- Okazuje się, że w Tupolewie wybuchły co najmniej dwie bomby - jedna z trotylu, a druga z RDX, materiału używanego przez lewaków!



Skąd takie wnioskowanie, że dwie?  Przecież oba materiały mogły być użyte w jednym ładunku.


https://www.rp.pl/Katastrofa-smolenska/200729706-Macierewicz-We-wraku-tupolewa-byl-nie-tylko-trotyl.html
 - Ten wybuch nie mógł być przypadkowy. Musiał być zaplanowany i przeprowadzony przez kogoś, kto chciał zabić polską elitę narodową - mówił Antoni Macierewicz w TV Republika.
- Kwestia ładunków wybuchowych na wraku tupolewa jest absolutnie kluczowa dla rozstrzygnięcia charakteru dramatu tragedii smoleńskiej - mówił Macierewicz w  wieczornym programie.
Ślady zostały znalezione na wewnętrznej stronie poszycia samolotu i to nie tylko trotylu, ale RDX, materiału, który był i jest używany przez różnych lewackich i postkomunistycznych terrorystów, m.in. w zamachu na metro londyńskie czy w zniszczeniu domów przed II wojna czeczeńską" - mówił Antoni Macierewicz.
-- -- -- --

Zanim samolot całkiem się rozleciał, zaczął tracić elementy usterzenia - do dziś nikt tego faktu nie wyjaśnił. Poza tym sporo świadków tej katastrofy zginęło lub gdzieś zaginęło. Bez dowodów takich jak wrak i czarne skrzynki Macierewicz daleko nie zajdzie. Ale robi to, co do niego należy.

--
JB

On Sunday, July 26, 2020 at 5:22:57 AM UTC+9, Jacek Bialy wrote:

- Okazuje się, że w Tupolewie wybuchły co najmniej dwie bomby - jedna z trotylu, a druga z RDX, materiału używanego przez lewaków!



Skąd takie wnioskowanie, że dwie?  Przecież oba materiały mogły być użyte w jednym ładunku.

Policzmy:

- na pokładzie wybuchła bomba

- samolot został zestrzelony

- samolot nie został zestrzelony ani nie wybuchła na nim bomba - ale źle nakierował go kontroler lotu

I to wszystko z wielką precyzją, w tym samym czasie!

Na wszystko tow. Macierewicz ma dowody, ale na razie ich nie pokaże. Fascynujące są teorie wiceszefa pistargowicy. Dzięki takim jak on, Polska będzie WIELKIM krajem!

- Okazuje się, że w Tupolewie wybuchły co najmniej dwie bomby - jedna z trotylu, a druga z RDX, materiału używanego przez lewaków!



Skąd takie wnioskowanie, że dwie?  Przecież oba materiały mogły być użyte w jednym ładunku.

Policzmy:

- na pokładzie wybuchła bomba

- samolot został zestrzelony

- samolot nie został zestrzelony ani nie wybuchła na nim bomba - ale źle nakierował go kontroler lotu

   - I to wszystko z wielką precyzją, w tym samym czasie

Wszystko możliwe zważywszy na rutynę działania.  Rok wcześniej prezydent Kaczyński wymusił na pilotach lądowanie w Gruzji. Czego należało się spodziewać na Siewiernym? Że zrobi to samo, po czym karetka pogotowia odwiezie go do rosyjskiego szpitala. Artykuły prasowe były już gotowe, tylko skąd ta brzoza?

--
JB

W dniu 2020-07-26 o 02:38, Jacek Bialy pisze:

Wszystko możliwe zważywszy na rutynę działania.  Rok wcześniej prezydent Kaczyński wymusił na pilotach lądowanie w Gruzji. Czego należało się spodziewać na Siewiernym? Że zrobi to samo, po czym karetka pogotowia odwiezie go do rosyjskiego szpitala. Artykuły prasowe były już gotowe, tylko skąd ta brzoza?

POwiedz tylko co to za dureń zapakował do tego samego samolotu: prezydentów, dowódców sił zbrojnych, posłów i senatorów, inne wazne osoby w państwie i jak na grzybobranie wybrał się do Smoleńska?

Kto w piątek przed wylotem wizytował samolot?

Kto twierdził, że mamusia nagle poczuła sie gorzej i nie poleciał?

Is fecit, cui prodest! Kto?

--
Runt

http://100aferpis.pl/
Oculum pro oculo et dentem pro dente!
Keep smilling. All's well that ends well.

W dniu 26.07.2020 o 08:13, Runt pisze:

POwiedz tylko co to za dureń zapakował do tego samego samolotu: prezydentów, dowódców sił zbrojnych, posłów i senatorów, inne wazne osoby w państwie i jak na grzybobranie wybrał się do Smoleńska?

minister Klich (psychiatra), pisał że również nimi poleci, ale oczywiście nie poleciał

W dniu 2020-07-26 o 10:37, u2 pisze:

W dniu 26.07.2020 o 08:13, Runt pisze:

POwiedz tylko co to za dureń zapakował do tego samego samolotu: prezydentów, dowódców sił zbrojnych, posłów i senatorów, inne wazne osoby w państwie i jak na grzybobranie wybrał się do Smoleńska?

minister Klich (psychiatra), pisał że również nimi poleci, ale oczywiście nie poleciał

W O N !!!

--
Runt

http://100aferpis.pl/
Oculum pro oculo et dentem pro dente!
Keep smilling. All's well that ends well.

 - Is fecit, cui prodest! Jak zwykle macie rację towarzyszu Runt.

  - Kto?

Kaczyński nigdy się nie przyzna..

_kolektyw

W dniu 2020-07-25 o 22:22, Jacek Bialy pisze:

Zanim samolot całkiem się rozleciał, zaczął tracić elementy usterzenia - do dziś nikt tego faktu nie wyjaśnił.

gdzie w takim razie zamontowano ładunki? W czasie lotu? ;-)))
Putin powiedział wprost: szukajcie w Warszawie. Idzcie tym śladem! ;-)))

Poza tym sporo świadków tej katastrofy zginęło lub gdzieś zaginęło.

To wyjaśnie A.Macierewicza z Wacusiem. Za kilka milionów wskażą winnych.

Bez dowodów takich jak wrak i czarne skrzynki Macierewicz daleko nie zajdzie.

no własnie! dlaczego PiS nie upomina sie o wrak albo o to co po >10 latach z niego zostało?

Ale robi to, co do niego należy.

PO prostu bierze kasę.

https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103087,25493690,ekskluzywne-podroze-pupila-macierewicza-za-pieniadze-z-pfn.html

https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103087,25717143,prawie-3-miliony-zl-dla-podkomisji-smolenskiej-informacje-podal.html

https://oko.press/3-mln-zl-dla-podkomisji-smolenskiej/

"2,75 mln zł - tyle na swoje działania w 2020 roku dostanie podkomisja smoleńska."


--
Runt

http://100aferpis.pl/
Oculum pro oculo et dentem pro dente!
Keep smilling. All's well that ends well.

Zanim samolot całkiem się rozleciał, zaczął tracić elementy usterzenia - do dziś nikt tego faktu nie wyjaśnił.

 - gdzie w takim razie zamontowano ładunki? W czasie lotu? ;-)))
Putin powiedział wprost: szukajcie w Warszawie.


Zamiast mędrkować, powinien był oddać wrak. A skoro nie oddał, to znaczy że kogoś kryje.

JB

W dniu 2020-07-28 o 13:26, śmieć Jacek Bialy pisze:

Zanim samolot całkiem się rozleciał, zaczął tracić elementy usterzenia - do dziś nikt tego faktu nie wyjaśnił.

  - gdzie w takim razie zamontowano ładunki? W czasie lotu? ;-)))
Putin powiedział wprost: szukajcie w Warszawie.


Zamiast mędrkować, powinien był oddać wrak. A skoro nie oddał, to znaczy że kogoś kryje.

JB

idź z  tym na nowogrodzka i tam płacz!

--
Runt

http://100aferpis.pl/
Oculum pro oculo et dentem pro dente!
Keep smilling. All's well that ends well.

  - gdzie w takim razie zamontowano ładunki? W czasie lotu? ;-)))
Putin powiedział wprost: szukajcie w Warszawie.


Zamiast mędrkować, powinien był oddać wrak. A skoro nie oddał, to znaczy że kogoś kryje.

JB

 - idź z  tym na nowogrodzka i tam płacz!

Dlaczego nie tu?
Zajebali stu ludzi i mam nie płakać?

JB

Jacek Bialy <jacekbialy80@gmail.com> pisze:

Zanim samolot całkiem się rozleciał, zaczął tracić elementy usterzenia - do dziś nikt tego faktu nie wyjaśnił.

 - gdzie w takim razie zamontowano ładunki? W czasie lotu? ;-)))
Putin powiedział wprost: szukajcie w Warszawie.


Zamiast mędrkować, powinien był oddać wrak. A skoro nie oddał, to znaczy że kogoś kryje.

JB

Wariant że się obawia że Macierewicz coś "znajdzie" nie wchodzi w grę?
Poza tym to jest także gra także w nie całkiem chciane w konsekwencje
zajętych wcześniej pozycji.

Twój IMHO "całkiem prawdopodobne wyjaśnienie" to nie jedyne dość
prawdopodobne wyjaśnienie.

--
A. Filip : Pij mleko!!
| Wielki jak brzoza, a głupi jak koza. (Przysłowie polskie)

Zanim samolot całkiem się rozleciał, zaczął tracić elementy usterzenia - do dziś nikt tego faktu nie wyjaśnił.

 - gdzie w takim razie zamontowano ładunki? W czasie lotu? ;-)))
Putin powiedział wprost: szukajcie w Warszawie.


Zamiast mędrkować, powinien był oddać wrak. A skoro nie oddał, to znaczy że kogoś kryje.

JB

 - Wariant że się obawia że Macierewicz coś "znajdzie" nie wchodzi w grę?


Jeśli wchodził, to na początku, kiedy wszystko było jeszcze 'ciepłe' - na przykład na wrakowisku leżały fragmenty poszycia z charakterystycznymi lokami na brzegach, które powstają na stkutek działania wysokiej temperatury w krótkotrwałym czasie. Wybuch paliwa w centropłacie nie daje takiego skoku temperatur (ani nawet siły odrzutu). Gdyby ktoś te kawałki zbadał poza Rosją, to mógłby dojść do wniosku, że musiały one od kadłuba wcześniej odlecieć, zanim zetknęły się z płonącym paliwem.

 - Poza tym to jest także gra także w nie całkiem chciane w konsekwencje
zajętych wcześniej pozycji.

To zależy z której strony. Rosja zachowuje się jak klasyczny winowajca (choć niewykluczone, że kryją kogoś innego). Z naszej strony mamy moralne prawo oskarżać kogoś, kto utrudnia śledztwo. Nawet gdyby Macierewicz się mylił, Rosja zasługuje na oskarżenia o zbrodnię - nie tylko zresztą Rosja, lecz również inni, którzy ukrywają fakty i mataczą w tej sprawie powinni być obwiniani o współudział.
A z drugiej strony nie wiem, jak to będzie wyglądać, gdy po kolejnej rosyjskiej odwilży przyjedzie do nas kolejny Jelcyn z papierami w sprawie Smoleńska - także z jakimiś dokumentami podpisanymi przez polityków Platformy. Oczywiście Platforma zdąży wcześniej się rozwiązać, a jej politycy zaczną zwalczać 'państwo PiS' pod innymi szyldami. Będzie to znak, że sprawa smoleńska zaczyna wypływać.

 - Twój IMHO "całkiem prawdopodobne wyjaśnienie" to nie jedyne dość
prawdopodobne wyjaśnienie.

Jak dotąd nie wiemy, co tam się stało. Naszym moralnym obowiązkiem jest stosowanie procedur, które możliwie najlepiej odkrywają prawdę, choć nie należy spodziewać się pełnego sukcesu w najbliższej przyszłości.

JB

 - Twój IMHO "całkiem prawdopodobne wyjaśnienie" to nie jedyne dość
prawdopodobne wyjaśnienie.

Chodzi dokładnie o to, aby nie dać się wciągać w zgadywanie na temat, co tam się stało i zajmowanie kunktatorskich pozycji. Jest to typowa sowieciarska gra, w której prawdę ustala się głosem większości (a skoro większość nie chce iść do łagru, wina spada zwykle na martwych). Mamy określone procedury działania, których należy uparcie i konsekwentnie się trzymać bez względu na efekt końcowy - przynajmniej ja po moich bliskich tego bym oczekiwał, gdybym w takiej katastrofie miał zginąć.

JB