Data: 2011-03-28 13:35:39 | |
Autor: tadek | |
ubezpieczenie | |
może komuś się przyda ta informacja.
Znajomy ubezpieczył dom w firmie Ergo Hestia m.in. ubezpieczenie obejmowało odpowiedzialność cywilną członków rodziny w tym wypadki rowerowe. Zdarzyło się że synek jadąc rowerem zarysował bok terenowego Volvo. Koszt naprawy znaczny. Znajomy spokojnie zameldował poszkodowanemu: nie ma problemu jestem ubezpieczony. Okazało się że jest problem i to duży bo ubezpieczyciel powiadomił znajomego w długim i mało zrozumiałym piśmie że nie wypłaci odszkodowania bo dzieciak w chwili wypadku nie miał 13 lat Oczywiście agent zawierający ubezpieczenie nie raczył powiadomić o tym fakcie . Sprawa trafiła w ręce adwokata.. |
|
Data: 2011-03-28 22:42:19 | |
Autor: blesq | |
ubezpieczenie | |
W dniu 2011-03-28 22:35, tadek napisał(-a):
może komuś się przyda ta informacja. Standardowo - napisane maczkiem w miejscu, do którego 75% podpisujących umowę o ubezpieczenie nie spojrzy... niestety mamy takie czasy (chociaż w tej dziedzinie chyba to się nie zmienia), że ubezpieczyciele robią wszystko, żeby jak najwięcej od nas wyciągnąć i dodatkowo jak najmniej nam z tego oddać - taki rynek. Współczuję znajomemu, ale jeśli zapis odnośnie wieku dzieci pojawił się w umowie ubezpieczeniowej (wiadomo - młodsze dzieci dużo częściej wybijają szyby w oknach/rysują samochody niż ich starsi koledzy), to raczej ciężko będzie mu coś wywalczyć :/ Jednak ubezpieczyciele adwokatów też mają niczego sobie. Powodzenia znajomemu -- mr |
|
Data: 2011-03-29 00:52:47 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
ubezpieczenie | |
On Mon, 28 Mar 2011, blesq wrote:
Współczuję znajomemu, ale jeśli zapis odnośnie wieku dzieci pojawił się Obstawiam, że jeśli się pojawił to "nie wprost". 13 lat to granica "człowieka który dysponuje ograniczoną zdolnością prawną", i spodziewałbym się że wkręcili jakoś tę definicję z Kodeksu cywilnego :] pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-03-29 07:37:28 | |
Autor: Liwiusz | |
ubezpieczenie | |
W dniu 2011-03-29 00:52, Gotfryd Smolik news pisze:
On Mon, 28 Mar 2011, blesq wrote: A o jakie dokładnie ubezpieczenie chodzi? Przejrzałem kilka w Hestii ubezpieczeń mieszkań/domów, w większości OC w ogóle nie ma, a w tym co jest (http://www.ergohestia.pl/_items/owu/owu-hestia7.pdf) wyłączenia dzieci nie udało mi się zauważyć :) -- Liwiusz |
|
Data: 2011-03-29 12:33:59 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
ubezpieczenie | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Gotfryd Smolik news"
13 lat to granica "człowieka który dysponuje ograniczoną zdolnością Wiesz gdzie dzwonią, ale niedokładnie. Zdolność prawną osoba fizyczna uzyskuje z chwilą urodzin. Tobie sie pomyliło z ogranczoną zdolnością _do czynności prawnych_. A to zupełnie inna rzecz. -- [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [ Kruk@epsilon.eu.org ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] |
|
Data: 2011-03-29 12:50:03 | |
Autor: Fabian | |
ubezpieczenie | |
W dniu 29.03.2011 12:33, Mariusz Kruk pisze:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Gotfryd Smolik news" Nawet już przed urodzeniem. Dziedziczyć może już płód ;) Fabian. |
|
Data: 2011-03-29 12:55:55 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
ubezpieczenie | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Fabian"
Nawet już przed urodzeniem. Dziedziczyć może już płód ;)13 lat to granica "człowieka który dysponuje ograniczoną zdolnościąWiesz gdzie dzwonią, ale niedokładnie. Wcześniej jest trochę bardziej zawile, bo ta zdolność jest warunkowa. -- Kruk@ -\ | }-> epsilon.eu.org | http:// -/ | | |
|
Data: 2011-03-31 02:00:18 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
ubezpieczenie | |
On Tue, 29 Mar 2011, Mariusz Kruk wrote:
Tobie sie pomyliło z ogranczoną zdolnością _do czynności prawnych_. Thx za korektę, niemniej chodziło mi o spodziewany mechanizm "ukrycia" jakoś informacji że chodzi o dziecko. Przydałby się do rozważań oryginalny tekst. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-03-31 06:55:18 | |
Autor: Liwiusz | |
ubezpieczenie | |
W dniu 2011-03-31 02:00, Gotfryd Smolik news pisze:
On Tue, 29 Mar 2011, Mariusz Kruk wrote: Nadal czekam na wskazanie przez autora wątku konkretnego OWU, bo na razie to tylko bezproduktywnie pianę bijemy :) To jak, tadek, o jakie dokładnie ubezpieczenie chodzi? -- Liwiusz |
|
Data: 2011-03-28 22:50:54 | |
Autor: kml | |
ubezpieczenie | |
Użytkownik "tadek" <tadeklodz@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:4b8a9777-984a-41ec-bf1c- Hmm, gdzieś mignęło mi ubezpieczenie w stylu OC całej rodziny łącznie z dzieciakami, które obejmowało również rower ale to nie była Hestia i _wydawało_ mi się, że nie było obostrzeń wiekowych. Wniosek taki, że zanim się zabuli za ubezpieczenie trzeba autentycznie przeczytać od góry do dołu ;/ Swoją drogą to bardzo miłe, że do 13 roku życia dziecka ubezpieczyciel się wypina :/ -- pozdrawiam http://endurorider.pl 16/03/11 nie kupuj "roweru" z supermarketu |
|
Data: 2011-03-29 00:57:31 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
ubezpieczenie | |
On Mon, 28 Mar 2011, kml wrote:
Hmm, gdzieś mignęło mi ubezpieczenie w stylu OC całej rodziny łącznie A ja tak dla odmiany: kiedyś w którym OWU ubezpieczenia domu też mi coś mignęło. Czytałem, bo szukałem - i znalazłem. Że jest OC. Dla "wszystkich domowników". I "w razie szkód wyrządzonych jazdą na rowerze" :) Szkoda, że w zakamarkach paragrafów był zapis iż "na terenie posesji" :> Można się naciąć jak się tylko na reklamę popatrzy (nie, nie skorzystałem). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-03-28 23:15:16 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
ubezpieczenie | |
tadek, Mon, 28 Mar 2011 13:35:39 -0700 (PDT), pl.rec.rowery:
Zdarzyło się że synek jadąc rowerem zarysował bok terenowego Z ciekawości zapytam, bo wiemy, że znajomy jest piśmienny (podpisał umowę): czy potrafi czytać? Bo to pewnie w umowie jest wyraźnie napisane... -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2011-03-29 00:49:58 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
ubezpieczenie | |
On Mon, 28 Mar 2011, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Z ciekawości zapytam, bo wiemy, że znajomy jest piśmienny (podpisał umowę): Głowy za nic nie daję, ale z byłbym równie ostrożny z tą "wyraźnością". Jesteś pewien, że nie da się tak skomplikować określenia w stylu "...wyłączeniem osób które ...", że załapanie iż chodzi nie tylko o pijanych ale również o dzieci, może być trudne? ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-03-29 07:45:06 | |
Autor: Michoo | |
ubezpieczenie | |
W dniu 29.03.2011 00:49, Gotfryd Smolik news pisze:
On Mon, 28 Mar 2011, Marek 'marcus075' Karweta wrote:Przydałby się dokładny tekst - dzieciak ztcp sam nie odpowiada cywilnie, tylko odpowiada za niego rodzic. Ubezpieczenie musiałoby wyłączać z pod ochrony rodzica w sytuacji gdy szkody dokonało dziecko, a to już ciężej przemycić. -- Pozdrawiam Michoo |
|
Data: 2011-03-29 18:39:28 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
ubezpieczenie | |
Michoo, Tue, 29 Mar 2011 07:45:06 +0200, pl.rec.rowery:
W dniu 29.03.2011 00:49, Gotfryd Smolik news pisze: Dzieciak pewnie nie, ale jeżeli w umowie stoi, na przykład, że ubezpieczenie nie obejmuje szkód wyrządzonych przez dzieci do 13 roku życia to kolega Tadka i tak jest w czarnej d4ie. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2011-03-29 11:19:49 | |
Autor: tadek | |
ubezpieczenie | |
On 29 Mar, 18:39, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote: Michoo, Tue, 29 Mar 2011 07:45:06 +0200, pl.rec.rowery: biedny nie jest przeżyje ALE gdyby to trafiło się komuś kto "kupuje w Biedronce" to miałby poważny problem. Ja tam mam imienne ubezpieczenie kosztuje trochę ponad 20 zł i spokój. Gdyby znajomy zrobił to samo to temat wypłynąłby przy ubezpieczaniu. |
|
Data: 2011-03-30 23:30:25 | |
Autor: Michoo | |
ubezpieczenie | |
W dniu 29.03.2011 18:39, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
Dzieciak pewnie nie, ale jeżeli w umowie stoi, na przykład, żePewnie. Ja pisałem tylko o tym, że taki zapis ciężko "przemycić" w przeciwieństwie do np słynnego "na terenie posesji", które nie do końca było wiadomo na pierwszy rzut oka do którego zdania się odnosiło. -- Pozdrawiam Michoo |
|
Data: 2011-03-29 18:23:01 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
ubezpieczenie | |
Gotfryd Smolik news, Tue, 29 Mar 2011 00:49:58 +0200, pl.rec.rowery:
Jesteś pewien, że nie da się tak skomplikować określenia w stylu Jestem pewien, że wyłączenia to jest pierwsza rzecz jaką czytam podpisując umowę ubezpieczeniową. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2011-03-29 12:25:55 | |
Autor: Fabian | |
ubezpieczenie | |
W dniu 28.03.2011 23:15, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
czy potrafi czytać? Bo to pewnie w umowie jest wyraźnie napisane... Nie wiem, ale z całą pewnością coś powiem ... |
|
Data: 2011-03-29 18:22:09 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
ubezpieczenie | |
Fabian, Tue, 29 Mar 2011 12:25:55 +0200, pl.rec.rowery:
W dniu 28.03.2011 23:15, Marek 'marcus075' Karweta pisze: Ubezpieczyciel byłby idiotą, gdyby próbował zrobić coś niezgodnego z prawem albo z umową, nie sądzisz? -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2011-03-29 19:58:59 | |
Autor: Fabian | |
ubezpieczenie | |
W dniu 29.03.2011 18:22, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
Fabian, Tue, 29 Mar 2011 12:25:55 +0200, pl.rec.rowery: Nie. To zwykła praktyka co czytam. Choćby szkoda całkowita i OC. Fabian. |
|
Data: 2011-03-29 11:30:08 | |
Autor: Michał Wolff | |
ubezpieczenie | |
On 29 Mar, 19:58, Fabian <fabian1234567...@gazeta.pl> wrote:
Nie. To zwykła praktyka co czytam. Choćby szkoda całkowita i OC. Dokładnie tak, kolega Karweta jeszcze jest na tyle naiwny, że wierzy iż prawo powstrzyma ubezpieczycieli od prób przekrętów. Ostatnio była głośnia sprawa właśnie z udziałem m.in. Hestii. Złodzieje próbowali odmówić wypłat ludziom poszkodowanym w czasie letniej powodzi i oczywiście ubezpieczonym - na tej podstawie, że dostali również pomoc od państwa (mimo że mieli normalnie zawarte komercyjne ubezpieczenia) . Dużą firmę po prostu stać na utrzymywanie wielu prawników i prowadzenie trwających często latami procesów, zwykłych ludzi już nie zawsze - i skubańcy o tym wiedzą i na to liczą, nieliczne przegrane sprawy kalkulując sobie jako normalną działalność. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|