Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   ubezpieczenie od NNW na uczelni - beznadziejny przypadek

ubezpieczenie od NNW na uczelni - beznadziejny przypadek

Data: 2010-02-04 19:26:47
Autor: Liwiusz
ubezpieczenie od NNW na uczelni - beznadziejny przypadek
Agnieszka R pisze:
Witam,
Moja koleżanka niefortunnie stanęła na uczelni i złamała nogę dn. 24 września 2009 r. Ubezpieczenie od NNW obejmowało okres od 19 września 2008 r. Do 19 września 2009r. W następnym roku ubezpieczenie było zawarte na okres od 1 października 2009 r. Do 1 października 2010 r. Generali z którym umowy były zawarte stwierdziło, że zdarzenie nastąpiło w czasie nie objętym ubezpieczeniem.

1. Czy jest jakiś przepis mówiący o tym, że uczelnia powinna zachować ciągłość w ubezpieczaniu studentów?

   Nie, ponieważ takie ubezpieczenie studentów nie jest obowiązkowe.

2. Czy można doszukiwać się jakiś domniemań, że studentka podtrzymuje umowę z roku na rok i świadczenie powinno jej się należeć mimo tych 11 dni przerwy?

   Nie.

3. Czy należą się jakiekolwiek roszczenia? Czy można się gdzieś odwołać? Jeśli tak to gdzie?

   Było sobie wykupić ubezpieczenie prywatnie - może ciut drożej, ale przynajmniej wiadomo jakie i na jakich warunkach.

   Po co w ogóle wykupywać ubezpieczenie, którego warunków się nie zna? To jakaś nowa moda wśród kandydatów do wyższego wykształcenia?

--
Liwiusz

Data: 2010-02-04 19:30:04
Autor: Johnson
ubezpieczenie od NNW na uczelni - beznadziejny przypadek
Liwiusz pisze:

  Po co w ogóle wykupywać ubezpieczenie, którego warunków się nie zna? To jakaś nowa moda wśród kandydatów do wyższego wykształcenia?


Łee. Większość ludzi kupuje ubezpieczenia których warunków nie zna, albo nie rozumie. Studenci nie są akurat wyjątkiem. Ja znam nawet paru prawników który maja takie ubezpieczenia :)

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-02-04 19:40:30
Autor: Papo Smurf
ubezpieczenie od NNW na uczelni - beznadziejny przypadek
Órzytkownik "Liwiusz" napisał:
3. Czy należą się jakiekolwiek roszczenia? Czy można się gdzieś odwołać? Jeśli tak to gdzie?

  Było sobie wykupić ubezpieczenie prywatnie - może ciut drożej, ale przynajmniej wiadomo jakie i na jakich warunkach.
  Po co w ogóle wykupywać ubezpieczenie, którego warunków się nie zna? To jakaś nowa moda wśród kandydatów do wyższego wykształcenia?

a jakei ubezpieczenie nie jest prywatne?:O)
odnośnie warunkuf to nigdy ich nie poznasz, bo firmu ubezpieczeniowe celowo je zatajają (mają na to masę mukuf, więc nie będę rozwijał), ubezpieczyciele to pospolici oszuści, więc nie jej wina że ją wyśmigali:O(

Data: 2010-02-04 13:55:32
Autor: witek
ubezpieczenie od NNW na uczelni - beznadziejny przypadek
On 2/4/2010 12:40 PM, Papo Smurf wrote:
odnośnie warunkuf to nigdy ich nie poznasz, bo firmu ubezpieczeniowe
celowo je zatajają


chrzanisz jak zwykle.
idz se strzel w łeb, bo jak widac ten świat jest dla ciebie za bardzo skomplikowany.

Data: 2010-02-04 22:56:31
Autor: Papo Smurf
ubezpieczenie od NNW na uczelni - beznadziejny przypadek
Órzytkownik "witek" napisał:
chrzanisz jak zwykle. idz se strzel w łeb, bo jak widac ten
świat jest dla ciebie za bardzo skomplikowany.

nikt ci jeszcze tego żydzie nie powiedział?:O)
Spiepszaj dziadu!!!!

Data: 2010-02-04 16:14:51
Autor: witek
ubezpieczenie od NNW na uczelni - beznadziejny przypadek
On 2/4/2010 3:56 PM, Papo Smurf wrote:
Órzytkownik "witek" napisał:
chrzanisz jak zwykle. idz se strzel w łeb, bo jak widac ten
świat jest dla ciebie za bardzo skomplikowany.

nikt ci jeszcze tego żydzie nie powiedział?:O)
Spiepszaj dziadu!!!!

och, widze, ze trafiłem w czuły punkt.
Czyzbys juz wcześniej miał doczynienia z lekarzem zwanym psychiatrą?

Data: 2010-02-04 19:40:00
Autor: Liwiusz
ubezpieczenie od NNW na uczelni - beznadziejny przypadek
Papo Smurf pisze:



odnośnie warunkuf to nigdy ich nie poznasz, bo firmu ubezpieczeniowe celowo je zatajają (mają na to masę mukuf, więc nie będę rozwijał), ubezpieczyciele to pospolici oszuści, więc nie jej wina że ją wyśmigali:O(

   Jak już trollujesz, to rób to chociaż z sensem. Nie ma większych przeszkód, aby poznać warunki ubezpieczenia nawet tego grupowego.

--
Liwiusz

Data: 2010-02-04 19:55:13
Autor: Papo Smurf
ubezpieczenie od NNW na uczelni - beznadziejny przypadek
Órzytkownik "Liwiusz" napisał:
odnośnie warunkuf to nigdy ich nie poznasz, bo firmu ubezpieczeniowe celowo je zatajają (mają na to masę mukuf, więc nie będę rozwijał), ubezpieczyciele to pospolici oszuści, więc nie jej wina że ją wyśmigali:O(

Jak już trollujesz, to rób to chociaż z sensem. Nie ma większych przeszkód, aby poznać warunki ubezpieczenia nawet tego grupowego.

sam trolujesz bez sensu!:O)
a odnośnie warunkuf to widzę ze masz mgliste pojęcie w temacie, chyba tylko teoretyczne?:O)
ostatnio jak chciałem poznać warunki ubezpieczenia grupowego w pracy to agentka tak ściemniała aż wreszcie mnie nie ubezpieczyła, ale wszystkich pozostałych kturzy też warunkuf nie poznali, już tak:O)
to weidentne oszustfo, powinno się je ścigać z urzędu, ale u nas złodziei i bandytuf się chroni:O(
arógi przykład: znajoma ubezpieczyła się NW, przeczytałą maleńką karteczkę a w momencie wypadku dowiedziała się o istnieniu drógiej karteczki do tego ubezpieczenia kturej na oczy nie widziała, i co pofiesz cfaniaku?:O)

ubezpieczenie od NNW na uczelni - beznadziejny przypadek

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona