Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   transformers z bollywood

transformers z bollywood

Data: 2011-01-27 00:42:15
Autor: rs
transformers z bollywood
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=svOlz2ei4Yk
troche brakuje tanca, ale w filmie jest. i to jest kino, a nie tam
jakies "127 godzin", czy inne "krolewskie gadanie", w ktorym sie nic
nie dzieje i dialogi zle sa, bardzo zle. <rs>

Data: 2011-01-27 11:46:20
Autor: GB
transformers z bollywood
W dniu 2011-01-27 06:42, rs pisze:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=svOlz2ei4Yk
troche brakuje tanca, ale w filmie jest. i to jest kino, a nie tam
jakies "127 godzin", czy inne "krolewskie gadanie", w ktorym sie nic
nie dzieje i dialogi zle sa, bardzo zle.<rs>

Jaaa pierd.... wszystko tu jest, jak na wiejskiej makietce, ĹĽadnego koloru nie brakuje, wszystkie "matki boskie" i "jezuski" obecne, no kosmos!

GB

Data: 2011-01-27 12:16:11
Autor: rs
transformers z bollywood
On Thu, 27 Jan 2011 11:46:20 +0100, GB <grzegorz.brycki@op.pl> wrote:

W dniu 2011-01-27 06:42, rs pisze:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=svOlz2ei4Yk
troche brakuje tanca, ale w filmie jest. i to jest kino, a nie tam
jakies "127 godzin", czy inne "krolewskie gadanie", w ktorym sie nic
nie dzieje i dialogi zle sa, bardzo zle.<rs>

Jaaa pierd.... wszystko tu jest, jak na wiejskiej makietce, ĹĽadnego koloru nie brakuje, wszystkie "matki boskie" i "jezuski" obecne, no kosmos!
GB

a jak. hindusi sie nie opierdalaja. jak jeszcze obejrzyc sceny tanca,
to w ogole odlecisz. <rs>

Data: 2011-01-27 19:27:48
Autor: DP
transformers z bollywood
 rs pisze:
troche brakuje tanca, ale w filmie jest. i to jest kino, a nie tam
jakies "127 godzin", czy inne "krolewskie gadanie", w ktorym sie nic
nie dzieje i dialogi zle sa, bardzo zle.<rs>

Użytkownik "GB"
Jaaa pierd.... wszystko tu jest, jak na wiejskiej makietce, żadnego koloru nie brakuje, wszystkie "matki boskie" i "jezuski" obecne, no kosmos!

i w dodatku serialowa drużyna A tak jakby- pełno wybuchów, żmiażdzeń i postrzeleń, ale żadnej krwi czy spalonych ciał

[różnica między tym czym¶ a "A" to taka, że w tamtym chłamowatym serialu drużyna strzelała ale nigdy nie trafiała bezpo¶rednio w przeciwników- przez wszystkie sezony umarło raptem parę osób]



DP

Data: 2011-01-27 14:04:32
Autor: rs
transformers z bollywood
On Thu, 27 Jan 2011 19:27:48 +0100, "DP" <dopodcierania@gazeta.pl>
wrote:

rs pisze:
troche brakuje tanca, ale w filmie jest. i to jest kino, a nie tam
jakies "127 godzin", czy inne "krolewskie gadanie", w ktorym sie nic
nie dzieje i dialogi zle sa, bardzo zle.<rs>

UĹĽytkownik "GB"
Jaaa pierd.... wszystko tu jest, jak na wiejskiej makietce, ĹĽadnego koloru nie brakuje, wszystkie "matki boskie" i "jezuski" obecne, no kosmos!

i w dodatku serialowa drużyna A tak jakby- pełno wybuchów, żmiażdzeń i postrzeleń, ale żadnej krwi czy spalonych ciał

jest i krew i spalone ciala. dla kazdego cos milego. <rs>

Data: 2011-01-27 16:50:17
Autor: SĹ‚awomir Szczyrba
transformers z bollywood
BOFH excuse 421: rs not responding
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=svOlz2ei4Yk
troche brakuje tanca, ale w filmie jest. i to jest kino, a nie tam
jakies "127 godzin", czy inne "krolewskie gadanie", w ktorym sie nic
nie dzieje i dialogi zle sa, bardzo zle. <rs>

Mhm.
I jeste¶ pewien, że to jest *bolly*wood? :)
BTW, ten film, to "Endhiran" < http://www.imdb.com/title/tt1305797/ >


Sławek
--
  ________ _/ __/ __/ i am not here. please, leave a message.
 \__ \__ \_______________________________________________________________
 /___/___/ Sławomir Szczyrba                          steev/AT/hot\dot\pl

Data: 2011-01-27 13:26:51
Autor: rs
transformers z bollywood
On 27 Jan 2011 17:50:17 +0100, SĹ‚awomir Szczyrba
<creature@of.the.night> wrote:

BOFH excuse 421: rs not responding
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=svOlz2ei4Yk
troche brakuje tanca, ale w filmie jest. i to jest kino, a nie tam
jakies "127 godzin", czy inne "krolewskie gadanie", w ktorym sie nic
nie dzieje i dialogi zle sa, bardzo zle. <rs>

Mhm.
I jesteĹ› pewien, ĹĽe to jest *bolly*wood? :)
BTW, ten film, to "Endhiran" < http://www.imdb.com/title/tt1305797/ >

faktycznie, jak mowil Q jest to kollywood. <rs>

Data: 2011-01-27 17:43:20
Autor: Quentin
transformers z bollywood

Uzytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisal:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=svOlz2ei4Yk

"Endhiran", nic specjalnego szczerze mówiac. Usnalem na tym ze cztery razy :) I to nie Bollywood tylko Kollywood. To tak tytulem wyjasnienia.

Swoja droga ten koles ma 62 lata ;)

Q

Data: 2011-01-27 13:29:33
Autor: rs
transformers z bollywood
On Thu, 27 Jan 2011 17:43:20 +0100, "Quentin" <quentiin@gazeta.pl>
wrote:


Uzytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisal:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=svOlz2ei4Yk

"Endhiran", nic specjalnego szczerze mĂłwiac. Usnalem na tym ze cztery razy :)

kurna. kolejny zblazowany narkoleptyk. <rs>

Data: 2011-01-27 19:59:37
Autor: Quentin
transformers z bollywood

Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisał:
>"Endhiran", nic specjalnego szczerze mówiac. Usnalem na tym ze cztery >razy
kurna. kolejny zblazowany narkoleptyk. <rs>

:))
Doceniam finezję zajutubowanej akcji, ale sęk w tym, że aby do niej dotrwać trzeba przetrwać 2 i pół godziny filmu.

Q

Data: 2011-01-27 14:30:09
Autor: rs
transformers z bollywood
On Thu, 27 Jan 2011 19:59:37 +0100, "Quentin" <quentiin@gazeta.pl>
wrote:


Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisał:
>"Endhiran", nic specjalnego szczerze mĂłwiac. Usnalem na tym ze cztery >razy
kurna. kolejny zblazowany narkoleptyk. <rs>

:))
Doceniam finezję zajutubowanej akcji, ale sęk w tym, że aby do niej dotrwać trzeba przetrwać 2 i pół godziny filmu.

no fakt, ale wczesniej tez jest pare fajnych scen. np. walka w pociagu
(chyba w polowie filmu), nie mowiac o scenie porodu. no i sceny tanca.
kopara mi opadla jak sie ni stad ni z owad przeniesli do ameryki
poludniowej, a jeszcze jedna z rapowaniem. powiem szczerze, ze jak mam ogladac nadete, podobne temu, produkcje z
hollywoodu, to wole takie zupelnie od czapy zjawiska. <rs>

Data: 2011-01-27 20:56:50
Autor: Quentin
transformers z bollywood

Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisał:
no fakt, ale wczesniej tez jest pare fajnych scen. np. walka w pociagu
(chyba w polowie filmu), nie mowiac o scenie porodu.

Ano jest, ale fakt faktem, że też trochę ¶pi±cy byłem, a film miał za długie przerwy, w których nie robił nic, żebym nie zasn±ł.

kopara mi opadla jak sie ni stad ni z owad przeniesli do ameryki
poludniowej

A to standard akurat. Oni po to między innymi robi± te pie¶ni, żeby dwie gwiazdy i operator mogli sobie ¶wiat pozwiedzać :) choć jak ich zapytać to powiedz±, że to dla ludzi, żeby choć w kinie zobaczyli jak wygl±da ¶wiat. No i sobie jeżdż±, np. do Holandii:
http://www.youtube.com/watch?v=fuLc6Z4ID1U
a ostatnio odwiedzili...
http://www.youtube.com/watch?v=qm-fcwheKp4

powiem szczerze, ze jak mam ogladac nadete, podobne temu, produkcje z
hollywoodu, to wole takie zupelnie od czapy zjawiska. <rs>

Ja bardzo lubię od czasu do czasu dobry Kollywood albo Tollywood - szczególnie że krew odkryli:
http://bit.ly/i1elX8
ale akurat "Endhirana" do takich nie zaliczam.

