Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo.podatki   »   to ja też: rozliczenie roczne

to ja też: rozliczenie roczne

Data: 2014-04-28 16:59:45
Autor: noname
to ja też: rozliczenie roczne

A ja dostałem właśnie wiadomość, PITa złozyłem już sporo wcześniej.

Zaliczke za grudzień miałem wpłacić do 20 stycznia (tak, cos nie pokręcilem?, rozliczam się miesięcznie).
Ale że z kasą się rypło, zapłaciłem dopieo w lutym, pod koniec.
A wiadomość?

Ponieważ nie zapłaciłem w terminie, to kasa NIE zostaje zaliczona do 2013r!
tj. zostaje i nie zostaje, bo zaliczka należna była, została zapłacona,
ale w PIT-36 mam skorygować sumę wpłaconych zaliczek (rozdział K., p.196),
w efekcie dostanę mniejszy zwrot o podaną kwotę (jakieś 1000 zł) - nie sprawdzałem jeszcze czy odliczenia za dzieci mi się zmieszczą.

Nie był to kawał, bo kwota zaliczki została przez tel. podana prawidłowo (przynajmniej w moim US używają telefonu - na pocieszenie)

W szoku nie zdążyłem zapytać czy będę mógł przynakmniej doliczyć ją w PIT za 2014r?

Co Wy na to?

Data: 2014-04-28 22:28:19
Autor: Gotfryd Smolik news
to ja też: rozliczenie roczne
On Mon, 28 Apr 2014, noname wrote:

A ja dostałem właśnie wiadomość, PITa złozyłem już sporo wcześniej.

Zaliczke za grudzień miałem wpłacić do 20 stycznia (tak, cos nie
pokręcilem?, rozliczam się miesięcznie).
Ale że z kasą się rypło, zapłaciłem dopieo w lutym, pod koniec.
A wiadomość?

Ponieważ nie zapłaciłem w terminie, to kasa NIE zostaje zaliczona do 2013r!
tj. zostaje i nie zostaje, bo zaliczka należna była, została zapłacona,
ale w PIT-36 mam skorygować sumę wpłaconych zaliczek (rozdział K., p.196),
w efekcie dostanę mniejszy zwrot o podaną kwotę (jakieś 1000 zł) - nie
sprawdzałem jeszcze czy odliczenia za dzieci mi się zmieszczą.

Nie był to kawał, bo kwota zaliczki została przez tel. podana prawidłowo
(przynajmniej w moim US używają telefonu - na pocieszenie)

W szoku nie zdążyłem zapytać czy będę mógł przynakmniej doliczyć ją w PIT za
2014r?

  Jak nie chcesz walczyć o zwrot - teoretycznie przysługuje, ale to będzie
co nieco trwało - można złożyć pismo o zaliczenie nadpłaty (bo przecież
w momencie niezaliczenia na zaliczkę to JEST nadpłata) na poczet któregoś
bieżącego podatku.
  Wydanie decyzji też trwa, więc wcale nie jest pewne, że np. da się
zaliczyć już za maj, niemniej przyjdzie decyzja, to będzie można
sobie "zaliczyć".

Co Wy na to?

IMVHO j.w. :)
  A fakt zaplątania zaliczania zaliczki do podatku już AFAIR kiedyś
był na grupie. Znaczy czy jak "po terminie" to zaległość w zaliczce
czy podatku.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-04-29 00:05:08
Autor: Piotr
to ja też: rozliczenie roczne
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości :

 Jak nie chcesz walczyć o zwrot - teoretycznie przysługuje, ale to będzie
co nieco trwało - można złożyć pismo o zaliczenie nadpłaty (bo przecież
w momencie niezaliczenia na zaliczkę to JEST nadpłata) na poczet któregoś
bieżącego podatku.
 Wydanie decyzji też trwa, więc wcale nie jest pewne, że np. da się
zaliczyć już za maj, niemniej przyjdzie decyzja, to będzie można
sobie "zaliczyć".

Mi się kiedyś też to samo zdarzyło i muszę powiedzieć że byłem w szoku po reakcji swojego US.
Otóż zadzwoniła miła Pani z prośbą abym złożył korektę a oni sobie już sami u siebie przeksięgują tą nadpłatę i zwrócą razem z tym co było do zwrotu :)
Można? ... można. Znaczy się zdarzają się normalni urzędnicy :)

piotr

to ja też: rozliczenie roczne

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona