Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   tubeless - opony - czy każda się nada?

tubeless - opony - czy każda się nada?

Data: 2018-04-25 08:41:24
Autor: AL
tubeless - opony - czy każda się nada?
cześć,

po ostatnim przebiciu dętki (mimo wkładki zefall) i braku już nowych dętek na wymiany, tzn na każdej mam już przynajmniej 1 łatkę :) - postanowiłem, że będzie to dobry przyczynek do przejścia na 'wyższy poziom' - system bezdętkowy.

Obręcze mogę dostosować taśmą uszczelniającą - ale zastanawiam się co z oponami.

Mam roczne Contnentale Mountain King II 2.4  i brak na oponach jakichkolwiek oznaczeń typu UST, tubeless ready, etc...

Taki filmik znalazłem dot. opon w/w:
https://www.youtube.com/watch?v=3goV3K_hYIg

Jak rozpoznać jednoznacznie, że dana opona się nada czy nie.
(zanim kupię zestaw przygotowawczy do przeróbek na system tubeless).


Adam

Data: 2018-04-25 09:20:16
Autor: abn140
tubeless - opon
Adam

Adam
pietro nizej jest watek o tym.
ja mysle o tubles bo na 3 calach i niskim/srednim cisnieniu rower
podskakuje.
prawdopodobnie moj zestaw jest tubless , wiec bez problemu.
ale uszczelnilem tez zestaw calkowicie 'nielegalny'. tyle ze potem cos
poszlo nie tak i ostatecznie wsadzilem detke zalana mlekiem.
po prostu wlalem mleko do detki.
to holender zony, czesto z bagaznikiem zaladowanym +10kg, piasta 7 biegow,
wiec mozesz sobie wyobrazic jaka sila siedzi tam na tyle i ile bylo snejkow.
2-3 na tydzien.
po zalaniu - cisza.
pewna doza upartosci powinna uszczelnic dowolny zestaw. tylko trzeba miec
byczy zasobnik z powietrzem lub kompresor i to zapewne nie byle jaki....

Data: 2018-04-25 09:43:32
Autor: AL
tubeless - opon
On 2018-04-25 09:20, abn140 wrote:
Adam

Adam
pietro nizej jest watek o tym.
ja mysle o tubles bo na 3 calach i niskim/srednim cisnieniu rower
podskakuje.
prawdopodobnie moj zestaw jest tubless , wiec bez problemu.
ale uszczelnilem tez zestaw calkowicie 'nielegalny'. tyle ze potem cos
poszlo nie tak i ostatecznie wsadzilem detke zalana mlekiem.
po prostu wlalem mleko do detki.
to holender zony, czesto z bagaznikiem zaladowanym +10kg, piasta 7 biegow,
wiec mozesz sobie wyobrazic jaka sila siedzi tam na tyle i ile bylo snejkow.
2-3 na tydzien.
po zalaniu - cisza.
pewna doza upartosci powinna uszczelnic dowolny zestaw. tylko trzeba miec
byczy zasobnik z powietrzem lub kompresor i to zapewne nie byle jaki....



kompresor w garażu mam - rower to raczej nie do miejsckich przejażdzek (typowy XC/End. full susp).
Działąją trochę inne siły i lubię jeździć na niższym ciśnieniu (1.5bar) - co sprzyja niestety snekom na kamolcach w górach.

Martwiło mnie do tej pory dostosowanie obręczy - a tu natrafiłem, że same opony również mogą przeciekać po bokach :/

(mam jeszcze na wieszku Continentale Mountain Race - i to jest b. lekka oponka z niemalże papierowymi bokami i po tych bym się spodziewał, że może być coś nie tak - ale nie po pancernych Mountain Kingach!
(opony nie są tzw 'zwijane')

Czy pozostaje w takim razie jedynie test z wodą z mydłem/ludwikiem w celach testowych by nie być zaskoczony jak gość na podanym filmiku w topiku wątku?

Data: 2018-04-26 09:14:53
Autor: cytawa
tubeless - opon
AL pisze:
Działąją trochę inne siły i lubię jeździć na niższym ciśnieniu (1.5bar)
- co sprzyja niestety snekom na kamolcach w górach.

to prawie jakbys nie mial powietrza w oponach. Nie dziw sie, ze lapiesz snejki a takze szybko niszczysz detki i opony. I pewno  lubisz jazde z duzymi oporami.

Jan Cytawa

Data: 2018-04-29 23:47:59
Autor: Łukasz Kroczka
tubeless - opon
W dniu 25.04.2018 o 09:43, AL pisze:
lubię jeździć na niższym ciśnieniu (1.5bar)

Czyli ciśnieniu dla opon 2,8-3,0".

Jak masz węższe, to 1,9-2,0 bara.

Sprawdź sobie dokładnie krawędzie obręczy.

Data: 2018-04-30 01:35:09
Autor: zbrochaty
tubeless - opon

kompresor w garażu mam - rower to raczej nie do miejsckich przejażdzek (typowy XC/End. full susp).
Działąją trochę inne siły i lubię jeździć na niższym ciśnieniu (1.5bar) - co sprzyja niestety snekom na kamolcach w górach.

Tutaj (powyżej) masz odpowiedz na wszystkie swoje klopoty. Przy takim cisnieniu rozwalisz wszystko i zwykłe detkowe i super-hiper-tubeless.
K o m b i n u j e s z    w b r e w    p r a w o m    f i z y k i.
Minimalne cisnienie to raczej od 2 atm w gore, po prostu napompuj tak, jak masz napisane na boku opony

Data: 2018-04-30 03:19:22
Autor: Rowerex
tubeless - opon
W dniu poniedziałek, 30 kwietnia 2018 10:35:17 UTC+2 użytkownik zbro...@gmail.com napisał:
> kompresor w garażu mam - rower to raczej nie do miejsckich przejażdzek > (typowy XC/End. full susp).
> Działąją trochę inne siły i lubię jeździć na niższym ciśnieniu (1.5bar) > - co sprzyja niestety snekom na kamolcach w górach.

Tutaj (powyżej) masz odpowiedz na wszystkie swoje klopoty. Przy takim cisnieniu rozwalisz wszystko i zwykłe detkowe i super-hiper-tubeless..
K o m b i n u j e s z    w b r e w    p r a w o m    f i z y k i.
Minimalne cisnienie to raczej od 2 atm w gore, po prostu napompuj tak, jak masz napisane na boku opony

Uogólnienie rozmijające się często z prawdą - wszystko zależy od szerokości opony, wagi roweru i rowerzysty, zastosowanego systemu uszczelnień i terenu. Ciśnienie 1,5atm w oponie 2,25-2,35 to nic nadzwyczajnego - w wielu przypadkach można pompować jeszcze mniej.

Jeździłem na ghetto-tubeless (opaska z dętki 20" przy kołach 26") z mleczkiem przy ciśnieniach 1,3atm z przodu i 1,5atm z tyłu na oponach 2,25" i nic się nie działo - opony po kilku latach nadal są w doskonałej formie. Ciśnienia sprawdzałem na kilku manometrach, żeby się przekonać, czy nie ma błędu we wskazaniach. Bywało, że opona była mocno przebijana kolcami z jeżyn, ale uszczelniała się, z tym że początkowo wraz z mleczkiem uciekało trochę powietrza, skutkiem tego część trasy jechałem na ciśnieniu z tyłu rzędu 1,2atm - dało się jechać, ba, w terenie leśnym nie było bardzo zauważalne po za większym bujaniem na boki, dopiero po powrocie stwierdzałem sporą "miękkość" opony.

Jednego roku zamiast dętki użyłem uszczelnienia z taśmy Gorilla - lepsze to niż opaska z dętki, bo system nie jest tak "jednorazowy", ale wstępne pompowanie było udręką, a do tego tak niskich ciśnień rzędu 1,3-1,5atm system z taśmą już nie znosił - musiałem podnieść ciśnienia do 1,8-2,0atm - z tego powodu wróciłem do ghetto-tubeless.

Data: 2018-04-30 15:26:52
Autor: zbrochaty
tubeless - opon
Uogólnienie rozmijające się często z prawdą - wszystko zależy od szerokości opony, wagi roweru i rowerzysty, zastosowanego systemu uszczelnień i terenu. Ciśnienie 1,5atm w oponie 2,25-2,35 to nic nadzwyczajnego - w wielu przypadkach można pompować jeszcze mniej.

No dobra, zszedłem do garazu i napatoczyl sie pierwszy z brzegu rowerex,
a na oponach stoi napisane:

"Nokian 26/2,2"   "inflate from 2,1 to 4,5 bar"

czyli chuchro to minimum, a misio to maksimum...

Moja rozumieć, ze trzeba spuscic do ok. 1,5 atm gdy zjezdzamy po zalodzonym stromym zboczu, ale podczas "normalnej" jazdy po korzeniach? I kamiennych telewizorach? :) :) :)

Data: 2018-05-01 02:35:55
Autor: Rowerex
tubeless - opon
W dniu wtorek, 1 maja 2018 00:26:55 UTC+2 użytkownik zbro...@gmail.com napisał:
> Uogólnienie rozmijające się często z prawdą - wszystko zależy od szerokości > opony, wagi roweru i rowerzysty, zastosowanego systemu uszczelnień i terenu. > Ciśnienie 1,5atm w oponie 2,25-2,35 to nic nadzwyczajnego - w wielu przypadkach > można pompować jeszcze mniej.

No dobra, zszedłem do garazu i napatoczyl sie pierwszy z brzegu rowerex,
a na oponach stoi napisane:

"Nokian 26/2,2"   "inflate from 2,1 to 4,5 bar"

czyli chuchro to minimum, a misio to maksimum...

Lepiej nadrukować większą wartość niż wypłacać odszkodowanie dla 110kg rowerzysty, co sobie napompował 1,8 bara, opona mu zlazła, rozwalił sobie głowę i ciąga producenta opon po sądach w USA żądając milionowego odszkodowania i robiąc producentowi antyreklamę.
 
Moja rozumieć, ze trzeba spuscic do ok. 1,5 atm gdy zjezdzamy po zalodzonym stromym zboczu, ale podczas "normalnej" jazdy po korzeniach? I kamiennych telewizorach? :) :) :)

Nie - przesiadka na bezdętki i bardzo niskie ciśnienia, to dla mnie tylko jazda w terenie, żadnego asfaltu - nawet unikam ubitych szutrowych dróg, a jeśli trafiam na asfalt, to jadę piaszczystym lub trawiastym poboczem, zapewne wzbudzając zdziwienie patrzących... "co za idiota jedzie po dziurach 10cm od równiutkiego asfaltu"

Jak chcę jeździć po ubitym terenie, to zakładam opony dętkowe nabite do ok 3barów. Amatorskie systemy bezdętkowe, na nieprzystosowanych do bezdętek oponach niestety nie wytrzymują ciśnień rzędu 3 barów - może nieźle wystrzelić. Tl-ready być może dadłyby rady.

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2018-05-01 13:00:51
Autor: J.F.
tubeless - opon
Dnia Tue, 1 May 2018 02:35:55 -0700 (PDT), Rowerex napisał(a):
W dniu wtorek, 1 maja 2018 00:26:55 UTC+2 użytkownik zbro...@gmail.com napisał:
Uogólnienie rozmijające się często z prawdą - wszystko zależy od szerokości opony, wagi roweru i rowerzysty, zastosowanego systemu uszczelnień i terenu. Ciśnienie 1,5atm w oponie 2,25-2,35 to nic nadzwyczajnego - w wielu przypadkach można pompować jeszcze mniej.

No dobra, zszedłem do garazu i napatoczyl sie pierwszy z brzegu rowerex,
a na oponach stoi napisane:

"Nokian 26/2,2"   "inflate from 2,1 to 4,5 bar"
czyli chuchro to minimum, a misio to maksimum...

Lepiej nadrukować większą wartość niż wypłacać odszkodowanie dla 110kg rowerzysty, co sobie napompował 1,8 bara, opona mu zlazła, rozwalił sobie głowę i ciąga producenta opon po sądach w USA żądając milionowego odszkodowania i robiąc producentowi antyreklamę.

Jak tylko nadrukujesz, to opona peknie i dopiero bedzie proces.

120kg przy 1.5 bar wymaga 80 cm^2 styku, z 50 na gorsze kolo.

Mowicie, ze to szerokie opony  i 5cm szerokosci styku bedzie ?
To jeszcze jakos sensownie wyglada, ale wole wieksze cisnienie - na
krawezniki i dziury ...

J.

Data: 2018-04-30 21:46:33
Autor: AL
tubeless - opon
On 2018-04-30 10:35, zbrochaty@gmail.com wrote:

kompresor w garażu mam - rower to raczej nie do miejsckich przejażdzek
(typowy XC/End. full susp).
Działąją trochę inne siły i lubię jeździć na niższym ciśnieniu (1.5bar)
- co sprzyja niestety snekom na kamolcach w górach.

Tutaj (powyżej) masz odpowiedz na wszystkie swoje klopoty. Przy takim cisnieniu rozwalisz wszystko i zwykłe detkowe i super-hiper-tubeless.
K o m b i n u j e s z    w b r e w    p r a w o m    f i z y k i.
Minimalne cisnienie to raczej od 2 atm w gore, po prostu napompuj tak, jak masz napisane na boku opony


nie kombinuję.    Jak wyżej napisał Rowerex - inaczej jest w oponie szerokości 1.5" a inaczej powyżej 2".

Ja jeżdżę na 2.4" (Continental Mountain King II).

Mimo takich ciśnień nie łapię często snaka (może raz-dwa na rok i to po wyraźnym zaatakowaniu kamólca wielkości telewizora).

Gdybym napompował tak jak pisze na oponie - max 4.5bara - to bym podskakiwał jak króliczek na łączce ;)

W terenie (nie na asfalcie) niskie ciśnienie to większy komfort i pewność przy wszelkich manewrach, lekkich dropach.  Raz spróbowałem na 3bar - na asfalcie ok, ale po wjeździe w teren (nawet łąkę z kępami traw, nie mówiąc już o korzeniach) - nie dało się jechać szybko - koła podbijały i waliło na ręce - mimo powietrznej amortyzacji (przód i tył).

Tak więc nadal będę jeździł na niskim ciśnieniu (dotyczy to roweru strikte do jazd terenowych - na asfalt nie stosuję klockowatego balona 2.4" :)

Data: 2018-04-25 12:36:16
Autor: Rowerex
tubeless - opony - czy każda się nada?
W dniu środa, 25 kwietnia 2018 08:41:27 UTC+2 użytkownik AL napisał:
po ostatnim przebiciu dętki (mimo wkładki zefall) i braku już nowych dętek na wymiany, tzn na każdej mam już przynajmniej 1 łatkę :) - postanowiłem, że będzie to dobry przyczynek do przejścia na 'wyższy poziom' - system bezdętkowy.

Z mleczkiem? Mleczko zaschnie po kilku miesiącach - tego nie unikniesz.. To tak jakbyś co pół roku regularnie przebijał dętkę.. 
Obręcze mogę dostosować taśmą uszczelniającą - ale zastanawiam się co z oponami.

Odradzam taśmę na zwykłe obręcze - będziesz miał cholerne problemy z napompowaniem nawet z kompresora i nie można stosować zbyt niskich ciśnień bo opona zlezie z obręczy - tu lepiej stosować system z rozciętą dętką zamiast taśmy, tzw "ghetto-tubeles"
 
Mam roczne Contnentale Mountain King II 2.4  i brak na oponach jakichkolwiek oznaczeń typu UST, tubeless ready, etc...

Rok na nich jeździłeś?
 
Taki filmik znalazłem dot. opon w/w:
https://www.youtube.com/watch?v=3goV3K_hYIg

Cóż... , jeśli nowe są dziurawe jak sito, to z rocznymi nie ma co kombinować
 
Jak rozpoznać jednoznacznie, że dana opona się nada czy nie.
(zanim kupię zestaw przygotowawczy do przeróbek na system tubeless).

Kupić detkę 20 cali jeśli masz koła 26 i sprawdzić jak długo utrzyma szczelność bez mleczka - dobra opona wytrzyma przynajmniej kilka lub kilkanaście minut. Taka jak na filmiku, to nawet minuty by nie trzymała ciśnienia.

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2018-04-25 23:03:00
Autor: AL
tubeless - opony - czy każda się nada?
On 2018-04-25 21:36, Rowerex wrote:
W dniu środa, 25 kwietnia 2018 08:41:27 UTC+2 użytkownik AL napisał:
po ostatnim przebiciu dętki (mimo wkładki zefall) i braku już nowych
dętek na wymiany, tzn na każdej mam już przynajmniej 1 łatkę :) -
postanowiłem, że będzie to dobry przyczynek do przejścia na 'wyższy
poziom' - system bezdętkowy.

Z mleczkiem? Mleczko zaschnie po kilku miesiącach - tego nie unikniesz. To tak
jakbyś co pół roku regularnie przebijał dętkę.
 
wystarczy dolewać - starego mleczka nie trzeba usuwać (a przynajmniej nie ma takiego zalecenia - latex można zeskrobać palcami w razie czego)

Obręcze mogę dostosować taśmą uszczelniającą - ale zastanawiam się co z
oponami.

Odradzam taśmę na zwykłe obręcze - będziesz miał cholerne problemy z
napompowaniem nawet z kompresora i nie można stosować zbyt niskich ciśnień bo
opona zlezie z obręczy - tu lepiej stosować system z rozciętą dętką zamiast
taśmy, tzw "ghetto-tubeles"
 
opony wchodzą ciężko (a nawet b.ciężko) na felgę - nie sądzę, że zlezie - siły musiałyby być baaardzo spore.
Co do uszczelnienia - to różne są legendy - ale dopóki sam nie sprawdzę, nie poznam tej swojej ;)

Teraz jeżdże na ok 1.5 bar (a zdażało się, że i niżej - ale problemem snaki gdy dobiję kołem - ew. obawiam się takowych przy jeździe w górach.

Mam roczne Contnentale Mountain King II 2.4  i brak na oponach
jakichkolwiek oznaczeń typu UST, tubeless ready, etc...

Rok na nich jeździłeś?
 
mam w sumie 3 rowery (no dobra, na dwóch głównie jeżdżę - ale nie codziennie) :)
Opony są bez skazy i praktycznie brak zużycia bieżnika.

Taki filmik znalazłem dot. opon w/w:
https://www.youtube.com/watch?v=3goV3K_hYIg

Cóż... , jeśli nowe są dziurawe jak sito, to z rocznymi nie ma co kombinować
 
Jak rozpoznać jednoznacznie, że dana opona się nada czy nie.
(zanim kupię zestaw przygotowawczy do przeróbek na system tubeless).

Kupić detkę 20 cali jeśli masz koła 26 i sprawdzić jak długo utrzyma szczelność
bez mleczka - dobra opona wytrzyma przynajmniej kilka lub kilkanaście minut.
Taka jak na filmiku, to nawet minuty by nie trzymała ciśnienia.


nie pomogłeś :)
ale dzięki za radę - daje do myslenia.

Mam dwa rowery do przejścia na mleczko - z tym, że drugi jest przystosowany do tubeless (opony jak i obręcze).
Może wpierw zacznę od enduro syna a przy okazji sprawdzę jedno koło swojego roweru - dla testu....

Data: 2018-04-25 22:47:26
Autor: Rowerex
tubeless - opony - czy każda się nada?
W dniu środa, 25 kwietnia 2018 23:03:03 UTC+2 użytkownik AL napisał:

> Z mleczkiem? Mleczko zaschnie po kilku miesiącach - tego nie unikniesz. To tak
> jakbyś co pół roku regularnie przebijał dętkę.
>   wystarczy dolewać - starego mleczka nie trzeba usuwać (a przynajmniej nie ma takiego zalecenia - latex można zeskrobać palcami w razie czego)

Taaa, zeskrobać palcami, akurat, na porowatej wewnętrznej stronie opony można się nieźle zdziwić... Zalecenia nie ma, ale firmy oferujące mleczka raczej nieprzypadkowo oferują równocześnie rozpuszczalniki do jego usuwania. Są jeszcze zaklejające się zawory, po pewnym czasie nie da się pompować. Dlatego najlepiej mieć zawory samochodowe z wykręcanym rdzeniem i trochę rdzeni na zapas.
 
opony wchodzą ciężko (a nawet b.ciężko) na felgę - nie sądzę, że zlezie - siły musiałyby być baaardzo spore.

Teraz jeżdże na ok 1.5 bar (a zdażało się, że i niżej - ale problemem snaki gdy dobiję kołem - ew. obawiam się takowych przy jeździe w górach.

No to teoretycznie powinno wytrzymać. Ja używam opon Panaracer CG 2,25, wchodzą na obręcz bez większych problemów a uszczelnienie taśmą było bardzo ryzykowne - przy ciśnieniach rzędu 1,5 bara opierałem koło skośnie oponą o podłogę i bardzo mocno naciskałem, tak jakby to był ostry zakręt pokonywany w mocnym pochyleniu i niestety między obręczą i oponą pojawiała się szczelina, strzelało więc mleczkiem po podłodze. Przy systemie z dętką 20cali, dętka niemal skleja się z oponą i można jechać nawet na 1,1 bara...

 
Opony są bez skazy i praktycznie brak zużycia bieżnika.

Nie chodzi o bieżnik, tylko o boki. Przy niskich ciśnieniach boki mocno pracują, jeśli opony mają bardzo cienkie boczne ścianki, to guma na nich może powoli pękać i mogą robić się szczeliny, a szczeliny fabryczne się powiększą.
 
nie pomogłeś :)

A tak się starałem ;-)

ale dzięki za radę - daje do myslenia.
 
Mam dwa rowery do przejścia na mleczko - z tym, że drugi jest przystosowany do tubeless (opony jak i obręcze).
Może wpierw zacznę od enduro syna a przy okazji sprawdzę jedno koło swojego roweru - dla testu....

Powodzenia w przeróbce :) Ja lubię system bezdętkowy z mleczkiem na zwykłej oponie i obręczy, ale tylko okresowo, gdy przestawiam się na czysty teren i jazdę wyłącznie po lesie, niemniej uważam ów system za zbyt upierdliwy w praktyce i totalnie nienadający się do jazdy całorocznej, stąd mam dwa komplety kół i w jednym tylko dętki.

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2018-06-25 10:28:47
Autor: ń
tubeless - opony - czy każda się nada?
W prestach też wkłady zaworków są wykręcane.
Inna sprawa, że presty drożej wyjdą z braku masowego rynku auto.


-- -- -
Dlatego najlepiej mieć zawory samochodowe z wykręcanym rdzeniem i trochę rdzeni na zapas.

Data: 2018-04-30 17:24:07
Autor: abn140
tubeless - opony

Adam
zrobilem getto czy jak to sie tam pisze, na 27,5 x3,0.
opisane toto jest tak:
Marin Aluminum Double Wall, Disc Specific, 40mm Inner, Pinned Joint, 32H,
Tubeless Ready
nie znam sie ale nie czuje jakiejkolwiek jakosci w tym wyrobie. opaske ma,
ale nie dochodzi ona do brzegu tylko do rantu. czyli opona siedzi na feldze,
wiec po strzale zapewne zostanie przerwa miedzy ta opaska a opona gdzie
mleko bedzie musialo sie dostac. opaska leszy sztywno ale da sie ja po
podwazeniu zdjac, czego nie robilem. jak to jest tubeless ready to ja nie
wiem....
 poszla detka i tyle.
opona to Schwalbe Nobby Nic, tez wyglada podobnie do slowka nic ktore ma w
nazwie... papier taki. nie wiem czy to jest tubeless ready, moze. na oponie
nic nie pisze.
mleko trezado.
kompresor nadmuchal zbiornik do 2 bar i tym sie bawilem.
pierwszy strzal i nic.
no to piana - strzal i uszczelnilo sie w moment. ale ..... miliony dziurek!
powietrze wialo po calosci. wystarczy drobne otarcie, drobne opony o cos i
juz w tym miejscu pecherzyki....
dodatkowo niemal wszedzie powietrze wialo mikrodziurkami...., o dziwo po
obwodzie obreczy - cisza....
no mysle - po sprawie.
ale mialem pol butli tego trezado, mysle - co mam z tym zrobic? no to
sprobujemy.
przez samochodowy wlalem to mleko, strzal i poszlo. znowu jak wczesniej, ale
zanikajace.
po czasie sie uszczelnilo i przestalo lac. kolo w rower i runda. po powrocie
jeszcze troche sie burzylo, zdjalem kolo - raz na jeden bok, raz na drugi i
przestalo leciec.
przejechalem znowu 15 km - trzyma.
niedziela 36 km - trzyma. nie widac pod palecem zeby powietrze schodzilo,
tzn cisnienie trzyma.
dzisiaj bez zmian. kolejne 15 km i jest ok. cisnienie nadal duze jak na to
kolo bo pod 2.
efekt sugestywno maly. kolo nie podskakuje, lepiej obejmuje kamulce, nic nie
czuc, ale efektu spodziewam sie po ujciu jeszcze troche powietrza.
a - dopompowanie lekkie, dwa ruchy pompka i to mala - od nowa pojawiaja sie
wycieki, jednak szybko sie uszczelniaja. to jednak bylo na samym poczatku.
tak wielkich cisnien jak zaraz po strzale nie bede uzywac i tak...
reasumujac na wiele nie licze w zwiazku z tym systemem.
moze na lepszej oponie...
dla kolegi z watku rada ze milion malych dziurek nie musi kasowac tego
systemu. wymagae jest dobre mleko i pewnie sie uszczelni.
tylko po co.....

Data: 2018-04-30 21:53:53
Autor: AL
tubeless - opony
On 2018-04-30 17:24, abn140 wrote:

Adam
zrobilem getto czy jak to sie tam pisze, na 27,5 x3,0.
opisane toto jest tak:

(...)

dzięki za opis i przemyślenia.

Może wpierw spróbuję system getto - zobaczymy.

Continental radzi by, przez zaaplikowaniem mleczka, dokłądnie wetrzeć mleczko w oponę od środka szczotką - mają to na swoim filmie instruktarzowym.
Dopiero po tym spróbować 'na such' bez mleka, czy powietrze ucieka, a w następnym ktoku to samo z dolaniem mleczka (na oponę 2.4" radzą 150ml (trochę dużo, gdyż zakłądałem, że 100ml wystarczy). - ale może lepiej więcej niż mniej :)

Będę próbował - jak się nie uda, to trudno (zostanę przy taśmie zefall w oponie i normalnych dętkach)

tubeless - opony - czy każda się nada?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona