Jaki byście polecili? Jakiś czas temu ktoś się pytał o trenażer za ok 500 zł, grupa oceniła go jako w miarę przyzwoity. Tylko jakoś nie mogę teraz linka znaleźć. Ewentualnie na co zwrócić uwagę? Warto dołożyć do żelowej rolki, czy metalowa jest ok?

newsy pisze:

Jaki byście polecili? Jakiś czas temu ktoś się pytał o trenażer za ok 500 zł, grupa oceniła go jako w miarę przyzwoity. Tylko jakoś nie mogę teraz linka znaleźć. Ewentualnie na co zwrócić uwagę? Warto dołożyć do żelowej rolki, czy metalowa jest ok?

Witaj. TACX sirius używam od kilku lat. Zelowa rolka powoduje, że jest zauważalnie cichszy niż modele z metalową rolką.

Ważne aby miał manetkę wprowadzona na kierownicę i z 10 poziomów mocy. Im bardziej gładka opona, tym ciszej. Pod nóżki warto dodać piankową karimatę, dodatkowo wycisza. Poza tym karimata może leżeć pod rowerem, bo przy ostrym treningu pot sie leje. Aby się nie nudziło, "podjeżdżałem" do stołu na którym laptop wyświetlał książki w PDF (spreparowane duże literki). Mysza pod ręką do przerzucania stron.

Seco

Witaj. TACX sirius używam od kilku lat. Zelowa rolka powoduje, że jest zauważalnie cichszy niż modele z metalową rolką.

Ważne aby miał manetkę wprowadzona na kierownicę i z 10 poziomów mocy. Im bardziej gładka opona, tym ciszej.

A jak się sprawdza gładka opona i metalowa rolka? Dużo głośniejsza niż żelowa? Jakiego rzędu jest to wogóle hałas?

newsy pisze:

Witaj. TACX sirius używam od kilku lat. Zelowa rolka powoduje, że jest zauważalnie cichszy niż modele z metalową rolką.

Ważne aby miał manetkę wprowadzona na kierownicę i z 10 poziomów mocy. Im bardziej gładka opona, tym ciszej.

A jak się sprawdza gładka opona i metalowa rolka? Dużo głośniejsza niż żelowa? Jakiego rzędu jest to wogóle hałas?

Podobno jak mieszkasz w bloku i masz nieżelową potrafią wpaść sąsiedzi :-) Wibracje idą w podłogę i ogólnie się niesie.

Seco

Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> napisał w wiadomości news:i8nhei$nu1$1inews.gazeta.pl...

newsy pisze:

Witaj. TACX sirius używam od kilku lat. Zelowa rolka powoduje, że jest zauważalnie cichszy niż modele z metalową rolką.

Ważne aby miał manetkę wprowadzona na kierownicę i z 10 poziomów mocy. Im bardziej gładka opona, tym ciszej.

A jak się sprawdza gładka opona i metalowa rolka? Dużo głośniejsza niż żelowa? Jakiego rzędu jest to wogóle hałas?

Podobno jak mieszkasz w bloku i masz nieżelową potrafią wpaść sąsiedzi :-) Wibracje idą w podłogę i ogólnie się niesie.

A przy żelowej rolce nie przyjdą? :-)
Ok, czyli jednak lepiej dołożyć do żelowej. Teraz kwestia opony. Musi być łysa? Czy zwykła opona bardziej się niszczy i czy się wogóle nadaje do trenażera?

newsy pisze:

Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> napisał w wiadomości news:i8nhei$nu1$1inews.gazeta.pl...

newsy pisze:

Witaj. TACX sirius używam od kilku lat. Zelowa rolka powoduje, że jest zauważalnie cichszy niż modele z metalową rolką.

Ważne aby miał manetkę wprowadzona na kierownicę i z 10 poziomów mocy. Im bardziej gładka opona, tym ciszej.

A jak się sprawdza gładka opona i metalowa rolka? Dużo głośniejsza niż żelowa? Jakiego rzędu jest to wogóle hałas?

Podobno jak mieszkasz w bloku i masz nieżelową potrafią wpaść sąsiedzi :-) Wibracje idą w podłogę i ogólnie się niesie.

A przy żelowej rolce nie przyjdą? :-)
Ok, czyli jednak lepiej dołożyć do żelowej. Teraz kwestia opony. Musi być łysa? Czy zwykła opona bardziej się niszczy i czy się wogóle nadaje do trenażera?

Tak jak wspomniałem, im bardziej łysa opona, właściwie slick, tym ciszej. Nie musi byc oryginalna opona tacx, może być dowolny slick.

Seco

On 2010-10-08 19:46, Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:

Tak jak wspomniałem, im bardziej łysa opona, właściwie slick, tym
ciszej. Nie musi byc oryginalna opona tacx, może być dowolny slick.

Wiem, że pomysł trochę XIX-wieczny, ale czy ktoś słyszał o pełnych (guma zamiast dętki) oponach na trenażer? Wydaje się, że mogłyby być wyraźnie cichsze. Nigdy nie spotkałem się z takim rozwiązaniem.

pozdrawiam,
PK

Dnia 08-10-2010 o 23:30:49 Kosu <665@epf.pl> napisał(a):

On 2010-10-08 19:46, Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:

Tak jak wspomniałem, im bardziej łysa opona, właściwie slick, tym
ciszej. Nie musi byc oryginalna opona tacx, może być dowolny slick.

Wiem, że pomysł trochę XIX-wieczny, ale czy ktoś słyszał o pełnych (guma  zamiast dętki) oponach na trenażer? Wydaje się, że mogłyby być wyraźnie  cichsze. Nigdy nie spotkałem się z takim rozwiązaniem.

pozdrawiam,
PK

mozesz sprobowac "napompowac" detke silikonem ;]
tylko zdjecie opony z taka detka bedzie graniczylo z cudem.
no i kolo bedzie wazylo dodatkowy kilogram pewie albo wiecej. co akurat na  trenazerze nie przeszkadza.

--
Z krainy sadow w dolinie Dunajca.
Zapraszam do Łącka http://www.lacko.pl/
oraz na zakupy: http://qsi-sport.pl
Sledz postepy: http://sportypal.com/Workouts?user_id=80144
gg#1379297 Tlen: Cousie IRCNet: #rower #mtb nick: QSi

W dniu 2010-10-08 18:38, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:

Podobno jak mieszkasz w bloku i masz nieżelową potrafią wpaść sąsiedzi
:-) Wibracje idą w podłogę i ogólnie się niesie.

Wibracje są spowodowane raczej niewyważeniem części wirujących hamulca, niż samą współpracą z oponą, chyba że jest to klockowata opona MTB.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Dnia Fri, 08 Oct 2010 19:47:41 +0200, PeJot napisał(a):

Wibracje są spowodowane raczej niewyważeniem części wirujących hamulca,
niż samą współpracą z oponą, chyba że jest to klockowata opona MTB.

A kształt samego koła? Jak ma bicie to raczej się przeniesie na trenażer. Co nie?
Mój trenażer Tacx Flow strasznie wuje, ale dodatkowo wibruje. Aczkolwiek na wibracje pomaga gąbka pod spód. Na pisk nie znalazłem sposobu. Może w tą zimę trochę spróbuję, chociaż chyba lepiej go sprzedać.



--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

W dniu 2010-10-09 01:24, piecia aka dracorp pisze:

Wibracje są spowodowane raczej niewyważeniem części wirujących hamulca,
niż samą współpracą z oponą, chyba że jest to klockowata opona MTB.

A kształt samego koła? Jak ma bicie to raczej się przeniesie na trenażer.
Co nie?

Wątpię, ostatecznie tam jest amortyzacja w postaci podatnego ogumienia. Ale policzmy: przy "prędkości" 36 km/h koło o obwodzie 2000 mm kręci się ledwie 5 obr/sek. Przy jednym "garbie" w ogumieniu mamy wibracje o częstotliwości 5 Hz, przy 2 garbach 10 Hz. Człowiek tego zwyczajnie nie słyszy. Teraz koło napędza rolkę o średnicy 30 mm ( tyle ma mój Tacx ), która kręci się 21 obr/min, przy 1 garbie mamy 21 Hz, przy 2 mamy 42 Hz. No, to już słychać.

Mój trenażer Tacx Flow strasznie wuje,

Wycie to raczej większe częstotliwości, generowane np. przez klockowate opony; nawet nie chce mi się liczyć ile opona MTB ma klocków na obwodzie.

> ale dodatkowo wibruje. Aczkolwiek

na wibracje pomaga gąbka pod spód.

Wibracje to MZ efekt niewyważenia zespołu hamulca, czy niekołowości rolki jak w przykładzie powyżej. W moim trenażerku wyważyłem dodatkowo tarczę hamulca. Teraz podczas "jazdy" można spokojnie oglądać TV ( używam taniutkich opon semi slick ). Przydało by się jeszcze przeszlifować rolkę.

> Na pisk nie znalazłem sposobu. Może w

tą zimę trochę spróbuję, chociaż chyba lepiej go sprzedać.

Hehe, kiedyś miałem Speedbrakera, z turbiną powietrzną jako hamulcem, Ten to wył jak odrzutowiec. Na "trening" szło się do piwnicy :)


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

W dniu 2010-10-09 09:24, PeJot pisze:

Wycie to raczej większe częstotliwości, generowane np. przez klockowate
opony; nawet nie chce mi się liczyć ile opona MTB ma klocków na obwodzie.

Podpisuję się pod tym stwierdzeniem. Mam Tacxa Swinga, do momentu naprawy "bloku hamulca", konkretnie wyważenia koła zamachowego. Efekt był taki, że pewnego razu matka wracająca do domu (mieszkałem na siódmym piętrze), myślała, że w naszym bloku ktoś cyklinuje podłogę...

pozdr.
szewc

Dnia Sat, 09 Oct 2010 09:24:59 +0200, PeJot napisał(a):

No, to już słychać.

Nie chodzi o słyszenie tylko o wibracje przenoszone podłogą.

Wycie to raczej większe częstotliwości, generowane np. przez klockowate
opony; nawet nie chce mi się liczyć ile opona MTB ma klocków na
obwodzie.

Ja mam szosę.

Hehe, kiedyś miałem Speedbrakera, z turbiną powietrzną jako hamulcem,
Ten to wył jak odrzutowiec. Na "trening" szło się do piwnicy :)

Ale u mnie wyje zespół rolka-opona.


--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

W dniu 2010-10-09 14:03, piecia aka dracorp pisze:

Ale u mnie wyje zespół rolka-opona.

Nie wiem jak to jest przy kole 622, ale próbowałbym zwiększyć ciśnienie i docisk rolki. Wypadało by też sprawdzić poziom drgań w okolicy rolki, może łożyska są już zużyte. Koło zamachowe może mieć bicie co się przykłada na jego niewyważenie.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Dnia Sat, 09 Oct 2010 15:31:25 +0200, PeJot napisał(a):

Nie wiem jak to jest przy kole 622, ale próbowałbym zwiększyć ciśnienie
i docisk rolki. Wypadało by też sprawdzić poziom drgań w okolicy rolki,
może łożyska są już zużyte. Koło zamachowe może mieć bicie co się
przykłada na jego niewyważenie.

Jak mam szosę to i duże ciśnienie. W tamtym roku jeździłem przy 8atm, im większy docisk rolki tym większy hałas. Porównam jeszcze swój trenażer z kumpla a dokładnie na moim ustawię jego rower. Szkoda że tego nie zrobiłem od razu po pierwszym użytkowaniu. Bo jak wyjdzie że mój jest za głośny to trochę za późno zgłaszać reklamację.




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

W dniu 2010-10-09 23:13, piecia aka dracorp pisze:

Nie wiem jak to jest przy kole 622, ale próbowałbym zwiększyć ciśnienie

i docisk rolki. Wypadało by też sprawdzić poziom drgań w okolicy rolki,
może łożyska są już zużyte. Koło zamachowe może mieć bicie co się
przykłada na jego niewyważenie.

Jak mam szosę to i duże ciśnienie. W tamtym roku jeździłem przy 8atm, im
większy docisk rolki tym większy hałas.
Porównam jeszcze swój trenażer z kumpla a dokładnie na moim ustawię jego
rower. Szkoda że tego nie zrobiłem od razu po pierwszym użytkowaniu. Bo
jak wyjdzie że mój jest za głośny to trochę za późno zgłaszać reklamację.

Spróbowałbym jeszcze przy znacząco szerszej oponie.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Dnia Fri, 08 Oct 2010 18:38:42 +0200, Bartosz 'Seco' Suchecki napisał(a):

Podobno jak mieszkasz w bloku i masz nieżelową potrafią wpaść sąsiedzi
:-) Wibracje idą w podłogę i ogólnie się niesie.

Potwierdzam, ja mam Tacx Flow i sąsiad przychodził. Ale kumpel też miał/
ma FLow i u niego ciszej chodził. Może to kwestia opony i ciśnienia. Ja u siebie miałem dedykowaną oponę do trenażerów i ciśnienie 8atm. Znajomy zwykłą i dużo mniejsze ciśnienie ~4atm. --
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

On 8 Paź, 17:39, "newsy" <testeru...@amorki.pl> wrote:

Jaki byście polecili? Jakiś czas temu ktoś się pytał o trenażer za ok 500
zł, grupa oceniła go jako w miarę przyzwoity. Tylko jakoś nie mogę teraz
linka znaleźć. Ewentualnie na co zwrócić uwagę? Warto dołożyć do żelowej
rolki, czy metalowa jest ok?

Elite Cronomag elastogel ( obecnie to chyba Powermag). Użytkuję ten
sprzęt już 4lata i jest super. Nie ma znaczenia czy szosówka czy
góral. Głośny nie jest, wystarczy karimata po trenażer a opona zwykła
maxxis slick.