Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   tubeless - opon

tubeless - opon

Data: 2018-04-25 09:20:16
Autor: abn140
tubeless - opon
Adam

Adam
pietro nizej jest watek o tym.
ja mysle o tubles bo na 3 calach i niskim/srednim cisnieniu rower
podskakuje.
prawdopodobnie moj zestaw jest tubless , wiec bez problemu.
ale uszczelnilem tez zestaw calkowicie 'nielegalny'. tyle ze potem cos
poszlo nie tak i ostatecznie wsadzilem detke zalana mlekiem.
po prostu wlalem mleko do detki.
to holender zony, czesto z bagaznikiem zaladowanym +10kg, piasta 7 biegow,
wiec mozesz sobie wyobrazic jaka sila siedzi tam na tyle i ile bylo snejkow.
2-3 na tydzien.
po zalaniu - cisza.
pewna doza upartosci powinna uszczelnic dowolny zestaw. tylko trzeba miec
byczy zasobnik z powietrzem lub kompresor i to zapewne nie byle jaki....

Data: 2018-04-25 09:43:32
Autor: AL
tubeless - opon
On 2018-04-25 09:20, abn140 wrote:
Adam

Adam
pietro nizej jest watek o tym.
ja mysle o tubles bo na 3 calach i niskim/srednim cisnieniu rower
podskakuje.
prawdopodobnie moj zestaw jest tubless , wiec bez problemu.
ale uszczelnilem tez zestaw calkowicie 'nielegalny'. tyle ze potem cos
poszlo nie tak i ostatecznie wsadzilem detke zalana mlekiem.
po prostu wlalem mleko do detki.
to holender zony, czesto z bagaznikiem zaladowanym +10kg, piasta 7 biegow,
wiec mozesz sobie wyobrazic jaka sila siedzi tam na tyle i ile bylo snejkow.
2-3 na tydzien.
po zalaniu - cisza.
pewna doza upartosci powinna uszczelnic dowolny zestaw. tylko trzeba miec
byczy zasobnik z powietrzem lub kompresor i to zapewne nie byle jaki....



kompresor w garażu mam - rower to raczej nie do miejsckich przejażdzek (typowy XC/End. full susp).
Działąją trochę inne siły i lubię jeździć na niższym ciśnieniu (1.5bar) - co sprzyja niestety snekom na kamolcach w górach.

Martwiło mnie do tej pory dostosowanie obręczy - a tu natrafiłem, że same opony również mogą przeciekać po bokach :/

(mam jeszcze na wieszku Continentale Mountain Race - i to jest b. lekka oponka z niemalże papierowymi bokami i po tych bym się spodziewał, że może być coś nie tak - ale nie po pancernych Mountain Kingach!
(opony nie są tzw 'zwijane')

Czy pozostaje w takim razie jedynie test z wodą z mydłem/ludwikiem w celach testowych by nie być zaskoczony jak gość na podanym filmiku w topiku wątku?

Data: 2018-04-26 09:14:53
Autor: cytawa
tubeless - opon
AL pisze:
Działąją trochę inne siły i lubię jeździć na niższym ciśnieniu (1.5bar)
- co sprzyja niestety snekom na kamolcach w górach.

to prawie jakbys nie mial powietrza w oponach. Nie dziw sie, ze lapiesz snejki a takze szybko niszczysz detki i opony. I pewno  lubisz jazde z duzymi oporami.

Jan Cytawa

Data: 2018-04-29 23:47:59
Autor: Łukasz Kroczka
tubeless - opon
W dniu 25.04.2018 o 09:43, AL pisze:
lubię jeździć na niższym ciśnieniu (1.5bar)

Czyli ciśnieniu dla opon 2,8-3,0".

Jak masz węższe, to 1,9-2,0 bara.

Sprawdź sobie dokładnie krawędzie obręczy.

Data: 2018-04-30 01:35:09
Autor: zbrochaty
tubeless - opon

kompresor w garażu mam - rower to raczej nie do miejsckich przejażdzek (typowy XC/End. full susp).
Działąją trochę inne siły i lubię jeździć na niższym ciśnieniu (1.5bar) - co sprzyja niestety snekom na kamolcach w górach.

Tutaj (powyżej) masz odpowiedz na wszystkie swoje klopoty. Przy takim cisnieniu rozwalisz wszystko i zwykłe detkowe i super-hiper-tubeless.
K o m b i n u j e s z    w b r e w    p r a w o m    f i z y k i.
Minimalne cisnienie to raczej od 2 atm w gore, po prostu napompuj tak, jak masz napisane na boku opony

Data: 2018-04-30 03:19:22
Autor: Rowerex
tubeless - opon
W dniu poniedziałek, 30 kwietnia 2018 10:35:17 UTC+2 użytkownik zbro...@gmail.com napisał:
> kompresor w garażu mam - rower to raczej nie do miejsckich przejażdzek > (typowy XC/End. full susp).
> Działąją trochę inne siły i lubię jeździć na niższym ciśnieniu (1.5bar) > - co sprzyja niestety snekom na kamolcach w górach.

Tutaj (powyżej) masz odpowiedz na wszystkie swoje klopoty. Przy takim cisnieniu rozwalisz wszystko i zwykłe detkowe i super-hiper-tubeless..
K o m b i n u j e s z    w b r e w    p r a w o m    f i z y k i.
Minimalne cisnienie to raczej od 2 atm w gore, po prostu napompuj tak, jak masz napisane na boku opony

Uogólnienie rozmijające się często z prawdą - wszystko zależy od szerokości opony, wagi roweru i rowerzysty, zastosowanego systemu uszczelnień i terenu. Ciśnienie 1,5atm w oponie 2,25-2,35 to nic nadzwyczajnego - w wielu przypadkach można pompować jeszcze mniej.

Jeździłem na ghetto-tubeless (opaska z dętki 20" przy kołach 26") z mleczkiem przy ciśnieniach 1,3atm z przodu i 1,5atm z tyłu na oponach 2,25" i nic się nie działo - opony po kilku latach nadal są w doskonałej formie. Ciśnienia sprawdzałem na kilku manometrach, żeby się przekonać, czy nie ma błędu we wskazaniach. Bywało, że opona była mocno przebijana kolcami z jeżyn, ale uszczelniała się, z tym że początkowo wraz z mleczkiem uciekało trochę powietrza, skutkiem tego część trasy jechałem na ciśnieniu z tyłu rzędu 1,2atm - dało się jechać, ba, w terenie leśnym nie było bardzo zauważalne po za większym bujaniem na boki, dopiero po powrocie stwierdzałem sporą "miękkość" opony.

Jednego roku zamiast dętki użyłem uszczelnienia z taśmy Gorilla - lepsze to niż opaska z dętki, bo system nie jest tak "jednorazowy", ale wstępne pompowanie było udręką, a do tego tak niskich ciśnień rzędu 1,3-1,5atm system z taśmą już nie znosił - musiałem podnieść ciśnienia do 1,8-2,0atm - z tego powodu wróciłem do ghetto-tubeless.

Data: 2018-04-30 15:26:52
Autor: zbrochaty
tubeless - opon
Uogólnienie rozmijające się często z prawdą - wszystko zależy od szerokości opony, wagi roweru i rowerzysty, zastosowanego systemu uszczelnień i terenu. Ciśnienie 1,5atm w oponie 2,25-2,35 to nic nadzwyczajnego - w wielu przypadkach można pompować jeszcze mniej.

No dobra, zszedłem do garazu i napatoczyl sie pierwszy z brzegu rowerex,
a na oponach stoi napisane:

"Nokian 26/2,2"   "inflate from 2,1 to 4,5 bar"

czyli chuchro to minimum, a misio to maksimum...

Moja rozumieć, ze trzeba spuscic do ok. 1,5 atm gdy zjezdzamy po zalodzonym stromym zboczu, ale podczas "normalnej" jazdy po korzeniach? I kamiennych telewizorach? :) :) :)

Data: 2018-05-01 02:35:55
Autor: Rowerex
tubeless - opon
W dniu wtorek, 1 maja 2018 00:26:55 UTC+2 użytkownik zbro...@gmail.com napisał:
> Uogólnienie rozmijające się często z prawdą - wszystko zależy od szerokości > opony, wagi roweru i rowerzysty, zastosowanego systemu uszczelnień i terenu. > Ciśnienie 1,5atm w oponie 2,25-2,35 to nic nadzwyczajnego - w wielu przypadkach > można pompować jeszcze mniej.

No dobra, zszedłem do garazu i napatoczyl sie pierwszy z brzegu rowerex,
a na oponach stoi napisane:

"Nokian 26/2,2"   "inflate from 2,1 to 4,5 bar"

czyli chuchro to minimum, a misio to maksimum...

Lepiej nadrukować większą wartość niż wypłacać odszkodowanie dla 110kg rowerzysty, co sobie napompował 1,8 bara, opona mu zlazła, rozwalił sobie głowę i ciąga producenta opon po sądach w USA żądając milionowego odszkodowania i robiąc producentowi antyreklamę.
 
Moja rozumieć, ze trzeba spuscic do ok. 1,5 atm gdy zjezdzamy po zalodzonym stromym zboczu, ale podczas "normalnej" jazdy po korzeniach? I kamiennych telewizorach? :) :) :)

Nie - przesiadka na bezdętki i bardzo niskie ciśnienia, to dla mnie tylko jazda w terenie, żadnego asfaltu - nawet unikam ubitych szutrowych dróg, a jeśli trafiam na asfalt, to jadę piaszczystym lub trawiastym poboczem, zapewne wzbudzając zdziwienie patrzących... "co za idiota jedzie po dziurach 10cm od równiutkiego asfaltu"

Jak chcę jeździć po ubitym terenie, to zakładam opony dętkowe nabite do ok 3barów. Amatorskie systemy bezdętkowe, na nieprzystosowanych do bezdętek oponach niestety nie wytrzymują ciśnień rzędu 3 barów - może nieźle wystrzelić. Tl-ready być może dadłyby rady.

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2018-05-01 13:00:51
Autor: J.F.
tubeless - opon
Dnia Tue, 1 May 2018 02:35:55 -0700 (PDT), Rowerex napisał(a):
W dniu wtorek, 1 maja 2018 00:26:55 UTC+2 użytkownik zbro...@gmail.com napisał:
Uogólnienie rozmijające się często z prawdą - wszystko zależy od szerokości opony, wagi roweru i rowerzysty, zastosowanego systemu uszczelnień i terenu. Ciśnienie 1,5atm w oponie 2,25-2,35 to nic nadzwyczajnego - w wielu przypadkach można pompować jeszcze mniej.

No dobra, zszedłem do garazu i napatoczyl sie pierwszy z brzegu rowerex,
a na oponach stoi napisane:

"Nokian 26/2,2"   "inflate from 2,1 to 4,5 bar"
czyli chuchro to minimum, a misio to maksimum...

Lepiej nadrukować większą wartość niż wypłacać odszkodowanie dla 110kg rowerzysty, co sobie napompował 1,8 bara, opona mu zlazła, rozwalił sobie głowę i ciąga producenta opon po sądach w USA żądając milionowego odszkodowania i robiąc producentowi antyreklamę.

Jak tylko nadrukujesz, to opona peknie i dopiero bedzie proces.

120kg przy 1.5 bar wymaga 80 cm^2 styku, z 50 na gorsze kolo.

Mowicie, ze to szerokie opony  i 5cm szerokosci styku bedzie ?
To jeszcze jakos sensownie wyglada, ale wole wieksze cisnienie - na
krawezniki i dziury ...

J.

Data: 2018-04-30 21:46:33
Autor: AL
tubeless - opon
On 2018-04-30 10:35, zbrochaty@gmail.com wrote:

kompresor w garażu mam - rower to raczej nie do miejsckich przejażdzek
(typowy XC/End. full susp).
Działąją trochę inne siły i lubię jeździć na niższym ciśnieniu (1.5bar)
- co sprzyja niestety snekom na kamolcach w górach.

Tutaj (powyżej) masz odpowiedz na wszystkie swoje klopoty. Przy takim cisnieniu rozwalisz wszystko i zwykłe detkowe i super-hiper-tubeless.
K o m b i n u j e s z    w b r e w    p r a w o m    f i z y k i.
Minimalne cisnienie to raczej od 2 atm w gore, po prostu napompuj tak, jak masz napisane na boku opony


nie kombinuję.    Jak wyżej napisał Rowerex - inaczej jest w oponie szerokości 1.5" a inaczej powyżej 2".

Ja jeżdżę na 2.4" (Continental Mountain King II).

Mimo takich ciśnień nie łapię często snaka (może raz-dwa na rok i to po wyraźnym zaatakowaniu kamólca wielkości telewizora).

Gdybym napompował tak jak pisze na oponie - max 4.5bara - to bym podskakiwał jak króliczek na łączce ;)

W terenie (nie na asfalcie) niskie ciśnienie to większy komfort i pewność przy wszelkich manewrach, lekkich dropach.  Raz spróbowałem na 3bar - na asfalcie ok, ale po wjeździe w teren (nawet łąkę z kępami traw, nie mówiąc już o korzeniach) - nie dało się jechać szybko - koła podbijały i waliło na ręce - mimo powietrznej amortyzacji (przód i tył).

Tak więc nadal będę jeździł na niskim ciśnieniu (dotyczy to roweru strikte do jazd terenowych - na asfalt nie stosuję klockowatego balona 2.4" :)

tubeless - opon

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona