Witam,

Chcialem sie dowiedziec jaki status w swietle prawa ma transakcja
przeprowadzana za pomoca portalu Allegro. Konkretnie chodzi mi o
sytuacje, w ktorej wygrywa sie licytacje, sprzedajacy mataczy, a w
koncu odmawia wyslania sprzetu.

Czy istnieje jakis mechanizm obronny dla kupujacego, ktory pozwolilby
wyegzekwowac przedmiot, badz ukarac oszusta?

Dzieki z gory za wskazowki
Uzytkownik

W dniu 27-02-2010 16:22, Uzytkownik pisze:

Witam,

Chcialem sie dowiedziec jaki status w swietle prawa ma transakcja
przeprowadzana za pomoca portalu Allegro.

Umowa sprzedaży, ewentualnie umowa sprzedaży konsumenckiej.

Konkretnie chodzi mi o
sytuacje, w ktorej wygrywa sie licytacje, sprzedajacy mataczy, a w
koncu odmawia wyslania sprzetu.

Czy istnieje jakis mechanizm obronny dla kupujacego, ktory pozwolilby
wyegzekwowac przedmiot, badz ukarac oszusta?

Żądanie wydania przedmiotu skierowane w ramach pozwu sądowego. Potem ewentualnie odszkodowanie za niewykonanie umowy.

--
..B:artek.

W dniu 2010-02-27 16:22, Uzytkownik pisze:

Witam,

Chcialem sie dowiedziec jaki status w swietle prawa ma transakcja
przeprowadzana za pomoca portalu Allegro. Konkretnie chodzi mi o
sytuacje, w ktorej wygrywa sie licytacje, sprzedajacy mataczy, a w
koncu odmawia wyslania sprzetu.

Jaka wartość przedmiotu?
--
| TOMASZEK nie lubi:
| ^części rowerowych^czosnku^niektórych gwiazdek^
| lewej strony mocy^

Witam,

Chcialem sie dowiedziec jaki status w swietle prawa ma transakcja
przeprowadzana za pomoca portalu Allegro. Konkretnie chodzi mi o
sytuacje, w ktorej wygrywa sie licytacje, sprzedajacy mataczy, a w
koncu odmawia wyslania sprzetu.

Czy istnieje jakis mechanizm obronny dla kupujacego, ktory pozwolilby
wyegzekwowac przedmiot, badz ukarac oszusta?

Dzieki z gory za wskazowki

Będę przypominał do bólu.

Kupujcie za pobraniem, płaćcie przy odbiorze osobistym, ewentualnie przez escrow.

Ale NIGDY nie róbcie przedpłaty na konto!

--

W dniu 2010-02-28 08:50, robertcb@poczta.onet.pl pisze:

Będę przypominał do bólu.

Kupujcie za pobraniem, płaćcie przy odbiorze osobistym, ewentualnie przez
escrow.

Ale NIGDY nie róbcie przedpłaty na konto!

W zasadzie masz rację, tylko mało sprzedawców na allegro godzi się na wysłanie towaru za pobraniem. I wcale im się nie dziwię. Wątkotwórca poza tym za razie sugeruje, że jednak chce uzyskać przedmiot, który stał się przedmiotem umowy kupna sprzedaży. Gdy tu nic nie ugra to może zażądać zwrotu pieniędzy od pacjenta;) Na razie nie mamy przesłanek ku temu, żeby sądzić, że sprzedawca nie chce mu tych pieniędzy oddać.
--
| TOMASZEK nie lubi:
| ^części rowerowych^czosnku^niektórych gwiazdek^
| lewej strony mocy^

On 28 Lut, 08:54, Tomaszek <tomaszek1...@onet.pl> wrote:

Witam,

Dziekuje za zainteresowanie tematem.

Na razie nie mamy przesłanek ku
temu, żeby sądzić, że sprzedawca nie chce mu tych pieniędzy oddać.

Wlasciwie jest odwrotnie. Otoz wylicytowana kwota byla niewspolmierna
do wartosci przedmiotu (zanizona) i sprzedawca nawet nie podal numeru
konta, zebym wplacil pieniadze, pomimo licznych prob kontaktu w tej
sprawie. Poprostu w ten sposob odmowil finalizowania transakcji i jak
sie okazalo post factum, nie pierwszy raz. Najwazniejsze jest to, ze w
miedzyczasie otrzymalem  komentarz negatywny, oskarzajacy mnie, ze
domagam sie przedmiotu BEZ ZAPLATY (czyli najzwyczajniej usiluje
wyludzic towar). Sprzedajacy odwrocil kota ogonem i w beszczelny
sposob ze mnie zrobil oszusta. Czuje sie bezkarny do tego stopnia, ze
wysyla cyniczne odpowiedzi w stylu 'buahahaha, teraz mnie rozbawiles",
na moje sugestie zgloszenia tego matactwa np. Allegro (co zreszta
uczynilem).

Reasumujac, przedmiot wlasciwie schodzi na dalszy w tej chwili -
chodzi o pryncypia i mozliwosc obrony wlasnej reputacji w inny sposob
niz przy uzyciu tych smutnych 250 znakow ograniczajacyh dlugosc
komentarza. Ja jako kupujacy wylicytowalem produkt, odmowiono mi
sprzedazy owego towaru i w dodatku ukarano za to negatywnym
komentarzem implikujacym moja skrajna nieuczciwosc. No cos tu chyba
nie gra...


Dzieki i pozdrawiam

Uzytkownik

W dniu 2010-02-28 08:50, robertcb@poczta.onet.pl pisze:
> Będę przypominał do bólu.
>
> Kupujcie za pobraniem, płaćcie przy odbiorze osobistym, ewentualnie przez
> escrow.
>
> Ale NIGDY nie róbcie przedpłaty na konto!

W zasadzie masz rację, tylko mało sprzedawców na allegro godzi się na wysłanie towaru za pobraniem.

Jeśli sprzedawca nie godzi się jednocześnie na pobranie,odbiór osobisty i escrow - zmienić sprzedawcę.

--

W dniu 2010-02-28 09:27, robertcb@poczta.onet.pl pisze:

Jeśli sprzedawca nie godzi się jednocześnie na pobranie,odbiór osobisty i
escrow - zmienić sprzedawcę.

Ano jednocześnie to faktycznie coś tu podejrzane jest;) Zawsze staram się o odbiór osobisty bo to jak wiadomo wyklucza spieprzenie sprawy przez pocztę lub firmę kurierską. Ale czasami się nie da odebrać osobiście;)
--
| TOMASZEK nie lubi:
| ^części rowerowych^czosnku^niektórych gwiazdek^
| lewej strony mocy^

W dniu 2010-02-28 08:50, robertcb@poczta.onet.pl pisze:

Ale NIGDY nie róbcie przedpłaty na konto!

NIGDY nie kupiłem inaczej jak przedpłata na konto. Nigdy też nie miałem problemów. :)

--
spp

Dnia Sun, 28 Feb 2010 10:33:50 +0100, spp napisał(a):

W dniu 2010-02-28 08:50, robertcb@poczta.onet.pl pisze:

Ale NIGDY nie róbcie przedpłaty na konto!

NIGDY nie kupiłem inaczej jak przedpłata na konto. Nigdy też nie miałem
problemĂłw. :)

Jak kupujesz u kogoś z dużymi pozytywami to ma to sens. --
Smok Eustachy
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/

Dnia Sun, 28 Feb 2010 10:33:50 +0100, spp napisał(a):

> W dniu 2010-02-28 08:50, robertcb@poczta.onet.pl pisze:
> >> Ale NIGDY nie róbcie przedpłaty na konto!
> > NIGDY nie kupiłem inaczej jak przedpłata na konto. Nigdy też nie miałem
> problemĂłw. :)

Jak kupujesz u kogoś z dużymi pozytywami to ma to sens.

Ma sens, jeśli tą opcję wybieramy u sprzedawcy, który ponadto oferuje np odbiór osobisty lub za pobraniem.

--