Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   trzęsie kierownicą, ale koła wyważone - ??

trzęsie kierownicą, ale koła wyważone - ??

Data: 2011-04-04 23:56:46
Autor: klechu
trzęsie kierownicą, ale koła wyważone - ??
Witam
Tydzień temu zmieniłem koła na letnie (opony + felgi, opony na przód
nowe). Wyważane przed założeniem, no i trzęsie kierownicą tak powyżej
80km/h. Problem zaczął się dokładnie po zmianie kół. Wczoraj byłem
sprawdzić zawieszenie - jest ok.
Pojadę dziś jeszcze raz upewnić się co do wyważenia, ale na 99% jest
ok (no chyba że facet ma walniętą maszynę). Co to może być innego?
Krzywa felga, wadliwa opona?
Z góry dzięki,
pozdr
klechu

Data: 2011-04-05 09:04:24
Autor: niusy.pl
trzęsie kierownicą, ale koła wyważone - ??

Użytkownik "klechu" <k.kleszcz@gmail.com>

Tydzień temu zmieniłem koła na letnie (opony + felgi, opony na przód
nowe). Wyważane przed założeniem, no i trzęsie kierownicą tak powyżej
80km/h. Problem zaczął się dokładnie po zmianie kół. Wczoraj byłem
sprawdzić zawieszenie - jest ok.
Pojadę dziś jeszcze raz upewnić się co do wyważenia, ale na 99% jest
ok (no chyba że facet ma walniętą maszynę). Co to może być innego?
Krzywa felga, wadliwa opona?
--
Dreszcze

Data: 2011-04-05 09:17:51
Autor: Tomek
trzęsie kierownicą, ale koła wyważone - ??

Użytkownik "klechu" <k.kleszcz@gmail.com> napisał w wiadomości news:ff769617-fa78-4521-a983-63a9b4f5e50ff2g2000yqf.googlegroups.com...
Witam
Tydzień temu zmieniłem koła na letnie (opony + felgi, opony na przód
nowe). Wyważane przed założeniem, no i trzęsie kierownicą tak powyżej
80km/h. Problem zaczął się dokładnie po zmianie kół. Wczoraj byłem
sprawdzić zawieszenie - jest ok.
Pojadę dziś jeszcze raz upewnić się co do wyważenia, ale na 99% jest
ok (no chyba że facet ma walniętą maszynę). Co to może być innego?
Krzywa felga, wadliwa opona?
Z góry dzięki,
pozdr
klechu

Miałem tak przed strzałem opony. Niestety wcześniejszy ogląd nic nie dał - pękła od strony wewnętrznej.
Jeśli trzymałeś opony na felgach i stały, mogły się spłaszczyć.
Tomek

Data: 2011-04-05 11:28:57
Autor: Maciek
trzęsie kierownicą, ale koła wyważone - ??
Jeśli trzymałeś opony na felgach i stały, mogły się spłaszczyć.

Na przodzie ma nowe.
Swoją drogą mógłbyś wytłumaczyć jakim cudem opony mogą się spłaszczyć od kilku kg felgi? Dla mnie to jest jakaś powielana bzdura.

Data: 2011-04-06 14:42:02
Autor: kkk
trzęsie kierownicą, ale koła wyważone - ??
On 5 Kwi, 11:28, "Maciek" <konto_fo...@XXXXgazeta.pl> wrote:

Swoj drog m g by wyt umaczy jakim cudem opony mog si sp aszczy od
kilku kg felgi? Dla mnie to jest jaka powielana bzdura.

Tak zwany "internetowy debilizm"

Data: 2011-04-05 09:53:29
Autor: newsartmediaWYTNIJTO
trzęsie kierownicą, ale koła wyważone - ??
Witam serdecznie.

....
Krzywa felga, wadliwa opona?
Tak, krzywa felga lub opona, lub w ostateczności źle założone koło do auta.
Trzeba być jednak wyjątkowym partaczem, aby to zrobić. Zdarzyło mi się to raz w
dużym warsztacie, w ciągu ostatnich 20 sezonów.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://speedyelise.fora.pl


--


Data: 2011-04-06 20:50:18
Autor: lukz
trzęsie kierownicą, ale koła wyważone - ??
W dniu 2011-04-05 09:53, newsartmediaWYTNIJTO@op.pl pisze:
Witam serdecznie.

...
Krzywa felga, wadliwa opona?
Tak, krzywa felga lub opona, lub w ostateczności źle założone koło do auta.
Trzeba być jednak wyjątkowym partaczem, aby to zrobić. Zdarzyło mi się to raz w
dużym warsztacie, w ciągu ostatnich 20 sezonów.

Hehe, mi tydzien temu majstry zalozyli kierunkowe opony odwrotnie :) Niestety zona pojechala je wymieniac do takiego malutkiego zakladu w sasiedztwie i sie tematem za bardzo nie interesowala.

Wrazenia z jazdy niezle - jakbym karoca jechal. Wkurzylem sie i pojechalem do znajomego profesjonalnego zakladu - tam to sie za glowy zlapali jak to zobaczyli..

Data: 2011-04-07 03:49:07
Autor: Filip KK
trzęsie kierownicą, ale koła wyważone - ??
W dniu 2011-04-06 20:50, lukz pisze:

Hehe, mi tydzien temu majstry zalozyli kierunkowe opony odwrotnie :)
Niestety zona pojechala je wymieniac do takiego malutkiego zakladu w
sasiedztwie i sie tematem za bardzo nie interesowala.

To nie Tobie, tylko Twojej żonie.
Trudno, żeby kobieta sprawdzała chłopów jak wymieniają opony... Swoją drogą, zdarza się to w najlepszych zakładach.

Wrazenia z jazdy niezle - jakbym karoca jechal. Wkurzylem sie i
pojechalem do znajomego profesjonalnego zakladu - tam to sie za glowy
zlapali jak to zobaczyli..

Za głowę to ja się złapałem jak przyjechał do nas kilka lat temu do warsztatu Chrysler 300C na założenie pluskwy guard. Babka prosto z salonu przyjechała, zrobiła autem 5 km. Mówiła, że się jeździ fatalnie. Nie wiedziała, że to auto to takie gówno. Spojrzałem na opony i zauważyłem, że też ma kierunkowe odwrotnie założone :D Po obejrzeniu auta dogłębnie, zauważyłem też takie manewry, że nie chciałem jej dołować. Nikt by nie chciał czymś takim jeździć za takie pieniądze. Najlepszy jest analogowy zegarek, tykający jak bomba zegarowa. Skutecznie uniemożliwia zaśnięcie w tym samochodzie. Nawiewu też się nie da ustawić, bo prędzej się połamie te poprzeczki z chińskiego plastiku w nadmuchu... Jedyne co można pochwalić, to światła w tym aucie, xenony świecą po prostu rewelacyjnie!

Data: 2011-04-07 07:17:15
Autor: J.F.
trzęsie kierownicš, ale koła wyważone - ??
On Thu, 07 Apr 2011 03:49:07 +0200,  Filip KK wrote:
Za głowę to ja się złapałem jak przyjechał do nas kilka lat temu do warsztatu Chrysler 300C na założenie pluskwy guard. Babka prosto z salonu przyjechała, zrobiła autem 5 km. Mówiła, że się jeździ fatalnie. Nie wiedziała, że to auto to takie gówno. Spojrzałem na opony i zauważyłem, że też ma kierunkowe odwrotnie założone :D Po obejrzeniu auta dogłębnie, zauważyłem też takie manewry, że nie chciałem jej dołować. Nikt by nie chciał czymś takim jeździć za takie pieniądze.

Sama sobie winna ? Przeciez to zwykle "auto dla ludu" w ameryce, tylko
w Europie kreowane na jakas ekstraklase.

Najlepszy jest analogowy zegarek, tykający jak bomba zegarowa. Skutecznie uniemożliwia zaśnięcie w tym samochodzie.

Zaleta ?
Jedyne co można pochwalić, to światła w tym aucie, xenony świecą po prostu rewelacyjnie!

No, swiala akurat jakies europejskie.
A Amerykance ponoc z ksenonow rezygnuja.

J.

Data: 2011-04-07 08:22:05
Autor: Massai
trzęsie kierownicš, ale koła wyważone - ??
J.F. wrote:

On Thu, 07 Apr 2011 03:49:07 +0200,  Filip KK wrote: > Za głowę to ja się złapałem jak przyjechał do nas kilka lat temu do > warsztatu Chrysler 300C na założenie pluskwy guard. Babka prosto z > salonu przyjechała, zrobiła autem 5 km. Mówiła, że się jeździ
> fatalnie.  Nie wiedziała, że to auto to takie gówno. Spojrzałem na
> opony i zauważyłem, że też ma kierunkowe odwrotnie założone :D Po
> obejrzeniu auta dogłębnie, zauważyłem też takie manewry, że nie
> chciałem jej dołować. Nikt by nie chciał czymś takim jeździć za
> takie pieniądze.

Sama sobie winna ? Przeciez to zwykle "auto dla ludu" w ameryce, tylko
w Europie kreowane na jakas ekstraklase.

eee, tę "ekstraklasę" u nas sprzedają w wiecznej promocji po 120-130
tysięcy... Ostatnio jak byłem w serwisie widziałem mocno wypasioną
wersję w 3 litrowym dieslem, tyle że z zeszłego rocznika, za bodajże
122 kafle.
Toż mondeo więcej kosztuje.

Mnie bardziej przeszkadza stylistyka tego czołgu - ale już pod względem
przestrzeni i wygody jest całkiem fajnie.


> Najlepszy jest analogowy zegarek, tykający jak bomba zegarowa. > Skutecznie uniemożliwia zaśnięcie w tym samochodzie. Zaleta ?

Jakiś dziwny musiał być. Ten co go widziałem - nie tykał wcale.

Swoją drogą, żeby w jadącym samochodzie słychać było tykający zegarek,
to chyba s-klasa nie jest nawet tak wyciszona ;-)
 --
Pozdro
Massai

Data: 2011-04-08 14:24:42
Autor: J.F.
trzęsie kierownicš, ale koła wyważone - ??
Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał
J.F. wrote:
Sama sobie winna ? Przeciez to zwykle "auto dla ludu" w ameryce, tylko
w Europie kreowane na jakas ekstraklase.
eee, tę "ekstraklasę" u nas sprzedają w wiecznej promocji po 120-130
tysięcy... Ostatnio jak byłem w serwisie widziałem mocno wypasioną
wersję w 3 litrowym dieslem, tyle że z zeszłego rocznika, za bodajże
122 kafle. Toż mondeo więcej kosztuje.

Moze sie juz klientela zorientowala ile to naprawde warte, i zaczeli przeliczac po kursie ?

300 w USA "od" $27170, wiec 122kzl razem z clem, akcyza i VAT to w zasadzie promocja :-)

Mnie bardziej przeszkadza stylistyka tego czołgu - ale już pod względem
przestrzeni i wygody jest całkiem fajnie.

400 mln hamerykanow sie podoba :-)

J.

Data: 2011-04-08 08:25:34
Autor: klechu
trzęsie kierownicš, ale koła wyważone - ??

Dzięki wszystkim za odpowiedzi.
Podjechałem do innego zakładu, facet powiedział że "tak się nie
wywaza" (ponoć zle rozlozone ciezarki), wywazyl jeszcze raz i juz jest
ok:)
Czyli jednak najprostsza przyczyna, choc nie dopuszczalem takiej
mozliwosci.... no nic, musze zmienic gumiarza
pozdrawiam
klechu

Data: 2011-04-09 08:33:06
Autor: Massai
??
J.F. wrote:

Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał
> J.F. wrote:
> > Sama sobie winna ? Przeciez to zwykle "auto dla ludu" w ameryce,
> > tylko w Europie kreowane na jakas ekstraklase.
> eee, tę "ekstraklasę" u nas sprzedają w wiecznej promocji po
> 120-130 tysięcy... Ostatnio jak byłem w serwisie widziałem mocno
> wypasioną wersję w 3 litrowym dieslem, tyle że z zeszłego rocznika,
> za  bodajże 122 kafle. Toż mondeo więcej kosztuje.

Moze sie juz klientela zorientowala ile to naprawde warte, i zaczeli
przeliczac po kursie ?

300 w USA "od" $27170, wiec 122kzl razem z clem, akcyza i VAT to w
zasadzie promocja :-)

Ano, cennikowo taka wersja kosztuje około 160-170k pln. Chyba SRT z
Hemi jest tańsze nawet ;-)
Ta była dodatkowo chyba wyposażona we wszystkie opcje które się da ;-),
i była przeceniona ze 188k pln.

Tak czy inaczej - samochód wielki, obszerny, w środku naprawdę ładnie
wykończony, fotele - rewelka (pakiet SRT style). Do wnętrza ciężko się
przyczepić.


> Mnie bardziej przeszkadza stylistyka tego czołgu - ale już pod
> względem przestrzeni i wygody jest całkiem fajnie.

400 mln hamerykanow sie podoba :-)

Może i tak. Mnie jakos nie leżą te wizjery zamiast bocznych szyb - choć
w środku to mniej to czuć, bo dość wysoko się siedzi. Bardziej
klaustrofobicznie jest w nowej astrze - szczególnie z tyłu, dość nisko
się siedzi i boczne okna to jak wizjery czołgowe.

No i trzysetka - jak to amerykańska konstrukcja - większy nacisk na
swobodę ruchu niż na bezpieczeństwo, bo chyba tylko bezpieczeństwem
trzeba tłumaczyć to że w BMW człowiek się czuje jak w kokonie,
przytulony do konsoli i drzwi jednocześnie.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-04-09 10:52:57
Autor: J.F.
trzęsie kierownicš, ale koła wyważone -??
On Sat, 9 Apr 2011 08:33:06 +0000 (UTC),  Massai wrote:
J.F. wrote:
> > Sama sobie winna ? Przeciez to zwykle "auto dla ludu" w ameryce,
> > tylko w Europie kreowane na jakas ekstraklase.
> eee, tę "ekstraklasę" u nas sprzedają w wiecznej promocji po
> 120-130 tysięcy... Ostatnio jak byłem w serwisie widziałem mocno
> wypasioną wersję w 3 litrowym dieslem, tyle że z zeszłego rocznika,
> za  bodajże 122 kafle. Toż mondeo więcej kosztuje.

Moze sie juz klientela zorientowala ile to naprawde warte, i zaczeli
przeliczac po kursie ?
300 w USA "od" $27170, wiec 122kzl razem z clem, akcyza i VAT to w
zasadzie promocja :-)

Ano, cennikowo taka wersja kosztuje około 160-170k pln. Chyba SRT z
Hemi jest tańsze nawet ;-)
Ta była dodatkowo chyba wyposażona we wszystkie opcje które się da ;-),
i była przeceniona ze 188k pln.

Ale 188k to juz grabiez w bialy dzien, chyba ze to w USA kosztuje 40k$
:-)

No i trzysetka - jak to amerykańska konstrukcja - większy nacisk na
swobodę ruchu niż na bezpieczeństwo, bo chyba tylko bezpieczeństwem
trzeba tłumaczyć to że w BMW człowiek się czuje jak w kokonie,
przytulony do konsoli i drzwi jednocześnie.

Raczej niuans konstrukcji BMW - szeroki tunel i dla ludzi miejsca
zabraklo. W innych europejskich konstrukcjach nie ma tego problemu,
tzn w odpowiedniej klasie wielkosci, bo przeciez nie w segmencie A czy
B :-)

J.

Data: 2011-04-05 09:53:29
Autor: newsartmediaWYTNIJTO
trzęsie kierownicą, ale koła wyważone - ??
Witam serdecznie.

....
Krzywa felga, wadliwa opona?
Tak, krzywa felga lub opona, lub w ostateczności źle założone koło do auta.
Trzeba być jednak wyjątkowym partaczem, aby to zrobić. Zdarzyło mi się to raz w
dużym warsztacie, w ciągu ostatnich 20 sezonów.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://speedyelise.fora.pl


--


Data: 2011-04-05 09:53:30
Autor: newsartmediaWYTNIJTO
trzęsie kierownicą, ale koła wyważone - ??
Witam serdecznie.

....
Krzywa felga, wadliwa opona?
Tak, krzywa felga lub opona, lub w ostateczności źle założone koło do auta.
Trzeba być jednak wyjątkowym partaczem, aby to zrobić. Zdarzyło mi się to raz w
dużym warsztacie, w ciągu ostatnich 20 sezonów.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://speedyelise.fora.pl


--


Data: 2011-04-05 10:04:57
Autor: z
trzęsie kierownicą, ale koła wyważone - ??
klechu pisze:
Witam
Tydzień temu zmieniłem koła na letnie (opony + felgi, opony na przód
nowe). Wyważane przed założeniem, no i trzęsie kierownicą tak powyżej
80km/h.
Miałem tak jak zakupiłem nowe zimówki Dębicy. Bluzgałem i plułem sobie w brodę że gu... kupiłem. Sprzedawca coś wspominał że nowe muszą się ułożyć. Ależ że aż tak... W efekcie te gorsze wylądowały na tyle i przejeździłem zimę. Ułożyły się skubane. :-)

z

Data: 2011-04-05 10:07:07
Autor: J.F.
trzęsie kierownicą, ale koła wyważone - ??
Użytkownik "klechu" <k.kleszcz@gmail.com> napisał w
Tydzień temu zmieniłem koła na letnie (opony + felgi, opony na przód
nowe). Wyważane przed założeniem, no i trzęsie kierownicą tak powyżej
80km/h. Problem zaczął się dokładnie po zmianie kół. Wczoraj byłem
sprawdzić zawieszenie - jest ok.

Wywazyc da sie wszystko, a kola mozesz miec po prostu krzywe.
Moze krzywo przykrecone, moze wada opony i sie objawia dopiero przy szybszej jezdzie.

Na koncu mozesz dowazyc kola na samochodzie.

J.

Data: 2011-04-05 10:07:51
Autor: Jarek Andrzejewski
trzęsie kierownicą, ale koła wyważone - ??
On Mon, 4 Apr 2011 23:56:46 -0700 (PDT), klechu <k.kleszcz@gmail.com>
wrote:

Krzywa felga, wadliwa opona?

a) bicie felg(i)
b) bicie opon(y)
c) nierówne zużycie bieżnika (np. ostre hamowanie, które go
"spłaszczyło")

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Data: 2011-04-05 12:52:47
Autor: Olo
trzęsie kierownicą, ale koła wyważone - ??
W dniu 2011-04-05 08:56, klechu pisze:
Witam
Tydzień temu zmieniłem koła na letnie (opony + felgi, opony na przód
nowe). Wyważane przed założeniem, no i trzęsie kierownicą tak powyżej
80km/h. Problem zaczął się dokładnie po zmianie kół. Wczoraj byłem
sprawdzić zawieszenie - jest ok.
Pojadę dziś jeszcze raz upewnić się co do wyważenia, ale na 99% jest
ok (no chyba że facet ma walniętą maszynę). Co to może być innego?
Krzywa felga, wadliwa opona?
Z góry dzięki,
pozdr
klechu

pojedź na inną stację wyważyć koła jeszcze raz...
miałem taką samą sytuację - gość wyważył, zamontował, wyjeżdżam - bicie tak >80km/h i to masakryczne. Pojechałem na inną stację na wyważenie to się facet za głowę złapał.

Data: 2011-04-05 15:33:25
Autor: Massai
trzęsie kierownicą, ale koławyważone - ??
Olo wrote:

W dniu 2011-04-05 08:56, klechu pisze:
> Witam
> Tydzień temu zmieniłem koła na letnie (opony + felgi, opony na przód
> nowe). Wyważane przed założeniem, no i trzęsie kierownicą tak
> powyżej 80km/h. Problem zaczął się dokładnie po zmianie kół.
> Wczoraj byłem sprawdzić zawieszenie - jest ok.
> Pojadę dziś jeszcze raz upewnić się co do wyważenia, ale na 99% jest
> ok (no chyba że facet ma walniętą maszynę). Co to może być innego?
> Krzywa felga, wadliwa opona?
> Z góry dzięki,
> pozdr
> klechu

pojedź na inną stację wyważyć koła jeszcze raz...
miałem taką samą sytuację - gość wyważył, zamontował, wyjeżdżam -
bicie tak >80km/h i to masakryczne. Pojechałem na inną stację na
wyważenie to się facet za głowę złapał.

Dokładnie. Teraz się wyroiło "warsztatów" co sezonowo na gumach
dorabiają - i często nie potrafia wyważyć.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-04-06 09:56:13
Autor: niusy.pl
wyważone - ??

Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl>

pojedź na inną stację wyważyć koła jeszcze raz...
miałem taką samą sytuację - gość wyważył, zamontował, wyjeżdżam -
bicie tak >80km/h i to masakryczne. Pojechałem na inną stację na
wyważenie to się facet za głowę złapał.

Dokładnie. Teraz się wyroiło "warsztatów" co sezonowo na gumach
dorabiają - i często nie potrafia wyważyć.

A co tu jest do "umienia" jak urządzenie podaje gdzie i jaki nabić obciążnik ?

Data: 2011-04-06 08:01:00
Autor: Massai
trzesie kierownica, ale kola
niusy.pl wrote:


Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl>

> > pojedź na inną stację wyważyć koła jeszcze raz...
> > miałem taką samą sytuację - gość wyważył, zamontował, wyjeżdżam -
> > bicie tak >80km/h i to masakryczne. Pojechałem na inną stację na
> > wyważenie to się facet za głowę złapał.
> > Dokładnie. Teraz się wyroiło "warsztatów" co sezonowo na gumach
> dorabiają - i często nie potrafia wyważyć.

A co tu jest do "umienia" jak urządzenie podaje gdzie i jaki nabić
obciążnik ?

Wygląda na to że coś jest, skoro sporo z nich sobie nie radzi.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-04-06 19:03:47
Autor: niusy.pl
trzesie kierownica, ale kola

Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl>

> > pojedź na inną stację wyważyć koła jeszcze raz...
> > miałem taką samą sytuację - gość wyważył, zamontował, wyjeżdżam -
> > bicie tak >80km/h i to masakryczne. Pojechałem na inną stację na
> > wyważenie to się facet za głowę złapał.
>
> Dokładnie. Teraz się wyroiło "warsztatów" co sezonowo na gumach
> dorabiają - i często nie potrafia wyważyć.

A co tu jest do "umienia" jak urządzenie podaje gdzie i jaki nabić
obciążnik ?

Wygląda na to że coś jest, skoro sporo z nich sobie nie radzi.

Historie o łapaniu się za głowę mnie wzruszają.

Data: 2011-04-07 08:16:40
Autor: Massai
trzesie kierownica, ale kola
niusy.pl wrote:


Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl>

>>> > pojedź na inną stację wyważyć koła jeszcze raz...
>>> > miałem taką samą sytuację - gość wyważył, zamontował, wyjeżdżam
- >>> > bicie tak >80km/h i to masakryczne. Pojechałem na inną stację
na >>> > wyważenie to się facet za głowę złapał.
> > > >>> Dokładnie. Teraz się wyroiło "warsztatów" co sezonowo na gumach
>>> dorabiają - i często nie potrafia wyważyć.
> > > > A co tu jest do "umienia" jak urządzenie podaje gdzie i jaki nabić
> > obciążnik ?
> > Wygląda na to że coś jest, skoro sporo z nich sobie nie radzi.

Historie o łapaniu się za głowę mnie wzruszają.

No mnie też, bardziej mnie przekonuje to że czasem po wyważeniu bije,
potem się jedzie do innego - i po jego wyważeniu nie bije...

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-04-07 18:27:57
Autor: niusy.pl
trzesie kierownica, ale kola

Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl>

>>> > pojedź na inną stację wyważyć koła jeszcze raz...
>>> > miałem taką samą sytuację - gość wyważył, zamontował, wyjeżdżam
- >>> > bicie tak >80km/h i to masakryczne. Pojechałem na inną stację
na >>> > wyważenie to się facet za głowę złapał.
> > >
>>> Dokładnie. Teraz się wyroiło "warsztatów" co sezonowo na gumach
>>> dorabiają - i często nie potrafia wyważyć.
> >
> > A co tu jest do "umienia" jak urządzenie podaje gdzie i jaki nabić
> > obciążnik ?
>
> Wygląda na to że coś jest, skoro sporo z nich sobie nie radzi.

Historie o łapaniu się za głowę mnie wzruszają.

No mnie też, bardziej mnie przekonuje to że czasem po wyważeniu bije,
potem się jedzie do innego - i po jego wyważeniu nie bije...

Do tego samego pojedziesz jeszcze raz i też nie będzie biło

Data: 2011-04-07 03:53:07
Autor: Filip KK
trzesie kierownica, ale kola
W dniu 2011-04-06 10:01, Massai pisze:

Wygląda na to że coś jest, skoro sporo z nich sobie nie radzi.

Nie ludzi błąd, tylko maszyny.

Data: 2011-04-05 23:26:48
Autor: J_K_K
trzęsie kierownicą, ale koła wyważone - ??

Użytkownik "Olo" <alexhawk@usuntentekst_onet.pl> napisał w wiadomości news:ines9u$3a2$2news.onet.pl...

pojedź na inną stację wyważyć koła jeszcze raz...
miałem taką samą sytuację - gość wyważył, zamontował, wyjeżdżam - bicie tak >80km/h i to masakryczne. Pojechałem na inną stację na wyważenie to się facet za głowę złapał.

Też tak może tak być.
Ew. wyważarka może pokazywać 0 - 0,
ale felga "jajowata" i bicie promieniowe
(widac po podniesieniu osłony maszyny,
jak opona "chodzi" góra - dół).

Pzdr

JKK

Data: 2011-04-06 09:55:27
Autor: niusy.pl
trzęsie kierownicą, ale koła wyważone - ??

Użytkownik "Olo" <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>

Tydzień temu zmieniłem koła na letnie (opony + felgi, opony na przód
nowe). Wyważane przed założeniem, no i trzęsie kierownicą tak powyżej
80km/h. Problem zaczął się dokładnie po zmianie kół. Wczoraj byłem
sprawdzić zawieszenie - jest ok.
Pojadę dziś jeszcze raz upewnić się co do wyważenia, ale na 99% jest
ok (no chyba że facet ma walniętą maszynę). Co to może być innego?
Krzywa felga, wadliwa opona?
Z góry dzięki,
pozdr
klechu

pojedź na inną stację wyważyć koła jeszcze raz...
miałem taką samą sytuację - gość wyważył, zamontował, wyjeżdżam - bicie tak >80km/h i to masakryczne. Pojechałem na inną stację na wyważenie to się facet za głowę złapał.

Można do tej samej. Wystarczy by się opona nie nabiła całkiem na falgę przy wyważaniu.

Data: 2011-04-06 10:31:09
Autor: newsartmediaWYTNIJTO
trzęsie kierownicą, ale koła wyważone - ??
...Wystarczy by się opona nie nabiła całkiem na falgę przy wyważaniu.
?!?
To jakaś nowatorska technologia?
;-)
Pozdrawiam.

Sebastian
http://speedyelise.fora.pl


--


Data: 2011-04-07 03:52:29
Autor: Filip KK
trzęsie kierownicą, ale koła wyważone - ??
W dniu 2011-04-06 09:55, niusy.pl pisze:

Można do tej samej. Wystarczy by się opona nie nabiła całkiem na falgę
przy wyważaniu.

O lol, człowieku co Ty piszesz? Skąd Ty tą rewelację wytrzasnąłeś?

trzęsie kierownicą, ale koła wyważone - ??

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona