Data: 2013-01-22 20:51:17 | |
Autor: ToMasz | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
witam
ja jestem zwolennikiem zmian, raczej idÄ cych w kierunku innym niĹź socjalizm. Instynktownie boimy siÄ tego, bo to co dobre dla spoĹeczeĹstwa nie koniecznie bÄdzie dobre dla jednostek, szczegĂłlnie tych ktĂłre sÄ leniwe i maĹo odpowiedzialne. tekst niĹźej, nie wiem na ile prawdziwy. Jak dla mnie - im szybciej w Polsce tym lepiej. Fotoradary bÄdÄ niepotrzebne. ucinajÄ c kĹĂłtnie zwracam uwagÄ na sĹowo "dobrowolne" w poniĹźszym tekĹcie A jak jest w ubezpieczeniach? Na polskim rynku ubezpieczeĹ komunikacyjnych od dawna panuje sytuacja ogĂłlnego narzekania. Firmy ubezpieczeniowe utyskujÄ , Ĺźe nie wszyscy kierowcy wykupujÄ ubezpieczenia (nawet te obowiÄ zkowe), zbyt maĹe sÄ wpĹywy ze skĹadki, Ĺźe z ubezpieczeĹ bardziej dochodowych trzeba dokĹadaÄ do deficytowych⌠Klienci z kolei majÄ uzasadnione pretensje, Ĺźe skĹadki sÄ wysokie. Kierowcy jeĹźdĹźÄ cy bardziej ryzykownie powodujÄ kilkakrotnie wiÄksze szkody niĹź prowadzÄ cy bezpiecznie, wiÄc powinni pĹaciÄ wyĹźsze skĹadki. W rzeczywistoĹci wcale tak nie jest â kierowcy z grupy niskiego ryzyka zmuszani sÄ do subsydiowania kierowcĂłw, ktĂłrzy czÄsto ryzykujÄ na drodze. Jest to nie tylko niesprawiedliwe, ale moĹźe wrÄcz zachÄcaÄ do niebezpiecznych zachowaĹ. Ĺatwego i kompleksowego rozwiÄ zania tego wachlarza problemĂłw nie ma. SÄ jednak sposoby na eliminacjÄ czÄĹci z nich. Mam tu na myĹli wykorzystanie technologii GPS i systemĂłw rejestrujÄ cych zachowania kierowcĂłw na drodze. Od razu wyjaĹniam, Ĺźe chodzi wyĹÄ cznie o dobrowolne poddanie siÄ takiej weryfikacji i nie ma mowy o narzucaniu obowiÄ zku powszechnoĹci jego zastosowania. To rozwiÄ zanie typu âcoĹ za coĹâ â niĹźsza skĹadka w zamian za moĹźliwoĹÄ weryfikacji zachowaĹ na drodze. Takie warianty ubezpieczenia motoryzacyjnego, dostÄpne od kilku lat w innych krajach (Europa, USA), kryjÄ siÄ pod nazwÄ Pay as you drive / Pay how you drive (PAYD/PHYD), czy ogĂłlniej Usage Based Insurance (UBI). Analizy szkodowoĹci ubezpieczeniowej prowadzone za granicÄ wykazaĹy, Ĺźe za duĹźy procent niepoĹźÄ danych zdarzeĹ odpowiedzialne sÄ stosunkowo nieliczne grupy uĹźytkownikĂłw, z okreĹlonymi schematami zachowaĹ. SÄ to np. mĹodzi wiekiem kierowcy, szczegĂłlnie naraĹźeni na przykre zdarzenia drogowe w wieczory i noce w czasie weekendĂłw. Skutkuje to podwyĹźszonymi skĹadkami ubezpieczeniowym dla tej grupy. Wiadomo jednak, Ĺźe kryterium wiekowe âgromadziâ w jednym worku tych niebezpiecznych dla siebie i otoczenia wraz z tymi, ktĂłrzy mogÄ byÄ wzorem poprawnych zachowaĹ. Sposobem na ochronÄ portfeli âprymusĂłwâ jest PAYD â np. rezygnujÄ oni z uĹźywania auta w godzinach szczegĂłlnego (wynikajÄ cego ze statystyki) zagroĹźenia, dziÄki czemu pĹacÄ mniej. WeryfikacjÄ ustaleĹ zapewnia monitoring GPS. RozwiÄ zania ubezpieczeniowe w zaleĹźnoĹci od sposobu wykorzystania pojazdu sÄ bardzo przydatne i polecane osobom korzystajÄ cym z nich rzadziej, np. uĹźywanych okazjonalnie lub hobbystycznie â motocykli, pojazdĂłw kolekcjonerskich czy kempingowych. Stawka jest pobierana od rzeczywiĹcie wykonanych przebiegĂłw. Podobnie moĹźe byÄ z pojazdami, ktĂłre tylko sporadycznie wyruszajÄ na drogi publiczne â maszyny rolnicze, budowlane lub o innej specyfice. Sam decydujÄ, ile pĹacÄ Model PHYD jest jeszcze ciekawszy, gdyĹź kierowca ma realny wpĹyw na wysokoĹÄ skĹadki ubezpieczeniowej w zaleĹźnoĹci od tego jak jeĹşdzi. UrzÄ dzenie GPS/GSM monitoruje â oprĂłcz drogi i czasĂłw jazdy â szereg innych zmiennych takich jak czÄstotliwoĹÄ ostrego hamowania, czy nagĹego przyĹpieszania, prÄdkoĹci obrotowe silnika, czy iloĹÄ niebezpiecznych zachowaĹ na drodze (przekroczenia dozwolonych prÄdkoĹci). Wszystko to jest przeliczane i na podstawie wielu czynnikĂłw jest budowany wskaĹşnik bezpieczeĹstwa kierowcy. Tak zbudowany wskaĹşnik ma wpĹyw na wysokoĹÄ skĹadki ubezpieczeniowej â ma to ogromnÄ zaletÄ zwĹaszcza w przypadku mĹodych kierowcĂłw, ktĂłrzy sÄ niejako âkarani za wiekâ. Warto dodaÄ, Ĺźe montaĹź moduĹu GPS/GSM w pojeĹşdzie na potrzeby ubezpieczenia PAYD otwiera teĹź moĹźliwoĹci automatycznego zgĹaszania wypadku sĹuĹźbom ratunkowym wraz z odwzorowaniem na mapie dokĹadnej lokalizacji zdarzenia. Takie rozwiÄ zanie nosi nazwÄ E-Call i jego wdroĹźenie â jako powszechnego standardu â jest w planach na najbliĹźsze lata wĹadz Unii Europejskiej. Na polskim rynku sÄ juĹź takie techniczne rozwiÄ zania gotowe do wdroĹźenia w produktach ubezpieczycieli. |
|
Data: 2013-01-22 16:23:16 | |
Autor: kogutek444 | |
ubezpieczenia - długie | |
W dniu wtorek, 22 stycznia 2013 20:51:17 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
witam Nie da sie nic takiego wprowadzić w Polsce. W Polsce wypłatę ubezpieczenia gwarantuje państwo. Ubezpieczenia obowiązkowe teoretycznie nie stanowią dochodu państwa. Firmy ubezpieczeniowe to akwizytorzy. Ich zyskiem jest marża. I w ramach niej mogą dawać zniżki. Jeśli źle policzą i nie wystarczy im na wypłaty to dopłacają ze swoich. Cały biznes ma wychodzić na zero bo taka jest umowa społeczna. Ubezpieczenie z OC nie może być dochodem ani dla poszkodowanego ani dla państwa. To o czym piszesz możliwe jest tam gdzie nie ma ubezpieczeń obowiązkowych. Tam ubezpieczyciele mogą dowolnie ustalać składkę. Ponoć w USA ubezpieczenie jest dobrowolne. A i tak wszyscy starają się je mieć. Tam nikt się z nikim nie pierdoli jak matka z łobuzem jeśli narobi strat. Przy obliczaniu wysokości składki praktyką jest zbieranie informacji ile mandatów i za co dostał klient. Po przekroczeniu magicznej liczby mandatów za określone wykroczenia normalny ubezpieczyciel nie chce dać ochrony. Pozostaję firmy ubezpieczające od dużego ryzyka. Stawki ma samochody mają takie jak inni na samoloty pasażerskie. Tutaj nie przejdzie ze względu na papierologię i oczywiście brak przepisów. Dobrą praktyką ubezpieczycieli mogło by być występowanie z regresem do sprawców którzy spowodowali zdarzenie wymagające likwidacji szkody w wyniku nie przestrzegania obowiązujących przepisów. Było by to najprostsze rozwiązanie możliwe do wprowadzenie od jutra. W każdej polisie jest napisane że ubezpieczyciel wymaga aby kierowca miał uprawnienia, czyli znał przepisy. Inny obowiązujący dokument nakłada obowiązek przestrzegania prawa. To niby dlaczego jak ktoś nie przestrzegał obowiązujących przepisów i spowodował straty to ma za nie nie zapłacić tylko płaci za niego ubezpieczyciel i nie domaga się zwrotu? Nie twierdzę że od razu całość do zapłącenia. Za pierwszym razem w trakcie wykupionego cyklicznego ubezpieczenia 10%, za drugim 40% a za trzecim całość. Jeśli teraz ubezpieczyciel występuje z regresem w stosunku do sprawców po kielichu. Czyli takich co nie przestrzegają prawa. To niby dlaczego ma taryfę ulgową dla sprawców co spowodowali straty bo jechali szybciej niż było wolno jechać albo wymusili pierwszeństwo czy zajechali drogę. W żaden sposób nie zmienia takie rozwiązanie statusu poszkodowanego, bo OC z założenia ma chronić poszkodowanego a nie sprawcę. |
|
Data: 2013-01-23 02:14:34 | |
Autor: J.F. | |
ubezpieczenia - długie | |
Dnia Tue, 22 Jan 2013 16:23:16 kogutek444@gmail.com napisał(a):
W dniu wtorek, 22 stycznia 2013 20:51:17 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał: Wez w koncu i naucz sie pisac na newsy - nie cytuje sie wszystkiego jak leci, wycina zbedne cytaty. I lamie linie. Nie da sie nic takiego wprowadzić w Polsce. W Polsce wypłatę A na jakiej podstawie ? Ubezpieczenia obowiązkowe teoretycznie Ale starcza i na fundusz rezerwowy i na premie dla agentow, i na zysk firmy i na reklamy w telewizji ... Ubezpieczenie z OC nie U nas w zasadzie tez, choc cennik niby ulega zatwierdzeniu .. Ponoć w USA ubezpieczenie jest dobrowolne. W niektorych stanach. A i tak wszyscy starają się je mieć. Tam nikt się z To zalezy ile sie ma pieniedzy. Jak sie nic nie ma poza starym samochodem, to czlowieka nawet pozywac nie beda, bo adwokat na siebie nie zarobi. Jak sie jest bogatym ... oj, to sie trzeba ubezpieczyc dobrze. A jak sie jest biednym to jeszcze lepiej, ale inaczej - bo wjedzie w czlowieka taki malolat, szkod narobi, a ma jedynie kieszonkowe od rodzicow :-) Dobrą Widac u ciebie milicyjny tok myslenia. Przepisy to nie tylko oganiczenia predkosci. Chyba nie da sie spowodowac wypadku zgodnie z przepisami. Chocby dlatego ze art 3 nakazuje jezdzic tak, aby nie powodowac zagrozenia bezpieczenstwa ruchu. Wiec skoro byl wypadek, to zawsze ktos zawinil, i zawsze od niego regres .. to po co ubezpieczenia ? A byly juz takie polisy na dobrowolne AC. I nie wiem co sie stalo - z wlasnej dobrej woli, czy nagonka w mediach, czy moze klienci masowo odchodzili - dosc ze firmy sie z tych pomyslow wycofaly. J. |
|
Data: 2013-01-25 00:58:47 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
ubezpieczenia - długie | |
Dnia Wed, 23 Jan 2013 02:14:34 +0100, J.F. napisał(a):
Widac u ciebie milicyjny tok myslenia. Przepisy to nie tylko oganiczenia Do niedawna dało się leganie rozjechać rowerzystę skręcając na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym :) Tzn. legalnie z dokładnością do "szczególnej ostrożności". Wiec skoro byl wypadek, to zawsze ktos zawinil, i Zasadniczo byłby to już jakiś krok w przód. Bo nawet jak już godzimy się z obowiązkowym OC, to powinno chronić ono wyłącznie poszkodowanego. Czyli ubezpieczenie dotyczy _pojazdu_, w taki sposób że poszkodowany przez ten pojazd otrzymuje odszkodowanie, a ubezpieczyciel następnie ściąga tą kwotę od sprawcy wypadku (niezależnie od okoliczności). Ubezpieczenie się od tej odpowiedzialności jako kierujący już mogłoby być nieobowiązkowe. Natomiast jako że świat nie jest czarno-biały, to jeszcze trzeba rozważyć skutki np. ucieczek z miejsca wypadku. Trudne do zaakceptowania wysokości odszkodowań typu komuś zarysujesz zderzak, a tu przychodzi 20000zł do zapłacenia, bo poszkodowany zamiast przepolerować zderzak, to kupił nowy w ASO, dwa tygodnie jeździł autem zastępczym, udowodnił utratę wartości bitego auta itp. itd. A ubezpieczycielowi nie zależało bo wie że jesteś bogaty i masz kasę... Ogólnie obowiązkowe OC w obecnej formie mimo wszystko wydaje się być szkodliwe - wyłącza odpowiedzialność zawsze i wszędzie. Gdyby kierowca wiedział że zapłaci swoimi pieniędzmi za szkody których narobi, to jeździłby ostrożniej. |
|
Data: 2013-01-25 20:16:21 | |
Autor: John Kołalsky | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam>
To wystarczy zlikwidować obowiązkowość |
|
Data: 2013-01-25 22:05:43 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
ubezpieczenia - długie | |
Dnia Fri, 25 Jan 2013 20:16:21 +0100, John Kołalsky napisał(a):
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> Zwolennicy państwa opiekuńczego uważają że niedopuszczalna jest sytuacja kiedy ktoś niszczy innemu jego własność, a poszkodowany zostaje z problemem łapania sprawcy i egzekwowania odszkodowania. I trochę racji nawet mają. |
|
Data: 2013-01-25 22:54:29 | |
Autor: John Kołalsky | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam>
Bez związku. Pisałeś że chodzi o to by kierowca ... itd Jak chodziło o to by poszkodowany to trzeba było tak napisać.
Opiekuńcze państwo płaci z własnej kieszeni |
|
Data: 2013-01-26 07:18:21 | |
Autor: Liwiusz | |
ubezpieczenia - długie | |
W dniu 2013-01-25 22:05, Tomasz Pyra pisze:
Zwolennicy państwa opiekuńczego uważają że niedopuszczalna jest sytuacja To jakoś kiepsko temu opiekuńczemu idzie, bo jak poszkodowany kierowcy nie złapie, to nici z odszkodowania. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-01-25 22:07:22 | |
Autor: masti | |
ubezpieczenia - długie | |
Dnia piÄknego Fri, 25 Jan 2013 20:16:21 +0100 osobnik zwany John KoĹalsky
napisaĹ: UĹźytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> ciekawe co powiesz jak Ci taki nieobowiÄ zkowy przywali i powie, Ĺźe nie ma kasy? -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-01-26 00:01:20 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
ubezpieczenia - długie | |
Dnia Fri, 25 Jan 2013 22:07:22 +0000 (UTC), masti napisał(a):
Dnia pięknego Fri, 25 Jan 2013 20:16:21 +0100 osobnik zwany John Kołalsky Tak prawdę mówiąc to poza ubezpieczeniami komunikacyjnymi, utartym schematem jest to, że jak się ktoś boi o swoje rzeczy, to sam je sobie ubezpiecza. Wtedy tu już problem ubezpieczyciela żeby ścigać sprawcę. Jak ktoś się boi o swoje mieszkanie, to sobie je ubezpiecza np. od pożaru czy wody, a nie wymaga od wszystkich wokoło żeby kupili obowiązkowe OC od podpalenia i zalania. Jak chcesz się leczyć bez płacenia, to kupujesz _sobie_ ubezpieczenie zdrowotne, a nie ścigasz cywilnie każdego kto zaraził Cię grypą. Zresztą prawdę mówiąc i tak jak się boisz o samochód to musisz sobie kupić AC. Bo wygodna sytuacja że sprawca się znajdzie i przyzna (albo uda mu się udowodnić winę przed sądem) to też jakiś podzbiór ogółu strat komunikacyjnych. Bo zawsze mogą auto ukraść, sprawca może uciec, albo się wykręcić - i też nic nie dostaniesz bez własnego ubezpieczenia. |
|
Data: 2013-01-26 08:24:14 | |
Autor: John KoĹalsky | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell>
To w koĹcu ma odpowiadaÄ swoimi czy ubezpieczeniowymi ? Bo tak pierniczycie, Ĺźe Ĺźal czytaÄ. PrzecieĹź to ubezpieczenie od odpowiedzialnoĹci nie dotyczy sprawcy tylko wĹaĹciciela. To jest zabezpieczenie wĹaĹciciela przed roszczeniami poszkodowanego. Konsekwencje jakie ponosi ograniczone sÄ do podwyĹźszenia skĹadki. Sprawca Ĺźadnego obowiÄ zkowego ubezpieczenia nie pĹaci, wiÄc da siÄ od niego ĹciÄ gaÄ za szkodÄ ale przez regres z ubezpieczenia wĹaĹciciela. JeĹli poszkodowani chcÄ by sprawcĂłw bardziej biĹo po kieszeni to niech wymagajÄ obowiÄ zkowego ubezpieczania kierujÄ cych a nie wĹaĹcicieli. |
|
Data: 2013-01-26 09:26:27 | |
Autor: masti | |
ubezpieczenia - długie | |
Dnia piÄknego Sat, 26 Jan 2013 08:24:14 +0100 osobnik zwany John KoĹalsky
napisaĹ: UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> no przecieĹź nie musi miec ubezpieczenia wiÄc nie ma. I co mu zrobisz?
to jest zupeĹnie inny temat. -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-01-26 15:51:29 | |
Autor: Dykus | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
Witam,
W dniu 2013-01-26 10:26, masti pisze: To w koĹcu ma odpowiadaÄ swoimi czy ubezpieczeniowymi ? no przecieĹź nie musi miec ubezpieczenia wiÄc nie ma. I co mu zrobisz? MoĹźesz zadzwoniÄ na policjÄ i naĹoĹźÄ mu mandat, dostanie karÄ. A Ty moĹźesz byÄ zĹy na siebie, Ĺźe nie ubezpieczyĹeĹ swojego samochodu... -- Pozdrawiam, Dykus. |
|
Data: 2013-01-26 22:05:12 | |
Autor: masti | |
ubezpieczenia - długie | |
Dnia piÄknego Sat, 26 Jan 2013 15:51:29 +0100 osobnik zwany Dykus napisaĹ:
Witam, czyli nie doĹÄ, Ĺźe zapĹacÄ skĹadkÄ to jeszcze zlikwidujÄ szkodÄ z AC i bÄdÄ dopĹacaĹ? genialny jesteĹ -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-01-27 09:25:28 | |
Autor: Dykus | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
Witam,
W dniu 2013-01-26 23:05, masti pisze: czyli nie doĹÄ, Ĺźe zapĹacÄ skĹadkÄ to jeszcze zlikwidujÄ szkodÄ z AC i To, czy bÄdziesz dopĹacaĹ, to zaleĹźy tylko od Twojego wariantu ubezpieczenia, wiÄc nie uogĂłlniaj. Tak jest z innymi ubezpieczeniami: - zdrowotne - nie staÄ mnie, to mam tylko dostÄp do podstawowej opieki i kilku specjalistĂłw, za pozostaĹych muszÄ zapĹaciÄ sam; staÄ mnie - mam dostÄp do wszystkich specjalistĂłw; - mieszkaniowe - nie staÄ mnie - ubezpieczam tylko mury, a nowy TV muszÄ kupiÄ sobie sam; staÄ mnie - to po spaleniu i meble dadzÄ mi nowe... MogÄ teĹź wykupiÄ OC, wtedy nie bÄdÄ mnie sÄ siedzi po sÄ dach ĹcigaÄ... ;) ChcÄ czuÄ siÄ bezpiecznie, to siÄ ubezpieczam, a nie wymagam od PaĹstwa, by wprowadziĹo obowiÄ zek ubezpieczania siÄ. A najlepiej pewnie by byĹo, gdyby wyeliminowaÄ PaĹstwo z tej gry... MoĹźe to kwestia zmiany podejĹcia. Bo przecieĹź wiadomo, Ĺźe jak idziemy na imprezÄ i dach siÄ zawali, to oczywiste, Ĺźe organizator (przez ubezpieczyciela) musi nam zapĹaciÄ... -- Pozdrawiam, Dykus. |
|
Data: 2013-01-27 14:35:04 | |
Autor: John KoĹalsky | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell>
ObowiÄ zkowy teĹź moĹźe nie mieÄ mimo, Ĺźe musi. I co mu zrobisz ?
Nie, to jest dokĹadnie ten temat. Postulat odpowiadania za winÄ. Zasadniczo zbÄdny jeĹli wziÄ Ä poprawkÄ na to, Ĺźe sprawca moĹźe odpowiadaÄ za winÄ niezaleĹźnie od ubezpieczenia swojego samochodu. |
|
Data: 2013-01-25 22:58:52 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
ubezpieczenia - długie | |
Hello John,
Friday, January 25, 2013, 8:16:21 PM, you wrote: Ogólnie obowiązkowe OC w obecnej formie mimo wszystko wydaje się byćTo wystarczy zlikwidować obowiązkowość W Polsce? Chyba Cię pogięło. Ilu wtedy płaciłoby OC? Co robiłbyś z niepłacącymi? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2013-01-23 11:46:07 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
ubezpieczenia - długie | |
On Tue, 22 Jan 2013, kogutek444@gmail.com wrote:
Dobrą praktyką ubezpieczycieli mogło by być występowanie z regresem Możesz jeszcze wyjaśnić, jaka jest i ew. jaka ma być rola OC? Znaczy zakładam, że skoro płaci się składkę to po coś. W każdej polisie jest napisane że ubezpieczyciel wymaga aby kierowca Nie powiem, zabrzmiało i dwuznacznie i prawdziwie: "znał", kiedyś znał ;> Nie twierdzę że od razu całość do zapłącenia. A, czyli proponujesz *obowiazkowy* udział własny (mniejsza o sposób liczenia). Przy obowiązkowym OC musiałby być liczony ustawowo. Goto Sejm, co kładzie na łopatki Twoją własną tezę (przeczytaj pierwsze zdanie z cytatu). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-01-23 03:45:23 | |
Autor: kogutek444 | |
ubezpieczenia - długie | |
W dniu środa, 23 stycznia 2013 11:46:07 UTC+1 użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
On Tue, 22 Jan 2013, kogutek444@gmail.com wrote: Rolą OC jest zabezpieczenie poszkodowanego. To chyba nie wymaga wyjaśnień. Proponuję udział własny w przypadku gdy szkoda powstała w wyniku rażącego naruszenia przepisów. jeśli może taki system działać w przypadku pijanych sprawców to może i działać w przypadku sprawcy który przekroczył prędkość. Nie jest chyba tajemnicą że szkody przy mniejszej prędkości będę mniejsze niż przy większej. To jak wolno było jechać 50 a ktoś jechał 100 i przywalił. To niech zapłaci różnicę w szkodzie jaka by powstała przy 50. |
|
Data: 2013-01-23 06:28:19 | |
Autor: Adam Klobukowski | |
ubezpieczenia - długie | |
On Wednesday, 23 January 2013 12:45:23 UTC+1, kogut...@gmail.com wrote:
Rolą OC jest zabezpieczenie poszkodowanego. To chyba nie wymaga wyjaśnień. Nie. Rolą OC jest zabezpieczenie sprawcy przed odpowiedzialnością (do wysokości kwoty ubezpieczenia). W przepisach są określone przypadki kiedy ubezpieczyciel może wystąpić z regresem - np. jeśli sprawca prowadził po pijanemu. AdamK |
|
Data: 2013-01-23 07:10:30 | |
Autor: kogutek444 | |
ubezpieczenia - długie | |
W dniu środa, 23 stycznia 2013 15:28:19 UTC+1 użytkownik Adam Klobukowski napisał:
On Wednesday, 23 January 2013 12:45:23 UTC+1, kogut...@gmail.com wrote: A możesz mi powiedzieć czym różni się, jeśli idzie o łamanie prawa, pijany kierowca od pirata drogowego. Wiem ze pojęcie pirat drogowy nie opisuje wszystkich zachowań. Ale wiadomo o jaki typ kierowcy chodzi. To taki co generalnie ma w dupie przepisy. I jest to udokumentowane. Zrobił kolejne bum. Są świadkowie ze jechał sporo szybciej, wyprzedzał na trzeciego, zniszczenia też świadczą o dużej szybkości, większej niż wolno mu było jechać. I jak trzeźwy to reszta kierowców funduje mu bezbolesne wyjście finansowe. A jak pijany zrobi na parkingu stłuczkę w której straty to 100 złotych, to restrykcje jak by rozjechał pół przedszkola na pasach. |
|
Data: 2013-01-23 15:14:55 | |
Autor: AZ | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
On 2013-01-23, kogutek444@gmail.com <kogutek444@gmail.com> wrote:
Minister Nowak na usenecie pod ksywka kogutek?? -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2013-01-23 17:57:42 | |
Autor: ToMasz | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
W dniu 23.01.2013 16:14, AZ pisze:
On 2013-01-23, kogutek444@gmail.com<kogutek444@gmail.com> wrote: WeszliĹcie na Kogutka, ale nie poto aby mu uĹwiadomiÄ Ĺźe obowiÄ zujÄ cy system jest dobry, tylko poto aby podziobaÄ. MoĹźe inaczej. Znam takiego gostka, ktĂłry ma nastoletnie bmw i raz na jakiĹ czas kogoĹ puknie. PrzeciÄtne na 10 tyĹ. Jak myĹlicie ile musi WIÄCEJ pĹaciÄ od WAS? Ma ok 20-50% zniĹźek - taki mamy system. Za szkodÄ na 100zĹ i na 100000zĹ traci 10%. SkÄ d siÄ bierze kasa na opĹacenie szkĂłd, szpital itd? OczywiĹcie z WASZYCH PORTFELI. Teraz przeczytajcie jescze raz co napisaĹ Kogutek, co jest napisane w tekcie ktĂłry zacytowaĹem. Nieda siÄ, albo niema drogi Ĺźeby z tego krÄgu dofinansowujÄ cego ulicznych rozbĂłjnikĂłw wyjĹÄ. 1. Albo oni bÄdÄ pĹaciÄ wiÄcej - i to raczej w sejmie nie przejdzie, 2. albo jeĹźdĹźÄ cy bezwypadkowo przez 20 lat - zapĹacÄ znacznie mniej. Jak ich oddzieliÄ od nieodpowiedzialnych kierowcĂłw? Albo nadzorem w postaci GPSu, albo udziaĹem wĹasnym w szkodzie. ToMasz PS JAk macie inne zdanie - ĹmiaĹo. jak chcecie mi napisaÄ Ĺźe jestm gĹupi, garbaty i mam maĹego - dajcie sobie luz... |
|
Data: 2013-01-23 11:03:13 | |
Autor: kogutek444 | |
ubezpieczenia - długie | |
W dniu środa, 23 stycznia 2013 17:57:42 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
W dniu 23.01.2013 16:14, AZ pisze: Nie mogą mi nic uświadomić, nie mają argumentów bo system jest do dupy. OC to nie ubezpieczenie a rodzaj podatku. Mniejszy w małych miastach, większy w dużych. System naliczania składki do niczego nie mobilizuje płacącego. Jak go zmienić skoro składka dopasowana jest do możliwości finansowych przeciętnego użytkownika samochodu. Nie można podnieść składki wypadkowiczom bo nie zapłacą. Gdzieś było wyliczenie że młody posiadacz leciwego BMW musiałby płacić ponad 6 tysięcy rocznie. Obniżyć tym co nie powodują strat nie można bo zabraknie kasy. OC to typowy system solidarnościowy. Składają się wszyscy bo każdy może mieć pecha. OC w tej chwili gwarantuje naprawienie szkody i nie puszczenia sprawcy z torbami. Nie można podnieść składki w.w użytkownikom leciwych BMW kilka razy wysokości składki bo wsród nich może być kilku takich co jeżdżą tak że nie powodują strat. Odpowiedzialność zbiorowa to nie najlepsze rozwiązanie. To zostaje wprowadzenie indywidualnej finansowej odpowiedzialności sprawców. Jeśli ubezpieczyciel dostał by od Policji dokumenty z których by wynikało że na przebieg zdarzenia miał wpływ lekceważenia przepisów to mógłby domagać się zwrotu części wypłaconego odszkodowania. Takie rozwiązanie nie dotykało by innych bez względu na to jakimi samochodami jeżdżą. |
|
Data: 2013-01-23 11:16:14 | |
Autor: kogutek444 | |
ubezpieczenia - długie | |
W dniu środa, 23 stycznia 2013 17:57:42 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
W dniu 23.01.2013 16:14, AZ pisze: GPS to najgorsze rozwiązanie. Ciągła inwigilacja. Oczywiście rzad by chętnie na to poszedł. Nie wszyscy jeżdżą drogami na których co chwila mają robiona fotkę tak dla idei. Dobrym rozwiązaniem było by obowiązkowe wyposażenie samochodów w wideo rejestratory. Proste urządzenia nagrywające w kilku minutowej pętli. Unia chce wprowadzić od któregos roku tachografy w samochodach osobowych. Tachograf tak jak GPS mógłby być elementem nacisku. A kamerka niczym takim by nie mogła być. Bo nie rejestrowała by całego życia człowieka tylko ostatnie 10 minut. |
|
Data: 2013-01-23 19:28:50 | |
Autor: John KoĹalsky | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
UĹźytkownik "ToMasz" <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> ... Mam siÄ zastanawiaÄ jak z 500zĹ/rok (drugi rok z rzÄdu) zrobiÄ ... 200 ? Oj, chyba wolÄ zastanawiaÄ siÄ nad tym czemu pĹacÄ za kaĹźdy kolejny samochĂłd. Jak ich oddzieliÄ od nieodpowiedzialnych kierowcĂłw? Codziennie na mojej krĂłtkiej drodze do pracy spotykam jakÄ Ĺ "ciotkÄ". Jak jÄ oddzieliÄ od sprawnych kierowcĂłw ? Albo nadzorem w postaci GPSu, ... Puknij siÄ |
|
Data: 2013-01-23 21:14:15 | |
Autor: J.F | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
UĹźytkownik "ToMasz" napisaĹ w wiadomoĹci
MoĹźe inaczej. Znam takiego gostka, ktĂłry ma nastoletnie bmw i raz na jakiĹ czas kogoĹ puknie. PrzeciÄtne na 10 tyĹ. Jak myĹlicie ile musi na 10 tys zl czy przecietnie raz na 10 tys km ? WIÄCEJ pĹaciÄ od WAS? Ma ok 20-50% zniĹźek - taki mamy system. Rozumiem ze jednak co pare lat to pukniecie. Ale przeciez mozna mu dac zwyzke. I moglby placic ze 4 razy wiecej ... a przeciez od lat nie ma juz ustawowych ograniczen i moga byc znizki i zwyzki wieksze. Za szkodÄ na 100zĹ i na 100000zĹ traci 10%. To owszem, glupota ... ale przeciez nie ma obowiazku takiego ustawiania cennikow. Ubezpieczyciel moze stopniowac inaczej. Ba - sprawca moze zaplacic 100zl z wlasnej kieszeni, bo mu sie nie oplaca znizki tracic. SkÄ d siÄ bierze kasa na opĹacenie szkĂłd, szpital itd? Zakladam ze tych kosztow szpitalnych duzo nie ma ... A on jezdzi za szybko, czy po prostu nieuwazny jest ? OczywiĹcie z WASZYCH PORTFELI. Ale ja tez moge spowodowac wypadek. I chetnie sie od tego ubezpiecze. I chetnie zaplace te drobne kwoty za wypadki innych, o ile oni zaplaca za ewentualne moje. Ba - moge miec pecha i po 20 latach spowodowac dwa wypadki w jeden dzien, albo w dwoch kolejnych latach ... i tez sie chetnie ubezpiecze od tego. Teraz przeczytajcie jescze raz co napisaĹ Kogutek, co jest napisane w tekcie ktĂłry zacytowaĹem. Nieda siÄ, albo niema drogi Ĺźeby z tego krÄgu dofinansowujÄ cego ulicznych rozbĂłjnikĂłw wyjĹÄ. Hi hi - rozbojnik to ja. Ale z duza znizka i czystym kontem :-) 1. Albo oni bÄdÄ pĹaciÄ wiÄcej - i to raczej w sejmie nie przejdzie, Ile mniej ? Przez lata placilem 300zl. To przez 20 lat wplace 6 tys. Wybacz - ale jedna glupia stluczka moze kosztowac wiecej, i to w chwili poszanowania przepisow. Teraz niestety spoleczenstwo sie widac wzbogacilo i stawki wzrosly .. Jak ich oddzieliÄ od nieodpowiedzialnych kierowcĂłw? Albo nadzorem w postaci GPSu, albo udziaĹem wĹasnym w szkodzie. Jak pisalem - rozbojnik to ja. Ale mam kolege. Jezdzi ostrozniej ode mnie. Wolniej, nie goni. Tylko wypadkow powoduje wiecej. I przez twoje durne pomysly ja mam do niego doplacac ? J. |
|
Data: 2013-01-23 15:52:09 | |
Autor: Liwiusz | |
ubezpieczenia - długie | |
W dniu 2013-01-23 15:28, Adam Klobukowski pisze:
On Wednesday, 23 January 2013 12:45:23 UTC+1, kogut...@gmail.com wrote: Skoro rolą OC jest zabezpieczenie sprawcy wypadku, to możesz wyjaśnić jakie poronione argumenty stoją za tym, aby było obowiązkowe? -- Liwiusz |
|
Data: 2013-01-23 17:55:16 | |
Autor: John Kołalsky | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> Rolą OC jest zabezpieczenie poszkodowanego. To chyba nie wymaga wyjaśnień. Nie wiesz czemu posłowie za tym głosowali ? |
|
Data: 2013-01-23 21:32:29 | |
Autor: Liwiusz | |
ubezpieczenia - długie | |
W dniu 2013-01-23 17:55, John Kołalsky pisze:
Wolę się nie domyślać :) -- Liwiusz |
|
Data: 2013-01-25 01:00:34 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
ubezpieczenia - długie | |
Dnia Wed, 23 Jan 2013 15:52:09 +0100, Liwiusz napisał(a):
Skoro rolą OC jest zabezpieczenie sprawcy wypadku, to możesz wyjaśnić jakie poronione argumenty stoją za tym, aby było obowiązkowe? Głównie interes ASO które mogą sprzedawać zderzaki, błotniki i reflektory z 1500% marżą, bo większość klientów którzy do nich przychodzą powie "cena nie gra roli, robimy z OC sprawcy" :) |
|
Data: 2013-01-25 08:11:13 | |
Autor: Liwiusz | |
ubezpieczenia - długie | |
W dniu 2013-01-25 01:00, Tomasz Pyra pisze:
Dnia Wed, 23 Jan 2013 15:52:09 +0100, Liwiusz napisał(a): Tzn. ASO będzie miało dwa cenniki - jeden dla ludzi z ulicy, i drugi dla ubezpieczonych? Bo wiesz, jakoś nie ma sytuacji, że jak idę do sklepu odzieżowego i mówię, że muszę kupić spodnie, bo mi pies sąsiada pogryzł, to nagle cena tych samych spodni wzrasta o 50%. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-01-25 19:52:02 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
ubezpieczenia - długie | |
Dnia Fri, 25 Jan 2013 08:11:13 +0100, Liwiusz napisał(a):
W dniu 2013-01-25 01:00, Tomasz Pyra pisze: To już jest od dawna w całym biznesie częsci zamiennych do samochodów :) I to całkiem oficjalnie. Nazywa się "rabaty". Bo wiesz, jakoś nie ma sytuacji, że jak idę do sklepu odzieżowego i mówię, że muszę kupić spodnie, bo mi pies sąsiada pogryzł, to nagle cena tych samych spodni wzrasta o 50%. Gdyby ubezpieczenie od pogryzienia spodni było obowiązkowe dla wszystkich posiadaczy psów, a bardzo istotna część rozdarć spodni byłaby powodowana gryzącymi psami, to z całą pewnością koszt naprawy czy nowych spodni momentalnie by wzrósł. |
|
Data: 2013-01-25 20:18:32 | |
Autor: John Kołalsky | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>
Ale jest sytuacja, że idziesz do markowego zamiast do hipermarketu. |
|
Data: 2013-01-25 01:05:00 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
ubezpieczenia - długie | |
On Wed, 23 Jan 2013, kogutek444@gmail.com wrote:
Rolą OC jest zabezpieczenie poszkodowanego. To chyba nie wymaga wyjaśnień. OK, ok. Ale nie przyuważyłeś do czego się przyczepiłem: wcale nie zamierzałem wetknąć się do dyskusji nad celowością OC i czyje to ma być zabezpieczenie. Miło że flejm się rozpętał, ale całkiem obok mojej argumentacji :) Chodziło o prosty problem prawny wynikający z Twojej tezy, zacytuję: "Dobrą praktyką ubezpieczycieli mogło by być występowanie z regresem" Otóż nie, NIE mogłoby być. Powodem jest fakt, że ubezpieczenie obowiązkowe jest regulowane ustawowo, i ubezpieczyciel nie ma wpływu na zakres ustawowo określonych świadczeń. Koniec możliwości :) Ubezpieczyciel nie może jednemu klientowi zapewnić, że nie będzie dochodził zwrotu kwoty odszkodowania a innemu nie, bo prawo do regresu mu "przysługuje" (z mocy ustawy, i ewentualny inny zapis w umowie byłby nieskuteczny). To co zaproponowałeś oznaczałoby zaś udostępnienie MOŻLIWOŚCI uzyskania ubezpieczenia z regresem lub bez, uregulowanym w umowie. "Ustawa nie przewiduje"! jeśli może taki system działać w przypadku pijanych sprawców Ale to nie jest "dobra praktyka ubezpieczycieli"! Ubezpieczyciel nie ma w tej kwestii *nic* do gadania. Domagasz się być może zmiany *ustawy*, tyle, że to nie jest zadanie ubezpieczycieli, a Sejmu. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-01-23 14:19:30 | |
Autor: Liwiusz | |
ubezpieczenia - długie | |
W dniu 2013-01-23 11:46, Gotfryd Smolik news pisze:
On Tue, 22 Jan 2013, kogutek444@gmail.com wrote: Rolą OC, zwłaszcza tego obowiązkowego, jest zapewnienie poszkodowanemu możliwości uzyskania odszkodowania. Z tego względu niezrozumiały jest dla mnie ustawowy zakaz możliwości wprowadzenia regresu do ubezpieczonej osoby *w każdym przypadku*. Chyba że celem obowiązkowego OC jest ulżenie sprawcom wypadków, aby ponosili jeszcze mniej odpowiedzialności, ale chyba nie to przyświeca temu systemowi? -- Liwiusz |
|
Data: 2013-01-23 13:24:52 | |
Autor: AZ | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
On 2013-01-23, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Zdrowys? Przeciez sie ubezpieczaja od ponoszenia odpowiedzialnosci. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2013-01-23 14:26:09 | |
Autor: Liwiusz | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
W dniu 2013-01-23 14:24, AZ pisze:
On 2013-01-23, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote: Nie rozumiem czemu siÄ dziwisz. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-01-23 13:53:48 | |
Autor: AZ | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
On 2013-01-23, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Temu, ze w tym czyms co opisujesz nie powinno sie to nazywac ubezpieczenie.Zdrowys? Przeciez sie ubezpieczaja od ponoszenia odpowiedzialnosci. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2013-01-23 15:52:30 | |
Autor: Liwiusz | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
W dniu 2013-01-23 14:53, AZ pisze:
On 2013-01-23, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote: Czy to waĹźne, jak siÄ nazywa? -- Liwiusz |
|
Data: 2013-01-23 15:07:13 | |
Autor: AZ | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
On 2013-01-23, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Ty tak na serio czy po prostu sie nudzisz? Ubezpieczenie OC to ubezpieczenie odpowiedzialnosci cywilnej, czyli ze jestes zabezpieczony do danej kwoty jezeli spowodujesz szkode z Twojej winy. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2013-01-23 15:10:29 | |
Autor: AZ | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
On 2013-01-23, AZ <artur.zabronski@gmail.com> wrote:
No i po co w Twoim wariancie w ogole firmy ubezpieczeniowe i dlaczego mialbymTy tak na serio czy po prostu sie nudzisz? Ubezpieczenie OC to ubezpieczenie za to placic skoro i tak odpowiadam za szkody z mojej winy? Niech panstwo zasila Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny i niech panstwo sciaga i naleznosc za szkody na winowajcach. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2013-01-23 16:12:53 | |
Autor: Liwiusz | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
W dniu 2013-01-23 16:10, AZ pisze:
On 2013-01-23, AZ <artur.zabronski@gmail.com> wrote: Dlatego, Ĺźe nie wszystkie szkody da siÄ ĹciÄ gnÄ Ä ze sprawcy. Niech panstwo zasila Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny i niech panstwo sciaga i Tak jak wszÄdzie, prywatne firmy zrobiĹyby to lepiej i taniej. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-01-23 18:32:05 | |
Autor: John KoĹalsky | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
UĹźytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> No i po co w Twoim wariancie w ogole firmy ubezpieczeniowe i dlaczego mialbymCzy to waĹźne, jak siÄ nazywa?Ty tak na serio czy po prostu sie nudzisz? Ubezpieczenie OC to ubezpieczenie Czyli nie ubezpieczenie a zabezpieczenie.
Dla kogo ? |
|
Data: 2013-01-23 16:12:14 | |
Autor: Liwiusz | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
W dniu 2013-01-23 16:07, AZ pisze:
On 2013-01-23, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote: No to zrĂłbmy franszyzÄ redukcyjnÄ 100 tysiÄcy, co by puryĹci jÄzykowi siÄ nie czepiali, Ĺźe nie jest to ubezpieczenie. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-01-23 15:18:06 | |
Autor: AZ | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
On 2013-01-23, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
No albo zlikwidowac te wszystkie TU, niech banki udzielaja sprawcom pozyczki na pokrycie wyrzadzonych szkod zabezpieczonej majatkiem sprawcy. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2013-01-23 16:20:51 | |
Autor: Liwiusz | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
W dniu 2013-01-23 16:18, AZ pisze:
On 2013-01-23, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote: JakiĹ szczegĂłlny powĂłd, dla ktĂłrego nie mĂłgĹoby robiÄ tego TU? -- Liwiusz |
|
Data: 2013-01-23 15:23:07 | |
Autor: AZ | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
On 2013-01-23, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Bo TU sa od ubezpieczen :-) -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2013-01-23 14:54:31 | |
Autor: Budzik | |
ubezpieczenia - długie | |
Osobnik posiadający mail lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
To jest do zrobienia ale musiałby się odbyć na zasadzie dobrowolności i zmiany zasad polis OC.Dobrą praktyką ubezpieczycieli mogło by być występowanie z regresem Przykładowo - chcesz wykupić tańszą polisę ale właśnie na takich zasadach. TU sprzedaje ci ją, za powiedzmy 50% ceny. W takiej sytuacji zapewne polisy dające ubezpieczenie na zasadach takich jak dzisiaj, sukcesywnie by drożayły. Pytanie - jesteś aż tak pewny swoich umiejętności i koncentracji, że wykupiłbyś ubezpieczenie OC, gdzie przy wypadku z Twojej winy TU zgłasza się do Ciebie po kasę? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Każdy kiedyś osiągnie najwyższy stopień niekompetencji Tylko że politycy go osiągają tuż po wyborach" |
|
Data: 2013-01-23 07:33:03 | |
Autor: kogutek444 | |
ubezpieczenia - długie | |
Pytanie - jesteďż˝ aďż˝ tak pewny swoich umiejďż˝tnoďż˝ci i koncentracji, ďż˝e wykupiďż˝byďż˝ ubezpieczenie OC, gdzie przy wypadku z Twojej winy TU zgďż˝asza siďż˝ do Ciebie po kasďż˝? Nikt nie jest pewny swoich umiejętności i koncentracji. I dlatego jest OC. Każdemu mogą zajść oczy cipą i przywali komuś w kufer. Z reguły przy takich zdarzeniach są swiadkowie. I mówią że jechał normalnie tak jak reszta i przywalił. Albo że mu opona, co jeszcze spełniała warunki bycia oponą, pękła i przywalił w zaparkowany samochód. Nikt nie zeznaje że jechał za szybko albo niebezpiecznie. Ale jak świadkowie zeznają że jechał jak by jutra miało nie być. I na zakręcie się nie wyrobił. I roztłukł 3 samochody. To dlaczego komuś takiemu bonusa dawać. Jeśli winny się nie zgadza z opinią ubezpieczyciela że straty powstały wskutek nie stosowania się do przepisów to zawsze można się odwołać i niech sąd zajmie stanowisko. Ważne żeby poszkodowani szybko dostali pieniądze. A że potem sprawca będzie szarpał się z ubezpieczycielem to ie ich problem. Teraz sprawcy zawsze mają bonusa. A gdyby w pewnych sytuacjach mieli pokrywać część kosztów to by było uczciwiej. Pytasz czy ktoś by się ubezpieczył jeśli w umowie był by zapis że w określonych sytuacjach ubezpieczyciel może domagać się zwrotu części wypłaconej kasy. Wielu by się ubezpieczyło. Bo wielu jest normalnych. A dla tych nienormalnych zaraz powstały by inne stawki. Nie chce ktoś zapisu o regresie to stawka x 20 bo świadomie zakłada że będzie jeździł niebezpiecznie. |
|
Data: 2013-01-23 17:54:31 | |
Autor: Budzik | |
ubezpieczenia - długie | |
Osobnik posiadający mail kogutek444@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Nikt nie jest pewny swoich umiejętności i koncentracji. [...] Z jednej strony wychodzi z Ciebie idealista. Z drugiej strony piszesz, jakbyś w dupie miał zasady pisowni i usenetu. To w końcu jedno czy drugie? A odpowiadając na Twój wywód - czy jak na 40 pojadę 80 to już jestem morderca czy jeszcze normalny? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Łatwiej poznać ludzkość niż pojedynczego człowieka" Francois La Rochefoucauld |
|
Data: 2013-01-23 10:31:43 | |
Autor: kogutek444 | |
ubezpieczenia - długie | |
W dniu środa, 23 stycznia 2013 18:54:31 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
Osobnik posiadajďż˝cy mail kogutek444@gmail.com napisaďż˝(a) w poprzednim odcinku co nastďż˝puje:To zależy od okoliczności. Jak przed fotoradarem przy ograniczeniu do 40 pojedziesz 80 to sobie sam odpowiedz czy jesteś normalny. A teraz przenieśmy dyskusję do Niemiec albo jeszcze lepiej do Szwajcarii. Tam też na 40 pojedziesz 80? Po co teoretyzować. jedz do Szwajcarii i przed szkołą przy ograniczeniu do 40 pojedz 80. Potem opowiedz tutaj jaki duży parasol w dupie i za to otworzyli. |
|
Data: 2013-01-23 23:54:30 | |
Autor: Budzik | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik kogutek444@gmail.com ...
To zależy od okoliczności. Jak przed fotoradarem przy ograniczeniu do A czy poza demagogią jesteś w stanie porozmawiać na jakimś rozsądnym poziomie? Bez wyzywania od nienormalnych, bez parasoli w dupie i przy okazji stosując się do netykiety w kontekście wyglągu posta? |
|
Data: 2013-01-24 18:09:26 | |
Autor: Cavallino | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA1523753B532budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1... Użytkownik kogutek444@gmail.com ... Naprawdę masz wątpliwości czy potrafi? |
|
Data: 2013-01-24 20:54:29 | |
Autor: Budzik | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...
Naprawdę masz wątpliwości czy potrafi? Ty powinieneś wiedzieć najlepiej że ja w każdym widzę dobro! :) |
|
Data: 2013-01-24 22:21:58 | |
Autor: Cavallino | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA152DD458B9CDbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1... Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ... Nie wiem co chciałeś przez to powiedzieć, ale jeśli kajasz się za swoją twórczość to przyjmuję. ;-) |
|
Data: 2013-01-25 00:54:48 | |
Autor: Budzik | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...
Widzisz, nawet w tej wypowiedzi widzę chęć zrozumienia.Naprawdę masz wątpliwości czy potrafi? Po prostu Ci nie wyszło. Ale bez złych intencji :) |
|
Data: 2013-01-23 15:00:32 | |
Autor: AZ | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
On 2013-01-23, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
Spokojnie, wszyscy sa tacy madrzy do pierwszej stluczki czy obcierki ale wtedy by po prostu uciekli :-) -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2013-01-23 15:54:36 | |
Autor: Budzik | |
ubezpieczenia - długie | |
Osobnik posiadający mail artur.zabronski@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Nie wiem czy są tacy mądrzy.Pytanie - jesteś aż tak pewny swoich umiejętności i koncentracji, że wykupiłbyś ubezpieczenie OC, gdzie przy wypadku z Twojej winy TUSpokojnie, wszyscy sa tacy madrzy do pierwszej stluczki czy obcierki Ja uważam się za przyzwoitego kierowcę, ale zdecydowanie wolęzapłącić tyle co obecnie za OC w stylu takim jak obecnie. Natomiast Liwiusz ma rację - jeżeli płaciłbym za auto, któym nie jeżdzę, chętnie kupiłbym OC po niższej cenie z tymi nowymi zasadami. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Jeżeli skupisz uwagę tylko na własnej racji, wyzwalasz przeciwne ci siły, które mogą cię pokonać. To często popełniana omyłka. Frank Herbert |
|
Data: 2013-01-23 16:10:33 | |
Autor: Liwiusz | |
ubezpieczenia - długie | |
W dniu 2013-01-23 15:54, Budzik pisze:
Pytanie - jesteś aż tak pewny swoich umiejętności i koncentracji, że Z pewnością, zwłaszcza jeśli samochód stałby niejeżdżący :) A tak poważniej - nie widzę argumentu, który by taki (dobrowolny!) system regresowy uniemożliwiał. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-01-23 15:54:36 | |
Autor: Budzik | |
ubezpieczenia - długie | |
Osobnik posiadający mail lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Za niejezdzacy - zgoda. Ale za jeżdzący?Pytanie - jesteś aż tak pewny swoich umiejętności i koncentracji, że A tak poważniej - nie widzę argumentu, który by taki (dobrowolny!) system regresowy uniemożliwiał.Ja też nie. Tylko kto by z tego korzystał? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Dziedzina ortografi to dziedzina ktura mnie delikatnie muwiac 'wali' i mam ja gdzies" MikeXex |
|
Data: 2013-01-23 21:31:50 | |
Autor: Liwiusz | |
ubezpieczenia - długie | |
W dniu 2013-01-23 16:54, Budzik pisze:
Osobnik posiadający mail lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Nie rozumiem pytania. Każdy by sobie wybrał, jakie ubezpieczenie chce mieć. Ubezpieczyciel też by wybrał, bo gołodupca z regresem by skasował za składkę tak jak bez regresu :) /Pewnie by jakieś oświadczenia majątkowe były/ A tak poważniej - nie widzę argumentu, który by taki (dobrowolny!)Ja też nie. Tylko kto by z tego korzystał? Myślisz, że nikt? -- Liwiusz |
|
Data: 2013-01-23 23:54:30 | |
Autor: Budzik | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...
A tak poważniej - nie widzę argumentu, który by taki (dobrowolny!)Ja też nie. Tylko kto by z tego korzystał? Mam wrażenie, że niewielu. |
|
Data: 2013-01-24 01:45:37 | |
Autor: J.F. | |
ubezpieczenia - długie | |
Dnia Wed, 23 Jan 2013 23:54:30 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ... no bo kto madry, pamietajac jak latwo za kierownica narobic sporych szkod, bedzie ryzykowal swoj majatek ? Chyba ze nie ma co ryzykowac ... ale wtedy z kolei madry ubezpieczyciel podniesie skladki, bo co z tego ze ma prawo do regresu jak nie ma co sciagnac ? J. |
|
Data: 2013-01-24 08:51:10 | |
Autor: Liwiusz | |
ubezpieczenia - długie | |
W dniu 2013-01-24 01:45, J.F. pisze:
Dnia Wed, 23 Jan 2013 23:54:30 +0000 (UTC), Budzik napisał(a): Tak czy siak, nie ma powodu, aby takiego wyboru nie było :) -- Liwiusz |
|
Data: 2013-01-24 08:54:29 | |
Autor: Budzik | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...
No ale może właśnie nie ma go dlatego, że żaden ubezpieczyciel nie widział w tym interesu?Mam wrażenie, że niewielu. Bo bo jak sprawdzić, aby taki wybór był? Nakazać dekretem, aby TU rozszerzył ofertę? |
|
Data: 2013-01-24 10:44:17 | |
Autor: Liwiusz | |
ubezpieczenia - długie | |
W dniu 2013-01-24 09:54, Budzik pisze:
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ... Jakiś dekret trzeba nadać, bo jak na razie, nawet jakby które TU chciało, to by nie mogło. I nie trzeba od razu biadolić, że to nieopłacalne, bo kto ma "milion" na wypłatę. Jestem pewien, że ubezpieczenie z franszyzą redukcyjną 5000zł znacznie lepiej będzie działało prewencyjnie niż system zniżek/zwyżek, a wyegzekwowanie takiej kwoty od sprawcy nie będzie niemożliwe (w końcu kierowcy to nie gołodupcy). Tym samym ubezpieczenie będzie działało w naprawdę potrzebnych przypadkach - przy rzadszych, większych szkodach (gdzie i tak sprawca ponosiłby swój tutaj przykładowo 5-tysięczy udział własny). -- Liwiusz |
|
Data: 2013-01-24 13:54:40 | |
Autor: Budzik | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...
Jakiś dekret trzeba nadać, bo jak na razie, nawet jakby które TU chciało, to by nie mogło.hmm Jezeli byłaby opcja: OC za 100zł na rok i przy szkodzie regres za maks 5.000 to już byłaby kwestia do zastanowienia się. |
|
Data: 2013-01-24 14:06:28 | |
Autor: AZ | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
On 2013-01-24, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
A jak takie jak teraz za 500? Za 5k to moze byc byle obcierka w nowym samochodzie naprawiana w ASO, a za 5k masz 10 lat oplacania skladek za 500. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2013-01-24 20:54:28 | |
Autor: Budzik | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik AZ artur.zabronski@gmail.com ...
Toż napisałem, że kwestia do zastanowienia.hmmA jak takie jak teraz za 500? Za 5k to moze byc byle obcierka w nowym Niektórzy płacą więcej niż 500 za OC. |
|
Data: 2013-01-24 15:05:36 | |
Autor: J.F | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości
hmm Tylko ze koledzy w tym watku proponuja jakby odwrotnie. A powyzsza wersja ... nie mowie nie, ale o ilez by zmalala chec przyznania sie do spowodowania drobnej stluczki :-) J. |
|
Data: 2013-01-24 20:54:28 | |
Autor: Budzik | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik J.F jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
To znaczy? Bo zrozumiałem że dokładnie coś takiego proponują.hmm |
|
Data: 2013-01-24 23:35:40 | |
Autor: J.F. | |
ubezpieczenia - długie | |
Dnia Thu, 24 Jan 2013 20:54:28 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
Użytkownik J.F jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ... Skladka niewielka, ale regres bez ograniczenia ... bo przeciez nie mozemy sie skladac na takich to wariuja na drodze, a potem trzeba wyplacac wielkie odszkodowanie, niech sami za siebie placa. J. |
|
Data: 2013-01-25 00:54:48 | |
Autor: Budzik | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
Czyli nie odwrotnie a jedynie kwestia wysokości regresu.To znaczy? Bo zrozumiałem że dokładnie coś takiego proponują.Jezeli byłaby opcja: OC za 100zł na rok i przy szkodzie regres za 5.000 to już byłaby kwestia do zastanowienia się. Ja się odnosiłem jedynie do pomysłu Liwiusza. Regresu bez ograniczeń sobie nie wyborażam. A tym bardziej nie wyobrażam sobie rezygnować z normalnego ubezpieczenia na rzecz takiego z nieograniczonym regresem dla jakiejś niższej opłaty. Ani tak nie ufam sobie, ani swoim umiejętnościom ani tym bardziej policji czy wszelkiej maści biegłym, którzy nagle mogliby orzec, że jechałem 10km więcej niż mogłem przez co powodowałem ogromne niebezpieczeństwo i musze zapłacić 100.000 bo jakiegoś merca rysłem... |
|
Data: 2013-01-25 05:52:52 | |
Autor: kogutek444 | |
ubezpieczenia - długie | |
W dniu piątek, 25 stycznia 2013 01:54:48 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ... I co z tego ze sobie nie wyobrażasz skoro jest. Marną masz wyobraźnię. |
|
Data: 2013-01-25 15:54:25 | |
Autor: Budzik | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik kogutek444@gmail.com ...
I co z tego ze sobie nie wyobrażasz skoro jest. Marną masz wyobraźnię. Zakładam, że skoro nie potrafisz poprawnie sklecić posta to i Twoje wypowiedzi są na podobnym poziomie niekompetencji. |
|
Data: 2013-01-25 08:39:35 | |
Autor: kogutek444 | |
ubezpieczenia - długie | |
W dniu piątek, 25 stycznia 2013 16:54:25 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
Użytkownik kogutek444@gmail.com ... Nie dość że nie masz wyobraźni to jeszcze jesteś do tego zwyczajnie głupi. |
|
Data: 2013-01-24 10:56:20 | |
Autor: J.F | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ... no bo kto madry, pamietajac jak latwo za kierownica narobic sporychTak czy siak, nie ma powodu, aby takiego wyboru nie było :) No, akurat cale to OC samochodowe jest regulowane dekretem, tzn ustawa. I to dosc dokladnie. Wiec mozna i nakazac ... tylko po co ? Bedzie tansze o 10% i beda malolaty kupowac ? J. |
|
Data: 2013-01-24 13:54:39 | |
Autor: Budzik | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik J.F jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
No, akurat cale to OC samochodowe jest regulowane dekretem, tzn ustawa. No właśnie suma sumarum zawsze decyduje cena i ewentualne utraty korzyści. |
|
Data: 2013-01-23 18:39:34 | |
Autor: John Kołalsky | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>
To zwykłe zabezpieczenie a nie "system regresowy" |
|
Data: 2013-01-23 18:00:06 | |
Autor: John Kołalsky | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>
No nie, wyłącznie obowiązkowego. Z tego względu niezrozumiały jest dla mnie ustawowy zakaz możliwości wprowadzenia regresu do ubezpieczonej osoby *w każdym przypadku*. To by to nie było ubezpieczenie tylko usługa pośrednictwa zapłaty szkody.
Temu systemowi przyświeca przywódcza rola państwa w kształtowaniu postaw ludzi :-) |
|
Data: 2013-01-23 18:12:25 | |
Autor: ToMasz | |
ubezpieczenia - długie | |
(...)
(..)Rolą OC, zwłaszcza tego obowiązkowego, jest zapewnienie poszkodowanemu Wyobraź sobie że jesteś ubezpieczycielem. umawiasz się że za taką i taką kwotę ubezpieczasz gościa który jeździ myjką/zamiatarką po markecie. wiadomo że ubezpieczenie musi być, bo zawsze moze się zagapić i wjechać w regał. Nagle poszkodowani zgłaszają się do Ciebie po zapłatę gigantycznych kosztów, go facet myjką jeździł 40km/h i "zaliczał" ludzi. Co robisz? nic? No to nasze firmy ubezpieczeniowe też nic nie robią. Dalej będziemy to nazywać ubezpieczeniem? Chyba na tej samej zasadzie jak za TV płacisz abonament ToMasz |
|
Data: 2013-01-23 18:54:32 | |
Autor: Budzik | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik ToMasz news.neostrada.pl@news.neostrada.pl ...
Nagle poszkodowani zgłaszają się do Ciebie po zapłatę gigantycznych kosztów, go facet myjką jeździł 40km/h i "zaliczał" ludzi. Co robisz? nic? No to nasze firmy ubezpieczeniowe też nic nie robią. Dalej będziemy to nazywać ubezpieczeniem? Chyba na tej samej zasadzie jak za TV płacisz abonament Celowo zaliczał? |
|
Data: 2013-01-23 20:05:29 | |
Autor: John Kołalsky | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik "ToMasz" <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> (...) .... ale nie umawiam się z nim tylko z państwem i nie umawiam się a zgadzam potulnie na warunki, czyli jakby tak było jak piszesz to wywód być może miałby sens a tak to raczej nie ma że za taką i taką kwotę ubezpieczasz gościa który jeździ myjką/zamiatarką po markecie. wiadomo że ubezpieczenie musi być, bo zawsze moze się zagapić i wjechać w regał. A nieprawda bo odmawiają ubezpieczenia. I to jest ubezpieczenie od ryzyka posiadania a nie osobistego użytkowania. Stąd: 1. płacę za każdy posiadany pojazd 2. nie mogę go czasowo wyrejestrować 3. osobista szkodowość nie wpływa na warunki ubezpieczenia Dalej będziemy to nazywać ubezpieczeniem? A czym ? Chyba na tej samej zasadzie jak za TV płacisz abonament Nie wiem o co Ci chodzi. |
|
Data: 2013-01-25 01:13:23 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
ubezpieczenia - długie | |
On Wed, 23 Jan 2013, ToMasz wrote:
Wyobraź sobie że jesteś ubezpieczycielem. umawiasz się że za taką i taką Odpowiedz na pytanie zadane wprost przez Budzika. Co robisz? nic? No to nasze firmy ubezpieczeniowe też nic nie robią. Art.43.1 Obstawiam że robią :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-01-22 21:11:37 | |
Autor: John KoĹalsky | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
UĹźytkownik "ToMasz" <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> .... Puknij siÄ. Do sprawdzenia szkodowoĹci jazdy wystarczy je po prostu sprawdziÄ a nie instalowaÄ jakieĹ pop... urzÄ dzenia. |
|
Data: 2013-01-22 21:17:47 | |
Autor: ToMasz | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
(...)
Puknij siÄ. Do sprawdzenia szkodowoĹci jazdy wystarczy je po prostu zacytowaĹem pewien tekst, ktĂłry mĂłgĹby byÄ argumentem w wielu dyskusjach. Opisuje on sytuacje w innych paĹstwach. podobajÄ mi sie te rozwiÄ zania. w zwiÄ zku z tym mam siÄ "puknÄ Ä"? znaczy siÄ Twoim zdaniem tekst jest do dupy? rozwiÄ zania? masz moĹźe lepsze propozycje? czy teĹź ja, za swoje wĹasne zdanie, odmienne od Twojego mam zostaÄ "pukniÄty"? ToMasz PS Jak bÄdziesz miaĹ 70lat, Twoje dzieci to przeczytajÄ i teĹź Ci powiedzÄ "puknij sie" |
|
Data: 2013-01-22 21:39:47 | |
Autor: John KoĹalsky | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
UĹźytkownik "ToMasz" <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> (...) Nie zawracaÄ gitary kompletnie niepotrzebnymi pierdoĹami |
|
Data: 2013-01-22 22:57:08 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
Dnia Tue, 22 Jan 2013 21:17:47 +0100, ToMasz napisał(a):
(...) Obawiam się że obecny system - premiowania lat bezszkodowych, to tak naprawdę ten najlepszy z ekonomicznego punktu widzenia. I właśnie dlatego przez ubezpieczycieli powszechnie stosowany. |
|
Data: 2013-01-23 00:05:06 | |
Autor: ToMasz | |
ubezpieczenia - długie | |
W dniu 22.01.2013 22:57, Tomasz Pyra pisze:
Dnia Tue, 22 Jan 2013 21:17:47 +0100, ToMasz napisał(a):z szacunku - odpowiem. jak policzysz osobę "jadącą" na max zniżkach i max - 10% - różnica w składkach będzie w (ciągu życia) kilka składek. różnica w wypłatach ubezpieczenia - cena auta mnożona razy połowa liczonych lat. krótko - możesz jeździć na babcie (nie Ty) mieć 50% zniżek i na być dotowanym przez resztę. Jak już wspominałem - DOBROWOLNE! ToMasz |
|
Data: 2013-01-23 01:15:27 | |
Autor: J.F. | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
Dnia Tue, 22 Jan 2013 22:57:08 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
Obawiam się że obecny system - premiowania lat bezszkodowych, to tak No, sa kraje o wielkrotnie wiekszym doswiadczeniu motoryzacyjnym niz nasze, i tam premiuje sie tez bezmandatowa jazde :-) J. |
|
Data: 2013-01-25 00:35:37 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
Dnia Wed, 23 Jan 2013 01:15:27 +0100, J.F. napisał(a):
Dnia Tue, 22 Jan 2013 22:57:08 +0100, Tomasz Pyra napisał(a): I tak sami z siebie, czy ktoś im kazał? No i ile drożej ma taki co dostaje 2 mandaty rocznie niż taki co ma jeden mandat na dwa lata? Bo u nas ten co umie parkować ma ze 3x taniej niż taki co raz do roku komuś przerysuje samochód. |
|
Data: 2013-01-25 01:52:56 | |
Autor: J.F. | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
Dnia Fri, 25 Jan 2013 00:35:37 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
Dnia Wed, 23 Jan 2013 01:15:27 +0100, J.F. napisał(a): Chyba sami z siebie ... jakby nie chcieli, to by byly symboliczne podwyzki. A moze po prostu korzystaja z okazji do zarobienia - taki im nie ucieknie :-) No i ile drożej ma taki co dostaje 2 mandaty rocznie niż taki co ma jeden A tu sa jakies liczby, ale traktowalbym je przypadkowo http://www.getrichslowly.org/blog/2011/06/14/traffic-violations-and-your-auto-insurance/ Przy czym ... nie wiem z jakiego czasu ten "record" - jesli z trzech lat, to roznica miedzy 1 a 6 mandatami jest juz powazna .. No i wspominany tam ten przypadek: http://www.dailybreeze.com/latestnews/ci_18211219 "State legislators, faced with a crippling $10 billion budget deficit, have added a slew of new penalties to traffic violation fines since 2009 and are considering more assessments for those who are convicted of moving violations. Ticket fines in Los Angeles County are a combination of a base fine and 15 added penalties that are either a flat fee or are calculated as a percentage of the base fine. The base fine for running a red light is $100, but a ticket will cost $480 in Los Angeles County. A citation for failing to stop for a pedestrian at a crosswalk is $234 - $200 more than the $35 base fine. " W Teksasie tez chyba dziura budzetowa http://www.dmv.org/tx-texas/traffic-ticket-fines-and-penalties.php Inna sprawa ze $35 dla przecietnego kalifornijczyka to zdaje sie "mniej niz zero". To chyba marketing jakiegos adwokata ... ale w swietle powyzszego moze i bardzo nie przesadza: http://www.investopedia.com/financial-edge/0712/how-to-deal-with-a-speeding-ticket.aspx "Barry Kowitt of Unger and Kowitt Law Firm in Miami said that from start to finish, a simple traffic ticket could easily be "more than a $1,000 experience." That includes the fine, court costs and increased insurance premiums. " Bo u nas ten co umie parkować ma ze 3x taniej niż taki co raz do roku komuś No ale tez naprawa rysy bedzie kosztowac z 1000 zl, wiec te 3x jest jak najbardziej uzasadnione. J. |
|
Data: 2013-01-25 20:11:08 | |
Autor: John Kołalsky | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>
To po co ubezpieczenie ? |
|
Data: 2013-01-25 23:45:21 | |
Autor: J.F. | |
ubezpieczenia - długie | |
Dnia Fri, 25 Jan 2013 20:11:08 +0100, John Kołalsky napisał(a):
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> Od ryzyka wiekszych szkod. I od chwilowych dziur w portfelu ... a przeciez jak ktos tak lubi, to moze dwa ofiary w jednym dniu porysowac :-) J. |
|
Data: 2013-01-26 08:37:15 | |
Autor: John Kołalsky | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> Bo u nas ten co umie parkować ma ze 3x taniej niż taki co raz do roku Ale na razie jest od tych a nie większych i nie od sprawcy a od właściciela. I od chwilowych dziur w portfelu ... a przeciez jak ktos tak lubi, to moze To trzeba zabepieczenie od kierujących a nie ubezpieczenie od właścicieli |
|
Data: 2013-01-26 11:06:26 | |
Autor: J.F. | |
ubezpieczenia - długie | |
Dnia Sat, 26 Jan 2013 08:37:15 +0100, John Kołalsky napisał(a):
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> Ubezpieczenia nie sa od tego co jest, tylko od tego co _moze_byc_. i nie od sprawcy a od właściciela. Znikoma roznica w naszych warunkach. Tak czy inaczej - sprawca tez jest zabezpieczony. I od chwilowych dziur w portfelu ... a przeciez jak ktos tak lubi, to mozeTo trzeba zabepieczenie od kierujących a nie ubezpieczenie od właścicieli Rozsadnie mowisz - powinna byc taka mozliwosc. 10 mln w depozycie (oprocentowanym) i mozesz jezdzic bez OC .. hm, 10 czy 50 ? A moze jednak 100 ... wszak mozesz spowodowac wypadek autobusu z 50 pasazerow ... jako pieszy tez :-) J. |
|
Data: 2013-01-27 14:43:15 | |
Autor: John Kołalsky | |
ubezpieczenia - długie | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> Ale na razie jest od tych a nie większychOd ryzyka wiekszych szkod.To po co ubezpieczenie ?Bo u nas ten co umie parkować ma ze 3x taniej niż taki co raz do rokuNo ale tez naprawa rysy bedzie kosztowac z 1000 zl, wiec te 3x jest jak Nie zrozumiałeś. Mówię o tym, że generalnie ubezpieczenie jest od każdej szkody więc w praktyce głównie tych małych. W istocie ktoś mógłby chcieć samodzienie ponosić takie ryzyko a większego nie może bo nie ma takiej zdolności.
Różnica jest w ponoszeniu konsekwencji. Nie można obciążać składką właściciela za winy sprawcy.
Od odpowiadania za winę nie jest. Tego chcieliście.
Ja głównie jestem za tym by każdy odpowiadał za siebie a nie za samochód. Czemu do diaska mam płacić za kolejne samochody stojące przez większość czasu. Same nigdzie nie pojadą. To nie jest generalnie od tego, że mój się zapali i przy okazji sąsiadujące się zjarają. |
|
Data: 2013-01-22 22:52:59 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
Dnia Tue, 22 Jan 2013 20:51:17 +0100, ToMasz napisaĹ(a):
Ĺatwego i kompleksowego rozwiÄ zania tego wachlarza problemĂłw nie ma. SÄ jednak sposoby na eliminacjÄ czÄĹci z nich. Mam tu na myĹli wykorzystanie technologii GPS i systemĂłw rejestrujÄ cych zachowania kierowcĂłw na drodze. Od razu wyjaĹniam, Ĺźe chodzi wyĹÄ cznie o dobrowolne poddanie siÄ takiej weryfikacji i nie ma mowy o narzucaniu obowiÄ zku powszechnoĹci jego zastosowania. To rozwiÄ zanie typu âcoĹ za coĹâ â niĹźsza skĹadka w zamian za moĹźliwoĹÄ weryfikacji zachowaĹ na drodze. Moim zdaniem bĹÄdnie zakĹadasz, Ĺźe to zachowanie na drodze o ktĂłrym myĹlisz ma jakiĹ istotny wpĹyw na szkodowoĹÄ. Bo coĹ mi siÄ wydaje Ĺźe wielka kasa idzie na drobnicÄ - obcierki parkingowe, najechania na tyĹ pod ĹwiatĹami itp. itd. To Ĺźe "wariat drogowy" kogoĹ zabije, albo zawinie siÄ wokóŠdrzewa generuje moĹźe stosunkowo duĹźe koszty w porĂłwnaniu z parkingowÄ obcierkÄ , ale jest stosunkowo rzadkim zjawiskiem. ByĹy róşne eksperymenty - choÄby naklejki "How am I driving? call 555-1234". O ile wiem bonusy za uczestnictwo w takich programach byĹy wrÄcz symboliczne, bo i pewnie skutecznoĹÄ kiepska. W sumie prosta weryfikacja - ile kosztuje OC i AC w Szwecji, gdzie generalnie wszyscy jeĹźdĹźÄ spokojnie, powoli. MajÄ kilkukrotnie mniej wypadkĂłw, a nie sÄ dzÄ Ĺźeby za ubezpieczenie pĹacili kilkukrotnie mniej (nawet liczÄ c proporcjalnie do wartoĹci aut - czyli np. porĂłwnujÄ c AC). OkaĹźe siÄ Ĺźe istotniejszy wpĹyw na szkodowoĹÄ moĹźe mieÄ np. zainstalowana kamera, ktĂłra pomoĹźe udowodniÄ wĹasnÄ niewinnoĹÄ i nie paĹÄ ofiarÄ wyĹudzenia. |
|
Data: 2013-01-23 00:11:03 | |
Autor: ToMasz | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
OkaĹźe siÄ Ĺźe istotniejszy wpĹyw na szkodowoĹÄ moĹźe mieÄ np. zainstalowana TAK! od dawna to mĂłwiÄ, Ĺźe bÄdzie lepiej, bo kamer bÄdzie wiÄcej, a nie ludzie lepsi. Niemniej jednak, gps to kaganiec z jednej strony, z drugiej dowĂłd ze posiadacz potrafi siÄ opanowaÄ. o ile rzÄ d takie coĹ umoĹźliwi - bÄdzie lepiej. ToMasz |
|
Data: 2013-01-23 03:01:21 | |
Autor: _MichaĹ | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
On 1/22/2013 8:51 PM, ToMasz wrote:
witam Generalnie najwiÄksze zĹo to gĹupota spoĹeczeĹstwa ktĂłre juĹź myĹli Ĺźe ubezpieczenie to dobro a nie zĹo, a jest to oczywiste zĹo - przymus ubezpieczeĹ. a tym wszystkim firmy doĹÄ racjonalnie (myĹlÄ ze skuteczniej niĹź GPS) biorÄ pod uwagÄ 2 fakty: -samochĂłd (lepsze zazwyczaj trudniej rozbiÄ) -kierowcÄ (statystyka lat) w tym wszystkim przydaĹo by siÄ ubezpieczenie kierowcy a nie auta, (tylko odpada isototny element - nie wiadomo czym jeĹşdzi) a najlepsza to oczywiĹcie likwidacja przymusu. |
|
Data: 2013-01-23 09:02:48 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
W dniu 2013-01-23 03:01, _MichaĹ pisze:
On 1/22/2013 8:51 PM, ToMasz wrote: Twoje podejĹcie do motoryzacji juĹź znamy. A teraz jeszcze te gĹupoty... JesteĹ korwinistÄ ? -- Marcin "Kenickie" Mydlak WrocĹaw, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a roĹnie popyt na ĹwiÄty spokĂłj." |
|
Data: 2013-01-25 00:19:27 | |
Autor: _MichaĹ | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
w tym wszystkim przydaĹo by siÄ ubezpieczenie kierowcy a nie auta, he he ;) to nie gĹupoty tylko trzeba pomyĹleÄ mniej europejsko |
|
Data: 2013-01-27 10:30:46 | |
Autor: nazgul | |
ubezpieczenia - dĹugie | |
Mam tu na myĹli dasz palec urwÄ rekÄ. dlaczego, mam pĹaciÄ karÄ za niechÄÄ do monitorowania kiedy i gdzie jeĹźdĹźÄ? Takie dane pewnie siÄ jeszcze z duĹźym zyskiem odsprzedaje. ponadto jak system siÄ upowszechni, to zaraz bezkosztowo stanie siÄ obowiÄ zkowy. |