Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   testy a rzeczywistość

testy a rzeczywistość

Data: 2009-09-05 18:10:43
Autor: mkarwan
testy a rzeczywistość
24 kwietnia 2007 r.
(...)To już kolejne testy "Rosomaków".
Dowództwo polskich wojsk chce mieć jednak 100-procentową pewność, że nasi żołnierze, którzy będą ich używać w Afganistanie są wystarczająco zabezpieczeni przed ostrzałem.
(...)Dodajmy, że osłony pancerza dostarcza armii izraelska firma "Rafael".
źródło http://www.rmf.fm/fakty/?id=116547

22 marca 2007 r.
Przeprowadzone w poniedziałek w Izraelu próby dodatkowego opancerzenia dla transportera Rosomak wypadły pomyślnie - dowiedziało się "Życie Warszawy".
Na przełomie marca i kwietnia odbędą się zapowiadane testy w Polsce.
Wyniki prób, podczas których nowe opancerzenie zostanie zamontowane na transporterze, ostatecznie zadecydują o dopuszczeniu wozów do działań bojowych w Afganistanie.
źródło http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/rosomak;nie;taki;slaby,146,0,232082.html

5 września 2009 r.
(...)Jak poinformowało ministerstwo, polski konwój został zaatakowany przy użyciu ładunku wybuchowego domowej roboty ok. godz. 15.30 czasu polskiego, około 3 km od bazy Giro, do której zmierzał. Ładunek eksplodował pod transporterem Rosomak
(...)Plutonowy Marcin Poręba to jedenasty Polak, który zginął w Afganistanie.
źródło http://wiadomosci.wp.pl/kat,1020229,title,Zginal-znakomity-zolnierz-osierocil-7-letniego-syna,wid,11464293,wiadomosc.html

Co to za pancerze, które są niszczone przez ładunki domowej roboty?
Co to za producenci produkujący takie pancerze?

Data: 2009-09-05 18:22:11
Autor: bolek
testy a rzeczywistość

Użytkownik "mkarwan" <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h7u2md$1ni$1atlantis.news.neostrada.pl...
Co to za pancerze, które są niszczone przez ładunki domowej roboty?
Co to za producenci produkujący takie pancerze?


Czyli na takim Rosomaku strach peta zgasić, żeby nie wpadł do środka.

bolek

Niech wyciągną z muzemum niemieckiego tygrysa.

Data: 2009-09-05 20:22:59
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
testy a rzeczywistość
bolek wrote:


Użytkownik "mkarwan" <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h7u2md$1ni$1atlantis.news.neostrada.pl...
Co to za pancerze, które są niszczone przez ładunki domowej roboty?
Co to za producenci produkujący takie pancerze?


Czyli na takim Rosomaku strach peta zgasić, żeby nie wpadł do środka.

bolek

Niech wyciągną z muzemum niemieckiego tygrysa.

Transportery to nie są pojazdy dla wojsk pancernych, tylko dla piechoty i
lekkich formacji bojowych.

Tygrysa łatwiej byłoby unieruchomić taką bombką, bo gąsienice można szybko
zerwać, a ludzi usmażyć w środku.
Powstańcy Warszawscy robili to już ponad pół wieku temu. :)

Trzeba wiedziec, że oni tam w tych jaskiniach zawsze znajdą sposób na
przebicie coraz grubszych pancerzy. :)
--
Pit

Data: 2009-09-05 20:22:28
Autor: mkarwan
testy a rzeczywistość
Użytkownik "Pit Kowalski albo Nowak" <pit@poczta.pit> napisał w wiadomości news:h7ua18$351$1news.onet.pl...
Co to za pancerze, które są niszczone przez ładunki domowej roboty?
Co to za producenci produkujący takie pancerze?
Czyli na takim Rosomaku strach peta zgasić, żeby nie wpadł do środka.
Niech wyciągną z muzemum niemieckiego tygrysa.
Transportery to nie są pojazdy dla wojsk pancernych, tylko dla piechoty i
lekkich formacji bojowych.
Tygrysa łatwiej byłoby unieruchomić taką bombką, bo gąsienice można szybko
zerwać, a ludzi usmażyć w środku.
Powstańcy Warszawscy robili to już ponad pół wieku temu. :)
Trzeba wiedziec, że oni tam w tych jaskiniach zawsze znajdą sposób na
przebicie coraz grubszych pancerzy. :)

Na jakie zagrożenia odporny jest Rosomak  z izraelskimi osłonami pancerza??

Data: 2009-09-05 23:01:00
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
testy a rzeczywistość
mkarwan wrote:

Użytkownik "Pit Kowalski albo Nowak" <pit@poczta.pit> napisał w wiadomości
news:h7ua18$351$1news.onet.pl...
Co to za pancerze, które są niszczone przez ładunki domowej roboty?
Co to za producenci produkujący takie pancerze?
Czyli na takim Rosomaku strach peta zgasić, żeby nie wpadł do środka.
Niech wyciągną z muzemum niemieckiego tygrysa.
Transportery to nie są pojazdy dla wojsk pancernych, tylko dla piechoty i
lekkich formacji bojowych.
Tygrysa łatwiej byłoby unieruchomić taką bombką, bo gąsienice można
szybko zerwać, a ludzi usmażyć w środku.
Powstańcy Warszawscy robili to już ponad pół wieku temu. :)
Trzeba wiedziec, że oni tam w tych jaskiniach zawsze znajdą sposób na
przebicie coraz grubszych pancerzy. :)

Na jakie zagrożenia odporny jest Rosomak  z izraelskimi osłonami
pancerza??

A po co osłaniać pancerz? Żeby się nie poplamił, czy nie zarysował?
--
Pit

Data: 2009-09-05 23:15:17
Autor: jadrys
testy a rzeczywistość
Pit Kowalski albo Nowak pisze:

Na jakie zagrożenia odporny jest Rosomak  z izraelskimi osłonami
pancerza??
   

A po co osłaniać pancerz? Żeby się nie poplamił, czy nie zarysował?
 

Po to żeby nie być łatwą zdobyczą dla pocisków z granatników..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-09-05 23:38:06
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
testy a rzeczywistość
jadrys wrote:

Pit Kowalski albo Nowak pisze:

Na jakie zagrożenia odporny jest Rosomak  z izraelskimi osłonami
pancerza??
   

A po co osłaniać pancerz? Żeby się nie poplamił, czy nie zarysował?
 

Po to żeby nie być łatwą zdobyczą dla pocisków z granatników..

Jadryś nie pij już więcej.
Przecież sam pancerz jest od osłaniania, po co więc osłaniać osłaniacz? ;)
--
Pit

Data: 2009-09-05 23:48:16
Autor: jadrys
testy a rzeczywistość
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:

 
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
   
Na jakie zagrożenia odporny jest Rosomak  z izraelskimi osłonami
pancerza??
           
