Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   trekking w Tybecie

trekking w Tybecie

Data: 2009-06-24 16:00:45
Autor: Zibi
trekking w Tybecie
Szukam ludzi, którzy przeszli trek w chińskim Tybecie pomiędzy monastyrem Ganden a monastyrem Samye (ten opisany w anglojęzycznym LP). Interesuje mnie zwłaszcza kwestia zachorowania na chorobę wysokościową po kilku dniach aklimatyzacji w Lhasie.
Pozdrawiam
Zibi

Data: 2009-06-24 20:49:26
Autor: ptz
trekking w Tybecie
Zibi <teacher@adres.pl> napisał(a):
Szukam ludzi, którzy przeszli trek w chińskim Tybecie pomiędzy monastyrem Ganden a monastyrem Samye (ten opisany w anglojęzycznym LP). Interesuje mnie zwłaszcza kwestia zachorowania na chorobę wysokościową po kilku dniach aklimatyzacji w Lhasie.

Domyślam się, że chodzi Ci o to, żeby nie zachorować :) Tego trek nie robiłem,
ale byłem w pobliżu (Rongbuk i wyżej, http://www.pbase.com/kailash/tibet2007). "Typowy" plan wycieczki zakłada 3 dni
w Lhasie, potem jeszcze są trzy dni dojazdu, jeśli dobrze pamiętam (Gyantse,
Shigatse, Tingri) z noclegami na ok. 4000 m. W sumie to powinno wystarczyć
jako aklimatyzacja do tego treku, ale z aklimatyzacją do wysokości to jest
tak, że nie sposób przewidzieć jak to zadziała w indywidualnym przypadku.
Jeśli nie wiesz z własnego doświadczenia, jak reagujesz na wysokości pow. 4000
m, to trudno coś Ci konkretnie doradzić, poza ew. wydłużeniem dojazdu do
początku treku, tak by mieć za sobą przynajmniej 8 dni aklimatyzacji przed
jego rozpoczęciem.

Pozdr.


--


Data: 2009-06-25 02:34:38
Autor: Krzysztof Halasa
trekking w Tybecie
" ptz" <blaven.WYTNIJ@gazeta.pl> writes:

http://www.pbase.com/kailash/tibet2007). "Typowy" plan wycieczki zakłada 3 dni
w Lhasie, potem jeszcze są trzy dni dojazdu, jeśli dobrze pamiętam (Gyantse,
Shigatse, Tingri) z noclegami na ok. 4000 m. W sumie to powinno wystarczyć
jako aklimatyzacja do tego treku, ale z aklimatyzacją do wysokości to jest
tak, że nie sposób przewidzieć jak to zadziała w indywidualnym przypadku.
Jeśli nie wiesz z własnego doświadczenia, jak reagujesz na wysokości pow. 4000
m, to trudno coś Ci konkretnie doradzić, poza ew. wydłużeniem dojazdu do
początku treku, tak by mieć za sobą przynajmniej 8 dni aklimatyzacji przed
jego rozpoczęciem.

Mowia ze jak sie robi 500 m dziennie to szansa na problemy jest
niewielka. Z tym ze tak normalnie 4000 m to nie jest jeszcze taka
wysokosc, ktora daje w kosc, typowo mozna wlezc na tyle w ciagu
doslownie paru dni - chyba ze ktos jest chory, ma - no nie wiem, jakies
nadcisnienie itp. Wydaje sie ze ludzie mlodzi czesciej reaguja gorzej.

To zalezy takze od obciazenia fizycznego (kg x godziny itd), przy
wiekszym problemy moga byc wieksze.

Tak normalnie efekty wysokosci (koniecznosc wolniejszego kroku,
oddychanie itd) odczuwam chyba powyzej 4 km przy minimalnej
aklimatyzacji (np. jeden dzien 0 -> 3000, nocleg, drugi dzien -> 4+ km).

Mowia tez ze dobrze jest robic "wycieczki" aklimatyzacyjne w ciagu dnia
i wracac na nocleg nieco nizej. Chyba cos w tym jest, ale czy to ma sens
ponizej 4 km to nie wiem - to kwestia indywidualna.

Tak swoja droga, ludzie na podobne wysokosci wjezdzaja kolejka, choc
moga miec klopoty. Na > 3 km ludzie normalnie zyja, rodza sie itd.
--
Krzysztof Halasa

trekking w Tybecie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona