W dniu 2015-10-07 o 17:52, PiteR pisze:

Od jakiegoś czasu staram się jeździć tak jakby tramwaje już jeździły.
Na desce zagości naklejka "Strzeż sie tramwaju! Anuszka już rozlała
olej".

Łapka w górę za M i M :)

Olsztyn, tak?, się szarpnął na inwestycję w tory?
Przyzwyczaicie się.
Ja pamiętam, jak 20 lat temu przyjechałem na studia do Poznania - pewnie już po semestrze traktowałem tramwaje jak coś naturalnego i uwzględnianego podczas prowadzenia.

W dniu 2015-10-07 o 21:12, Scobowski pisze:

(...)
Ja pamiętam, jak 20 lat temu przyjechałem na studia do Poznania - pewnie
już po semestrze traktowałem tramwaje jak coś naturalnego i
uwzględnianego podczas prowadzenia.

Ja mam nieco inne wspomnienia:
Jakieś 30 lat temu. Jadę Maluchem w Krakowie, na łuku drogi, gdzieś w okolicy Bagateli. Po jednej stronie mam mocno kołyszący się tramwaj (takie tam wtedy były torowiska), po drugiej wysoka ciężarówka, też z przyczepą, też się kiwa. A ja w środku, niczym żaba pomiędzy dwoma jamnikami :(
Wrażenie jeszcze potęgował zakręt.

Ale co do tramwajów - szybko można się przyzwyczaić, o ile nie ma niespodzianek typu zmiany na rondzie - np. rondo Wiatraczna w Warszawie i ruch turbinowy (IMHO [dobry = skuteczny] wynalazek), albo Wrocław, z tramwajami niespodziewanie wyjeżdżającymi z podwórek starych kamienic.


--
Pozdrawiam.

Adam

Dnia Wed, 7 Oct 2015 23:01:48 +0200, Adam napisał(a):

albo Wrocław, z tramwajami niespodziewanie wyjeżdżającymi z podwórek
starych kamienic.

A gdzie jest takie rozwiązanie, bo nie kojarzę?

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

W dniu 2015-10-09 o 21:57, Borys Pogoreło pisze:

Dnia Wed, 7 Oct 2015 23:01:48 +0200, Adam napisał(a):

albo Wrocław, z tramwajami niespodziewanie wyjeżdżającymi z podwórek
starych kamienic.

A gdzie jest takie rozwiązanie, bo nie kojarzę?

To może zbyt dawno już po Wrocławiu nie jeździłem.
Było to w okolicy Starówki. Może gdybym spojrzał na mapę, to przypomniałbym sobie.
Trochę tam jeździłem, jak przez miesiąc (a może dwa?) byłem w tamtejszej wytwórni filmów - czyli już chyba ze 25 lat temu.


--
Pozdrawiam.

Adam

Dnia Sat, 10 Oct 2015 18:03:41 +0200, Adam napisał(a):

To może zbyt dawno już po Wrocławiu nie jeździłem.
Było to w okolicy Starówki. Może gdybym spojrzał na mapę, to przypomniałbym sobie.
Trochę tam jeździłem, jak przez miesiąc (a może dwa?) byłem w tamtejszej wytwórni filmów - czyli już chyba ze 25 lat temu.

Przez te 25 lat to jednak sporo się zmieniło :)

Tramwaj jeździ wokół starego miasta, a przecina je tylko po ul. Szewskiej,
ale to jest normalne torowisko wzdłuż ulicy.

Spojrzałbyś na mapę?

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

W dniu 2015-10-10 o 22:50, Borys Pogoreło pisze:

Dnia Sat, 10 Oct 2015 18:03:41 +0200, Adam napisał(a):

To może zbyt dawno już po Wrocławiu nie jeździłem.
Było to w okolicy Starówki. Może gdybym spojrzał na mapę, to
przypomniałbym sobie.
Trochę tam jeździłem, jak przez miesiąc (a może dwa?) byłem w tamtejszej
wytwórni filmów - czyli już chyba ze 25 lat temu.

Przez te 25 lat to jednak sporo się zmieniło :)

Tramwaj jeździ wokół starego miasta, a przecina je tylko po ul. Szewskiej,
ale to jest normalne torowisko wzdłuż ulicy.

Spojrzałbyś na mapę?

Qrde, nic nie poznaję :(
Wszystko jakieś takie inne.
I jakby mniej torowisk tramwajowych.

Wiem, że mieszkaliśmy w domu, w którym w czasie wojny (albo przed wojną?) mieszkała jakaś błogosławiona. Chyba została zamordowana przez Niemców. Pamiętam półokrągłą klatkę schodową i wysokie pomieszczenia. Ale to było z innej strony miasta, też nie pamiętam, gdzie.
Nie mieliśmy wiele czasu - albo zajęcia teoretyczne, albo praca w Wytwórni Filmów, albo kręcenie w plenerze.

Jak sobie coś przypomnę, dam znać.


--
Pozdrawiam.

Adam

UĹźytkownik "BorysPogoreło"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1n9g7kni0lyv6.1qtg30zvyx76a.dlg@40tude.net...
Dnia Sat, 10 Oct 2015 18:03:41 +0200, Adam napisał(a):

To może zbyt dawno już po Wrocławiu nie jeździłem.
Było to w okolicy Starówki. Może gdybym spojrzał na mapę, to
przypomniałbym sobie.
Trochę tam jeździłem, jak przez miesiąc (a może dwa?) byłem w tamtejszej
wytwĂłrni filmĂłw - czyli juĹź chyba ze 25 lat temu.

Przez te 25 lat to jednak sporo się zmieniło :)
Tramwaj jeździ wokół starego miasta, a przecina je tylko po ul. Szewskiej,
ale to jest normalne torowisko wzdłuż ulicy.

No, Szewska moze na takie okreslenie zaslugiwac, ale ruch samochodowy to tam mininalny.
Tym niemniej jak sie ktos zapusci w te rejony, to musi uwazac.

Spojrzałbyś na mapę?

Wytwornia Filmow to chyba przy Hali Ludowej, najblizsze takie miejsce to chyba gdzies przy Sienkiewicza czy Nowowiejskiej.
Na Poniatowskiego moze byc roznie.

Chyba ze to jeszcze dawniej bylo i gdzies na obecnym placu Spolecznym - tam byly wielkie wyburzenia.

A tak w ogole to kiedys bylo na wroclawskim rynku tak:
http://www.wykop.pl/ramka/1143517/stacja-benzynowa-i-wroclawski-rynek/

i tramwaj jezdzil, i parking byl, i CPN sie zmiescil.
A teraz tylko piwo i fontanna ...

J.

na  ** p.m.s **  Scobowski pisze tak:

W dniu 2015-10-07 o 17:52, PiteR pisze:

Od jakiegoś czasu staram się jeździć tak jakby tramwaje już
jeździły. Na desce zagości naklejka "Strzeż sie tramwaju! Anuszka
już rozlała olej".

Łapka w górę za M i M :)

:)

http://tinyurl.com/n9d6ro3

Olsztyn, tak?, się szarpnął na inwestycję w tory?

tak

http://piterpro.private.pl/img/tram/thumb.html



--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.