Prezydent Rosji przylecial (chyba nie dlatego ze maja lepsze samoloty), Obama gral w golfa wtedy.
W prasie amerykanskiej bylo tylko pare skromnych wzmianek, w Rosji az huczalo od tygodnia, nawet zamach w metrze Moskiewskim zszedl tam na dalszy plan. Tyle postow wspolczucia za Katyn, Smolensk co w Rosji nigdzie nie widzialem.

Rączki Brunner, rączki..... a teraz fakty:
1. W przeszłości pogróżki Rosji wobec Polski i osobiście prezydenta
Kaczyńskiego za "sprawę gruzińską" i nie tylko
2. Skandaliczna dezinformacja, sterty bredni bzdur i palikocizmów ze
strony OFICJALNYCH czynników rosyjskich po katastrofie smoleńskiej.
Wymieńmy najwazniejsze:
a) Rzekomy wywiad kontrolera z lotniska siewiernoje- zdemaskowany jako
fikcja
b) Rzekoma nieznajomośc rosyjskiego polskiej załogi- kłamstwo.
c) Rzekome czterokrotne podchodzenie do lądowania- kłamstwo.
d) Rzekome "naciski na pilota"- kłamstwo
e) Rzekoma rozmowa załogi z wieża kontrolna która "wyciekła" do
mediów, zdemaskowana jako fałszerstwo
f) brak międzynarodowej komisji na miejscu zdarzenia, przejęcie
czarnych skrzynek przez stronę rosyjska, zupełnie debilny komunikat o
DOSKONAŁYM STANIE maszyny wydany TUŻ PO KATASTROFIE czyli na długo
przed zbadaniem czarnych skrzynek- wszystko to w najwyższym stopniu
podejrzane.
Dodajmy to tego że pilot Protasiuk lądował w przeszłości na lotnisku
Siewiernoje wielokrotnie- także W NOCY.
3. Zdemontowanie systemu ILS z lotniska Siewiernoje na kilka dni przed
lądowaniem samolotu z Prezydentem RP
4. Samolot prezydencki był wyposażony w stosowany od 20stu lat
amerykański system  wczesnego ostrzegania przed przeszkodami TAWS.
Jest to PIERWSZY SAMOLOT z tym systemem  na pokładzie w historii
lotnictwa  który rozbił się w czasie lądowania.

No to teraz sobie sam odpowiedz na tytułowe pytanie. Tylko kompletny
idiota albo palikociarz przyjmie  w takich okolicznościach "w ciemno"
wersję że to był przypadek. Zbyt wiele okoliczności świadczy o czymś
wręcz przeciwnym a ty tu zsuwasz jakieś pierdoły o "przyjaźni"
J-23

jak dezinformacja bylo troche pierdolenia bo kazdy myslal ze cos wie i jak powie to zaraz bedzie na pierwszych stronach gazet.

tu sobie zobacz symulacje lotu, jebneli w drzewo i tyle, jak moj kumpel kiedys motorem po pijanemu o konar, Rosjanie go tam specjalnie nie posadzili

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/10,88723,7787242,Najnowsza_symulacja_katastrofy.html

On 20 Kwi, 00:08, "Bruner" <so...@buziaczek.pl> wrote:

jak dezinformacja bylo troche pierdolenia bo kazdy myslal ze cos wie i jak
powie to zaraz bedzie na pierwszych stronach gazet.

Człowieku, co ty wypisujesz. Ruski generał nie pierdnie nawet bez
polecenia z góry a poczytaj sobie co oni wygadywali po katastrofie .
Choćby taki Aloszyn, nie żaden pętak z gazeciny tylko  zastępca
dowódcy rosyjskich sił powietrznych a plótł jak potłuczony o jakimś
"ignorowaniu poleceń z wieży"

tu sobie zobacz symulacje lotu, jebneli w drzewo i tyle, jak moj kumpel

Tak, jak zakłócisz samolotowi systemy naprowadzania i ostrzegania w
czasie podchodzenia do lądowania przy ograniczonej widoczności  to
właśnie tak jebnie w drzewo jak twój kumpel. A jak to zrobisz
umiejętnie to możesz nawet wybrać drzewo w które jebnie.
Ja się dopiero kilka dni temu dowiedziałem ze był TAWS na pokładzie,
wiesz baranku boży co to znaczy? ŻE ZAŁOGA ZNAŁA POŁOŻENIE, WYSOKOŚĆ
MASZYNY I ODLEGŁOŚĆ OD GLEBY CO DO METRA. Oczywiście o ile system nie
dostał fałszywej informacji.  A teraz poczytaj o zakłócaniu
radioelektronicznym i o tym, jak to Niemcy odkrywszy groby katyńskie
NATYCHMIAST powołali komisje międzynarodową do ich zbadania, nie chcąc
by chociaż ślad podejrzeń w tej sprawie padł na nich.
J-23

W dniu 2010-04-20 00:55, Hans Kloss pisze:

Ja się dopiero kilka dni temu dowiedziałem ze był TAWS na pokładzie,
wiesz baranku boży co to znaczy? ŻE ZAŁOGA ZNAŁA POŁOŻENIE, WYSOKOŚĆ
MASZYNY I ODLEGŁOŚĆ OD GLEBY CO DO METRA

ale chyba chodziles do szkoly gdzie uswiadomili Ci, o istnieniu siły bezwładnośći? Dominujaca wiekszosc wypadkow drogowych to wynik tej sily - kierwcy tez dokladnie wiedzieli gdzie sa i co sie zaraz stanie i nic nie mogli poradzic. Wszytko wskzuje na to ze mgla byla tak mocna ze piloci byli pewni ze schodza nad pasem i dlatego odleglosc od ziemi nie byla problemem. Problem zaczal sie kiedy nagle maszyne tzreba bylo podniesc. A tu sila bezwladnosci...

--
the_foe

Hans Kloss <mrdevilyn@gmail.com> pisze:

On 20 Kwi, 00:08, "Bruner" <so...@buziaczek.pl> wrote:

jak dezinformacja bylo troche pierdolenia bo kazdy myslal ze cos wie i jak
powie to zaraz bedzie na pierwszych stronach gazet.

Człowieku, co ty wypisujesz. Ruski generał nie pierdnie nawet bez
polecenia z gĂłry a poczytaj sobie co oni wygadywali po katastrofie .
Choćby taki Aloszyn, nie Ĺźaden pętak z gazeciny tylko  zastępca
dowódcy rosyjskich sił powietrznych a plótł jak potłuczony o jakimś
"ignorowaniu poleceń z wieży"

Wy towarzyszu oszołomie nie doceniacie "subtelności" jego wypowiedzi:
W GW wersji przez 3/4 artykułu szło o "ignorowaniu poleceń wieży" a do
tego był dołożony jeden ostatni paragraf wypowiedzi tegoż Aloszyna że w
cywilnym lotnictwie międzynarodowym wieża zaleca a nie rozkazuje inaczej niż w praktyce wojskowej i (chyba) wewnątrz Rosyjskiej (to nie
było cywilne lotnisko międzynarodowe).

tu sobie zobacz symulacje lotu, jebneli w drzewo i tyle, jak moj kumpel

Tak, jak zakłócisz samolotowi systemy naprowadzania i ostrzegania w
czasie podchodzenia do lądowania przy ograniczonej widoczności  to
właśnie tak jebnie w drzewo jak twój kumpel. A jak to zrobisz
umiejętnie to możesz nawet wybrać drzewo w które jebnie.
Ja się dopiero kilka dni temu dowiedziałem ze był TAWS na pokładzie,
wiesz baranku boży co to znaczy? ŻE ZAŁOGA ZNAŁA POŁOŻENIE, WYSOKOŚĆ
MASZYNY I ODLEGŁOŚĆ OD GLEBY CO DO METRA.

*O ile* nie wyłączyła systemu lub nie zignorowała jego ostrzeżeń co się
w praktyce lotniczej zdarzyło jak ci podano z linkiem. Tylko że to by
był *BARDZO* poważny zarzut wobec nie żyjących pilotów.

Oczywiście o ile system nie dostał fałszywej informacji.  A teraz
poczytaj o zakłócaniu radioelektronicznym i o tym, jak to Niemcy
odkrywszy groby katyńskie NATYCHMIAST powołali komisje międzynarodową
do ich zbadania, nie chcąc by chociaż ślad podejrzeń w tej sprawie
padł na nich.

"'Wierzyć' ale i tak sprawdzać *BARDZO STARANNIE*" to objaw zdrowego
podejścia do tej katastrofy IMHO.

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Człowiek zły nie wstaje o poranku.
  -- Przysłowie armeńskie (pl.wikiquote.org)

On 20 Kwi, 01:11, Andrzej Adam Filip <a...@xl.wp.pl> wrote:

 dołożony jeden ostatni paragraf wypowiedzi tegoż Aloszyna że w
cywilnym lotnictwie międzynarodowym wieża zaleca a nie rozkazuje
inaczej niż w praktyce wojskowej i (chyba) wewnątrz Rosyjskiej (to nie
było cywilne lotnisko międzynarodowe).

To nie był lot cywilny, samolot Prezydenta miał status wojskowego.
Aloszyn łgał w żywe oczy, też wziąłem jego słowa za dobra monetę  ale
później ruscy piloci wojskowi stwierdzili z cala pewnością że lot był
traktowany (bo musiał) według  procedur wojskowych.

*O ile* nie wyłączyła systemu lub nie zignorowała jego ostrzeżeń co się
w praktyce lotniczej zdarzyło jak ci podano z linkiem. Tylko że to by
był *BARDZO* poważny zarzut wobec nie żyjących pilotów.

Zalinkował przypadek ciężkiego naruszenia procedur przez pilota, ale o
ile mi wiadomo to na pokładzie nie było militarnego TAWS tylko cywilny
GPWS albo EGPWS.

"'Wierzyć' ale i tak sprawdzać *BARDZO STARANNIE*" to objaw zdrowego
podejścia do tej katastrofy IMHO.

I o to właśnie idzie. Niestety wobec "tradycyjnego" podejścia strony
rosyjskiej do zagadnienia nikt niczego nie będzie już w stanie
sprawdzić. Jeżeli to było morderstwo polityczne to wykonano je fachowo
a ewentualne ślady zatarto.
J-23

W dniu 2010-04-20 00:03, Hans Kloss pisze:

4. Samolot prezydencki był wyposażony w stosowany od 20stu lat
amerykański system  wczesnego ostrzegania przed przeszkodami TAWS.
Jest to PIERWSZY SAMOLOT z tym systemem  na pokładzie w historii
lotnictwa  który rozbił się w czasie lądowania.

kłamiesz
http://atwonline.com/news/story.html?storyID=11641

--
the_foe

On 20 Kwi, 00:43, the_foe <the_...@wupe.pl> wrote:

kłamiesz

Licz się gnoju ze słowami.
J-23

Hans Kloss <mrdevilyn@gmail.com> pisze:

On 20 Kwi, 00:43, the_foe <the_...@wupe.pl> wrote:

kłamiesz

Licz się gnoju ze słowami.
J-23

A zapoznałeś się z treścią dowodu na twierdzenie?
Choć ktoś bardziej obyty z pozwami o zniesławienie pewnie by napisał
"mijasz się z prawdą" :-)

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Kto ma piękniejszą żoną, zamek na granicy, winnicę przy drodze,
ten nigdy wojny nie skończy.
  -- Przysłowie chińskie (pl.wikiquote.org)

the_foe <the_foe@wupe.pl> pisze:

W dniu 2010-04-20 00:03, Hans Kloss pisze:

4. Samolot prezydencki był wyposażony w stosowany od 20stu lat
amerykański system  wczesnego ostrzegania przed przeszkodami TAWS.
Jest to PIERWSZY SAMOLOT z tym systemem  na pokładzie w historii
lotnictwa  ktĂłry rozbił się w czasie lądowania.

kłamiesz
http://atwonline.com/news/story.html?storyID=11641

http://atwonline.com/news/story.html?storyID=11641
  Last November the Indonesian National Transport Safety Committee
  claimed that he apparently ignored 15 alert warnings and the plea of
  his copilot to abort the landing (ATWOnline, Oct. 23, 2007).


http://en.wikipedia.org/wiki/Terrain_awareness_and_warning_system

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Książki nie zawierają wszystkich słów, słowa nie zawierają
wszystkich myśli.
  -- Przysłowie chińskie (pl.wikiquote.org)

Hans Kloss <mrdevilyn@gmail.com> pisze:

Rączki Brunner, rączki..... a teraz fakty:
1. W przeszłości pogróżki Rosji wobec Polski i osobiście prezydenta
Kaczyńskiego za "sprawę gruzińską" i nie tylko
2. Skandaliczna dezinformacja, sterty bredni bzdur i palikocizmĂłw ze
strony OFICJALNYCH czynników rosyjskich po katastrofie smoleńskiej.
Wymieńmy najwazniejsze:
a) Rzekomy wywiad kontrolera z lotniska siewiernoje- zdemaskowany jako
fikcja
b) Rzekoma nieznajomośc rosyjskiego polskiej załogi- kłamstwo.

W wywiadzie szło prawie że tylko o brak "zwrotnego" podawania wysokości
w odpowiedzi na podawanie przez kontrolera odległości od pasa. Jest to
spodziewane i oczekiwane w tej procedurze lądowania ale nie jest (ściśle)
wymagane. Rzeczywiście padła w tym wywiadzie "sugestia" że piloci mieli
"kłopoty z liczbami po Rosyjsku" (to jest nawet zrozumiałe przy braku
*treningu* w *szybkiej* pętli słownej wymiany informacji).

c) Rzekome czterokrotne podchodzenie do lądowania- kłamstwo.

Ja tam nawet rozumiem że w *bardzo początkowych* doniesieniach "kółka na
lotniskiem" (bez próby lądowania) mogły być liczone jako próby lądowania
ale minister Szojgu  (Rosja) mĂłwił o *dwĂłch* prĂłbach lądowania (cytuje
za GW). *Powtórne* podejście do lądowania w takich warunkach
rzeczywiści "sugerowałoby w sposób jeszcze znacznie bardziej oczywisty"
winę pilotów.

d) Rzekome "naciski na pilota"- kłamstwo

Nie ma dowodĂłw na naciski na pilota *w trakcie lotu* - jak rozumiem
czarna skrzynka nie zarejestrowała takiej rozmowy w kabinie pilotów.
Domniemanie że piloci mogli "czuć nacisk" po opierdalaniu (2 lata temu?) za odmowę lądowania w Tbilisi jest uzasadnione ale taki nacisk "ogólnego wcześniejszego kontekstu" to jednak "coś znacznie innego" niż
nacisk *bezpośredni* w trakcie lotu.

e) Rzekoma rozmowa załogi z wieża kontrolna która "wyciekła" do
mediów, zdemaskowana jako fałszerstwo
f) brak międzynarodowej komisji na miejscu zdarzenia, przejęcie
czarnych skrzynek przez stronę rosyjska, zupełnie debilny komunikat o
DOSKONAŁYM STANIE maszyny wydany TUŻ PO KATASTROFIE czyli na długo
przed zbadaniem czarnych skrzynek- wszystko to w najwyĹźszym stopniu
podejrzane.
Dodajmy to tego że pilot Protasiuk lądował w przeszłości na lotnisku
Siewiernoje wielokrotnie- takĹźe W NOCY.

Noc to nie brak widoczności. W nocy "bez mgły" z wysokimi chmurami
dobrze *widać* światła pasa startowego lotniska.

3. Zdemontowanie systemu ILS z lotniska Siewiernoje na kilka dni przed
lądowaniem samolotu z Prezydentem RP

W GW wersji to był tymczasowo zainstalowany system dla samolotu
prezydenta Rosji lecącego spotkać się z Tuskiem 7 kwietnia. Pomijając
resztę GW wyjaśnień pilot prezydencki podejmując decyzję o lądowaniu
"nie spodziewał się ILSa".

4. Samolot prezydencki był wyposażony w stosowany od 20stu lat
amerykański system  wczesnego ostrzegania przed przeszkodami TAWS.
Jest to PIERWSZY SAMOLOT z tym systemem  na pokładzie w historii
lotnictwa  ktĂłry rozbił się w czasie lądowania.

No to teraz sobie sam odpowiedz na tytułowe pytanie. Tylko kompletny
idiota albo palikociarz przyjmie  w takich okolicznościach "w ciemno"
wersję że to był przypadek. Zbyt wiele okoliczności świadczy o czymś
wręcz przeciwnym a ty tu zsuwasz jakieś pierdoły o "przyjaźni"
J-23

Obecna wersja "propagandowo sugerowana" jest chyba taka Ĺźe piloci
chcieli dokonać podejścia do lotniska poniżej pułapu chmur i "nadziali samolot" na wzniesienie na którym jest lotnisko (podejście
przez jar ok 60m głębokości) => to by mogło wyjaśnić TAWS ale wymaga
trzykrotnego sprawdzenia na krzyż bo się nie chce wierzyć by piloci
zostali "natchnieni" aĹź do takiej odwagi/głupoty z zapomnieniem  o
"detalach" przez prezydencki opierdol za Tbilisi.

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Żądamy ośmiogodzinnego dnia myślenia!
  -- Lec, Stanisław Jerzy (1909-1966)

W dniu 2010-04-19 22:50, Bruner pisze:

Prezydent Rosji przylecial (chyba nie dlatego ze maja lepsze samoloty), Obama gral w golfa wtedy.
W prasie amerykanskiej bylo tylko pare skromnych wzmianek, w Rosji az huczalo od tygodnia, nawet zamach w metrze Moskiewskim zszedl tam na dalszy plan. Tyle postow wspolczucia za Katyn, Smolensk co w Rosji nigdzie nie widzialem.

Też pytanie - no jasne że Rosja.. No i jeszcze Gruzja za sprawą Saakaszwilego.  A jankesi to maja nas Polaków za darmowe prostytutki.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

"EUR" <eur@eu.pl> wrote in message news:hqih7a$cs4$1speranza.aioe.org...

was Polakow?
ty komunistyczny Rzydu gorszy od komunistow Stalina, Brezhsnieva, Gierka, Gomulki, Cyrankiewicza, Castro, Husseina, Kwasa i Milera
Tfu!

to kurwa Hussein byl komunista, a ktory tego co powiesil Bush bo chcial mu zabic pare lat wczesniej tatusia w Kuwejcie

W dniu 2010-04-19 23:16, EUR pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:hqigqd$u8a$1news.onet.pl...

 A jankesi to maja nas Polaków za darmowe prostytutki.

was Polakow?
ty komunistyczny Rzydu gorszy od komunistow Stalina, Brezhsnieva, Gierka, Gomulki, Cyrankiewicza, Castro, Husseina, Kwasa i Milera
Tfu!

Jesteś żałosny.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2010-04-19 22:50, Bruner pisze:

Prezydent Rosji przylecial (chyba nie dlatego ze maja lepsze samoloty),
Obama gral w golfa wtedy.
W prasie amerykanskiej bylo tylko pare skromnych wzmianek, w Rosji az
huczalo od tygodnia, nawet zamach w metrze Moskiewskim zszedl tam na
dalszy plan. Tyle postow wspolczucia za Katyn, Smolensk co w Rosji
nigdzie nie widzialem.

Bo Obama to frajer. Chlopina to analfabeta w dziedzinie polityki zagranicznej. Taki glupszy Carter. Rosja ma teraz szanse zostac dla nas ameryka naszych marzen. Choc nie sadze by z tej szansy skorzystali, jednak mozemy to wykorzystac do polityki rownej dlugosci. Bo trzeba przyznac ze sami wpadlismy w pulapke jednej opcji i dlatego nikt nas nie szanuje. Śp Prezydent byl "miszczem" jesli chodzi o holdowanie Ameryce, nawet sabotowal blef Tuska w sprawie tarczy by czasem hAmeryka na nas sie nie obrazila ze mamy czelnosc sie targowac. Mamy teraz szanse wykorzystac ocieplenie stosunkow z Rosja by utrzec nosa Niemcom i Amerykanom. Bedziemy jednak zmuszeni to decyzji o zdradzie krajow nadbałtyckich ale bez tego wielkiej polityki nie da sie uprawiac. Sadze ze jestesmy w stanie przejac ladowanie baltyckiej rury bo przebieg przez nasze wody mocno obnizy koszty. Tylko jak mowilem to bedzie wbicie noza w plecy krajom nadbaltyckim. Nie wiem czy jestesmy psychicznie na to gotowi.

--
the_foe

On 2010-04-19 22:50, Bruner wrote:

Prezydent Rosji przylecial (chyba nie dlatego ze maja lepsze samoloty),
Obama gral w golfa wtedy.
W prasie amerykanskiej bylo tylko pare skromnych wzmianek, w Rosji az
huczalo od tygodnia, nawet zamach w metrze Moskiewskim zszedl tam na
dalszy plan. Tyle postow wspolczucia za Katyn, Smolensk co w Rosji
nigdzie nie widzialem.

-- -- -- -- -- --

Wiadomo, ze chcialbys, aby wszyscy przyjeli, ze to Putin jest takim
wielkim przyjacielem Polski, ale niestety agencie, prace masz nielatwa
glownie dlatego, ze ludzie jednak MYSLA i nie sa podatni na takie prymitywne
zagrywki, jakimi sie poslugujesz.., ponadto, swoja 'prace' wykonujesz niechlujnie, bez elementarnej znajomosci otoczenia, a wobec tego,
predzej czy pozniej otrzymasz od swych zleceniodawcow podwojna dawke tego,
na co zaslugujesz, miernoto.

H

Użytkownik "Bruner" <sopot@buziaczek.pl> napisał w wiadomości news:hqifnm$q3a$1news.onet.pl...

.................<

W prasie amerykanskiej bylo tylko pare skromnych wzmianek, w Rosji az huczalo od tygodnia, nawet zamach w metrze Moskiewskim zszedl tam na dalszy plan. Tyle postow wspolczucia za Katyn, Smolensk co w Rosji nigdzie nie widzialem.

Za to u nas rokrocznie hucznie , jakby to bylo nasze narodowe swieto , obchodzi sie rocznice tragedii WTC .

cyc

Prezydent Rosji przylecial (chyba nie dlatego ze maja lepsze samoloty), Obama gral w golfa wtedy.
W prasie amerykanskiej bylo tylko pare skromnych wzmianek, w Rosji az huczalo od tygodnia, nawet zamach w metrze Moskiewskim zszedl tam na dalszy plan. Tyle postow wspolczucia za Katyn, Smolensk co w Rosji nigdzie nie widzialem.

Brutalna prawda jest taka że w polityce nie ma przyjaciół, są tylko dorazne interesy. Czasem wspólne. Z naszych przyjaciół to może Czechy i Gruzja.

Jestesmy tylko pionkiem w grze pomierzy USA i Rosją, a gra się toczy o sfery wpływów które Rosja ostatnio przegrywałą za sprawą kolorowych rewolucji. --