A po co osłaniać pancerz? Żeby się nie poplamił, czy nie zarysował?
       
Po to żeby nie być łatwą zdobyczą dla pocisków z granatników..
   

Jadryś nie pij już więcej.
Przecież sam pancerz jest od osłaniania, po co więc osłaniać osłaniacz? ;)
 

Pancerz w lekkich wozach bojowych po to żeby ochraniać od ognia z broni ręcznej.. Dodatkowe osłony ochraniają przede wszystkim przed pociskami z granatników, które mają ładunki kumulacyjne, a one eksplodują na pierwszej przeszkodzie.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-09-06 00:02:21
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
testy a rzeczywistość
jadrys wrote:

Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:

 
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
   
Na jakie zagrożenia odporny jest Rosomak  z izraelskimi osłonami
pancerza??
           
A po co osłaniać pancerz? Żeby się nie poplamił, czy nie zarysował?
       
Po to żeby nie być łatwą zdobyczą dla pocisków z granatników..
   

Jadryś nie pij już więcej.
Przecież sam pancerz jest od osłaniania, po co więc osłaniać osłaniacz?
;)
 

Pancerz w lekkich wozach bojowych po to żeby ochraniać od ognia z broni
ręcznej.. Dodatkowe osłony ochraniają przede wszystkim przed pociskami z
granatników, które mają ładunki kumulacyjne, a one eksplodują na
pierwszej przeszkodzie.

No, ale pancerz reaktywny jest dobry dla czołgów narazonych na pociski
kumulacyjne, a nie dla pojazdów, które są narazone na wybuchy min.

Poza tym pancerz reaktywny, to jednak pancerz, a nie pancerz z osłonami.
Pancerz z osłonami, to gówno nie pancerz.
--
Pit

Data: 2009-09-06 00:05:45
Autor: jadrys
testy a rzeczywistość
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:

 
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
   
jadrys wrote:

       
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
           
Na jakie zagrożenia odporny jest Rosomak  z izraelskimi osłonami
pancerza??
                       
A po co osłaniać pancerz? Żeby się nie poplamił, czy nie zarysował?
                 
Po to żeby nie być łatwą zdobyczą dla pocisków z granatników..
           
Jadryś nie pij już więcej.
Przecież sam pancerz jest od osłaniania, po co więc osłaniać osłaniacz?
;)
       
Pancerz w lekkich wozach bojowych po to żeby ochraniać od ognia z broni
ręcznej.. Dodatkowe osłony ochraniają przede wszystkim przed pociskami z
granatników, które mają ładunki kumulacyjne, a one eksplodują na
pierwszej przeszkodzie.
   

No, ale pancerz reaktywny jest dobry dla czołgów narazonych na pociski
kumulacyjne, a nie dla pojazdów, które są narazone na wybuchy min.

Poza tym pancerz reaktywny, to jednak pancerz, a nie pancerz z osłonami.
Pancerz z osłonami, to gówno nie pancerz.
 

Bez obrazy, ale znasz sie na ty jak koza na pieprzu.. Niech Ci za odpowiedź będzie to że osłony są zakładane, i nie jest to robione dlatego że ktoś ma taki kaprys... :-(

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-09-06 00:29:14
Autor: Andrzej Adam Filip
testy a rzeczywistość
jadrys <CHE@yahoo.com> pisze:

Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:

 
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
   
jadrys wrote:

       
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
           
Na jakie zagroĹźenia odporny jest Rosomak  z izraelskimi osłonami
pancerza??
                       
A po co osłaniać pancerz? Żeby się nie poplamił, czy nie zarysował?
                 
Po to żeby nie być łatwą zdobyczą dla pocisków z granatników..
           
Jadryś nie pij już więcej.
Przecież sam pancerz jest od osłaniania, po co więc osłaniać osłaniacz?
;)
       
Pancerz w lekkich wozach bojowych po to żeby ochraniać od ognia z broni
ręcznej.. Dodatkowe osłony ochraniają przede wszystkim przed pociskami z
granatników, które mają ładunki kumulacyjne, a one eksplodują na
pierwszej przeszkodzie.
   

No, ale pancerz reaktywny jest dobry dla czołgów narazonych na pociski
kumulacyjne, a nie dla pojazdów, które są narazone na wybuchy min.

Poza tym pancerz reaktywny, to jednak pancerz, a nie pancerz z osłonami.
Pancerz z osłonami, to gówno nie pancerz.
 

Bez obrazy, ale znasz sie na ty jak koza na pieprzu.. Niech Ci za
odpowiedź będzie to że osłony są zakładane, i nie jest to robione
dlatego że ktoś ma taki kaprys... :-(

Osłony są dokładane bo pojazd nie pasuje do *obecnych* wymagań a
wywalenie go na złom i kupienie nowego spełniającego wymagania bez
"wiązania sznurkiem" za dużo by kosztowało. Wiec naprawdę warto stawiać
pytania czy "wymagania projektowe" były z miejsca o kant dupy potłuc by
coś co wygląda jak błąd się nie powtórzyło.

W wojsku "kultura" sugerująca że spokój i dobre samopoczucie dup
wysokiego szczebla są najważniejsze jest prosta drogą do zbędnych "strat osobowych".

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Kłamstwo ma krótkie nogi.
  -- Przysłowie polskie (pl.wikiquote.org)
http://groups.google.pl/groups?selm=p84s55au19-995@frank.huge.strangled.net

Data: 2009-09-06 02:23:21
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
testy a rzeczywistość
Andrzej Adam Filip wrote:

jadrys <CHE@yahoo.com> pisze:

Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:

 
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
   
jadrys wrote:

       
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
           
Na jakie zagrożenia odporny jest Rosomak  z izraelskimi osłonami
pancerza??
                       
A po co osłaniać pancerz? Żeby się nie poplamił, czy nie zarysował?
                 
Po to żeby nie być łatwą zdobyczą dla pocisków z granatników..
           
Jadryś nie pij już więcej.
Przecież sam pancerz jest od osłaniania, po co więc osłaniać
osłaniacz? ;)
       
Pancerz w lekkich wozach bojowych po to żeby ochraniać od ognia z broni
ręcznej.. Dodatkowe osłony ochraniają przede wszystkim przed pociskami
z granatników, które mają ładunki kumulacyjne, a one eksplodują na
pierwszej przeszkodzie.
   

No, ale pancerz reaktywny jest dobry dla czołgów narazonych na pociski
kumulacyjne, a nie dla pojazdów, które są narazone na wybuchy min.

Poza tym pancerz reaktywny, to jednak pancerz, a nie pancerz z osłonami.
Pancerz z osłonami, to gówno nie pancerz.
 

Bez obrazy, ale znasz sie na ty jak koza na pieprzu.. Niech Ci za
odpowiedź będzie to że osłony są zakładane, i nie jest to robione
dlatego że ktoś ma taki kaprys... :-(

Osłony są dokładane bo pojazd nie pasuje do *obecnych* wymagań a
wywalenie go na złom i kupienie nowego spełniającego wymagania bez
"wiązania sznurkiem" za dużo by kosztowało.

To nie jest wiązanie sznurkiem, tylko wymiana drugiej, zewnętrznej warstwy
pancerza. Rosomaki mają pancerz dwuwarstwowy.

Wiec naprawdę warto stawiać pytania czy "wymagania projektowe" były z miejsca o kant dupy potłuc by
coś co wygląda jak błąd się nie powtórzyło.

Raczej zamówienie było zbyt oszczędne. Finowie w swoich montowali pancerz
zewnętrzny o grubości 30mm. Nasi zamówili ponad dwa razy cieńszy (14,5mm).
--
Pit

Data: 2009-09-06 10:25:32
Autor: Andrzej Adam Filip
testy a rzeczywistość
Pit Kowalski albo Nowak <pit@poczta.pit> pisze:

Andrzej Adam Filip wrote:

jadrys <CHE@yahoo.com> pisze:

Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:

 
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
   
jadrys wrote:

       
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
           
Na jakie zagroĹźenia odporny jest Rosomak  z izraelskimi osłonami
pancerza??
                       
A po co osłaniać pancerz? Żeby się nie poplamił, czy nie zarysował?
                 
Po to żeby nie być łatwą zdobyczą dla pocisków z granatników..
           
Jadryś nie pij już więcej.
Przecież sam pancerz jest od osłaniania, po co więc osłaniać
osłaniacz? ;)
       
Pancerz w lekkich wozach bojowych po to żeby ochraniać od ognia z broni
ręcznej.. Dodatkowe osłony ochraniają przede wszystkim przed pociskami
z granatników, które mają ładunki kumulacyjne, a one eksplodują na
pierwszej przeszkodzie.
   

No, ale pancerz reaktywny jest dobry dla czołgów narazonych na pociski
kumulacyjne, a nie dla pojazdów, które są narazone na wybuchy min.

Poza tym pancerz reaktywny, to jednak pancerz, a nie pancerz z osłonami.
Pancerz z osłonami, to gówno nie pancerz.
 

Bez obrazy, ale znasz sie na ty jak koza na pieprzu.. Niech Ci za
odpowiedź będzie to że osłony są zakładane, i nie jest to robione
dlatego że ktoś ma taki kaprys... :-(

Osłony są dokładane bo pojazd nie pasuje do *obecnych* wymagań a
wywalenie go na złom i kupienie nowego spełniającego wymagania bez
"wiązania sznurkiem" za dużo by kosztowało.

To nie jest wiązanie sznurkiem, tylko wymiana drugiej, zewnętrznej warstwy
pancerza. Rosomaki mają pancerz dwuwarstwowy.

"Wiązanie sznurkiem" było w znaczącej części "polemiczną przesadą".

Wiec naprawdę warto stawiać pytania czy "wymagania projektowe" były z
miejsca o kant dupy potłuc by coś co wygląda jak błąd się nie
powtórzyło.

Raczej zamówienie było zbyt oszczędne. Finowie w swoich montowali
pancerz zewnętrzny o grubości 30mm. Nasi zamówili ponad dwa razy
cieńszy (14,5mm).

Sknera traci podwĂłjnie.

Błędy "patrząc wstecz" są nie do uniknięcia ale wybaczyć je można
wyłącznie wtedy gdy "krycie dupy" nie przeszkadza w ich *poważnej*
analizie w celu polepszenia ich unikania w przyszłości.

P.S.
Zdrowie ludzkie jest bezcenne ale budĹźet NFZ nie jest nieograniczony.

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Jedność daje siłę, wolność powiększa wiedzę.
  -- Przysłowie abisyńskie (pl.wikiquote.org)
http://groups.google.pl/groups?selm=nqubjom8fn-996@michael.brudna.chmurka.net

Data: 2009-09-06 20:27:45
Autor: jadrys
testy a rzeczywistość
Andrzej Adam Filip pisze:
jadrys <CHE@yahoo.com> pisze:

 
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
   
jadrys wrote:

       
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
           
jadrys wrote:

                 
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
                       
Na jakie zagroĹźenia odporny jest Rosomak  z izraelskimi osłonami
pancerza??
                                       
A po co osłaniać pancerz? Żeby się nie poplamił, czy nie zarysował?
                               
Po to żeby nie być łatwą zdobyczą dla pocisków z granatników..
                       
Jadryś nie pij już więcej.
Przecież sam pancerz jest od osłaniania, po co więc osłaniać osłaniacz?
;)
                 
Pancerz w lekkich wozach bojowych po to żeby ochraniać od ognia z broni
ręcznej.. Dodatkowe osłony ochraniają przede wszystkim przed pociskami z
granatników, które mają ładunki kumulacyjne, a one eksplodują na
pierwszej przeszkodzie.
           
No, ale pancerz reaktywny jest dobry dla czołgów narazonych na pociski
kumulacyjne, a nie dla pojazdów, które są narazone na wybuchy min.

Poza tym pancerz reaktywny, to jednak pancerz, a nie pancerz z osłonami.
Pancerz z osłonami, to gówno nie pancerz.
       
Bez obrazy, ale znasz sie na ty jak koza na pieprzu.. Niech Ci za
odpowiedź będzie to że osłony są zakładane, i nie jest to robione
dlatego że ktoś ma taki kaprys... :-(
   

Osłony są dokładane bo pojazd nie pasuje do *obecnych* wymagań a
wywalenie go na złom i kupienie nowego spełniającego wymagania bez
"wiązania sznurkiem" za dużo by kosztowało. Wiec naprawdę warto stawiać
pytania czy "wymagania projektowe" były z miejsca o kant dupy potłuc by
coś co wygląda jak błąd się nie powtórzyło.

W wojsku "kultura" sugerująca że spokój i dobre samopoczucie dup
wysokiego szczebla są najważniejsze jest prosta drogą do zbędnych "strat osobowych".

 

Rosomak nie jest złym wozem. Tylko gdy go projektowano to nikt nie myślał poważnie o minach jako głównym zagrożeniu dla tego pojazdu..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-09-06 01:41:27
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
testy a rzeczywistość
jadrys wrote:

Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:

 
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
   
jadrys wrote:

       
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
           
Na jakie zagrożenia odporny jest Rosomak  z izraelskimi osłonami
pancerza??
                       
A po co osłaniać pancerz? Żeby się nie poplamił, czy nie zarysował?
                 
Po to żeby nie być łatwą zdobyczą dla pocisków z granatników..
           
Jadryś nie pij już więcej.
Przecież sam pancerz jest od osłaniania, po co więc osłaniać osłaniacz?
;)
       
Pancerz w lekkich wozach bojowych po to żeby ochraniać od ognia z broni
ręcznej.. Dodatkowe osłony ochraniają przede wszystkim przed pociskami z
granatników, które mają ładunki kumulacyjne, a one eksplodują na
pierwszej przeszkodzie.
   

No, ale pancerz reaktywny jest dobry dla czołgów narazonych na pociski
kumulacyjne, a nie dla pojazdów, które są narazone na wybuchy min.

Poza tym pancerz reaktywny, to jednak pancerz, a nie pancerz z osłonami.
Pancerz z osłonami, to gówno nie pancerz.
 

Bez obrazy, ale znasz sie na ty jak koza na pieprzu.. Niech Ci za
odpowiedź będzie to że osłony są zakładane, i nie jest to robione
dlatego że ktoś ma taki kaprys... :-(

Jadryś, z tego co się orientuję rosomak ma pancerz dwuwarstwowy. Druga,
zewnętrzna warstwa jest zakładana przez producenta w zależności od potrzeb
i może ona mieć różną grubość. Nasze, choć przeznaczone na wojnę, były
zamówione z zewnętrznym pancerzem o grubości ok. 15 mm., ale armia fińska
(Rosomak jest z Finlandii) ma w swoich ten pancerz dwa razy grubszy.
"Rafael" miał wykonać pancerz zewnętrzny.
Niemniej jednak w dalszym ciągu jest to jeden dwuwarstwowy pancerz, a nie
pancerz z osłoną.

Dawno temu jeździłem na ciut podobnym..., ale jakie to ma znaczenie?
--
Pit

Data: 2009-09-06 20:24:13
Autor: jadrys
testy a rzeczywistość
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:

 
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
   
jadrys wrote:

       
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
           
jadrys wrote:

                 
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
                       
Na jakie zagrożenia odporny jest Rosomak  z izraelskimi osłonami
pancerza??
                                       
A po co osłaniać pancerz? Żeby się nie poplamił, czy nie zarysował?
                               
Po to żeby nie być łatwą zdobyczą dla pocisków z granatników..
                       
Jadryś nie pij już więcej.
Przecież sam pancerz jest od osłaniania, po co więc osłaniać osłaniacz?
;)
                 
Pancerz w lekkich wozach bojowych po to żeby ochraniać od ognia z broni
ręcznej.. Dodatkowe osłony ochraniają przede wszystkim przed pociskami z
granatników, które mają ładunki kumulacyjne, a one eksplodują na
pierwszej przeszkodzie.
           
No, ale pancerz reaktywny jest dobry dla czołgów narazonych na pociski
kumulacyjne, a nie dla pojazdów, które są narazone na wybuchy min.

Poza tym pancerz reaktywny, to jednak pancerz, a nie pancerz z osłonami.
Pancerz z osłonami, to gówno nie pancerz.
       
Bez obrazy, ale znasz sie na ty jak koza na pieprzu.. Niech Ci za
odpowiedź będzie to że osłony są zakładane, i nie jest to robione
dlatego że ktoś ma taki kaprys... :-(
   

Jadryś, z tego co się orientuję rosomak ma pancerz dwuwarstwowy. Druga,
zewnętrzna warstwa jest zakładana przez producenta w zależności od potrzeb
i może ona mieć różną grubość. Nasze, choć przeznaczone na wojnę, były
zamówione z zewnętrznym pancerzem o grubości ok. 15 mm., ale armia fińska
(Rosomak jest z Finlandii) ma w swoich ten pancerz dwa razy grubszy.
"Rafael" miał wykonać pancerz zewnętrzny.
Niemniej jednak w dalszym ciągu jest to jeden dwuwarstwowy pancerz, a nie
pancerz z osłoną.

Dawno temu jeździłem na ciut podobnym..., ale jakie to ma znaczenie?
 

Dla pocisku kumulacyjnego, pancerz  parę mm grubszy nie robi różnicy. Nie wiem czy zwróciłeś uwagę na to że na jankeskich czołgach ciężkich typu  M1"Abrams" też są instalowane dodatkowe osłony.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-09-07 01:30:02
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
testy a rzeczywistość
jadrys wrote:

Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:

 
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
   
jadrys wrote:

       
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
           
jadrys wrote:

                 
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
                       
Na jakie zagrożenia odporny jest Rosomak  z izraelskimi osłonami
pancerza??
                                       
A po co osłaniać pancerz? Żeby się nie poplamił, czy nie zarysował?
                               
Po to żeby nie być łatwą zdobyczą dla pocisków z granatników..
                       
Jadryś nie pij już więcej.
Przecież sam pancerz jest od osłaniania, po co więc osłaniać
osłaniacz? ;)
                 
Pancerz w lekkich wozach bojowych po to żeby ochraniać od ognia z
broni ręcznej.. Dodatkowe osłony ochraniają przede wszystkim przed
pociskami z granatników, które mają ładunki kumulacyjne, a one
eksplodują na pierwszej przeszkodzie.
           
No, ale pancerz reaktywny jest dobry dla czołgów narazonych na pociski
kumulacyjne, a nie dla pojazdów, które są narazone na wybuchy min.

Poza tym pancerz reaktywny, to jednak pancerz, a nie pancerz z
osłonami. Pancerz z osłonami, to gówno nie pancerz.
       
Bez obrazy, ale znasz sie na ty jak koza na pieprzu.. Niech Ci za
odpowiedź będzie to że osłony są zakładane, i nie jest to robione
dlatego że ktoś ma taki kaprys... :-(
   

Jadryś, z tego co się orientuję rosomak ma pancerz dwuwarstwowy. Druga,
zewnętrzna warstwa jest zakładana przez producenta w zależności od
potrzeb i może ona mieć różną grubość. Nasze, choć przeznaczone na wojnę,
były zamówione z zewnętrznym pancerzem o grubości ok. 15 mm., ale armia
fińska (Rosomak jest z Finlandii) ma w swoich ten pancerz dwa razy
grubszy. "Rafael" miał wykonać pancerz zewnętrzny.
Niemniej jednak w dalszym ciągu jest to jeden dwuwarstwowy pancerz, a nie
pancerz z osłoną.

Dawno temu jeździłem na ciut podobnym..., ale jakie to ma znaczenie?
 

Dla pocisku kumulacyjnego, pancerz  parę mm grubszy nie robi różnicy.

Nie mówimy o wojskach pancernych, tylko o pojeździe transportowym.
Na takich pojazdach nie instaluje się pancerzy reaktywnych, bo z zasady nie
służą one do prowadzenia walki. Pancerz mają do ochrony przed ostrzałem
karabinowym i odłamkami pocisków czy granatów.
Poza tym największym zagrożeniem dla naszych wojsk w Afganistanie są miny, a
nie pociski kumulacyjne.

Nie wiem czy zwróciłeś uwagę na to że na jankeskich czołgach ciężkich
typu  M1"Abrams" też są instalowane dodatkowe osłony.

No ale nie są to osłony pancerza, tylko wzmocnienie go przez dodatkowy
pancerz reaktywny (nagwrażliwość czy doświadczenia?*)). W połączeniu z
pancerzem właściwym chroni on załogę czołgu, a nie jego pancerz. Razem więc
stanowią pancerz czołgu.

*) Abrams ma pancerz wielowarstwowy, który sam w sobie stanowi ochronę przed
pociskami kumulacyjnymi. Po co mu dodatkowy balast?
--
Pit

Data: 2009-09-07 15:37:53
Autor: jadrys
testy a rzeczywistość
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:

 
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
   
jadrys wrote:

       
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
           
jadrys wrote:

                 
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
                       
jadrys wrote:

                               
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
                                       
Na jakie zagrożenia odporny jest Rosomak  z izraelskimi osłonami
pancerza??
                                                           
A po co osłaniać pancerz? Żeby się nie poplamił, czy nie zarysował?
                                                 
Po to żeby nie być łatwą zdobyczą dla pocisków z granatników..
                                       
Jadryś nie pij już więcej.
Przecież sam pancerz jest od osłaniania, po co więc osłaniać
osłaniacz? ;)
                               
Pancerz w lekkich wozach bojowych po to żeby ochraniać od ognia z
broni ręcznej.. Dodatkowe osłony ochraniają przede wszystkim przed
pociskami z granatników, które mają ładunki kumulacyjne, a one
eksplodują na pierwszej przeszkodzie.
                       
No, ale pancerz reaktywny jest dobry dla czołgów narazonych na pociski
kumulacyjne, a nie dla pojazdów, które są narazone na wybuchy min.

Poza tym pancerz reaktywny, to jednak pancerz, a nie pancerz z
osłonami. Pancerz z osłonami, to gówno nie pancerz.
                 
Bez obrazy, ale znasz sie na ty jak koza na pieprzu.. Niech Ci za
odpowiedź będzie to że osłony są zakładane, i nie jest to robione
dlatego że ktoś ma taki kaprys... :-(
           
Jadryś, z tego co się orientuję rosomak ma pancerz dwuwarstwowy. Druga,
zewnętrzna warstwa jest zakładana przez producenta w zależności od
potrzeb i może ona mieć różną grubość. Nasze, choć przeznaczone na wojnę,
były zamówione z zewnętrznym pancerzem o grubości ok. 15 mm., ale armia
fińska (Rosomak jest z Finlandii) ma w swoich ten pancerz dwa razy
grubszy. "Rafael" miał wykonać pancerz zewnętrzny.
Niemniej jednak w dalszym ciągu jest to jeden dwuwarstwowy pancerz, a nie
pancerz z osłoną.

Dawno temu jeździłem na ciut podobnym..., ale jakie to ma znaczenie?
       
Dla pocisku kumulacyjnego, pancerz  parę mm grubszy nie robi różnicy.
   

Nie mówimy o wojskach pancernych, tylko o pojeździe transportowym.
Na takich pojazdach nie instaluje się pancerzy reaktywnych, bo z zasady nie
służą one do prowadzenia walki. Pancerz mają do ochrony przed ostrzałem
karabinowym i odłamkami pocisków czy granatów.
Poza tym największym zagrożeniem dla naszych wojsk w Afganistanie są miny, a
nie pociski kumulacyjne.

 
Nie wiem czy zwróciłeś uwagę na to że na jankeskich czołgach ciężkich
typu  M1"Abrams" też są instalowane dodatkowe osłony.
   

No ale nie są to osłony pancerza, tylko wzmocnienie go przez dodatkowy
pancerz reaktywny (nagwrażliwość czy doświadczenia?*)). W połączeniu z
pancerzem właściwym chroni on załogę czołgu, a nie jego pancerz. Razem więc
stanowią pancerz czołgu.

*) Abrams ma pancerz wielowarstwowy, który sam w sobie stanowi ochronę przed
pociskami kumulacyjnymi. Po co mu dodatkowy balast?
 

Ty znowu o teorii, a ja o praktyce. Sam chyba widziałeś wejście jankesów do Bagdadu? I jak ich czołgi wyglądały - nie brakowało nawet worków z piaskiem na pancerzach, jako osłony..
A swoja drogą, czytałem w jakiejś literaturze wojskowej że parę "Abramsów" zostało trafionych czymś przypominającym laser, tj.  miały dziury na wylot  paro milimetrowej średnicy.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-09-07 15:40:42
Autor: Slavinka
testy a rzeczywistość
Użytkownik "jadrys" <CHE@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:h832bk$at7$1news.onet.pl...

A swoja drogą, czytałem w jakiejś literaturze wojskowej że parę
"Abramsów" zostało trafionych czymś przypominającym laser, tj.  miały
dziury na wylot  paro milimetrowej średnicy.

Gdyby taki strzał trafił w amunicję nic by nie zastało...

Na ciebie wystarczy AKM.

Data: 2009-09-07 16:01:52
Autor: jadrys
testy a rzeczywistość
Slavinka pisze:
Użytkownik "jadrys" <CHE@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:h832bk$at7$1news.onet.pl...

 
A swoja drogą, czytałem w jakiejś literaturze wojskowej że parę
"Abramsów" zostało trafionych czymś przypominającym laser, tj.  miały
dziury na wylot  paro milimetrowej średnicy.
   

Gdyby taki strzał trafił w amunicję nic by nie zastało...

Na ciebie wystarczy AKM.


 

A na ciebie moja szabla.. :-P

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-09-07 16:43:11
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
testy a rzeczywistość
jadrys wrote:

Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:

 
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
   
jadrys wrote:

       
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
           
jadrys wrote:

                 
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
                       
jadrys wrote:

                               
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
                                       
Na jakie zagrożenia odporny jest Rosomak  z izraelskimi osłonami
pancerza??
                                                           
A po co osłaniać pancerz? Żeby się nie poplamił, czy nie
zarysował?
                                                 
Po to żeby nie być łatwą zdobyczą dla pocisków z granatników..
                                       
Jadryś nie pij już więcej.
Przecież sam pancerz jest od osłaniania, po co więc osłaniać
osłaniacz? ;)
                               
Pancerz w lekkich wozach bojowych po to żeby ochraniać od ognia z
broni ręcznej.. Dodatkowe osłony ochraniają przede wszystkim przed
pociskami z granatników, które mają ładunki kumulacyjne, a one
eksplodują na pierwszej przeszkodzie.
                       
No, ale pancerz reaktywny jest dobry dla czołgów narazonych na
pociski kumulacyjne, a nie dla pojazdów, które są narazone na wybuchy
min.

Poza tym pancerz reaktywny, to jednak pancerz, a nie pancerz z
osłonami. Pancerz z osłonami, to gówno nie pancerz.
                 
Bez obrazy, ale znasz sie na ty jak koza na pieprzu.. Niech Ci za
odpowiedź będzie to że osłony są zakładane, i nie jest to robione
dlatego że ktoś ma taki kaprys... :-(
           
Jadryś, z tego co się orientuję rosomak ma pancerz dwuwarstwowy. Druga,
zewnętrzna warstwa jest zakładana przez producenta w zależności od
potrzeb i może ona mieć różną grubość. Nasze, choć przeznaczone na
wojnę, były zamówione z zewnętrznym pancerzem o grubości ok. 15 mm.,
ale armia fińska (Rosomak jest z Finlandii) ma w swoich ten pancerz dwa
razy grubszy. "Rafael" miał wykonać pancerz zewnętrzny.
Niemniej jednak w dalszym ciągu jest to jeden dwuwarstwowy pancerz, a
nie pancerz z osłoną.

Dawno temu jeździłem na ciut podobnym..., ale jakie to ma znaczenie?
       
Dla pocisku kumulacyjnego, pancerz  parę mm grubszy nie robi różnicy.
   

Nie mówimy o wojskach pancernych, tylko o pojeździe transportowym.
Na takich pojazdach nie instaluje się pancerzy reaktywnych, bo z zasady
nie służą one do prowadzenia walki. Pancerz mają do ochrony przed
ostrzałem karabinowym i odłamkami pocisków czy granatów.
Poza tym największym zagrożeniem dla naszych wojsk w Afganistanie są
miny, a nie pociski kumulacyjne.

 
Nie wiem czy zwróciłeś uwagę na to że na jankeskich czołgach ciężkich
typu  M1"Abrams" też są instalowane dodatkowe osłony.
   

No ale nie są to osłony pancerza, tylko wzmocnienie go przez dodatkowy
pancerz reaktywny (nagwrażliwość czy doświadczenia?*)). W połączeniu z
pancerzem właściwym chroni on załogę czołgu, a nie jego pancerz. Razem
więc stanowią pancerz czołgu.

*) Abrams ma pancerz wielowarstwowy, który sam w sobie stanowi ochronę
przed pociskami kumulacyjnymi. Po co mu dodatkowy balast?
 

Ty znowu o teorii, a ja o praktyce. Sam chyba widziałeś wejście jankesów
do Bagdadu? I jak ich czołgi wyglądały - nie brakowało nawet worków z
piaskiem na pancerzach, jako osłony..

Sugerujesz Jadrysiu, że w Izraelu mają za dużo piachu i chcieli man go w
workach jako osłony dla Rosomaków sprzedać?
No nie żartuj... ;)

A swoja drogą, czytałem w jakiejś literaturze wojskowej że parę
"Abramsów" zostało trafionych czymś przypominającym laser, tj.  miały
dziury na wylot  paro milimetrowej średnicy.

(Ruskie pomagali?)

I co taki laser miałby, oprócz naturalnie perforacji pancerza, czołgom
zrobić? Mógłby jedynie tylko przypadkowo trafić kogoś z członków załogi,
albo zbiornik paliwa, nic więcej. Czołgu by nie unieruchomił, chyba, że
przez przypadek, ale to za mało, żeby wygrać z całą brygadą czołgów.
--
Pit

Data: 2009-09-07 18:44:34
Autor: Piotr
testy a rzeczywistość
Dnia Mon, 07 Sep 2009 16:43:11 +0200, Pit Kowalski albo Nowak
napisał(a):

I co taki laser miałby, oprócz naturalnie perforacji pancerza, czołgom
zrobić? Mógłby jedynie tylko przypadkowo trafić kogoś z członków załogi,
albo zbiornik paliwa, nic więcej. Czołgu by nie unieruchomił, chyba, że
przez przypadek, ale to za mało, żeby wygrać z całą brygadą czołgów.


 Jak to co? Dziurawisz taki czołg całą noc i rano, gdy przyjdzie załoga, to zobaczy durszlak i jej morale idzie się paść. Bardzo mi się podoba, ten sposób.
Piotr

Data: 2009-09-07 21:10:30
Autor: jadrys
testy a rzeczywistość
Pit Kowalski albo Nowak pisze:

Ty znowu o teorii, a ja o praktyce. Sam chyba widziałeś wejście jankesów
do Bagdadu? I jak ich czołgi wyglądały - nie brakowało nawet worków z
piaskiem na pancerzach, jako osłony..
   

Sugerujesz Jadrysiu, że w Izraelu mają za dużo piachu i chcieli man go w
workach jako osłony dla Rosomaków sprzedać?
No nie żartuj... ;)
 

To się samo nasuwa, na naszej pustyni Błędowskiej nie ma już piachu. Więc musimy go skądś zaimportować, a najlepszy do tego celu jest piach Izraelski.

 
A swoja drogą, czytałem w jakiejś literaturze wojskowej że parę
"Abramsów" zostało trafionych czymś przypominającym laser, tj.  miały
dziury na wylot  paro milimetrowej średnicy.
   

(Ruskie pomagali?)
 

Właśnie takie były przepuszczenia, że to była eksperymentalna broń Rosjan.

I co taki laser miałby, oprócz naturalnie perforacji pancerza, czołgom
zrobić? Mógłby jedynie tylko przypadkowo trafić kogoś z członków załogi,
albo zbiornik paliwa, nic więcej. Czołgu by nie unieruchomił, chyba, że
przez przypadek, ale to za mało, żeby wygrać z całą brygadą czołgów.
 

A gdyby trafił w silnik? A dlaczego nie? Wszystko zależałoby od szybkostrzelności i dobrego zamaskowania.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-09-08 00:06:34
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
testy a rzeczywistość
jadrys wrote:

A swoja drogą, czytałem w jakiejś literaturze wojskowej że parę
"Abramsów" zostało trafionych czymś przypominającym laser, tj.  miały
dziury na wylot  paro milimetrowej średnicy.
   

(Ruskie pomagali?)
 

Właśnie takie były przepuszczenia, że to była eksperymentalna broń Rosjan.

I co taki laser miałby, oprócz naturalnie perforacji pancerza, czołgom
zrobić? Mógłby jedynie tylko przypadkowo trafić kogoś z członków załogi,
albo zbiornik paliwa, nic więcej. Czołgu by nie unieruchomił, chyba, że
przez przypadek, ale to za mało, żeby wygrać z całą brygadą czołgów.
 

A gdyby trafił w silnik?
A dlaczego nie? Wszystko zależałoby od szybkostrzelności i dobrego
zamaskowania.

A gdyby trafił w worek z piaskiem?
Piasek z worka by się wysypał i na nic taka osłona.
Te worki z piaskiem na czołgach, były raczej w innych celach.
Może dla ochłody? Wszak na pustyni praży jak cholera i jedynym sposobem na
powstrzymanie palących promieni słonecznych jest zakopanie się w piach.
--
Pit

Data: 2009-09-08 17:33:42
Autor: jadrys
testy a rzeczywistość
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:

 
A swoja drogą, czytałem w jakiejś literaturze wojskowej że parę
"Abramsów" zostało trafionych czymś przypominającym laser, tj.  miały
dziury na wylot  paro milimetrowej średnicy.
           
(Ruskie pomagali?)
       
Właśnie takie były przepuszczenia, że to była eksperymentalna broń Rosjan.

   
I co taki laser miałby, oprócz naturalnie perforacji pancerza, czołgom
zrobić? Mógłby jedynie tylko przypadkowo trafić kogoś z członków załogi,
albo zbiornik paliwa, nic więcej. Czołgu by nie unieruchomił, chyba, że
przez przypadek, ale to za mało, żeby wygrać z całą brygadą czołgów.
       
A gdyby trafił w silnik?
A dlaczego nie? Wszystko zależałoby od szybkostrzelności i dobrego
zamaskowania.
   

A gdyby trafił w worek z piaskiem?
Piasek z worka by się wysypał i na nic taka osłona.
 
Worki z piaskiem  na Abramsach nie były przeciw tej tajemniczej  broni. Nikt jeszcze o niej nie wiedział..


Te worki z piaskiem na czołgach, były raczej w innych celach.
Może dla ochłody? Wszak na pustyni praży jak cholera i jedynym sposobem na
powstrzymanie palących promieni słonecznych jest zakopanie się w piach.
 
Wątpię współczesne czołgi maja dobry system wentylacji, a  jednostki wysyłane w strefy tropikalne  dodatkowo są  doposażane w klimatyzatory..


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-09-09 14:53:20
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
testy a rzeczywistość
jadrys wrote:

Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:

 
A swoja drogą, czytałem w jakiejś literaturze wojskowej że parę
"Abramsów" zostało trafionych czymś przypominającym laser, tj.  miały
dziury na wylot  paro milimetrowej średnicy.
           
(Ruskie pomagali?)
       
Właśnie takie były przepuszczenia, że to była eksperymentalna broń
Rosjan.

   
I co taki laser miałby, oprócz naturalnie perforacji pancerza, czołgom
zrobić? Mógłby jedynie tylko przypadkowo trafić kogoś z członków
załogi, albo zbiornik paliwa, nic więcej. Czołgu by nie unieruchomił,
chyba, że przez przypadek, ale to za mało, żeby wygrać z całą brygadą
czołgów.
       
A gdyby trafił w silnik?
A dlaczego nie? Wszystko zależałoby od szybkostrzelności i dobrego
zamaskowania.
   

A gdyby trafił w worek z piaskiem?
Piasek z worka by się wysypał i na nic taka osłona.
 
Worki z piaskiem  na Abramsach nie były przeciw tej tajemniczej  broni.
Nikt jeszcze o niej nie wiedział..

To po co piszesz w kontekście, że były?

Te worki z piaskiem na czołgach, były raczej w innych celach.
Może dla ochłody? Wszak na pustyni praży jak cholera i jedynym sposobem
na powstrzymanie palących promieni słonecznych jest zakopanie się w
piach.
 
Wątpię współczesne czołgi maja dobry system wentylacji, a  jednostki
wysyłane w strefy tropikalne  dodatkowo są  doposażane w klimatyzatory..

Nawet w telewizorni pokazywali jak Abramsy przegrzewały się na pustyni, więc
mi nie mów, co one tam nie mają.

Poza tym klima może być dobra dla załogi, a nie dla reszty czołgu.
Drugie poza tym klima się tez psuje, więc mogłeś widzieć te czołgi, w
których nie działała, albo jej nie było.

Najlepiej o to zapytaj jankesów. Mi zwisa po co im ten piach.
--
Pit

Data: 2009-09-09 17:31:21
Autor: jadrys
testy a rzeczywistość
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:

 
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
   
jadrys wrote:

       
A swoja drogą, czytałem w jakiejś literaturze wojskowej że parę
"Abramsów" zostało trafionych czymś przypominającym laser, tj.  miały
dziury na wylot  paro milimetrowej średnicy.
                       
(Ruskie pomagali?)
                 
Właśnie takie były przepuszczenia, że to była eksperymentalna broń
Rosjan.

           
I co taki laser miałby, oprócz naturalnie perforacji pancerza, czołgom
zrobić? Mógłby jedynie tylko przypadkowo trafić kogoś z członków
załogi, albo zbiornik paliwa, nic więcej. Czołgu by nie unieruchomił,
chyba, że przez przypadek, ale to za mało, żeby wygrać z całą brygadą
czołgów.
                 
A gdyby trafił w silnik?
A dlaczego nie? Wszystko zależałoby od szybkostrzelności i dobrego
zamaskowania.
           
A gdyby trafił w worek z piaskiem?
Piasek z worka by się wysypał i na nic taka osłona.
       
Worki z piaskiem  na Abramsach nie były przeciw tej tajemniczej  broni.
Nikt jeszcze o niej nie wiedział..
   

To po co piszesz w kontekście, że były?
 

W kontekście to one miały być dodatkową osłoną przeciw granatnikom.

 
Te worki z piaskiem na czołgach, były raczej w innych celach.
Może dla ochłody? Wszak na pustyni praży jak cholera i jedynym sposobem
na powstrzymanie palących promieni słonecznych jest zakopanie się w
piach.
       
Wątpię współczesne czołgi maja dobry system wentylacji, a  jednostki
wysyłane w strefy tropikalne  dodatkowo są  doposażane w klimatyzatory..
   

Nawet w telewizorni pokazywali jak Abramsy przegrzewały się na pustyni, więc
mi nie mów, co one tam nie mają.
 
Nic dziwnego - na pustyni temperatura dochodzi do + 80 stopni Celsjusza

Poza tym klima może być dobra dla załogi, a nie dla reszty czołgu.
Drugie poza tym klima się tez psuje, więc mogłeś widzieć te czołgi, w
których nie działała, albo jej nie było.

Najlepiej o to zapytaj jankesów. Mi zwisa po co im ten piach.
 

A mi _ nie. Jeżeli chodzi o militaria,  to lubię być precyzyjny i dokładny.


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-09-10 02:12:54
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
testy a rzeczywistość
jadrys wrote:

Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:

 
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
   
jadrys wrote:

       
A swoja drogą, czytałem w jakiejś literaturze wojskowej że parę
"Abramsów" zostało trafionych czymś przypominającym laser, tj. miały
dziury na wylot  paro milimetrowej średnicy.
                       
(Ruskie pomagali?)
                 
Właśnie takie były przepuszczenia, że to była eksperymentalna broń
Rosjan.

           
I co taki laser miałby, oprócz naturalnie perforacji pancerza,
czołgom zrobić? Mógłby jedynie tylko przypadkowo trafić kogoś z
członków załogi, albo zbiornik paliwa, nic więcej. Czołgu by nie
unieruchomił, chyba, że przez przypadek, ale to za mało, żeby wygrać
z całą brygadą czołgów.
                 
A gdyby trafił w silnik?
A dlaczego nie? Wszystko zależałoby od szybkostrzelności i dobrego
zamaskowania.
           
A gdyby trafił w worek z piaskiem?
Piasek z worka by się wysypał i na nic taka osłona.
       
Worki z piaskiem  na Abramsach nie były przeciw tej tajemniczej  broni.
Nikt jeszcze o niej nie wiedział..
   

To po co piszesz w kontekście, że były?
 

W kontekście to one miały być dodatkową osłoną przeciw granatnikom.

Coś strachliwe te Amerykany? Pancerz wielowarstwowy, wzmocnienie reaktywne i
jeszcze worki piasku?

Te worki z piaskiem na czołgach, były raczej w innych celach.
Może dla ochłody? Wszak na pustyni praży jak cholera i jedynym sposobem
na powstrzymanie palących promieni słonecznych jest zakopanie się w
piach.
       
Wątpię współczesne czołgi maja dobry system wentylacji, a  jednostki
wysyłane w strefy tropikalne  dodatkowo są  doposażane w klimatyzatory..
   

Nawet w telewizorni pokazywali jak Abramsy przegrzewały się na pustyni,
więc mi nie mów, co one tam nie mają.
 
Nic dziwnego - na pustyni temperatura dochodzi do + 80 stopni Celsjusza

To może jednak dla ochłody były te worki?

Poza tym klima może być dobra dla załogi, a nie dla reszty czołgu.
Drugie poza tym klima się tez psuje, więc mogłeś widzieć te czołgi, w
których nie działała, albo jej nie było.

Najlepiej o to zapytaj jankesów. Mi zwisa po co im ten piach.
 

A mi _ nie. Jeżeli chodzi o militaria,  to lubię być precyzyjny i
dokładny.

Toż mówię zapytaj, a będziesz miał dokładne wytłumaczenie i precyzyjną
wiedzę. ;)

O! Nasunął mi się jeszcze jeden pomysł co do tych worków. Może miały one na
celu wyciszyć czołg, ale nie żeby ciszej jechał, tylko żeby w środku nie
było słychać jak coś (pociski, odłamki itp) z zewnątrz wali w blachy?
--
Pit

Data: 2009-09-10 17:43:13
Autor: jadrys
testy a rzeczywistość
Pit Kowalski albo Nowak pisze:

To po co piszesz w kontekście, że były?
       
W kontekście to one miały być dodatkową osłoną przeciw granatnikom.
   

Coś strachliwe te Amerykany? Pancerz wielowarstwowy, wzmocnienie reaktywne i
jeszcze worki piasku?
 

Profilaktyka..

 
Te worki z piaskiem na czołgach, były raczej w innych celach.
Może dla ochłody? Wszak na pustyni praży jak cholera i jedynym sposobem
na powstrzymanie palących promieni słonecznych jest zakopanie się w
piach.
                 
Wątpię współczesne czołgi maja dobry system wentylacji, a  jednostki
wysyłane w strefy tropikalne  dodatkowo są  doposażane w klimatyzatory..
           
Nawet w telewizorni pokazywali jak Abramsy przegrzewały się na pustyni,
więc mi nie mów, co one tam nie mają.
       
Nic dziwnego - na pustyni temperatura dochodzi do + 80 stopni Celsjusza
   

To może jednak dla ochłody były te worki?
 

No wykluczyć tego oczywiści nie można..


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-09-05 18:51:53
Autor: Tzva Adonai
testy a rzeczywistość
Co to za producenci produkujący takie pancerze?

Polscy - na licencji...

--


Data: 2009-09-05 19:00:56
Autor: bolek
testy a rzeczywistość

Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva_adonai@op.pl> napisał w wiadomości news:211d.00000092.4aa29729newsgate.onet.pl...
Co to za producenci produkujący takie pancerze?

Polscy - na licencji...


Ciekawe ile wsadził w łapę, że wcisnął takie gówno.

Data: 2009-09-05 20:11:36
Autor: matador
testy a rzeczywistość
bolek pisze:
Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva_adonai@op.pl> napisał w wiadomości news:211d.00000092.4aa29729newsgate.onet.pl...
Co to za producenci produkujący takie pancerze?
Polscy - na licencji...


Ciekawe ile wsadził w łapę, że wcisnął takie gówno.

Rosomaki wysyłane do Afganistanu, były "dopancerzane" i testowane
w ... Izraelu.



#
2007-03-22 04:09
Rosomak nie taki słaby

Przeprowadzone w poniedziałek w Izraelu próby dodatkowego opancerzenia dla transportera Rosomak wypadły pomyślnie - dowiedziało się "Życie Warszawy".

Na przełomie marca i kwietnia odbędą się zapowiadane testy w Polsce. Wyniki prób, podczas których nowe opancerzenie zostanie zamontowane na transporterze, ostatecznie zadecydują o dopuszczeniu wozów do działań bojowych w Afganistanie.

Rosomaki to najnowsze wozy bojowe w naszej armii. Licencje na ich produkcję kupiono w 2003 roku od fińskiej firmy Patria. W lutym pojawiły się alarmujące informacje o małej odporności pancerza rosomaków na ostrzał. Doniesienia oparte były na przeciekach utajnionych testów transportera przeprowadzonych w październiku zeszłego roku na zlecenie ówczesnego szefa MON Radosława Sikorskiego.

Dodatkowo sprawa kupna Rosomaków przez armię została wymieniona jako jedna z patologii w raporcie Antoniego Macierewicza na temat WSI i sprawa nabrała także kontekstu politycznego - pisze "Życie Warszawy".
#

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/rosomak%3Bnie%3Btaki%3Bslaby,146,0,232082.html

matador.

Data: 2009-09-05 20:11:59
Autor: Piotr
testy a rzeczywistość
Dnia Sat, 5 Sep 2009 18:10:43 +0200, mkarwan napisał(a):

Co to za pancerze, które są niszczone przez ładunki domowej roboty?
Co to za producenci produkujący takie pancerze?


Nie wiadomo czy pancerz został zniszczony, wcale tak nie musiało być,
żeby ktoś zginął.
Piotr

Data: 2009-09-05 21:18:47
Autor: bolek
testy a rzeczywistość

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:1g4vfufh6n8wl$.dlgmasz.facet.luzik...
Dnia Sat, 5 Sep 2009 18:10:43 +0200, mkarwan napisał(a):

Co to za pancerze, które są niszczone przez ładunki domowej roboty?
Co to za producenci produkujący takie pancerze?


Nie wiadomo czy pancerz został zniszczony, wcale tak nie musiało być,
żeby ktoś zginął.
Piotr

Chyba, że bomba była w środku.

testy a rzeczywistość

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona