wg pańskiego sposobu pojmowania ten człowiek zginął z powodu istnienia
Świąt Bożego Narodzenia
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Zginal-wieszajac-swiateczne-lampki,wid,11806474,wiadomosc.html
wygląda na to, ze w/w święta powinny zostać zakazane, żeby ludzie nie
ginęli...
a propos, w łagrach w zsrr wypędzano czasem więźniów w Boże Narodzenie
na apel...
i co ? w/w święta są winne temu że ludzie ginęli czy też nadgorliwość
pijanych strażników (ciekawe dlaczego tego dnia akurat pili)
Mariusz Merta

Użytkownik "Mariusz Merta" <gumisiu1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:ef75ac91-57b4-4348-b0ea-2d02ed5e4458o28g2000yqh.googlegroups.com...
wg pańskiego sposobu pojmowania ten człowiek zginął z powodu istnienia
Świąt Bożego Narodzenia
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Zginal-wieszajac-swiateczne-lampki,wid,11806474,wiadomosc.html
wygląda na to, ze w/w święta powinny zostać zakazane, żeby ludzie nie
ginęli...
a propos, w łagrach w zsrr wypędzano czasem więźniów w Boże Narodzenie
na apel...
i co ? w/w święta są winne temu że ludzie ginęli czy też nadgorliwość
pijanych strażników (ciekawe dlaczego tego dnia akurat pili)
Mariusz Merta

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Nie jestesm panskim towarzyszem panie Merta. Wypraszam sobie!
A co do przyczyn i skutków, to nie mam żadnych problemów z kojarzeniem ich.
To jasne, ze to nie Pius XII zarzadził słuchnie na trzaskajacym mrozie
swojego orędzia, ktore doprowadziło do smierci wielu osób.
Ale to Pius XII je wyglosił do Niemców i po niemiecku. Głownie do Niemców,
bo w tym czasie poza Szwajcaria prajktycznie nie istniały inne kraje gdzie
bylyby liczace sie diaspory niemieckie. I mówił ciepło po niemiecku do
narodu, ktory rozpetał i prowadził straszliwą antyludzka wojne światową.
Przemawiał ciepło do KRK w Niemczech, ktory poza wyjatkami poparł
hitlerowska wojne. Got mins um tradycyjnie nosili na pasach żołnierze armii
szatana. Tamtejszy kosciół Rz. Katolicki udowadniał, ze to hasło popiera. I
to nieprzypadek, ze dla mordowania ludzi hitlerowcy posłuzyli sie tym
niemieckim orędziem Piusa XII.
Chcieli pokazać więżniom, że nie ma dla nich zadnej nadziei, bo nawet papież
w chwili martyrologii  tych ludzi stoi po stronie katów. Wiekszej perfidii
nie mozna sobie wyobrazić, ale papiez Pius XII w tym im wydatnie pomógł
wyglaszajac je po niemiecku akurat i w formie jaka została uzyta.

A pan TOWARZYSZU Merta niech dwa razy pomysli, a najlepiej poczyta o swoim
:świetym" idolu zanim pan otworzy swoja buzie nazywajac kogos swoim
towarzyszem.  Radze poczytac o tym wybitnym słudze szatana, a wtedy byc moze
inaczej pan spojrzy na to oredzie i jego obozowy kontekst.


sofu






sofu