Data: 2010-09-08 12:47:18 | |
Autor: J.F. | |
teraz sie zacznie ;) | |
Użytkownik "lukasz" <x@y.z> napisał w wiadomości
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Awaria-rosyjskiego-Tu-154M%3B-scial-drzewa-ale-wyladowal,wid,12644590,wiadomosc.html?ticaid=1ad88 I czyz nie mial racji ten dyrektor z Tupolewa ze 154 nie zaliczyla zadnej _katastrofy_ z wlasnej winy ? :-) Lecący z Jakucji do Moskwy samolot pasażerski Tu-154M rosyjskiego czarterowego towarzystwa Ałrosa przymusowo lądował w bazie śmigłowcowej w miejscowości Iżma w Republice Komi na północnym wschodzie Rosji Według mediów, w maszynie nastąpiła awaria instalacji elektrycznej. Urządzenia radionawigacyjne przestały działać i załoga nie była w stanie określić aktualnej pozycji samolotu ani doprowadzić go do jednego z czterech pobliskich portów lotniczych - Peczory, Uchty, Workuty lub Uzinska. Ale czegos tu nie rozumiem - jesli lecial do Moskwy, to chyba powinien miec pelne zbiorniki ? A nawet jesli lecial z Moskwy, to chyba powinien miec troche wiekszy zapas ? paliwa, pilot skierował się na pierwsze lądowisko, jakie dostrzeżono po zejściu poniżej pułapu chmur. Jego szczescie ze tym razem pulap chmur nie byl na 100m ? J. |
|
Data: 2010-09-08 11:39:50 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
teraz sie zacznie ;) | |
Pan J.F. napisał:
Lecący z Jakucji do Moskwy samolot pasażerski Tu-154M rosyjskiego czarterowego towarzystwa Ałrosa przymusowo lądował w bazie śmigłowcowej w miejscowości Iżma w Republice Komi na północnym wschodzie Rosji Według mediów, w maszynie nastąpiła awaria instalacji elektrycznej. Urządzenia radionawigacyjne przestały działać i załoga nie była w stanie określić aktualnej pozycji samolotu ani doprowadzić go do jednego z czterech pobliskich portów lotniczych - Peczory, Uchty, Workuty lub Uzinska. Z Jakucji do Moskwy, wyraźnie piszą. Paliwo opchnęli na lewo już na Syberii, a że kogoś sumienie ruszyło, to jeszcze popsuł elektrykę żeby się załoga zorientowała i mogła wsześniej szukać lotniska. A co, każdy może mieć swoje teorie spiskowe. Tak poważnie, to źródła podają, że pompy paliwa straciły zasilanie. Co oznacza, że część zbiorników była dostępna, a część nie. -- Jarek |
|