Witam, czy wspólnota może przyjąć uchwałę bez powiadomienia o tym fakcie jednego z członków wspólnoty? Zbiera się kilku lokatorów i coś tam uchwala, reszta jest tylko poinformowana o tym fakcie. Jeśli nie to jak można ją "obalić", czy tylko sądownie?

W dniu 2013-07-04 17:15, asia pisze:

Witam, czy wspólnota może przyjąć uchwałę bez powiadomienia o tym fakcie
jednego z członków wspólnoty? Zbiera się kilku lokatorów i coś tam
uchwala, reszta jest tylko poinformowana o tym fakcie. Jeśli nie to jak
można ją "obalić", czy tylko sądownie?

Ustawę o Własności Lokali - czytała?
Jeśli uchwałę podjęto prawidłową większością udziałów, to można tylko sądownie w powództwie cywilnym próbować ją uchylić.
Jeśli przegłosowano na zebraniu, to na upartego nie ma nawet obowiązku powiadamiania każdego na piśmie. Obowiązuje - i już.

--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

On Thu, 4 Jul 2013, sqlwiel wrote:

W dniu 2013-07-04 17:15, asia pisze:

Witam, czy wspólnota może przyjąć uchwałę bez powiadomienia o tym fakcie
jednego z członków wspólnoty?
Zbiera się kilku lokatorów

  Lokatorzy w żadnym razie nie mogą wchodzić w skład wspólnoty.
  Lokatorzy mogą sobie zawiązać "związek lokatorów" i wspólnie
dochodzić swoich praw, ale nic im do *własności*.
  Przecież lokator to osoba korzystająca z mieszkania na podstawie
najmu, użyczenia lub dowolnego innego tytułu - z wyjątkiem własności
lub współwłasności!

i coś tam
uchwala, reszta jest tylko poinformowana o tym fakcie. Jeśli nie to jak
można ją "obalić", czy tylko sądownie?

Ustawę o Własności Lokali - czytała?
Jeśli uchwałę podjęto prawidłową większością udziałów, to można tylko sądownie w powództwie cywilnym próbować ją uchylić.

  Mi się wydaje, że może chodzić o odpowiedź na pytanie, czy
zebranie (jednak) wspólnoty (czyli współwłaścicieli, a nie
lokatorów) w ogóle ma "moc prawną" jeśli nie został dopełniony
obowiązek powiadomienia z art.32 UoWL.

Jeśli przegłosowano na zebraniu, to na upartego nie ma nawet obowiązku powiadamiania każdego na piśmie. Obowiązuje - i już.

  Ale zainteresowany mógł być niepowiadomiony o zebraniu.
  Jak nie przyszedł, bo <tu lista powodów>, to już jego sprawa,
miał tydzień na przygotowanie się.
  Z przezorności procesowej :) zastrzegę, że nie ma "był chory"
ani innego "zmiłuj się bo się nie dało", mógł sobie ustanowić
pełnomocnika, i to jest jasne.
  Ale jak *chciał* przyjść lecz nie został powiadomiony, to
jest zgryz. Z drugiej strony art.32 nie zawiera zapisu
"pod rygorem nieważności".

  Może ktoś skomentować?

pzdr, Gotfryd

ZaleĹźy o czym nie powiadomiono.
Jeśli nie powiadomiono o fakcie zebrania, to jest jeszcze drugi niuans:
jak nie powiadomiono. Pszyjmuje się, że ogłoszenie na klatce shodowej wystarcza, polecony do każdego nie jest wymagany.
Jeśli nie było ogłoszenia, nie wisiało 21 dni pszed, zebranie jest nieważne, uhwały nie mają wartości prawnej.

--
(tekst bez: Ăł, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

W dniu 2013-07-04 20:53, Stokrotka pisze:

ZaleĹźy o czym nie powiadomiono.
Jeśli nie powiadomiono o fakcie zebrania, to jest jeszcze drugi niuans:
jak nie powiadomiono. Pszyjmuje się, że ogłoszenie na klatce shodowej
wystarcza, polecony do kaĹźdego nie jest wymagany.
Jeśli nie było ogłoszenia, nie wisiało 21 dni pszed, zebranie jest
nieważne, uhwały nie mają wartości prawnej.

Ta...
<
Art. 32.
1. O zebraniu właścicieli zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością
wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, zawiadamia każdego
właściciela lokalu na piśmie przynajmniej na tydzień przed terminem zebrania.
>




--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

ZaleĹźy o czym nie powiadomiono.
Jeśli nie powiadomiono o fakcie zebrania, to jest jeszcze drugi niuans:
jak nie powiadomiono. Pszyjmuje się, że ogłoszenie na klatce shodowej
wystarcza, polecony do kaĹźdego nie jest wymagany.
Jeśli nie było ogłoszenia, nie wisiało 21 dni pszed, zebranie jest
nieważne, uhwały nie mają wartości prawnej.

Ta...
<
Art. 32.
1. O zebraniu właścicieli zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością
wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, zawiadamia każdego
właściciela lokalu na piśmie przynajmniej na tydzień przed terminem zebrania.
>

Co to za ustawa, dopiero co czytałam ustawę o spułdzielczości mieszkaniowej,
tam jest wyraźny termin 21 dni, zdaje się w 8 z indeksem ?.

--
(tekst bez: Ăł, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

On Thu, 4 Jul 2013, Stokrotka wrote:

[...nie wiem komu...]

<
Art. 32.
1. O zebraniu właścicieli zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością

[...]

Co to za ustawa,

  O własności lokali.

dopiero co czytałam ustawę o spułdzielczości mieszkaniowej,

  Współwłaściciele nie muszą być spółdzielcami.
  Z opisu nijak nie wynikało, że w rachubę wchodzi spółdzielnia.

pzdr, Gotfryd

Art. 32.
1. O zebraniu właścicieli zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością

[...]

Co to za ustawa,

 O własności lokali.

dopiero co czytałam ustawę o spułdzielczości mieszkaniowej,

 Współwłaściciele nie muszą być spółdzielcami.
 Z opisu nijak nie wynikało, że w rachubę wchodzi spółdzielnia.

Prawda, tam może obowiązywać inne prawo, ale podobno jest analogiczne.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

On Fri, 5 Jul 2013, Stokrotka wrote:

Art. 32.
1. O zebraniu właścicieli zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością

[...]

Co to za ustawa,

 O własności lokali.

dopiero co czytałam ustawę o spułdzielczości mieszkaniowej,

 Współwłaściciele nie muszą być spółdzielcami.
 Z opisu nijak nie wynikało, że w rachubę wchodzi spółdzielnia.

Prawda, tam może obowiązywać inne prawo, ale podobno jest analogiczne.

"Podobność" masz wyrażoną przepisem który podobno Cię zaskoczył
(i tyle by było tej analogii :))

pzdr, Gotfryd

 Współwłaściciele nie muszą być spółdzielcami.
 Z opisu nijak nie wynikało, że w rachubę wchodzi spółdzielnia.

Prawda, tam może obowiązywać inne prawo, ale podobno jest analogiczne.

"Podobność" masz wyrażoną przepisem który podobno Cię zaskoczył
(i tyle by było tej analogii :))

Pisałam , że według prawa spułdzielczego, założyciel wątku sam rozsądzi czy podlega pod prawo społdzielcze czy inne.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/