Data: 2015-02-23 12:28:37 | |
Autor: nowyjestem | |
uczestnictwo INPOST-u w otwieraniu pierwszego w życiu konta Inteligo | |
pytałem:
czy przesyłkę inteligo można odebrać w kiosku RUCH czy raczej dodam że szczególnie cenne będ± wszelkie uwagi osób które niedawno otwierały konto inteligo i których kurier inpostu nie zastał w domu za pierwszym razem - ciekawi mnie czy odbierały przesyłkę w kiosku ruch czy w jakim¶ większym oddziale tegoż Inpostu w swoim mie¶cie powiatowym? |
|
Data: 2015-02-28 12:05:35 | |
Autor: Krystek | |
uczestnictwo INPOST-u w otwieraniu pi erwszego w ĹĽyciu konta Inteligo | |
W dniu 2015-02-23 21:28, nowyjestem@poczta.pl pisze:
pytałem: <https://www.inpost.pl/index.php?id=90> <http://www.inpost.pl/klient-indywidualny/uslugi-pocztowe/listy.html> List polecony W przypadku nieobecności adresata przesyłki rejestrowanej, doręczyciel umieszcza w skrzynce oddawczej, na drzwiach adresata lub w innym widocznym miejscu pisemne zawiadomienie o próbie doręczenia przesyłki oraz adresie Punktu Pocztowego, Punktu Awizacyjnego lub Oddziału, w którym przesyłkę należy odebrać w terminie kolejnych 7 dni, licząc od dnia następnego po dniu pozostawienia zawiadomienia. -- http://www.krystek.art.pl/ |
|
Data: 2015-02-28 12:13:00 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
uczestnictwo INPOST-u w otwieraniu pierwszego w ĹĽyciu konta Inteligo | |
On 2015-02-28, Krystek <spamtrap@krystek.art.pl> wrote:
[...] List polecony Umów do podpisania tego typu się zazwyczaj nie wysyła listem poleconym tylko: https://www.inpost.pl/klient-biznesowy/uslugi-pocztowe/smart-courier.html -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2015-02-28 12:25:04 | |
Autor: Krystek | |
uczestnictwo INPOST-u w otwieraniu pi erwszego w ĹĽyciu konta Inteligo | |
W dniu 2015-02-28 12:13, Wojciech Bancer pisze:
On 2015-02-28, Krystek<spamtrap@krystek.art.pl> wrote: Czyli pewnie, jeśli nie zastanie nikogo w domu to przesyłka wraca do adresata. Więc w dobrym tonie - jak w przypadku firm kurierskich - byłoby przed doręczeniem zadzwonić do adresata i poinformować go, że przesyłka w drodze i może danego dnia się jej spodziewać. Chociaż w takim mBanku to pamiętam, że umowa przyszła za pośrednictwem Poczty Polskiej, odsyłało się wypełnione i podpisane formularze. I to wszystko. Ale to było ponad 10 lat temu... K. -- http://www.krystek.art.pl/ |
|
Data: 2015-03-01 12:48:15 | |
Autor: nowyjestem | |
uczestnictwo INPOST-u w otwieraniu pierwszego w życiu konta Inteligo | |
Czyli pewnie, je¶li nie zastanie nikogo w domu to przesyłka wraca do adresata. Więc w dobrym tonie - jak w przypadku firm kurierskich - byłoby przed doręczeniem zadzwonić do adresata i poinformować go, że przesyłka w drodze i może danego dnia się jej spodziewać. byłoby w dobrym tonie - ale niestety, to jest inpost czyli firma pocztopodobna :( w której generalnie wszyscy maj± klienta w dupie. udało mi się ustalić że: 1) Oni nie potrafi± okre¶lić po ilu dniach doręcz± (jak będ± mieć to wy¶l± klienta, ale kiedy nie wiadomo - to jest "kwestia kilku dni" a ja niepotrzebnie czepiam się) 2) po drugie kurier nie raczy zadzwonić (nie wiem, może firma kantuje go na rozliczeniu rozmów służbowych albo nakazuje mu dzwonić na własny koszt z własnej komórki?) inpost twierdzi że to niemożliwe, że zawsze dzwoni± a ja wiem że nie ogłuchłem i że nie mam nic w nieodebranych... 3) kurier może przybyć tylko i wył±cznie w godzinach w których mnie nie ma w domu i nie da się tego negocjować "nikt na takie zadupie nie będzie jechał o póĽnej godzinie" 4) nie da się odebrać tego czego¶ w kiosku ani w oddziale w sobotę - oddział czynny w tygodniu kiosk nie obsługuje przesyłek kurierskich, ew. kurier przyjedzie ponownie i ponownie nie zapowie się ponownie przyjdzie przed 13:00 do tej pory 7x miałem w±tpliw± przyjemno¶ć korzystać z ich usług i żaden z 7x nie zakończył sie doręczeniem przesyłki nie twierdzę że w całej Polsce cały Inpost działa tak bardzo Ľle jak w mojej okolicy - może to najwspanialsza firma w tym kraju a jedynie ja mam pecha że w mojej okolicy działa Ľle... wychodzi na to że musiałbym wzi±ć teraz zim± kilka dni urlopu i czekać w domu aż ja¶nie pan kurier raczy zapukać do moich drzwi - nie jestem aż tak zdeterminowany żeby z powodu chęci otworzenia rachunku marnować dni urlopu... |
|