Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   ten to jednak pedalarz...

ten to jednak pedalarz...

Data: 2013-02-05 09:11:27
Autor: 4CX250
ten to jednak pedalarz...
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:5110b767$1news.home.net.pl...
Wiem, że formalnie nie powinien jechać chodnikiem, ale formalnie
powinien też stać i przepuszczać samochody, które chcą go wyprzedzić.

Coś ci się pofajdało.  Jest takim samym użytkownikiem drogi jak ty.

Marek

Data: 2013-02-05 09:36:04
Autor: Andrzej Lawa
ten to jednak pedalarz...
W dniu 05.02.2013 09:11, 4CX250 pisze:
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał
w wiadomości news:5110b767$1news.home.net.pl...
Wiem, że formalnie nie powinien jechać chodnikiem, ale formalnie
powinien też stać i przepuszczać samochody, które chcą go wyprzedzić.

Coś ci się pofajdało.  Jest takim samym użytkownikiem drogi jak ty.

Nie, nie jest takim samym, bo (1) blokuje ruch jadąc koszmarnie wolno
(2) powoduje zagrożenie dla siebie i innych jadąc po gołoledzi
jednośladem (3) jest kompletnym debilem, bo chodnik obok był KOMPLETNIE
PUSTY (i to zarówno pod względem pieszych jak i gołoledzi) i w tym
przypadku tępe trzymanie się nakazu jazdy jezdnią jest nie dość że
głupie to jeszcze nieobowiązkowe jeśli się popatrzy na przepisy w całości.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-02-05 08:51:36
Autor: masti
ten to jednak pedalarz...
Dnia pięknego Tue, 05 Feb 2013 09:36:04 +0100 osobnik zwany Andrzej Lawa
napisał:

W dniu 05.02.2013 09:11, 4CX250 pisze:
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał
w wiadomości news:5110b767$1news.home.net.pl...
Wiem, że formalnie nie powinien jechać chodnikiem, ale formalnie
powinien też stać i przepuszczać samochody, które chcą go wyprzedzić.

Coś ci się pofajdało.  Jest takim samym uĹźytkownikiem drogi jak ty.

Nie, nie jest takim samym, bo (1) blokuje ruch jadąc koszmarnie wolno
(2) powoduje zagrożenie dla siebie i innych jadąc po gołoledzi

jeżeli była gołoledź to powinieneś jechać równie wolno. Jeśli można było szybciej to nie było gołoledzi.




--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-02-05 09:54:31
Autor: Andrzej Lawa
ten to jednak pedalarz...
W dniu 05.02.2013 09:51, masti pisze:

jeżeli była gołoledź to powinieneś jechać równie wolno. Jeśli można było szybciej to nie było gołoledzi.

Bredzisz.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-02-05 10:09:46
Autor: J.F
ten to jednak pedalarz...
UĹźytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w wiadomości
jeżeli była gołoledź to powinieneś jechać równie wolno. Jeśli można było
szybciej to nie było gołoledzi.

Bredzisz.

Dlaczego ? Jesli byla "potworna gololedz", to 20 km/h chyba za szybko :-)

Nie wiem w jakim miescie ... ale we wroclawiu policjanci ostatnio sypali mandatami za jazde po chodniku, to co sie dziwic ze rowerzysta ma kierowcow ... w powazaniu :-)

J.

Data: 2013-02-05 10:12:45
Autor: Andrzej Lawa
ten to jednak pedalarz...
W dniu 05.02.2013 10:09, J.F pisze:

Dlaczego ? Jesli byla "potworna gololedz", to 20 km/h chyba za szybko :-)

Nie wiem czy zauważyłeś, ale jednoślad jest nieco mniej stabilny na
śliskiej nawierzchni. Zwłaszcza taki o wysokim środku ciężkości i
napędzie powodującym naturalne bujanie.

Nie wiem w jakim miescie ... ale we wroclawiu policjanci ostatnio sypali
mandatami za jazde po chodniku, to co sie dziwic ze rowerzysta ma
kierowcow ... w powazaniu :-)

Tutaj policjanci inteligentniejsi. Poza tym poza tym sportsmenem dwĂłch
innych jechało chodnikiem.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-02-05 09:54:52
Autor: Myjk
ten to jednak pedalarz...
Tue, 5 Feb 2013 08:51:36 +0000 (UTC), masti
jeżeli była gołoledź to powinieneś jechać równie wolno. Jeśli można było szybciej to nie było gołoledzi.

ROTFL --
Pozdor Myjk

Data: 2013-02-05 09:39:27
Autor: 4CX250
ten to jednak pedalarz...

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:5110c474$1news.home.net.pl...

Nie, nie jest takim samym, bo (1) blokuje ruch jadąc koszmarnie wolno
(2) powoduje zagrożenie dla siebie i innych jadąc po gołoledzi
jednośladem (3) jest kompletnym debilem, bo chodnik obok był KOMPLETNIE
PUSTY (i to zarówno pod względem pieszych jak i gołoledzi) i w tym
przypadku tępe trzymanie się nakazu jazdy jezdnią jest nie dość że
głupie to jeszcze nieobowiązkowe jeśli się popatrzy na przepisy w całości.

I to wszystko w kodeksie wyczytałeś, czy są to twoje wynurzenia?

Data: 2013-02-05 11:00:18
Autor: Gotfryd Smolik news
ten to jednak pedalarz...
On Tue, 5 Feb 2013, Andrzej Lawa wrote:

W dniu 05.02.2013 09:11, 4CX250 pisze:
Coś ci się pofajdało.  Jest takim samym użytkownikiem drogi jak ty.

Nie, nie jest takim samym, bo (1) blokuje ruch jadąc koszmarnie wolno

  Zgadza się

(2) powoduje zagrożenie dla siebie i innych jadąc po gołoledzi
jednośladem

  Nie zgadza sie.
  Jednośladem NA ZWYKŁYCH OPONACH.

(3) jest kompletnym debilem, bo chodnik obok był KOMPLETNIE
PUSTY (i to zarówno pod względem pieszych jak i gołoledzi) i w tym
przypadku tępe trzymanie się nakazu jazdy jezdnią jest nie dość że
głupie to jeszcze nieobowiązkowe jeśli się popatrzy na przepisy w całości.

  Zgadza się.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-02-05 11:00:47
Autor: Budzik
ten to jednak pedalarz...
Użytkownik Andrzej Lawa alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com ...

Wiem, że formalnie nie powinien jechać chodnikiem, ale formalnie
powinien też stać i przepuszczać samochody, które chcą go
wyprzedzić.

Coś ci się pofajdało.  Jest takim samym użytkownikiem drogi jak ty.

Nie, nie jest takim samym, bo (1) blokuje ruch jadąc koszmarnie wolno
(2) powoduje zagrożenie dla siebie i innych jadąc po gołoledzi
jednośladem (3) jest kompletnym debilem, bo chodnik obok był
KOMPLETNIE PUSTY (i to zarówno pod względem pieszych jak i gołoledzi)
i w tym przypadku tępe trzymanie się nakazu jazdy jezdnią jest nie
dość że głupie to jeszcze nieobowiązkowe jeśli się popatrzy na
przepisy w całości.

Andrzej, czy publicznie zobowiązujesz się do zapłacenia mandatu, jak w takiej sytuacji policmajster wyśmieje to dobro ogólne wynikające z PoRD i przywali karę?

Data: 2013-02-05 12:12:13
Autor: Andrzej Lawa
ten to jednak pedalarz...
W dniu 05.02.2013 12:00, Budzik pisze:

Andrzej, czy publicznie zobowiązujesz się do zapłacenia mandatu, jak w takiej sytuacji policmajster wyśmieje to dobro ogólne wynikające z PoRD i przywali karę?

Budzik, czy publicznie zobowiązujesz się do pokrycia strat spowodowanych
przez takie zawalidrogi oraz poniesienia wszelkich konsekwencji, jak
taka fajtłapa się jednak fiknie?

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-02-05 12:22:30
Autor: Jacek Maciejewski
ten to jednak pedalarz...
Dnia Tue, 05 Feb 2013 12:12:13 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

jak
taka fajtłapa się jednak fiknie?

Nie masz pewności czy nie miał opon z kolcami. A wielu ma. PoRD pozwala w
niektórych okolicznościach rowerzyście jechać środkiem pasa czy nawet jego
lewą stroną. Nie opisałeś dokładnie sytuacji. A ogólnie, to cały twój post
śmierdzi spalinowym szowinizmem.
--
Jacek

Data: 2013-02-06 10:53:24
Autor: Andrzej Lawa
ten to jednak pedalarz...
W dniu 05.02.2013 12:22, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Tue, 05 Feb 2013 12:12:13 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

jak
taka fajtłapa się jednak fiknie?

Nie masz pewności czy nie miał opon z kolcami. A wielu ma. PoRD pozwala w

ROTFL

niektórych okolicznościach rowerzyście jechać środkiem pasa czy nawet jego
lewą stroną. Nie opisałeś dokładnie sytuacji. A ogólnie, to cały twój post

Opisałem.

śmierdzi spalinowym szowinizmem.

Jak coś ci śmierdzi, to raczej tobie pod nosem ;->

Jak może, ślepoto, nie zauważyłeś - popieram "rowerowanie". Ale z
mózgiem na pokładzie. Ja np. gdybym w takich okolicznościach jechał
rowerem -  pojechałbym chodnikiem. Tak jak inni bardziej rozumni od
opisanego rowerzyści.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-02-05 16:00:49
Autor: Budzik
ten to jednak pedalarz...
Użytkownik Andrzej Lawa alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com ...

Andrzej, czy publicznie zobowiązujesz się do zapłacenia mandatu, jak
w takiej sytuacji policmajster wyśmieje to dobro ogólne wynikające z
PoRD i przywali karę?

Budzik, czy publicznie zobowiązujesz się do pokrycia strat
spowodowanych przez takie zawalidrogi oraz poniesienia wszelkich
konsekwencji, jak taka fajtłapa się jednak fiknie?

ja nie proponuję łamania przepisów (głupich ale jednak...)

Data: 2013-02-06 10:50:29
Autor: Andrzej Lawa
ten to jednak pedalarz...
W dniu 05.02.2013 17:00, Budzik pisze:
Użytkownik Andrzej Lawa alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com ...

Andrzej, czy publicznie zobowiązujesz się do zapłacenia mandatu, jak
w takiej sytuacji policmajster wyśmieje to dobro ogólne wynikające z
PoRD i przywali karę?

Budzik, czy publicznie zobowiązujesz się do pokrycia strat
spowodowanych przez takie zawalidrogi oraz poniesienia wszelkich
konsekwencji, jak taka fajtłapa się jednak fiknie?

ja nie proponuję łamania przepisów (głupich ale jednak...)

Twierdzę, że jechanie po niebezpiecznej nawierzchni przy dostępnej
bezpiecznej to było prawdziwe łamanie przepisów.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-02-06 12:00:56
Autor: Budzik
ten to jednak pedalarz...
Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Andrzej, czy publicznie zobowiązujesz się do zapłacenia mandatu, jak
w takiej sytuacji policmajster wyśmieje to dobro ogólne wynikające z
PoRD i przywali karę?

Budzik, czy publicznie zobowiązujesz się do pokrycia strat
spowodowanych przez takie zawalidrogi oraz poniesienia wszelkich
konsekwencji, jak taka fajtłapa się jednak fiknie?

ja nie proponuję łamania przepisów (głupich ale jednak...)

Twierdzę, że jechanie po niebezpiecznej nawierzchni przy dostępnej
bezpiecznej to było prawdziwe łamanie przepisów.

Ok, nawet padł tu konkretny przepis, że w takiej sytuacji wolno po chodniku, więc pewnie rzeczywiście żaden niebieski nie wpadłby na głupi pomysł.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"...kobiety tak dalece szanować należy, jak dalece
same siebie szanować umieją." Wojciech Bogusławski

Data: 2013-02-06 16:49:07
Autor: Andrzej Lawa
ten to jednak pedalarz...
W dniu 06.02.2013 13:00, Budzik pisze:

Ok, nawet padł tu konkretny przepis, że w takiej sytuacji wolno po chodniku, więc pewnie rzeczywiście żaden niebieski nie wpadłby na głupi pomysł.

Wpaść to może by i wpadł... OIDP ktoś się kiedyś na pl.soc.prawo
"chwalił", że chcieli go karać za publiczne picie oranżady ze szklanej,
zielonej butelki. Bo się głąbom z piwem pomyliło, a że już wypił to
trudno było sprawdzić ;-/

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-02-05 13:13:09
Autor: Jan Koval
ten to jednak pedalarz...

Użytkownik "4CX250" <taunusmtv@posta.ornet.pl> napisał w wiadomości news:5110beb2$0$1298$65785112news.neostrada.pl...

Coś ci się pofajdało.  Jest takim samym użytkownikiem drogi jak ty.

Ale po autostradzie już nie może się poruszać?

Data: 2013-02-05 12:34:27
Autor: masti
ten to jednak pedalarz...
Dnia pięknego Tue, 05 Feb 2013 13:13:09 +0100 osobnik zwany Jan Koval
napisał:

Użytkownik "4CX250" <taunusmtv@posta.ornet.pl> napisał w wiadomości
news:5110beb2$0$1298$65785112news.neostrada.pl...

Coś ci się pofajdało.  Jest takim samym uĹźytkownikiem drogi jak ty.

Ale po autostradzie już nie może się poruszać?

podobnie jak wiele innych pojazdĂłw. Czy traktor jest normalny uzytkownikiem ruchu? jest. A tez po autostrdzie nie moĹźe.




--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-02-05 13:53:26
Autor: Jan Koval
ten to jednak pedalarz...

Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:kequ8i$ncb$3dont-email.me...
Dnia pięknego Tue, 05 Feb 2013 13:13:09 +0100 osobnik zwany Jan Koval
napisał:

Użytkownik "4CX250" <taunusmtv@posta.ornet.pl> napisał w wiadomości
news:5110beb2$0$1298$65785112news.neostrada.pl...

Coś ci się pofajdało.  Jest takim samym uĹźytkownikiem drogi jak ty.

Ale po autostradzie już nie może się poruszać?

podobnie jak wiele innych pojazdĂłw. Czy traktor jest normalny
uzytkownikiem ruchu? jest. A tez po autostrdzie nie moĹźe.

Chodzi tylko o to, że wszyscy jesteśmy użytkownikami ale nie każdy na jednakowych prawach.

Data: 2013-02-05 16:55:31
Autor: Cavallino
ten to jednak pedalarz...

Użytkownik "Jan Koval" <jan.koval@oniet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:keqvc7$n5v$1@portraits.wsisiz.edu.pl...

Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:kequ8i$ncb$3dont-email.me...
Dnia pięknego Tue, 05 Feb 2013 13:13:09 +0100 osobnik zwany Jan Koval
napisał:

Użytkownik "4CX250" <taunusmtv@posta.ornet.pl> napisał w wiadomości
news:5110beb2$0$1298$65785112news.neostrada.pl...

Coś ci się pofajdało.  Jest takim samym uĹźytkownikiem drogi jak ty.

Ale po autostradzie już nie może się poruszać?

podobnie jak wiele innych pojazdĂłw. Czy traktor jest normalny
uzytkownikiem ruchu?

Oczywiście że nie.
Tak samo jak rowerowi co do zasady po jezdni jechać mu nie wolno.
Są wyjątki rzecz jasna.

Data: 2013-02-05 16:12:08
Autor: masti
ten to jednak pedalarz...
Dnia pięknego Tue, 05 Feb 2013 16:55:31 +0100 osobnik zwany Cavallino
napisał:

Użytkownik "Jan Koval" <jan.koval@oniet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:keqvc7$n5v$1@portraits.wsisiz.edu.pl...

Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości
news:kequ8i$ncb$3dont-email.me...
Dnia pięknego Tue, 05 Feb 2013 13:13:09 +0100 osobnik zwany Jan Koval
napisał:

Użytkownik "4CX250" <taunusmtv@posta.ornet.pl> napisał w wiadomości
news:5110beb2$0$1298$65785112news.neostrada.pl...

Coś ci się pofajdało.  Jest takim samym uĹźytkownikiem drogi jak ty.

Ale po autostradzie już nie może się poruszać?

podobnie jak wiele innych pojazdĂłw. Czy traktor jest normalny
uzytkownikiem ruchu?

Oczywiście że nie.
Tak samo jak rowerowi co do zasady po jezdni jechać mu nie wolno. Są
wyjątki rzecz jasna.

tak? podeprzesz to przepisem z PoRD?



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-02-05 20:24:26
Autor: Kazimierz Uromski
ten to jednak pedalarz...
On 05.02.2013 17:12, masti wrote:
Dnia pięknego Tue, 05 Feb 2013 16:55:31 +0100 osobnik zwany Cavallino

Oczywiście że nie.
Tak samo jak rowerowi co do zasady po jezdni jechać mu nie wolno. Są
wyjątki rzecz jasna.

tak? podeprzesz to przepisem z PoRD?

Cavallino "nieco" podkręca zapisy w PoRD, które stwierdzają że rowerzysta ma jechać:
1. W pierwszej kolejności drogą rowerową
2. W drugiej poboczem
3. Dopiero w trzeciej jezdnią

To, że (1) dotyczy jedynie pewnej części ulic (np. w Warszawie ~10%), a (2) odnosi się niemal wyłącznie do tras zamiejskich to już pan C. przemilczał.

Data: 2013-02-05 21:00:34
Autor: masti
ten to jednak pedalarz...
Dnia pięknego Tue, 05 Feb 2013 20:24:26 +0100 osobnik zwany Kazimierz
Uromski napisał:

On 05.02.2013 17:12, masti wrote:
Dnia pięknego Tue, 05 Feb 2013 16:55:31 +0100 osobnik zwany Cavallino

Oczywiście że nie.
Tak samo jak rowerowi co do zasady po jezdni jechać mu nie wolno. Są
wyjątki rzecz jasna.

tak? podeprzesz to przepisem z PoRD?

Cavallino "nieco" podkręca zapisy w PoRD, które stwierdzają że
rowerzysta ma jechać:
1. W pierwszej kolejności drogą rowerową 2. W drugiej poboczem
3. Dopiero w trzeciej jezdnią

To, że (1) dotyczy jedynie pewnej części ulic (np. w Warszawie ~10%), a
(2) odnosi się niemal wyłącznie do tras zamiejskich to już pan C.
przemilczał.


ale o rowerzystach to wiem, ale o traktorze jakoś zamilkł :)


--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-02-05 22:19:11
Autor: Cavallino
ten to jednak pedalarz...

Użytkownik "Kazimierz Uromski" <imienazwisko@zetohao.kom> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kerm97$4jl$1@news.task.gda.pl...
On 05.02.2013 17:12, masti wrote:
Dnia pięknego Tue, 05 Feb 2013 16:55:31 +0100 osobnik zwany Cavallino

Oczywiście że nie.
Tak samo jak rowerowi co do zasady po jezdni jechać mu nie wolno. Są
wyjątki rzecz jasna.

tak? podeprzesz to przepisem z PoRD?

Cavallino "nieco" podkręca zapisy w PoRD, które stwierdzają że rowerzysta ma jechać:
1. W pierwszej kolejności drogą rowerową
2. W drugiej poboczem
3. Dopiero w trzeciej jezdnią

To, że (1) dotyczy jedynie pewnej części ulic (np. w Warszawie ~10%), a (2) odnosi się niemal wyłącznie do tras zamiejskich to już pan C. przemilczał.

Nic podobnego.
Napisałem wyraźnie, że są wyjątki, jednym z nich jest właśnie brak pobocza.
Realny, a nie wyimaginowany przez rowerzystę, któremu się nie podoba stan pobocza.

Data: 2013-02-06 16:48:08
Autor: Kazimierz Uromski
ten to jednak pedalarz...
W dniu 2013-02-05 22:19, Cavallino pisze:

Użytkownik "Kazimierz Uromski" <imienazwisko@zetohao.kom> napisał w

Cavallino "nieco" podkręca zapisy w PoRD, które stwierdzają że
rowerzysta ma jechać:
1. W pierwszej kolejności drogą rowerową
2. W drugiej poboczem
3. Dopiero w trzeciej jezdnią

To, że (1) dotyczy jedynie pewnej części ulic (np. w Warszawie ~10%),
a (2) odnosi się niemal wyłącznie do tras zamiejskich to już pan C.
przemilczał.

Nic podobnego.
Napisałem wyraźnie, że są wyjątki, jednym z nich jest właśnie brak pobocza.
Realny, a nie wyimaginowany przez rowerzystę, któremu się nie podoba
stan pobocza.

Czy my znamy inny PoRD? Chyba jest tam wyraźnie napisane "o ile nadaje się do jazdy". Pojęcie "nadawalności" nie jest nigdzie zdefiniowane, w związku z czym Twoje stwierdzenie "któremu się nie podoba stan pobocza" WŁAŚNIE JEST wyznacznikiem tego czy trzeba po nim jechać czy nie.
Pobocze może np. nadawać się dla użytkownika tzw. górala, nie nadawać się dla kolarki.

Czym innym niż oceną 'na oko" sprawdzić, czy rowerem danym poboczem da się jechać i to bezpiecznie? Mi osobiście nie podobają się pobocza na których mogę uszkodzić swój rower (np. złapać gumę), wypieprzyć się na zalegającym tam piasku itd. I to "nie podobanie się" jest IMO zgodne z "nie nadawaniem się do jazdy" zapisanym w PoRD.

Data: 2013-02-06 16:54:43
Autor: Cavallino
ten to jednak pedalarz...

Użytkownik "Kazimierz Uromski" <imienazwisko@zetohao.kom> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Napisałem wyraźnie, że są wyjątki, jednym z nich jest właśnie brak pobocza.
Realny, a nie wyimaginowany przez rowerzystę, któremu się nie podoba
stan pobocza.

Czy my znamy inny PoRD? Chyba jest tam wyraźnie napisane "o ile nadaje się do jazdy". Pojęcie "nadawalności" nie jest nigdzie zdefiniowane, w związku z czym Twoje stwierdzenie "któremu się nie podoba stan pobocza" WŁAŚNIE JEST wyznacznikiem

WŁAŚNIE NIE JEST.
Ono ma się obiektywnie do jazdy nadawać.
A zdanie pedalarzy na jakikolwiek temat nawet psa z kulawą nogą nie interesuje.
Przypominam, że zdaniem pedalarzy do jazdy nie nadają się również nowiutkie ścieżki rowerowe, jeśli przez przypadek nie są z asfaltu tylko dajmy na to z kostki.

I na tym koniec.

A jakbyś dalej chciał ciągnąć swoją pedalarską dyskusję na TEJ grupie to PEDALARZ PLONK WARNING, wypad z nią na grupę właściwą.

Data: 2013-02-06 17:16:08
Autor: Publius
ten to jednak pedalarz...
W dniu 2013-02-06 16:54, Cavallino pisze:

WŁAŚNIE NIE JEST.
Ono ma się obiektywnie do jazdy nadawać.

Obiektywnie żwirowe albo nieutwardzone, pobocze nie nadaje się do jazdy jakimkolwiek rowerem innym od górskiego. I w życiu nie przyszłoby mi do głowy trąbienie (nie mówiąc już o bardziej agresywnych zachowaniach) na kogoś kto nie jedzie po nim np. szosowym.

Na pewno też nie będę miał pretensji jak ktoś nie pojedzie po poboczu z kraterami grożącymi mu wywrotką pod samochód.

Data: 2013-02-06 19:39:13
Autor: Cavallino
ten to jednak pedalarz...

Użytkownik "Publius" <spambox.liptona@NOSPAMo2.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ketvkd$rne$1@opal.futuro.pl...
W dniu 2013-02-06 16:54, Cavallino pisze:

WŁAŚNIE NIE JEST.
Ono ma się obiektywnie do jazdy nadawać.

Obiektywnie żwirowe albo nieutwardzone, pobocze nie nadaje się do jazdy jakimkolwiek rowerem innym od górskiego.

Jakoś górskiego nie mam, a szutrowymi drogami daję radę jeździć bez problemu.
Więc zazwyczaj nadaje się, o ile to nie jest piach kopny.

Data: 2013-02-07 02:40:57
Autor:
ten to jednak pedalarz...
Publius wrote:

Obiektywnie żwirowe albo nieutwardzone, pobocze nie nadaje się do jazdy
jakimkolwiek rowerem innym od górskiego. I w życiu nie przyszłoby mi do
głowy trąbienie (nie mówiąc już o bardziej agresywnych zachowaniach) na
kogoś kto nie jedzie po nim np. szosowym.

Szosowy rower nie nadaje się do jazdy na co dzień, m.in. właśnie dlatego, że wymaga nawierzchni bliskiej ideałowi. Na przeciętnym rowerze da się bez problemu jechać po żwirowym czy jakimkolwiek poboczu, byle nie było tam dużo błota czy głębokiego piasku.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2013-02-07 08:18:22
Autor: Andrzej Lawa
ten to jednak pedalarz...
W dniu 06.02.2013 17:16, Publius pisze:

Obiektywnie żwirowe albo nieutwardzone, pobocze nie nadaje się do jazdy
jakimkolwiek rowerem innym od górskiego. I w życiu nie przyszłoby mi do

No to ja jestem jakiś mistrz jazdy rowerowej - żebyś ty widział, gdzie
ja jeździłem zwykłym składakiem "Karat" na zwykłych oponach...

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-02-06 17:22:39
Autor: J.F
ten to jednak pedalarz...
UĹźytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
WŁAŚNIE NIE JEST.
Ono ma się obiektywnie do jazdy nadawać.
A zdanie pedalarzy na jakikolwiek temat nawet psa z kulawą nogą nie interesuje.
Przypominam, że zdaniem pedalarzy do jazdy nie nadają się również nowiutkie ścieżki rowerowe, jeśli przez przypadek nie są z asfaltu tylko dajmy na to z kostki.

Przejedz sie ulica Cwiczebna we wroclawiu, to przyznasz racje ze kostka nie nadaje sie do jazdy :-)

J.

Data: 2013-02-06 19:40:02
Autor: Cavallino
ten to jednak pedalarz...

Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:51128351$0$1229$65785112@news.neostrada.pl...
UĹźytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
WŁAŚNIE NIE JEST.
Ono ma się obiektywnie do jazdy nadawać.
A zdanie pedalarzy na jakikolwiek temat nawet psa z kulawą nogą nie interesuje.
Przypominam, że zdaniem pedalarzy do jazdy nie nadają się również nowiutkie ścieżki rowerowe, jeśli przez przypadek nie są z asfaltu tylko dajmy na to z kostki.

Przejedz sie ulica Cwiczebna we wroclawiu, to przyznasz racje ze kostka nie nadaje sie do jazdy :-)

Jak znam życie to chodzi Ci o te wrocławskie głazy, kostką to one nazywane są dla zmyły.
A mowa o takiej normalnej, betonowej.

Data: 2013-02-06 20:16:18
Autor: J.F
ten to jednak pedalarz...
UĹźytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
WŁAŚNIE NIE JEST.
Ono ma się obiektywnie do jazdy nadawać.
A zdanie pedalarzy na jakikolwiek temat nawet psa z kulawą nogą nie interesuje.
Przypominam, że zdaniem pedalarzy do jazdy nie nadają się również nowiutkie ścieżki rowerowe, jeśli przez przypadek nie są z asfaltu tylko dajmy na to z kostki.

Przejedz sie ulica Cwiczebna we wroclawiu, to przyznasz racje ze kostka nie nadaje sie do jazdy :-)

Jak znam życie to chodzi Ci o te wrocławskie głazy, kostką to one nazywane są dla zmyły.

W tym przypadku naprawde wyjatkowe. Ale to trze

A mowa o takiej normalnej, betonowej.

I pewnie jeszcze rowno ulozonej :-)
Tym niemniej, nauczony doswiadczeniem, dopuszczam sytuacje gdy "droga nie nadaje sie do jazdy". A jednak jakos po niej wszyscy jezdza. Jak kostka nie pasuje, to moze byc plytostrada A4 :-)

J.

Data: 2013-02-07 02:39:17
Autor:
ten to jednak pedalarz...
Kazimierz Uromski wrote:

Pojęcie "nadawalności" nie jest nigdzie zdefiniowane, w związku z czym
Twoje stwierdzenie "któremu się nie podoba stan pobocza" WŁAŚNIE JEST
wyznacznikiem

Nie, nie jest, kwestia czy da się jechać rowerem, czy nie, jest dość obiektywna. Nigdzie nie jest napisane, że ma się dać jechać z maksymalną prędkością, którą jest w stanie osiągnąć pedalarz. Jeśli da się jechać choćby i 10 km/h to ma tam jechać.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2013-02-07 11:12:43
Autor: Jacek Maciejewski
ten to jednak pedalarz...
Dnia Thu, 7 Feb 2013 02:39:17 +0000 (UTC), tο napisał(a):

Kazimierz Uromski wrote:

Pojęcie "nadawalności" nie jest nigdzie zdefiniowane, w związku z czym
Twoje stwierdzenie "któremu się nie podoba stan pobocza" WŁAŚNIE JEST
wyznacznikiem

Nie, nie jest, kwestia czy da się jechać rowerem, czy nie, jest dość obiektywna. Nigdzie nie jest napisane, że ma się dać jechać z maksymalną prędkością, którą jest w stanie osiągnąć pedalarz. Jeśli da się jechać choćby i 10 km/h to ma tam jechać.

Wszytkie znane mi interpretacje tego przepisu przyjmują że pobocze po
którym rowerzysta ma obowiązek jechać *musi* być utwardzone. Oraz mieć
jeszcze inne, istotne cechy.
--
Jacek

Data: 2013-02-07 15:57:35
Autor:
ten to jednak pedalarz...
Jacek Maciejewski wrote:

Wszytkie znane mi interpretacje tego przepisu przyjmują że pobocze po
którym rowerzysta ma obowiązek jechać *musi* być utwardzone. Oraz mieć
jeszcze inne, istotne cechy.

Chyba interpretacje pedalarzy i ich sympatykĂłw. :>

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2013-02-07 17:21:22
Autor: Jacek Maciejewski
ten to jednak pedalarz...
Dnia Thu, 7 Feb 2013 15:57:35 +0000 (UTC), tο napisał(a):

Chyba interpretacje pedalarzy i ich sympatykĂłw. :>

A dysponujesz jakimiś autorytatywnymi interpretacjami samochodziarskimi?
Byłoby ciekawe porównać :)
--
Jacek

Data: 2013-02-08 00:39:00
Autor: tᴏ
ten to jednak pedalarz...
Jacek Maciejewski wrote:

A dysponujesz jakimiś autorytatywnymi interpretacjami samochodziarskimi?
Byłoby ciekawe porównać :)

Nie wiem co rozumiesz przez "interpretację samochodziarską", ale ja nie widzę w tym przepisie nic skomplikowanego. Gdyby ustawodawcy chodziło o "utwardzone pobocze", to tak by zostało to ujęte. Tymczasem nieutwardzone pobocze może nadawać się do jazdy przy pewnych warunkach pogodowych, a przy innych nie. Ludzie jeżdżą na rowerach po polnych drogach czy po lesie i nie mają z tym żadnego problemu.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2013-02-08 10:27:30
Autor: Jacek Maciejewski
ten to jednak pedalarz...
Dnia 08 Feb 2013 00:39:00 GMT, tᴏ napisał(a):

Nie wiem co rozumiesz przez "interpretację samochodziarską"

No to wytłumacz się z "interpretacji pedalarskiej". Bo też nie bardzo wiem
co to.
--
Jacek

Data: 2013-02-08 15:38:27
Autor: tᴏ
ten to jednak pedalarz...
Jacek Maciejewski wrote:

No to wytłumacz się z "interpretacji pedalarskiej". Bo też nie bardzo
wiem co to.

Dorabianie ideologii do swojego rowerowego hobby/snobizmu.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2013-02-08 17:01:18
Autor: Jacek Maciejewski
ten to jednak pedalarz...
Dnia 08 Feb 2013 15:38:27 GMT, tᴏ napisał(a):

No to wytłumacz się z "interpretacji pedalarskiej". Bo też nie bardzo
wiem co to.

Dorabianie ideologii do swojego rowerowego hobby/snobizmu.

Snobizmu szukaj wśród samochodziarzy, tam go dużo więcej i nie mieszaj go z
uprawianiem hobby czyli zabawą. O jakiej ideologii mówisz? Jeżdżenie
rowerem kładziesz między ideologie??  Odbiło ci. Zastanów się nieco nad
znaczeniem słów których używasz.
A co do wiadomej interpretacji wiadomego przepisu, nie zaszkodzi ci
wiedzieć że interpretował m.i. M. Hyła, którego (i nie tylko) staraniem
Sejm dopasował wreszcie nasz PoRD do Konwencji Wiedeńskiej. Trudno o
bardziej wiarygodną interpretację. I jak ci Konwencje nie pasują, to mierz
sobie drogę we włókach a długość w łokciach itd.
--
Jacek

Data: 2013-02-10 01:02:07
Autor: Andrzej Lawa
ten to jednak pedalarz...
W dniu 08.02.2013 17:01, Jacek Maciejewski pisze:

Snobizmu szukaj wśród samochodziarzy, tam go dużo więcej i nie mieszaj go z

Ale masz jakieś wsparcie statystyczne? ;->

Żeby nie było nieporozumień - nie twierdzę, że się mylisz. Twierdzę tylko, że strzelasz "na czuja" z takim twierdzeniem.

Bo snobizm i fanatyzm wśród rowerzystów jak najbardziej istnieje. Jak inaczej wytłumaczysz amatora kupującego rower za kilka ładnych tysięcy i publicznie jeżdżącego w tak zwanym "pedalskim wdzianku" ;->

uprawianiem hobby czyli zabawą. O jakiej ideologii mówisz? Jeżdżenie
rowerem kładziesz między ideologie??  Odbiło ci. Zastanów się nieco nad
znaczeniem słów których używasz.

Wiesz, dla niektórych to faktycznie jest coś w rodzaju religii.

Rower uber alles ;)

Swoją drogą w innym klimacie, jakbym miał ciut bliżej (i to ścieżkami rowerowymi), a w robocie był prysznic) też bym pewnie zasuwał rowerkiem do pracy.

A tak jestem niestety skazany na samochód, który mnie nieco drażni tym, że taszczy ze sobą setki niepotrzebnych na co dzień kilogramów.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-02-10 19:59:51
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki
ten to jednak pedalarz...
W dniu 2013-02-10 01:02, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 08.02.2013 17:01, Jacek Maciejewski pisze:

Snobizmu szukaj wśród samochodziarzy, tam go dużo więcej i nie mieszaj
go z

Ale masz jakieś wsparcie statystyczne? ;->

Żeby nie było nieporozumień - nie twierdzę, że się mylisz. Twierdzę
tylko, że strzelasz "na czuja" z takim twierdzeniem.

Kwestia snobizmu wśród rowerzystów czy kierowców to właśnie strzelanie.
Jak ktoś się chce snobować zbyt dobrym jak na potrzeby rowerem czy zbyt dobrym samochodem - jego sprawa, normalnego człowieka nie powinno obchodzić czym ktoś inny się porusza.


Bo snobizm i fanatyzm wśród rowerzystów jak najbardziej istnieje. Jak
inaczej wytłumaczysz amatora kupującego rower za kilka ładnych tysięcy i
publicznie jeżdżącego w tak zwanym "pedalskim wdzianku" ;->

Za kilka tysięcy kupuje się dosyć dobry rower. Żaden snobizm.

Co innego, gdy ktoś kupuje rower za kilkanaście/kilkadziesiąt tysięcy złotych i jeździ na nim 15 km/h po drogach rowerowych do najbliższego baru a jego rower górski nigdy nie widzi gór czy terenu. Tak samo jak kupowanie terenówki/suva za sto czy dwieście kilkadziesiąt tysięcy i jeżdżenie nim po mieście do pracy a samochód nigdy nie widzi błota ani terenu.

Wspomniane przez Ciebie (w cudzysłowie, więc chyba nie używasz tego określenia)  "Pedalskie wdzianko" to chyba termin uknuty przez facetów z problemami ze swoją tożsamością seksualną. Ci panowie gapią się na męskie tyłki! Doszukiwanie się podtekstów w ciuchach sportowych jest dziwne. Dziwne też jest, że nie interesują się, strzelam: amatorami konnej jazdy (spodnie z wzmocnionym tyłem, toczek i palcat), surfingu (obcisłe pianki), bieganie (kolorowe buty).

Nawet przy amatorskim uprawianiu sportów warto mieć odpowiednie ciuchy.
Może niekoniecznie do jechania do baru.



uprawianiem hobby czyli zabawą. O jakiej ideologii mówisz? Jeżdżenie
rowerem kładziesz między ideologie??  Odbiło ci. Zastanów się nieco nad
znaczeniem słów których używasz.

Wiesz, dla niektórych to faktycznie jest coś w rodzaju religii.

Rower uber alles ;)

Bywają tacy rowerzyści. Są tez kierowcy jadący samochodem do kiosku.
Taka natura człowieka, że popada w fanatyzm. Ale jeśli nie szkodzą innym, czemu nie...


Swoją drogą w innym klimacie, jakbym miał ciut bliżej (i to ścieżkami
rowerowymi), a w robocie był prysznic) też bym pewnie zasuwał rowerkiem
do pracy.

A tak jestem niestety skazany na samochód, który mnie nieco drażni tym,
że taszczy ze sobą setki niepotrzebnych na co dzień kilogramów.


Bo Ty jesteś normalny :-)

Znowu się robi rowerowy wątek na PMS... czas kończyć...

Pozdrawiam

Data: 2013-02-05 19:46:21
Autor: 4CX250
ten to jednak pedalarz...
Użytkownik "Jan Koval" <jan.koval@oniet.pl> napisał w wiadomości news:keqt0l$m91$1portraits.wsisiz.edu.pl...

Użytkownik "4CX250" <taunusmtv@posta.ornet.pl> napisał w wiadomości news:5110beb2$0$1298$65785112news.neostrada.pl...

Coś ci się pofajdało.  Jest takim samym użytkownikiem drogi jak ty.

Ale po autostradzie już nie może się poruszać?

Póki co, to nie była autostrada :)
Jak będzie temat "Rowerzysta na austostradzie", to cię poprosimy do odpowiedzi i wtedy będziesz mógł się powynurzać.

Marek

Data: 2013-02-05 20:16:58
Autor: Cavallino
ten to jednak pedalarz...

Użytkownik "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kerk1p$1ele$1@news2.ipartners.pl...
Użytkownik "Jan Koval" <jan.koval@oniet.pl> napisał w wiadomości news:keqt0l$m91$1portraits.wsisiz.edu.pl...

Użytkownik "4CX250" <taunusmtv@posta.ornet.pl> napisał w wiadomości news:5110beb2$0$1298$65785112news.neostrada.pl...

Coś ci się pofajdało.  Jest takim samym użytkownikiem drogi jak ty.

Ale po autostradzie już nie może się poruszać?

Póki co, to nie była autostrada :)
Jak będzie temat "Rowerzysta na austostradzie", to cię poprosimy

A Wy to kto?

Data: 2013-02-05 20:37:45
Autor: 4CX250
ten to jednak pedalarz...
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:51115aa4$0$1314$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kerk1p$1ele$1@news2.ipartners.pl...
Użytkownik "Jan Koval" <jan.koval@oniet.pl> napisał w wiadomości news:keqt0l$m91$1portraits.wsisiz.edu.pl...

Użytkownik "4CX250" <taunusmtv@posta.ornet.pl> napisał w wiadomości news:5110beb2$0$1298$65785112news.neostrada.pl...

Coś ci się pofajdało.  Jest takim samym użytkownikiem drogi jak ty.

Ale po autostradzie już nie może się poruszać?

Póki co, to nie była autostrada :)
Jak będzie temat "Rowerzysta na austostradzie", to cię poprosimy

A Wy to kto?

Ja i dwunastnica.

Data: 2013-02-05 20:03:37
Autor: Shrek
ten to jednak pedalarz...
On 2013-02-05 13:13, Jan Koval wrote:>
> Użytkownik "4CX250" <taunusmtv@posta.ornet.pl> napisał w wiadomości news:5110beb2$0$1298$65785112news.neostrada.pl...
>>
>> Coś ci się pofajdało.  Jest takim samym użytkownikiem drogi jak ty.
>
> Ale po autostradzie już nie może się poruszać?
>
A ty do samochodu możesz załadować 18 ton? Bo idąc twoim tropem wychodzi, że normalnym użytownikiem jest niepoprawnie nazwany TIR - i załadować możesz, i autostradą;)

Shrek.

ten to jednak pedalarz...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona