Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   to KLIENT teraz płaci intercharge?

to KLIENT teraz płaci intercharge?

Data: 2010-06-09 08:10:51
Autor: RobertS
to KLIENT teraz płaci intercharge?
jak w temacie, czy teraz akceptanci bezkarnie będą mogli przerzucać prowizję za płatność kartą na klienta?

tutaj o tym piszą
http://finanse.wp.pl/kat,104124,title,Prowizja-za-platnosc-karta-mozna-obciazyc-klienta,wid,12345656,wiadomosc.html?ticaid=1a4fe

czy może to znowu jakiś zonk?
--
pozdrawiam
RobertS

Data: 2010-06-09 00:00:37
Autor: krzysztofsf
to KLIENT teraz płaci intercharge?
On 9 Cze, 08:10, RobertS <bo...@xpostx.pl> wrote:
jak w temacie, czy teraz akceptanci bezkarnie b d mogli przerzuca
prowizj za p atno kart na klienta?

tutaj o tym piszhttp://finanse.wp.pl/kat,104124,title,Prowizja-za-platnosc-karta-mozn...

czy mo e to znowu jaki zonk?


Zonk.
Z tego co sie orientuje, mozna udzielic rabatu, a nie doplaty.
Firmy podaja ceny wg platnosci gortowka lub przelewem a przy
platnosciach jest informacja, ze podane ceny sa objete rabatem za
forme platnosci, ktory nie obowiazuje przy placeniu KK czy poprzez
platnosci.pl

Data: 2010-06-09 09:06:55
Autor: RobertS
to KLIENT teraz płaci intercharge?

Zonk.
Z tego co sie orientuje, mozna udzielic rabatu, a nie doplaty.
Firmy podaja ceny wg platnosci gortowka lub przelewem a przy
platnosciach jest informacja, ze podane ceny sa objete rabatem za
forme platnosci, ktory nie obowiazuje przy placeniu KK czy poprzez
platnosci.pl

i tak właśnie jest od dawna: rabat za płatność gotówką TAK, ale NIE dopłata za płatność kartą!

niestety część sklepów w sieci przy płatności kartą dolicza np. 2%, ale zwykle nie jest to określone jako opłata za płatność kartą tylko koszt wysyłki jest wyższy ;-/

--
pozdrawiam
RobertS

ps
nie wiedziałem, że w MM lub innym saturnie można negocjować cenę przy większym zakupie za gotówkę; generalnie ceny są tam często o kilkadziesiąt % wyższe niż w sklepach internetowych więc do MM idę jak np. potrzebuję paczkę płyt DVD...agd rtv kupuję już w innym miejscu

Data: 2010-06-09 08:05:07
Autor: Wojciech Bancer
to KLIENT teraz płaci intercharge?
On 2010-06-09, RobertS <bob75@xpostx.pl> wrote:

[...]

Z tego co sie orientuje, mozna udzielic rabatu, a nie doplaty.
Firmy podaja ceny wg platnosci gortowka lub przelewem a przy
platnosciach jest informacja, ze podane ceny sa objete rabatem za
forme platnosci, ktory nie obowiazuje przy placeniu KK czy poprzez
platnosci.pl

i tak właśnie jest od dawna: rabat za płatność gotówką TAK, ale NIE dopłata za płatność kartą!

No a jaka to jest różnica tak naprawdę?

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-06-09 03:24:45
Autor: Krzysiek
to KLIENT teraz płaci intercharge?
On 9 Cze, 10:05, Wojciech Bancer <prot...@post.pl> wrote:

No a jaka to jest roznica tak naprawde ?

Nie płaci się kartą więcej niż cena towaru, wybierając towar od razu
znamy cenę końcową
(która ewentualnie będzie niższa ale nie wyższa)

Data: 2010-06-09 10:27:55
Autor: Pablo
to KLIENT teraz płaci intercharge?
"Wojciech Bancer" news:slrni0uipj.2kne.proteuspl-test.org

> i tak właśnie jest od dawna: rabat za płatność gotówką TAK, ale NIE
> dopłata za płatność kartą!

No a jaka to jest różnica tak naprawdę?

w nazewnictwie :)

Data: 2010-06-09 13:34:14
Autor: MAR
to KLIENT teraz płaci intercharge?
W dniu 2010.06.09 10:05, Wojciech Bancer pisze:
On 2010-06-09, RobertS<bob75@xpostx.pl>  wrote:

[...]

Z tego co sie orientuje, mozna udzielic rabatu, a nie doplaty.
Firmy podaja ceny wg platnosci gortowka lub przelewem a przy
platnosciach jest informacja, ze podane ceny sa objete rabatem za
forme platnosci, ktory nie obowiazuje przy placeniu KK czy poprzez
platnosci.pl

i tak właśnie jest od dawna: rabat za płatność gotówką TAK, ale NIE
dopłata za płatność kartą!

No a jaka to jest różnica tak naprawdę?

Przy dopłacie sklep musi się postarać poinformować o niej klienta zanim zdecyduje się na zakup/zdejmie towar z półki/zamówi go. Inaczej klient ma prawo zapłacić tylko tyle ile wyniosła cena którą widział, a wiec bez dopłaty.


--
Mar

Data: 2010-06-09 12:28:06
Autor: Wojciech Bancer
to KLIENT teraz płaci intercharge?
On 2010-06-09, MAR <marITYLKOMARabc@spox.org> wrote:

[...]

Przy dopłacie sklep musi się postarać poinformować o niej klienta zanim zdecyduje się na zakup/zdejmie towar z półki/zamówi go. Inaczej klient ma prawo zapłacić tylko tyle ile wyniosła cena którą widział, a wiec bez dopłaty.

Ja nie pytam o prawne pobredzanie. Nie pytam o złą politykę informacyjną,
czy złe oznakowanie produków, nieinformowanie o cenach, czy innych takich.
To jest dla mnie jasne.

Jedna, jedyna rzecz, która mnie nurtuje:

Jakież to są różnice dla KLIENTA, czy to będzie nazwane rabat,
czy "cena przy płatności kartą jest wyższa o ..."? Bo wykształca się grupa, której przeszkadza jedno, a nie przeszkadza drugie, chociaż fizycznie jest to dokładnie ta sama w skutkach operacja, ale nazwana inaczej.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-06-09 12:47:09
Autor: xbartx
to KLIENT teraz płaci intercharge?
Dnia Wed, 09 Jun 2010 14:28:06 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):

Jedna, jedyna rzecz, ktĂłra mnie nurtuje:

Jakież to są różnice dla KLIENTA, czy to będzie nazwane rabat, czy "cena
przy płatności kartą jest wyższa o ..."? Bo wykształca się grupa, której
przeszkadza jedno, a nie przeszkadza drugie, chociaĹź fizycznie jest to
dokładnie ta sama w skutkach operacja, ale nazwana inaczej.

IMO marketingowo/psychologicznie lepiej brzmi, że dostajesz zniżkę niż, że musisz dopłacić.



--
xbartx

Data: 2010-06-09 14:09:46
Autor: Wojciech Bancer
to KLIENT teraz płaci intercharge?
On 2010-06-09, xbartx <bart@hashzero.net> wrote:
Dnia Wed, 09 Jun 2010 14:28:06 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):

Jedna, jedyna rzecz, która mnie nurtuje:

Jakież to są różnice dla KLIENTA, czy to będzie nazwane rabat, czy "cena
przy płatności kartą jest wyższa o ..."? Bo wykształca się grupa, której
przeszkadza jedno, a nie przeszkadza drugie, chociaż fizycznie jest to
dokładnie ta sama w skutkach operacja, ale nazwana inaczej.

IMO marketingowo/psychologicznie lepiej brzmi, że dostajesz zniżkę niż, że musisz dopłacić.

Ale to nie jest różnica dla klienta, tylko dla sklepu. A prosiłem o różnice dla klienta. :)

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-06-09 21:29:07
Autor: xbartx
to KLIENT teraz płaci intercharge?
Dnia Wed, 09 Jun 2010 16:09:46 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):

Ale to nie jest różnica dla klienta, tylko dla sklepu. A prosiłem o
róşnice dla klienta. :)

No jak najbardziej dla klienta. Wyobraź sobie, że coś tam chciałeś kupić i znalazłeś w bardzo dobrej cenie i "taniej niż w necie" a tu Pan mówi, że przy płatności gotówką jeszcze będzie rabat. No ameryka Panie ;)



--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide

Data: 2010-06-09 14:53:54
Autor: Kamil Jońca
to KLIENT teraz płaci intercharge?
xbartx <bart@hashzero.net> writes:

Dnia Wed, 09 Jun 2010 14:28:06 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):

Jedna, jedyna rzecz, która mnie nurtuje:

Jakież to są różnice dla KLIENTA, czy to będzie nazwane rabat, czy "cena
przy płatności kartą jest wyższa o ..."? Bo wykształca się grupa, której
przeszkadza jedno, a nie przeszkadza drugie, chociaż fizycznie jest to
dokładnie ta sama w skutkach operacja, ale nazwana inaczej.

IMO marketingowo/psychologicznie lepiej brzmi, że dostajesz zniżkę niż, że musisz dopłacić.

Ale w zestawieniach 'gdzie najtaniej' wygląda to gorzej.

KJ

--
http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/
COBOL:
        Completely Over and Beyond reason Or Logic.

Data: 2010-06-09 14:38:23
Autor: Liwiusz
to KLIENT teraz płaci intercharge?
Wojciech Bancer pisze:


Jakież to są różnice dla KLIENTA, czy to będzie nazwane rabat,
czy "cena przy płatności kartą jest wyższa o ..."? Bo wykształca się grupa, której przeszkadza jedno, a nie przeszkadza drugie, chociaż fizycznie jest to dokładnie ta sama w skutkach operacja, ale nazwana inaczej.


  To taka grupa, dla której prawo jest ważniejsze od życia. Która się obrusza, jak zleceniobiorcę nazywa się pracownikiem. Albo - właśnie - jak przy zapłacie kartą stosuje się zwyżkę, zamiast rabat przy zapłacie gotówką. Jak bankrutująca unia europejska zakaże trzymania w skarpecie więcej jak 100 dolarów, to oni będą pierwszymi do kablowania, tak jak teraz kablują za krzywo zaparkowany samochód, albo na rowerzystę jadącego chodnikiem, a nie trzypasmówką. Dlaczego tak robią? Bo tak stanowi prawo. Argument dla nich nie do obalenia. Przestrzeganie prawa daje im wewnętrzną satysfakcję bez względu na skutki.

--
Liwiusz

Data: 2010-06-09 18:33:18
Autor: Arek
to KLIENT teraz płaci intercharge?
Liwiusz napisał(a) w wiadomości: ...

 To taka grupa, dla której prawo jest ważniejsze od życia. Która się
obrusza, jak zleceniobiorcę nazywa się pracownikiem.

Ta "drobna" różnica w nazewnictwie może być pretekstem dla US, ZUS
i innych urzędników (PiP?) do podjęcia nieprzyjemnych akcji...
Dlatego warto się trzymać "trójcy": pracodawca - pracownik,
zleceniodawca - zleceniobiorca, zamawiający - wykonawca.
Poza tym niektórzy zleceniobiorcy i wykonawcy mogliby czuć się
obrażeni gdy ktoś nazywwie ich pracownikami - sugeruje, że przyjmują
polecenia służbowe :)

Jak bankrutująca unia europejska zakaże trzymania w skarpecie
więcej jak 100 dolarów, to oni będą pierwszymi do kablowania, tak jak
teraz kablują za krzywo zaparkowany samochód, albo na rowerzystę
jadącego chodnikiem, a nie trzypasmówką. Dlaczego tak robią? Bo tak
stanowi prawo. Argument dla nich nie do obalenia. Przestrzeganie prawa
daje im wewnętrzną satysfakcję bez względu na skutki.


Tu nie chodzi o "prawo" a o nazwanie pewnych rzeczy, których nie powinno
się mylić. A w kwestii prawa - pseudodziennikarze notorycznie zamieniają
np. kradzież z rabunkiem ("zrabowany napis z bramy obozowej w Auschwitz",
"kradzieże telefonów komórkowych"). Za nimi powtarza to bezmyslnie lud
mający czynne prawo wyborcze... Co tam pismaki, jaki bełkot prezentuje
np. rzecznik policji!

Arek

Data: 2010-06-09 21:02:33
Autor: Brzezi
to KLIENT teraz płaci intercharge?
śro, 09 cze 2010 o 14:28 GMT, Wojciech Bancer napisał(a):

Jakież to są różnice dla KLIENTA, czy to będzie nazwane rabat,
czy "cena przy płatności kartą jest wyższa o ..."? Bo wykształca się grupa, której przeszkadza jedno, a nie przeszkadza drugie, chociaż fizycznie jest to dokładnie ta sama w skutkach operacja, ale nazwana inaczej.

Sprzedawcy podaja cene bez wliczonego kosztu obslugi karty kredytowej wcelu
uzyskania najnizszej mozliwie ceny wyjsciowej, konkurencja w sklepach
internetowych jest dosyc spora, mysle ze sporo ludzi jak dany produkt
znajda w wyszukiwarce cenowej w jednym sklepie nawet o 1zl taniej, to
jezeli sam sklep nie bedzie mial dla nich szczegolnego znaczenia, to
wybiora ten tanszy sklep...
2% to moze byc roznica powodujaca przesuniecie sie z 1 miejsca w
wyszukiwarce cenowej, np. na 5, czy moze nawet 10 jak jest duza
konkurencja, i teraz pomysl, jak to sie odbija na sprzedazy...

Pozdrawiam
Brzezi

Data: 2010-06-10 08:38:08
Autor: Wojciech Bancer
to KLIENT teraz płaci intercharge?
On 2010-06-09, Brzezi <brzezi@gmail.com> wrote:

[...]

2% to moze byc roznica powodujaca przesuniecie sie z 1 miejsca w
wyszukiwarce cenowej, np. na 5, czy moze nawet 10 jak jest duza
konkurencja, i teraz pomysl, jak to sie odbija na sprzedazy...

Tak. Ale to różnica dla sprzedawcy, nie dla klienta.
A klient może przecież płacić przelewem jak chce tą niższą kwotę.

Na razie wszyscy się skupiają, żeby mi udowodnić, że podwyższanie ceny za płatność kartą, zamiast "rabatu za gotówkę" jest ewidentnie w interesie sprzedawcy. :)

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-06-10 07:33:17
Autor: badzio
to KLIENT teraz płaci intercharge?
On 10 Cze, 10:38, Wojciech Bancer <prot...@post.pl> wrote:
Tak. Ale to różnica dla sprzedawcy, nie dla klienta.
A klient może przecież płacić przelewem jak chce tą niższą kwotę.

Na razie wszyscy się skupiają, żeby mi udowodnić, że podwyższanie
ceny za płatność kartą, zamiast "rabatu za gotówkę" jest ewidentnie
w interesie sprzedawcy. :)

Jesli wchodze do sklepu (niewazne czy wchodze osobiscie do reala czy
wirtualnie na allegro) i widze cene to zakladam ze jest to maksymalna
cena za produkt (+ ewentualnie cena za przesylke). Jesli przy placeniu
okaze sie 'ale przy platnosci karta bedzie +2%' to humor mi sie
popsuje (i pewnie zrezygnuje z zakupu). kwestia psychologiczna - wole
byc mile zaskoczony ewentualnym rabatem od ceny 'na metce' niz byc
niemile zaskoczony podwyzka tejze ceny

Data: 2010-06-10 18:26:45
Autor: Wojciech Bancer
to KLIENT teraz płaci intercharge?
On 2010-06-10, badzio <badzio@gmail.com> wrote:

[...]

Na razie wszyscy się skupiają, żeby mi udowodnić, że podwyższanie
ceny za płatność kartą, zamiast "rabatu za gotówkę" jest ewidentnie
w interesie sprzedawcy. :)

Jesli wchodze do sklepu (niewazne czy wchodze osobiscie do reala czy
wirtualnie na allegro) i widze cene to zakladam ze jest to maksymalna
cena za produkt (+ ewentualnie cena za przesylke). Jesli przy placeniu
okaze sie 'ale przy platnosci karta bedzie +2%' to humor mi sie
popsuje (i pewnie zrezygnuje z zakupu). kwestia psychologiczna - wole
byc mile zaskoczony ewentualnym rabatem od ceny 'na metce' niz byc
niemile zaskoczony podwyzka tejze ceny

Nie zaczynajmy prosze od "jeśli".
Założenia były, że polityka informacyjna sklepu jest bez zarzutu.
Można np. sobie wyświetlić od razu ceny dla płatności kartą, jeszcze
przed wrzucaniem do koszyka. To co za różnica jak się to nazwie
rabat, czy prowizja za płatność kartą?

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-06-10 22:43:19
Autor: badzio
to KLIENT teraz płaci intercharge?
On 10 Cze, 20:26, Wojciech Bancer <prot...@post.pl> wrote:
On 2010-06-10, badzio <bad...@gmail.com> wrote:

[...]

>> Na razie wszyscy się skupiają, żeby mi udowodnić, że podwyższanie
>> ceny za płatność kartą, zamiast "rabatu za gotówkę" jest ewidentnie
>> w interesie sprzedawcy. :)

> Jesli wchodze do sklepu (niewazne czy wchodze osobiscie do reala czy
> wirtualnie na allegro) i widze cene to zakladam ze jest to maksymalna
> cena za produkt (+ ewentualnie cena za przesylke). Jesli przy placeniu
> okaze sie 'ale przy platnosci karta bedzie +2%' to humor mi sie
> popsuje (i pewnie zrezygnuje z zakupu). kwestia psychologiczna - wole
> byc mile zaskoczony ewentualnym rabatem od ceny 'na metce' niz byc
> niemile zaskoczony podwyzka tejze ceny

Nie zaczynajmy prosze od "jeśli".
Założenia były, że polityka informacyjna sklepu jest bez zarzutu.

Przeoczylem to zalozenie :)

Można np. sobie wyświetlić od razu ceny dla płatności kartą, jeszcze
przed wrzucaniem do koszyka. To co za różnica jak się to nazwie
rabat, czy prowizja za płatność kartą?

Jesli faktycznie biorac towar 'do reki' znam roznice w cenie w
przypadku platnosci karta i gotowka/przelewem to nie ma znaczenia.

Data: 2010-06-10 11:02:38
Autor: Brzezi
to KLIENT teraz płaci intercharge?
czw, 10 cze 2010 o 10:38 GMT, Wojciech Bancer napisał(a):

2% to moze byc roznica powodujaca przesuniecie sie z 1 miejsca w
wyszukiwarce cenowej, np. na 5, czy moze nawet 10 jak jest duza
konkurencja, i teraz pomysl, jak to sie odbija na sprzedazy...

Tak. Ale to różnica dla sprzedawcy, nie dla klienta.
A klient może przecież płacić przelewem jak chce tą niższą kwotę.

Ale w wyszukiwarce widzisz cene bazowa, oczywiscie moze sie zdazyc ze jakis
sklep bedzie mial cene bazowa do ktorej bedzie przyslugiwal rabat za
platnosc przelewem, ale w wyszukiwarce bedzie widoczna ta cena bazowa,
WYZSZA, przez co produkt tego sklepu spadnie na nizsza pozycje, przez co
bedzie mial mniejsza szanse na zakup, rozumiesz?

Na razie wszyscy się skupiają, żeby mi udowodnić, że podwyższanie ceny za płatność kartą, zamiast "rabatu za gotówkę" jest ewidentnie w interesie sprzedawcy. :)

Sa klienci ktorzy sprawdzaja organoleptycznie koszty zakupu, sprawdzaja czy
sa rabaty ok, i wtedy do nich pasuje Twoj sposob rozumowania, ale pewnie
znaczna wiekszosc wchodzi na wyszukiwarce i wybiera najtansza pozycje w
wyszukiwarce, a najtansza to bedzie zdecydowanie ta bez mozliwosci rabatu
juz...

Pozdrawiam
Brzezi

Data: 2010-06-10 18:18:49
Autor: Wojciech Bancer
to KLIENT teraz płaci intercharge?
On 2010-06-10, Brzezi <brzezi@gmail.com> wrote:

[...]

Tak. Ale to różnica dla sprzedawcy, nie dla klienta.
A klient może przecież płacić przelewem jak chce tą niższą kwotę.

Ale w wyszukiwarce widzisz cene bazowa, oczywiscie moze sie zdazyc ze jakis
sklep bedzie mial cene bazowa do ktorej bedzie przyslugiwal rabat za
platnosc przelewem, ale w wyszukiwarce bedzie widoczna ta cena bazowa,
WYZSZA, przez co produkt tego sklepu spadnie na nizsza pozycje, przez co
bedzie mial mniejsza szanse na zakup, rozumiesz?

A widzisz w tej wypasionej wyszukiwarce czy dany sklep obsługuje płatność kartą? Bo jak dotychczas, to te najtańsze po prostu akceptowały tylko przelew i tyle.

Czyli co:
 - tylko przelew = dobrze
 - ta sama cena za przlew + wyższa w przypadku płatności kartą = źle
?

Dziwne rozumowanie :)

Na razie wszyscy się skupiają, żeby mi udowodnić, że podwyższanie ceny za płatność kartą, zamiast "rabatu za gotówkę" jest ewidentnie w interesie sprzedawcy. :)

Sa klienci ktorzy sprawdzaja organoleptycznie koszty zakupu, sprawdzaja czy
sa rabaty ok, i wtedy do nich pasuje Twoj sposob rozumowania, ale pewnie
znaczna wiekszosc wchodzi na wyszukiwarce i wybiera najtansza pozycje w
wyszukiwarce, a najtansza to bedzie zdecydowanie ta bez mozliwosci rabatu
juz...

I co robią jak nie ma płatności kartą? :)

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-06-09 08:25:35
Autor: Kamil Jońca
to KLIENT teraz płaci intercharge?
RobertS <bob75@xpostx.pl> writes:

jak w temacie, czy teraz akceptanci bezkarnie będą mogli przerzucać
prowizję za płatność kartą na klienta?

tutaj o tym piszą
http://finanse.wp.pl/kat,104124,title,Prowizja-za-platnosc-karta-mozna-obciazyc-klienta,wid,12345656,wiadomosc.html?ticaid=1a4fe

czy może to znowu jakiś zonk?
Ale to akurat nie jest nic nowego :)

"Zakaz" wyższej ceny dla karciarzy wynikał nie z przepisów prawa, tylko
z umów z organizacjami. Inna sprawa, że dla mnie to byłoby akceptowalne *POD WARUNKIEM*, że info
o wyższej cenie dla karciarzy jest *w tym samym miejscu* co nalepka
informująca o przyjmowaniu kart.

KJ

--
http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/
Polbank - polski oddział, grecki bank, czeski film

Data: 2010-06-09 08:40:13
Autor: Pablo
to KLIENT teraz płaci intercharge?
"RobertS" news:hunb9b$2h1$1opal.icpnet.pl

jak w temacie, czy teraz akceptanci bezkarnie będą mogli przerzucać
prowizję za płatność kartą na klienta?
tutaj o tym piszą

http://finanse.wp.pl/kat,104124,title,Prowizja-za-platnosc-karta-mozna-obciazyc-klienta,wid,12345656,wiadomosc.html?ticaid=1a4fe
czy może to znowu jakiś zonk?

zonk nie zonk nadal wiele sklepików stosuje taką praktykę, że przy płatności
kartą będzie drożej (najczęściej spotykałem się z tym w przypadku sklepów z
akcesoriami komputerowymi, ale to było jakieś 5 - 6 lat temu). Inne sklepy
mają niepisany rabat na płatność gotówką a nie kartą za zakupy na większe
kwoty np. MM czy Saturn.
Ogólnie w Polsce wszystko jest możliwe w tym zakresie, dopóki interchange
będzie na takim a nie innym poziomie, dodajmy dość wysokim w stosunku do
pewnych krajów zachodnich to będą nas spotykać takie kwiatki.

Zasada chyba na takie rzeczy jest prosta i niezmienna od lat - mieć przy
sobie kilka groszy na nieprzywidywane sytuacje oraz omijać sklepy, które
stosują takie praktyki. Pocieszające w tym wszystkim jest to, że duże sklepy
raczej na takie coś nie pójdą bo szybko by się pożegnały ze sporą liczbą
klientów.

to KLIENT teraz płaci intercharge?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona