Grupy dyskusyjne

tusk i putin ĄV dwa bratanki

	Data: 2013-11-20 12:00:54
Autor: Mark Woydak
tusk i putin ĄV dwa bratanki
Tusk pod prÄgierzem gazpromu JuĹź drugi tydzieĹ Rosjanie paraliĹźujÄ dziaĹanie spĂłĹki EuRoPol Gaz, ktĂłra zarzÄdza polskim odcinkiem gazociÄgu jamalskiego i od ktĂłrej zaleĹźÄ dostawy gazu do Polski oraz jego tranzyt przez terytorium naszego kraju. Moskwa pokazuje, Ĺźe nie zamierza odwdziÄczyÄ siÄ grupie trzymajÄcej wĹadzÄ w Polsce za wyĹwiadczone jej przysĹugi. Na naszych oczach bankrutuje polityka ciepĹej wody w kranie, gĹoszona przez Donalda Tuska po tym, gdy PO zdobyĹa peĹniÄ wĹadzy. ParaliĹź EuRoPol Gazu jest pokĹosiem dymisji prezesa i wiceprezesa tej spĂłĹki, ktĂłrzy reprezentowali PGNiG. Zaraz po ich rezygnacji PGNiG chciaĹ powoĹaÄ nastÄpcĂłw. Jednak Rosjanie zbojkotowali Zgromadzenie Akcjonariuszy EuRoPol Gazu, co uniemoĹźliwiĹo wybĂłr nowych czĹonkĂłw zarzÄdu. Polska de facto znalazĹa siÄ na Ĺasce Rosjan. Nowi polscy czĹonkowie zostanÄ wybrani wtedy, kiedy zechce tego Gazprom. A impas moĹźe trwaÄ dĹugo, bo jest on Rosjanom na rÄkÄ.Obecnie polscy akcjonariusze EuRoPol Gazu, ktĂłrzy majÄ w spĂłĹce wiÄkszoĹÄ akcji (48 proc. PGNiG i 4 proc. Gas Trading), nie majÄ przedstawicieli w jej zarzÄdzie, mimo Ĺźe gwarantuje im to statut spĂłĹki. Dymisje w EuRoPol Gazie to finaĹ âsprzÄtaniaâ po kwietniowej aferze z memorandum ws. gazociÄgu JamaĹ II. Dokument ten podpisaĹ Ăłwczesny szef EuRoPol Gazu MirosĹaw Dobrut. Od tamtej pory spodziewano siÄ jego dymisji, ale odszedĹ dopiero dwa tygodnie temu. ParaliĹź firmy nastÄpiĹ w chwili, gdy miaĹy siÄ rozpoczÄÄ negocjacje na temat obniĹźki cen kupowanego przez nas gazu. PoczekaÄ bÄdÄ teĹź musiaĹy rozmowy na temat stawek za tranzyt rosyjskiego gazu przez PolskÄ. âSkromnaâ polityka Trzy lata temu po zwyciÄskich dla PO wyborach prezydenckich premier Donald Tusk ogĹosiĹ, Ĺźe od wielkich reform woli skromnÄ politykÄ, ktĂłra gwarantuje ciepĹÄ wodÄ w kranie. ChciaĹ w ten sposĂłb podkreĹliÄ, Ĺźe w przeciwieĹstwie do tych, ktĂłrzy domagajÄ siÄ prawdy o katastrofie smoleĹskiej i przez to godzÄ âw sojuszeâ, on potrafi siÄ dogadaÄ z Wielkim Bratem ze Wschodu i zaĹatwiÄ z nim potrzebne surowce. Ta argumentacja dotarĹa do znacznej czÄĹci PolakĂłw, bo potem zagĹosowali w wyborach znĂłw na PO, mimo niezliczonych afer, bĹÄdĂłw i niespeĹnionych obietnic. Jednak i ta maĹo ambitna doktryna okazaĹa siÄ nierealna. PolitykÄ ustÄpstw wobec Kremla Tuskowi nie udaĹo siÄ poprawiÄ wspĂłĹpracy. I nie chodzi tu tylko o zwrot czarnych skrzynek czy wraku tupolewa. Przejawem pogorszenia stosunkĂłw moĹźe byÄ choÄby ostra reakcja Rosjan po spaleniu policyjnej budki przed ich ambasadÄ w ĹwiÄto NiepodlegĹoĹci. Moskwa stale grozi nam blokadÄ polskiego eksportu ĹźywnoĹci. ParaliĹź EuRoPol Gazu to kolejny front polsko-rosyjskiego konfliktu. Moskwa uznaĹa widocznie, Ĺźe Tusk zrobiĹ juĹź swoje i Ĺźe czas, aby odszedĹ, ustÄpujÄc miejsca komuĹ mniej skompromitowanemu i bardziej dla niej wiarygodnemu. Tusk i Putin â dwa bratanki A przecieĹź nie tak miaĹo byÄ. Jeszcze cztery lata temu, kiedy Putin i Tusk gawÄdzili, spacerujÄc po molo w Sopocie, wydawaĹo siÄ, Ĺźe sÄ jak dwaj bratankowie. ĹÄczyĹy ich wspĂłlne interesy i wspĂłlni wrogowie. Tragedia smoleĹska wzmocniĹa te przyjazne relacje i wzajemne zrozumienie. Potem jednak w ich relacjach coĹ siÄ zepsuĹo â sojusz siÄ rozsypaĹ. EuRoPol Gaz jest papierkiem lakmusowym relacji MoskwaâWarszawa. W 2009 r. Rosjanie zaĹźÄdali darowania dĹugĂłw Gazpromu i wzmocnienia pozycji rosyjskiego giganta w tej spĂłĹce. RzÄd Tuska daĹ im to â grzecznie przystaĹ na postulaty Moskwy, mimo protestĂłw ze strony opozycji i prezydenta Lecha KaczyĹskiego. Po katastrofie smoleĹskiej, w ktĂłrej zginÄli zwolennicy twardych rozmĂłw z Gazpromem, rzÄd byĹ gotĂłw speĹniÄ wszystkie, nawet najdalej idÄce postulaty Kremla. ChciaĹ przedĹuĹźyÄ umowÄ na dostawy do Polski rosyjskiego gazu do 2037 r. i na jego tranzyt do 2045 r. Przy czym za kupowany gaz mieliĹmy pĹaciÄ jak za zĹoto, a za tranzyt otrzymywaÄ tyle, co kot napĹakaĹ. UzaleĹźnienie Polski od wschodniego sÄsiada miaĹo siÄ dokonaÄ wĹaĹnie m.in. za pomocÄ EuRoPol Gazu. RzÄd polski zapewniaĹ, Ĺźe wszystko jest juĹź uzgodnione, zaklepane i lada chwila zostanie podpisane. Wtedy jednak (na szczÄĹcie dla polskiej racji stanu) pojawiĹa siÄ przeszkoda, ktĂłrej rzÄd nie przewidziaĹ. Odsiecz brukselska W sprawÄ wĹÄczyĹa siÄ Komisja Europejska, ktĂłra zablokowaĹa kuriozalne porozumienie, uznajÄc, Ĺźe jest ono niegodne z prawem i strategiÄ Unii Europejskiej. WinniĹmy wdziÄcznoĹÄ Brukseli za to, Ĺźe nie pozwoliĹa polskiemu rzÄdowi oddaÄ naszego kraju w energetyczne jarzmo Moskwy. Ostatecznie umowa na dostawy gazu i jego tranzyt nie zostaĹa przedĹuĹźona, czyli z kontraktu, na ktĂłrym Rosjanie chcieli zarobiÄ dziesiÄtki miliardĂłw dolarĂłw, wyszĹy nici. PozostaĹe ustÄpstwa Polski wobec Gazpromu daĹy mu mniejsze korzyĹci. Ale i tak warunkĂłw rozszerzonych na 12 lat dostaw gazu do Polski nie sposĂłb uznaÄ za korzystne dla nas. Rosjanie nie zrezygnowali teĹź z instrumentalnego wykorzystywania EuRoPol Gazu w swojej polityce. To wĹaĹnie z tÄ spĂłĹkÄ podpisali w kwietniu br. memorandum w sprawie JamaĹu II, omijajÄcego UkrainÄ, co pozwoliĹo Moskwie wywrzeÄ nacisk na KijĂłw i zniechÄciÄ UkrainÄ do stowarzyszenia z UE. Przy okazji Rosjanie doprowadzili do zawirowaĹ w polskim rzÄdzie i w naszej gĹĂłwnej spĂłĹce gazowej. Po aferze z JamaĹem II stanowisko utracili minister skarbu i prezes PGNiG. KorzyĹci nie z tej ziemi Moskwa wielokrotnie w ostatnich latach poprzez EuRoPol Gaz realizowaĹa swoje imperialne cele. Gazprom uzyskaĹ od rzÄdu Tuska za poĹrednictwem tej spĂłĹki nadspodziewanie duĹźo. Po pierwsze darowano mu ponadmiliardowy dĹug za tranzyt gazu przez PolskÄ. W 2010 r. sprzeciwiali siÄ temu czĹonkowie zarzÄdu EuRoPol Gazu, uznajÄc, Ĺźe takie skreĹlenie dĹugu byĹoby dziaĹaniem na szkodÄ spĂłĹki i Polski. Podobne stanowisko zajmowaĹ prezydent Lech KaczyĹski. Jego wspĂłĹpracownicy grozili powoĹaniem komisji Ĺledczej, gdyby rzÄd darowaĹ Gazpromowi dĹugi. Gdy prezydent KaczyĹski zginÄĹ, a Ăłwczesny prezes EuRoPol Gazu utraciĹ stanowisko, kwoty naleĹźne Polsce od Gazpromu zostaĹy przez ludzi Donalda Tuska umorzone. Co wiÄcej, zrezygnowano w przyszĹoĹci z ogromnej czÄĹci dochodĂłw za tranzyt gazu przez PolskÄ. Zyski EuRoPol Gazu ograniczono do 21 mln zĹ rocznie, czyli do uĹamka kwoty, jakÄ uzyskiwaĹa ta spĂłĹka dekadÄ temu. Na dodatek wprowadzono do EuRoPol Gazu zarzÄd krzyĹźowy, czyli reguĹÄ sprowadzajÄcÄ siÄ do tego, Ĺźe wszystkie decyzje zapadajÄce w spĂłĹce wymagajÄ zgody Rosjan. Zgodzono siÄ takĹźe na usuniÄcie ze spĂłĹki trzeciego wspĂłlnika, Gas Trading, ktĂłry zapewniaĹ minimalnÄ przewagÄ stronie polskiej w zarzÄdzaniu gazociÄgiem. Interesy Gas Trading i Polski siÄ pokrywaĹy, obu zaleĹźaĹo na maksymalizacji korzyĹci z tranzytu gazu, gdy Gazprom chciaĹ te koszty minimalizowaÄ. Brak faktycznej kontroli rzÄdu nad spĂłĹkÄ sprawiĹ, Ĺźe dopuszczono do dziaĹaĹ EuRoPol Gazu sprzecznych z interesem paĹstwa polskiego â takich jak podpisanie memorandum z Gazpromem na JamaĹ II. AĹź trudno uwierzyÄ, Ĺźe jedna spĂłĹka zarejestrowana w Polsce potrafiĹa wyrzÄdziÄ tyle szkĂłd polskim interesom. Postulat, ktĂłry pojawiĹ siÄ jeszcze za Ĺźycia prezydenta Lecha KaczyĹskiego, aby dziaĹania rzÄdu w sprawie EuRoPol Gazu staĹy siÄ przedmiotem badaĹ komisji Ĺledczej, nie utraciĹ nic ze swojej aktualnoĹci. Przeciwnie, obecnie wydaje jeszcze bardziej zasadny niĹź przed katastrofÄ smoleĹskÄ.

	Data: 2013-11-21 08:23:09
Autor: Marek Woydak
tusk i putin â dwa bratanki
PiS-owski PSYCHOPATA podpisyjÄcy siÄ "Mark Woydak" (uĹźywajÄcy rĂłwnieĹź innych ksywek) piszacy z mx05.eternal-september.org uzywajacy czytnika 40tude_Dialog/2.0.15.1pl to OSZOĹOM PODSZYWANIEC. Fakt, ze podszywa sie pod moje dane swiadczy o daleko posunietej chorobie psychicznej. Tani alkohol i marne wina dokonaly calkowitego spustoszenia w mĂłzgu tego osobnika. Nie ma juz dla niego ratunku! MĂłdlmy siÄ bracia i siostry! Wspierajmy go w tych ciÄzkich chwilach! Nie ma nikogo oporĂłcz nas! Nawet zdychajÄcy pies i wyleniaĹy ze staroĹci kot go opuĹcili! Pies nasraĹ mu pod drzwiami, a kot do zapleĹniaĹego od brudu wyry, ktĂłre ten nieszczÄĹnik nazywa ĹĂłzkiem. MĂłdlmy siÄ bracia i siostry! Nadzieja na peĹny powrĂłt do zdrowia tego osobnika jest niewielka ale speĹnijmy chrzeĹciaĹski obowiÄzek! WnoĹmy modĹy za PiS-owskiego chorego psychicznie brata! MW -- UĹźytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forst.gm.de> napisaĹ w wiadomoĹci news:rhvebyta4fkj.1dzhp8wr9wt5a$.dlg40tude.net... Tusk pod prÄgierzem gazpromu JuĹź drugi tydzieĹ Rosjanie paraliĹźujÄ dziaĹanie spĂłĹki EuRoPol Gaz, ktĂłra zarzÄdza polskim odcinkiem gazociÄgu jamalskiego i od ktĂłrej zaleĹźÄ dostawy gazu do Polski oraz jego tranzyt przez terytorium naszego kraju. Moskwa pokazuje, Ĺźe nie zamierza odwdziÄczyÄ siÄ grupie trzymajÄcej wĹadzÄ w Polsce za wyĹwiadczone jej przysĹugi. Na naszych oczach bankrutuje polityka ciepĹej wody w kranie, gĹoszona przez Donalda Tuska po tym, gdy PO zdobyĹa peĹniÄ wĹadzy. ParaliĹź EuRoPol Gazu jest pokĹosiem dymisji prezesa i wiceprezesa tej spĂłĹki, ktĂłrzy reprezentowali PGNiG. Zaraz po ich rezygnacji PGNiG chciaĹ powoĹaÄ nastÄpcĂłw. Jednak Rosjanie zbojkotowali Zgromadzenie Akcjonariuszy EuRoPol Gazu, co uniemoĹźliwiĹo wybĂłr nowych czĹonkĂłw zarzÄdu. Polska de facto znalazĹa siÄ na Ĺasce Rosjan. Nowi polscy czĹonkowie zostanÄ wybrani wtedy, kiedy zechce tego Gazprom. A impas moĹźe trwaÄ dĹugo, bo jest on Rosjanom na rÄkÄ.Obecnie polscy akcjonariusze EuRoPol Gazu, ktĂłrzy majÄ w spĂłĹce wiÄkszoĹÄ akcji (48 proc. PGNiG i 4 proc. Gas Trading), nie majÄ przedstawicieli w jej zarzÄdzie, mimo Ĺźe gwarantuje im to statut spĂłĹki. Dymisje w EuRoPol Gazie to finaĹ âsprzÄtaniaâ po kwietniowej aferze z memorandum ws. gazociÄgu JamaĹ II. Dokument ten podpisaĹ Ăłwczesny szef EuRoPol Gazu MirosĹaw Dobrut. Od tamtej pory spodziewano siÄ jego dymisji, ale odszedĹ dopiero dwa tygodnie temu. ParaliĹź firmy nastÄpiĹ w chwili, gdy miaĹy siÄ rozpoczÄÄ negocjacje na temat obniĹźki cen kupowanego przez nas gazu. PoczekaÄ bÄdÄ teĹź musiaĹy rozmowy na temat stawek za tranzyt rosyjskiego gazu przez PolskÄ. âSkromnaâ polityka Trzy lata temu po zwyciÄskich dla PO wyborach prezydenckich premier Donald Tusk ogĹosiĹ, Ĺźe od wielkich reform woli skromnÄ politykÄ, ktĂłra gwarantuje ciepĹÄ wodÄ w kranie. ChciaĹ w ten sposĂłb podkreĹliÄ, Ĺźe w przeciwieĹstwie do tych, ktĂłrzy domagajÄ siÄ prawdy o katastrofie smoleĹskiej i przez to godzÄ âw sojuszeâ, on potrafi siÄ dogadaÄ z Wielkim Bratem ze Wschodu i zaĹatwiÄ z nim potrzebne surowce. Ta argumentacja dotarĹa do znacznej czÄĹci PolakĂłw, bo potem zagĹosowali w wyborach znĂłw na PO, mimo niezliczonych afer, bĹÄdĂłw i niespeĹnionych obietnic. Jednak i ta maĹo ambitna doktryna okazaĹa siÄ nierealna. PolitykÄ ustÄpstw wobec Kremla Tuskowi nie udaĹo siÄ poprawiÄ wspĂłĹpracy. I nie chodzi tu tylko o zwrot czarnych skrzynek czy wraku tupolewa. Przejawem pogorszenia stosunkĂłw moĹźe byÄ choÄby ostra reakcja Rosjan po spaleniu policyjnej budki przed ich ambasadÄ w ĹwiÄto NiepodlegĹoĹci. Moskwa stale grozi nam blokadÄ polskiego eksportu ĹźywnoĹci. ParaliĹź EuRoPol Gazu to kolejny front polsko-rosyjskiego konfliktu. Moskwa uznaĹa widocznie, Ĺźe Tusk zrobiĹ juĹź swoje i Ĺźe czas, aby odszedĹ, ustÄpujÄc miejsca komuĹ mniej skompromitowanemu i bardziej dla niej wiarygodnemu. Tusk i Putin â dwa bratanki A przecieĹź nie tak miaĹo byÄ. Jeszcze cztery lata temu, kiedy Putin i Tusk gawÄdzili, spacerujÄc po molo w Sopocie, wydawaĹo siÄ, Ĺźe sÄ jak dwaj bratankowie. ĹÄczyĹy ich wspĂłlne interesy i wspĂłlni wrogowie. Tragedia smoleĹska wzmocniĹa te przyjazne relacje i wzajemne zrozumienie. Potem jednak w ich relacjach coĹ siÄ zepsuĹo â sojusz siÄ rozsypaĹ. EuRoPol Gaz jest papierkiem lakmusowym relacji MoskwaâWarszawa. W 2009 r. Rosjanie zaĹźÄdali darowania dĹugĂłw Gazpromu i wzmocnienia pozycji rosyjskiego giganta w tej spĂłĹce. RzÄd Tuska daĹ im to â grzecznie przystaĹ na postulaty Moskwy, mimo protestĂłw ze strony opozycji i prezydenta Lecha KaczyĹskiego. Po katastrofie smoleĹskiej, w ktĂłrej zginÄli zwolennicy twardych rozmĂłw z Gazpromem, rzÄd byĹ gotĂłw speĹniÄ wszystkie, nawet najdalej idÄce postulaty Kremla. ChciaĹ przedĹuĹźyÄ umowÄ na dostawy do Polski rosyjskiego gazu do 2037 r. i na jego tranzyt do 2045 r. Przy czym za kupowany gaz mieliĹmy pĹaciÄ jak za zĹoto, a za tranzyt otrzymywaÄ tyle, co kot napĹakaĹ. UzaleĹźnienie Polski od wschodniego sÄsiada miaĹo siÄ dokonaÄ wĹaĹnie m.in. za pomocÄ EuRoPol Gazu. RzÄd polski zapewniaĹ, Ĺźe wszystko jest juĹź uzgodnione, zaklepane i lada chwila zostanie podpisane. Wtedy jednak (na szczÄĹcie dla polskiej racji stanu) pojawiĹa siÄ przeszkoda, ktĂłrej rzÄd nie przewidziaĹ. Odsiecz brukselska W sprawÄ wĹÄczyĹa siÄ Komisja Europejska, ktĂłra zablokowaĹa kuriozalne porozumienie, uznajÄc, Ĺźe jest ono niegodne z prawem i strategiÄ Unii Europejskiej. WinniĹmy wdziÄcznoĹÄ Brukseli za to, Ĺźe nie pozwoliĹa polskiemu rzÄdowi oddaÄ naszego kraju w energetyczne jarzmo Moskwy. Ostatecznie umowa na dostawy gazu i jego tranzyt nie zostaĹa przedĹuĹźona, czyli z kontraktu, na ktĂłrym Rosjanie chcieli zarobiÄ dziesiÄtki miliardĂłw dolarĂłw, wyszĹy nici. PozostaĹe ustÄpstwa Polski wobec Gazpromu daĹy mu mniejsze korzyĹci. Ale i tak warunkĂłw rozszerzonych na 12 lat dostaw gazu do Polski nie sposĂłb uznaÄ za korzystne dla nas. Rosjanie nie zrezygnowali teĹź z instrumentalnego wykorzystywania EuRoPol Gazu w swojej polityce. To wĹaĹnie z tÄ spĂłĹkÄ podpisali w kwietniu br. memorandum w sprawie JamaĹu II, omijajÄcego UkrainÄ, co pozwoliĹo Moskwie wywrzeÄ nacisk na KijĂłw i zniechÄciÄ UkrainÄ do stowarzyszenia z UE. Przy okazji Rosjanie doprowadzili do zawirowaĹ w polskim rzÄdzie i w naszej gĹĂłwnej spĂłĹce gazowej. Po aferze z JamaĹem II stanowisko utracili minister skarbu i prezes PGNiG. KorzyĹci nie z tej ziemi Moskwa wielokrotnie w ostatnich latach poprzez EuRoPol Gaz realizowaĹa swoje imperialne cele. Gazprom uzyskaĹ od rzÄdu Tuska za poĹrednictwem tej spĂłĹki nadspodziewanie duĹźo. Po pierwsze darowano mu ponadmiliardowy dĹug za tranzyt gazu przez PolskÄ. W 2010 r. sprzeciwiali siÄ temu czĹonkowie zarzÄdu EuRoPol Gazu, uznajÄc, Ĺźe takie skreĹlenie dĹugu byĹoby dziaĹaniem na szkodÄ spĂłĹki i Polski. Podobne stanowisko zajmowaĹ prezydent Lech KaczyĹski. Jego wspĂłĹpracownicy grozili powoĹaniem komisji Ĺledczej, gdyby rzÄd darowaĹ Gazpromowi dĹugi. Gdy prezydent KaczyĹski zginÄĹ, a Ăłwczesny prezes EuRoPol Gazu utraciĹ stanowisko, kwoty naleĹźne Polsce od Gazpromu zostaĹy przez ludzi Donalda Tuska umorzone. Co wiÄcej, zrezygnowano w przyszĹoĹci z ogromnej czÄĹci dochodĂłw za tranzyt gazu przez PolskÄ. Zyski EuRoPol Gazu ograniczono do 21 mln zĹ rocznie, czyli do uĹamka kwoty, jakÄ uzyskiwaĹa ta spĂłĹka dekadÄ temu. Na dodatek wprowadzono do EuRoPol Gazu zarzÄd krzyĹźowy, czyli reguĹÄ sprowadzajÄcÄ siÄ do tego, Ĺźe wszystkie decyzje zapadajÄce w spĂłĹce wymagajÄ zgody Rosjan. Zgodzono siÄ takĹźe na usuniÄcie ze spĂłĹki trzeciego wspĂłlnika, Gas Trading, ktĂłry zapewniaĹ minimalnÄ przewagÄ stronie polskiej w zarzÄdzaniu gazociÄgiem. Interesy Gas Trading i Polski siÄ pokrywaĹy, obu zaleĹźaĹo na maksymalizacji korzyĹci z tranzytu gazu, gdy Gazprom chciaĹ te koszty minimalizowaÄ. Brak faktycznej kontroli rzÄdu nad spĂłĹkÄ sprawiĹ, Ĺźe dopuszczono do dziaĹaĹ EuRoPol Gazu sprzecznych z interesem paĹstwa polskiego â takich jak podpisanie memorandum z Gazpromem na JamaĹ II. AĹź trudno uwierzyÄ, Ĺźe jedna spĂłĹka zarejestrowana w Polsce potrafiĹa wyrzÄdziÄ tyle szkĂłd polskim interesom. Postulat, ktĂłry pojawiĹ siÄ jeszcze za Ĺźycia prezydenta Lecha KaczyĹskiego, aby dziaĹania rzÄdu w sprawie EuRoPol Gazu staĹy siÄ przedmiotem badaĹ komisji Ĺledczej, nie utraciĹ nic ze swojej aktualnoĹci. Przeciwnie, obecnie wydaje jeszcze bardziej zasadny niĹź przed katastrofÄ smoleĹskÄ.