Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   turystyczny dla babki

turystyczny dla babki

Data: 2011-09-08 22:09:02
Autor: Paulina D
turystyczny dla babki
Hej,

posiadam YBR125 na dojazdy do pracy. Jak zaczęłam jeździć to mnie wzięło. Pare razy wybrałam się na dłuższe trasy ale to trochę mordęga. Chciałabym sprawić sobie jakiś turystyczny bajk ale kompletnie nie wiem czego szukać.

Poradźcie coś please! Coś co bym byłą w stanie ogarnąć. Najechałam moją YBR ok 12 tys. km i nie jestem jakims asem. Zamierzam jeździć sama. MOgę przeznaczyć ok 15 max 20 tys zł.

Poradźcie czego szukać bo kompletnie nie wiem w okolicach jakich modeli powinnam szukać. No i mniej więcej gdzie

Dzięki
P.

--


Data: 2011-09-09 00:36:51
Autor: doktorski
turystyczny dla babki
W dniu piątek, 9 września 2011, 00:09:02 UTC+2 użytkownik Paulina D napisał:

Poradźcie czego szukać bo kompletnie nie wiem w okolicach jakich modeli powinnam szukać. No i mniej więcej gdzie
Rozmiar, rozmiar ma znaczenie (w tym przypadku). :)
Czyli: doprecyzuj czy jestes z tych mniejszych czy wiekszych. W przypadku motocykla dla kobiety ma to kluczowe znaczenie. Druga sprawa: czy zamierzasz uprawiac turystyke typowo asfaltowa czy moze korci Cie czasem skrecic w droge o gorszej nawierzchni?

pzdr, dr
14/525

Data: 2011-09-09 11:33:13
Autor: Leszek Karlik
turystyczny dla babki
On Fri, 09 Sep 2011 09:36:51 +0200, doktorski <doktorski@gmail.com> wrote:

[...]
Druga sprawa: czy zamierzasz uprawiac turystyke typowo asfaltowa czy  moze korci Cie czasem skrecic w droge o gorszej nawierzchni?

W Polsce większość dróg jest "o gorszej nawierzchni" więc turystyczne
enduro jest w sam raz. :-)

Małe wiadro albo BMW F650 wydają się być dobrym pomysłem. W razie problemów
z sięganiem nogą moĹźna zawsze trochę obniĹźyć zawieszenie, wybrać gąbkę z  kanapy
albo sprawić sobie buty na koturnach ;->>>

--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650

Data: 2011-09-12 20:24:46
Autor: Michał V-R
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-09 11:33, Leszek Karlik pisze:

Małe wiadro albo BMW F650 wydają się być dobrym pomysłem. W razie problemów
z sięganiem nogą można zawsze trochę obniżyć zawieszenie, wybrać gąbkę z
kanapy
albo sprawić sobie buty na koturnach ;->>>

To ja bym juz na freewinda postawil

--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Ĺźyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Data: 2011-09-12 18:37:42
Autor: masti
turystyczny dla babki
Dnia pięknego Mon, 12 Sep 2011 20:24:46 +0200 osobnik zwany Michał V-R
wystukał:

W dniu 2011-09-09 11:33, Leszek Karlik pisze:

Małe wiadro albo BMW F650 wydają się być dobrym pomysłem. W razie
problemów z sięganiem nogą można zawsze trochę obniżyć zawieszenie,
wybrać gąbkę z kanapy
albo sprawić sobie buty na koturnach ;->>>

To ja bym juz na freewinda postawil

freewind jest sporo wyżsy od F650GS (nie mylić z F650)



--
BMW R1100GS '95
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2011-09-12 20:49:36
Autor: Michał V-R
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-12 20:37, masti pisze:

To ja bym juz na freewinda postawil

freewind jest sporo wyżsy od F650GS (nie mylić z F650)

Tego nie wiem, nie przymierzalem, ale mam kolezanke, co jest postury raczej przecietnej babki i wlasnie takim lata i daje rade.



--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Ĺźyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Data: 2011-09-13 04:43:17
Autor: Szuwarek
turystyczny dla babki
On 12 Wrz, 20:37, masti <g...@to.hell> wrote:
Dnia pięknego Mon, 12 Sep 2011 20:24:46 +0200 osobnik zwany Michał V-R
wystukał:

> W dniu 2011-09-09 11:33, Leszek Karlik pisze:

>> Małe wiadro albo BMW F650 wydają się być dobrym pomysłem. W razie
>> problemów z sięganiem nogą można zawsze trochę obniżyć zawieszenie,
>> wybrać gąbkę z kanapy
>> albo sprawić sobie buty na koturnach ;->>>

> To ja bym juz na freewinda postawil

freewind jest sporo wyżsy od F650GS (nie mylić z F650)

ja tam nie będę się sprzeczał, ale koleżnaka ujeżdża windę mając 160cm
wzrostu i po obniżeniu jest zadowolona

--
Pozdrv!
Andrzej
http://glajty.w.interia.pl
http://ump.waw.pl

Data: 2011-09-09 21:40:10
Autor: Paulina D
turystyczny dla babki
doktorski <doktorski@gmail.com> napisał(a):
Rozmiar, rozmiar ma znaczenie (w tym przypadku). :)
Czyli: doprecyzuj czy jestes z tych mniejszych czy wiekszych. W przypadku m=
otocykla dla kobiety ma to kluczowe znaczenie.=20

Jestem z tych średnich tzn. mam 172 cm wzrostu.


Druga sprawa: czy zamierzasz uprawiac turystyke typowo asfaltowa czy moze k=
orci Cie czasem skrecic w droge o gorszej nawierzchni?

Raczej asfaltową, choć dzisiaj przejechałam się od Piły do Słupska i za Piłą takie koleiny, że ciężko pas zmienić :-(

Pozdrawiam
P.

--


Data: 2011-09-10 01:59:48
Autor: doktorski
turystyczny dla babki
On Friday, September 9, 2011 11:40:10 PM UTC+2, Paulina D wrote:

Jestem z tych średnich tzn. mam 172 cm wzrostu.

Raczej asfaltową, choć dzisiaj przejechałam się od Piły do Słupska i za Piłą takie koleiny, że ciężko pas zmienić :-(

To poza propozycjami, ktore tu juz padly rozwaz CBF600AS czyli z owiewka i ABSem.
Moja kolezanka malzonka przesiadla sie na CBF z Virago 535 i szybko uznala, ze to motocykl szyty dla kobiet. Standardowa obnizana kanapa, regulowana szyba, niezle wywazenie i silnik ze starej CBRy, ktory swoje 78KM generuje dopiero w okolicy czerwonego pola powoduje, ze jest to motocykl naprawde przyjazny mlodym stazem motocyklist(k)om. Ze wzgledu na popularnosc dostep do czesci i ceny serwisu na bardzo przyzwoitym poziomie. Nie jest to typowy turystyk jak Deauville ale dzieki temu w miescie porusza sie znacznie sprawniej. Typowy UJM* w wydaniu Hondy.

pzdr, dr
14/525

* - Gdybys nie znala skrotu: UJM = uniwersalny japonski motocykl

Data: 2011-09-13 19:30:34
Autor: The_EaGle
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-09 23:40, Paulina D pisze:
doktorski<doktorski@gmail.com>  napisał(a):

Rozmiar, rozmiar ma znaczenie (w tym przypadku). :)
Czyli: doprecyzuj czy jestes z tych mniejszych czy wiekszych. W przypadku m=
otocykla dla kobiety ma to kluczowe znaczenie.=20

Jestem z tych średnich tzn. mam 172 cm wzrostu.

To się nawet nie zastanawiaj i przejedź się kawasaki versysem - zakochasz się w tym motocyklu. Powaga :)
Koledzy proponują ci motocykle:
- honda transalp XL700 który najlepiej czuje się na bocznych drogach i nie lubi dróg głownych, kosztuje relatywnie najwiecej jako używany bo to honda
- devile podobnie jak wyżej ale to typowy turystyk - czy potrzebujesz szerokiego motocykla do dojazdów do pracy? Zastanów sie? Czy nie zamierzasz kiedyś zjechać z drogi głownej? Devile srednio sie do tego nadaje
- DL 650 jest kobylaste i generalnie kobiety srednio mogą sobie z nim radzic choć moim zdaniem lepiej niz transalp laczy latanie po asfalcie z lataniem po szuterku
- i versys - przede wszystkim asfalt ale jak masz zamiar zjechac na ubitą boczną droge to tez da rade - ma spory skok zawieszenia. Do tego jest waski i lekki a wiec plus w miescie i  dla kobiety - na pewno polubisz ten motocykl... To motocykl dla jednej osoby lekki zwinny i wygodny.

Pozdrawiam
Rafał

Data: 2011-09-13 20:43:16
Autor: PawelK vel Pablo
turystyczny dla babki
Dnia 256 roku bieżącego, The_EaGle zeznał(a) jak następuje:

- i versys - przede wszystkim asfalt ale jak masz zamiar
zjechac na ubitą boczną droge to tez da rade - ma spory skok
zawieszenia. Do tego jest waski i lekki a wiec plus w miescie i  dla
kobiety - na pewno polubisz ten motocykl... To motocykl dla jednej
osoby lekki zwinny i wygodny.

i brzydki.

:-)

--
PawelK vel Pablo
e-mail: pablo i klubvolvo org pl
V850 T5 2,3 20V '96r; B5234FT Motronic 4.3; AW 50-42 "Poskramiacz"
FZS600 Fazer '01 63kkm -> na sprzedaż
CBR600F F4i '02 27kkm "Laleczka"
Warszawa Gocław

Data: 2011-09-13 21:34:43
Autor: The_EaGle
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-13 20:43, PawelK vel Pablo pisze:
Dnia 256 roku bieżącego, The_EaGle zeznał(a) jak następuje:

- i versys - przede wszystkim asfalt ale jak masz zamiar
zjechac na ubitą boczną droge to tez da rade - ma spory skok
zawieszenia. Do tego jest waski i lekki a wiec plus w miescie i  dla
kobiety - na pewno polubisz ten motocykl... To motocykl dla jednej
osoby lekki zwinny i wygodny.

i brzydki.

:-)

Kwestia gustu ale NOWY nie jest brzydki wg mnie. Stary faktycznie wygląda mocno dyskusyjne.

Pozdrawiam
Rafał

Data: 2011-09-13 22:34:01
Autor: PawelK vel Pablo
turystyczny dla babki
Dnia 256 roku bieżącego, The_EaGle zeznał(a) jak następuje:

W dniu 2011-09-13 20:43, PawelK vel Pablo pisze:
> Dnia 256 roku bieżącego, The_EaGle zeznał(a) jak następuje:
>
>> - i versys - przede wszystkim asfalt ale jak masz zamiar
>> zjechac na ubitą boczną droge to tez da rade - ma spory skok
>> zawieszenia. Do tego jest waski i lekki a wiec plus w miescie i
>> dla kobiety - na pewno polubisz ten motocykl... To motocykl dla
>> jednej osoby lekki zwinny i wygodny.
>
> i brzydki.
>
> :-)

Kwestia gustu ale NOWY nie jest brzydki wg mnie. Stary faktycznie wygląda mocno dyskusyjne.

sprecyzuj od którego roku jest nowy, to sobie pooglądam :-)


--
PawelK vel Pablo
e-mail: pablo i klubvolvo org pl
V850 T5 2,3 20V '96r; B5234FT Motronic 4.3; AW 50-42 "Poskramiacz"
FZS600 Fazer '01 63kkm -> na sprzedaż
CBR600F F4i '02 27kkm "Laleczka"
Warszawa Gocław

Data: 2011-09-14 08:08:54
Autor: The_EaGle
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-13 22:34, PawelK vel Pablo pisze:
Dnia 256 roku bieżącego, The_EaGle zeznał(a) jak następuje:

W dniu 2011-09-13 20:43, PawelK vel Pablo pisze:
Dnia 256 roku bieżącego, The_EaGle zeznał(a) jak następuje:

- i versys - przede wszystkim asfalt ale jak masz zamiar
zjechac na ubitą boczną droge to tez da rade - ma spory skok
zawieszenia. Do tego jest waski i lekki a wiec plus w miescie i
dla kobiety - na pewno polubisz ten motocykl... To motocykl dla
jednej osoby lekki zwinny i wygodny.

i brzydki.

:-)

Kwestia gustu ale NOWY nie jest brzydki wg mnie. Stary faktycznie
wygląda mocno dyskusyjne.

sprecyzuj od którego roku jest nowy, to sobie pooglądam :-)

Ten jest nowy :

http://www.youtube.com/watch?v=GaRU79do4ak&feature=channel_video_title

Generalnie od 2010 jest nowy, ładny i tak samo dobry jak poprzedni. ;)

Pozdrawiam
Rafał

Data: 2011-09-14 13:20:44
Autor: Seba
turystyczny dla babki
Dnia Wed, 14 Sep 2011 08:08:54 +0200, The_EaGle napisał(a):

Generalnie od 2010 jest nowy, ładny i tak samo dobry jak poprzedni.

Już tu o tym pisałem - po pojeżdżeniu dłuższą chwilę podczas jazd
testowych Versysem (tym "nowym") po drogach naszego Wrocławia
stwierdziłem, że to mógłby być mój następny motocykl. To naprawdę bardzo
fajny sprzęt - choc nie wiem jak się sprawuje eksloatacyjnie.
Jeżeli miałby lekutko większą moc (ale przy tej charakterystyce silnika
ją ma teraz) - myslę o szybszych dalszych przelotach do jakich
przyzwyczaił mnie Fazer - to miałbym wszytsko czego oczekuję od 2oo.

--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
FZS 600

Data: 2011-09-15 11:55:31
Autor: The_EaGle
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-14 13:20, Seba pisze:
Dnia Wed, 14 Sep 2011 08:08:54 +0200, The_EaGle napisał(a):

Generalnie od 2010 jest nowy, ładny i tak samo dobry jak poprzedni.

Już tu o tym pisałem - po pojeżdżeniu dłuższą chwilę podczas jazd
testowych Versysem (tym "nowym") po drogach naszego Wrocławia
stwierdziłem, że to mógłby być mój następny motocykl.

Ja po przejechaniu się tym moto doszedłem do takich samych wniosków. W tej chwili jest to mój faworyt nr 1 na motocykl. Pasuje mi tam wszystko:
- silnik - moc - dźwięk - charakterystyka
- zawieszenie - na winklach i po dziurach
- pozycja - odprężona i wygodna
- poręczność - wąski, lekki, dobrze wyważony

To naprawdę bardzo
fajny sprzęt - choc nie wiem jak się sprawuje eksloatacyjnie.

Ja popytałem tu i ówdzie ludzi tym jeżdżących i w zasadzie nie spotkałem się z negatywna opinią tego motocykla.

Jeżeli miałby lekutko większą moc (ale przy tej charakterystyce silnika
ją ma teraz) - myslę o szybszych dalszych przelotach do jakich
przyzwyczaił mnie Fazer - to miałbym wszytsko czego oczekuję od 2oo.

Jednego czego mi brakuje w versysie - ale to nie jest jego wada a po prostu jego charakter to niewielka dzielność w lekkim terenie - 17" koła i szosowe opony. Nie uważam tego absolutnie za wadę bo to jest jego cecha dzięki której tak rewelacyjnie jeździ się nim po asfalcie ale ja po prostu lubię wjechać w jakieś błoto czy inne bagno i versys tutaj mi się może nie sprawdzić... dlatego kupiłem DL'a :)


Pozdrawiam
Rafał

Data: 2011-09-13 22:02:57
Autor:
turystyczny dla babki
The_EaGle <ehge@jss.com> napisał(a):
To się nawet nie zastanawiaj i przejedź się kawasaki versysem - zakochasz się w tym motocyklu. Powaga :)

Dzięki! Jest na liście. W ogóle dziękuje wszystkim za porady. Sorry, że Wam tak marudzę ale wśród moich znajomych mam tylko koleżankę z freewindem, która niewiele może mi pomóc oraz kolegę, którego rady są co najmniej ekstremalne. Ale wybaczam mu bo ujeżdza Hayabuse :-)

Pozdrowienia
P.

--


Data: 2011-09-13 16:10:35
Autor: LukeB
turystyczny dla babki
A CB500(S), jeżeli wcześniej nie była zajeżdżona, to też może być
świetny wybór. Moto nie do zdarcia, stąd takie ceny.

--
Baran
Triumph Tiger 955i, Honda Pantheon 150, Warszawa

Data: 2011-09-13 16:53:12
Autor: LukeB
turystyczny dla babki
i jeszcze odn Deauville:

spalanie na poziomie 3,5-4 litrów...

Ludzie, litości... fakt, czasami (przy jeździe 90 km/h w trasie)
schodziła poniżej 5l, ale 3,5l - 4l/100km?
W gaźnikowej 650tce? Zastanówcie się czasami, co powtarzacie po
kolegach...
A propos układu paliwa - jest tam ta sama autodestrukcyjnie działająca
pompa paliwa co w Afryce.
I - dokładnie! - psuje się tak samo.

Wybaczcie posty pod postem, scaliłbym je, gdyby usenet na to pozwalał.
PS Spostrzeżenia dotyczą NT650V Deauville, a nie NTV650. Tą
wcześniejszą nie jeździłem i o niej się nie wypowiadam.

--
Baran,
Triumph Tiger 955i, Honda Pantheon 150, Warszawa

Data: 2011-09-14 08:23:34
Autor: The_EaGle
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-14 01:53, LukeB pisze:
i jeszcze odn Deauville:

spalanie na poziomie 3,5-4 litrów...

Ludzie, litości... fakt, czasami (przy jeździe 90 km/h w trasie)
schodziła poniżej 5l, ale 3,5l - 4l/100km?
W gaźnikowej 650tce? Zastanówcie się czasami, co powtarzacie po
kolegach...

3.5 l to ekstremum fakt ALE mój DL650 spala jak dojeżdżam do pracy czyli 70% trasa i 30% miasto (wawa) 4.5 do max 5l na 100km/h. Na trasie z kuframi i zapakowany z prędkościami do 120 spalał nieco ponad 4l. To nie jest żaden żart Rezerwa zapala mi się po przekroczeniu 400km i wtedy mam jakieś 3-4l w zbiorniku, w trasie o kilkadziesiąt km później. Motocykle na wtrysku palą zdecydowanie mniej niż z gaźnikiem. Poprzednia CBF500 spalała o 1l paliwa więcej średnio niż obecny DL  a to o czymś świadczy - jeżdżę tak samo.

Naturalnie że jak chce mi się jeździć szybciej to spalanie rośnie ale 6l na 100km to jeszcze nie przekroczyłem nigdy.

Versysem jechałem ale nie sprawdzałem spalania. Rozmawiałem za to z tymi co jeździli także DLami i mają porównanie - twierdzą to co napisałem wyżej - że to to spala mniej niż DL.

Podczas tegorocznego wypadu na Bałkany jechaliśmy 4 motocyklami i dwa DLe spalały mniej więcej tak samo, nowy transalp o jakieś 0.3l mniej od DLów a R1 żłopała ponad 7l na 100km no ale kolega z R1 był tam na doczepkę ;) i za cholerę nie dał rady nam dotrzymać kroku... Nie będę komentował z jakiego powodu ;)


--
Pozdrawiam
Rafał

Data: 2011-09-14 11:43:47
Autor: Leszek Karlik
turystyczny dla babki
On Wed, 14 Sep 2011 01:53:12 +0200, LukeB <luke650v@gmail.com> wrote:

[Deauville]
Ludzie, litości... fakt, czasami (przy jeździe 90 km/h w trasie)
schodziła poniżej 5l, ale 3,5l - 4l/100km?
W gaźnikowej 650tce? Zastanówcie się czasami, co powtarzacie po
kolegach...

Wiesz, mi w trasie pali 4,5-5 jeżeli jeżdżę z pasażerką i tak jak
zwykle, ale ostatnio była śliczna pogoda, więc w ramach eksperymentu
odpaliłem audiobooka i wróciłem z Bydgoszczy jadąc wszędzie zgodnie
z ograniczeniami (no, dobra, maksymalnie przekraczając o +10, żeby
uwzględnić błąd pomiaru prędkościomierza ;->). I moja NTV650 spaliła
wtedy 3,8 litra na 100, a to ta sama gaĹşnikowa 650-tka co w Deauville.

Na wtrysku może być i mniej :-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650

Data: 2011-09-14 11:55:32
Autor: falco
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-14 01:53, LukeB pisze:

Ludzie, litości... fakt, czasami (przy jeździe 90 km/h w trasie)
schodziła poniżej 5l, ale 3,5l - 4l/100km?
W gaźnikowej 650tce? Zastanówcie się czasami, co powtarzacie po
kolegach...

Baran... nie twierdzę, że to norma dla wszystkich, ale że to możliwe, to i owszem...
Żeby daleko nie szukać, bo nie lubię gdybania posłużę się przykładem znanych mi Trampków (600), które potrafią wciągnąć 7 i więcej a ja swoim przy jeździe bez szaleństw, ale nie tracąc nic z przyjemności jazdy (każdy ma inną technikę oraz styl jazdy, który lubi) potrafię zejść do 4,4... Gdy odkręcałem ile fabryka dała (maksymalna 168) na ok. 100km odcinku autostrady gdzie nie schodziłem poniżej 140-150 mój T.Apacz wciągnął 6,3.

Kumpel jeździ swoją Devilką bardzo ekonomicznie vel emerycko jak niektórzy mawiają, to i spalanie ma nieprzyzwoicie małe...
Wiadomo, że jak będzie odkręcać, to musi koniki nakarmić, ale nie zmienia to faktu, że można jeździć ekonomicznie nie tracąc frajdy z jazdy (zaznaczam, że dla każdego, to inne doznania...). To oczywiście tylko jako jeden (choć jak dla mnie ważny) aspekt przy wyborze motocykla, zwłaszcza przy szalejących cenach na stacjach, ale są tacy dla których spalanie w ogóle nie ma znaczenia (jak będę duży zostanę Szejkiem Arabskim)... ;)


--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

Data: 2011-09-28 02:54:51
Autor: Markowski
turystyczny dla babki
On 14 Wrz, 01:53, LukeB <luke6...@gmail.com> wrote:
i jeszcze odn Deauville:

> spalanie na poziomie 3,5-4 litrów...

Ludzie, litości... fakt, czasami (przy jeździe 90 km/h w trasie)
schodziła poniżej 5l, ale 3,5l - 4l/100km?
W gaźnikowej 650tce? Zastanówcie się czasami, co powtarzacie po
kolegach...

Mój absolutny rekord spalania w NTV650  to było 3,82l/100km. Ale
warunki do osiągnięcia takiego wyniku były ekstremalne. Wyjeżdżając z
Wrocławia przypaliłem sprzęgło i strasznie mi się ślizgało. Musiałem
dojechać do Niemiec, więc miałem jakieś 500km autostrady przed sobą.
Rozpędzać się musiałem powolutku, bo ślizgało. Nie hamowałem bez
absolutnej potrzeby, bo ciężko się było rozbujać. Powyżej 90km/h
ślizgało się już od samego oporu powietrza, więc jak się tylko dało
trzymałem się za TIRami. To nie są warunki normalnej eksploatacji,
więc spalanie "na poziomie 3,5-4 l" można wsadzić między bajki. Przy
normalnej jeździe paliła o ile pamiętam 5,2-5,5l. Ale przy pałowaniu
autobahną to bywało nawet 6,5l

Markowski
VFR800Fi, GS500 Nowy Sącz

Data: 2011-09-09 01:03:45
Autor: PawelK vel Pablo
turystyczny dla babki
Dnia 251 roku bieżącego, Paulina D zeznał(a) jak następuje:


Poradźcie czego szukać bo kompletnie nie wiem w okolicach jakich
modeli powinnam szukać. No i mniej więcej gdzie

Poniżej 600 to straszna nędza jest, mam wrażenie, że nie ma z czego
wybierać. Przejrzałem z moją kobitą pół internetu i dalej nic nie
wymyśliliśmy, ale faktem jest, że Ona sama nie wie czego chce do końca.

W 600 to jak w ulęgałkach, można wybierać

fazer, hornet, bandit, sv650, gladius, cbf600, mt03

tyle mi do głowy przychodzi z tego co sam widziałem nie tylko na
zdjęciach.



--
PawelK vel Pablo
e-mail: pablo i klubvolvo org pl
V850 T5 2,3 20V '96r; B5234FT Motronic 4.3; AW 50-42 "Poskramiacz"
FZS600 Fazer '01 63kkm -> na sprzedaż
CBR600F F4i '02 27kkm "Laleczka"
Warszawa Gocław

Data: 2011-09-09 08:53:12
Autor: Inead
turystyczny dla babki

"PawelK vel Pablo" <e-mail@w.stopce> wrote in message news:20110909010345.0f2a6566X61s.homelinux.net...
Dnia 251 roku bieżącego, Paulina D zeznał(a) jak następuje:


Poradźcie czego szukać bo kompletnie nie wiem w okolicach jakich
modeli powinnam szukać. No i mniej więcej gdzie

Poniżej 600 to straszna nędza jest, mam wrażenie, że nie ma z czego
wybierać. Przejrzałem z moją kobitą pół internetu i dalej nic nie
wymyśliliśmy, ale faktem jest, że Ona sama nie wie czego chce do końca.

W 600 to jak w ulęgałkach, można wybierać

fazer, hornet, bandit, sv650, gladius, cbf600, mt03


A mały Vstrom, albo trampek?Może jeszcze wyhaczysz niedorżniętą Afryczkę, chociaż ceny zwalają z nóg

Data: 2011-09-09 21:35:41
Autor: Paulina D
turystyczny dla babki
Inead <a.frost@gazeta.pl> napisał(a):

Poniżej 600 to straszna nędza jest, mam wrażenie, że nie ma z czego
wybierać. Przejrzałem z moją kobitą pół internetu i dalej nic nie
wymyśliliśmy, ale faktem jest, że Ona sama nie wie czego chce do końca.

No właśnie, cos tak podejrzewałam ale myślałam, że źle szukałam


W 600 to jak w ulęgałkach, można wybierać

fazer, hornet, bandit, sv650, gladius, cbf600, mt03


A mały Vstrom, albo trampek?Może jeszcze wyhaczysz niedorżniętą Afryczkę, chociaż ceny zwalają z nóg

Dzięki Koledzy! Wypisłam sobie Wasze propozycje i bede sie jakoś przymierzać. Co to jest 'trampek' i Afryczka?

--


Data: 2011-09-09 23:44:09
Autor: PawelK vel Pablo
turystyczny dla babki
Dnia 252 roku bieżącego, Paulina D zeznał(a) jak następuje:

zięki Koledzy! Wypisłam sobie Wasze propozycje i bede sie jakoś
przymierzać. Co to jest 'trampek' i Afryczka?

transalp i africa twin

--
PawelK vel Pablo
e-mail: pablo i klubvolvo org pl
V850 T5 2,3 20V '96r; B5234FT Motronic 4.3; AW 50-42 "Poskramiacz"
FZS600 Fazer '01 63kkm -> na sprzedaż
CBR600F F4i '02 27kkm "Laleczka"
Warszawa Gocław

Data: 2011-09-11 19:26:56
Autor: Hinek
turystyczny dla babki

Użytkownik "PawelK vel Pablo" <e-mail@w.stopce> napisał

transalp i africa twin


Czy ty widziales Africe, jechales, wiesz na jakiej wysokosci ma
siodlo, ile wazy?
Paranoja

--
Hinek

Data: 2011-09-12 00:56:39
Autor: PawelK vel Pablo
turystyczny dla babki
Dnia 254 roku bieżącego, Hinek zeznał(a) jak następuje:


Użytkownik "PawelK vel Pablo" <e-mail@w.stopce> napisał
>
> transalp i africa twin
>
>
Czy ty widziales Africe, jechales, wiesz na jakiej wysokosci ma
siodlo, ile wazy?
Paranoja


A czy ja proponowałem africe? Ja tylko napisałem co kolega miał na
myśli pisząc trampek i afryczka.


--
PawelK vel Pablo
e-mail: pablo i klubvolvo org pl
V850 T5 2,3 20V '96r; B5234FT Motronic 4.3; AW 50-42 "Poskramiacz"
FZS600 Fazer '01 63kkm -> na sprzedaż
CBR600F F4i '02 27kkm "Laleczka"
Warszawa Gocław

Data: 2011-09-12 10:11:43
Autor: Hinek
turystyczny dla babki

Użytkownik "PawelK vel Pablo" <e-mail@w.stopce> napisał

A czy ja proponowałem africe? Ja tylko napisałem co kolega miał na
myśli pisząc trampek i afryczka.


Fakt, to Inead jest specjalista od Afryczek, sorry.
Pozdr

--
Hinek

Data: 2011-09-10 11:20:36
Autor: Gr4N4c1K
turystyczny dla babki
Dnia 09-09-2011 o 23:35:41 Paulina D <inkaducka@wytnij.gazeta.pl>  napisał(a):

W 600 to jak w ulęgałkach, można wybierać

fazer, hornet, bandit, sv650, gladius, cbf600, mt03


A mały Vstrom, albo trampek?Może jeszcze wyhaczysz niedorżniętą  Afryczkę,
chociaż ceny zwalają z nóg


Dzięki Koledzy! Wypisłam sobie Wasze propozycje i bede sie jakoś  przymierzać.
Co to jest 'trampek' i Afryczka?


a ja jeszcze dodam Honda NTV 600/650 REVERE

cholernie wdzięczny motorek... jedyna wada, że najmłodsze roczniki to 96'  ale przy dobrej obsłudze sprzęt nie do zabicia i wart swoich pieniędzy...  zresztą się kiedyś o nim wypowiadałem... na pierwsze poważne moto sto razy  lepsze od GS500 którego imho ani pchać ani nim jeździć i który wcale tani  w eksploatacji nie jest...

pozdrawiam

Data: 2011-09-13 14:03:33
Autor: Markowski
turystyczny dla babki
On 10 Wrz, 11:20, Gr4N4c1K <granacik@wy_ciac.poczta.onet-dot-pl>
wrote:

a ja jeszcze dodam Honda NTV 600/650 REVERE

cholernie wdzięczny motorek... jedyna wada, że najmłodsze roczniki to 96'  
ale przy dobrej obsłudze sprzęt nie do zabicia i wart swoich pieniędzy...  
zresztą się kiedyś o nim wypowiadałem... na pierwsze poważne moto sto razy  
lepsze od GS500 którego imho ani pchać ani nim jeździć i który wcale tani  
w eksploatacji nie jest.

No fakt, Honda NTV to fajnisty sprzęt, czego najlepszym dowodej jest,
że miałem dwie takie. Rocznik nie ma znaczenia, bo sprzęt jest nie do
zabicia. ALE nie zapominajmy,  ze ma być dla kobiety, która dosiada
YBR125! (toż to nawet nie YBR250, którą mają na kursach prawa jazdy),
a zatem:
- sporo za ciężki
- silnik V2 ze sporym momentem hamującym przy redukcji
- za duży promień skrętu
- na fabrycznej przedniej oponie 110/80 wali się w zakręt, a na 120/70
wymaga świadomego stosowania countersteeringu.

Sam ostatnio przerabiałem temat "co kupić dla żony na pierwsze moto" i
koniec końców jestnak padło na GS500F, i to głównie dlatego, że
chciała coś z owiewką. Maszyna dość lekka, prosta i popularna, więc
nie spodziewam się większycj kosztów. W naszym budżecie mieściła się
też Kawa ER-6f, ale...była według żony sporo za mocna.

Markowski
VFR800Fi Nowy Sącz

Data: 2011-09-13 21:43:13
Autor: Paulina D
turystyczny dla babki
Markowski <mbd.wlodarczyk@gmail.com> napisał(a):
ALE nie zapominajmy,  ze ma by=E6 dla kobiety, kt=F3ra dosiada
YBR125! (to=BF to nawet nie YBR250, kt=F3r=B1 maj=B1 na kursach prawa jazdy=
),

No właśnie, słuszna uwaga :-).

Byłam dzisiaj u zaprzyjaźnionego mechanika i ma do sprzedania Hondę CB500. Moto mi się podoba, (kolor też :-)), przejechałam się i czułam, że jest poręczny, na postoju mogę postawić całe stopy na ziemi więc jest ok.

Strasznie mnie namawiał choć cena 8 tys. zł za 2003 r. z przebiegiem 35 tys i kufrem centralnym to chyba trochę za drogo, patrząc na ceny allegrowe? Co wo ogóle sądzicie o tej Hondzie?

Co nie zmienia faktu, że bajk mi jakby podpasował.


- na fabrycznej przedniej oponie 110/80 wali si=EA w zakr=EAt, a na 120/70
wymaga =B6wiadomego stosowania countersteeringu.

Countersteeringu? Przerażasz mnie :-). Ale narodziła mi się taka koncepcja: szukam np. CB500 (tej powyżej albo innej) dokładam jakieś kuferki a za resztę kasy idę na kurs doszkalający. Za sezon albo dwa zmieniam motor na coś lepszego. Bo prawdę mówiąc sama do końca nie wiem co bym chciała. No powiedzmy, że chciałbym pojechać "trochę dalej" :-) Co o tym myślicie?

Pozdrawiam
P.

--


Data: 2011-09-13 23:53:27
Autor: Gr4N4c1K
turystyczny dla babki
Dnia 13-09-2011 o 23:03:33 Markowski <mbd.wlodarczyk@gmail.com> napisał(a):

No fakt, Honda NTV to fajnisty sprzęt, czego najlepszym dowodej jest,
że miałem dwie takie. Rocznik nie ma znaczenia, bo sprzęt jest nie do
zabicia. ALE nie zapominajmy,  ze ma być dla kobiety, która dosiada
YBR125! (toż to nawet nie YBR250, którą mają na kursach prawa jazdy),
a zatem:

no i? bo ja właśnie patrząc po sobie gdyż raczej wątłej postury jestem ze  świadomością proponuje. na dodatek mógłbym podać conajmniej trzy niewiasty  które poprą moją teorie, że to byłby dobry wybór

- sporo za ciężki

na papierze może i ciężki, ok 200kg zalany. ale uwierz dużo lepiej  wyważony od lżejszych motorów jak cb500, gs500, er500 itp. spokojnie można  brać na noge jak sie wali. obalony.

- silnik V2 ze sporym momentem hamującym przy redukcji

nie większy od silnika R2 o tej samej pojemności. ale za to lepiej i  płynniej oddający moc i moment. obalony.

- za duży promień skrętu

to fakt, jedyny minus jaki do tej pory odkryłem. ale da się to przeżyć z  racji łatwości przepychania. potwierdzony ale nie uciążliwy.

- na fabrycznej przedniej oponie 110/80 wali się w zakręt, a na 120/70
wymaga świadomego stosowania countersteeringu.

znowu jakiś urban legend. miałem opone 110/70 i 120/70 jedna i druga w tym  wypadku porażka. kupiłem jak pan Bóg przykazał nową opone 110/80-17  metzelera lasera i sprzęt idzie za ręką. na szerszą albo niższą oponę  trzeba by felge zmieniać, ta jest za wąska. nie ma co w tym przypadku  fabryki poprawiać. obalony.

Sam ostatnio przerabiałem temat "co kupić dla żony na pierwsze moto" i
koniec końców jestnak padło na GS500F, i to głównie dlatego, że
chciała coś z owiewką. Maszyna dość lekka, prosta i popularna, więc
nie spodziewam się większycj kosztów. W naszym budżecie mieściła się
też Kawa ER-6f, ale...była według żony sporo za mocna.

dlaczego wszyscy sie pchają w te GS500?? nie przepadam za KHI ale dla  czego nie ER-5? to całkiem dobry sprzet. mimo, że KHI to ER-5 lata  świetlne lepsze od GS'a. mocy nigdy za wiele tylko trzeba myślenie  włączyć. a NTV ma wystarczająco dużo żeby bez pocenia z kolarzem nad morze  wyskoczyć.

pozdrawiam

Data: 2011-09-28 02:45:42
Autor: Markowski
turystyczny dla babki
On 13 Wrz, 23:53, Gr4N4c1K <granacik@wy_ciac.poczta.onet-dot-pl>
wrote:
Dnia 13-09-2011 o 23:03:33 Markowski <mbd.wlodarc...@gmail.com> napisał(a):

> No fakt, Honda NTV to fajnisty sprzęt, czego najlepszym dowodej jest,
> że miałem dwie takie.
no i? bo ja właśnie patrząc po sobie gdyż raczej wątłej postury jestem ze  
świadomością proponuje. na dodatek mógłbym podać conajmniej trzy niewiasty  
które poprą moją teorie, że to byłby dobry wybór

Na pierwsze moto po kursie?

> - sporo za ciężki
na papierze może i ciężki, ok 200kg zalany. ale uwierz dużo lepiej  
wyważony od lżejszych motorów jak cb500, gs500, er500 itp. spokojnie można  
brać na noge jak sie wali. obalony.

No tak, jak się obali to ciezko podnieść:-) PO wadze sadze ze piszesz
o NTV650 a nie o Deauvill, bo te cale owiewki jednak sporo ważą.

> - silnik V2 ze sporym momentem hamującym przy redukcji
nie większy od silnika R2 o tej samej pojemności. ale za to lepiej i  
płynniej oddający moc i moment. obalony.

twin tej samej pojemnosci to byłby ER6, ale nie miałem przyjemności
jezdzic. Owszem, oddaje moc płynniej, ale hamuje bardziej.


> - na fabrycznej przedniej oponie 110/80 wali się w zakręt, a na 120/70
> wymaga świadomego stosowania countersteeringu.
znowu jakiś urban legend. miałem opone 110/70 i 120/70 jedna i druga w tym  
wypadku porażka. kupiłem jak pan Bóg przykazał nową opone 110/80-17  
metzelera lasera i sprzęt idzie za ręką.

Jeśli to legenda to jestem jednym z jej twórców. Miałem 110/80 nówkę
(pogłębiała zakręt) i 120/70 nówkę (zbyt zwiększała stabiloność), więc
z dwojga złego wolałem tę drugą. Za to najlepiej jeżdziło mi się na
torówkach 120/70 GP - są takie lekko bardziej szpiczaste i były
niezłym kompromisem.

> Sam ostatnio przerabiałem temat "co kupić dla żony na pierwsze moto" i
> koniec końców jestnak padło na GS500F, i to głównie dlatego, że
> chciała coś z owiewką. Maszyna dość lekka, prosta i popularna, więc
> nie spodziewam się większycj kosztów. W naszym budżecie mieściła się
> też Kawa ER-6f, ale...była według żony sporo za mocna.

dlaczego wszyscy sie pchają w te GS500?? nie przepadam za KHI ale dla  
czego nie ER-5?
A robią ER-5 z owiewką?

Markowski
VFR800Fi

Data: 2011-09-10 17:10:45
Autor: Paulina D
turystyczny dla babki
Inead <a.frost@gazeta.pl> napisał(a):
W 600 to jak w ulęgałkach, można wybierać

fazer, hornet, bandit, sv650, gladius, cbf600, mt03


A mały Vstrom, albo trampek?Może jeszcze wyhaczysz niedorżniętą Afryczkę, chociaż ceny zwalają z nóg
 Fazer jakoś mi sie nie podoba - przynajmniej na zdjęciu. Dziś za to pojechałam obejrzeć bandita . No i jazda nieciekawa. Pewnie dlatego, że teraz mam lekki motorek ale bandit jakis nieporęczny, cięzki i dziwnie jakoś zachowywał się przy hamowaniu (nawet lekkim) w zakręcie. Ale to drugie być moze wynika z mojej złej techniki jazdy.

W obsłudze tez jakis toporny. NIe wiem, może coś było zepsute bo ledwo mogłam wcisnać sprzęgło. Prawa klamka też cięzko chodziła. No i nie mogłam trafić z biegiem. Generalnie jestem na nie. Ale szukam dalej.

Dodatkowo jak chcecie się pośmiać; wracając zaliczyłam najgłupszą glebę. Zatrzymałam sią na światłach i zapomniałam podeprzeć :-/. Jak się zorientowałam to było za późno i juz leciałam. Skutek: złamana klamka ręcznego. Pięknie!

Pozdrawiam
P.

--


Data: 2011-09-13 00:54:51
Autor: Tomek Wozniakowski
turystyczny dla babki
   Witam :)

W dniu 2011-09-10 19:10, Paulina D pisze:

Fazer jakoś mi sie nie podoba - przynajmniej na zdjęciu. Dziś za to
pojechałam obejrzeć bandita . No i jazda nieciekawa. Pewnie dlatego, że teraz
mam lekki motorek ale bandit jakis nieporęczny, cięzki i dziwnie jakoś
zachowywał się przy hamowaniu (nawet lekkim) w zakręcie. Ale to drugie być
moze wynika z mojej złej techniki jazdy.

Jak do turystyki, to moze Devilka? Co prawda mydelniczka, ale srodek ciezkosci nisko, w miare latwe do ogarniecia. W miescie tez da rade.

Serio pisze.

--
   Pozdrawiam :)
     Tomek
(ETZ150, czerwone STringi - Rozowa Pantera na baku i 3 balwanki na blasze;
CCCP...l, kaem "Pluszaki" - oooczywiscie ofiszjal ;), PGR;
Nowa Iwiczna, okol. Pulaw)
ICQ 112695673

Data: 2011-09-18 21:44:35
Autor: Magic
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-13 00:54, Tomek Wozniakowski pisze:
Witam :)

W dniu 2011-09-10 19:10, Paulina D pisze:

Fazer jakoś mi sie nie podoba - przynajmniej na zdjęciu. Dziś za to
pojechałam obejrzeć bandita . No i jazda nieciekawa. Pewnie dlatego,
że teraz
mam lekki motorek ale bandit jakis nieporęczny, cięzki i dziwnie jakoś
zachowywał się przy hamowaniu (nawet lekkim) w zakręcie. Ale to drugie
być
moze wynika z mojej złej techniki jazdy.

Jak do turystyki, to moze Devilka? Co prawda mydelniczka, ale srodek
ciezkosci nisko, w miare latwe do ogarniecia. W miescie tez da rade.

Serio pisze.


Uff, dobrze że pisze tu jeszcze ktoś rozsądny :)
Nie wiem czemu koledzy dziewczynie która jeździ 125tką polecają Horneta albo nawet dużego V-Stroma. Przecież to bez sensu - będzie się tylko męczyć z dużym motocyklem trudnym do ogarnięcia. To już sportowa 600 byłąby lepsza bo przynajmniej lekka, ma zawiechę i hamulce jak trzeba.
Moje typy - Deauville, F650 (jeśli wzrost pozwoli), Aprilia Mana 650, Moto Guzzi Nevada 750, CBF 500.

Data: 2011-09-19 22:05:44
Autor: PawelK vel Pablo
turystyczny dla babki
Dnia 261 roku bieżącego, Magic zeznał(a) jak następuje:

Uff, dobrze że pisze tu jeszcze ktoś rozsądny :)
Nie wiem czemu koledzy dziewczynie która jeździ 125tką polecają
Horneta albo nawet dużego V-Stroma. Przecież to bez sensu - będzie
się tylko męczyć z dużym motocyklem trudnym do ogarnięcia. To już
sportowa 600 byłąby lepsza bo przynajmniej lekka, ma zawiechę i
hamulce jak trzeba.

No i turystyczna jest jak cholera.... :-)

(patrz tytuł wątku)

--
PawelK vel Pablo
e-mail: pablo i klubvolvo org pl
V850 T5 2,3 20V '96r; B5234FT Motronic 4.3; AW 50-42 "Poskramiacz"
FZS600 Fazer '01 63kkm -> na sprzedaż
CBR600F F4i '02 27kkm "Laleczka"
Warszawa Gocław

Data: 2011-09-19 23:26:16
Autor: Norbi
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-19 22:05, PawelK vel Pablo pisze:


No i turystyczna jest jak cholera.... :-)

(patrz tytuł wątku)


Do szybkiej turystyki bedzie ok :)
Przynajmniej sie nie zmeczy przerzucajac z boku na bok 180 kg a nie 240 :)

Norbi
BLACK XX'03

Data: 2011-09-20 09:12:02
Autor: Magic
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-19 22:05, PawelK vel Pablo pisze:
Dnia 261 roku bieżącego, Magic zeznał(a) jak następuje:

Uff, dobrze że pisze tu jeszcze ktoś rozsądny :)
Nie wiem czemu koledzy dziewczynie która jeździ 125tką polecają
Horneta albo nawet dużego V-Stroma. Przecież to bez sensu - będzie
się tylko męczyć z dużym motocyklem trudnym do ogarnięcia. To już
sportowa 600 byłąby lepsza bo przynajmniej lekka, ma zawiechę i
hamulce jak trzeba.

No i turystyczna jest jak cholera.... :-)

(patrz tytuł wątku)


(patrz) "byłaby lepsza"
--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/ts150/srx250/vfr800[']/k11rs.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Data: 2011-09-18 21:51:57
Autor: Magic
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-13 00:54, Tomek Wozniakowski pisze:
Witam :)

W dniu 2011-09-10 19:10, Paulina D pisze:

Fazer jakoś mi sie nie podoba - przynajmniej na zdjęciu. Dziś za to
pojechałam obejrzeć bandita . No i jazda nieciekawa. Pewnie dlatego,
że teraz
mam lekki motorek ale bandit jakis nieporęczny, cięzki i dziwnie jakoś
zachowywał się przy hamowaniu (nawet lekkim) w zakręcie. Ale to drugie
być
moze wynika z mojej złej techniki jazdy.

Jak do turystyki, to moze Devilka? Co prawda mydelniczka, ale srodek
ciezkosci nisko, w miare latwe do ogarniecia. W miescie tez da rade.

Serio pisze.


Uff, dobrze że pisze tu jeszcze ktoś rozsądny :)
Nie wiem czemu koleżance która lata na 125tce polecają tu nagle Fazera, Horneta czy nawet dużego V-Stroma. Będzie się dziewczyna męczyć z ciężkim moto trudnym do ogarnięcia. To już sportowa 600 byłaby lepsza bo przynajmniej lekka i ma konkretną zawiechę i hamulce.
Moje typy - Honda Deauville, BMW F 650/Aprilia Pegaso (jeśli wzrost pozwoli), Aprilia Mana 650, Moto Guzzi Nevada 750, Honda CBF 500.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/ts150/srx250/vfr800[']/k11rs.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Data: 2011-09-18 22:52:35
Autor: Tomek Wozniakowski
turystyczny dla babki
   Czesc :)

W dniu 2011-09-18 21:51, Magic pisze:


Uff, dobrze że pisze tu jeszcze ktoś rozsądny :)

Magic, nie przesadzaj, ja tylko kultywuje tradycje ;D taki emeryt, jak ja, nie moze polecic przeciez hayki na pierwsze moto ;p

Paulino, na wszelki wypadek - tego tu posta nie traktuj serio - to takie staropreclowe gadanie, a Ty tu chyba swieza jestes ;)

--
   Pozdrawiam :)
     Tomek
(ETZ150, czerwone STringi - Rozowa Pantera na baku i 3 balwanki na blasze;
CCCP...l, kaem "Pluszaki" - oooczywiscie ofiszjal ;), PGR;
Nowa Iwiczna, okol. Pulaw)
ICQ 112695673

Data: 2011-09-19 12:29:38
Autor: Paulina D
turystyczny dla babki
Tomek Wozniakowski <zuzka600f@o2.pl> napisał(a):
Paulino, na wszelki wypadek - tego tu posta nie traktuj serio - to takie staropreclowe gadanie, a Ty tu chyba swieza jestes ;)

Ok, ponieważ nieustająco czuję się świeża :-) to nie traktuje tego listu poważnie ;-)

Pozdrawiam
P.

--


Data: 2011-09-14 22:49:18
Autor: Jackare
turystyczny dla babki
Użytkownik "Inead" <a.frost@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j4cd4p$op6$1inews.gazeta.pl...

"PawelK vel Pablo" <e-mail@w.stopce> wrote in message news:20110909010345.0f2a6566X61s.homelinux.net...
Dnia 251 roku bieżącego, Paulina D zeznał(a) jak następuje:


Poradźcie czego szukać bo kompletnie nie wiem w okolicach jakich
modeli powinnam szukać. No i mniej więcej gdzie

Poniżej 600 to straszna nędza jest, mam wrażenie, że nie ma z czego
wybierać. Przejrzałem z moją kobitą pół internetu i dalej nic nie
wymyśliliśmy, ale faktem jest, że Ona sama nie wie czego chce do końca.

W 600 to jak w ulęgałkach, można wybierać

fazer, hornet, bandit, sv650, gladius, cbf600, mt03


A mały Vstrom, albo trampek?Może jeszcze wyhaczysz niedorżniętą Afryczkę, chociaż ceny zwalają z nóg

Kurde. Ja mam 182 cm. Ważę ponad 90 i rózne motocykle miałem między kolanami. I swego czasu Africa była kiedyś (przełom lat 80/90) takim moim cichym marzeniem. Dopóki znałem ją tylko z katalogów Gdy jej dosiadłem od razu mi przeszło. Przeraził mnie ten motocykl ten motocykl.  Jest zdecydowanie ZA WYSOKI dla mnie i za ciężki, ale z tą ciężkością to myślę że to i tak skutek wysokości. Na turystykę asfaltową może i fajnie ale w teren bym tym nie pojechał. Topór.
--
Jackare

Data: 2011-09-26 22:26:29
Autor: Nikanor
turystyczny dla babki
Dnia 14-09-2011 o 22:49:18 Jackare <123@123.tralala.com> napisał(a):

...Africa ... Jest zdecydowanie ZA WYSOKI dla mnie i za ciężki, ale z tą  ciężkością to myślę Ĺźe to i tak skutek wysokości. Na turystykę asfaltową  moĹźe i fajnie ale w teren bym tym nie pojechał.

Znaczy w teren wolisz coś nisko zawieszonego?

--
Nikanor [TE630 - wysokość siedzenia 93 cm, DR350 - 91 cm]

Data: 2011-09-27 07:21:58
Autor: Roman Niewiarowski
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-26 22:26, Nikanor pisze:

Znaczy w teren wolisz coś nisko zawieszonego?

Ja w teren wole cos co nie wazy cwierci tony. A afryka nadaje sie do ofroudu tak jak estrella. Da sie przejechac, ale po cholere sie meczyc.
To motur fajny zeby pojechac do CzarnejDupy(c)(tm), w dwie osoby, z suszarka do wlosow, oddzielnym namiotem dla psa oraz skladanymi krzeselkami turystycznymi ;>, nie martwiac sie o slaba jakosc paliwa czy mase eleketroniki ktorej najblizszy serwis jest XXX km od nas.

pozdr
newrom
--
RD07 - doĹźywocie.
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right

Data: 2011-09-09 03:16:56
Autor: Szuwarek
turystyczny dla babki
On 9 Wrz, 00:09, "Paulina D" <inkadu...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:
Hej,

posiadam YBR125 na dojazdy do pracy. Jak zaczęłam jeździć to mnie wzięło.
Pare razy wybrałam się na dłuższe trasy ale to trochę mordęga.. Chciałabym
sprawić sobie jakiś turystyczny bajk ale kompletnie nie wiem czego szukać.

Poradźcie coś please! Coś co bym byłą w stanie ogarnąć. Najechałam moją YBR
ok 12 tys. km i nie jestem jakims asem. Zamierzam jeździć sama. MOgę
przeznaczyć ok 15 max 20 tys zł.

Poradźcie czego szukać bo kompletnie nie wiem w okolicach jakich modeli
powinnam szukać. No i mniej więcej gdzie

Może Suzuki XF 650? Po 125 nie przerazi mocą, w razie czego można
obniżyć zawiechę i przód bez dodatkowych inwestycji, pali około 5l i
jeździ do 160km/h (przelotowa 110-130). No i kierownice (posiadaczki
znaczy się) chwalą.

--
Pozdrv!
Andrzej
http://glajty.w.interia.pl
http://ump.waw.pl

Data: 2011-09-09 22:20:13
Autor: Paulina D
turystyczny dla babki
Szuwarek <paraszu@gmail.com> napisał(a):
Mo=BFe Suzuki XF 650? Po 125 nie przerazi moc=B1, w razie czego mo=BFna
obni=BFy=E6 zawiech=EA i prz=F3d bez dodatkowych inwestycji, pali oko=B3o 5=
l i
je=BCdzi do 160km/h (przelotowa 110-130). No i kierownice (posiadaczki
znaczy si=EA) chwal=B1.

XF650 to jeden z niewielu motorów na któych miałam okazję się przejechać i właśnie ze względu na jego nie za dużą moc czułam, ze jestem w stanie go ogarnąć. Nawet poszukiwałam go przez chwilę ale to chyba model w praktyce nie do kupienia. Np. Yamaha XJ6 to było trochę za dużo. Skutek był taki, ze jechałam na niej wolniej niż na mojej 125 :-)

Pozdrowienia
P.



--


Data: 2011-09-09 22:38:45
Autor: Szuwarek
turystyczny dla babki
On 10 Wrz, 00:20, "Paulina D" <inkadu...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:
Szuwarek <para...@gmail.com> napisał(a):

> Mo=BFe Suzuki XF 650? Po 125 nie przerazi moc=B1, w razie czego mo=BFna
> obni=BFy=E6 zawiech=EA i prz=F3d bez dodatkowych inwestycji, pali oko=B3o 5> > l i
> je=BCdzi do 160km/h (przelotowa 110-130). No i kierownice (posiadaczki
> znaczy si=EA) chwal=B1.

XF650 to jeden z niewielu motorów na któych miałam okazję się przejechać i
właśnie ze względu na jego nie za dużą moc czułam, ze jestem w stanie go
ogarnąć. Nawet poszukiwałam go przez chwilę ale to chyba model w praktyce nie
do kupienia.

Tak źle to nie jest, na alledrogo jest w tej chwili kilkanaście sztuk,
zima za pasem, więc jeśli będziesz chciała to znajdziesz zadbany
egzemplarz.  Zresztą winda to prosty motocykl, więc jeśli się go
specjalnie nie psuje to będzie działał. Możesz też rozejrzeć się na
http://xf650.pl/ - tam jest sporo informacji i czasem ktoś sprzedaje
swoją fredkę.

--
Pozdrv!
Andrzej
http://glajty.w.interia.pl
http://ump.waw.pl
650 i 125

Data: 2011-09-09 07:31:32
Autor: WOJO
turystyczny dla babki
posiadam YBR125 na dojazdy do pracy. Jak zaczęłam jeździć to mnie wzięło.
Pare razy wybrałam się na dłuższe trasy ale to trochę mordęga. Chciałabym
sprawić sobie jakiś turystyczny bajk ale kompletnie nie wiem czego szukać.

Poradźcie coś please! Coś co bym byłą w stanie ogarnąć. Najechałam moją YBR
ok 12 tys. km i nie jestem jakims asem. Zamierzam jeździć sama. MOgę
przeznaczyć ok 15 max 20 tys zł.

Poradźcie czego szukać bo kompletnie nie wiem w okolicach jakich modeli
powinnam szukać. No i mniej więcej gdzie
http://allegro.pl/honda-varadero-1000-abs-2006-r-tanio-sprawdz-i1809114630.html
Sam się nad tym zastanawiałem...
WOJO

Data: 2011-09-11 19:32:54
Autor: Hinek
turystyczny dla babki

Użytkownik "WOJO" <sorry@address.unknown.hehe> napisał

http://allegro.pl/honda-varadero-1000-abs-2006-r-tanio-sprawdz- i1809114630.html
Sam się nad tym zastanawiałem...
WOJO
Taaaa, wiadro po szlifie to wymarzona propozycja dla dziewczyny.
Wogole Varadero to suuuuper swietna propozycja :]
Pozdr

--
Hinek

Data: 2011-09-09 07:53:49
Autor: Roman Niewiarowski
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-09 00:09, Paulina D pisze:
Hej,
cze

Poradźcie coś please! Coś co bym byłą w stanie ogarnąć. Najechałam moją YBR
ok 12 tys. km i nie jestem jakims asem. Zamierzam jeździć sama. MOgę
przeznaczyć ok 15 max 20 tys zł.

Jesli wzrost pozwoli to bmw f650gs.

pozdr
newrom
--
RD07 - dożywocie.
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right

Data: 2011-09-09 01:49:39
Autor: amos
turystyczny dla babki
On 9 Wrz, 07:53, Roman Niewiarowski <new...@poczta.onet.pl> wrote:
Jesli wzrost pozwoli to bmw f650gs.

Niedawno widzialem kobietke na takim. Dosc zabawnie wygladala,
poniewaz byla mala i drobna. Asfaltu dosiegala tylko paluszkami, co
jak sadze zbyt bezpieczne nie jest, szczegolnie w korkach, gdzie
czasem asekuracja nozna sie przydaje.

--
amos

Data: 2011-09-09 11:47:05
Autor: Roman Niewiarowski
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-09 10:49, amos pisze:

Niedawno widzialem kobietke na takim. Dosc zabawnie wygladala,
poniewaz byla mala i drobna. Asfaltu dosiegala tylko paluszkami, co
jak sadze zbyt bezpieczne nie jest, szczegolnie w korkach, gdzie
czasem asekuracja nozna sie przydaje.

1. zbiornik paliwa pod siedzeniem = obnizenie srodka ciezkosci.
2. odprezona sylwetka
3. mocy w sam raz do jazdy.
4. wysokie zawieszenie i spory skok ulatwia pokonywania dziur, torow.
5. jadac motocyklem nogi trzymamy na podnozkach :P
6. jesli jest za wysoki to mozna go troche obnizyc wymieniajac dogbonsy.
http://faq.f650.com/FAQs/LoweringKitFAQ.htm
7. last but not least - symboliczne zapotrzebowanie na Paliwo :-)

pozdr
newrom
PS. minusem jest cena zaupu no i fakt ze to bmw ;)
--
RD07 - doĹźywocie.
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right

Data: 2011-09-09 06:55:29
Autor: grzech
turystyczny dla babki
PS. minusem jest cena zaupu no i fakt ze to bmw ;)
--

to jego wierną kopię a sporo tańszą - Pegaso 650:)


grzech
pegi

Data: 2011-09-09 22:06:07
Autor: Roman Niewiarowski
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-09 15:55, grzech pisze:

to jego wierną kopię a sporo tańszą - Pegaso 650:)

ta kopia nie jest wierna.

pozdr
newrom
--
RD07 - dożywocie.
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right

Data: 2011-09-10 11:48:20
Autor: Glub
turystyczny dla babki
On Fri, 9 Sep 2011 06:55:29 -0700 (PDT), grzech <zulusik25@gmail.com> wrote:
> PS. minusem jest cena zaupu no i fakt ze to bmw ;)
> --


to jego wierną kopię a sporo tańszą - Pegaso 650:)

Chlejącą znacznie wiecej...

--
Glub SW-T400

Data: 2011-09-12 01:41:49
Autor: grzech
turystyczny dla babki
> to jego wiern kopi a sporo ta sz - Pegaso 650:)

Chlej c znacznie wiecej...


4,5-5 L/100km to więcej od czego?

grzech
pegi

Data: 2011-09-12 11:21:30
Autor: Glub
turystyczny dla babki
On Mon, 12 Sep 2011 01:41:49 -0700 (PDT), grzech <zulusik25@gmail.com> wrote:
> > to jego wiern kopi a sporo ta sz - Pegaso 650:)
>
> Chlej c znacznie wiecej...
>


4,5-5 L/100km to więcej od czego?

Slyszalem inne opinie.

--
Glub SW-T400

Data: 2011-09-12 14:24:02
Autor: Leszek Karlik
turystyczny dla babki
On Mon, 12 Sep 2011 11:21:30 +0200, Glub <glubone@gmail.com> wrote:

[...]
> > to jego wiern kopi a sporo ta sz - Pegaso 650:)
> Chlej c znacznie wiecej...
4,5-5 L/100km to więcej od czego?
Slyszalem inne opinie.

Wg. spritmonitor.de Aprilia Pegaso pali róşnym ludziom od 4,30 do 7,09,
średnio 5,61, ale to próbka 16 osób, więc trochę mało.

Ale, dla porównania, BMW F650 (który ma porządną próbkę 208 użytkowników)
pali od 2,84 do 6,74 litrów na 100, średnio 4,30. Zauważalnie mniej.

--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650

Data: 2011-09-12 09:58:21
Autor: WIADRO
turystyczny dla babki
W dniu poniedziałek, 12 września 2011, 14:24:02 UTC+2 użytkownik Leszek Karlik napisał:
On Mon, 12 Sep 2011 11:21:30 +0200, Glub <glu...@gmail.com> wrote:

[...]
>> > > to jego wiern kopi a sporo ta sz - Pegaso 650:)
>> > Chlej c znacznie wiecej...
>> 4,5-5 L/100km to więcej od czego?
> Slyszalem inne opinie.

Wg. spritmonitor.de Aprilia Pegaso pali różnym ludziom od 4,30 do 7,09,
średnio 5,61, ale to próbka 16 osób, więc trochę mało.

Ale, dla porównania, BMW F650 (który ma porządną próbkę 208 użytkowników)
pali od 2,84 do 6,74 litrów na 100, średnio 4,30. Zauważalnie mniej..

2,84 l/100 to z pomocą morświnów biegających na rantach kół?

Data: 2011-09-12 19:35:56
Autor: KJ Siła Słów
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-12 18:58, WIADRO pisze:

Ale, dla porównania, BMW F650 (który ma porządną próbkę 208 użytkowników)
pali od 2,84 do 6,74 litrów na 100, średnio 4,30. Zauważalnie mniej.

2,84 l/100 to z pomocą morświnów biegających na rantach kół?

BMW tak potrafi poskładac mapy wtrysku ze motor jest mułem, ba ojcem wszystkich mułów ale za to pali poltora litra mniej niz japs na tej samej trasie przy tych samych predkosciach i stylu jazdy.

A to znaczy ze nawet to 3l/100 jest mozliwe, ale naprawde nie chialbym jezdzic z tym gosciem.


KJ

Data: 2011-09-12 20:44:23
Autor: ania
turystyczny dla babki

Użytkownik "KJ Siła Słów" <

A to znaczy ze nawet to 3l/100 jest mozliwe, ale naprawde nie chialbym jezdzic z tym gosciem.

kajot - moj osiol jezdzil na granicy odciecia i tyle palil, jak wzrastalo zuzycie o pol litra to byl znak, ze pora na regulacje, bo cos sie rozjechalo w elektronice
wiec bede beemki malej bronic - mowie oczywiscie o silniku rotaxa z jedna swieca, jak go zepsuli dokladajac druga, to zaczal palic z litr wiecej czy jakos tak

--
ania

Data: 2011-09-13 06:13:12
Autor: grzech
turystyczny dla babki
Wg. spritmonitor.de Aprilia Pegaso pali różnym ludziom od 4,30 do 7,09,
średnio 5,61, ale to próbka 16 osób, więc trochę mało.

Ale, dla porównania, BMW F650 (który ma porządną próbkę 208 użytkowników)
pali od 2,84 do 6,74 litrów na 100, średnio 4,30. Zauważalnie mniej..


W tych "kuzynach" rotaxy troszkę się różnią. BMW dodało sondę i eku
troszkę inaczej działa, inne mapy.
Co z kolei powoduje większą bezwładność na manetkę. Pegaso jest
"żywszy", lepiej się zbiera w zakrętach.

grzech
pegi

Data: 2011-09-09 08:08:20
Autor: Budyń
turystyczny dla babki
Użytkownik "Roman Niewiarowski" <newrom@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:4e69a9eb$0$2491$65785112news.neostrada.pl...
Jesli wzrost pozwoli to bmw f650gs.


oooo to to. Miałem taki, taki damski troche jest :-)


b.

Data: 2011-09-09 09:16:40
Autor: Kuczu
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-09 07:53, Roman Niewiarowski pisze:
W dniu 2011-09-09 00:09, Paulina D pisze:
Hej,
cze

Poradźcie coś please! Coś co bym byłą w stanie ogarnąć. Najechałam
moją YBR
ok 12 tys. km i nie jestem jakims asem. Zamierzam jeździć sama. MOgę
przeznaczyć ok 15 max 20 tys zł.

Jesli wzrost pozwoli to bmw f650gs.

Jesli wzrost pozwoli to XB12X :)

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X

Data: 2011-09-09 10:27:28
Autor: Roman Niewiarowski
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-09 09:16, Kuczu pisze:

Jesli wzrost pozwoli to XB12X :)

bue ll ? Nie jestem przekonany czy to dobry wybor dla kogos kto szuka turystyka i ma male doswiadczenie.

pozdr
newrom
PS. podobnie mysle o +- stukonnych szejsetkach
--
RD07 - doĹźywocie.
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right

Data: 2011-09-10 00:55:15
Autor: zefir
turystyczny dla babki
W dniu 09.09.2011 00:09, Paulina D pisze:
Hej,

posiadam YBR125 na dojazdy do pracy. Jak zaczęłam jeździć to mnie wzięło.
Pare razy wybrałam się na dłuższe trasy ale to trochę mordęga. Chciałabym
sprawić sobie jakiś turystyczny bajk ale kompletnie nie wiem czego szukać.

Poradźcie coś please! Coś co bym byłą w stanie ogarnąć. Najechałam moją YBR
ok 12 tys. km i nie jestem jakims asem. Zamierzam jeździć sama. MOgę
przeznaczyć ok 15 max 20 tys zł.

Poradźcie czego szukać bo kompletnie nie wiem w okolicach jakich modeli
powinnam szukać. No i mniej więcej gdzie

Nieodzowna będzie pielgrzymka po salonach i komisach gdyż warto się przymierzyć do sprzęta. Szukaj czegoś co będzie miało 600 - 800cm pojemności i będzie Ci się na tym wygodnie siedziało, no i, co oczywiste, będzie Ci się podobało wizualnie. Nie ma smutniejszego motocyklisty od takiego, który na widok własnego motocykla w garażu powtarza "no nic, ale chociaż dobrze jeździ". Jeśli priorytetem jest bezawaryjność to niestety japonia, jeśli design i zabawa z jazdy to coś europejskiego. Jeśli masz odrobinę oleju w głowie to nawet na stukonnej sześćsetce czy osiemsetce dasz radę tylko musisz dosięgać nogami do ziemi na parkingu :).

--
pzdr.
zefir
m600/xx/exc400/wsk125

Data: 2011-09-10 01:31:36
Autor: janku
turystyczny dla babki
Skoro ma być głównie asfaltowo, to hał ebałt honda Deauville ?
Kulturalna V-ka,
Nie trzeba się kłopotać z łańcuchem, bo go nie ma
Szybę wysoką ma, kuferki wbudowane, zgrabne
ABS ma :)
Kokosów nie kosztuje...


--
pozdr
janku
3/4 od zielonych chociaz niebieskie

Data: 2011-09-10 17:14:16
Autor: Paulina D
turystyczny dla babki
janku <janku.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
Skoro ma być głównie asfaltowo, to hał ebałt honda Deauville ?
Kulturalna V-ka,
Nie trzeba się kłopotać z łańcuchem, bo go nie ma
Szybę wysoką ma, kuferki wbudowane, zgrabne


Kurcze, to może być to! Dopisałam do listy. Dzięki ;-) --


Data: 2011-09-12 08:06:00
Autor: LukeB
turystyczny dla babki
Skoro ma być głównie asfaltowo, to hał ebałt honda Deauville ?
Kulturalna V-ka,
Nie trzeba się kłopotać z łańcuchem, bo go nie ma

Miałem to, nigdy w życiu. Przy niskich prędkościach strasznie
glebogenne moto, strasznie się wali przy manewrowaniu, a jak zacznie
upadać na którąś stronę (o co nie trudno) to już nie do uratowania.
Jazda po szutrze to była walka o przeżycie. Jak już się ją rozbuja to
jest ok, stabilna w winklach i jeszcze przy 160 km/h dała się
prowadzić.
Ale ogólnie - ciężka kolubryna, trudna w manewrowaniu, chociaż z racji
zintegrowanych kufrów i schowków w owiewkach bardzo praktyczna.
Niemniej jednak szczerze odradzam.

Za to polecam Ci Transalpa z obniżoną kanapą lub Freewinda (tego
pierwszego bardziej). Obydwa motki są łatwe do ogarnięcia (choć mogą
być nieco wysokie, ale najlepiej się przysiądź), pojadą po wszystkim,
konstrukcje nie do zaorania, mają dużą i fajną społeczność (np
forumowy assistance na trasie ;) i zapraszam na nasze forum:
http://forum.transalpclub.pl/ - jest u nas kilka dziewczyn z
przyjemnością dojeżdżających na codzień te sprzęty, możecie sobie
pogadać.

Powodzenia!
--
Baran
Triumph Tiger 955i, Honda Pantheon 150, Warszawa

Data: 2011-09-12 22:56:39
Autor: Paulina D
turystyczny dla babki
LukeB <luke650v@gmail.com> napisał(a):
> Skoro ma by=E6 g=B3=F3wnie asfaltowo, to ha=B3 eba=B3t honda Deauville ?
> Kulturalna V-ka,
> Nie trzeba si=EA k=B3opota=E6 z =B3a=F1cuchem, bo go nie ma

Mia=B3em to, nigdy w =BFyciu. Przy niskich pr=EAdko=B6ciach strasznie
glebogenne moto, strasznie si=EA wali przy manewrowaniu, a jak zacznie
upada=E6 na kt=F3r=B1=B6 stron=EA (o co nie trudno) to ju=BF nie do uratowa=
nia.

Trochę mnie ostudziłeś, bo to był mój faworyt - przynajmniej na papierze. Nic to, będe musiała przymierzyć się do rożnych modeli.

Że też żaden producent nie wymyślił wersji turystyka "Lady Edition" tzn. łatwe prowadzenie, niezbyt duża moc i niskie siodło. ;-)

Za to polecam Ci Transalpa z obni=BFon=B1 kanap=B1 lub Freewinda (tego
pierwszego bardziej). Obydwa motki s=B1 =B3atwe do ogarni=EAcia (cho=E6 mog=
=B1
by=E6 nieco wysokie, ale najlepiej si=EA przysi=B1d=BC), pojad=B1 po wszyst=
kim,
konstrukcje nie do zaorania, maj=B1 du=BF=B1 i fajn=B1 spo=B3eczno=B6=E6 (n=
p
forumowy assistance na trasie ;) i zapraszam na nasze forum:
http://forum.transalpclub.pl/ - jest u nas kilka dziewczyn z
przyjemno=B6ci=B1 doje=BFd=BFaj=B1cych na codzie=F1 te sprz=EAty, mo=BFecie=
 sobie
pogada=E6.

Dzięki :-), do Transalpa na pewno się przymierzę. Rozumiem, że freewind to Suzuki xf650?

--


Data: 2011-09-13 08:07:36
Autor: Kamil Nowak 'Amil'
turystyczny dla babki
Paulina D napisał(a):
Trochę mnie ostudziłeś, bo to był mój faworyt - przynajmniej na papierze. Nic to, będe musiała przymierzyć się do rożnych modeli.

Przysiadz sie, bo to co kolega napisal wyzej to bzdura. I jeszcze poleca transalpa jako niewalacego sie :))))

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

Data: 2011-09-13 09:37:37
Autor: ania
turystyczny dla babki

Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'"

Przysiadz sie, bo to co kolega napisal wyzej to bzdura. I jeszcze poleca transalpa jako niewalacego sie :))))

i dla niskiej :-)

--
ania

Data: 2011-09-13 21:46:08
Autor:
turystyczny dla babki
Kamil Nowak 'Amil' <tu_nick@riders.pl> napisał(a): 
Przysiadz sie, bo to co kolega napisal wyzej to bzdura. I jeszcze poleca transalpa jako niewalacego sie :))))

Na pewno chciał dobrze :-)

Tak czy siak przysiądę sie na pewno. Ale dzięki.

Pozdrawiam
P.


--


Data: 2011-09-13 12:06:59
Autor: falco
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-13 00:56, Paulina D pisze:

Trochę mnie ostudziłeś, bo to był mój faworyt - przynajmniej na papierze. Nic
to, będe musiała przymierzyć się do rożnych modeli.

Siema,
Baran trochę się zagalopował, bo Trampek (sam takim jeżdżę) na pewno nie jest dobrym wyborem dla niższych osób, zwłaszcza kobiet... To, że sam znam dziewczyny, które jeżdżą na Trampkach wcale nie jest potwierdzeniem, że to idealny wybór... Trampek jest super uniwersalnym motocyklem, ale skoro Ty potrzebujesz coś przede wszystkim do podróży bez wjeżdżania na miękkie drogi, to zapomnij o Trampku (dość wysoki) a na pewno Afryce (pomijając koszmarne ceny).

Mam kumpla, który 2 czy 3 sezon lata na Devilce (miał podobne wymagania co Ty - miasto i wyjazdy bez wjazdu w teren) i jest cholernie zadowolony!! Do tego bezobsługowy wał, praktycznie ta sama niezawodna jednostka i spalanie na poziomie 3,5-4 litrów...

Co prawda mi osobiście Devilka się niezbyt podoba, ale to kwestia gustu.

Dzięki :-), do Transalpa na pewno się przymierzę. Rozumiem, że freewind to
Suzuki xf650?

Freewinda "wmówiłem" koleżance, która przez dłuuugi czas upierała się tylko i wyłącznie na Trampka i... od kiedy kupiła T.A. Sukę ;) (Trampkiem też próbowała jeździć) nie chce nic innego... ;)
Na pewno musisz się przymierzyć do każdego, bo różnie je bardzo dużo, ale oba są dobrą opcją na trasę czy miasto...

Polecam lekturę:
http://chudzikj.republika.pl/XF650.htm




--
Pozdr! falco
fKG -> serVWis części reklama <- www.mfalco.empestudio.com

Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT
Popiel 1200 '70 1.2 6V
SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

Data: 2011-09-13 12:13:43
Autor: falco
turystyczny dla babki
Troszkę o Devilce:

http://www.motocykl-online.pl/testy/honda-nt-650-700-deauville-8211-dzielo-marketingu

Do ortodoksów - sorki, za niewycięty podpis, poszło z automatu...



--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

Data: 2011-09-13 21:55:52
Autor: Paulina D
turystyczny dla babki
falco <mfalco@wp.pl> napisał(a):

Freewinda "wmówiłem" koleżance, która przez dłuuugi czas upierała się tylko i wyłącznie na Trampka i... od kiedy kupiła T.A. Sukę ;) (Trampkiem też próbowała jeździć) nie chce nic innego... ;)

Rozumiem ją bo sama przymierzałam się do freewinda koleżanki. :-) Nawet szukałam ale jakoś mi się ni udało znaleźć.

Pozdrowienia
P.

--


Data: 2011-09-25 12:52:01
Autor: Roman Niewiarowski
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-13 00:56, Paulina D pisze:

Trochę mnie ostudziłeś, bo to był mój faworyt - przynajmniej na papierze. Nic
to, będe musiała przymierzyć się do rożnych modeli.

Znajdz emila do Ani Easy, ona tym jezdzi. Faktem jest ze latwe w manewrowaniu na parkingu to nie jest.

Że też żaden producent nie wymyślił wersji turystyka "Lady Edition" tzn.
łatwe prowadzenie, niezbyt duża moc i niskie siodło. ;-)

Jest od cholery takich sprzetow, tylko nie nazywaja sie 'turystyk'. Np spotkalem kilka dni temu dwoch gosci na vespach. Jechali (jesli dobrze ich zrozumialem) z Wloch poprzez Wegry, Serbie, Czarnogore, Albanie do domu. Dowolny sprzet moze byc uzytkowany turystycznie (byleby byl wygodny dla jezdzca).

pozdr
newrom
--
RD07 - dożywocie.
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right

Data: 2011-09-25 15:40:09
Autor: Magic
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-13 00:56, Paulina D pisze:

Że też żaden producent nie wymyślił wersji turystyka "Lady Edition" tzn.
łatwe prowadzenie, niezbyt duża moc i niskie siodło. ;-)


Pierwsze co mi przychodzi na myśl - Virago 535. I DragStar 650. Założysz sakwy i masz turystyka. Z plastików to GS500F, bo nieduży, wąski i obudowany.
Poza tym większość motocykli można obniżyć, i to na kilka sposobów - kanapa, dogbones w tylnym zawieszeniu, wpuszczanie lag w półki w przednim. Poza tym ważna jest też szerokość motocykla w talii, bo węższy może być nieco wyższy. Czyli trzeba próbować i sprawdzić organoleptycznie, które rozwiązanie będzie dla Ciebie najlepsze.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/ts150/srx250/vfr800[']/k11rs.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Data: 2011-09-26 08:27:55
Autor: Paulina D
turystyczny dla babki
Magic <maciejsajeckiCIACHO@wp.pl> napisał(a):
Pierwsze co mi przychodzi na myśl - Virago 535. I DragStar 650. Założysz sakwy i masz turystyka. Z plastików to GS500F, bo nieduży, wąski i obudowany.

Przymierzałam się do większości z zaproponowanych przez Kolegów motocykli ale na 99% będzie to Virago 535. Jechałam tym w weekend i jest ok. Podoba mi się ale chyba będę musiała zmienić styl ;-) Szukam teraz egzemlarza w rozsądnej cenie.

Pozdrowienia
P.


--


Data: 2011-09-13 16:42:14
Autor: Hinek
turystyczny dla babki

Użytkownik "LukeB" <luke650v@gmail.com> napisał


nigdy w życiu. Przy niskich prędkościach strasznie
glebogenne moto, strasznie się wali przy manewrowaniu, a jak zacznie
upadać na którąś stronę (o co nie trudno) to już nie do uratowania.
Jazda po szutrze to była walka o przeżycie. Jak już się ją rozbuja to
jest ok, stabilna w winklach i jeszcze przy 160 km/h dała się
prowadzić. Ale ogólnie - ciężka kolubryna, trudna w manewrowaniu,


Nie miales tego motocykla, albo z jakiegos sobie tylko znanego
powodu wypisujesz bzdury.
Wszystko jest dokladnie odwrotnie.
No istne jaja...Po co wypisujesz tu takie bzdety?

Nic sie nie wali - moze jezdziles bez powietrza z przodu?
Jakis nonsens..

Nisko polozony srodek ciezkosci ulatwia utrzymanie przechylonego
motocykla. Podeprzec sie latwo - bo siodlo jest nisko.

Po szutrze jedzie jak kazdy szosowy motocykl na szosowych
oponach. Jedyny minus - klekocace plastiki.

Jak sie rozbuja TRACI stabilnosc. Juz powyzej 120-130 km/h
zaczyna wezykowac. Przy 160...strach sie bac.

Do tego motocykl jest poreczny, kufry standardowe nie przeszkadzaja
w miescie, nie bez powodu byl tez popularny wsrod kurierow.

A pisze to na podstawie 30 tys km przejechanych Deauville.
Bardzo mile wspominam te moto.

--
Hinek

Data: 2011-09-13 16:07:23
Autor: LukeB
turystyczny dla babki
On 13 Wrz, 16:42, "Hinek" <hi...@oxygen.pl> wrote:
Nie miales tego motocykla, albo z jakiegos sobie tylko znanego
powodu wypisujesz bzdury.
Wszystko jest dokladnie odwrotnie.
No istne jaja...Po co wypisujesz tu takie bzdety?

Nic sie nie wali - moze jezdziles bez powietrza z przodu?
Jakis nonsens..

Nisko polozony srodek ciezkosci ulatwia utrzymanie przechylonego
motocykla. Podeprzec sie latwo - bo siodlo jest nisko.

Po szutrze jedzie jak kazdy szosowy motocykl na szosowych
oponach. Jedyny minus - klekocace plastiki.

Jak sie rozbuja TRACI stabilnosc. Juz powyzej 120-130 km/h
zaczyna wezykowac. Przy 160...strach sie bac.

Do tego motocykl jest poreczny, kufry standardowe nie przeszkadzaja
w miescie, nie bez powodu byl tez popularny wsrod kurierow.

A pisze to na podstawie 30 tys km przejechanych Deauville.
Bardzo mile wspominam te moto.

--
Hinek

Miałem NT650V '2001, nakręciłem 20 tys km, sprzedałem koledze po
jednym sezonie (tak, kręcę takie przebiegi), który również chce go
sprzedać po jednym sezonie z identycznego powodu. Żeby nie było,
motocykl był prosty, miał wszystko sprawne i był serwisowany w pewnym
preclowym ASO.
I potwierdzam wszystko, co pisałem. Jeżeli komuś Transalp się wali....
to chyba na nim nie jeździł. Nie wiem, skąd to się bierze, ale
słyszałem już takie opinie od ludzi zanim kupiłem swojego. Dziwnym
trafem nie zaobserwowałem takich zjawisk, za to wszyscy krytykujący
'mieli kumpla co ma', a tymczasem Trampek na tegorocznej Gymkhanie
zajął drugie miejsce. Ba, w sytuacjach, gdzie Deauvilka była nie do
odratowania, Trampka zawsze szło wyprowadzić lub podeprzeć się nogą i
wyprostować. NT650V zachowywał się jak ołowiana piramida postawiona na
czubku. XF (Freewind) może być lepszy dla laski, jest lżejszy.
Ewentualnie F650GS. Ale nigdy, przenigdy ta kolubryna.

PS Większość kurierów, których znam (a nie czytałem o nich w necie)
jeździ na Afrykach. Znam też jednego na Trampku.

--
Baran,
Triumph Tiger 955i, Honda Pantheon 150, Warszawa

Data: 2011-09-13 00:57:32
Autor: Tomek Wozniakowski
turystyczny dla babki
   Czesc :)

W dniu 2011-09-10 19:14, Paulina D pisze:
janku<janku.SKASUJ@gazeta.pl>  napisał(a):

Skoro ma być głównie asfaltowo, to hał ebałt honda Deauville ?
Kulturalna V-ka,

Widze, ze ktos juz mnie uprzedzil ;) To nie jest glupia koncepcja :)

--
   Pozdrawiam :)
     Tomek
(ETZ150, czerwone STringi - Rozowa Pantera na baku i 3 balwanki na blasze;
CCCP...l, kaem "Pluszaki" - oooczywiscie ofiszjal ;), PGR;
Nowa Iwiczna, okol. Pulaw)
ICQ 112695673

Data: 2011-09-14 13:55:25
Autor: Kefir
turystyczny dla babki
On Sep 13, 12:57 am, Tomek Wozniakowski <zuzka6...@o2.pl> wrote:
   Czesc :)

W dniu 2011-09-10 19:14, Paulina D pisze:

> janku<janku.SKA...@gazeta.pl>  napisał(a):

>> Skoro ma być głównie asfaltowo, to hał ebałt honda Deauville ?
>> Kulturalna V-ka,

Widze, ze ktos juz mnie uprzedzil ;) To nie jest glupia koncepcja :)

Hehe, przyciagnela mnie nazwa watka: pomyslalem, ze ktos szuka kozy
dla nestorki rodu ;)
Kolezanko, najlepiej poprobowac i wybrac samodzielnie. Ignoruj
"doratcuf", ktorzy zarliwie polecaja to, na czym akurat wlasnie
jezdza. Zwlaszcza jesli to ich pierwsze-drugie moto. Nie bierz duzego
singla, umeczysz sie ze wzgledu na maly zakres uzytecznych obrotow.
Hondowska V-ka pod OK, pod warunkiem, ze (bez podtekstow) dobrze
znosisz wibracje na kierownicy. Jesli bedziesz sie sugerowac
porownywaniem katalogowych wysokosci kanapy bierz pod uwage ich
szerokosc - na nizszej lecz szerszej mozesz miec rownie daleko do
ziemi. Za to wygodniej przy dluzszych przelotach. Obnizane motocykle
moga miec skopana geometrie.
Najlepiej, zas jak mawial kolega  Watson: kup taki, ktory Ci sie
podoba. Do turystyki nada sie prawie kazde moto na ktore da sie
zaladowac bagaz i nie trzeba tankowac co 100 km.

--
Pozdrawiam, Artur vel Kefir & ST 955 / XT660X / Tiger 955

Data: 2011-09-19 12:26:06
Autor: Paulina D
turystyczny dla babki
Kefir <artur.gwizdowski@gmail.com> napisał(a):
Hehe, przyciagnela mnie nazwa watka: pomyslalem, ze ktos szuka kozy
dla nestorki rodu ;)

:-)

Moje dzieci są w takim wieku, że w każdej chwili mogę zostać babcią. ;-)

--


Data: 2011-09-13 19:18:26
Autor: The_EaGle
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-09 00:09, Paulina D pisze:
Hej,

posiadam YBR125 na dojazdy do pracy. Jak zaczęłam jeździć to mnie wzięło.
Pare razy wybrałam się na dłuższe trasy ale to trochę mordęga. Chciałabym
sprawić sobie jakiś turystyczny bajk ale kompletnie nie wiem czego szukać.

Poradźcie coś please! Coś co bym byłą w stanie ogarnąć. Najechałam moją YBR
ok 12 tys. km i nie jestem jakims asem. Zamierzam jeździć sama. MOgę
przeznaczyć ok 15 max 20 tys zł.

Poradźcie czego szukać bo kompletnie nie wiem w okolicach jakich modeli
powinnam szukać. No i mniej więcej gdzie

Jak masz więcej niż 170cm to proponuje kawasaki versys. Rewelacyjny motocykl na miasto i do niedalekiej turystyki. Nowy model z ładniejszą lampą znajdziesz już za 15tys PLN.
Zalety - bardzo dobre zawieszenie o sporym skoku
- silnik ze sporym momentem ciągnie z dołu
- spalanie jakieś skuterowe - 3.5l na trasie 5.5 w miescie
- jest bardzo chwalony we wszelkich testach
- nowy model wygląda zajebiście moim zdaniem
i obejrzyj to:

http://www.youtube.com/watch?v=GaRU79do4ak&feature=channel_video_title

Wg mnie to motocykl który za małe pieniądze najlepiej łaczy nie za daleką turystykę z jazdą po mieście.

Pozdrawiam
Rafał

Data: 2011-09-13 22:37:03
Autor: Yorick
turystyczny dla babki
Dnia 13 - 09 - 2011 (wtorek) o godzinie 19:18, The_EaGle napisał(a):

Jak masz więcej niż 170cm to proponuje kawasaki versys. Rewelacyjny motocykl na miasto i do niedalekiej turystyki.

Też chciałem to wcześniej napisać, ale na tej grupie zwyczajnie strach
zachwalać Kawasaki ;-) No ale skoro już się odważyłeś, to dorzucę swoje
trzy grosze. Versys jest rzeczywiście wart polecenia, ewentualnie również
ER-6. Miałem okazję potestować obydwa. Jestem podobnego wzrostu co Paulina
- ER-6 leżał mi idealnie, Versys był trochę wyższy, ale spokojnie do
ogarnięcia. Oba silniki są bardzo kulturalne - teoretycznie są trochę
inaczej zestrojone, ale w praktyce różnice nie są mocno zauważalne. Do tego
dobre hamulce i przyzwoite zawieszenie. No i tak jak napisałeś - za
kilkanaście tysięcy można kupić sztukę w naprawdę dobrym stanie. Poza tym miałbym dla Pauliny jeszcze jedną propozycję do rozważenia - BMW
CS, czyli "metroseksualny" młodszy brat GS-a 650. Wiem, że wygląd tego
motocykla jest co najmniej kontrowersyjny, ale IMHO ten sprzęt może się
spodobać. Do "hardcorowej" turystyki po bezdrożach się oczywiście nie
nadaje, ale do wyjazdów po asfalcie jak najbardziej. Sprzęt, ze względu na
swą specyficzną urodę nie jest zbyt popularny, więc za relatywnie
umiarkowane pieniądze można kupić dobry egzemplarz.   --
Yorick
LS 650

Data: 2011-09-14 13:37:26
Autor: Seba
turystyczny dla babki
Dnia Tue, 13 Sep 2011 22:37:03 +0200, Yorick napisał(a):

Versys jest rzeczywiście wart polecenia, ewentualnie również
ER-6.

Mi przy bezpośrednim porównaniu obydwóch tych motocykli Versys znacznie
bardziej podpasował. I silnikowo (całkowicie inna charakterystyka
oddawania mocy) i zawieszeniowo (bardzo dobrze sprawdzajace się w
warunkach wielkomiejskich - żadne dziury, szyny, etc. nie są mu
straszne). --
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Data: 2011-09-15 06:57:47
Autor: jahi
turystyczny dla babki
Seba wrote:

Mi przy bezpośrednim porównaniu obydwóch tych motocykli Versys
znacznie bardziej podpasował. I silnikowo (całkowicie inna
charakterystyka oddawania mocy) i zawieszeniowo (bardzo dobrze
sprawdzajace się w warunkach wielkomiejskich - żadne dziury, szyny,
etc. nie są mu straszne).

To mnie chyba trampek rozpieścił. Na versysie poprzeczny uskok poczułem
na całej długości kręgosłupa. Na trampku przy progach zwalniających
zwykle nie chce mi się nawet dupy podnosić.

Przed kupnem koniecznie trzeba się przejechać. Versysa oddałem po 5km
jazdy, zupełnie mi nie przypasował.

--

Data: 2011-09-15 12:46:21
Autor: The_EaGle
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-15 08:57, jahi pisze:
Seba wrote:

Mi przy bezpośrednim porównaniu obydwóch tych motocykli Versys
znacznie bardziej podpasował. I silnikowo (całkowicie inna
charakterystyka oddawania mocy) i zawieszeniowo (bardzo dobrze
sprawdzajace się w warunkach wielkomiejskich - żadne dziury, szyny,
etc. nie są mu straszne).

To mnie chyba trampek rozpieścił. Na versysie poprzeczny uskok poczułem
na całej długości kręgosłupa. Na trampku przy progach zwalniających
zwykle nie chce mi się nawet dupy podnosić.

Przed kupnem koniecznie trzeba się przejechać. Versysa oddałem po 5km
jazdy, zupełnie mi nie przypasował.


A ja z kolei jeździłem nowym trampkiem kumpla i tak nurkującego przy hamowaniu motocykla to ja nie znałem do tej pory. Ten przedni widelec to się nadaje do jazdy po drogach 7 kategorii albo w ogóle po oranym ale na szosie to tak z deko niepewnie mi sie zachowywał przez to nurkowanie... Może to kwestia przyzwyczajenia ...

Z kolei jak było dziurawo to ja na DLu musiałem bardziej zwalniać niż znajomek na trampku - to chyba właśnie jego środowisko.

Pozdrawiam
Rafał

Data: 2011-09-15 12:53:07
Autor: falco
turystyczny dla babki
W dniu 2011-09-15 12:46, The_EaGle pisze:

A ja z kolei jeździłem nowym trampkiem kumpla i tak nurkującego przy
hamowaniu motocykla to ja nie znałem do tej pory.
Domyślam się, że skoro "nowy", to mówisz o 700, tak? Nie pamiętam jaki jest zalecany do 700, ale w 600 i 650 fabrycznie był 5W, jednak bardzo dużo ludzi leje 10W (też tak zrobiłem) i różnica jest kolosalna!! ;)

Z kolei jak było dziurawo to ja na DLu musiałem bardziej zwalniać niż
znajomek na trampku - to chyba właśnie jego środowisko.

Ba! ;)
Gdy czasem latam z kumplem, który ma Bandita (zresztą czyta Precla), to gdy tylko zmienia się nawierzchnia, to nerwowo szuka objazdu na GPS podczas gdy ja na poczciwym Trampku nie muszę nawet zwalniać... ;) Za to na dobrym asfalcie mogę tylko patrzeć jak znika mi za horyzontem, ale jak dla mnie cały czas Trampek, to był strzał w 10... ;)

--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

Data: 2011-09-15 18:20:52
Autor: jahi
turystyczny dla babki
The_EaGle wrote:

A ja z kolei jeździłem nowym trampkiem kumpla i tak nurkującego przy
hamowaniu motocykla to ja nie znałem do tej pory. Ten przedni widelec
to się nadaje do jazdy po drogach 7 kategorii albo w ogóle po oranym
ale na szosie to tak z deko niepewnie mi sie zachowywał przez to
nurkowanie... Może to kwestia przyzwyczajenia ...

Z kolei jak było dziurawo to ja na DLu musiałem bardziej zwalniać niż
znajomek na trampku - to chyba właśnie jego środowisko.

Pozdrawiam
Rafał

Co kto lubi ;) Na asfalcie najszybciej jechałem 140, więcej nie czuję
potrzeby, zresztą na kostkach to niezbyt bezpiecznie. Na szutrze 100
jest prędkością normalną. Po za tym zawieszenie w trampku pozwala na 8
godzinną jazdę poza czarnym bez zmęczenia. Ale ja jestem specyficzny,
bo jak mam gdzieś dalej pojechać to szukam podrzędnych, najchętniej
gruntowych dróg ;)

Jarek
--

turystyczny dla babki

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona