
przejściówce na kabel).
Reasumując: jak to się nazywa i czy zna ktoś jakiegoś alternatywnego
producenta, który nie jest złodziejem jak Opel? (bo inaczej nie można
określić marży 10'000%)
zwijacz? na allegro chodzą w okolicy 100zł
|
|
|
Data: 2010-05-12 10:32:28 |
Autor: Andrzej Lawa |
ten dynks za kierownica przenoszacy kabelki do kierownicy ;) |
Rafał pisze:
Reasumując: jak to się nazywa i czy zna ktoś jakiegoś alternatywnego
producenta, który nie jest złodziejem jak Opel? (bo inaczej nie można
określić marży 10'000%)
zwijacz? na allegro chodzą w okolicy 100zł
Faktycznie, zwijacz... W życiu bym się nie domyślił - zwijacz to dla
mnie to od zwijania pasów bezpieczeństwa ;)
Dzięki.
|
|
|
Data: 2010-05-12 02:21:58 |
Autor: choczsz |
ten dynks za kierownica przenoszacy kabelki do kierownicy ;) |
On 12 Maj, 10:32, Andrzej Lawa <alawa_n...@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
wrote:
Rafał pisze:
>> Reasumując: jak to się nazywa i czy zna ktoś jakiegoś alternatywnego
>> producenta, który nie jest złodziejem jak Opel? (bo inaczej nie można
>> określić marży 10'000%)
> zwijacz? na allegro chodzą w okolicy 100zł
Faktycznie, zwijacz... W życiu bym się nie domyślił - zwijacz to dla
mnie to od zwijania pasów bezpieczeństwa ;)
Dzięki.
w uzyciu potocznym oprocz "zwijacz" spotkalem sie z nazwa "zwijka" ale
bardzo czesto to jest nazywane "tasma pod kierownice", "tasma kolumny"
lub (chyba najczesciej) po prostu "tasma"
|
|
|
Data: 2010-05-13 08:31:31 |
Autor: Andrzej Lawa |
ten dynks za kierownica przenoszacy kabelki do kierownicy ;) |
choczsz pisze:
w uzyciu potocznym oprocz "zwijacz" spotkalem sie z nazwa "zwijka" ale
bardzo czesto to jest nazywane "tasma pod kierownice", "tasma kolumny"
lub (chyba najczesciej) po prostu "tasma"
Dzięks. Póki co pojeżdżę ze swoim patentem - albo szybko padnie, albo
wytrwa lata ;)
Ale w razie czego wiem, czego szukać.
|
|