Data: 2019-03-01 06:26:15 | |
Autor: RadoslawF | |
trzycylindroza nieuleczalna | |
W dniu 2019-03-01 o 05:39, Peter pisze:
czy są jakieś zalety 3 cylindrów? Dla producenta są. Mniejszy haracz za emisję co pozwala montować normalne silniki w samochodach dla bogatych. Pozdrawiam |
|
Data: 2019-03-01 09:29:28 | |
Autor: viktorius | |
trzycylindroza nieuleczalna | |
W dniu 2019-03-01 o 06:26, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-03-01 o 05:39, Peter pisze:Bo właśnie nie wszyscy zdają sobie sprawę, że normy emisji sa nie tylko per model samochodu, ale per cała gama modeli oferowanych przez danego producenta. Dlatego opłaca się mież w ofercie elektryka, hybrydę, silniki 3-cylindrowe, żeby ten sumaryczny wynik zbić w dół. Żeby własnie było miejsce np na zaoferowanie dużego, oldschoolowego V8. Tylko nie wiem jak powyższe się ma do np Rolls Royce, który w ofercie nie ma nic poniżej 5 metrów długości i 2t wagi. -- viktorius |
|
Data: 2019-03-01 09:37:17 | |
Autor: Poldek | |
trzycylindroza nieuleczalna | |
W dniu 2019-03-01 o 09:29, viktorius pisze:
W dniu 2019-03-01 o 06:26, RadoslawF pisze: Zapewne spaliny z RR nie zatruwają tak jak spaliny z VW i przy okazji pachną drogimi perfumami. |
|
Data: 2019-03-01 15:14:54 | |
Autor: abn140 | |
trzycylindroza nieuleczalna | |
albo ten slimak to ryba albo licza razem z bmw.np Rolls Royce, który w ofercie aston Martin Cygnet - takie cos bylo kiedys. ponoc produkowane w zwiazku z radosna tworczosacia panow na emeryturze politycznej w parlamentach europejskich. ale wprost tej tezy nie udalo mi sie sprawdzic. |