Ostatnio przypadła mi do gustu bollywoodzka wariacja na temat kina południowego, czyli kapitalny momentami pastisz:
http://www.youtube.com/watch?v=aO6t9p1HoWI

Q

Data: 2011-01-27 20:37:19
Autor: rs
transformers z bollywood
On Thu, 27 Jan 2011 20:56:50 +0100, "Quentin" <quentiin@gazeta.pl>
wrote:


Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisał:
no fakt, ale wczesniej tez jest pare fajnych scen. np. walka w pociagu
(chyba w polowie filmu), nie mowiac o scenie porodu.

Ano jest, ale fakt faktem, że też trochę śpiący byłem, a film miał za długie przerwy, w których nie robił nic, żebym nie zasnął.

kopara mi opadla jak sie ni stad ni z owad przeniesli do ameryki
poludniowej

A to standard akurat. Oni po to między innymi robią te pieśni, żeby dwie gwiazdy i operator mogli sobie świat pozwiedzać :) choć jak ich zapytać to powiedzą, że to dla ludzi, żeby choć w kinie zobaczyli jak wygląda świat. No i sobie jeżdżą, np. do Holandii:
http://www.youtube.com/watch?v=fuLc6Z4ID1U
a ostatnio odwiedzili...
http://www.youtube.com/watch?v=qm-fcwheKp4

to chyba calkiem niezly plan na zycie, ale z drugiej strony, jak
ekonomia bedzie w tych rejonach szla caly czas w tym kierunku, jak do
tej pory, to za pare lat beda mieli tyle kasy, ze cala Europe, beda
sobie mogli u siebie zbudowac.
powiem szczerze, ze jak mam ogladac nadete, podobne temu, produkcje z
hollywoodu, to wole takie zupelnie od czapy zjawiska. <rs>
Ja bardzo lubiÄ™ od czasu do czasu dobry Kollywood albo Tollywood - szczegĂłlnie ĹĽe krew odkryli:
http://bit.ly/i1elX8
ale akurat "Endhirana" do takich nie zaliczam.

no faktycznie z krwia to jednak w Endhiran, byli niezwykle oszczedni,
no ale bez przesady. przeicez z japonczykami nikt nawet nie bedzie
chcial konkurowac, mimo, ze tam nawet maja limity na ilosc wylanej
krwi w filmie.

Ostatnio przypadła mi do gustu bollywoodzka wariacja na temat kina południowego, czyli kapitalny momentami pastisz:
http://www.youtube.com/watch?v=aO6t9p1HoWI

hehe. w takim razie szukamy w tych kinematografiach zupelnie czego
innego. <rs>

Data: 2011-01-28 10:48:05
Autor: Quentin
transformers z bollywood

Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisał:
no faktycznie z krwia to jednak w Endhiran, byli niezwykle oszczedni,

Miałem na my¶li, że nie zaliczam do dobrych filmów, a nie że do krwawych. To familijne kino prawie ;)

no ale bez przesady. przeicez z japonczykami nikt nawet nie bedzie
chcial konkurowac, mimo, ze tam nawet maja limity na ilosc wylanej
krwi w filmie.

Szkoda tylko, że te ichnie filmy gównianie w większo¶ci wygladaj±. Ale nie narzekam, nie narzekam. Dobre "Tokyo Gore Police" itp. nie jest złe. Nie oczekuję po Hindusach pój¶cia na krwaw± wojnę z Japoni±, cieszę się tylko, że w końcu zaczęli trochę więcej chlapać posok±.

hehe. w takim razie szukamy w tych kinematografiach zupelnie czego
innego. <rs>

Ja tam wszędzie tego samego szukam - dobrego filmu (filmu, który mi się spodoba, bo "dobry" to pojęcie względne). Większo¶ć indyjskich seansów kończy się po paru minutach, ale jest też sporo filmów, o których złego słowa nie powiem. No ale ja kupuję, co mi daj± - a bez odpowiedniego podej¶cia -woody nie wchodz±.

