Witam,
mBank oferuje zdaje sie dwa turystyczne pakiety ubezpieczeniowe: mDirect i Bezpieczna Podroz
Czym to sie rozni?
I czy ktos sprawdzal to w praktyce? Znaczy - mial jakis wypadek i musial z tych ubezpieczen skorzystac?
--
TA

W dniu 2013-06-18 14:37, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Witam,
mBank oferuje zdaje sie dwa turystyczne pakiety ubezpieczeniowe: mDirect
i Bezpieczna Podroz
Czym to sie rozni?

O tm możesz przeczytać w opisie obu ubezpieczeń dlatego nie będę się powtarzał.

I czy ktos sprawdzal to w praktyce? Znaczy - mial jakis wypadek i musial
z tych ubezpieczen skorzystac?

Korzystam od paru lat i jak do tej pory sprawdza się.
Wypadku nie miałem ale korzystałem z usług zagranicznej służby zdrowia i ubezpieczyciel pokrył w całości koszty z tym związane bez zbędnych formalności.

W dniu 2013-06-19 12:31, Marek Chmielewski pisze:

W dniu 2013-06-18 14:37, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Witam,
mBank oferuje zdaje sie dwa turystyczne pakiety ubezpieczeniowe: mDirect
i Bezpieczna Podroz
Czym to sie rozni?

O tm możesz przeczytać w opisie obu ubezpieczeń dlatego nie będę się
powtarzał.

I czy ktos sprawdzal to w praktyce? Znaczy - mial jakis wypadek i musial
z tych ubezpieczen skorzystac?

Korzystam od paru lat i jak do tej pory sprawdza się.
Wypadku nie miałem ale korzystałem z usług zagranicznej służby zdrowia i
ubezpieczyciel pokrył w całości koszty z tym związane bez zbędnych
formalności.

Jak pokrył? Bezgotówkowo z Twojej strony? W jakim kraju?

--
Liwiusz

W dniu 2013-06-19 13:19, Liwiusz pisze:> W dniu 2013-06-19 12:31, Marek Chmielewski pisze:
>> W dniu 2013-06-18 14:37, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
>>> Witam,
>>> mBank oferuje zdaje sie dwa turystyczne pakiety ubezpieczeniowe: mDirect
>>> i Bezpieczna Podroz
>>> Czym to sie rozni?
>>
>> O tm możesz przeczytać w opisie obu ubezpieczeń dlatego nie będę się
>> powtarzał.
>>
>>> I czy ktos sprawdzal to w praktyce? Znaczy - mial jakis wypadek i musial
>>> z tych ubezpieczen skorzystac?
>>
>> Korzystam od paru lat i jak do tej pory sprawdza się.
>> Wypadku nie miałem ale korzystałem z usług zagranicznej służby zdrowia i
>> ubezpieczyciel pokrył w całości koszty z tym związane bez zbędnych
>> formalności.
>
>
> Jak pokrył? Bezgotówkowo z Twojej strony?

Pewnie przelewem, nie interesowało mnie sposób rozliczenia pomiędzy kliniką a ubezpieczycielem. Wystarczył mój kontakt z ubezpieczycielem przed wizytą u lekarza, a w klinice okazanie polisy.

> W jakim kraju?

Testowane w krajach:
- Turcja
- Egipt
- Izrael
- Tunezja
- Maroko

Użytkownik "Marek Chmielewski" <marek.chmielewsk+news@gmail.com> napisał w wiadomości news:kq11i6$cj8$1node1.news.atman.pl...

>> Korzystam od paru lat i jak do tej pory sprawdza się.
>> Wypadku nie miałem ale korzystałem z usług zagranicznej służby zdrowia >> i
>> ubezpieczyciel pokrył w całości koszty z tym związane bez zbędnych
>> formalności.
>
>
> Jak pokrył? Bezgotówkowo z Twojej strony?

Pewnie przelewem, nie interesowało mnie sposób rozliczenia pomiędzy kliniką a ubezpieczycielem. Wystarczył mój kontakt z ubezpieczycielem przed wizytą u lekarza, a w klinice okazanie polisy.

> W jakim kraju?

Testowane w krajach:
- Turcja
- Egipt
- Izrael
- Tunezja
- Maroko

Chorowałeś w tylu krajach???
Chyba masz jakiegos pecha.

W dniu 2013-06-21 12:36, B.G. pisze:

Testowane w krajach:
- Turcja
- Egipt
- Izrael
- Tunezja
- Maroko

Chorowałeś w tylu krajach???
Chyba masz jakiegos pecha.

.... może po prostu pracownik mB BRE/U, któremu kazano dać odpór wrażym pomówieniom?


--

Dziękuję. Pozdrawiam.   Zgred.

W dniu 2013-06-21 12:48, zgred pisze:

W dniu 2013-06-21 12:36, B.G. pisze:

Testowane w krajach:
- Turcja
- Egipt
- Izrael
- Tunezja
- Maroko

Chorowałeś w tylu krajach???
Chyba masz jakiegos pecha.

... może po prostu pracownik mB BRE/U, któremu kazano dać odpór wrażym
pomówieniom?

Jak zwykle najprostszym wytłumaczeniem jest teoria spiskowa :P.
Każdy któremu brakuje wyobraźni od razu wietrzy spisek.
Wyjaśnienie jest dużo bardziej proste.
Wyjazd z małymi dziećmi + ubezpieczenie które sprawdziło się na poprzednich wyjazdach = *nieskrępowane korzystanie z usług medycznych.*
Dalej nie chce mi się pisać bo ze spiskami nie należy zbyt mocno walczyć ;)

Użytkownik "Marek Chmielewski" <marek.chmielewsk+news@gmail.com> napisał w wiadomości news:kq11i6$cj8$1node1.news.atman.pl...

>> Korzystam od paru lat i jak do tej pory sprawdza się.
>> Wypadku nie miałem ale korzystałem z usług zagranicznej służby zdrowia >> i
>> ubezpieczyciel pokrył w całości koszty z tym związane bez zbędnych
>> formalności.
>
>
> Jak pokrył? Bezgotówkowo z Twojej strony?

Pewnie przelewem, nie interesowało mnie sposób rozliczenia pomiędzy kliniką a ubezpieczycielem. Wystarczył mój kontakt z ubezpieczycielem przed wizytą u lekarza, a w klinice okazanie polisy.

Popatrz Pan!
A w OWU stoi jak byk:

"§17.
W przypadku zdarzenia spowodowanego nagłym zachorowaniem lub nieszczęśliwym wypadkiem w czasie podróży zagranicznej, Ubezpieczony zobowiązany jest:

[...]

5) Pokryć we własnym zakresie na miejscu zdarzenia koszty do wysokości równowartości 100 EUR, następnie koszty objęte ubezpieczeniem zwracane są po powrocie Ubezpieczonego do RP. Koszty powyżej równowartości 100 EUR mogą, na życzenie Ubezpieczonego, zostać pokryte przez Centrum Pomocy BRE Ubezpieczenia, bezpośrednio na rachunek placówki udzielającej pomocy. "

W tylu krajach chorować i to za każdym razem na kwotę wyzszą niż 100 EUR! To dopiero pech!

I to w dodatku, gdy:

"§11

W przypadku nagłego zachorowania lub nieszczęśliwego wypadku Ubezpieczonego BRE Ubezpieczenia pokrywa, do wysokości sumy ubezpieczenia kosztów leczenia udokumentowane koszty:

[...]


5) leczenia stomatologicznego w przypadku ostrych stanów bólowych lub zapalnych, do wysokości równowartości w złotych 100 EUR (*limit na wszystkie zachorowania powstałe w czasie ważności polisy ubezpieczeniowej*), wymagających udzielenia natychmiastowej pomocy lekarskiej lub gdy było ono niezbędne wskutek nieszczęśliwego wypadku objętego ochroną ubezpieczeniową, "

A w krajach Europy Zachodniej, stomatolog za 100 EUR to może co najwyżej zajrzeć do jamy ustnej, ale w zadnym wypadku nie wykona "leczenia stomatologicznego".

Jakby tego było mało, to jeszcze dochodzi ten punkt:

"8) w wypadku rozpoczęcia leczenia za granicą możliwe jest pokrycie kosztów jednej wizyty kontrolnej, jeśli jej odbycie umożliwi zakończenie leczenia lub jego etapu (np.: kontrola po leczeniu antybiotykiem infekcji dróg oddechowych lub zdjęcie szwów po zaopatrzeniu chirurgicznym rany). Pokrycie kosztów wizyty kontrolnej jest możliwe jedynie zgodnie z pisemnym zaleceniem lekarza prowadzącego i do wysokości 50 EUR (z wyjątkiem USA, gdzie limit wynosi 100 USD); ".

W dniu piątek, 21 czerwca 2013 13:01:37 UTC+2 użytkownik B.G. napisał:

Użytkownik "Marek Chmielewski" <marek.chmielewsk+news@gmail.com> napisał w wiadomości news:kq11i6$cj8$1node1.news.atman.pl...



> >> Korzystam od paru lat i jak do tej pory sprawdza się.

> >> Wypadku nie miałem ale korzystałem z usług zagranicznej służby zdrowia > >> i

> >> ubezpieczyciel pokrył w całości koszty z tym związane bez zbędnych

> >> formalności.

> >

> >

> > Jak pokrył? Bezgotówkowo z Twojej strony?

>

> Pewnie przelewem, nie interesowało mnie sposób rozliczenia pomiędzy > kliniką a ubezpieczycielem. Wystarczył mój kontakt z ubezpieczycielem > przed wizytą u lekarza, a w klinice okazanie polisy.



Popatrz Pan!

A w OWU stoi jak byk:



"§17.

W przypadku zdarzenia spowodowanego nagłym zachorowaniem lub nieszczęśliwym wypadkiem w czasie podróży zagranicznej, Ubezpieczony zobowiązany jest:



[...]



5) Pokryć we własnym zakresie na miejscu zdarzenia koszty do wysokości równowartości 100 EUR, następnie koszty objęte ubezpieczeniem zwracane są po powrocie Ubezpieczonego do RP. Koszty powyżej równowartości 100 EUR mogą, na życzenie Ubezpieczonego, zostać pokryte przez Centrum Pomocy BRE Ubezpieczenia, bezpośrednio na rachunek placówki udzielającej pomocy. "

Rok temu testowałem w Bułgarii - nic nie musiałem pokrywać sam.

In article <kps1d8$7gs$1@node1.news.atman.pl>,
 Marek Chmielewski <marek.chmielewsk+news@gmail.com> wrote:

W dniu 2013-06-18 14:37, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
> Witam,
> mBank oferuje zdaje sie dwa turystyczne pakiety ubezpieczeniowe: mDirect
> i Bezpieczna Podroz
> Czym to sie rozni?

O tm możesz przeczytać w opisie obu ubezpieczeń dlatego nie będę się powtarzał.

To nie jest zadna odpowiedz.

No, ja widze, ze mDirect to ubezpieczenie na konkretna podroz, a Bezpieczna Podroz.
Niestety na stronie mBanku nie ma uczciwego porownania tych dwoch ofert.
Widze tylko, ze oplata za Bezpieczna Podroz jest stala i wynosi 5zl. W przypadku mDirect skladka jest zroznicowana.
Czyli wychodzi, ze mDirectu w ogole warto kupowac, bo przy kilutygodniowym wyjezdzie zaplaci sie tyle samo, co rocznie za Bezpieczna Podroz.
Z tym, ze generalnie te ubezpieczenia nie za bardzo mi sie podobaja.
Lista wylaczen w mDirect jest b. dluga i obejmuje np. wypadki na pustyni LOL

> I czy ktos sprawdzal to w praktyce? Znaczy - mial jakis wypadek i musial
> z tych ubezpieczen skorzystac?

Korzystam od paru lat i jak do tej pory sprawdza się.
Wypadku nie miałem ale korzystałem z usług zagranicznej służby zdrowia i ubezpieczyciel pokrył w całości koszty z tym związane bez zbędnych formalności.

Hm, ale moglbys napisac cos wiecej?
--
TA

Elo

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a) :

Z tym, ze generalnie te ubezpieczenia nie za bardzo mi sie podobaja.
Lista wylaczen w mDirect jest b. dluga i obejmuje np. wypadki na pustyni LOL

Bo ubezpieczyciel ma zrobić dobrze sobie, nie klientowi.
Jak Ci się uda przechytrzyć ubezpieczyciela i doznać uszczerbku, którego nie wyłączono, to ich strata. Ryzyko zawodowe ;-)

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0x1E6680DF

Użytkownik "Marek Chmielewski" <marek.chmielewsk+news@gmail.com> napisał w wiadomości news:kps1d8$7gs$1node1.news.atman.pl...

I czy ktos sprawdzal to w praktyce? Znaczy - mial jakis wypadek i musial
z tych ubezpieczen skorzystac?

Korzystam od paru lat i jak do tej pory sprawdza się.
Wypadku nie miałem ale korzystałem z usług zagranicznej służby zdrowia i ubezpieczyciel pokrył w całości koszty z tym związane bez zbędnych formalności.

Inni tyle szczęścia nie mieli: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/11991-BRE-Ubezpieczenia-mBank-przestrzegam!!!
Ja od momentu przeczytania tego postu, omijam ubezpieczenia BRE wielkim łukiem.