Data: 2011-01-27 17:43:20 | |
Autor: Quentin | |
transformers z bollywood | |
Uzytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisal: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=svOlz2ei4Yk "Endhiran", nic specjalnego szczerze mówiac. Usnalem na tym ze cztery razy :) I to nie Bollywood tylko Kollywood. To tak tytulem wyjasnienia. Swoja droga ten koles ma 62 lata ;) Q |
|
Data: 2011-01-27 13:29:33 | |
Autor: rs | |
transformers z bollywood | |
On Thu, 27 Jan 2011 17:43:20 +0100, "Quentin" <quentiin@gazeta.pl>
wrote:
kurna. kolejny zblazowany narkoleptyk. <rs> |
|
Data: 2011-01-27 19:59:37 | |
Autor: Quentin | |
transformers z bollywood | |
Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisał: >"Endhiran", nic specjalnego szczerze mówiac. Usnalem na tym ze cztery >razy :)) Doceniam finezję zajutubowanej akcji, ale sęk w tym, że aby do niej dotrwać trzeba przetrwać 2 i pół godziny filmu. Q |
|
Data: 2011-01-27 14:30:09 | |
Autor: rs | |
transformers z bollywood | |
On Thu, 27 Jan 2011 19:59:37 +0100, "Quentin" <quentiin@gazeta.pl>
wrote:
no fakt, ale wczesniej tez jest pare fajnych scen. np. walka w pociagu (chyba w polowie filmu), nie mowiac o scenie porodu. no i sceny tanca. kopara mi opadla jak sie ni stad ni z owad przeniesli do ameryki poludniowej, a jeszcze jedna z rapowaniem. powiem szczerze, ze jak mam ogladac nadete, podobne temu, produkcje z hollywoodu, to wole takie zupelnie od czapy zjawiska. <rs> |
|
Data: 2011-01-27 20:56:50 | |
Autor: Quentin | |
transformers z bollywood | |
Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisał: no fakt, ale wczesniej tez jest pare fajnych scen. np. walka w pociagu Ano jest, ale fakt faktem, że też trochę ¶pi±cy byłem, a film miał za długie przerwy, w których nie robił nic, żebym nie zasn±ł. kopara mi opadla jak sie ni stad ni z owad przeniesli do ameryki A to standard akurat. Oni po to między innymi robi± te pie¶ni, żeby dwie gwiazdy i operator mogli sobie ¶wiat pozwiedzać :) choć jak ich zapytać to powiedz±, że to dla ludzi, żeby choć w kinie zobaczyli jak wygl±da ¶wiat. No i sobie jeżdż±, np. do Holandii: http://www.youtube.com/watch?v=fuLc6Z4ID1U a ostatnio odwiedzili... http://www.youtube.com/watch?v=qm-fcwheKp4 powiem szczerze, ze jak mam ogladac nadete, podobne temu, produkcje z Ja bardzo lubię od czasu do czasu dobry Kollywood albo Tollywood - szczególnie że krew odkryli: http://bit.ly/i1elX8 ale akurat "Endhirana" do takich nie zaliczam. Ostatnio przypadła mi do gustu bollywoodzka wariacja na temat kina południowego, czyli kapitalny momentami pastisz: http://www.youtube.com/watch?v=aO6t9p1HoWI Q |
|
Data: 2011-01-27 20:37:19 | |
Autor: rs | |
transformers z bollywood | |
On Thu, 27 Jan 2011 20:56:50 +0100, "Quentin" <quentiin@gazeta.pl>
wrote:
to chyba calkiem niezly plan na zycie, ale z drugiej strony, jak ekonomia bedzie w tych rejonach szla caly czas w tym kierunku, jak do tej pory, to za pare lat beda mieli tyle kasy, ze cala Europe, beda sobie mogli u siebie zbudowac. powiem szczerze, ze jak mam ogladac nadete, podobne temu, produkcje zJa bardzo lubię od czasu do czasu dobry Kollywood albo Tollywood - szczególnie że krew odkryli: no faktycznie z krwia to jednak w Endhiran, byli niezwykle oszczedni, no ale bez przesady. przeicez z japonczykami nikt nawet nie bedzie chcial konkurowac, mimo, ze tam nawet maja limity na ilosc wylanej krwi w filmie. Ostatnio przypadła mi do gustu bollywoodzka wariacja na temat kina południowego, czyli kapitalny momentami pastisz: hehe. w takim razie szukamy w tych kinematografiach zupelnie czego innego. <rs> |
|
Data: 2011-01-28 10:48:05 | |
Autor: Quentin | |
transformers z bollywood | |
Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisał: no faktycznie z krwia to jednak w Endhiran, byli niezwykle oszczedni, Miałem na my¶li, że nie zaliczam do dobrych filmów, a nie że do krwawych. To familijne kino prawie ;) no ale bez przesady. przeicez z japonczykami nikt nawet nie bedzie Szkoda tylko, że te ichnie filmy gównianie w większo¶ci wygladaj±. Ale nie narzekam, nie narzekam. Dobre "Tokyo Gore Police" itp. nie jest złe. Nie oczekuję po Hindusach pój¶cia na krwaw± wojnę z Japoni±, cieszę się tylko, że w końcu zaczęli trochę więcej chlapać posok±. hehe. w takim razie szukamy w tych kinematografiach zupelnie czego Ja tam wszędzie tego samego szukam - dobrego filmu (filmu, który mi się spodoba, bo "dobry" to pojęcie względne). Większo¶ć indyjskich seansów kończy się po paru minutach, ale jest też sporo filmów, o których złego słowa nie powiem. No ale ja kupuję, co mi daj± - a bez odpowiedniego podej¶cia -woody nie wchodz±. Tak czy siak, niezaleznie od tego, czego szukasz, polecam "Dabangg" ;) I nie mów, że zwiastun nie jest zajebisty ;P Q |
|
Data: 2011-01-28 05:47:15 | |
Autor: rs | |
transformers z bollywood | |
On Fri, 28 Jan 2011 10:48:05 +0100, "Quentin" <quentiin@gazeta.pl>
wrote:
co zlego w kinie familijnym, od czasu do czasu? no ale bez przesady. przeicez z japonczykami nikt nawet nie bedzieSzkoda tylko, że te ichnie filmy gównianie w większości wygladają. Ale nie narzekam, nie narzekam. Dobre "Tokyo Gore Police" itp. nie jest złe. Nie oczekuję po Hindusach pójścia na krwawą wojnę z Japonią, cieszę się tylko, że w końcu zaczęli trochę więcej chlapać posoką. a mnie na krwi zupelnie nie zalezy, szczegolnie jesli reszta obrazu ma malo z realiami wspolnego. wlasciwie to mam przesyt. w byle produkcji hollywodzkiej PG13 krew sie leje, ze w pierwszym rzedzie usiasc nie mozna. hehe. w takim razie szukamy w tych kinematografiach zupelnie czego hehehe. no jakby ci to delikatnie powiedziec. <rs> |
|
Data: 2011-01-28 11:50:43 | |
Autor: Quentin | |
transformers z bollywood | |
Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisał: co zlego w kinie familijnym, od czasu do czasu? W dobrym nic. hehehe. no jakby ci to delikatnie powiedziec. Spoko. Nie znasz się ;) Q |
|
Data: 2011-01-28 06:01:02 | |
Autor: rs | |
transformers z bollywood | |
On Fri, 28 Jan 2011 11:50:43 +0100, "Quentin" <quentiin@gazeta.pl>
wrote:
wiem. dlatego, czytuje tylko twoje wpisy. <rs> |
|
Data: 2011-01-27 21:17:28 | |
Autor: RedLite | |
transformers z bollywood | |
W dniu 2011-01-27 20:56, oskarżony *Quentin*, zeznał co następuje:
Ostatnio przypadła mi do gustu bollywoodzka wariacja na temat kina A zrobili tam w Kolly (czy Tolly) co¶, co da się ogl±dać jako nie-pastisz? :D Mam na my¶li kino sensacyjne, ofc -- signature |
|
Data: 2011-01-27 21:33:33 | |
Autor: frank drebin | |
transformers z bollywood | |
RedLite wrote:
W dniu 2011-01-27 20:56, oskarżony *Quentin*, zeznał co następuje: ofkors Masz tu prawdziwy brylant ;) http://www.youtube.com/watch?v=1UHCSzGLKdA&feature=related -- Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mog± nie dostrzec różnicy. |
|
Data: 2011-01-28 10:50:11 | |
Autor: Quentin | |
transformers z bollywood | |
Użytkownik "frank drebin" <blabla.bla@vip.pl> napisał: Masz tu prawdziwy brylant ;) Chiru rz±dzi :) A filmik wy¶wiechtany ponad miarę. Tak naprawdę to małe miki w porównaniu z tym, co można w tych filmach znaleĽć. Q |
|
Data: 2011-01-28 15:16:31 | |
Autor: frank drebin | |
transformers z bollywood | |
Quentin wrote:
Użytkownik "frank drebin" <blabla.bla@vip.pl> napisał: tak wła¶nie jest z tymi brylantami, po prostu każdy "must see". Tak naprawdę to nie wierzę, linkuj :) -- Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mog± nie dostrzec różnicy. |
|
Data: 2011-01-28 15:39:46 | |
Autor: Quentin | |
transformers z bollywood | |
Użytkownik "frank drebin" <blabla.bla@vip.pl> napisał: Tak naprawdę to małe miki w porównaniu z tym, co można w tych filmach znaleĽć.nie wierzę, linkuj :) Mój ulubieniec z ostatnich dni to: http://www.youtube.com/watch?v=rurZwPD8Yds Ten kole¶ to z pocz±tku w ogóle przechuj http://www.youtube.com/watch?v=hTSw3WqeamQ Prawie w każdym filmie akcji z południa takie długie sekwencje akcji można znaleĽć. Ciężko mi ocenić, która lepsza, która gorsza :) Zwykle zapamiętuje się takie perełki jak ¶lizg koniem (bez tego, nikt by na tę scenę akcji nie zwrócił uwagi pewnie :) ). Chiru w ogóle ma dar nie tylko do zwierz±t: http://www.youtube.com/watch?v=wKczXMQKgUM A takich drobnych cudeniek to sobie na YT znajdziesz masę. Akurat nie mogę znaleĽć mojej ulubionej, w której zdaje się Vijayakanth włamuje się do kompa przy pomocy Windows Media Playera :) I trochę na dzień dobry: http://www.youtube.com/watch?v=rRG7iz9qnuk http://www.youtube.com/watch?v=om2AGH6xdqI http://www.youtube.com/watch?v=yYMWHGqDxJo http://www.youtube.com/watch?v=l11tMhLq0Cc http://www.youtube.com/watch?v=XhGrA0KwkVg http://www.youtube.com/watch?v=0nUFkSyXJRA Ta ostatnia to z "remake'u" "W¶ciekłych psów" i "Podejrzanych" za jednym zamachem :D Jeden z moich ulubionych Bollywoodów. Do przysłowiowej usranej ¶mierci można takie cuda linkować :) To pierwsze z brzegu co mi do głowy przyszły, a to tylko wierzchołek góry lodowej, niekoniecznie najciekawszy z możliwych. Q |
|
Data: 2011-01-28 10:38:38 | |
Autor: Quentin | |
transformers z bollywood | |
Użytkownik "RedLite" <siete@ocho.es> napisał: A zrobili tam w Kolly (czy Tolly) co¶, co da się ogl±dać jako nie-pastisz? :D Oni tam dla siebie filmy kręc±, a nie dla mnie czy dla Ciebie :) toteż jest parę fajnych filmów, które zdecydowanie da się ogl±dać, ale trzeba przyj±ć niektóre konwencje i nie siadać do ogl±dania z przekonaniem, że to kolejna indyjska szmira, w której tańcz± i ¶piewaj±. A jak próbuj± robić co¶ uniwersalnego, to im nie wychodzi. Dlatego jako że zdaje mi się wyczuwam u Ciebie nastawienie standardowo-bollywoodzkie (ale może mi się zdaje ;) ), to odpowiedĽ dla Ciebie brzmi: Nie. ;) Q |
|
Data: 2011-01-28 17:20:00 | |
Autor: RedLite | |
transformers z bollywood | |
W dniu 2011-01-28 10:38, oskarżony *Quentin*, zeznał co następuje:
Oni tam dla siebie filmy kręc±, a nie dla mnie czy dla Ciebie :) toteż jest Dlatego jako że zdaje mi się wyczuwam u Ciebie nastawienie I o to mi chodziło. ;f (thx) Bo nie ukrywam, że w ogóle nie kumam tych klimatów. Co do konwencji za¶... to wiesz, moje zdanie jest takie, że dobry film zawsze się obroni. Znaczy nawet dla kogo¶, kto nie do końca rozumie konwencję, dobry film (je¶li jest dobry) i tak będzie 'dobry' :] (f.e. "Przyczajony Tygrys...") -- signature |
|
Data: 2011-01-29 10:14:22 | |
Autor: Quentin | |
transformers z bollywood | |
Użytkownik "RedLite" <siete@ocho.es> napisał: Co do konwencji za¶... to wiesz, moje zdanie jest takie, że dobry film zawsze się obroni. Czasem np. zdarzaj± się dobre filmy, w których piosenki wepchnięte s± zupełnie nie wiadomo po co (bo wbrew ogólnych opiniom często te piosenki wcale nie pojawiaj± się z dupy :) ). Np. taki bardzo fajny horror "13B". S± dwie piosenki, ale bardziej od dupy nie dało się ich tam wepchn±ć. I kto¶ może tylko przez nie powiedzieć, że to gówno. A akceptuj±c pewne rzeczy można obejrzeć dobry film. Spróbuj, piosenki możesz ¶miało przewin±ć :) Q |
|