Tak czy siak, niezaleznie od tego, czego szukasz, polecam "Dabangg" ;) I nie mów, że zwiastun nie jest zajebisty ;P

Q

Data: 2011-01-28 05:47:15
Autor: rs
transformers z bollywood
On Fri, 28 Jan 2011 10:48:05 +0100, "Quentin" <quentiin@gazeta.pl>
wrote:


Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisał:
no faktycznie z krwia to jednak w Endhiran, byli niezwykle oszczedni,

Miałem na myśli, że nie zaliczam do dobrych filmów, a nie że do krwawych. To familijne kino prawie ;)

co zlego w kinie familijnym, od czasu do czasu?
no ale bez przesady. przeicez z japonczykami nikt nawet nie bedzie
chcial konkurowac, mimo, ze tam nawet maja limity na ilosc wylanej
krwi w filmie.
Szkoda tylko, że te ichnie filmy gównianie w większości wygladają. Ale nie narzekam, nie narzekam. Dobre "Tokyo Gore Police" itp. nie jest złe. Nie oczekuję po Hindusach pójścia na krwawą wojnę z Japonią, cieszę się tylko, że w końcu zaczęli trochę więcej chlapać posoką.

a mnie na krwi zupelnie nie zalezy, szczegolnie jesli reszta obrazu ma
malo z realiami wspolnego. wlasciwie to mam przesyt. w byle produkcji
hollywodzkiej PG13 krew sie leje, ze w pierwszym rzedzie usiasc nie
mozna.
hehe. w takim razie szukamy w tych kinematografiach zupelnie czego
innego. <rs>

Ja tam wszędzie tego samego szukam - dobrego filmu (filmu, który mi się spodoba, bo "dobry" to pojęcie względne). Większość indyjskich seansów kończy się po paru minutach, ale jest też sporo filmów, o których złego słowa nie powiem. No ale ja kupuję, co mi dają - a bez odpowiedniego podejścia -woody nie wchodzą.
Tak czy siak, niezaleznie od tego, czego szukasz, polecam "Dabangg" ;) I nie mĂłw, ĹĽe zwiastun nie jest zajebisty ;P

hehehe. no jakby ci to delikatnie powiedziec. <rs>

Data: 2011-01-28 11:50:43
Autor: Quentin
transformers z bollywood

Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisał:
co zlego w kinie familijnym, od czasu do czasu?

W dobrym nic.

hehehe. no jakby ci to delikatnie powiedziec.

Spoko. Nie znasz się ;)

Q

Data: 2011-01-28 06:01:02
Autor: rs
transformers z bollywood
On Fri, 28 Jan 2011 11:50:43 +0100, "Quentin" <quentiin@gazeta.pl>
wrote:


Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisał:
co zlego w kinie familijnym, od czasu do czasu?
W dobrym nic.
hehehe. no jakby ci to delikatnie powiedziec.
Spoko. Nie znasz siÄ™ ;)

wiem. dlatego, czytuje tylko twoje wpisy. <rs>

Data: 2011-01-27 21:17:28
Autor: RedLite
transformers z bollywood
W dniu 2011-01-27 20:56, oskarżony *Quentin*, zeznał co następuje:

Ostatnio przypadła mi do gustu bollywoodzka wariacja na temat kina
południowego, czyli kapitalny momentami pastisz:
http://www.youtube.com/watch?v=aO6t9p1HoWI

A zrobili tam w Kolly (czy Tolly) co¶, co da się ogl±dać jako nie-pastisz? :D
Mam na my¶li kino sensacyjne, ofc


--
signature

Data: 2011-01-27 21:33:33
Autor: frank drebin
transformers z bollywood
RedLite wrote:
W dniu 2011-01-27 20:56, oskarżony *Quentin*, zeznał co następuje:

Ostatnio przypadła mi do gustu bollywoodzka wariacja na temat kina
południowego, czyli kapitalny momentami pastisz:
http://www.youtube.com/watch?v=aO6t9p1HoWI

A zrobili tam w Kolly (czy Tolly) co¶, co da się ogl±dać jako
nie-pastisz? :D
Mam na my¶li kino sensacyjne, ofc

ofkors
Masz tu prawdziwy brylant ;)
http://www.youtube.com/watch?v=1UHCSzGLKdA&feature=related
--
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mog± nie dostrzec różnicy.

Data: 2011-01-28 10:50:11
Autor: Quentin
transformers z bollywood

Użytkownik "frank drebin" <blabla.bla@vip.pl> napisał:
Masz tu prawdziwy brylant ;)
http://www.youtube.com/watch?v=1UHCSzGLKdA&feature=related

Chiru rz±dzi :) A filmik wy¶wiechtany ponad miarę. Tak naprawdę to małe miki w porównaniu z tym, co można w tych filmach znaleĽć.

Q

Data: 2011-01-28 15:16:31
Autor: frank drebin
transformers z bollywood
Quentin wrote:
Użytkownik "frank drebin" <blabla.bla@vip.pl> napisał:
Masz tu prawdziwy brylant ;)
http://www.youtube.com/watch?v=1UHCSzGLKdA&feature=related

Chiru rz±dzi :) A filmik wy¶wiechtany ponad miarę.

tak wła¶nie jest z tymi brylantami, po prostu każdy "must see".

Tak naprawdę to
małe miki w porównaniu z tym, co można w tych filmach znaleĽć.

nie wierzę, linkuj :)

--
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mog± nie dostrzec różnicy.

Data: 2011-01-28 15:39:46
Autor: Quentin
transformers z bollywood

Użytkownik "frank drebin" <blabla.bla@vip.pl> napisał:
Tak naprawdę to małe miki w porównaniu z tym, co można w tych filmach znaleĽć.
nie wierzę, linkuj :)

Mój ulubieniec z ostatnich dni to:
http://www.youtube.com/watch?v=rurZwPD8Yds
Ten kole¶ to z pocz±tku w ogóle przechuj
http://www.youtube.com/watch?v=hTSw3WqeamQ

Prawie w każdym filmie akcji z południa takie długie sekwencje akcji można znaleĽć. Ciężko mi ocenić, która lepsza, która gorsza :) Zwykle zapamiętuje się takie perełki jak ¶lizg koniem (bez tego, nikt by na tę scenę akcji nie zwrócił uwagi pewnie :) ). Chiru w ogóle ma dar nie tylko do zwierz±t:
http://www.youtube.com/watch?v=wKczXMQKgUM

A takich drobnych cudeniek to sobie na YT znajdziesz masę. Akurat nie mogę znaleĽć mojej ulubionej, w której zdaje się Vijayakanth włamuje się do kompa przy pomocy Windows Media Playera :)

I trochę na dzień dobry:
http://www.youtube.com/watch?v=rRG7iz9qnuk
http://www.youtube.com/watch?v=om2AGH6xdqI
http://www.youtube.com/watch?v=yYMWHGqDxJo
http://www.youtube.com/watch?v=l11tMhLq0Cc
http://www.youtube.com/watch?v=XhGrA0KwkVg
http://www.youtube.com/watch?v=0nUFkSyXJRA

Ta ostatnia to z "remake'u" "W¶ciekłych psów" i "Podejrzanych" za jednym zamachem :D Jeden z moich ulubionych Bollywoodów.

Do przysłowiowej usranej ¶mierci można takie cuda linkować :) To pierwsze z brzegu co mi do głowy przyszły, a to tylko wierzchołek góry lodowej, niekoniecznie najciekawszy z możliwych.

Q

Data: 2011-01-28 10:38:38
Autor: Quentin
transformers z bollywood

Użytkownik "RedLite" <siete@ocho.es> napisał:
A zrobili tam w Kolly (czy Tolly) co¶, co da się ogl±dać jako nie-pastisz? :D
Mam na my¶li kino sensacyjne, ofc

Oni tam dla siebie filmy kręc±, a nie dla mnie czy dla Ciebie :) toteż jest parę fajnych filmów, które zdecydowanie da się ogl±dać, ale trzeba przyj±ć niektóre konwencje i nie siadać do ogl±dania z przekonaniem, że to kolejna indyjska szmira, w której tańcz± i ¶piewaj±. A jak próbuj± robić co¶ uniwersalnego, to im nie wychodzi.

Dlatego jako że zdaje mi się wyczuwam u Ciebie nastawienie standardowo-bollywoodzkie (ale może mi się zdaje ;) ), to odpowiedĽ dla Ciebie brzmi: Nie. ;)

Q

Data: 2011-01-28 17:20:00
Autor: RedLite
transformers z bollywood
W dniu 2011-01-28 10:38, oskarżony *Quentin*, zeznał co następuje:

Oni tam dla siebie filmy kręc±, a nie dla mnie czy dla Ciebie :) toteż jest
parę fajnych filmów, które zdecydowanie da się ogl±dać, ale trzeba przyj±ć
niektóre konwencje i nie siadać do ogl±dania z przekonaniem, że to kolejna
indyjska szmira, w której tańcz± i ¶piewaj±. A jak próbuj± robić co¶
uniwersalnego, to im nie wychodzi.

Dlatego jako że zdaje mi się wyczuwam u Ciebie nastawienie
standardowo-bollywoodzkie (ale może mi się zdaje ;) ), to odpowiedĽ dla
Ciebie brzmi: Nie. ;)

I o to mi chodziło. ;f (thx)
Bo nie ukrywam, że w ogóle nie kumam tych klimatów.

Co do konwencji za¶... to wiesz, moje zdanie jest takie, że dobry film zawsze się obroni. Znaczy nawet dla kogo¶, kto nie do końca rozumie konwencję, dobry film (je¶li jest dobry) i tak będzie 'dobry'  :] (f.e. "Przyczajony Tygrys...")



--
signature

Data: 2011-01-29 10:14:22
Autor: Quentin
transformers z bollywood

Użytkownik "RedLite" <siete@ocho.es> napisał:
Co do konwencji za¶... to wiesz, moje zdanie jest takie, że dobry film zawsze się obroni.

Czasem np. zdarzaj± się dobre filmy, w których piosenki wepchnięte s± zupełnie nie wiadomo po co (bo wbrew ogólnych opiniom często te piosenki wcale nie pojawiaj± się z dupy :) ). Np. taki bardzo fajny horror "13B". S± dwie piosenki, ale bardziej od dupy nie dało się ich tam wepchn±ć. I kto¶ może tylko przez nie powiedzieć, że to gówno. A akceptuj±c pewne rzeczy można obejrzeć dobry film. Spróbuj, piosenki możesz ¶miało przewin±ć :)

Q

Data: 2011-01-28 03:39:39
Autor: Bartek Kacprzak
transformers z bollywood
On 27 Sty, 06:42, rs <no.addr...@no.spam.pl> wrote:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=svOlz2ei4Yk
troche brakuje tanca, ale w filmie jest. i to jest kino, a nie tam
jakies "127 godzin", czy inne "krolewskie gadanie", w ktorym sie nic
nie dzieje i dialogi zle sa, bardzo zle. <rs>

W kwestii formalnej to co tam widac nie jest transformerem, to nedzna
kalka terminatora 2.

Bartek

Data: 2011-01-28 07:04:30
Autor: rs
transformers z bollywood
On Fri, 28 Jan 2011 03:39:39 -0800 (PST), Bartek Kacprzak
<bartek.kacprzak@gmail.com> wrote:

On 27 Sty, 06:42, rs <no.addr...@no.spam.pl> wrote:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=svOlz2ei4Yk
troche brakuje tanca, ale w filmie jest. i to jest kino, a nie tam
jakies "127 godzin", czy inne "krolewskie gadanie", w ktorym sie nic
nie dzieje i dialogi zle sa, bardzo zle. <rs>

W kwestii formalnej to co tam widac nie jest transformerem,

jak nie? zmienia ksztalt? zmienia. transormuje? transformuje.
to nedzna kalka terminatora 2.

przyjrzyj sie lepiej. tam jest kalek wiecej. <rs>

Data: 2011-01-28 06:42:01
Autor: Bartek Kacprzak
transformers z bollywood
On 28 Sty, 13:04, rs <no.addr...@no.spam.pl> wrote:
On Fri, 28 Jan 2011 03:39:39 -0800 (PST), Bartek Kacprzak

>W kwestii formalnej to co tam widac nie jest transformerem,

jak nie? zmienia ksztalt? zmienia. transformuje? transformuje.
 Nie transformuje, tylko sie laczy, no chyba, ze uznamy to za np.
Dewastatora. Ale i tak to mocno naciagana teoria bo nie widzialem,
zeby te cosie same z siebie zmienialy sie w np. samolot.

>to nedzna kalka terminatora 2.

przyjrzyj sie lepiej. tam jest kalek wiecej.
Trudno je dostrzec przez mocno zmruzone oczy, a tylko tak da sie to
ogladac. ;)

Bartek

Data: 2011-01-28 14:45:43
Autor: rs
transformers z bollywood
On Fri, 28 Jan 2011 06:42:01 -0800 (PST), Bartek Kacprzak
<bartek.kacprzak@gmail.com> wrote:

On 28 Sty, 13:04, rs <no.addr...@no.spam.pl> wrote:
On Fri, 28 Jan 2011 03:39:39 -0800 (PST), Bartek Kacprzak

>W kwestii formalnej to co tam widac nie jest transformerem,

jak nie? zmienia ksztalt? zmienia. transformuje? transformuje.
Nie transformuje, tylko sie laczy, no chyba, ze uznamy to za np.
Dewastatora. Ale i tak to mocno naciagana teoria bo nie widzialem,
zeby te cosie same z siebie zmienialy sie w np. samolot.

jak najbaridzje transformuje. z kuli, do  weza i w postac
humanoidalna, to nie jest transformacja? przeginasz w czepianiu sie

>to nedzna kalka terminatora 2.

przyjrzyj sie lepiej. tam jest kalek wiecej.
Trudno je dostrzec przez mocno zmruzone oczy, a tylko tak da sie to
ogladac. ;)
Bartek

to nie rob sobie wiecej krzywdy. to jest kino dla mocarzy. <rs>

Data: 2011-01-28 13:17:50
Autor: Quentin
transformers z bollywood

Uzytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisal:
przyjrzyj sie lepiej. tam jest kalek wiecej.

Oficjalnie (pi razy oko) mial to byc tribute (ichnia nazwa na pozyczanie wszystkiego jak leci bez zgody wlascicieli) dla "I Robot".

Q

Data: 2011-01-28 14:52:05
Autor: rs
transformers z bollywood
On Fri, 28 Jan 2011 13:17:50 +0100, "Quentin" <quentiin@gazeta.pl>
wrote:


Uzytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisal:
przyjrzyj sie lepiej. tam jest kalek wiecej.

Oficjalnie (pi razy oko) mial to byc tribute (ichnia nazwa na pozyczanie wszystkiego jak leci bez zgody wlascicieli) dla "I Robot".

tytul tlumaczy sie po prostu "the robot", na stronie filmu tez nie
widze informacji, ze to tribute dla irobot, choc wytlumacznie
"piratownia" pomyslow calkiem niezle. nie wiem tez czy naprawde mozna sie przyczepic do jakis zapozyczen
wsprost, do ktorych potrzebana bylaby zgoda poprzednich autorow. jesli tribute to juz bardziej dla calego gatunku
robocopo-terminatorowo-transformersowo-irobotowego.
<rs>

Data: 2011-01-28 18:30:20
Autor: JanKo
transformers z bollywood
Agent Bartek Kacprzak nadaje:
W kwestii formalnej to co tam widac nie jest transformerem, to nedzna
kalka terminatora 2.

Nie znasz sie - to jest raczej Dr Doolittle ;-)
http://www.youtube.com/watch?v=tmSGpe41ZvA&feature=player_detailpage#t=392s

Data: 2011-01-28 17:53:51
Autor: JanKo
transformers z bollywood
Agent rs nadaje:
troche brakuje tanca, ale w filmie jest. i to jest kino, a nie tam
jakies "127 godzin", czy inne "krolewskie gadanie", w ktorym sie nic
nie dzieje i dialogi zle sa, bardzo zle. <rs>

prf jest obserwowany ;-)
http://deser.pl/deser/1,111857,9017723,Jak_wyglada_najdrozszy_film_w_historii_Bollywood_.html

Data: 2011-01-29 09:11:54
Autor: paula
transformers z bollywood
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=svOlz2ei4Yk

troche brakuje tanca, ale w filmie jest. i to jest kino, a nie tam

jakies "127 godzin", czy inne "krolewskie gadanie", w ktorym sie nic

nie dzieje i dialogi zle sa, bardzo zle. <rs>

polecam MY NAME IS KHAN

--


transformers z bollywood

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona