""
"Państwo prawa" w akcji". Skazuje się człowieka za to, że wpłacił za chorego psychicznie grzywnę, żeby wyszedł z więzienia (to nie jest miejsce dla chorych)
""



Krzysztof Olkowicz, szef więziennictwa z Koszalina uznany za winnego

Krzysztof Olkowicz, dyrektor Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Koszalinie, został uznany w poniedziałek przez Sąd Rejonowy winnym tego, że bezprawnie zapłacił za skazanego kilkadziesiąt złotych grzywny.

Skazany to 42-letni Arkadiusz K., cierpiący na schizofrenię, ubezwłasnowolniony, nieszkodliwy dla otoczenia mężczyzna. Do koszalińskiego aresztu trafił we wrześniu ubiegłego roku na 5 dni po tym, gdy nie zapłacił 100 zł grzywny, wymierzonej mu przez sąd, za kradzież wafelka wartego 99 groszy.

Krzysztof Olkowicz uznał, że sytuacja jest kuriozalna, a areszt to nie miejsce dla takiej osoby i zapłacił za skazanego brakujące 40 złotych grzywny. Dzięki temu następnego dnia mężczyzna mógł wyjść na wolność.

Jednak podwładni dyrektora wysłali anonim do ministra sprawiedliwości, w którym zauważyli, że Olkowicz, wpłacając z własnych pieniędzy grzywnę za ukaranego, popełnienia wykroczenie z artykułu 57 kodeksu wykroczeń - przepis zabrania opłacania grzywien osobom niebędącym krewnymi skazanego.

Efektem tego była poniedziałkowa rozprawa. Sąd Rejonowy w Koszalinie uznał Krzysztofa Olkowicza winnym, ale odstąpił od wymierzenia kary. Wyrok jest nieprawomocny – Krzysztof Olkowicz już zapowiedział wniesienie apelacji.

http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=%2F20140526%2FKOSZALIN%2F140529759




--

Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!

http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/

CzyĹź nie? ;)

W dniu 2014-05-26 21:20, Malpy i Delfiny pisze:

Efektem tego była poniedziałkowa rozprawa. Sąd Rejonowy w Koszalinie
uznał Krzysztofa Olkowicza winnym, ale odstąpił od wymierzenia kary.
Wyrok jest nieprawomocny – Krzysztof Olkowicz już zapowiedział
wniesienie apelacji.

Apelacja? Masochista? Chce kary mimo wszystko?

--
Liwiusz

W dniu 2014-05-26 22:01, Liwiusz pisze:

Efektem tego była poniedziałkowa rozprawa. Sąd Rejonowy w Koszalinie
uznał Krzysztofa Olkowicza winnym, ale odstąpił od wymierzenia kary.
Wyrok jest nieprawomocny – Krzysztof Olkowicz już zapowiedział
wniesienie apelacji.

Apelacja? Masochista? Chce kary mimo wszystko?

wyrok, nawet bez kary, nie wpłynie na jego karierę?

W dniu 2014-05-26 22:35, PlaMa pisze:

W dniu 2014-05-26 22:01, Liwiusz pisze:

Efektem tego była poniedziałkowa rozprawa. Sąd Rejonowy w Koszalinie
uznał Krzysztofa Olkowicza winnym, ale odstąpił od wymierzenia kary.
Wyrok jest nieprawomocny – Krzysztof Olkowicz już zapowiedział
wniesienie apelacji.

Apelacja? Masochista? Chce kary mimo wszystko?

wyrok, nawet bez kary, nie wpłynie na jego karierę?

Może wpłynąć, tylko to nie jest powód do uniewinniania.

--
Liwiusz

W dniu 2014-05-26 22:01, Liwiusz pisze:

W dniu 2014-05-26 21:20, Malpy i Delfiny pisze:

Efektem tego była poniedziałkowa rozprawa. Sąd Rejonowy w Koszalinie
uznał Krzysztofa Olkowicza winnym, ale odstąpił od wymierzenia kary.
Wyrok jest nieprawomocny – Krzysztof Olkowicz już zapowiedział
wniesienie apelacji.

Apelacja? Masochista? Chce kary mimo wszystko?

nie miał pełnomocnika i myśli, że jak coś jest na logikę OK to nie zostanie skazany.


W mojej ocenie najbezpieczniej było odebrać kasę od matki osadzonego i określić te 40 złotych mianem pożyczki.

Też kiedyś mi się wydawało, że jak działam sprawiedliwe i "w porządku" to nie zostanę skazany. A tu klops. Tak nie jest.



M

On Mon, 26 May 2014, Malpy i Delfiny wrote:

""
"Państwo prawa" w akcji". Skazuje się człowieka za to, że wpłacił za chorego psychicznie grzywnę, żeby wyszedł z więzienia (to nie jest miejsce dla chorych)
""

  Chyba było.
  Takie prawo - przy wykroczeniu nie ma wersji "niskiej szkodliwości
społecznej", co znacząco przyczynia się do lekceważącego podejścia
do przepisów (skoro można dostać mandat np. na drodze, za zachowanie
które NIE JEST dla nikogo niebezpieczne lub uciążliwe, to utrwala
się przekonanie że "przepisy są głupie").
  Skutek jak wyżej.

pzdr, Gotfryd

W dniu 26.05.2014, 22:34, Gotfryd Smolik news pisze:

On Mon, 26 May 2014, Malpy i Delfiny wrote:

""
"Państwo prawa" w akcji". Skazuje się człowieka za to, że wpłacił za
chorego psychicznie grzywnę, żeby wyszedł z więzienia (to nie jest
miejsce dla chorych)
""

  Chyba było.
  Takie prawo - przy wykroczeniu nie ma wersji "niskiej szkodliwości
społecznej", co znacząco przyczynia się do lekceważącego podejścia
do przepisów (skoro można dostać mandat np. na drodze, za zachowanie
które NIE JEST dla nikogo niebezpieczne lub uciążliwe, to utrwala
się przekonanie że "przepisy są głupie").
  Skutek jak wyżej.

Tym bardziej niezrozumiała dla przeciętnego obywatela jest treść art. 1 KW, gdzie mowa o odpowiedzialności wyłącznie za popełnienie czynu "społecznie szkodliwego".

Pozdr.!
(D)