Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   teraz ja - co wybrac?

teraz ja - co wybrac?

Data: 2011-09-26 12:05:28
Autor: Karolek
teraz ja - co wybrac?
W dniu 2011-09-26 01:22, venioo pisze:
Musze zmienic samochod na kombi, tak mysle, ze moze po nowym roku.
Zalozenia:
+ 40kkm rocznie (80% trasa, 20% miasto)
+ 2 lata uzytkowania
+ miesci rodzine "2+1" + 2 psy + 1 wózek
+ dobrze znosi LPG (cokolwiek by to nie znaczylo)
+ silnik max 2L (przewiduje raczej import wlasny)
+ podlokietnik (koniecznie)
+ klima (fajnie jakby byla)
+ cena do 1k EUR
Osiagi nie maja duzego znaczenia, lata "szybkich i wscieklych" mam juz
za soba ;)


BMW E34 Touring.


--
Karolek

Data: 2011-09-26 12:47:24
Autor: Tadeusz
teraz ja - co wybrac?

Użytkownik "Karolek" <> napisał w wiadomości ...
W dniu 2011-09-26 01:22, venioo pisze:


BMW E34 Touring.

znajdź taką E34 za 4 kPLN żeby nie trzeba było w nią włożyć
z miejsca kolejnego tysiąca EUR a w ciagu 3 m-cy następnego...

Data: 2011-09-26 14:58:38
Autor: Karolek
teraz ja - co wybrac?
W dniu 2011-09-26 12:47, Tadeusz pisze:

Użytkownik "Karolek" <> napisał w wiadomości ...
W dniu 2011-09-26 01:22, venioo pisze:


BMW E34 Touring.

znajdź taką E34 za 4 kPLN

4390 :>
A jak poszuka w PL to jeszcze bedzie mogl dolozyc to co wyda na akcyzy, karty pojazdu, oplaty ekologiczne, przeglady itd. :>

żeby nie trzeba było w nią włożyć
z miejsca kolejnego tysiąca EUR a w ciagu 3 m-cy następnego...

Mam taka u siebie na prakingu :>
Zreszta z benzynowym silnikiem to nie problem taka znalezc.
Z cala pewnoscia latwiej niz nie zgnita omege ;>

--
Karolek

Data: 2011-09-26 15:19:55
Autor: venioo
teraz ja - co wybrac?
W dniu 2011-09-26 12:05, Karolek pisze:


BMW E34 Touring.



Przyznam, ze tez mi to przeszlo przez mysl.
Aczkolwiek te egzemplarze do 1000EUR ktore widzialem, to juz ze zdjec wygladaja na mocno "zmeczone". No ale - "na wygladzie sie nie jezdzi".

--
venioo
GG:198909

Data: 2011-09-26 15:29:43
Autor: Karolek
teraz ja - co wybrac?
W dniu 2011-09-26 15:19, venioo pisze:
W dniu 2011-09-26 12:05, Karolek pisze:


BMW E34 Touring.



Przyznam, ze tez mi to przeszlo przez mysl.
Aczkolwiek te egzemplarze do 1000EUR ktore widzialem, to juz ze zdjec
wygladaja na mocno "zmeczone".

Daj jakiegos linka, zobaczymy.

No ale - "na wygladzie sie nie jezdzi".


Z cala pewnoscia nie masz co patrzec na tapicerke, bo po 200kkm juz sie wycieraj dziury (chyba ze skora) :/
A reszta to jak ktos dbal.
Znajomy ma identyczna E34 jak ja (doslownie identyczna, ten sam rok, kolor, wyposazenie i chyba nawet miesiac produkcji) i ma nalatane juz grubo ponad milion km i ciagle jezdzi (chociaz juz jest solidnie zmeczona).
Naprawde solidny samochod, jak nie byl trafiony to z rdza tez nie bedzie problemu.


--
Karolek

Data: 2011-09-26 18:23:45
Autor: venioo
teraz ja - co wybrac?
W dniu 2011-09-26 15:29, Karolek pisze:
Daj jakiegos linka, zobaczymy.

Ta chyba w miare sensowna, chociaz w ten przebieg jakos nie wierze:
http://tnij.org/nkrn

A poza tym, to tutaj lista:
http://tnij.org/nkrr

Albo bardzo slabe wyposazenie, albo inne braki, takie, ze na dzien dobry by mase roboty trzeba wlozyc.

Omege za 1000eur mozna czasem trafic '98 z 4 poduszkami, 2 strefowa klima i wielofunkcyjna kierownica:
http://tnij.org/nkr0


--
venioo
GG:198909

Data: 2011-09-27 10:35:08
Autor: Karolek
teraz ja - co wybrac?
W dniu 2011-09-26 18:23, venioo pisze:
W dniu 2011-09-26 15:29, Karolek pisze:
Daj jakiegos linka, zobaczymy.

Ta chyba w miare sensowna, chociaz w ten przebieg jakos nie wierze:
http://tnij.org/nkrn


Rdza, rdza i jeszcze raz rdza.
Byla walona jak nic, lakier jakis dziwny matowy no i kupa rdzy, ktorej nie powinno byc :/

A poza tym, to tutaj lista:
http://tnij.org/nkrr


W Polsce wiekszy wybor mamy niz helmuty :P
Innych portalow nie ma? Bo na tym to cos slabo, nawet do 2000EUR :>

Albo bardzo slabe wyposazenie, albo inne braki, takie, ze na dzien dobry
by mase roboty trzeba wlozyc.


Moze wszystkie juz sa w Polsce ;>

Omege za 1000eur mozna czasem trafic '98 z 4 poduszkami, 2 strefowa
klima i wielofunkcyjna kierownica:
http://tnij.org/nkr0


I duza szansa na dziury w progach :/


--
Karolek

Data: 2011-09-27 12:50:31
Autor: venioo
teraz ja - co wybrac?
W dniu 2011-09-27 10:35, Karolek pisze:
Moze wszystkie juz sa w Polsce ;>

No niestety, to mozliwe. A jeszcze bardziej mozliwe, ze 50-80% to zapewne przystanki spawane z niewiadomo ilu egzemplarzy. Niestety, taka smutna prawda :| Dlatego pisze o imporcie auta, po prostu mam alergie na auta z PL.

--
venioo
GG:198909

Data: 2011-09-27 13:27:54
Autor: Karolek
teraz ja - co wybrac?
W dniu 2011-09-27 12:50, venioo pisze:
W dniu 2011-09-27 10:35, Karolek pisze:
Moze wszystkie juz sa w Polsce ;>

No niestety, to mozliwe. A jeszcze bardziej mozliwe, ze 50-80% to
zapewne przystanki spawane z niewiadomo ilu egzemplarzy. Niestety, taka
smutna prawda :| Dlatego pisze o imporcie auta, po prostu mam alergie na
auta z PL.


Import niczego nie gwarantuje.
Za to w Polsce mozesz poszukac czegos drozszego, bo nie musisz wydawac pieniedzy na dodatkowe oplaty zwiazane ze sprowadzaniem samochodu (pomijam juz niekorzystny kurs euro), a w przypadku samochodow o tak malej wartosci to ma duze znaczenie.
Ja bym nie skreslal naszego rynku, dobrze sprawdzic auto i tez mozna trafic dobry egzemplarz.

--
Karolek

Data: 2011-09-27 14:14:23
Autor: venioo
teraz ja - co wybrac?
W dniu 2011-09-27 13:27, Karolek pisze:
W dniu 2011-09-27 12:50, venioo pisze:
W dniu 2011-09-27 10:35, Karolek pisze:
Moze wszystkie juz sa w Polsce ;>

No niestety, to mozliwe. A jeszcze bardziej mozliwe, ze 50-80% to
zapewne przystanki spawane z niewiadomo ilu egzemplarzy. Niestety, taka
smutna prawda :| Dlatego pisze o imporcie auta, po prostu mam alergie na
auta z PL.


Import niczego nie gwarantuje.
Za to w Polsce mozesz poszukac czegos drozszego, bo nie musisz wydawac
pieniedzy na dodatkowe oplaty zwiazane ze sprowadzaniem samochodu
(pomijam juz niekorzystny kurs euro), a w przypadku samochodow o tak
malej wartosci to ma duze znaczenie.
Ja bym nie skreslal naszego rynku, dobrze sprawdzic auto i tez mozna
trafic dobry egzemplarz.


Tylko ze tak na prawde mi sie bardziej oplaca jechac do Niemiec, niz przez pol Polski sprawdzic auto :|
A tam nikt sie nie bawi we wstawianie cwiartek (no chyba, ze Polacy, ktorzy tam wyjechali dorobic), co u nas jest niestety nagminne. Wsrod moich znajomych mam przynajmniej 3, ktorzy maja auta z cwiartek. Z czego 1 swiadomie, bo takie rozbite kupil i sam dal cwiartke do wstawienia, a dwoch kupilo "igle po dziadku niemcu" za straszne pieniadze, bo miala byc niebita.
Znam przypadek goscia, co mowi "mam druga kierownice w garazu, jak nowa! Jak bede sprzedawal, to skrece przebieg o 200kkm, zmienie kierownice i bedzie stan jak fabryczny". Noz sie w kieszeni otwiera...
Dlatego wyzsza cena krajowa nie gwarantuje wcale, ze samochod nie byl kombinowany. W Niemczech przynajmniej nagminnie przebiegow nie skrecaja, a i w powazne naprawy nikt nie inwestuje, bo to jest tam nieoplacalne, a nie wiadomo, czy pozniej w ogole by TUV przeszlo.

--
venioo
GG:198909

Data: 2011-09-27 15:11:09
Autor: MZ
teraz ja - co wybrac?
W dniu 2011-09-27 14:14, venioo pisze:
Tylko ze tak na prawde mi sie bardziej oplaca jechac do Niemiec, niz
przez pol Polski sprawdzic auto :|
Dlatego szukaj w najbli¿szej okolicy. I to w sumie nie na otoz³omie
tylko kartek na autach zaparkowanych przy ulicy.
W Niemczech przynajmniej nagminnie przebiegow nie
skrecaja, a i w powazne naprawy nikt nie inwestuje, bo to jest tam
nieoplacalne, a nie wiadomo, czy pozniej w ogole by TUV przeszlo.

To Ty chyba nie by³e¶ jeszcze nigdy w niemieckim komisie, zw³aszcza
takim prowadzonym przez Turka...

--
MZ

Data: 2011-09-27 11:02:58
Autor: koziel
teraz ja - co wybrac?
On 27 Wrz, 15:11, MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> wrote:
, a nie wiadomo, czy pozniej w ogole by TUV przeszlo.

To Ty chyba nie by e jeszcze nigdy w niemieckim komisie, zw aszcza
takim prowadzonym przez Turka...

--
MZ

hehe, a ja obalilbym teze aut od Turkow - zawsze mowie, ze z nimi jak
z Polakami, czyli: sa Turki (przekretasy) i Turki (porzadni ludzie).
Na potwierdzenie opinii - mialem juz ze 3-4 auta od Turkow z komisu,
kilka od Irakijczyka i jedno od Albanczyka (z tymze ten byl prywatnym
sprzedawca), ktore juz 4,5 roku w garazu jest i jezdzi bez problemow.
Takze to sa nieco urban legend - ale za kazdym razem nie kupowalem
najtaniej, wiec moze tak jest w przypadku aut kupionych za
przyslowiowe "grosze" ;P

Pozdrawiam,
Emil.

Data: 2011-09-27 14:00:22
Autor: masti
teraz ja - co wybrac?
Dnia pięknego Tue, 27 Sep 2011 15:11:09 +0200 osobnik zwany MZ wystukał:

W dniu 2011-09-27 14:14, venioo pisze:
Tylko ze tak na prawde mi sie bardziej oplaca jechac do Niemiec, niz
przez pol Polski sprawdzic auto :|
Dlatego szukaj w najbliższej okolicy. I to w sumie nie na otozłomie
tylko kartek na autach zaparkowanych przy ulicy.
W Niemczech przynajmniej nagminnie przebiegow nie skrecaja, a i w
powazne naprawy nikt nie inwestuje, bo to jest tam nieoplacalne, a nie
wiadomo, czy pozniej w ogole by TUV przeszlo.

To Ty chyba nie byłeś jeszcze nigdy w niemieckim komisie, zwłaszcza
takim prowadzonym przez Turka...

nasi kowale przy nich to szczyt techniki i dbałości o jakość naprawy :)



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2011-09-27 16:13:20
Autor: MZ
teraz ja - co wybrac?
W dniu 2011-09-27 16:00, masti pisze:


To Ty chyba nie byłeś jeszcze nigdy w niemieckim komisie, zwłaszcza
takim prowadzonym przez Turka...

nasi kowale przy nich to szczyt techniki i dbałości o jakość naprawy :)


Krótko: ceny auto w Niemczech można sobie dość wiarygodnie
przeanalizować na niemieckich portalach giełdowych. Jakoś dziwnym trafem
okazje tam są rzadkie, a średnia cena dla danego modelu i rocznika
znacznie większa niż w PL, o przebiegach nie wspomnę. Ciekawostka,
prawda? Do tego zwykle "okazje" stojÄ… daleko od granicy, bo pas
przygraniczny jest regularnie czyszczony przez handlarzy. Przy budżecie
1k Euro zostaje turecki komis i zapuszczone auto z dziwną przeszłością
lub samochód mocno uszkodzony. Jeśli już to decydowałbym się chyba na
bite auto obejrzane przez w miarę zaufanego mechanika, które po
ściągnięciu da się bezpiecznie wyremontować w sensownych pieniądzach na
częściach ze szrotu.

--
MZ

Data: 2011-09-27 17:21:54
Autor: venioo
teraz ja - co wybrac?
W dniu 2011-09-27 16:13, MZ pisze:
Przy bud¿ecie
1k Euro zostaje turecki komis i zapuszczone auto z dziwn± przesz³o¶ci±
lub samochód mocno uszkodzony.

Nie przesadzaj. Za 1kEUR na samo auto mozna juz cos wybrac, pod warunkiem, ze sie nie oczekuje cudow i nowki salonowej. No i swiadomie trzeba jechac znajac jakies minimum jezyka. Bo nie mozna jechac w ciemno (jak niektorzy) z ogloszenia typu "wycieczka busem do holandii po auto" i wtedy sie rzucaja na najgorsze ochlapy, bo szkoda kasy wydanej na ta wycieczke :|
Ja mam czas, popatrze sobie, poszukam, moze do marca to jeszcze zmienie zdanie :) Nie mam cisnienia, zeby od poniedzialku jezdzic innym autem ;)


--
venioo
GG:198909

Data: 2011-09-27 10:40:46
Autor: amos
teraz ja - co wybrac?
On 27 Wrz, 17:21, venioo <p.wie...@onet.eu> wrote:

Nie przesadzaj. Za 1kEUR na samo auto mozna juz cos wybrac, pod
warunkiem, ze sie nie oczekuje cudow i nowki salonowej.

Tak z ciekawosci, czym teraz jezdzisz? Domyslam sie, ze jesli zmiana
auta to na takie, ktore ma cos, czego nie ma obecne. Chodzi tylko o
pojemnosc bagaznika?

--
amos

Data: 2011-09-27 20:59:59
Autor: venioo
teraz ja - co wybrac?
W dniu 2011-09-27 19:40, amos pisze:
On 27 Wrz, 17:21, venioo<p.wie...@onet.eu>  wrote:

Nie przesadzaj. Za 1kEUR na samo auto mozna juz cos wybrac, pod
warunkiem, ze sie nie oczekuje cudow i nowki salonowej.

Tak z ciekawosci, czym teraz jezdzisz? Domyslam sie, ze jesli zmiana
auta to na takie, ktore ma cos, czego nie ma obecne. Chodzi tylko o
pojemnosc bagaznika?


Tak. Mam dwa duze psy, ktore jezdzily w kombi jak mialem. Pozniej w razie potrzeby do weta czy raz w roku na wczasy jechaly na tylnym siedzeniu ;)
Ale teraz powiekszyla mi sie rodzina i raczej nie bede psow obok niemowlaka sadzal :)


--
venioo
GG:198909

Data: 2011-09-27 17:17:01
Autor: venioo
teraz ja - co wybrac?
W dniu 2011-09-27 15:11, MZ pisze:
W dniu 2011-09-27 14:14, venioo pisze:
Tylko ze tak na prawde mi sie bardziej oplaca jechac do Niemiec, niz
przez pol Polski sprawdzic auto :|
Dlatego szukaj w najbli¿szej okolicy. I to w sumie nie na otoz³omie
tylko kartek na autach zaparkowanych przy ulicy.
W Niemczech przynajmniej nagminnie przebiegow nie
skrecaja, a i w powazne naprawy nikt nie inwestuje, bo to jest tam
nieoplacalne, a nie wiadomo, czy pozniej w ogole by TUV przeszlo.

To Ty chyba nie by³e¶ jeszcze nigdy w niemieckim komisie, zw³aszcza
takim prowadzonym przez Turka...


Nie. Samochody w Niemczech kupowalem zawsze od osob prywatnych, nigdy z komisow i nigdy od kolorowych. Chociaz raz mnie kusilo, bo super atrakcyjna cena byla p206. Tylko silnik trzeba bylo zlozyc do kupy i naprawic. Bo wlasnie Turki rozkrecili na srubki i nie potrafili poskladac :D Auto na mobile bylo za 1200EUR, kolega Niemiec stargowal ta cene do 600 :) Ale ¿ona powiedziala, ¿e jej sie 206 nie podoba :(

BTW. Zauwazylem, ze Turcy dziela sie tam na 2 grupy: asow od wszelkiej elektroniki i kombinatorow-partaczy-mechanikow nie majacych zielonego pojecia o samochodach nowszych od gaznikowych ;)
--
venioo
GG:198909

Data: 2011-09-27 16:10:42
Autor: Karolek
teraz ja - co wybrac?
W dniu 2011-09-27 14:14, venioo pisze:

Tylko ze tak na prawde mi sie bardziej oplaca jechac do Niemiec, niz
przez pol Polski sprawdzic auto :|

Ale najblizsza okolice warto sprawdzic.

A tam nikt sie nie bawi we wstawianie cwiartek (no chyba, ze Polacy,
ktorzy tam wyjechali dorobic), co u nas jest niestety nagminne.

Hmm... :)
Niemcy moze sie mniej bawia, ale turasy to inna historia.

Wsrod
moich znajomych mam przynajmniej 3, ktorzy maja auta z cwiartek. Z czego
1 swiadomie, bo takie rozbite kupil i sam dal cwiartke do wstawienia, a
dwoch kupilo "igle po dziadku niemcu" za straszne pieniadze, bo miala
byc niebita.

Ja mam takiego kolege co to uparcie sprowadza sobie kolejne samochody z Niemiec (oczywiscie te najtansze), bo twierdzi tak jak Ty, ze tam lepszy dostanie... niestety z przykroscia stwierdzam, ze sporwadza same trupy :/

Znam przypadek goscia, co mowi "mam druga kierownice w garazu, jak nowa!
Jak bede sprzedawal, to skrece przebieg o 200kkm, zmienie kierownice i
bedzie stan jak fabryczny". Noz sie w kieszeni otwiera...

Myslisz, ze na zachodzie takich nie ma?

Dlatego wyzsza cena krajowa nie gwarantuje wcale, ze samochod nie byl
kombinowany.

Oczywiscie, ze nie gwarantuje, ale jak znajdziesz cos sensownego i bedzie troche drozsze to lepiej sobie kupic w kraju.

W Niemczech przynajmniej nagminnie przebiegow nie skrecaja,

:>

a i w powazne naprawy nikt nie inwestuje, bo to jest tam nieoplacalne, a
nie wiadomo, czy pozniej w ogole by TUV przeszlo.


Oj, jak kiedys widzialem jak wyglada naprawa blacharska w Niemczech to wolalbym zeby to robil polski Marian w garazu :>
Ogolnie jak oni juz cos naprawiaja, to srednio sie do tego przykladaja... pewnie z uwagi na koszt roboczogodziny.

--
Karolek

Data: 2011-09-27 17:31:18
Autor: venioo
teraz ja - co wybrac?
W dniu 2011-09-27 16:10, Karolek pisze:
W dniu 2011-09-27 14:14, venioo pisze:

Tylko ze tak na prawde mi sie bardziej oplaca jechac do Niemiec, niz
przez pol Polski sprawdzic auto :|

Ale najblizsza okolice warto sprawdzic.


Ta najblizsza okolica juz dawno jest na otomoto i to sa wlasnie jakies cwiartki, spawane podluznice, wstawiane dachy itp. Nie - dziekuje.
Mamy prawie drugie zaglebie metaloplastyki jak Jarocin-Pleszew.
Taka Omega kombi nawet ladna, fajny rocznik i wyposazenie, stoi 500m od mojego domu. Tylko ze troche znam historie tego auta. Moze jakby za 1kPLN chcieli sprzedac, to bym sie zastanowil...

A tam nikt sie nie bawi we wstawianie cwiartek (no chyba, ze Polacy,
ktorzy tam wyjechali dorobic), co u nas jest niestety nagminne.

Hmm... :)
Niemcy moze sie mniej bawia, ale turasy to inna historia.


Turasy to kombinatorzy jak Polacy, z tym, ze z duzo mniejsza kultura techniczna (mowiac delikatnie)

Wsrod
moich znajomych mam przynajmniej 3, ktorzy maja auta z cwiartek. Z czego
1 swiadomie, bo takie rozbite kupil i sam dal cwiartke do wstawienia, a
dwoch kupilo "igle po dziadku niemcu" za straszne pieniadze, bo miala
byc niebita.

Ja mam takiego kolege co to uparcie sprowadza sobie kolejne samochody z
Niemiec (oczywiscie te najtansze), bo twierdzi tak jak Ty, ze tam lepszy
dostanie... niestety z przykroscia stwierdzam, ze sporwadza same trupy :/


Pytanie - co by dostal za te sama kwote u nas.

Znam przypadek goscia, co mowi "mam druga kierownice w garazu, jak nowa!
Jak bede sprzedawal, to skrece przebieg o 200kkm, zmienie kierownice i
bedzie stan jak fabryczny". Noz sie w kieszeni otwiera...

Myslisz, ze na zachodzie takich nie ma?


Nie znam nikogo ze znajomych Niemcow, co by wiedzial jak zaslepke z kierownicy wyjac, a co dopiero druga kierownice zorganizowac i przelozyc. Co oczywiscie nie znaczy, ze takich nie ma. Tylko skala zjawiska jest znacznie mniejsza i w razie wykrycia oszustwa konsekwencje sa znacznie dotkliwsze.

Dlatego wyzsza cena krajowa nie gwarantuje wcale, ze samochod nie byl
kombinowany.

Oczywiscie, ze nie gwarantuje, ale jak znajdziesz cos sensownego i
bedzie troche drozsze to lepiej sobie kupic w kraju.


Tylko jak znalezc cos sensownego? Z miernikiem lakieru latac i patrzec newralgiczne punkty czy dachu/swiartki ktos nie wstawial??? Mnie samego wkurzali tacy miszczowie miernika jak sprzedawalem auto. Samochod 30% ponizej sredniej rynkowej, godzina lazenia, cudowania i na koniec "Paaanie, on caly szpachlowany byl pod tym lakierem. Dam 1kPLN".

W Niemczech przynajmniej nagminnie przebiegow nie skrecaja,

:>

a i w powazne naprawy nikt nie inwestuje, bo to jest tam nieoplacalne, a
nie wiadomo, czy pozniej w ogole by TUV przeszlo.


Oj, jak kiedys widzialem jak wyglada naprawa blacharska w Niemczech to
wolalbym zeby to robil polski Marian w garazu :>

Ale przeszlo TUV?

Ogolnie jak oni juz cos naprawiaja, to srednio sie do tego
przykladaja... pewnie z uwagi na koszt roboczogodziny.


Jak juz cos powazniejszego naprawiaja to zazwyczaj nie starsze niz 10 lat. W starszych to nieraz gum w zawieszeniu i rozrzadu im sie nie chce. Tylko ze tam da sie wyrejestrowac auto i stoi czeka na klienta, co chociaz moze na czesci kupi. A u nas nie da sie tak zrobic, bo albo zlomowanie, albo bulisz OC nawet jak auto jest niesprawne :(

--
venioo
GG:198909

Data: 2011-09-27 20:33:26
Autor: Karolek
teraz ja - co wybrac?
W dniu 2011-09-27 17:31, venioo pisze:

Ta najblizsza okolica juz dawno jest na otomoto i to sa wlasnie jakies
cwiartki, spawane podluznice, wstawiane dachy itp. Nie - dziekuje.
Mamy prawie drugie zaglebie metaloplastyki jak Jarocin-Pleszew.
Taka Omega kombi nawet ladna, fajny rocznik i wyposazenie, stoi 500m od
mojego domu. Tylko ze troche znam historie tego auta. Moze jakby za
1kPLN chcieli sprzedac, to bym sie zastanowil...


Jak jest okolica w Polsce wymieciona to czemu nie mialaby byc za granica tez?

Ja mam takiego kolege co to uparcie sprowadza sobie kolejne samochody z
Niemiec (oczywiscie te najtansze), bo twierdzi tak jak Ty, ze tam lepszy
dostanie... niestety z przykroscia stwierdzam, ze sporwadza same trupy :/


Pytanie - co by dostal za te sama kwote u nas.


Jakby dolozyl to co wydal na paliwo, oplaty itd. to dostalby lepsze auto w Polsce... ale on slepo wierzy w niemcow i ich uczciwosc.
A kupuje od prywatnych, nie z komisow i od habibow :>

Myslisz, ze na zachodzie takich nie ma?


Nie znam nikogo ze znajomych Niemcow, co by wiedzial jak zaslepke z
kierownicy wyjac, a co dopiero druga kierownice zorganizowac i
przelozyc. Co oczywiscie nie znaczy, ze takich nie ma. Tylko skala
zjawiska jest znacznie mniejsza i w razie wykrycia oszustwa konsekwencje
sa znacznie dotkliwsze.


Bo czesto ich stac, aby starego grata za grosze oddac i nie bawic sie w picowanie, ale z tymi wiecej wartymi to juz tak dobrze nie jest.

Oczywiscie, ze nie gwarantuje, ale jak znajdziesz cos sensownego i
bedzie troche drozsze to lepiej sobie kupic w kraju.


Tylko jak znalezc cos sensownego? Z miernikiem lakieru latac i patrzec
newralgiczne punkty czy dachu/swiartki ktos nie wstawial???

W przypadku auta za 4kzl to w ogole bieganie z miernikiem lakieru jest smieszne.
Ale mozna zapytac wlasciciela o wypadkowosc i jak sie wie na co patrzec to szybko zweryfikujesz czy mowi prawde czy nie.
Klamcow lepiej omijac.

Mnie samego
wkurzali tacy miszczowie miernika jak sprzedawalem auto. Samochod 30%
ponizej sredniej rynkowej, godzina lazenia, cudowania i na koniec
"Paaanie, on caly szpachlowany byl pod tym lakierem. Dam 1kPLN".


Masz okazje sie zemscic ;>

Oj, jak kiedys widzialem jak wyglada naprawa blacharska w Niemczech to
wolalbym zeby to robil polski Marian w garazu :>

Ale przeszlo TUV?


Oczywiscie, ze tak.

Ogolnie jak oni juz cos naprawiaja, to srednio sie do tego
przykladaja... pewnie z uwagi na koszt roboczogodziny.


Jak juz cos powazniejszego naprawiaja to zazwyczaj nie starsze niz 10
lat. W starszych to nieraz gum w zawieszeniu i rozrzadu im sie nie chce.
Tylko ze tam da sie wyrejestrowac auto i stoi czeka na klienta, co
chociaz moze na czesci kupi. A u nas nie da sie tak zrobic, bo albo
zlomowanie, albo bulisz OC nawet jak auto jest niesprawne :(


U nas tez sie da, ale trzeba miec stacje demontazu :>

--
Karolek

Data: 2011-09-27 17:23:17
Autor: adam
teraz ja - co wybrac?

Omege za 1000eur mozna czasem trafic '98 z 4 poduszkami, 2 strefowa
klima i wielofunkcyjna kierownica:
http://tnij.org/nkr0



Nie ogladalem tego Opla ale na 99% to grat, 4000 PLN to kosztuje dobrze utrzymany lanos z 99roku.
Tak dla porowniania w marcu sprzedalem Xsare 3D 2001/02 z klima i bogatym wyposazeniem za 8500PLN

Pzdr
Adam

Data: 2011-09-27 18:13:41
Autor: venioo
teraz ja - co wybrac?
W dniu 2011-09-27 17:23, adam pisze:

Omege za 1000eur mozna czasem trafic '98 z 4 poduszkami, 2 strefowa
klima i wielofunkcyjna kierownica:
http://tnij.org/nkr0



Nie ogladalem tego Opla ale na 99% to grat, 4000 PLN to kosztuje dobrze
utrzymany lanos z 99roku.
Tak dla porowniania w marcu sprzedalem Xsare 3D 2001/02 z klima i
bogatym wyposazeniem za 8500PLN


W Niemczech za tyle sprzedales? Bo jak nie, to ja tu nie widze nigdzie porownania. Ani w klasie samochodu, ani w realiach rynkowych kraju, w ktorym bede kupowal samochod.


--
venioo
GG:198909

Data: 2011-09-27 11:12:21
Autor: koziel
teraz ja - co wybrac?
On 27 Wrz, 18:13, venioo <p.wie...@onet.eu> wrote:
W dniu 2011-09-27 17:23, adam pisze:



>> Omege za 1000eur mozna czasem trafic '98 z 4 poduszkami, 2 strefowa
>> klima i wielofunkcyjna kierownica:
>>http://tnij.org/nkr0

moj znajomy ma Omege kombi 2.0 16V w wersji Sport z 99 r. Jezdzila nia
jego zona przez rok, a teraz zakupili nowe auto i wczesniejszym autem
kumpla jezdzi zona - a Omega stoi. Cos mowil o sprzedazy, nie wiem za
ile - musialbym podpytac. Ogolnie auto bardzo zadbane i dobrze
wyposazone. Zima jego zona miala mala stluczke na parkingu -
wymieniony ksenon (na oryginalny) i zderzak; na masce jest jeszcze
widoczne przetarcie, bo tego nie robili. Jesli chcesz, to moglbym
podpytac o szczegoly, wyposazenie, cene itp. A przy okazji cyknac
kilka fotek - tylko budzet bylby zapewne wiekszy niz Twoj zakladany 1k
EUR - aczkolwiek auto zarejestrowane (na FG xxxxx - jezeli to ma
znaczenie), aha - i nie ma LPG.

Pozdrawiam,
Emil.

Data: 2011-09-27 21:20:39
Autor: venioo
teraz ja - co wybrac?
W dniu 2011-09-27 20:12, koziel pisze:
On 27 Wrz, 18:13, venioo<p.wie...@onet.eu>  wrote:
W dniu 2011-09-27 17:23, adam pisze:



Omege za 1000eur mozna czasem trafic '98 z 4 poduszkami, 2 strefowa
klima i wielofunkcyjna kierownica:
http://tnij.org/nkr0

moj znajomy ma Omege kombi 2.0 16V w wersji Sport z 99 r. Jezdzila nia
jego zona przez rok, a teraz zakupili nowe auto i wczesniejszym autem
kumpla jezdzi zona - a Omega stoi. Cos mowil o sprzedazy, nie wiem za
ile - musialbym podpytac. Ogolnie auto bardzo zadbane i dobrze
wyposazone. Zima jego zona miala mala stluczke na parkingu -
wymieniony ksenon (na oryginalny) i zderzak; na masce jest jeszcze
widoczne przetarcie, bo tego nie robili. Jesli chcesz, to moglbym
podpytac o szczegoly, wyposazenie, cene itp. A przy okazji cyknac
kilka fotek - tylko budzet bylby zapewne wiekszy niz Twoj zakladany 1k
EUR - aczkolwiek auto zarejestrowane (na FG xxxxx - jezeli to ma
znaczenie), aha - i nie ma LPG.


Jakby to nie byl problem, to daj znac. Chociaz sie przymierzam po nowym roku, jakos pod koniec lutego raczej. Ale moze akurat. Jak auto bedzie tego warte, to moze sie naciagnie troche ten skromny budzet 1kEUR+dodatkowe koszty jakie musialbym poniesc ;)


--
venioo
GG:198909

Data: 2011-09-27 13:04:06
Autor: koziel
teraz ja - co wybrac?
On 27 Wrz, 21:20, venioo <p.wie...@onet.eu> wrote:

Jakby to nie byl problem, to daj znac. > --
venioo
GG:198909- Ukryj cytowany tekst -


ok - info na gadu juz podesle ;)

Pozdrawiam,
Emil.

Data: 2011-09-27 18:27:54
Autor: adam
teraz ja - co wybrac?

W Niemczech za tyle sprzedales? Bo jak nie, to ja tu nie widze nigdzie
porownania. Ani w klasie samochodu, ani w realiach rynkowych kraju, w ktorym bede kupowal samochod.



Sprzedalem w Polsce,
Jak znajdziesz mi za taka cene w Niemczech to stawiam 4-pack z wysylka.
Rocznik 2001/02. Klimatyzacja, 2 komplety opon (zimowe UG 7+, letnie Sava), bezywpadkowy, II wlasciciel, po wszelkich koniecznych wymianach.
Kupowany od wlasciciela a nie od handlarza, przebieg oryginalny 155kkm. Oczywiscie pisze o Xsarze II
Pzdr
Adam

Data: 2011-09-27 21:08:16
Autor: venioo
teraz ja - co wybrac?
W dniu 2011-09-27 18:27, adam pisze:
Jak znajdziesz mi za taka cene w Niemczech to stawiam 4-pack z wysylka.

http://tnij.org/nleh
a konkretniej ta:
http://tnij.org/nlep

A moge sobie wybrac marke piwa? Jesli tak - to poprosze Lecha Premium.
Napisz na GG to podam adres gdzie wyslac :)

--
venioo
GG:198909

Data: 2011-09-27 21:33:41
Autor: adam
teraz ja - co wybrac?
http://tnij.org/nleh
a konkretniej ta:
http://tnij.org/nlep

A moge sobie wybrac marke piwa? Jesli tak - to poprosze Lecha Premium.
Napisz na GG to podam adres gdzie wyslac :)


Marke piwa mozesz wybierac oczywiscie, ale najpierw ogloszenie, ta srebrna Xsara raczej nie jest od wlasciciela a od handlarza, koles dziwnym trafem ma 10 innych samochodow do sprzedania, mimo ze napisane ze prywatny...
Turek?
Pzdr
Adam

Data: 2011-09-27 22:40:20
Autor: venioo
teraz ja - co wybrac?
W dniu 2011-09-27 21:33, adam pisze:
http://tnij.org/nleh
a konkretniej ta:
http://tnij.org/nlep

A moge sobie wybrac marke piwa? Jesli tak - to poprosze Lecha Premium.
Napisz na GG to podam adres gdzie wyslac :)


Marke piwa mozesz wybierac oczywiscie, ale najpierw ogloszenie, ta
srebrna Xsara raczej nie jest od wlasciciela a od handlarza, koles
dziwnym trafem ma 10 innych samochodow do sprzedania, mimo ze napisane
ze prywatny...
Turek?

Samochod od wlasciciela przechodzac przez komis pewnie (sadzac po tle zdjecia). Ale nie od handlarza :)
Poza tym z tej listy wybierz sobie jakis inny. Znalazlem, ze sie da za tyle kupic.

--
venioo
GG:198909

Data: 2011-09-28 20:19:21
Autor: adam
teraz ja - co wybrac?
Samochod od wlasciciela przechodzac przez komis pewnie (sadzac po tle zdjecia). Ale nie od handlarza :)
Poza tym z tej listy wybierz sobie jakis inny. Znalazlem, ze sie da za tyle kupic.



Witam ponownie,
Chyba nie do konca sie zrozumielismy, rozumiem ze Xsare z rocznika jak ja sprzedalem mozesz znalezc na allegro za 4-5tys, ale jaki jest ich stan skoro sprzedaja sie od 8 misiecy i ciagle stoja.
To samo jest z Omega za 1000 Eur, sa takie i w Polsce, ale beda to graty w ktore w ciagu pierwszego roku bedziesz musial wlozyc kolejny 1000 Eur, chyba ze nie bedzie Ci przeszkadzac fatalny stan samochodu, a piszesz o trasach 400km.
Dlatego we wczesniejszym poscie napisalem o Lanosie za 4k. Jesli potrzebujesz kombii to kup Nubire z gazem i jest szansa ze przebieg bedzie mniejszy niz 200 tys.
Pzdr
Adam

Data: 2011-09-28 21:29:15
Autor: venioo
teraz ja - co wybrac?
W dniu 2011-09-28 20:19, adam pisze:
Samochod od wlasciciela przechodzac przez komis pewnie (sadzac po tle
zdjecia). Ale nie od handlarza :)
Poza tym z tej listy wybierz sobie jakis inny. Znalazlem, ze sie da za
tyle kupic.



Witam ponownie,
Chyba nie do konca sie zrozumielismy, rozumiem ze Xsare z rocznika jak
ja sprzedalem mozesz znalezc na allegro za 4-5tys, ale jaki jest ich
stan skoro sprzedaja sie od 8 misiecy i ciagle stoja.

Tu nie chodzi o stan, tylko bariera psychologiczna, "bo francuzy to sie psuj± i nie kupuje sie aut na f"... Wiem jak XantieII 1.9td sprzedawalem, zadbana, prawie wszystkie bajery co do Xantii dalo sie wsadzic byly (4x airbag, wielofunkcyjna kierownica, klima, elektr. szyby).
Przez 3 mies zgadnij ile osob zadzwonilo?

To samo jest z Omega za 1000 Eur, sa takie i w Polsce, ale beda to graty
w ktore w ciagu pierwszego roku bedziesz musial wlozyc kolejny 1000 Eur,
chyba ze nie bedzie Ci przeszkadzac fatalny stan samochodu, a piszesz o
trasach 400km.

Dlatego wole z niemiec, bo tam przy poszukaniu jest chociaz SZANSA na niekombinowany ekzemplarz. W PL taka szansa to jak trafienie w totka.

Dlatego we wczesniejszym poscie napisalem o Lanosie za 4k. Jesli
potrzebujesz kombii to kup Nubire z gazem i jest szansa ze przebieg
bedzie mniejszy niz 200 tys.

Przebieg to nie wszystko. Wazna jest jeszcze zywotnosc innych elementow. Teraz mam Audi 100 z silnikiem AAR, ktory bez problemu podobno robi 500kkm. No ale nie jest kombi... A moze sie na 100 kombi przesiade? Tylko ciezko znalezc :(




--
venioo
GG:198909

Data: 2011-10-02 21:25:53
Autor: adam
teraz ja - co wybrac?
Dlatego we wczesniejszym poscie napisalem o Lanosie za 4k. Jesli
potrzebujesz kombii to kup Nubire z gazem i jest szansa ze przebieg
bedzie mniejszy niz 200 tys.

Przebieg to nie wszystko. Wazna jest jeszcze zywotnosc innych elementow. Teraz mam Audi 100 z silnikiem AAR, ktory bez problemu podobno robi 500kkm. No ale nie jest kombi... A moze sie na 100 kombi przesiade? Tylko ciezko znalezc :(




Moze jak koniecznie potrzebujesz srednia klase to kup Primere, z lat 95-96.
Troche naginajac budzet pewnie cos kupisz a i bezawaryjnosc pewna.
Pzdr
Adam

Data: 2011-10-03 01:11:25
Autor: venioo
teraz ja - co wybrac?
W dniu 2011-10-02 21:25, adam pisze:
Dlatego we wczesniejszym poscie napisalem o Lanosie za 4k. Jesli
potrzebujesz kombii to kup Nubire z gazem i jest szansa ze przebieg
bedzie mniejszy niz 200 tys.

Przebieg to nie wszystko. Wazna jest jeszcze zywotnosc innych
elementow. Teraz mam Audi 100 z silnikiem AAR, ktory bez problemu
podobno robi 500kkm. No ale nie jest kombi... A moze sie na 100 kombi
przesiade? Tylko ciezko znalezc :(




Moze jak koniecznie potrzebujesz srednia klase to kup Primere, z lat 95-96.
Troche naginajac budzet pewnie cos kupisz a i bezawaryjnosc pewna.

Primera to porownujac klasa compact, czyli taka vectra. Audi 100 albo omega to taki nissan maxima :)



--
venioo
GG:198909

Data: 2011-10-03 07:02:13
Autor: adam
teraz ja - co wybrac?


Moze jak koniecznie potrzebujesz srednia klase to kup Primere, z lat 95-96.
Troche naginajac budzet pewnie cos kupisz a i bezawaryjnosc pewna.

Primera to porownujac klasa compact, czyli taka vectra. Audi 100 albo omega to taki nissan maxima :)



Rozumiem, rozumiem,
Ale pewnie bagazniki beda podobne.
Pzdr
Adam

teraz ja - co wybrac?

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona