Data: 2012-11-29 18:32:34 | |
Autor: Cezary Daniluk | |
tych na stacji kontroli porypalo... | |
W dniu 2012-11-29 17:02, Andrzej Lawa pisze:
Jestem w stanie zrozumieć czepianie się pękniętego reflektora, mimo tegoJa mam żarówki Gold, takie dość mocno żółtawe ;) niby nie można żółtych :) od 2 lat. Jeżdżę na nich już 2 lata, drugi raz na przeglądzie stwierdzali że żarówki trzeba wymienić, ale na moje stwierdzenie, że Policja na drodze - po 1 nie czepia się, po 2 w przypadku kontroli nie każe wymieniać, odpuszczają ;) Silnik spod miski olejowej poci się :D 2gi rok z rzędu nawet uwagi nie zwrócili :D Poprosiłem żeby sprawdzili zawieszenie porządnie, po z lewej strony coś napier... oczywiście nic nie stwierdzili na szarpaku, a ja na podnośniku nie jestem w stanie nic wymacać... Wot nasze przeglądy ;) pomacali tylko czujnikiem gazu po przewodach pod maską, sprawdzili ustawienie świateł i zainkasowali 165zł :D Pozdrawiam ! |
|