widząc brak porządnych ofert bezwarunkowych (TeDebile już są
częścią Aliora, a bank Meritum niedługo się stanie jego częścią)
zastanawiam się nad załozeniem konta w Inteligo (warunek 100zł
debetówką mi nie odpowiada, ale jakoś przeżyję tę niedogodność) okazuje się że nie da sie normalnie podpisac umowy w placówce.
infolinia informuje że przesyłkę kurierską dostarcza Inpost.

No cóż, inpost (przynajmniej w mojej okolicy) działa dość
niedbale. Listy sądowe nigdy nie są doręczane (od razu jest
wtykane awizo i leć sobie 4km do kiosku ruch piechotą). Ale
i ta perspektywa jest nienajgorsza bo kiedyś po paczkę ja
musiałem na swój koszt pojechać do sąsiedniego miasta 25 km.

Mam pytanie do osób które niedawno otwierały pierwsze konto
inteligo (wiem już że są tutaj "zawodnicy" którzy ciagle zakładają i likwidują konta aby co rok zgarnąć tzw. wisienki) Jeśli pseudokurier Inpostu nie zastanie klienta w domu, to
czy przesyłkę inteligo można odebrać w kiosku RUCH czy raczej
w jakimś większym oddziale tegoż Inpostu w mieście powiatowym?

pytałem:

czy przesyłkę inteligo można odebrać w kiosku RUCH czy raczej
w jakimś większym oddziale tegoż Inpostu w mieście powiatowym?

dodam że szczególnie cenne będą wszelkie uwagi osób które niedawno otwierały konto inteligo i których kurier inpostu nie zastał
w domu za pierwszym razem - ciekawi mnie czy odbierały przesyłkę
w kiosku ruch czy w jakimś większym oddziale tegoż Inpostu w swoim mieście powiatowym?

W dniu 2015-02-23 21:28, nowyjestem@poczta.pl pisze:

pytałem:

czy przesyłkę inteligo można odebrać w kiosku RUCH czy raczej
w jakimś większym oddziale tegoż Inpostu w mieście powiatowym?

dodam że szczególnie cenne będą wszelkie uwagi osób które niedawno
otwierały konto inteligo i których kurier inpostu nie zastał
w domu za pierwszym razem - ciekawi mnie czy odbierały przesyłkę
w kiosku ruch czy w jakimś większym oddziale tegoż Inpostu
w swoim mieście powiatowym?

<https://www.inpost.pl/index.php?id=90>

<http://www.inpost.pl/klient-indywidualny/uslugi-pocztowe/listy.html>

List polecony

W przypadku nieobecności adresata przesyłki rejestrowanej, doręczyciel umieszcza w skrzynce oddawczej, na drzwiach adresata lub w innym widocznym miejscu pisemne zawiadomienie o próbie doręczenia przesyłki oraz adresie Punktu Pocztowego, Punktu Awizacyjnego lub Oddziału, w którym przesyłkę należy odebrać w terminie kolejnych 7 dni, licząc od dnia następnego po dniu pozostawienia zawiadomienia.



--
http://www.krystek.art.pl/

On 2015-02-28, Krystek <spamtrap@krystek.art.pl> wrote:

[...]

List polecony

W przypadku nieobecności adresata przesyłki rejestrowanej, doręczyciel umieszcza w skrzynce oddawczej, na drzwiach adresata lub w innym widocznym miejscu pisemne zawiadomienie o próbie doręczenia przesyłki oraz adresie Punktu Pocztowego, Punktu Awizacyjnego lub Oddziału, w którym przesyłkę należy odebrać w terminie kolejnych 7 dni, licząc od dnia następnego po dniu pozostawienia zawiadomienia.

Umów do podpisania tego typu się zazwyczaj nie wysyła listem poleconym tylko:

https://www.inpost.pl/klient-biznesowy/uslugi-pocztowe/smart-courier.html

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

W dniu 2015-02-28 12:13, Wojciech Bancer pisze:

On 2015-02-28, Krystek<spamtrap@krystek.art.pl>  wrote:

[...]

List polecony

W przypadku nieobecności adresata przesyłki rejestrowanej, doręczyciel
umieszcza w skrzynce oddawczej, na drzwiach adresata lub w innym
widocznym miejscu pisemne zawiadomienie o próbie doręczenia przesyłki
oraz adresie Punktu Pocztowego, Punktu Awizacyjnego lub Oddziału, w
którym przesyłkę należy odebrać w terminie kolejnych 7 dni, licząc od
dnia następnego po dniu pozostawienia zawiadomienia.

Umów do podpisania tego typu się zazwyczaj nie wysyła listem poleconym tylko:

https://www.inpost.pl/klient-biznesowy/uslugi-pocztowe/smart-courier.html

Czyli pewnie, jeśli nie zastanie nikogo w domu to przesyłka wraca do adresata. Więc w dobrym tonie - jak w przypadku firm kurierskich - byłoby przed doręczeniem zadzwonić do adresata i poinformować go, że przesyłka w drodze i może danego dnia się jej spodziewać.

Chociaż w takim mBanku to pamiętam, że umowa przyszła za pośrednictwem Poczty Polskiej, odsyłało się wypełnione i podpisane formularze. I to wszystko. Ale to było ponad 10 lat temu...

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

Czyli pewnie, jeśli nie zastanie nikogo w domu to przesyłka wraca do adresata. Więc w dobrym tonie - jak w przypadku firm kurierskich - byłoby przed doręczeniem zadzwonić do adresata i poinformować go, że przesyłka w drodze i może danego dnia się jej spodziewać.

byłoby w dobrym tonie - ale niestety, to jest inpost czyli firma pocztopodobna :( w której generalnie wszyscy mają klienta w dupie. udało mi się ustalić że:
1) Oni nie potrafią określić po ilu dniach doręczą (jak będą mieć to wyślą klienta, ale kiedy nie wiadomo - to jest "kwestia kilku dni" a ja niepotrzebnie czepiam się)

2) po drugie kurier nie raczy zadzwonić (nie wiem, może
firma kantuje go na rozliczeniu rozmów służbowych albo
nakazuje mu dzwonić na własny koszt z własnej komórki?)

inpost twierdzi że to niemożliwe, że zawsze dzwonią a ja
wiem że nie ogłuchłem i że nie mam nic w nieodebranych...

3) kurier może przybyć tylko i wyłącznie w godzinach
w których mnie nie ma w domu i nie da się tego negocjować
"nikt na takie zadupie nie będzie jechał o późnej godzinie"

4) nie da się odebrać tego czegoś w kiosku ani w oddziale
w sobotę - oddział czynny w tygodniu kiosk nie obsługuje
przesyłek kurierskich, ew. kurier przyjedzie ponownie
i ponownie nie zapowie się ponownie przyjdzie przed 13:00

do tej pory 7x miałem wątpliwą przyjemność korzystać z ich
usług i żaden z 7x nie zakończył sie doręczeniem przesyłki

nie twierdzę że w całej Polsce cały Inpost działa tak bardzo
źle jak w mojej okolicy - może to najwspanialsza firma w tym
kraju a jedynie ja mam pecha że w mojej okolicy działa źle...

wychodzi na to że musiałbym wziąć teraz zimą kilka dni
urlopu i czekać w domu aż jaśnie pan kurier raczy zapukać
do moich drzwi - nie jestem aż tak zdeterminowany żeby
z powodu chęci otworzenia rachunku marnować dni urlopu...

nowyjestem@poczta.pl writes:

widząc brak porządnych ofert bezwarunkowych (TeDebile już są
częścią Aliora, a bank Meritum niedługo się stanie jego częścią)

Jak to "już"?
KJ

Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ff13ac79-887a-4409-ae23-41009ec0e803@googlegroups.com...

widząc brak porządnych ofert bezwarunkowych (TeDebile już są
częścią Aliora,
-- -- -- -- -- --
Raczej T-mobile wkradlo sie do Aliora a nie odwrotnie. Karta i konto jest darmowe bezwarunkowo, co nie ma miejsca w przypadku Inteligo

nowyjestem@poczta.pl wrote:

widząc brak porządnych ofert bezwarunkowych (TeDebile już są
częścią Aliora, a bank Meritum niedługo się stanie jego częścią)
zastanawiam się nad załozeniem konta w Inteligo (warunek 100zł
debetówką mi nie odpowiada, ale jakoś przeżyję tę niedogodność)

okazuje się że nie da sie normalnie podpisac umowy w placówce.
infolinia informuje że przesyłkę kurierską dostarcza Inpost.

No cóż, inpost (przynajmniej w mojej okolicy) działa dość
niedbale. Listy sądowe nigdy nie są doręczane (od razu jest
wtykane awizo i leć sobie 4km do kiosku ruch piechotą). Ale
i ta perspektywa jest nienajgorsza bo kiedyś po paczkę ja
musiałem na swój koszt pojechać do sąsiedniego miasta 25 km.

Mam pytanie do osób które niedawno otwierały pierwsze konto
inteligo (wiem już że są tutaj "zawodnicy" którzy ciagle
zakładają i likwidują konta aby co rok zgarnąć tzw. wisienki)

Jeśli pseudokurier Inpostu nie zastanie klienta w domu, to
czy przesyłkę inteligo można odebrać w kiosku RUCH czy raczej
w jakimś większym oddziale tegoż Inpostu w mieście powiatowym?

a co inpost odpowiedzial no to pytanie?

Użytkownik <nowyjestem@poczta.pl> napisał w wiadomości news:ff13ac79-887a-4409-ae23-41009ec0e803googlegroups.com...

okazuje się że nie da sie normalnie podpisac umowy w placówce.
infolinia informuje że przesyłkę kurierską dostarcza Inpost.

 Nie można podpisać umowy o prowadzenie konta bankowego w placówce
banku? A zamknąć konto w placówce można?
 Myślałem już, że Pekao SA osiągnęło szczyty - nie można w oddziale
banku wyłączyć płatności bezstykowych, trzeba dzwonić na linię do
obsługi kart...
 W ING (nie wiem czy to aktualne) nie można było w oddziale ustawić
parametrów usługi SMS, tylko przez internet.
 Może jakiś oddzielny wątek czego nie mozna zrobić w oddziale będąc
tam osobiście i się identyfikując a co można przez telefon, internet
lub kuriera?

Arek